Plotkowanie, dieta,ruch - to jędrna pupa, smukłe uda i płaski brzuch:-) cz.IV

[rombek]

Napisane przez Asiulka107

Jedna z dziewczyn (przepraszam ale nie pamiętam która) wstawiala taka tabelke i tam sa okienka dieta, ćwiczenia itp i sie koloruje na dany kolor np nie cwiczylas, pogrzeszylas czyms słodkim to czerwone a jak ćwiczylaś i ladnie sie trzymałas z jedzeniem to malujesz na zielono itp
Dobranoc Kochane

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Rombek nie mów mi nic o paznokciach. .. ogolnie mam grube, mocne i dlugie ale jak zaczna sie sypac to jeden po drugim. .. i do tego ostatnio nie chce mi sie malowac...

Świetnie Cię rozumiem, pracuję nad moimi paznokciami i skórkami od paru miesięcy, już zaczynały wyglądać do rzeczy, a tu przyszedł mróz i wszystko poszło się... Dlatego pomalowałam pazury, żeby się nie rozdwajały, zaczęłam brać Silicę i wzmocniłam wsparcie kremowo-olejowe I byle do wiosny...

[mads]

Moje paznokcie tez zrobiły się brzydkie może faktycznie przez mróz.

U mnie dziś 1600 kcal, ale byłam na bupie wiec sobie wybaczam

[anne_mary]

Gryzelda ja tez ogladalam Burleske, bardzo fajny film

A ja mam duzo motywacji. Nie jem slodyczy, jak tylko do konca wyzdrowieje zabieram sie za cwiczenia i dopiero co skonczylam masaz bankami chinskimi na udach i tylku. Dzis nie masowalam brzucha bo juz pozno i mi sie nie chcialo

dobrej nocy

---------- Dopisano o 00:56 ---------- Poprzedni post napisano o 00:55 ----------

piszecie o tych paznokciach - u mnie to samo.. aktualnie lekka tragedia z nimi xD

[Karolinek1987]

hej w końcu piatek, jak się cieszę

ja o swoich paznokciach nawet nie chcę myśleć, od dwóch lat mam żele

miłego dnia dziewczynki

[rombek]

Dzień dobry

[neska002]

Napisane przez babeczki

u mnie dziś:
I śniadanie: kromka razowca z białym serem i miodem
II śniadanie: ciasto z fasoli (60 kcal)
obiad: spaghetti
teraz wypiliśmy wino na pół z TŻ a potem planuję grahamkę z białym serkiem

Mniamnuśny jadłopsis, a raczej jego część :P

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Napisane przez rombek

Studiuję, niedługo bronię inżynieria, i pracuję Mam 22 lata, mieszkam z TŻtem i kotem, lubię czytać i układać puzzle

Witaj

całlkiem sympatycznie brzmi Twój opis

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

Napisane przez mads

A postów piszemy chyba dużo. Tak mi się wydaje

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Nie wiedziałam, że jeszcze tamten wątek działa

Momentami nawet baaardzo dużo

A działa/działał? :P

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

Napisane przez Karolinek1987

Jutro na step moje drugie ukochane zajecia
Mam takiego kopa do diety i cwiczen ze nie moge sie nadziwic

Widać właśnie, że idziesz jak burza bez żadnych załamań. Niech ta dobra passa trwa jak najdłużej

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Napisane przez ruciaaa

Żałuj Bo hobbit jest mega

Dokładnie!

[rombek]

Coś mnie podkusiło i się zważyłam i zmierzyłam, no i teraz powtarzam jak mantrę "jesteś przed okresem, jesteś przed okresem"

Śniadanie też już zaliczone, dwie kromki z wędliną drobiową, pomidor i banan.

Oby dzisiaj był dobry dzień

[neska002]

Witajcie,

nie żyję, ale dostałam wycisk, spałam niecałe 2 godziny i musiałam wstać bo na 10 mam do dentysty :/ Głupia jestem, że nie odwołałam tej wizyty. No ale teraz to już nie ma co płakać tylko trzeba wziąć prysznic, ogarnąć się i iść grzecznie.

Wrąbałam w nocy 2 buły białe z wędliną, warzywami, serem i majonezem i wypiłam tymbark. Nie miałam wyboru, trzeba było jeść to co dają. Bułki ewidentnie stanęły mi na żołądku bo czuję je do dzisiaj, a tymbark był przeterminowany!

No nic, ogarniam się i zmykam.

