![]() |
#61 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 320
|
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?
Uważam, że chłopak wcale nie ma obowiązku płacić za dziewczynę. Znam wiele związków kiedy to facet wszystko stawiał, a potem nagle było rozstanie i wielki krzyk "oddaj mi za paliwo, oddaj mi za bilety, ile ja na ciebie pieniędzy wydałem". Z tego też powodu uważam, że dziewczyna nie powinna od faceta wymagać płacenia za wszystko. Nawet głupie kino to jest wydatek rzędu 30zł na osobę (bilet + popcorn np). I może to wcale nie taka duża kwota, ale dla nastolatka wydać jednorazowo 60zł to sporo. Oczywiście kiedy nie ma problemu by wydać pieniądze na imprezie to coś może być nie tak...
Ja ze swoim TŻ od samego początku, kiedy jeszcze nie byliśmy razem, wydatkami dzielimy się 50/50. Oczywiście nie siedzimy z paragonami i nie rozliczamy się do złotówki, ale zwykle jest tak, że on np kupuje bilety do kina, ja płacę za pizzę. Jak gdzieś jedziemy on tankuje samochód ja np płacę za wejściówki. Gdy robię kolację on przywozi wino. Chodzi o to, że oboje mamy swój wkład w związek. Powiem szczerze, że źle bym się czuła kiedy on zapraszałby mnie gdzieś ciągle, a ja nie płaciłabym nic. Tak samo wymaganie drobnych prezentów, choćby kwiatka. Kurcze, facetowi też jest miło kiedy dostanie czekoladę bez okazji. Ja swojemu często kupuję kiedy ma zły humor chociażby i daję mu ze słowami "na osłodę i poprawę humoru". Albo zdarza się kupić mu jakąś ciekawą koszulkę również bez okazji. Wtedy mówię "jak ją zobaczyłam to od razu pomyślałam o tobie". Wiem, że czułby się niekomfortowo gdybym tak ni z gruszki ni z pietruszki dawała mu jakiś prezent "proszę to dla ciebie". Ale czekoladę na osłodę życia to już przyjmie. Niestety czasami z kobietami tak jest, że chcą drobnych prezencików, pomocy w kuchni i domu, a na pytanie co dają w zamian odpowiadają "no jak to co? siebie/swoją miłość". A założe się, że nie jeden facet cieszy się z breloczka do kluczyków od auta tak samo jak my z tego kwiatka bez okazji. Tylko nie każdy się do tego przyzna. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 21
|
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?
Cytat:
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 21
|
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?
Cytat:
Jesli Tz poszedlby w dane miejsce tylko ze wzgledu na mnie(a tak bylo w przypadku autorki) to bym go opierniczyła gdyby chcial za siebie placic. ![]() Czasami po prostu trzeba placic, bo tak wypada, bo tak nakazuje kultura. Jakbys zaprosila faceta, nie wiem, na bal mgr to tez bys wymagala podzialu 50/50? watpie. Oczyistoscia jest, ze sie placi w takich przypadkach. I tak samo oczywiste powinno to byc dla faceta. I naprawde nie jest istotne, jak sie autorka zachowuje. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?
A skoro on taki imprezowicz, to czemu nie chodzicie tam razem?
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 21
|
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Łóżeczko - moje ulbione miejsce
Wiadomości: 1 003
|
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?
A on jej odpowie, że to nie jest biznes, bo to jego kasa była?! To nie ma nic do rzeczy co on kupuje i za co płaci ze swoich pieniędzy, bo to jest jego prywatna sprawa. I oczywiście jego pretensje byłyby słuszne w tej materii. I oczywiście nic by się nie stało gdyby ona zapłaciła za siebie podczas wspólnego wypadu, bo w końcu nie pozostaje na utrzymaniu faceta. Ale mam wrażenie, że oszołomiona błędnie pojmowanymi hasłami równouprawnienia mylisz pewne fakty. Jeżeli facet zaprasza swoją dziewczynę na kawę, lody czy do kina to powinien za to wszystko zapłacić. To się mieści w ramach prawidłowo pojętej męskości, czy zwyczajowego dżentelmeństwa. Jeżeli natomiast uzgadniają, że razem gdzieś pójdą, to mogą płacić każde za siebie i nikt do nikogo nie powinien mieć pretensji o wykorzystywanie. Ja, gdybym była facetem spaliłabym się ze wstydu po takiej akcji jaką przeżyła autorka pod kasą przed koncertem. Na jej miejscu po prostu odeszłabym od kasy, zostawiła buraka i poszła w swoją stronę. Bo jaką łaskę robi mi gość zapraszając mnie na lody i każąc płacić za siebie? Że mam się niby czuć wyróżniona jego towarzystwem i tym, że poświęca mi swój cenny czas? Jak mam płacić za siebie, to nie potrzebuję zaproszenia od takiego cieniasa i sama organizuję sobie wyjście z tym z kim chcę i bez jakiegoś zgrywania nadętej feministki. Widać jeszcze nikt nie nauczył tego chłoptasia dobrych manier i tego, że o swoją dziewczynę trzeba dbać nie tylko słodkimi słówkami, ale też czynami. A poza tym, gdyby po takich akcjach z równouprawnieniem za 4 czy 5 zł usłyszałabym z jego ust, że lekką ręką wydał 100 zł na imprezie, to nie inicjowałabym żadnej rozmowy na ten temat, tylko lekką nogą kopnęłabym go w twardy i mało wrażliwy tyłek kiełkującego macho z Koziej Wólki. Tego kwiatu jest pół świata i nie ma takiego buca, którego nie dałoby się wymienić na lepszy model, tym bardziej będąc w wieku autorki!
