![]() |
#61 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Banalne pytanie do pań.
[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;48707935]No to chyba nie jestem kobietą, bo zgadzam się z Leszym.
Co Wy, dziewczyny, tutaj odpierniczacie? Raz płacz, że zero komplementów i uwagi, teraz płacz, bo ktoś obcy prawi komplement, więc pewnie ZBOK/PODRYWACZ/RUCHACZTERRORYSTA. Bez przesady. Nie bądźcie takie och i ach. Nie trzeba kogoś lustrować i śledzić przez milion kilometrów, żeby zauważyć, że ma ładne oczy. Mam nadzieję, że autor wątku nie zaprzestanie tej praktyki przez Wasze komentarze. "codziennie widze cie tu na przystanku i zawsze wygladasz ładnie ale dzisiaj to juz przesadzilas" po tym to chyba bym facepalma strzeliła. Żenujące lekko.[/QUOTE] eee...'odpierniczamy' to, że dzielimy się swoimi spstrzeżeniami i odczuciami na zadany temat ![]() Nie wiem jak inne, ale ja nigdy nie uderzałam w płacz, że mnie nikt nie komplementuje, a zwłaszcza jacyś obcy kolesie spotkani na ulicy, których opinie akurat latają mi koło mojego zgrabnego tyłeczka. Będę sobie 'och' i 'ach' bo tak mi się podoba. Nie każdy kwiczy z radości, bo mu ktoś tam posłodził nie pytany o zdanie. Nie unoś się tak ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 1 736
|
Dot.: Banalne pytanie do pań.
[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;48707935]No to chyba nie jestem kobietą, bo zgadzam się z Leszym.
Co Wy, dziewczyny, tutaj odpierniczacie? Raz płacz, że zero komplementów i uwagi, teraz płacz, bo ktoś obcy prawi komplement, więc pewnie ZBOK/PODRYWACZ/RUCHACZTERRORYSTA. Bez przesady. Nie bądźcie takie och i ach. Nie trzeba kogoś lustrować i śledzić przez milion kilometrów, żeby zauważyć, że ma ładne oczy. Mam nadzieję, że autor wątku nie zaprzestanie tej praktyki przez Wasze komentarze. "codziennie widze cie tu na przystanku i zawsze wygladasz ładnie ale dzisiaj to juz przesadzilas" po tym to chyba bym facepalma strzeliła. Żenujące lekko.[/QUOTE] Tyle tylko ze zazwyczaj chodzi o komplementy ze strony własnego faceta i znajomych a nie obcych kolesi. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Banalne pytanie do pań.
Od razu skojarzyłby mi się z wizażem i setnym wątkiem na ten temat, a to od razu sprawia, że w mojej głowie facetem już nie jest i taki komplement to o kant tyłka ;d
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 571
|
Dot.: Banalne pytanie do pań.
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: Banalne pytanie do pań.
[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;48707935]No to chyba nie jestem kobietą, bo zgadzam się z Leszym.
Co Wy, dziewczyny, tutaj odpierniczacie? Raz płacz, że zero komplementów i uwagi, teraz płacz, bo ktoś obcy prawi komplement, więc pewnie ZBOK/PODRYWACZ/RUCHACZTERRORYSTA. Bez przesady. Nie bądźcie takie och i ach. Nie trzeba kogoś lustrować i śledzić przez milion kilometrów, żeby zauważyć, że ma ładne oczy. Mam nadzieję, że autor wątku nie zaprzestanie tej praktyki przez Wasze komentarze. "codziennie widze cie tu na przystanku i zawsze wygladasz ładnie ale dzisiaj to juz przesadzilas" po tym to chyba bym facepalma strzeliła. Żenujące lekko.[/QUOTE] Pff. Chcecie zobaczyć jak wygląda kultura, w której praktyki jak opisywane w wątku są na porządku dziennym to kliknijcie w link. Co innego, gdy komplementują Cię przyjaciele czy rodzina albo ktoś na kim ci zależy, ale zaczepianie obcych ludzi na ulicy w celu skomentowania ich wyglądu jest co najmniej niesmaczne, zwłaszcza gdy gdy robi to mężczyzna w stosunku do kobiety. Nikt mi nie wmówi, że takie zachowanie nie ma podtekstu seksualnego. "Ładne oczy" może mieć zarówno facet jak i babka, ciekawam ilu gości z tą informacją zaczepił nasz Autor wątku...? Przecież faceci też lubią się podobać, czemu miałby ich zatem nie komplementować? ![]()
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 | |||||
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Banalne pytanie do pań.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Poza tym, eksperymenty psychologiczne na ludziach, którzy nie wiedzą, że biorą udział w eksperymencie są nieetyczne. ![]() Cytat:
|
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 188
|
Dot.: Banalne pytanie do pań.