Na śniadanie była owsianka z jabłkiem i daktylami.



---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------

Napisane przez rombek

Coś mnie podkusiło i się zważyłam i zmierzyłam, no i teraz powtarzam jak mantrę "jesteś przed okresem, jesteś przed okresem"

Śniadanie też już zaliczone, dwie kromki z wędliną drobiową, pomidor i banan.

Oby dzisiaj był dobry dzień

Waga szaleje? To lepiej się może nie waż przed okresem z 2 dni, w trakcie i z 2 dni po. Po co się stresować tymi cyferkami

Będzie dobry !

[Jovisse]

Dzień dobry

Moje paznokcie też są w opłakanym stanie, od mrozów chyba faktycznie, bo nagle mi tyle skórek wyskoczyło, że aż żal patrzeć ....

rombek tłumaczenie okresem to jest to!

[Cally05]

Hej dzoewczyny Moge do was dołączyć bo strasznie sppodobał mi sie wasz wątek Może powiem coś o mojej historii odchudzania . Otóż 2 lata temu dchudziałam sie i wazyłam 58 kg jednak później z zwirowaniem w szkole i mature nie miałam czasu wziąć sie za siebie no i waga poszła zdecydowanie w góre i nagle pokazala 76 kg Jest mi z tym bardzo źle i stwierdziłam ze nadszedł juz czas aby wreszczcie cos ze soba zrobić Mój plan jest taki : jesc ok 1500 kcal no i sie ruszać moze nawet zapisze sie na siłownie chociaż nie wiem czy bede miała czas poniewaz studiuje i teraz mam mega duzo nauki przed egzaminami zważywszy na to ze jestem na 1 roku i chciałabym mieć jak najlepsze oceny zostaje mi wiec bieganie po parku i ćwiczenia w domu

[neska002]

Napisane przez Cally05

Hej dzoewczyny Moge do was dołączyć bo strasznie sppodobał mi sie wasz wątek Może powiem coś o mojej historii odchudzania . Otóż 2 lata temu dchudziałam sie i wazyłam 58 kg jednak później z zwirowaniem w szkole i mature nie miałam czasu wziąć sie za siebie no i waga poszła zdecydowanie w góre i nagle pokazala 76 kg Jest mi z tym bardzo źle i stwierdziłam ze nadszedł juz czas aby wreszczcie cos ze soba zrobić Mój plan jest taki : jesc ok 1500 kcal no i sie ruszać moze nawet zapisze sie na siłownie chociaż nie wiem czy bede miała czas poniewaz studiuje i teraz mam mega duzo nauki przed egzaminami zważywszy na to ze jestem na 1 roku i chciałabym mieć jak najlepsze oceny zostaje mi wiec bieganie po parku i ćwiczenia w domu

Witaj,

bardzo dobry plan moim zdaniem, pozostaje tylko wcielić go w życie i cieszyć się pięknym ciałkiem. Hmmm, jak to łatwo brzmi A tak poważnie no to kawał roboty przed Tobą ale dasz radę. Trochę samozaparcia, wiary w siebie, dobrego nastawienia i będzie cacy

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Karolinek: Jak Twój kalendarz? Robisz w nim zapiski czy nie starcza Ci czasu przy tak intensywnym ostatnio życiu?

Ja swój skrzętnie uzupełniam codziennie, bardzo dużo radości mi to sprawia jak mogę tak wyżyć się na papierze, wyrzucić swoje radości, złości, niepowodzenia, to co mi się udało. A potem ile jest frajdy jak się to czyta po czasie. Świetna sprawa.

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

Napisane przez Jovisse

rombek tłumaczenie okresem to jest to!

Wszystko co złe to albo przez okres albo przez facetów

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Nie mam zupełnie pomysłu na swoje dalsze dzisiejsze jedzenie. W lodówce mam fasole w sosie pomidorowym więc może ugotuję do niej makaron lub ryż i będzie obiad, a co do reszty to będę kombinować z tego co mam bo nawet nie chce mi się iść na zakupy. Aaaa no i w lodówce mam jeszcze frytki selerowe

[Jovisse]

Napisane przez neska002

Wszystko co złe to albo przez okres albo przez facetów

Otóż to! :P

Cally Witaj plan jest super, też mam zamiar zacząć ćwiczyć w domu znów, tylko nie lubię treningów Chodakowskiej, więc może spróbuję z Melb i Jillian Skaczesz na skakance?
Widzę, że już coś ruszyło, super! pierwsze spadki motywują najbardziej