Edytowane przez green way Czas edycji: 2014-10-05 o 12:53 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
|
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?
Cytat:
Trochę dziwne dla mnie, że facet idzie na imprezę, gdzie lekką ręką wydaje stówę, a od swojej dziewczyny zawsze polowy wymaga. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 867
|
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;48406161]Mylisz propozycje wyjscia z zaproszeniem.
Jesli Tz poszedlby w dane miejsce tylko ze wzgledu na mnie(a tak bylo w przypadku autorki) to bym go opierniczyła gdyby chcial za siebie placic. ![]() Czasami po prostu trzeba placic, bo tak wypada, bo tak nakazuje kultura. Jakbys zaprosila faceta, nie wiem, na bal mgr to tez bys wymagala podzialu 50/50? watpie. Oczyistoscia jest, ze sie placi w takich przypadkach. I tak samo oczywiste powinno to byc dla faceta. I naprawde nie jest istotne, jak sie autorka zachowuje.[/QUOTE] A gdzie jest granica między propozycją a zaproszeniem? Skąd poznać co jest zaproszeniem a co propozycją? Ja trochę bronię chłopaka autorki bo jednak może jak on proponowal pojscie na koncert to byla propozycja a nie zaproszenie? bal mgr ![]() U nas placi kto chce akurat ale naprawde ciezko mi wyobrazic sobie zeby kazdy kto zaprasza musial zawsze placic.
__________________
Dziś jesteś starszy niż wczoraj, ale czy lepszy?
"Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?
Cytat:
Nie masz całkiem skrzywionego obrazu, mi też było i jest miło jak dostawałam kwiatki czy kawę w kawiarni. Dla mnie to ważne żeby facet potrafił pokazać gest i nie szczypał się z każdą złotówką, od której przecież nie zbankrutuje. Sama również potrafię się odwdzięczyć. Inne zachowania są dla mnie po prostu godne politowania i nie umiałabym z szacunkiem patrzeć na kogoś takiego. Ale jednak masz nieco skrzywiony obraz, o tutaj: Cytat:
Jak dalej nic się nie zmieni to ja bym nie chciała być z kimś kto się ze mną rozlicza co do grosza i nie pamięta o drobnych gestach. To są bardzo ważne rzeczy, bo pokazują też coś poważniejszego niż same kwiatki i czekoladki-jego ogólne podejście do pieniędzy i dziewczyny, z którą jest. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?
A powtórzyłaś to pierdyliard razy, jakby co tydzień łaził na takie imprezy.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 21
|
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?
Cytat:
Mogę jeszcze opowiedzieć o jednej sytuacji, która moim zdanie też była nie na miejscu. Otóż raz jeden byliśmy na domówce u mojej znajomej, on wtedy miał okazję poznać moich znajomych. Ale po dwóch godzinach imprezy mówi, że znajomi go zapraszają na domówkę i że może się przeniesiemy tam, to przy okazji poznam też jego znajomych. No i zgodziłam się, tylko okazało się, że nie ma po nas kto przyjechać żeby nas tam zawiezć i musieliśmy wziac taksówke. Płatność wyniosła coś koło 30zł, no i wyciągnęłam to moje 15 nauczona tym czego on wymaga ale chciałam tylko zaproponować z grzeczności. Akurat wtedy miałam dosyć marną sytuację finansową i te 15zł to było dla mnie dużo. Ale wziął. No i pomyślałam sobie, że sam chciał jechać do tych kolegów, ja nie byłam przygotowana nawet na takie wyjazdy, powinien zatroszczyć się jak tam dotrzemy prawda? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?
Cytat:
---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ---------- Cytat:
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 21
|
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?
Cytat:
![]() No może i powtórzyłam to kilka razy, ale najwidoczniej kontekst moich wypowiedzi tego wymagał. Nie chodzi tylko o tę jedną imprezę, z tego co czasami opowiada potrafi sobie kupować jakieś niepotrzebne gadżety, jeść na mieście (chociaż w domu czeka na niego obiad) i to wcale nie w najtańszych restauracjach. Na siebie to nie skąpi, to jest pewne. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#76 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?
uprzedzam, że przeczytałam tylko 1 post.
te zdania mówia mi wszystko: "Pamiętam początki naszej znajomości i zawsze spotykaliśmy się w parku, chodziliśmy na długie spacery, było ciepło i miło, więc nawet nie pomyślałam o tym, że może mi to przeszkadzać. Natomiast teraz pogoda na długie spacerki już nie taka przyjemna. Od jakiegoś czasu spotykamy się ciągle tylko albo u mnie w domu albo u niego. Dosłownie nie robimy nic innego! Przyznam, że trochę monotonnie się robi." trafiłaś na mega skąpca. po prostu. znam z autopsji ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?
