Fanatycy ideologiczni i religijni

[cholernarejestracja]

Napisane przez lilka_vanilka

Krzyczała, ze jestesmy zacofani i nieczuli. Ona ma fantastycznych przyjaciół gejów i tez jej było przykro. Zareagowała histerycznie i poczulismy się zaatakowani za nasze poglądy. Świat oszalał i niedługo to konserwatysci będą w mniejszosci. I strach będzie się odezwać w towarzystwie. Oczywiście nie chodzi mi o slogany jak 'powini wystrzelac wdzystkich pedeałów', tylko np. stwierdzenie, ze nie moglibysmy zaakceptować geja w naszym towarzystwie, w rodzinie. O tym wlasnie była rozmowa. My nikogo nie obrazilismy. Tak przynajmniej uwazamy.

No może nie musiała krzyczeć, ale tak ogólnie, to ma rację.

[Kalini]

Napisane przez lilka_vanilka

Krzyczała, ze jestesmy zacofani i nieczuli. Ona ma fantastycznych przyjaciół gejów i tez jej było przykro. Zareagowała histerycznie i poczulismy się zaatakowani za nasze poglądy. Świat oszalał i niedługo to konserwatysci będą w mniejszosci. I strach będzie się odezwać w towarzystwie. Oczywiście nie chodzi mi o slogany jak 'powini wystrzelac wdzystkich pedeałów', tylko np. stwierdzenie, ze nie moglibysmy zaakceptować geja w naszym towarzystwie, w rodzinie. O tym wlasnie była rozmowa. My nikogo nie obrazilismy. Tak przynajmniej uwazamy.

Dziwisz się, że ktoś zareagował ostro na takie stwierdzenie, przecież ono jest obrzydliwe. Odcinanie się od ludzi z powodu ich orientacji jest zacofaniem. I tak uznaj to za atak I cieszyłabym się gdyby konserwatystów było coraz mniej, ale niestety mam wrażenie, że młodzi ludzie są coraz bardziej konserwatywni.
I co odwróciłabyś się np. od brata gdyby okazał się gejem?

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez suszarka

to przecież pokaż to statystycznie. i poproszę linka do danych zebranych przez niezależny dom badawczy a nie urojenia chorych ludzi twojego pokroju.

To akurat jest prawda. Nie ma to jednak nic wspolnego z "homoseksualisci to pedofile", ktore tu wizazanek powyzej probuje uskuteczniac. Homo- jest mniej niz hetero-. Jesli w kazdej grupie bedzie jeden pedofil to statystyka bedzie jasna (upraszczajac of kors): wsrod homo- jest wiecej pedofili niz wsrod hetero-.

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

A propos takich chorych ciekawostek to sprawcami porwan przy Amber Alert statystycznie czesciej sa heteroseksualni mezczyzni w wieku srednim. Czesciej tez morduja dzieci.

Ot, magia uproszczen statystyki.

[201605161006]

Zgadzam się z Cholernąrejestracją. Twierdzenie, że nie chciałabyś z kimś przebywać ze względu tylko na orientację po prostu świadczy bardzo źle o Tobie. Forma oburzenia dziewczyny może i była przesadzona, ale miała konkretny powód.

Co do większości pedofilów wśród homoseksualistów, to wystarczy te dane sproporcjonalizować względem ilości pedofilów wśród heteroseksualistów (dla realizmu wyniku tak się powinno robić) i proporcjonalnie więcej pedofilów jest wśród heteroseksualistów, co oczywiście jest jasne ze względu na to, o czym napisała Jamestown. Po prostu doszukiwanie się jakiejś korelacji homoseksualista => pedofil jest bez sensu.

[Kalini]

Ja słyszałam (na wykładzie), że pedofilia rozkłada się równo jeśli chodzi o orientację, ale owszem jeśli widzimy skazanych to wydaje się, że wśród homoseksualistów może występować częściej. To może dziać się z dwóch powodów, mężczyzna heteroseksualny łatwiej panuje nad dewiacja, a dzieje się np. dlatego, że ma więcej do stracenia (rodzina), łatwiej mu jakoś popęd rozładowywać (podczas gdy wielu homoseksualistów jest nieaktywna seksualnie bądź sporadycznie aktywa). Jednak obawiam się, że mnóstwo z tych niewykrytych przypadków to pedofilia w rodzinie o której nikt nie usłyszy.