[ruciaaa]

Hej

W sumie też się cieszę, że już piątek.. Mam fajne plany na ten weekend, więc zapewne nie będę się nudzić. Mam postanowienie, żeby od soboty nie tknąć internetu.. bo widzę, że wizaż mnie tak uzależnił, że wchodzę na niego kilkanaście razy dziennie.. a o telefonie już nie wspomnę

Napisane przez neska002

Witajcie,

nie żyję, ale dostałam wycisk, spałam niecałe 2 godziny i musiałam wstać bo na 10 mam do dentysty :/ Głupia jestem, że nie odwołałam tej wizyty. No ale teraz to już nie ma co płakać tylko trzeba wziąć prysznic, ogarnąć się i iść grzecznie.

Wrąbałam w nocy 2 buły białe z wędliną, warzywami, serem i majonezem i wypiłam tymbark. Nie miałam wyboru, trzeba było jeść to co dają. Bułki ewidentnie stanęły mi na żołądku bo czuję je do dzisiaj, a tymbark był przeterminowany!

za niezdrowe jedzenie! Następnym razem sama zrób sobie pyszną, zdrową kanapkę
Rozumiem, że w pracy zapewniono Ci posiłek i (przeterminowany) napój, tak?

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Asiulka, a hyćka to syrop z kwiatu bzu

[babeczki]

Napisane przez ruciaaa

wypiłam herbatę z sokiem z hyćki

z czego ?

Napisane przez Asiulka107

Babeczki tylko na kota? To tak moze byc? Myslalam, ze można byc tylko uczulonym na sierść to moze psiaka przygarnijcie

tak da się oddzielnie być uczulonym :P właśnie w domach rodzinnych i ja i TŻ mamy po jednym piesku ale mi się marzy kot bo kiedyś miałam i TŻ też mnie teraz katuje, że chciałby kota i jak można to rozwiązać no i tak czytamy czy jest jakaś szansa

Napisane przez neska002

Wrąbałam w nocy 2 buły białe z wędliną, warzywami, serem i majonezem i wypiłam tymbark. Nie miałam wyboru, trzeba było jeść to co dają. Bułki ewidentnie stanęły mi na żołądku bo czuję je do dzisiaj, a tymbark był przeterminowany!

ooo to ładnie w nocy poszalałaś

Napisane przez Cally05

Hej dzoewczyny Moge do was dołączyć bo strasznie sppodobał mi sie wasz wątek Może powiem coś o mojej historii odchudzania . Otóż 2 lata temu dchudziałam sie i wazyłam 58 kg jednak później z zwirowaniem w szkole i mature nie miałam czasu wziąć sie za siebie no i waga poszła zdecydowanie w góre i nagle pokazala 76 kg Jest mi z tym bardzo źle i stwierdziłam ze nadszedł juz czas aby wreszczcie cos ze soba zrobić Mój plan jest taki : jesc ok 1500 kcal no i sie ruszać moze nawet zapisze sie na siłownie chociaż nie wiem czy bede miała czas poniewaz studiuje i teraz mam mega duzo nauki przed egzaminami zważywszy na to ze jestem na 1 roku i chciałabym mieć jak najlepsze oceny zostaje mi wiec bieganie po parku i ćwiczenia w domu

hej pewnie że możesz Twój plan wydaje się fajny

Napisane przez ruciaaa

bo widzę, że wizaż mnie tak uzależnił, że wchodzę na niego kilkanaście razy dziennie.. a o telefonie już nie wspomnę

Asiulka, a hyćka to syrop z kwiatu bzu

hehehe, kolejna uzależniona ja tak miałam, a jakoś od środy, od kiedy znów mieszkamy z TŻ w lublinie, jakoś na wizaż wchodzę rzadziej chyba bardziej zajmuję się nim niż internetem

aaa z kwiatu bzu to już wiem

[neska002]

Napisane przez ruciaaa

Hej

W sumie też się cieszę, że już piątek.. Mam fajne plany na ten weekend, więc zapewne nie będę się nudzić. Mam postanowienie, żeby od soboty nie tknąć internetu.. bo widzę, że wizaż mnie tak uzależnił, że wchodzę na niego kilkanaście razy dziennie.. a o telefonie już nie wspomnę



za niezdrowe jedzenie! Następnym razem sama zrób sobie pyszną, zdrową kanapkę
Rozumiem, że w pracy zapewniono Ci posiłek i (przeterminowany) napój, tak?

