Problem z młodą narzeczoną - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-09-17, 00:02   #61
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 467
Dot.: Problem z młodą narzeczoną

Cytat:
Napisane przez pajda1 Pokaż wiadomość
Inaczej z nia rozmawiam. Tu pisze o tym co mnie gryzie a nie jak z nia rozmawiam. Ty pewnie uwazasz, ze to moja wina cala, bo zle z nia rozmawiam, ok.
tak uważam, że to twoja wina, bo wiesz lepiej co inni myślą, zamiast spróbować porozmawiać jak człowiek.
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 00:06   #62
Ingel
Rozeznanie
 
Avatar Ingel
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
Dot.: Problem z młodą narzeczoną

Cytat:
Napisane przez pajda1 Pokaż wiadomość
Myslisz, ze latwo by bylo znalezc w moim wieku z dzieckiem jakas partnerke

omg, to rzeczywiscie jest argument zeby wychowywac corke z patologiczna matka, ktora przebywa duzo czasu z patologiczna matka. Brawo.
dwoje niedojrzalych dzieci zrobilo sobie dziecko. smutne.
Ingel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 00:08   #63
pajda1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 34
Dot.: Problem z młodą narzeczoną

Cytat:
Napisane przez Hibiku Pokaż wiadomość
tak uważam, że to twoja wina, bo wiesz lepiej co inni myślą, zamiast spróbować porozmawiać jak człowiek.
Dobra myśl sobie co chcesz. Sorki ale dla mnie twoja odpowiedz brzmi jak typowej feministki

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

Cytat:
Napisane przez Ingel Pokaż wiadomość
omg, to rzeczywiscie jest argument zeby wychowywac corke z patologiczna matka, ktora przebywa duzo czasu z patologiczna matka. Brawo.
dwoje niedojrzalych dzieci zrobilo sobie dziecko. smutne.
To nie jest argument, nie tak to mialo zabrzmiec. Córka jest dla mnie najważniejsza i nie potrzebuje kobiety. Wolalbym poprawic relacje z matka swojej corki a nie konczyc zwiazek

Edytowane przez pajda1
Czas edycji: 2014-09-17 o 00:11
pajda1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 00:10   #64
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 467
Dot.: Problem z młodą narzeczoną

Cytat:
Napisane przez pajda1 Pokaż wiadomość
Dobra myśl sobie co chcesz. Sorki ale dla mnie twoja odpowiedz brzmi jak typowej feministki
Bo proszę żebyś spróbował z nami rozmawiać na spokojnie i nie wmawiać co myślimy? Gdzie ty tu feminizm wypatrzyłeś?
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 00:14   #65
pajda1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 34
Dot.: Problem z młodą narzeczoną

Cytat:
Napisane przez Hibiku Pokaż wiadomość
Bo proszę żebyś spróbował z nami rozmawiać na spokojnie i nie wmawiać co myślimy? Gdzie ty tu feminizm wypatrzyłeś?
Jakbys dostala w nos jak ja od swojego partnera albo tak bys sie z nim szarpala ze mialabys cala reke zakrwawiona od paznokci to jakbys reagowala na ataki? Ja to wytrzymuje juz 9 miesiecy i probuje walczyc od 2 miesiecy sa jakies efekty lecz nieduze
pajda1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 00:15   #66
Ingel
Rozeznanie
 
Avatar Ingel
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
Dot.: Problem z młodą narzeczoną

Cytat:
Napisane przez pajda1 Pokaż wiadomość
Dobra myśl sobie co chcesz. Sorki ale dla mnie twoja odpowiedz brzmi jak typowej feministki

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------


To nie jest argument, nie tak to mialo zabrzmiec
no to jak to mialo zabrzmiec? o co Ci chodzi? dziewczyna (ach sorry, narzeczona)ma wyprany mozg, zamiast isc z dzieckiem do lekarza gra w gry na fb, a Ty zamiast wziasc sprawy w swoje rece zastanawiasz sie czy znajdziesz nowa dziewczyne.
narzeczeni, dobre sobie. oboje jestescie dziecmi ktorzy przypadkowo maja dziecko.
moim zdaniem powinienes zakonczyc ten zwiazek. jestem pewna, ze wowczas mamuska znowu stanie sie okropna i dziewcze szybko do Ciebie wroci. Dziwnym trafem mamuska stala sie mila, kiedy corka zaszla w ciaze z facetem z dobrego domu.

sorry za brak polskich liter.