Uśmiecham się i dziękuję, ale nie kontynuuję rozmowy i idę w swoją stronę, nie czuję potrzeby dalszego podtrzymania kontaktu. Ostatnio głuchoniemy pan pokazywał mi coś na migi na przystanku, nie mogłam go nijak zrozumieć, aż wyjął telefon i napisał "ładnie wyglądasz". Miłe, ale i tak czułam się skrępowana, mimo, że autentycznie zrobiło mi się go szkoda.
Za to ja bardzo często mówię ludziom komplementy, zazwyczaj koleżankom, jednak znanym co najmniej z widzenia. Nie mam żadnego problemu żeby pochwalić czyjeś włosy, buty, torebkę czy perfumy, zawsze robię to w szczerym zachwycie. ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#68 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Banalne pytanie do pań.
Jak jakiś facet skomplementował mnie że ładnie pachnę to poczułam się zagrożona. Uśmiechnęłam się, podziękowałam i ewakuowałam.
Gdyby coś takiego powiedziała mi kobieta: pytając co to za zapach - byłoby ok. Nie jestem zainteresowana komplementowaniem mnie przez obcych mężczyzn na ulicy, przystanku czy w sklepie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Banalne pytanie do pań.
Komplement komplementowi nierówny, według mnie fajnie powiedzieć nawet zupełnie obcej kobiecie "ale ma pani miły uśmiech, aż się człowiekowi lepiej robi" - po usłyszeniu czegoś takiego nie poczułabym się ni cholery urażona ani zagrożona, w przeciwieństwie do obleśnych, przytoczonych tutaj "ładnie pachniesz" itp.
__________________
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
|
Dot.: Banalne pytanie do pań.
Cytat:
![]() Ten wątek ma jedną wadę słowo-klucz ULICA. Pewnie inaczej brzmi wg większości kobiet, komplement wszędzie indziej byleby nie z ulicy ![]() Związek może się rozpocząć na imprezie, bo na ulicy już bleee mimo, że byłyby te same osoby i ten sam tekst... Takie tylko odnoszę wrażenie.. ps. ludzi poznaje się wszędzie, a nie tylko kogoś z widzenia albo kolegę znajomego, znajomej. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 492
|
Dot.: Banalne pytanie do pań.
Takie komplementy są mi obojętne.
A autor wątku to chyba co drugą kobietą jest zachwycony, że aż go nosi, żeby skomplementować... Ja na przykład często widzę u kogoś coś, co mi się podoba - ale jakoś mi nie przyszło do głowy, żeby swoje myśli uzewnętrzniać. No, tylko raz - jechałam autobusem i dosiadł się do mnie mężczyzna... który miał takie świetne perfumy! Rany, po prostu jeszcze nigdy nie czułam, żeby jakiś facet tak cudownie pachniał. No i miałam to szczęście, że zapach tych perfum czułam przez całą drogę - siedzieliśmy niedaleko drzwi, na przystankach wlatywało więc świeże powietrze i mój nos miał przerwę, po czym znowu wyczuwał zapach tego mężczyzny. Droga długa, 40 minut. Nie mogłam przez ten zapach myśleć o niczym innym, wtedy właśnie aż mnie nosiło, żeby po prostu gościa pochwalić za takie perfumy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Banalne pytanie do pań.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Banalne pytanie do pań.
