Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

[MaamaaZuzi]

Mała Ty to się prosisz o szpital na święta Słowo daje sprzątanie nie jest najważniejsze.

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

Lui super Fajne takie wieści

[lui_89]

cieszymy się bardzo, tamta praca za niewielkie pieniądze, umowa zlecenie, premie nie do osiągnięcia, brak rozwoju, no ale wiadomo gdzieś pracować trzeba, zwłaszcza w obecnej sytuacji

a tutaj wszystko wygląda super, mam nadzieję i mam nadzieję, że tak będzie

idę myśleć nad kolacją

[201704210903]

Napisane przez lui_89

Mala Ty daj już spokój z tym sprzątaniem! Odpocznij w końcu.

Właśnie dzwonił TZ, pojechał na szkolenie, a tu zadzwonili do niego z innej firmy, że dostał pracę wiele lepsza kasa, umowa o pracę, a nie zlecenie i ogólnie super czyli będzie tacierzyński

a szkolenie już odbębnić musi, ale zawsze to jakiś certyfikat dostanie, może do czegoś się przyda.

gratulacje:p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[maladT]

U mnie kanapki z jajkiem. A mala czyści mi łazienkę chusteczkami.jutro moze ogarne na normalnie i tyle

[DuszonaMarchewka]

Napisane przez maladT

ogarnełam znowu cos w kuchni i zaczełam sie źle czuc... najpierw dostałam skurczy i takich kopów od małej ze zaczełam krzyczec. Wiki wystraszona... ale serio co dostałam to juz nie było ała tylko darcie sie... potem jak sie uspokoiło to jakos tak hmmm zaczełam tracic równowage na stojaco a teraz mam problem z bolem głowy i oczy jakos gorzej widza...
zaaplikowałam sobie własnie nospa coby burzol przestał bolec i magnez
corcia mnie pocieszyła i mowi ze mam lezec, ze ona sama reszte posprzata w kuchni (zostały blaty i podłoga)
aaa no i ukochane ucho znowu daje znac ze jest jeszcze niewyleczone

Ty jesteś osłabiona ciążą i antybiotykiem więc możesz się czuć nawet bardzo źle czasami.córkę masz przekochaną. Prawdziwy skarb. Jest bardzo mądra i zaradna. Dojrzała jak na swój wiek. Nie musisz się martwić bo poradzi sobie w życiu - ma to po mamusi a ty odpoczywaj

Napisane przez ewek000

maladT- dobrze ci córcia doradziła, lepiej myśli dzisiaj niż mamusi, tym bardziej że jeszcze bierzesz antybiotyk, więc możesz być osłabiona
Ola - nie moglam pokazać dopóki buu nie dostanie paczuszki, bo zepsułabym niespodziankę, ale to jak zrobię to pewnie wam pokaże

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Wiecie co no chyba mnie córa zaraziła, bo mam taki katar że masakra, jeszcze gardło mnie boli

ojej... Zdrówka dla Was

Napisane przez lui_89

Mala Ty daj już spokój z tym sprzątaniem! Odpocznij w końcu.

Właśnie dzwonił TZ, pojechał na szkolenie, a tu zadzwonili do niego z innej firmy, że dostał pracę wiele lepsza kasa, umowa o pracę, a nie zlecenie i ogólnie super czyli będzie tacierzyński

a szkolenie już odbębnić musi, ale zawsze to jakiś certyfikat dostanie, może do czegoś się przyda.

Gratulacje dla męża! Jak to dobrze czytać takie pozytywne informacje!

Ja dzisiaj 2 godziny przy gotowaniu, godzina na sprzątaniu kuchni i półtorej na prasowaniu i chyba ciut za dużo bo do bolącego kręgosłupa i nóg doszedł jeszcze brzuch. Ale dostałam lanie od męża plastikową butelką po pupie

Mnie dzisiaj mała tak okładała po wątrobie że mi łzy z oczu leciały. Uczucie jakby mnie ktoś gwoździem dźgał.

Maladt a zapuszczasz czymś ucho albo czujesz że masz wilgotne?