Edytowane przez Ingel
Czas edycji: 2014-09-17 o 00:17
Ingel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 00:19   #67
pajda1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 34
Dot.: Problem z młodą narzeczoną

Cytat:
Napisane przez pajda1 Pokaż wiadomość
Jakbys dostala w nos jak ja od swojego partnera albo tak bys sie z nim szarpala ze mialabys cala reke zakrwawiona od paznokci to jakbys reagowala na ataki? Ja to wytrzymuje juz 9 miesiecy i probuje walczyc od 2 miesiecy sa jakies efekty lecz nieduze
Probuje spokojnie rozmawiac ale dostalem juz takiej depresji przez to wszystko, ze nie potrafie sie dobrze wyslowic

---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:16 ----------

Cytat:
Napisane przez Ingel Pokaż wiadomość
no to jak to mialo zabrzmiec? o co Ci chodzi? dziewczyna (ach sorry, narzeczona)ma wyprany mozg, zamiast isc z dzieckiem do lekarza gra w gry na fb, a Ty zamiast wziasc sprawy w swoje rece zastanawiasz sie czy znajdziesz nowa dziewczyne.
narzeczeni, dobre sobie. oboje jestescie dziecmi ktorzy przypadkowo maja dziecko.
moim zdaniem powinienes zakonczyc ten zwiazek. jestem pewna, ze wowczas mamuska znowu stanie sie okropna i dziewcze szybko do Ciebie wroci. Dziwnym trafem mamuska stala sie mila, kiedy corka zaszla w ciaze z facetem z dobrego domu.

sorry za brak polskich liter.
Dlatego tu napisalem zebyscie miporadzili jak zaczac brac te spraw zebym nie popelnil pochopnych decyzji. Pewnie masz racje ujme twoja slowa w ten sposob "moja córcia zlapala jelenia to bede miala potem dobrze"
pajda1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 00:19   #68
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 467
Dot.: Problem z młodą narzeczoną

Cytat:
Napisane przez pajda1 Pokaż wiadomość
Jakbys dostala w nos jak ja od swojego partnera albo tak bys sie z nim szarpala ze mialabys cala reke zakrwawiona od paznokci to jakbys reagowala na ataki? Ja to wytrzymuje juz 9 miesiecy i probuje walczyc od 2 miesiecy sa jakies efekty lecz nieduze
Skończyłabym związek. Nie wszystko warto próbować ratować.
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 00:24   #69
pajda1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 34
Dot.: Problem z młodą narzeczoną

Cytat:
Napisane przez Hibiku Pokaż wiadomość
Skończyłabym związek. Nie wszystko warto próbować ratować.
Ale ja jednak jeszcze sprobuje z terapeuta

---------- Dopisano o 00:24 ---------- Poprzedni post napisano o 00:23 ----------

Cytat:
Napisane przez pajda1 Pokaż wiadomość
Ale ja jednak jeszcze sprobuje z terapeuta
Wiem jaka byla wczesniej. Moze to przejsciowe, moze ja matka buntuje. Poczekam
pajda1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 00:31   #70
slaaave13
Zadomowienie
 
Avatar slaaave13
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 264
Dot.: Problem z młodą narzeczoną

Ja trochę osobiście rozumiem autora tego wątku.
Poza tym od początku chciał dla dziewczyny dobrze, widać że jest wrażliwym człowiekiem, walczy przede wszystkim o dobro dziecka.
Dostał rady, żeby pójść do terapeuty i niech idzie, tam zdecyduje co dalej zrobić.
Może im się uda uratować związek a jak nie to trudno, niech walczy o prawa do opieki nad dzieckiem...
__________________
slaaave13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 00:32   #71
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 467
Dot.: Problem z młodą narzeczoną