Daj sobie spokój z komplementowaniem nieznajomych kobiet. W 95% przypadków to nie jest przyjemne, te pozostałe 5% to przypadki gdzie facet ma niesamowicie dużo wyczucia i stylu.
Zazwyczaj nie obchodzi mnie co jakiś facet, którego nie znam i prawdopodobnie poznać nie chcę sądzi na temat moich włosów, mojej twarzy, butów, itp. A tym bardziej nóg i sylwetki (to już chamstwo zupełne). Jak byś się czuł, gdyby kobiety uzurpowały sobie prawo oceniania twojego wyglądu w ten sposób? Jak chcesz rozpocząć z dziewczyną rozmowę na przystanku, spytaj o tramwaj, skomentuj pogodę, cokolwiek, ale nie odnoś się do jej urody. I uważaj jak reaguje! Czy w ogóle ma ochotę na rozmowę z Tobą. Ogólnie przeczytaj i zacznij stosować to: http://everydayfeminism.com/2013/01/...py-flirting/?2 Edytowane przez 201703060948 Czas edycji: 2014-10-28 o 20:45 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z łona matki.
Wiadomości: 955
|
Dot.: Banalne pytanie do pań.
Trochę mnie dziwią te odpowiedzi, bez jaj.
Zaraz że psychol, zboczeniec, zdesperowany, samotny etc. Jak mi się coś takiego zdarzało a z powodu niezbyt pospolitego wyglądu przez 6 lat zdarzało mi się często - było mi bardzo miło, dziękowałam, czasem wywiązała się jakaś rozmowa to czekając na tramwaj chociaż się nie nudziłam ![]() Potem każde szło w swoją stronę i jakoś nikt mnie nie prześladował nie pokazywał wzwodu. Jasne, jest różnica między: lala fajne cycuszki a masz niesamowity kolor włosów, naprawdę nieziemsko wyglądasz. Ale ja się ludzi nigdy nie bałam ;p
__________________
Nalej Serce, nalej... Na początku bóg stworzył człowieka, ale widząc go takim ułomnym, dał mu kota. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
|
Dot.: Banalne pytanie do pań.
Hehe teraz mam dużą nadwagę, to może inaczej, ale nawet jak szczupła, to powiem Wam szczerze, że nigdy nie usłyszałam komplementu od faceta na ulicy, serio. Najwyżej od żula, nic więcej. Oglądać z tego co widziałam też się nie oglądali. Niby brzydka nie jestem, ot przeciętna, a sobie się podobam, ale jakoś nie usłyszałam komplementu itp., a wydaje mi się to dziwne, bo jednak nawet nie te super piękne dziewczyny z tego co słyszę kiedyś usłyszały, czuły choć raz jakieś zainteresowanie męskie na ulicy czy komunikacji, gdziekolwiek, a ja nie, choć też myślę, że niebrzydka.
Od kobiety to może raz, że ładne buty. No więc czytając Wasze historie, to jednak trochę zazdroszczę, bo chciałabym od zwykłego faceta nawet na ulicy usłyszeć coś miłego. Mam swojego faceta, ale jednak chciałoby się, by choć raz ktoś na ulicy obejrzał się czy powiedział coś miłego, a tego nie ma, nawet jak moim zdaniem wyglądam fajnie czy jestem szczuplejsza, założę coś fajnego. Nie wiem czemu, ale tak. No i ja byłabym zadowolona, gdyby się odmieniło i choć jeden facet na ulicy powiedziałby coś miłego o moim wyglądzie. No nie słyszę tego i to jest właśnie trochę smutne, chciałabym usłyszeć ![]() ![]() Niestety też od wielu osób z neta też kiedyś usłyszałam, że jestem brzydka lub zostałam po zdjęciu kiedyś poznając jakiegoś chłopaka odrzucona za wygląd i to było sporo razy. A to wiele razy, więc coś myślałam, że ze mną nie tak, chociaż sama nie uważam się za brzydką. Dlatego ja jestem po 2 stronie barykady i naprawdę ucieszyłabym się, że w końcu słyszę jakiś komplement od faceta, bo jednak od swojego faceta to nie to samo, bo on mnie kocha po prostu, a chciałoby się choć małe powodzenie poczuć, że się komuś podobasz, że jesteś ładna, a tu klops, nie ma hehe. Chciałoby się poczuć atrakcyjną, że można się podobać, nie tylko facetowi, bo kocha itp, ale tez facetowi na ulicy, a tego nie mam ![]() No, a tak nie jest, więc no dziwnie mi tak słuchać jak inne były zaczepiane kobiety, też bym chciała choć raz ![]() ![]() ![]() Edytowane przez Candy_lips Czas edycji: 2014-10-28 o 21:33 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#76 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 265
|
Dot.: Banalne pytanie do pań.