[maladT]

Ucho ogólnie nie zostało żadnych kropli i nic tam nie wrzucam.ale uczucie jakby tam jakiś płyn był. Taki jak po zalaniu woda.no i jeszcze jest gorące bardziej niż drugie

[emdzik]

Zasnelam na chwile... ale chce mi sie dalej spac

[monnnia80]

No to i ja się witam w nowym wątku

Tak Was czytam jak piszecie o porządkach i przygotowaniach do swiat i normalnie Wam zazdroszcze ja w tym roku nie mogę nic przygotowywać przez co w ogóle nie czuje że zbliżają się święta a nawet nie wiem czy wypuszcza mnie do domu. Dziś ordynator coś mówił o tym że może ale wszystko zależy od tego czy ciśnienie pozwoli... a potem wrócę już po świętach na rozwiązanie.
Lecę na ktg a potem będę Was nadrabiać

[lui_89]

Napisane przez monnnia80

No to i ja się witam w nowym wątku

Tak Was czytam jak piszecie o porządkach i przygotowaniach do swiat i normalnie Wam zazdroszcze ja w tym roku nie mogę nic przygotowywać przez co w ogóle nie czuje że zbliżają się święta a nawet nie wiem czy wypuszcza mnie do domu. Dziś ordynator coś mówił o tym że może ale wszystko zależy od tego czy ciśnienie pozwoli... a potem wrócę już po świętach na rozwiązanie.
Lecę na ktg a potem będę Was nadrabiać

to jeszzcze w tym roku będziesz mieć Malutką na świecie??

[Asia1105]

Napisane przez monnnia80

No to i ja się witam w nowym wątku

Tak Was czytam jak piszecie o porządkach i przygotowaniach do swiat i normalnie Wam zazdroszcze ja w tym roku nie mogę nic przygotowywać przez co w ogóle nie czuje że zbliżają się święta a nawet nie wiem czy wypuszcza mnie do domu. Dziś ordynator coś mówił o tym że może ale wszystko zależy od tego czy ciśnienie pozwoli... a potem wrócę już po świętach na rozwiązanie.
Lecę na ktg a potem będę Was nadrabiać

O wow! Czyli będziesz mamą grudniową?

[Alunia79]

Więc i ja się witam w nowym wątku

Lubcia super, że się odezwałaś i że z synkiem wszystko dobrze. Kuruj siebie i męża żebyście na święta byli zdrowi. Z nadrabianiem daj sobie spokój zwłaszcza teraz, gdy roboty po uszy. My wszystkie jeszcze w dwvpaku na szczęście.

Ewek kuruj się kochana. Dzięki za tego linka do cycków, też sobie zbkupię bo nie mam. Jak Ty dasz radę tyle naprodukować do poniedziałku? Już w ogóle spać nie będziesz

Olcia, piękności z pieluszek powinnaś być zadowolona

Ewek, piękne prezenty, zwłaszcza w oko wpadł mi komplecik w misie

A ja dziś nie sprzątałam. Byłam w pracy odwiedzić koleżanki z działu na szczęście kierowniczka na urlopie więc nie musiałam się na jej fałszywą gębę patrzeć. Zawiozłam im serduszka, które wczoraj dla nich uszyłam. Były zachwycone

[DuszonaMarchewka]

Napisane przez maladT

Ucho ogólnie nie zostało żadnych kropli i nic tam nie wrzucam.ale uczucie jakby tam jakiś płyn był. Taki jak po zalaniu woda.no i jeszcze jest gorące bardziej niż drugie

Bo ja miałam tą samą nieprzyjemność kilkukrotnie i przy wilgotnym i bolacym uchu mąż mi rozgrzewał na patelni grubą sól i taką gorącą wkładał do bawełnianej skarpetki, zawiazywal i przykładałam do ucha, jak była za gorąca to czekałam chwilkę aż ostygnie. Pięknie wyciągało wilgoć z ucha. Jak tylko ucho zaczynało coś pobolewać albo tak dziwnie pukać to leczyłam właśnie tą solą. To stary babciny sposób ale mi pomagał w bólu.

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Napisane przez monnnia80

No to i ja się witam w nowym wątku

Tak Was czytam jak piszecie o porządkach i przygotowaniach do swiat i normalnie Wam zazdroszcze ja w tym roku nie mogę nic przygotowywać przez co w ogóle nie czuje że zbliżają się święta a nawet nie wiem czy wypuszcza mnie do domu. Dziś ordynator coś mówił o tym że może ale wszystko zależy od tego czy ciśnienie pozwoli... a potem wrócę już po świętach na rozwiązanie.
Lecę na ktg a potem będę Was nadrabiać

A jak się ogólnie czujesz?