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Asiulka, a hyćka to syrop z kwiatu bzu

Bat jest jak najbardziej na miejscu bo mogłam te kanapki komuś oddać lub po prostu wcale ich nie brać. Ale... byłam głodna jak wilk po 6 godzinach latania i przed 4 kolejnymi... A wciągu dnia byłam tak zalatana, że nie zdążyłam sobie zrobić zdrowych kanapeczek. I tak starałam się zjeść tę część bułki gdzie było najmniej majonezu, a tam gdzie było go mega to dużo to zostawiałam. Tak się odzwyczaiłam od majonezu, że nie jestem w stanie zdzierżyć go w dużych ilościach, blee.

Tak, dokładnie. Tymbark miał ważność do 10. 2014 i dodatkowo moja butelka śmierdziała zdechlizną ale doszłam do tego jak wypiłam już większość, a wcześniej zastanawiałam się co tak capi Brak snu robiło swoje. Ale było wesoło. Poznałam bardzo fajnego chłopaka, Czecha Współpracowaliśmy i było bardzo wesoło. No i 7 dyszek wpadło z czego ciesze się najbardziej oczywiście

Ja mam kwiat bzu i robię sobie z niego napar, jest dobry przy problemach z zatokami.

Jakie plany na dzisiaj?

[Karolinek1987]

Witaj Cally

Neska piszę codziennie i sprawia mi to wielką frajdę nawet codziennie wysyłąm siostrze sentencje z danego dnia

Neska czemu nie wziełąś ze sobą nic?

jadę do kina, papa

[babeczki]

To jak dobry przy zatokach to powinnam sobie kupic, bo mam taki katar od wczoraj

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Napisane przez Karolinek1987

Witaj Cally

Neska piszę codziennie i sprawia mi to wielką frajdę nawet codziennie wysyłąm siostrze sentencje z danego dnia

Neska czemu nie wziełąś ze sobą nic?

jadę do kina, papa

Opowiesz nam film jak wrocisz

[ruciaaa]

Babeczko, jakie plany na dziś? Wracacie do domów czy zostajecie w Lublinie?

Neska, co za małpy dały Wam przeterminowane napoje..? Przecież mogliście się nimi zatruć, albo nabawić jakiegoś rozwolnienia

Karolinek, miłego seansu Mam nadzieję, że się przekonasz i zobaczysz pozostałe części

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Hej Cally

[babeczki]

Napisane przez ruciaaa

Babeczko, jakie plany na dziś? Wracacie do domów czy zostajecie w Lublinie?

wracamy dziś o 19 mam denstystę a w niedziele moja siostra robi urodziny (bo w poniedziałek ma 28 ) więc lecę coś dokupić jej do prezentu i koło 14 jak TŻ skończy zajęcia to wracamy do domu

[BuryKotZPiwnicy]

ktos pytal kto ile ma wpisow https://wizaz.pl/forum/misc.php?do=whoposted&t=787063

Czesc Cally witaj w naszym zasnym gronie

Narzekacie widze wszystkie na paznokcie, a u mnie poki co sa lepsze niz ostatnio, ale to chyba przez to ze olejuje wlosy co dwa dni i przy okazji paznokcie na tym korzystaja

Zwazylam sie w koncu bez pizamy 57,3

[babeczki]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

ktos pytal kto ile ma wpisow https://wizaz.pl/forum/misc.php?do=whoposted&t=787063

Czesc Cally witaj w naszym zasnym gronie

Narzekacie widze wszystkie na paznokcie, a u mnie poki co sa lepsze niz ostatnio, ale to chyba przez to ze olejuje wlosy co dwa dni i przy okazji paznokcie na tym korzystaja

Zwazylam sie w koncu bez pizamy 57,3

Bez pizamy fiu fiu fiu

[ruciaaa]

Napisane przez babeczki

Bez pizamy fiu fiu fiu

:brzyda l:

Kocie, ale masz fajnie Wierzę, że w sobotę też będę miała 57

[mads]

Cześć Wam Cześć Cally

Karolinek daj znać jak film, może jeszcze się przekonasz i mnie przy okazji

Neska to ładnie, przeterminowany sok... dobrze, że nic się nie stało i np. nie siedzisz teraz w wc

Ogólnie to przed chwilą dopiero wstałam... i dziś się ważę i mierze i wpisuje do tabelki

[rombek]

Napisane przez neska002

Witajcie,

nie żyję, ale dostałam wycisk, spałam niecałe 2 godziny i musiałam wstać bo na 10 mam do dentysty :/ Głupia jestem, że nie odwołałam tej wizyty. No ale teraz to już nie ma co płakać tylko trzeba wziąć prysznic, ogarnąć się i iść grzecznie.