[suszarka]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;49375456]To akurat jest prawda. Nie ma to jednak nic wspolnego z "homoseksualisci to pedofile", ktore tu wizazanek powyzej probuje uskuteczniac. Homo- jest mniej niz hetero-. Jesli w kazdej grupie bedzie jeden pedofil to statystyka bedzie jasna (upraszczajac of kors): wsrod homo- jest wiecej pedofili niz wsrod hetero-.

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

A propos takich chorych ciekawostek to sprawcami porwan przy Amber Alert statystycznie czesciej sa heteroseksualni mezczyzni w wieku srednim. Czesciej tez morduja dzieci.

Ot, magia uproszczen statystyki.[/QUOTE]


no w takiej interpretacji to tak, bo robisz to na nieprównywalnych grupach niemniej obawiam się, naszemu rodzynkowi to przez pustą łepetynę nie przeszło.

[LuckyJane]

Nie rozumiem skąd to powiązanie homoseksualizmu z pedofilią i co ma niby z tego wynikać . Nawet w tych statystykach, że co piąty gej to pedofil. To niech zamkną lub leczą tą część, a reszcie dadzą spokój.

[Kalini]

Napisane przez LuckyJane

Nie rozumiem skąd to powiązanie homoseksualizmu z pedofilią i co ma niby z tego wynikać . Nawet w tych statystykach, że co piąty gej to pedofil. To niech zamkną lub leczą tą część, a reszcie dadzą spokój.

W jakich statystykach co piąty gej to pedofil? To znaczy ja widziałam przed chwilą w Gościu Niedzielnym, że 40% homoseksualistów to pedofile, ale ta propaganda jest bardzo słaba. Ogólnie prawica używa tych argumentów bo łatwo jest w ten sposób straszyć homoseksualistami.

[201604200942]

imperialista zginął w poszukiwaniu statystyk.

[deszczowypies]

Napisane przez Kalini

Dziwisz się, że ktoś zareagował ostro na takie stwierdzenie, przecież ono jest obrzydliwe. Odcinanie się od ludzi z powodu ich orientacji jest zacofaniem. I tak uznaj to za atak I cieszyłabym się gdyby konserwatystów było coraz mniej, ale niestety mam wrażenie, że młodzi ludzie są coraz bardziej konserwatywni.
I co odwróciłabyś się np. od brata gdyby okazał się gejem?

Serio?
Myślałam, że każdy z nas ma prawo przebywać z kim chce i odcinać się od ludzi z tylko mu wiadomych powodów - poczynając od kryminalistów, poprzez ludzi o odmiennej orientacji seksualnej, ludzi chorych, idiotów, a na piegowatych kończąc - bo po prostu nie lubi i tyle. I nie musi się z tego nikomu tłumaczyć, a już na pewno zbierać batów od histerycznej 19-latki, której dopiero kształtuje się światopogląd.

Żeby nie było - sama mam przyjaciela geja, ale jest przede wszystkim moim PRZYJACIELEM i gdy ktoś obraża homoseksualistów nie personalizuję tej obrazy z nim - bo dla mnie to osoba XY, która jest gejem, a nie przede wszystkim gej. Mam wrażenie, że nie wszyscy to rozumieją.

Gdyby ktoś zabraniał mi mówić, że nie chcę jakiegoś typu osoby w swoim towarzystwie "BO NIE!!!" - I don't wanna live on this planet anymore.

[suszarka]

Napisane przez SamaraMorganx

imperialista zginął w poszukiwaniu statystyk.

oby szukał ich jak najdłużej.

[Kalini]

Napisane przez deszczowypies

Serio?
Myślałam, że każdy z nas ma prawo przebywać z kim chce i odcinać się od ludzi z tylko mu wiadomych powodów - poczynając od kryminalistów, poprzez ludzi o odmiennej orientacji seksualnej, ludzi chorych, idiotów, a na piegowatych kończąc - bo po prostu nie lubi i tyle. I nie musi się z tego nikomu tłumaczyć, a już na pewno zbierać batów od histerycznej 19-latki, której dopiero kształtuje się światopogląd.

Żeby nie było - sama mam przyjaciela geja, ale jest przede wszystkim moim PRZYJACIELEM i gdy ktoś obraża homoseksualistów nie personalizuję tej obrazy z nim - bo dla mnie to osoba XY, która jest gejem, a nie przede wszystkim gej. Mam wrażenie, że nie wszyscy to rozumieją.