Cytat:
Jedyne, co mnie nieziemsko irytuje to jak facet gwizda na mój widok. Jak mijam jakąś grupkę chłopaków i słyszę jak gwiżdżą to autentycznie mam ochotę powiedzieć im coś niemiłego. ![]() Ale zazwyczaj za komplementy dziękuję, uśmiecham się, lub po prostu też mówię "wiem" i ide dalej. Nigdy nie pomyślałam o tym, że ktoś przypadkowy który mówi mi coś miłego, miałby być jakimś zagrożeniem. Ale jest u mnie w mieście jeden typ co bardzo lubi za mną jeździć. Jak mnie autem zobaczy, że gdzieś idę, to zanim dojdę do celu to 10 razy mnie mija. To jest chore i zdarzyło mi się go wystraszyć.
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
|
Dot.: Banalne pytanie do pań.
coz, podzielam zdanie, ktore przewija sie powyzej, ALE to dlatego, ze wiekszosc takich komplementow leci zboczkiem i oblechem. Mieszkam w kraju gdzie takie teksty sa codziennoscia, to wiem, co mowie hahaha. Natomiast raz podszedl do mnie na przystanku gosc, bardzo uprzejmie i zachowujac dystans powiedzial cos w stylu ' przepraszam, ze przeszkadzam, ale chcialbym tylko powiedziec, ze jest pani piekna. milego dnia' … ukloni, sie i poszedl. Calkiem mile to bylo. Wniosek taki, ze zalezy to od formy i stylu
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Banalne pytanie do pań.
Z takim podrywem kojarzy się sytuacja z trójmiejskiej skmki (może już ją kiedyś opisywałam, ale co tam, lubię się czasem powtórzyć
![]() Wsiadłam do ostatniego "przedziału", którym zawsze jeżdżą panowie zmęczeni życiem. I tak sobie jadę, naprzeciw mnie siedzi lekko wstawiony facet, może i trochę menel - i tak łypie na mnie okiem. To patrzy, to grzebie w reklamówce, znowu podnosi wzrok i dawaj do siatki. Aż wreszcie nie wytrzymał, wyciąga wino i mówi do mnie z charakterystyczą chrypą: "a ty co, na sępa?" ![]() ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 |
Taktyczny Obserwator
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Centrum
Wiadomości: 46
|
Dot.: Banalne pytanie do pań.