Cytat:
Napisane przez pajda1 Pokaż wiadomość
Ale ja jednak jeszcze sprobuje z terapeuta
terapeuta tak czy siak bardzo ci się przyda do poukładania sobie w głowie - niezależnie czy jakimś cudem zostaniecie razem, czy się rozejdziecie. Nauczysz się radzić sobie z całą sytuacją.
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 00:33   #72
Ingel
Rozeznanie
 
Avatar Ingel
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
Dot.: Problem z młodą narzeczoną

Zrob to, co wczesniej pisala Mijanou. Nic dodac, nic ujac.
Chron swoja corke.
Byc moze Twoja pozal sie boze narzeczona tez sie ogarnie i terapia szokowa przyniesie jakis skutek.

Szanse na to, ze sad przyzna matce opieke nad dzieckiem sa male. Ta dziewczyna jest zwiazana z matka, ktora oddala swoje dzieci do domu dziecka. Skrajna patologia.
Ingel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 00:35   #73
okapi
Rozeznanie
 
Avatar okapi
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 617
Dot.: Problem z młodą narzeczoną

Cytat:
Napisane przez pajda1 Pokaż wiadomość
Jakbys dostala w nos jak ja od swojego partnera albo tak bys sie z nim szarpala ze mialabys cala reke zakrwawiona od paznokci to jakbys reagowala na ataki? Ja to wytrzymuje juz 9 miesiecy i probuje walczyc od 2 miesiecy sa jakies efekty lecz nieduze
Ja się zaczynam zastanawiać, czy Ty też nie masz jakichś problemów (jeśli to zabrzmiało obraźliwie, to przepraszam), skoro dajesz się tak traktować drugiej osobie i póki co nie podejmujesz żadnych radykalnych kroków, żeby to zmienić. Wydaje mi się, że osoba mająca trochę szacunku do siebie odeszłaby w takiej sytuacji. Jakbym miała aktualnie chłopaka i by choć raz podniósł na mnie rękę, to jeszcze tego samego dnia przestałby być moim chłopakiem... Argument o tym, jak trudno znaleźć nową partnerkę mając dziecko jest idiotyczny (choć nie mówię, że to nieprawda).

Nie wiem, czy to była wpadka, czy planowane dziecko. Jeśli to ta druga opcja, to być może jesteś bardzo naiwną osobą, skoro postanowiłeś zakładać rodzinę z kimś takim. Znałeś sytuację (chodzi mi o jej rodzinę) i doskonale wiedziałeś, w co się pakujesz, więc czemu teraz narzekasz? Mądry Polak po szkodzie...

Mijanou napisała bardzo sensowny post:
"Autorze- związałeś się z dziewczyną z patologii i uczyniles ją matką swojego dziecka. Na co liczyłeś? Że ktoś, kto wyrósł i dorastał w patologii tak latwo, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wyjdzie z tego środowiska, jeśli zostaną mu stworzone inne warunki?"

"postaw warunek: albo idzie z Tobą do psychologa na terapię albo się rozstajecie a dziecko zostaje przy Tobie"

okapi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 00:35   #74
pajda1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 34
Dot.: Problem z młodą narzeczoną

Dzieki, ze staracie sie mnie zrozumiec. Ja i tak sam czuje, ze potrzebuje isc do terapeuty, bo mi psychika z tego wszystkiego siada, gubie sie, potrzebowalem tez tutaj sie wygadac i poczytac co myslicie
pajda1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 00:39   #75
Ingel
Rozeznanie
 
Avatar Ingel
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
Dot.: Problem z młodą narzeczoną