Gdyby ktoś zabraniał mi mówić, że nie chcę jakiegoś typu osoby w swoim towarzystwie "BO NIE!!!" - I don't wanna live on this planet anymore.

Jeśli ktoś nie chce przebywać w towarzystwie piegowatych, miłośników krówek, cukrzyków, gejów, kobiet, ludzi w okularach, czarnoskórych, brunetów... czyli ludzi o określonych cechach, którzy nie krzywdzą nikogo swoim zachowaniem mam prawo powiedzieć, że jest coś z nim nie tak.

[lilka_vanilka]

Napisane przez cholernarejestracja

No może nie musiała krzyczeć, ale tak ogólnie, to ma rację.

To tylko wasza racja. Nie czuje się zacofana, bo nie mam przyjaciela geja...

Napisane przez Kalini

Dziwisz się, że ktoś zareagował ostro na takie stwierdzenie, przecież ono jest obrzydliwe. Odcinanie się od ludzi z powodu ich orientacji jest zacofaniem. I tak uznaj to za atak I cieszyłabym się gdyby konserwatystów było coraz mniej, ale niestety mam wrażenie, że młodzi ludzie są coraz bardziej konserwatywni.
I co odwróciłabyś się np. od brata gdyby okazał się gejem?

Jest takie podejrzenie w przypadku mojego brata. To przede wszystkim rodzina i jako rodzina jest tolerowany. Gdyby nie był moim bratem, to nie chciałabym się z nim spotykac. Kolezanki lesbijki tez bym nie chciala. Nie chcę tez w moim otoczeniu narkomanów, prostytutek i mafiozów. Czy to też obrzydliwe?

Poznałam miłych gejów, muzułmanów, afroamerkanów, biseksualistkę, ale nie będę się z nimi przyjaźnić tylko po to, zeby się chwalic, ze jestem taka swiatowa i modnie tolerancyjna. Rozmawiałam z nimi, poszerzyłam horyzonty i starczy. Na codzień chcę się otaczac ludzmi o zblizonym modelu zycia. Nie ma w tym nic obrzydliwego.

[cholernarejestracja]

Napisane przez lilka_vanilka

To tylko wasza racja. Nie czuje się zacofana, bo nie mam przyjaciela geja...



Jest takie podejrzenie w przypadku mojego brata. To przede wszystkim rodzina i jako rodzina jest tolerowany. Gdyby nie był moim bratem, to nie chciałabym się z nim spotykac. Kolezanki lesbijki tez bym nie chciala. Nie chcę tez w moim otoczeniu narkomanów, prostytutek i mafiozów. Czy to też obrzydliwe?

Poznałam miłych gejów, muzułmanów, afroamerkanów, biseksualistkę, ale nie będę się z nimi przyjaźnić tylko po to, zeby się chwalic, ze jestem taka swiatowa i modnie tolerancyjna. Rozmawiałam z nimi, poszerzyłam horyzonty i starczy. Na codzień chcę się otaczac ludzmi o zblizonym modelu zycia. Nie ma w tym nic obrzydliwego.

No, dość obrzydliwe jest stawianie geja na jednej półce z narkomanem, prostytutką i mafiozem.


Jeszcze bardziej obrzydliwe jest stwierdzenie, że brat w rodzinie jest "tolerowany".

[suszarka]

Napisane przez lilka_vanilka

To tylko wasza racja. Nie czuje się zacofana, bo nie mam przyjaciela geja...



Jest takie podejrzenie w przypadku mojego brata. To przede wszystkim rodzina i jako rodzina jest tolerowany. Gdyby nie był moim bratem, to nie chciałabym się z nim spotykac. Kolezanki lesbijki tez bym nie chciala. Nie chcę tez w moim otoczeniu narkomanów, prostytutek i mafiozów. Czy to też obrzydliwe?

Poznałam miłych gejów, muzułmanów, afroamerkanów, biseksualistkę, ale nie będę się z nimi przyjaźnić tylko po to, zeby się chwalic, ze jestem taka swiatowa i modnie tolerancyjna. Rozmawiałam z nimi, poszerzyłam horyzonty i starczy. Na codzień chcę się otaczac ludzmi o zblizonym modelu zycia. Nie ma w tym nic obrzydliwego.

dla mnie jesteś obrzydliwa i tyle.