Cytat:
![]()
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 141
|
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?
Cytat:
Czy Ty mając 5 złotych w portfelu będziesz się denerwować, bo on chce taksówką podjechać do znajomych, a Ty nie masz na to kasy itd. . Z takimi osobami jest o tyle problem, że po jakimś czasie lepiej można się czuć w towarzystwie kogoś obcego, kto nie będzie tak... problematyczny. To jest problematyczne, bardzo. Nie boisz się, że kiedyś wywinie Ci coś takiego, że naprawdę nie będzie Cię na to stać, a będziesz musiała zapłacić w tej samej chwili, żeby Ci nie było głupio? * tak jak w przypadku koncertu Edytowane przez truskawianka Czas edycji: 2014-10-05 o 13:12 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 21
|
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?
Cytat:
![]() No nie wiem, chyba zaoszczędzę trochę i zabiorę go do jakiejś kawiarenki, i powiem, że ja stawiam. Zobaczymy czy to poskutkuje ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#80 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
jak zaczynałam się spotykać z obecnym tż-tem, to nie pracował [studia] i nie miał własnej kasy. ja pracowałam na etat i kasę miałam - czy twoim zdaniem to ja powinnam mu wtedy wszystko fundować, żeby jemu `nie było głupio brać od rodziców podwójnych stawek`? Cytat:
no bo chyba nie jesteś na tyle bezczelna, żeby wymagać od niego prezencików jeśli sama nic nie dajesz. Cytat:
![]() |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?
Cytat:
![]()
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Siedzę na walizkach
Wiadomości: 10 105
|
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?
Cytat:
__________________
!!!!!!!!!!!!! Hej!!! Chętnie wymienie podkład la mer soft longwear w odcieniu cream ( nadal mam paragon) na shiseido synchro lub synchro glow. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#84 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 21
|
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?
Nie tracę czasu, jest fajny, lubię z nim rozmawiać, lubię się spotykać, nawet jak siedzimy ciągle w domu to jest całkiem miło. Wiadomo, nie zmienia faktu, że czasem miałoby się ochotę gdzieś wyjść.
Jesteśmy razem 4 miesiące i naprawdę nie mam zamiaru zastanawiać się, czy jak teraz wydaje stówe na imprezie to kiedyś rachunków płacił nie będzie. no to fajnie, że twoi rodzice dawali ci tyle pieniędzy, żeby upominki rozdawać. U mnie niestety wygląda to tak, że rodzice dokładnie pytają na co mi to, i sami kalkulują czy mi tyle potrzebne (czasami dadzą mniej niż proszę). |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?
Cytat:
![]() Cytat:
![]()
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Siedzę na walizkach
Wiadomości: 10 105
|
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?
Autorko Może załap jakąś dorywczą pracę. Na weekend? Cokolwiek. Będziesz się lepiej czuła i będziesz miała swoje pare groszy
![]() Ja sprzątalam mając 15 lat u sąsiadki ![]() ![]()
__________________
!!!!!!!!!!!!! Hej!!! Chętnie wymienie podkład la mer soft longwear w odcieniu cream ( nadal mam paragon) na shiseido synchro lub synchro glow. Edytowane przez Loyd Czas edycji: 2014-10-05 o 13:33 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?
I niestety, ale bede trwac przy swoim. Rozumiem, że masz te naście lat, ale życie nie stoi w miejscu. Już teraz ci wadzi jego podejscie do pieniędzy, a jakby sie wam jakims cudem udało to będziesz zakladac wątki, że jest klops na polu finansowym ale jak to tak zrywac po latach, tyle wspomnien
![]()
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#88 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 21
|
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?
Cytat:
No i w wakacje było znacznie łatwiej, zarobiłam trochę na zbieraniu owoców, co zresztą przeznaczyłam na wspominaną wycieczkę w góry ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?
Im więcej postów piszesz, tym bardziej wychodzi z ciebie księżniczka. Nudzi ci się, bo nie wychodzicie. Ale na wyjścia też za bardzo nie masz pieniędzy, w dodatku sama nic od siebie nie proponujesz. Chłopak zawalił i raczej nie jest idealnym kandydatem na chłopaka, ale szczerze mówiąc szukasz bardziej sponsora niż chłopaka. Jestescie w takim wieku, że powinniście jasno sie umówić jak wygląda wasza relacja pod względem finansowym. A ty jestes bez kasy i jednoczesnie oczekujesz atrakcji
![]()
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?
Cytat:
jeśli musisz się z każdej złotówki tłumaczyć mamusi, a masz takie wymagania od chłopaka, które przydałoby się zrewanżować czasami z twojego portfela, to najwyższy czas albo obniżyć wymagania, albo pójść do pracy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:48.