Cytat:
Napisane przez slaaave13 Pokaż wiadomość
Ja trochę osobiście rozumiem autora tego wątku.
Poza tym od początku chciał dla dziewczyny dobrze, widać że jest wrażliwym człowiekiem, walczy przede wszystkim o dobro dziecka.
Dostał rady, żeby pójść do terapeuty i niech idzie, tam zdecyduje co dalej zrobić.
Może im się uda uratować związek a jak nie to trudno, niech walczy o prawa do opieki nad dzieckiem...

ale jak ma zaciagnac na terapie dziewczyne, ktora nie pojdzie do lekarza bo ma gre na fb i ktora dostaje szalu bo zabrano jej telefon? przeciez to nie jest glupota, to jest wyprany mozg. Ona nie jest kobieta swiadoma sytuacji, nie chce poprawy swojego zycia.To jest dziecko, ktore chce telefon, fb i cieszy sie ze mamuska zadzwonila. Moze ma jej zwiazac rece i zaniesc do auta?
Moim zdaniem tylko terapia szokowa moze tu pomoc.
Ingel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 00:41   #76
pajda1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 34
Dot.: Problem z młodą narzeczoną

Cytat:
Napisane przez okapi Pokaż wiadomość
Ja się zaczynam zastanawiać, czy Ty też nie masz jakichś problemów (jeśli to zabrzmiało obraźliwie, to przepraszam), skoro dajesz się tak traktować drugiej osobie i póki co nie podejmujesz żadnych radykalnych kroków, żeby to zmienić. Wydaje mi się, że osoba mająca trochę szacunku do siebie odeszłaby w takiej sytuacji. Jakbym miała aktualnie chłopaka i by choć raz podniósł na mnie rękę, to jeszcze tego samego dnia przestałby być moim chłopakiem... Argument o tym, jak trudno znaleźć nową partnerkę mając dziecko jest idiotyczny (choć nie mówię, że to nieprawda).

Nie wiem, czy to była wpadka, czy planowane dziecko. Jeśli to ta druga opcja, to być może jesteś bardzo naiwną osobą, skoro postanowiłeś zakładać rodzinę z kimś takim. Znałeś sytuację (chodzi mi o jej rodzinę) i doskonale wiedziałeś, w co się pakujesz, więc czemu teraz narzekasz? Mądry Polak po szkodzie...

Mijanou napisała bardzo sensowny post:
"Autorze- związałeś się z dziewczyną z patologii i uczyniles ją matką swojego dziecka. Na co liczyłeś? Że ktoś, kto wyrósł i dorastał w patologii tak latwo, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wyjdzie z tego środowiska, jeśli zostaną mu stworzone inne warunki?"

"postaw warunek: albo idzie z Tobą do psychologa na terapię albo się rozstajecie a dziecko zostaje przy Tobie"

Wpadka. Nie daje się tak ale przepraszala zaraz i jej wybaczalem. Kocham ją i to jest silniejsze ode mnie

---------- Dopisano o 00:41 ---------- Poprzedni post napisano o 00:39 ----------

Cytat:
Napisane przez Ingel Pokaż wiadomość
ale jak ma zaciagnac na terapie dziewczyne, ktora nie pojdzie do lekarza bo ma gre na fb i ktora dostaje szalu bo zabrano jej telefon? przeciez to nie jest glupota, to jest wyprany mozg. Ona nie jest kobieta swiadoma sytuacji, nie chce poprawy swojego zycia.To jest dziecko, ktore chce telefon, fb i cieszy sie ze mamuska zadzwonila. Moze ma jej zwiazac rece i zaniesc do auta?
Moim zdaniem tylko terapia szokowa moze tu pomoc.
Dobrze ujelas to, ze cieszy sie jak mamuska zadzwoni. Cala prawda. A co masz konkretnie na mysli z ta terapia szokowa? Najbardziej zenujace jest juz to, ze nawet jak na spacer szlismy to ona miala telefon wkolko, w reku.