[buu007]

Lubcia dobrze ze jestes
Oj i duzo zdrowia dla was,dobrze ze Wojtek nic nie zlapal

Ewa jeszcze nie wrocilam do domu,ale maz mowi ze cos przyszlo
Pamietaj wyslij mi pw kochana!
A roboty sporo masz,dasz rade? Nieoceniona jestes
No i dla Ciebie tez zdrowka

Asia wyspalas sie?

Monia wlasnie,to juz masz termin cc ustalony?

Lui ale super wiesci
No super taka wiadomosc

Ja skonczylam zakupy,kupilam chyba wszystko co chcialam,kasy troche wydalam no trudno swieta raz w roku,kazdemu pier.dolke i sie uzbieralo
Ooo ja nie kupilam miodu do pierniczkow
Super,obym cos znalazla w domu

[Alunia79]

Mala, Tobie to się baty należą. Córcię masz przecudowną.

Monia a nie da rady do początku nowego roku dociągnąć chociaż?

No i wykrakałyście wypakowywnie w tym wątku :p

Dziś napisała do mnie ta koleżanka, co chce oddać dziecko. Dziś miała wizytę i będzie chłopczyk wiedziałam! To niesprawiedliwe! Ja chciałam chłopca! Nie dość, że jej tak łatwo poszło zajście w ciążę, to jej nie chce i jeszcze chłopczyk

Lui gratki dla męża! Super wieści tak na święta, prezent że lepszego nie można sobie wymarzyć

[maciejka1987]

lui gratulacje dla męża )

a ja dzwoniłam do małża swojego "zaspana" o której będzie i mi powiedział, że niestety 30-60 min później, to się poryczałam, i dukam przez tel, że ja niespodziankę mam, że obiad zrobiłam, a go nie będzie ( bo już wstawione było) i że ja coś muszę zjeść bo głodna już jestem... powiedział, że przyjedzie najszybciej jak to możliwe. Przyjechał i jeszcze Merci dostałam od niego za spóźnienie

[buu007]

Mala Twoja corcia tak Ci pomaga,super,to sie chwali
Faktycznie ogarnieta mocno jak na dziecko w tym wieku
Ale przynajmniej mozesz na nia liczyc troche
Uwazaj na siebie i odpocznij troche

[DuszonaMarchewka]

Napisane przez Alunia79

Mala, Tobie to się baty należą. Córcię masz przecudowną.

Monia a nie da rady do początku nowego roku dociągnąć chociaż?

No i wykrakałyście wypakowywnie w tym wątku :p

Dziś napisała do mnie ta koleżanka, co chce oddać dziecko. Dziś miała wizytę i będzie chłopczyk wiedziałam! To niesprawiedliwe! Ja chciałam chłopca! Nie dość, że jej tak łatwo poszło zajście w ciążę, to jej nie chce i jeszcze chłopczyk

Lui gratki dla męża! Super wieści tak na święta, prezent że lepszego nie można sobie wymarzyć

Kurczę... Starała się ciężko o dziecko i teraz oddaje? Musi mieć naprawdę jakąś ciężką sytuację...

Napisane przez maciejka1987

lui gratulacje dla męża )

a ja dzwoniłam do małża swojego "zaspana" o której będzie i mi powiedział, że niestety 30-60 min później, to się poryczałam, i dukam przez tel, że ja niespodziankę mam, że obiad zrobiłam, a go nie będzie ( bo już wstawione było) i że ja coś muszę zjeść bo głodna już jestem... powiedział, że przyjedzie najszybciej jak to możliwe. Przyjechał i jeszcze Merci dostałam od niego za spóźnienie

Oooo jak uroczo

[Alunia79]

A właśnie miałam napisać jeszcze Buu fajnie, że malutka nie będzie wielkoludem, łatwiej będzie urodzić. Najważniejsze, żeby była zdrowa
Mama Zuzi, normalnie zazdroszczę Ci tego ciacha :ślina:

[maladT]

maz mnie znowu wkurrrrrrrxzzył... mowie mu juz 3 raz plan na swieta i sie dopiero skapnał ze po sniadaniu 26 chce dopiero do jego rodzicow jechac... no i juz z tekstem typu taa całe świeta u Ciebie!!! rozłaczyłam sie bo mnie wpienił. rozumiałabym jakby to 1 raz było powiedziane... a ja juz z mama gadałam itd. no szlak mnie trafi zaraz

[Alunia79]

Maciejka ach te hormony.. haha

Duszona, nie. Źle się wyraziłam. U niej to wpadka.