[201604250941]

Napisane przez LuckyJane

Straszne czasy? Zamykali tych gejów za bycie ukrytymi pedofilami? Skoro nic nie znaleźli, to przecież nawet lepiej, że sami ucięli absurdalne dywagacje w zarodku. Dla mnie i PO, i PiS to odrzuty na śmietnik historii. Przy czym PO to gorszy śmieć, bo mamy realne długi na nastepne pokolenia, już wolę idiotyczne teorie spiskowe PiSu z których nic nie wynika.

Chcieli rejestru wszystkich związków i tłumaczenie się przed urzędem z ich zerwania (nawet takich w podstawówce), chcieli rejestru ciężarnych uczennic, wkurzali Rosję co chwilę, wkurzali Unię, kazali nauczycielom wyjąsnić nam, że wojna jest dobra, to tak tyle co pamietam. Jakos właśnie ja wolę jak mnie okradają niż jak mi zabierają swobody osobiste, ale rozumiem doskonale jeśli ktoś woli na odwrót, idei do garnka nie włożysz.

Napisane przez Imperialista

Przecież statystycznie kilka razy częściej możesz spotkać pedofila u homoseksualistów niż heteroseksualistów.

Napisane przez SamaraMorganx

pokaż mi te statystyki

No właśnie nie można, z rządowych pieniedzy opłacono stworzenie takich statystyk i się nie udało. Tzn. im chodziło o udowodnie, ze każdy gej to pedofil czy jakoś tak to było, ale policja na podstawie swoich danych nie jst w stanie wykazać związku między jednym a drugim.

A tak osobiście dorzucę, że macało mnie wielu panów i to tak na widoku, natomiast nie widziałam za bardzo zeby panowie macali tak panów czy żeby kobiety mnie aż tak macały. Ani żeby kobiety macały chłopców. To takie moje obserwacje osobiste, wujkowie troche za mocno obcałowujący, panowie koniecznie muszący trzymać rękę koło mojego tyłka, koniecznie ogólnie muszący położyć na mnie rękę, tłumaczyć mi coś z bardzo bliska itd. Jakieś lepkie rączki w windzie czy autobusie, nigdy nie widziałam, żeby ktoś tak do moich kolegów podchodził. Nikt mnie nie zgwałcił, ale po prostu widzę co komu w głowie siedzi.

[Kalini]

Napisane przez lilka_vanilka

To tylko wasza racja. Nie czuje się zacofana, bo nie mam przyjaciela geja...



Jest takie podejrzenie w przypadku mojego brata. To przede wszystkim rodzina i jako rodzina jest tolerowany. Gdyby nie był moim bratem, to nie chciałabym się z nim spotykac. Kolezanki lesbijki tez bym nie chciala. Nie chcę tez w moim otoczeniu narkomanów, prostytutek i mafiozów. Czy to też obrzydliwe?

Poznałam miłych gejów, muzułmanów, afroamerkanów, biseksualistkę, ale nie będę się z nimi przyjaźnić tylko po to, zeby się chwalic, ze jestem taka swiatowa i modnie tolerancyjna. Rozmawiałam z nimi, poszerzyłam horyzonty i starczy. Na codzień chcę się otaczac ludzmi o zblizonym modelu zycia. Nie ma w tym nic obrzydliwego.

Tak, tak homoseksualista ma tyle wspólnego z mafiozą. Jeden dla własnej korzyści krzywdzi ludzi, drugiego ciągle do tej samej płci. Urocze porównanie.

Przed chwilą pisałaś, że nie zaakceptowałabyś geja w rodzinie. I ogólnie współczuje Twojemu bratu, jeśli jest gejem to będzie mu ciężko, bo raczej nie spodziewam się, ze zaakceptujesz np. jego partnera.

[lilka_vanilka]

Napisane przez Kalini

Jeśli ktoś nie chce przebywać w towarzystwie piegowatych, miłośników krówek, cukrzyków, gejów, kobiet, ludzi w okularach, czarnoskórych, brunetów... czyli ludzi o określonych cechach, którzy nie krzywdzą nikogo swoim zachowaniem mam prawo powiedzieć, że jest coś z nim nie tak.

Moze nie krzywdzą, ale robi się ich niebezpieczne duzo i w tym jest problem ;-)

[Kalini]

Napisane przez lilka_vanilka

Moze nie krzywdzą, ale robi się ich niebezpieczne duzo i w tym jest problem ;-)

yyyyyyyy?
Zawsze było ich tyle samo.
I jaki niby problem.