Edytowane przez pajda1
Czas edycji: 2014-09-17 o 00:43
pajda1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 00:45   #77
Ingel
Rozeznanie
 
Avatar Ingel
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
Dot.: Problem z młodą narzeczoną

to, co napisala mijanou jakies 2 strony wczesniej. miej jaja i znajdz.
Ingel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 00:49   #78
pajda1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 34
Dot.: Problem z młodą narzeczoną

walnac piescia i powiedziec woz albo przewoz?
pajda1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 00:54   #79
Ingel
Rozeznanie
 
Avatar Ingel
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
Dot.: Problem z młodą narzeczoną

cos w ten desen.

albo nie, czekaj i czekaj, corka niech rosnie i uczy sie od mamy i babci, a Ty dalej placz, ze kupiles tyle fajnych rzeczy, a nie poskutkowalo.
Ingel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 00:56   #80
pajda1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 34
Dot.: Problem z młodą narzeczoną

Cytat:
Napisane przez Ingel Pokaż wiadomość
cos w ten desen.

albo nie, czekaj i czekaj, corka niech rosnie i uczy sie od mamy i babci, a Ty dalej placz, ze kupiles tyle fajnych rzeczy, a nie poskutkowalo.
Dobra dzięki

---------- Dopisano o 00:56 ---------- Poprzedni post napisano o 00:55 ----------

Dzięki wszystkim, którzy się tu wypowiedzieli. Dodaliście mi odwagi i pomysłów na rozwiązanie tej sytuacji. Mam nadzieję , coś poskutkuje.
pajda1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 00:57   #81
okapi
Rozeznanie
 
Avatar okapi
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 617
Dot.: Problem z młodą narzeczoną

Cytat:
Napisane przez pajda1 Pokaż wiadomość
walnac piescia i powiedziec woz albo przewoz?
Dobrze kombinujesz
okapi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 01:11   #82
takbonie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 457
Dot.: Problem z młodą narzeczoną

Autorze może Ty sam porozmawiaj z psychologiem co zrobić. Może podpowie Ci jak rozmawiać z dziewczyną itp.


Moim zdaniem Ty nie zachowujesz się źle, nie wiem skąd takie nie miłe komentarze niektórych dziewczyn pod Twoim adresem. Dziewczyna nie ma dobrych wzorców ale też coś powinna zrobić. Autor się stara a ona?

---------- Dopisano o 01:11 ---------- Poprzedni post napisano o 01:09 ----------

Cytat:
Napisane przez pajda1 Pokaż wiadomość
walnac piescia i powiedziec woz albo przewoz?
Skoro ona ma nie fajne wzorce to takim zachowaniem ostrym i chamskim nic nie załatwisz.
takbonie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 01:18   #83
Ingel
Rozeznanie
 
Avatar Ingel
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
Dot.: Problem z młodą narzeczoną

Cytat:
Napisane przez takbonie Pokaż wiadomość
Autorze może Ty sam porozmawiaj z psychologiem co zrobić. Może podpowie Ci jak rozmawiać z dziewczyną itp.


Moim zdaniem Ty nie zachowujesz się źle, nie wiem skąd takie nie miłe komentarze niektórych dziewczyn pod Twoim adresem. Dziewczyna nie ma dobrych wzorców ale też coś powinna zrobić. Autor się stara a ona?

---------- Dopisano o 01:11 ---------- Poprzedni post napisano o 01:09 ----------



Skoro ona ma nie fajne wzorce to takim zachowaniem ostrym i chamskim nic nie załatwisz.
nie, to nie jest chamskie, tylko konkretne. Mowimy o konkretnym postawieniu sprawy, a nie o wyrzuceniu dziewczyny na ulice.Zauwaz, ze w tym wszystkim jest male dziecko. Dziewczyna ma je w d...., facet dawal jej szanse i nie mozna jej w nieskonczonosc usprawiedliwiac. Babcia tego dziecka, ktora je widuje, oddala SWOJE DZIECI DO DOMU DZIECKA! a dziewczyna biegnie do niej z malym dzieckiem jak pszczola do miodu. To nie jest normalne i nie powinno byc akceptowane.
Ingel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 01:36   #84
takbonie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 457
Dot.: Problem z młodą narzeczoną