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Mala a mówiłaś mu o dzisiejszej akcji u Chebie?

Zobaczcie http://www.sfora.pl/swiat/Mozg-cieza...tm_campaign=o2

[emdzik]

Ala no a Ty myslalas o wzieciu tego dzieciaczka ? juz o tym nie myslisz ?

Maciejka ale milo miłe sa takie niespodzianki

Monia ale ze po swietach wracasz i cc czy wracasz do szpitala na obserwacje zeby sprawdzic i postanowic co dalej ?

[Ollllciaaa]

Ewa, zdrowia dla Ciebie Miejmy nadzieję, ze nic dalej się nie rozwinie.

Monia, wow! Już niedługo Ale chyba po Nowym Roku? w styczniu?

Alunia, już jestem zadowolona z tych pieluszek Widać gołym okiem, ze są dobre jakościowo, grube...bardzo dobre
Szkoda mi Twojej koleżanki . Życie jest niesprawiedliwe. Życie ją zmusza do oddania dziecka, aż się serce kroi .

Duszona, zapamiętam sobie o tej soli Dobry sposób

Mala, mam nadzieje, ze jak mąż wróci, wszytko sobie jeszcze na spokojnie wyjaśnicie jakie są plany na Święta.
Powiedz mu, ze w następnym roku w pierwsze Święto i Wigilię spędzicie u jego rodziny

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Alunia, a można wiedzieć ile ma lat? Oczywiście mozesz nie pisać. Zrozumiem.

[d_a_r_i_a]

Olcia same pieknosci

Ewa kuruj się żeby do świat było ok

Lui super takie wieści przed swietami

Maciejka ja nie wiem co jest ale ja tez na rożne rzeczy ostatnio reaguje płaczem a mezusia masz kochanego

Mala super ta Twoja corcia! A z mężem kierowca wspolczuje... U mnie tata i brat jeżdżą...tata najczęściej w sobotę zjeżdża a w niedziele rano juz się pakuje i po obiedzie go nie ma... Takie życie w samochodzie

Ja się narobilam a ok 18 usnelam i teraz nieprzytomna jestem...szok.

[logoasia]

hejo w nowym wątku
wróciłam umęczona, dziś zmieniłam męża na 5godz, nacieszyłam się malutkim. Najbardziej pozytywna wersja wyjścia ze szpitala to 30/31 grudnia, także jeszcze przynajmniej 12 dni tż zabrał Andzie do kina i zdążył pozałatwiać parę spraw. a ja zaraz kładę Andzię i w końcu odpoczynek

[201704210903]

mała kochaną masz corcie


Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Ollllciaaa]

Napisane przez logoasia

hejo w nowym wątku
wróciłam umęczona, dziś zmieniłam męża na 5godz, nacieszyłam się malutkim. Najbardziej pozytywna wersja wyjścia ze szpitala to 30/31 grudnia, także jeszcze przynajmniej 12 dni tż zabrał Andzie do kina i zdążył pozałatwiać parę spraw. a ja zaraz kładę Andzię i w końcu odpoczynek

Czyli Święta w szpitalu .
Ale najważniejsze, ze Malutki zdrowieje i powoli dochodzi do siebie
Trzymajcie się, Logoasia, uważaj na siebie

[emdzik]

Asia ehh szkoda ze tak na swieta ale najwazniejsze ze lecza i juz jest poprawa

[Tutti1234]

Witam w nowym wątku


Ale dziś moja córcia sie wierci, jak mi dziś przywaliła gdzieś w okolice jajnika to aż się zgiełam w pół ałłłłł teraz ''skacze'' i sie rozpycha, aż dziwne że takie maleństwo ma tyle siły.

[maladT]

tak maz wie ale nie łączy faktu ze jak się zdenerwuje to jest gorzej.
Co do świat u niego... Ja nie chce.oni nie maja ducha świat i wogole tam bym wolała przebywać jak najmniej.szkoda ze maz tego nie widzi i nie umie pojąć że tam czuje się zle,obco i na tyle niekomfortowo że nawet siku w nocy wole przetrzymać niż przechodzić przez ich pokój.a teraz bedzie to ciezkie

[emdzik]

Tutti takie silne te nasze dzieciaczki