[201604250941]

Napisane przez Kalini

yyyyyyyy?
Zawsze było ich tyle samo.
I jaki niby problem.

Że nie ma dzieci, ale to przecież problem ekonomiczno-spoleczny, nie ma z kim nie ma za co. Geje byli zawsze w tej samej proporcji moim zdaniem, tylko mieli zony i dzieci bo system zawierania malzenstw byl inny, rodzice aranzowali i tyle. Szkoda, ze wlasnie nikt nie wykorzysta tej ogromnej szansy, jaka daja, na opróżnienie sierocińców. Nikt nie spytał nawet dzieci, czy wola sierociniec czy dwóch tatusiów, dwie mamusie.

[deszczowypies]

Napisane przez Kalini

Jeśli ktoś nie chce przebywać w towarzystwie piegowatych, miłośników krówek, cukrzyków, gejów, kobiet, ludzi w okularach, czarnoskórych, brunetów... czyli ludzi o określonych cechach, którzy nie krzywdzą nikogo swoim zachowaniem mam prawo powiedzieć, że jest coś z nim nie tak.

No masz, a on ma prawo powiedzieć, że z Tobą jest coś nie tak, bo narzucasz mu że powinien z przyjemnością przebywać w każdym towarzystwie . Nie można nikogo zmusić do lubienia kogoś. Nie mówię tu oczywiście o skrajnościach typu prześladowanie czy bicie kogoś, bo to podchodzi pod prawo karne niezależnie od cech osobistych ofiary, ale można sobie nie życzyć przebywania w czyimś towarzystwie i nie widzę w tym nic złego.

Zwłaszcza, że para o której mowa (wybacz wizażanko, nie pamiętam nicka ) prowadziła rozmowę czysto teoretyczną, a czysto teoretycznie możemy nie lubić każdego. To nie była sytuacja, gdy homoseksualista pojawił się na kolacji, a oni wstali i wyszli lub jemu kazali wyjść.

[Kalini]

Napisane przez candycotton

Że nie ma dzieci, ale to przecież problem ekonomiczno-spoleczny, nie ma z kim nie ma za co. Geje byli zawsze w tej samej proporcji moim zdaniem, tylko mieli zony i dzieci bo system zawierania malzenstw byl inny, rodzice aranzowali i tyle. Szkoda, ze wlasnie nikt nie wykorzysta tej ogromnej szansy, jaka daja, na opróżnienie sierocińców. Nikt nie spytał nawet dzieci, czy wola sierociniec czy dwóch tatusiów, dwie mamusie.

Niski przyrost naturalny raczej spowodowany jest tym, że ludzi nie stać na więcej, niż jedno dziecko, niż tym, ze te kilka procent pozostaje bezdzietne. Poza tym wcale nie bezdzietne bo pary homoseksualne często dzieci mają.

No masz, a on ma prawo powiedzieć, że z Tobą jest coś nie tak, bo narzucasz mu że powinien z przyjemnością przebywać w każdym towarzystwie . Nie można nikogo zmusić do lubienia kogoś. Nie mówię tu oczywiście o skrajnościach typu prześladowanie czy bicie kogoś, bo to podchodzi pod prawo karne niezależnie od cech osobistych ofiary, ale można sobie nie życzyć przebywania w czyimś towarzystwie i nie widzę w tym nic złego.

Zwłaszcza, że para o której mowa (wybacz wizażanko, nie pamiętam nicka ) prowadziła rozmowę czysto teoretyczną, a czysto teoretycznie możemy nie lubić każdego. To nie była sytuacja, gdy homoseksualista pojawił się na kolacji, a oni wstali i wyszli lub jemu kazali wyjść.

Ok, ja nie zaakceptowałabym w moim towarzystwie niepełnosprawnego, nie chciałabym go mieć w rodzinie (jeśli się zdarzy to łaskawie będę go tolerowała). Jeśli ktoś z mojej rodziny zwiąże się z ON, będę namawiała go/ją do zerwania.
Czy to jest w porządku. Nikt nie ma mi prawa powiedzieć "ogarnij się", "to jest bez sensu", "jesteś uprzedzona"?

[lilka_vanilka]

Napisane przez Kalini

Tak, tak homoseksualista ma tyle wspólnego z mafiozą. Jeden dla własnej korzyści krzywdzi ludzi, drugiego ciągle do tej samej płci. Urocze porównanie.