Cytat:
Napisane przez Ingel Pokaż wiadomość
nie, to nie jest chamskie, tylko konkretne. Mowimy o konkretnym postawieniu sprawy, a nie o wyrzuceniu dziewczyny na ulice.Zauwaz, ze w tym wszystkim jest male dziecko. Dziewczyna ma je w d...., facet dawal jej szanse i nie mozna jej w nieskonczonosc usprawiedliwiac. Babcia tego dziecka, ktora je widuje, oddala SWOJE DZIECI DO DOMU DZIECKA! a dziewczyna biegnie do niej z malym dzieckiem jak pszczola do miodu. To nie jest normalne i nie powinno byc akceptowane.
Nie jest chamskie? A chciałabyś być tak traktowana?

W którym miejscu napisałam,że to co robi ta dziewczyna i w jakiej sytuacji się znajduje jest ok?

Jeśli autor chce się dogadać jakoś z tą dziewczyną to raczej chamstwem niczego dobrego nie załatwi. Poza tym jeśli on chce się opiekować dzieckiem może lepiej by było pójść do jeszcze jakiegoś prawnika.
takbonie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 01:45   #85
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 212
GG do Mojwa
Dot.: Problem z młodą narzeczoną

Co za smutny watek.
Dziewczyna z Twojego opisu jest typową Karyną z patologii. Zachowuje sie nieobliczalnie, ma odzywki na poziomie kogos z IQ ameby i nie potrafi zadbac nawet o siebie, a co dopiero o dziecko. Na litosc, Ty wydajesz sie byc jeszcze w miare ogarniety, czemu zrobiliscie sobie dziecko??? Kolejna ofiara metod "naturalnych" w postaci kalendarzyka albo przerywanego?

Moim zdaniem nie ma tu zbyt wiele do ratowania. Moze to tylko Twoj subiektywny opis, ale wynika z niego, ze dziewczyna ma olbrzymia szanse skonczyc jak jej matka. Najlepsze co mozesz zrobic to odebrac jej dziecko. Szkoda tylko, ze polskie sady sa przeciwko ojcom. Jednak w obliczu takiej patologii powinienes miec szanse.

Jesli jednak chcesz z nia byc postaw sprawe na ostrzu noza, jak trzeba - po prostu sie wydrzyj, jak zaczyna Cie szarpac czy drapac. Przestan sie bac, ze sie obrazi albo cos Ci zrobi. Musisz miec jaja.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 01:50   #86
PinkLady8891
Raczkowanie
 
Avatar PinkLady8891
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 144
Dot.: Problem z młodą narzeczoną

ja mysle ze moze jakas terapia albo szczera rozmowa pomoze tak naprawde to troche takie nie teges ze ona nie angazuje sie w wasz zwiazek i woli mamusie z tego co sama wywnioskowalam to pewnie mama ja buntuje przeciwko tobie i twojej rodzinie a mama ma na nia pewnie duzy wplyw
PinkLady8891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 09:58   #87
KiniaaxD
Rozeznanie
 
Avatar KiniaaxD
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 656
Dot.: Problem z młodą narzeczoną

