|
|
#61 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 65
|
Dot.: rodzina mojego chłopaka
Cytat:
Co z tego, że spytam czy coś pomóc? a jak usłyszę, że nie potrzeba to mam pomóc mimo to? No ja nie myję u każdego naczyń które zabrudzę , skoro dla kogoś to kłopot aby umyć po mnie naczynia to mógł mnie nie częstować niczym. |
|
|
|
|
|
#62 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 45
|
Dot.: rodzina mojego chłopaka
Cytat:
Ja też od niedawna mam Tż, znam jego rodzinę. I gdyby zachowywał się tak jak twój, dla mnie byłoby to nie do przyjęcia. I nie uważam, że to, że ktoś mnie zaprosił, ma świadczyć o tym ze ma obowiazek po mnie zmywać. U dalszych znajomych owszem, nie zaproponowałabym pomocy. Ale u babci Tż, która jest już starsza i która w pewien sposób będzie moją rodziną, raczej bym zaproponowała, że ten kubek po sobie umyje. Ze ścierą bym nie latała bo od tego jest mój Tż, ale korona by mi z głowy nie spadła gdybym się zatroszczyła o kogoś. Szkoda, że Twoim problemem jest matka Tż a nie sama postawa Tż. A to wiele o Tobie mówi. A raczej to, że masz postawę jak Twój Tż - wszyscy niech zasuwają, mnie to nie dotyczy, byleby nic ode mnie nie chcieli. Edytowane przez XoXo23 Czas edycji: 2014-10-19 o 15:30 |
|
|
|
|
|
#63 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 735
|
Dot.: rodzina mojego chłopaka
[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4858606 4]czy Ty jesteś normalna? może Ty masz fagasa, na pewno nie autorka
[/QUOTE] a Ty co sie tak obruszyłaś ? ![]() może dla Ciebie taki typek to będzie partner.nie wnikam.dla mnie to fagas i leń.własnej babci nie pomóc ten tekst z kubkiem powala-weź odłóż do zlwewu.żeby sam umył to jeszcze ale założe się że kubeczek prędzej by tam zakwitł,i tylko smętnie czeka na rączki babuni zresztą przeczytaj dokładnie posty autorki czy jest zadowolona z postepowania swojego faceta jak pisałam,i zdania nie zmieniłam.autorka jest w długim związku ,mieszkają drzwi w drzwi i chyba by jej korona z głowy nie spadła gdyby w od czasu coś tam babci pomogła.albo przynajmniej ją odciązyła w praniu majtek swego faceta i robieniu obiadków Edytowane przez 201710120930 Czas edycji: 2014-10-19 o 16:40 |
|
|
|
|
#64 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 691
|
Dot.: rodzina mojego chłopaka
Cytat:
Resztę postu wycięłam, bo co do faceta mam podobne zdanie. Ale też nie uważam, że autorka powinna odciążać babcię w obsługiwaniu faceta, nie powinna brać jego 'winy' na siebie. Ale głupotę robi, że przyzwala na jego zachowanie, niby jej się nie podoba, ale toleruje to. I nie chodzi o to, że jak zamieszkają razem, to autorka nie pozwoli na takie coś wobec siebie, ale że jej nie przeszkadza, jak jej partner traktuje innych? Tzn. tak, niby przeszkadza, tylko że na gadaniu się kończy. Na wychowanie trochę za późno, zresztą to też nie jej działka, ale wypadało by dobitnie dać do zrozumienia, żeby facet się ogarnął, bo to dobrze o nim nie świadczy i zbiera minusy. |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:34.