Przed chwilą pisałaś, że nie zaakceptowałabyś geja w rodzinie. I ogólnie współczuje Twojemu bratu, jeśli jest gejem to będzie mu ciężko, bo raczej nie spodziewam się, ze zaakceptujesz np. jego partnera.

Wrzuciłam ich do jednego worka, zeby pokazac, ze mam wybór. Zresztą gejów stawiam na tej samej polce jako osoby 'gorszej kategorii'.

Tak zostalam wychowana. Ojcu i mnie cięzko bedzie z bratem, jesli podejrzenia okaza się prawda. Szczerze powiem, że staram się zmienic pod tym kątem, ale jest trudno. Zaakceptowalabym jego partnera, ale nie chcialabym sie z nimi spotykac w normalnym trybie (kawka, zakupy, itp). Niech sobie zyją jak chcą, ale z dala ode mnie.

Napisane przez suszarka

dla mnie jesteś obrzydliwa i tyle.

Dla mnie ktos, kto lubi gejów nie jest obrzydliwy. Zakładam, ze masz wiecej niz 19 lat

[Kalini]

Napisane przez lilka_vanilka

Wrzuciłam ich do jednego worka, zeby pokazac, ze mam wybór. Zresztą gejów stawiam na tej samej polce jako osoby 'gorszej kategorii'.

Tak zostalam wychowana. Ojcu i mnie cięzko bedzie z bratem, jesli podejrzenia okaza się prawda. Szczerze powiem, że staram się zmienic pod tym kątem, ale jest trudno. Zaakceptowalabym jego partnera, ale nie chcialabym sie z nimi spotykac w normalnym trybie (kawka, zakupy, itp). Niech sobie zyją jak chcą, ale z dala ode mnie.


Dla mnie ktos, kto lubi gejów nie jest obrzydliwy. Zakładam, ze masz wiecej niz 19 lat

Wow, nieźle.

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Jestem "swiatowa i modnie tolerancyjna" .

[201604200942]

Napisane przez lilka_vanilka

Wrzuciłam ich do jednego worka, zeby pokazac, ze mam wybór. Zresztą gejów stawiam na tej samej polce jako osoby 'gorszej kategorii'.

Tak zostalam wychowana. Ojcu i mnie cięzko bedzie z bratem, jesli podejrzenia okaza się prawda. Szczerze powiem, że staram się zmienic pod tym kątem, ale jest trudno. Zaakceptowalabym jego partnera, ale nie chcialabym sie z nimi spotykac w normalnym trybie (kawka, zakupy, itp). Niech sobie zyją jak chcą, ale z dala ode mnie.


Dla mnie ktos, kto lubi gejów nie jest obrzydliwy. Zakładam, ze masz wiecej niz 19 lat

tak bardzo Cię to kłuje w oczy, kto z kim sypia? Przecież nie krzywdzą się nawzajem.

Swoją drogą panowie, którzy mówią jakie to geje są obrzydliwe bardzo lubią oglądać lesbijki. To przecież jest już coś innego

[201604250941]

Dobry borze własnego brata tak..

[201605161006]

Nie sądzę, by przyjaźnie z gejami były zawierane dla bycia modnie tolerancyjnym, zresztą zwykle przyjaźni się z tym gejem, zanim się dowie, że nim jest. Porównałaś homoseksualistów do kryminalistów. Napisałaś, że brata byś tolerowała, tak jakby to był jakiś zwyrodnialec, którego musisz tolerować, bo jest bratem, ale tak się z nim nie pokażesz. Poglądy które prowadzą do nienawiści, dyskryminowania kogoś za coś, co w pożądanym temacie nie ma znaczenia, są zwyczajnie krzywdzące i mimo, że akceptowalne demokratycznie, to oznaczają brak logicznego rozumowania, brak empatii, brak moralności. Nie zasłaniaj się tym, że tak zostałaś wychowana, bo inni ludzie co z patologicznych rodzin pochodzili też wyszli na prostą, więc to że tak zostałaś wychowana to żadne uzasadnienie. Poza tym ciekawi mnie dlaczego konkretnie tak uważasz. Nie chodzi mi tu o to, że tak zostałaś wychowana, ale konkretnie, co sprawia, że masz takie poglądy, które, nie oszukujmy się, dla wielu cywilizowanych ludzi są po prostu obrzydliwe moralnie, graniczące z rozumowaniem np. sławnego Hitlera.