Cytat:
Napisane przez Faxu Pokaż wiadomość
Wiesz co, po takim dzieciństwie to mnie nie dziwi, że dziewczyna tak się zachowuje. Pewnie nawet nie zdaje sobie sprawy, że jej zachowanie nie jest w porządku. Na wizytę u psychologa nie da się namówić? Myślę, że bez terapii ciężko będzie jej odnaleźć się w normalnej (niepatologicznej) rodzinie.
Pochodzę z bardzo podobnego przypadku, mam 21 lat, i szczęśliwy czteroletni związek. Bez żadnej terapii.
Faktycznie musiałam się nauczyć uczuć, bo znałam tylko nienawiść, poznałam najwspanialszego faceta pod słońcem, który mi w tym pomógł, również dawał i daje mi wszystko czego nie miałam w domu, i on i jego rodzina, co najważniejsze dają mi miłość.
Odkąd wyprowadziłam się z patologicznego domu, moje stosunki z rodzinką się poprawiły i to zmiana o 360 stopni.
Tak jest w większości przypadków, że relacje się poprawiają. Ale nigdy w życiu nie wróciłam od mamy naburmuszona, i nastawiona negatywnie, i nigdy nie zapomnę co zrobiła dla mnie rodzina narzeczonego, i on sam.
Autorze, może to dziwnie zabrzmi, ale Twoja kobieta chyba bierze przykład z mamusi, taki jej autorytet, a matka to wykorzystuje i nastawia ją przeciwko Tobie, i Twojej rodzinie. I jeżeli mam być szczera, to chyba faktycznie powinniście się rozstać, zrobić sobie przerwę, może coś zrozumie dopiero wtedy kiedy będzie tracić. Uwierz że bycie ze sobą, dla dziecka jest najgorszym związkiem jaki może być (dla dziecka) bo ono z czasem rośnie i widzi coraz więcej, więcej rozumie i wie że rodzice się nie kochają. Jak Twoja narzeczona zamieszkałaby z matką, po waszym rozstaniu/przerwie i nic nie zrozumie, to staraj się od razu o prawa nad dzieckiem, i żeby mieszkała córeczka z Tobą, masz ogromne szanse na wygranie tej sprawy. powodzenia

EDIT: Masz duże prawa do wygrania sprawy, mimo że jesteś ojcem, a nie matką, ponieważ Masz pracę, masz dom, masz stały dochód, masz warunki na wychowanie małej, ona tego nie ma.
Nie zgadzam się w ogóle z tym co piszą niektóre dziewczyny, że jeżeli pochodzi z patologicznej rodziny to się nie zmieni.
Licz się z tym, że Twoja kobieta moze zacząć Ciebie prosić o pieniądze, dla swojej matki. Jeżeli już ich nie daje, musisz z nią bardzo dużo rozmawiać, i zacząć być męski, nie możesz się bać że strzeli focha, nie możesz sobie pozwolić na traktowanie jak śmiecia (wybacz) drapanie, popychanie, nie to nie jest normalne. Pokaż że to Ty nosisz spodnie, postaw na swoim, i tak jak napisałeś "walnij pięścią w stół" i pokaż że przyszedł czas na zmiany, i sobie więcej nie pozwolisz na takie traktowanie. I równie dobrze Ty możesz pojechać do jej matki, i zabrać swoje dziecko tak jak to ona robiła.
__________________
Michał

Razem: 25.09.2010r

Zaręczyny: 16.08.2014r

Zapuszczaaam kłaczki
było 35 jest 47 będzie 60!

Dbam o pazurki

CEL= 60cm

Edytowane przez KiniaaxD
Czas edycji: 2014-09-17 o 10:35
KiniaaxD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 10:26   #88
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 264
Dot.: Problem z młodą narzeczoną

Jeśli dziewczyna nie zgodzi się na terapię, to radzę zrobić wszystko, żeby do rodziny wróciła bez dziecka. Nie musi być to porażką i końcem związku. Tak naprawdę ona pewnie myśli, że rodzinka się zmieniła i taka supermilutka będzie już zawsze. Gdyby do nich rzeczywiście wróciła, to szybko by otrzeźwiała. Tylko nie dopuść do tego, żeby wróciła z dzieckiem.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 10:52   #89
spaghettii
Wtajemniczenie
 
Avatar spaghettii
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oslo/Sopot
Wiadomości: 2 949
Dot.: Problem z młodą narzeczoną

A moze ona ma tez depresje poporodowa? Sprobuj isc sam na ta terapie.. Nie rozumiem dlaczego w Polsce nie wazne jaka by nie byla patologia to i tak matka ma wieksze prawa niz ojciec..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________