A więc chyba czas lekko naprostować. Nie będę wszystkich cytował bo nie chce mi się
![]() Ciekawi mnie czy to ja pominąłem wiele precyzji w mojej wypowiedzi czy to niektórzy z was usilnie próbowali doszukać się czegoś, czego nie ma. Zwykła zaczepka jest oznaką iż jestem zboczony albo napalony? Zaczynam się martwić w jakim ja świecie żyję i co się z ludźmi dzieje ![]() Nie, nie podchodzę do kobiety i nie mówię, że ma fajne cycki, nigdzie czegoś takiego nie napisałem więc nie podczepiajcie mi tabliczki zboczeńca, desperata czy samotnika. Ktoś napisał delikatne podsumowanie, żebym sobie odpuścił bo JAK WIDAĆ PO WYPOWIEDZIACH poprzedniczek - kobiety tego nie lubią. A właśnie widzę, że zdania są podzielone. Każda kobieta lubi co innego. Jest u mnie w mieście pewien starszy Pan (po 60), którego często widuję wracając z pracy lub jadąc tramwajem. Jest to człowiek zawsze uśmiechnięty, pełen energii i radości z życia. Wita się często z Paniami (w okolicach jego wieku) w stylu "dzień dobry, ale dzisiaj piękny dzień, prawda?". One z uśmiechem mu odpowiadają, czasami się dalej powymieniają zdaniami na temat dzisiejszego dnia, pracy, pogody. I to jest moim zdaniem cudowne. Zamiast jechać tym cholernym tramwajem 20 minut stojąc w rogu z grobową miną, dlaczego nie cieszyć się dniem? Nie dzielić się radością z ludźmi? Ci, którzy mi wmawiają, że to jakiś efekt zboczenia, to mam wrażenie, że są częścią jakiegoś dzikiego uwstecznionego społeczeństwa. Również ktoś wspomniał o "ULICY". Również irytuje mnie takie podejście do tego słowa. Irytują mnie teorie, że "ludzi to Ty sobie poznawaj na imprezie". To jest moim zdaniem delikatnie mówiąc CHORE. Swoją ex poznałem w supermarkecie, i co, to czyni ze mnie idiotę i zboczeńca? Bo zaczepiłem kobietę w sklepie? W miejscu, które nie nadaje się na rozmowy i poznawanie nowych ludzi? Żeby poznać kobietę mam iść do jednego z Polskich klubów gdzie kobiety bawią się 'na całego'? Każdy ma własne upodobania i priorytety w życiu ![]() A więc jakie 'rozmowy' miałem na myśli? Nie tak dawno wracając tramwajem, stałem, obok siedziała młoda dama, czytała książkę, widać po niej było, że wyraz twarzy ma nijaki. Spojrzałem na książkę, na nią, na książkę, ona się nieśmiało spojrzała, uśmiechnąłem się, ona też. Zapytałem o książkę, opowiedziała mi nieco o niej, o swoim guście, porozmawialiśmy o dniu, okazało się, że miała ciężki dzień w pracy. Rozeszliśmy się z uśmiechami na twarzy po 20 minutowej pogawędce. Czy to znaczy, że jestem chory umysłowo? Bo porozmawiałem z kobietą? Naprawdę czytając wasze odpowiedzi dostrzegłem tyle różnorodnych charakterów. Jedne z was odpowiedziały wprost na swoim przykładzie, że by sobie nie życzyły bo nie lubią. Inne powiedziały, że lubią. Jeszcze inne strzelały we mnie jak z karabinu, najchętniej by mnie zlinczowały albo postawiły przed sądem oskarżając mnie o zapędy do gwałtu na nieznajomych kobietach na ULICY. Dlaczego ludzie stają się tacy dzicy? Neandertalczyk nie miał takich problemów, spotkał w lesie nieznajomą kobietę, wydał pięć dźwięków i już się znali. A dziś ludzie narzekają, że ludzie ze sobą rozmawiają na 'ulicy'. To ja się czuję zagrożony w jakim społeczeństwie zaczynam żyć ![]() Rozumiem, że nie każdej kobiecie musi się to podobać i to szanuję jak najbardziej. Ale nazywanie mnie od X jest chyba lekko nie na miejscu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#80 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Banalne pytanie do pań.
Cytat:
![]() ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Banalne pytanie do pań.
najprosciej odbic pileczke i jak mi prawi ze mam ladne oczy to ja grzecznie ze pan tez ma ladne oczy. jak sie wkurzy to przynajmniej od razu wiadomo jakie byly intencje.
Envoyé depuis mon GT-S5839i avec Tapatalk |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 188
|
Dot.: Banalne pytanie do pań.
Cytat:
Moim zdaniem ludzie spełnieni nie mają takich potrzeb. ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 15
|
Dot.: Banalne pytanie do pań.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#84 | ||
Taktyczny Obserwator
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Centrum
Wiadomości: 46
|
Dot.: Banalne pytanie do pań.