[Imperialista]

Napisane przez milionmalychkawalkow

Podsumowując: TAK, LUDZIE SĄ GŁUPI. Żeby to zmienić, ja nie mogę nic więcej zrobić, ponieważ do tego trzeba zacząć myśleć. A do tego nie można nikogo zmusić.

Co tam w Antifie słychać? Co robiliście 11 listopada?

Napisane przez takasobie93

A możesz podać jakieś wiarygodne źródło tych informacji?

Napisane przez suszarka

to przecież pokaż to statystycznie. i poproszę linka do danych zebranych przez niezależny dom badawczy a nie urojenia chorych ludzi twojego pokroju.

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;49375456]To akurat jest prawda. Nie ma to jednak nic wspolnego z "homoseksualisci to pedofile", ktore tu wizazanek powyzej probuje uskuteczniac. Homo- jest mniej niz hetero-. Jesli w kazdej grupie bedzie jeden pedofil to statystyka bedzie jasna (upraszczajac of kors): wsrod homo- jest wiecej pedofili niz wsrod hetero-.[/QUOTE]

"Wśród pedofilów odsetek homoseksualnych pedofilów waha się od 10 do 40%, czyli jest około 4–20 razy większy niż odsetek dorosłych mężczyzn, których pociągają inni dorośli mężczyźni, w męskiej populacji."

http://www.drryanhall.com/Articles/pedophiles.pdf

PS. Nie mam tyle czasu co wy i nie mogę tak szybko odpowiadać jakbyście chciały. Sami jednak widzicie, że homoseksualiści mają nadreprezentację u pedofili.

Napisane przez Kalini

Dziwisz się, że ktoś zareagował ostro na takie stwierdzenie, przecież ono jest obrzydliwe. Odcinanie się od ludzi z powodu ich orientacji jest zacofaniem. I tak uznaj to za atak I cieszyłabym się gdyby konserwatystów było coraz mniej, ale niestety mam wrażenie, że młodzi ludzie są coraz bardziej konserwatywni.

Może jeszcze powinni za to karać, że ktoś nie chce utrzymywać kontaktów z homoseksualistami? To jest już przerażające - tolerujesz homoseksualistów, starasz się ich mieć "gdzieś", ale chce się i tak zmuszać do ich akceptacji. Przypominam, że Zachodzie już karani są rodzice, którzy nie wysyłają dzieci na zajęcia z "tolerancji".

Napisane przez deszczowypies

Myślałam, że każdy z nas ma prawo przebywać z kim chce i odcinać się od ludzi z tylko mu wiadomych powodów - poczynając od kryminalistów, poprzez ludzi o odmiennej orientacji seksualnej, ludzi chorych, idiotów, a na piegowatych kończąc - bo po prostu nie lubi i tyle.

To tak samo mniej więcej, jakby Jehowi się obrażali, że nie chcesz ich wpuścić do domu. Albo jakby narodowiec skarżyłby się, że feministka nie chce z nim iść na randkę. Albo jeszcze dalej - jakby brzydka dziewczyna miała do kogoś pretensje, że nie chce się z nią umówić z powodu jej wyglądu.

Napisane przez Kalini

Jeśli ktoś nie chce przebywać w towarzystwie piegowatych, miłośników krówek, cukrzyków, gejów, kobiet, ludzi w okularach, czarnoskórych, brunetów... czyli ludzi o określonych cechach, którzy nie krzywdzą nikogo swoim zachowaniem mam prawo powiedzieć, że jest coś z nim nie tak.

Ja twierdzę, że to jest sprawa każdego człowieka, z kim się zadaje.

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;49377354]Jestem "swiatowa i modnie tolerancyjna" .[/QUOTE]

Dobrze, że nie "lewicowa".

[Pilar1899]

Napisane przez lilka_vanilka

Jest takie podejrzenie w przypadku mojego brata. To przede wszystkim rodzina i jako rodzina jest tolerowany. Gdyby nie był moim bratem, to nie chciałabym się z nim spotykac. Kolezanki lesbijki tez bym nie chciala. Nie chcę tez w moim otoczeniu narkomanów, prostytutek i mafiozów. Czy to też obrzydliwe?

Gdybym była Twoim bratem,to nie potrzebowałabym łaskawej tolerancji, sama nie chciałabym się z Tobą spotykać.