Moj blog
_________________________ ___

ZAPUSZCZAM WLOSY

pije pokrzywe-12.08.2012
lotion seboradin-25.08.2012
drozdze w tabletkach-28.08.2012
Cel I - do ramion



cwicze:
6.01.2013
spaghettii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 12:06   #90
slaaave13
Zadomowienie
 
Avatar slaaave13
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 264
Dot.: Problem z młodą narzeczoną

Cytat:
Napisane przez Ingel Pokaż wiadomość
ale jak ma zaciagnac na terapie dziewczyne, ktora nie pojdzie do lekarza bo ma gre na fb i ktora dostaje szalu bo zabrano jej telefon? przeciez to nie jest glupota, to jest wyprany mozg. Ona nie jest kobieta swiadoma sytuacji, nie chce poprawy swojego zycia.To jest dziecko, ktore chce telefon, fb i cieszy sie ze mamuska zadzwonila. Moze ma jej zwiazac rece i zaniesc do auta?
Moim zdaniem tylko terapia szokowa moze tu pomoc.
Miałam na myśli to, żeby on sam poszedł na tą terapie. Jak jej sie nie da przekonać, to siłą nie weźmie przecież.

Cytat:
Napisane przez takbonie Pokaż wiadomość
Nie jest chamskie? A chciałabyś być tak traktowana?

W którym miejscu napisałam,że to co robi ta dziewczyna i w jakiej sytuacji się znajduje jest ok?

Jeśli autor chce się dogadać jakoś z tą dziewczyną to raczej chamstwem niczego dobrego nie załatwi. Poza tym jeśli on chce się opiekować dzieckiem może lepiej by było pójść do jeszcze jakiegoś prawnika.
Z mojego punktu widzenia, to nie jest chamskie zachowanie. Autor wątku robi wszystko żeby jego dziewczyna była normalna i tworzyła z Nim i córką rodzine. Ona jest skrajnie chamska popychając go, drapiąc, wyzywając, lekceważąc etc. On już nie ma siły z nią rozmawiać, bo te rozmowy nic nie dają, ona go nie słucha i jeszcze na złość mu w pralke kopie czy tam wode zakręca. Więc nie dziwie sie ze on chce sprawe na ostrzu noża postawić i walnąć pięścią w stół. Albo w te albo we wte, nie ma co dziecku dzieciństwa marnować, ich córka jest malutka i potrzebuje miłości od obojga rodziców. To nie jest chamstwo tylko ultimatum, albo dziewczyna sie zmienia, idzie na terapie, nie zaniedbuje dziecka i partnera, ogarnia też dom/obiad (bo skoro on zarabia to niech ona coś robi pożyteczniejszego niż gry i seriale) albo sie rozstają i facet dziecko zabiera.

Cytat:
Napisane przez KiniaaxD Pokaż wiadomość
EDIT: Masz duże prawa do wygrania sprawy, mimo że jesteś ojcem, a nie matką, ponieważ Masz pracę, masz dom, masz stały dochód, masz warunki na wychowanie małej, ona tego nie ma.
Nie zgadzam się w ogóle z tym co piszą niektóre dziewczyny, że jeżeli pochodzi z patologicznej rodziny to się nie zmieni.
Licz się z tym, że Twoja kobieta moze zacząć Ciebie prosić o pieniądze, dla swojej matki. Jeżeli już ich nie daje, musisz z nią bardzo dużo rozmawiać, i zacząć być męski, nie możesz się bać że strzeli focha, nie możesz sobie pozwolić na traktowanie jak śmiecia (wybacz) drapanie, popychanie, nie to nie jest normalne. Pokaż że to Ty nosisz spodnie, postaw na swoim, i tak jak napisałeś "walnij pięścią w stół" i pokaż że przyszedł czas na zmiany, i sobie więcej nie pozwolisz na takie traktowanie. I równie dobrze Ty możesz pojechać do jej matki, i zabrać swoje dziecko tak jak to ona robiła.
Zgadzam się.
__________________
slaaave13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-19 14:13:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.