Cytat:
Cytat:
![]() Tak jak pisałem, swoją ex poznałem w sklepie i jakoś nie uznała tego za chorobę czy zaburzenie, tylko za normalną rozmowę dwojga ludzi. To że z tego coś wyszło to zupełnie inna sprawa, która nie ma nic wspólnego z główną myślą tematu. Skoro Ty uważasz to za zaburzenie a inne kobiety, które są w stanie porozmawiać nie uważają tego za zaburzenie... to kto tu wychodzi tak naprawdę na osobę "ze skazą"? ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 15
|
Dot.: Banalne pytanie do pań.
Cytat:
Nie dowartościowuj się tak. To, że z jedną dziewczyną ci wyszło, o niczym nie świadczy. Przypadek jednostkowy i jest szansa, że może wtedy zagaiłeś grzecznie. Ale z tego co piszesz wynika, że masz zwyczaj zagadywania obcych kobiet i komentowanie ich wyglądu. Zaburzenie jak nic. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 | |
Taktyczny Obserwator
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Centrum
Wiadomości: 46
|
Dot.: Banalne pytanie do pań.
Cytat:
![]() To, że mi wyszło z jedną... Dlatego napisałem, że to nie ma związku żadnego z myślą tematu bo chodzi o sam fakt, że są kobiety, które są w stanie porozmawiać. Czytaj ze zrozumieniem co napisałem w poprzedniej wypowiedzi, zdaje się, że jesteś już dużą dziewczynką ![]() Mam zwyczaj komentowanie wyglądu? Zacytuj gdzie napisałem wprost, że podchodzę do kobiety i komentuję jej wygląd. Cytuj albo przestań trollować bo to wychodzi z mody po przekroczeniu 15 roku życia ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
|
Dot.: Banalne pytanie do pań.
Ja bym podziękowała i zrobiłoby mi się miło. i tyle
![]() mówię oczywiście o normalnym, życzliwym komplemencie nie o jakiś natarczywych nagabywaniach czy zaczepkach tego nie znoszę dziwią mnie trochę te negatywne reakcje na zwyczajny komplement i nie miałoby dla absolutnie żadnej różnicy czy tak jak któraś wyżej pisała mam faceta czy nie. to przecież nie chodzi o podryw i o umawianie się na randkę od razu, trochę luzu Edytowane przez 201803300917 Czas edycji: 2014-10-29 o 09:00 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#88 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 188
|
Dot.: Banalne pytanie do pań.
Jeszcze mi się przypomniało, odnośnie tego że kobiety wolą jak się chwali ich strój aniżeli urodę: faktycznie, parę tygodni temu szatniarz przy uczelnianej stołówce powiedział "ale pani ładnie ubrana, zawsze pani taka elegancka" i autentycznie zrobiło mi się supermiło
![]() Co do chwalenia perfum - nie jestem obiektywna, z jednej strony "ładnie pani pachnie" brzmiałoby bardzo creepy, z drugiej mam obsesję na punkcie perfum i zawsze zazdroszczę dziewczynom z wątku "komplementy" na perfumeryjnym, że koszą takie pochwały, a ja nic. ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 15
|
Dot.: Banalne pytanie do pań.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 | |
Taktyczny Obserwator
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Centrum
Wiadomości: 46
|
Dot.: Banalne pytanie do pań.
Cytat:
Nie potrafisz nawet zacytować mojej wypowiedzi w ramach potwierdzenia swoich słów BO nigdzie czegoś takiego nie napisałem więc nie rozumiem po co udzielasz się w sposób urażający mnie skoro nic takiego nie powinno mieć miejsca? Zastanów się zanim coś napiszesz. I tak jak napisałem wcześniej, jeśli chcesz mi jeszcze coś zarzucić co rzekomo robię to zacytuj gdzie tak napisałem. Bo jeśli nie masz potwierdzenia to opuść ten temat i zejdź ze mnie, grzecznie proszę ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:28.