Wrąbałam w nocy 2 buły białe z wędliną, warzywami, serem i majonezem i wypiłam tymbark. Nie miałam wyboru, trzeba było jeść to co dają. Bułki ewidentnie stanęły mi na żołądku bo czuję je do dzisiaj, a tymbark był przeterminowany!

No nic, ogarniam się i zmykam.

Na śniadanie była owsianka z jabłkiem i daktylami.



---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------



Waga szaleje? To lepiej się może nie waż przed okresem z 2 dni, w trakcie i z 2 dni po. Po co się stresować tymi cyferkami

Będzie dobry !

I waga i niektóre wymiary. No właśnie, tak za dwa dni powinien być, więc postanowiłam się nie przejmować

Napisane przez neska002

Witaj,

bardzo dobry plan moim zdaniem, pozostaje tylko wcielić go w życie i cieszyć się pięknym ciałkiem. Hmmm, jak to łatwo brzmi A tak poważnie no to kawał roboty przed Tobą ale dasz radę. Trochę samozaparcia, wiary w siebie, dobrego nastawienia i będzie cacy

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Karolinek: Jak Twój kalendarz? Robisz w nim zapiski czy nie starcza Ci czasu przy tak intensywnym ostatnio życiu?

Ja swój skrzętnie uzupełniam codziennie, bardzo dużo radości mi to sprawia jak mogę tak wyżyć się na papierze, wyrzucić swoje radości, złości, niepowodzenia, to co mi się udało. A potem ile jest frajdy jak się to czyta po czasie. Świetna sprawa.

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------



Wszystko co złe to albo przez okres albo przez facetów

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Nie mam zupełnie pomysłu na swoje dalsze dzisiejsze jedzenie. W lodówce mam fasole w sosie pomidorowym więc może ugotuję do niej makaron lub ryż i będzie obiad, a co do reszty to będę kombinować z tego co mam bo nawet nie chce mi się iść na zakupy. Aaaa no i w lodówce mam jeszcze frytki selerowe

Kalendarz odchudzania? Też prowadzę, tzn. staram się, zapisywać, co dzisiaj poszło dobrze z dietą i ćwiczeniami, itp.

[neska002]

Napisane przez Karolinek1987

Neska czemu nie wziełąś ze sobą nic?

jadę do kina, papa

Zasiedziałam się u TŻa, a potem brakło mi czasu na przygotowanie czegokolwiek :P

Miłego seansu

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Napisane przez ruciaaa

]
Neska, co za małpy dały Wam przeterminowane napoje..? Przecież mogliście się nimi zatruć, albo nabawić jakiegoś rozwolnienia

JULA. Nigdy więcej nie pójdę tam na żadna inwentaryzację, człowiek poszedł siku to już krzywo patrzeli. Dosłownie jak w jakimś obozie pracy :/

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Napisane przez mads

Neska to ładnie, przeterminowany sok... dobrze, że nic się nie stało i np. nie siedzisz teraz w wc

Ogólnie to przed chwilą dopiero wstałam... i dziś się ważę i mierze i wpisuje do tabelki

Hej ;-)

Na szczęście nie siedzę, ale kręci mnie w brzuchu i ciągle czuję ten nieszczęsny majonez, przesadzili z ilością.

Pospałaś obie. A ja wstałam o 8 bo byłam przekonana, że do dentysty mam na 10, poszłam i okazało się, że jednak na 11. Dobrze, że to 5 minut drogi więc wróciłam.

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Napisane przez rombek

Kalendarz odchudzania? Też prowadzę, tzn. staram się, zapisywać, co dzisiaj poszło dobrze z dietą i ćwiczeniami, itp.

Wymiary to pewnie głównie na brzuchu :p

Nie, nie, chodzi mi o kalendarz B. Pawlikowskiej "Rok dobrych myśli"

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez babeczki

Bez pizamy fiu fiu fiu

no co mam pizame flanelowa, troche wazy.

rucia- ile bys chciala wazyc ?

[anne_mary]

O jezu napisalam taaki dlugi post i mi skasowalo -.-

[mads]

Też ważyłam się bez piżamy, ale nie to nie dało jak przybyło przez święta, tak zostało

[anne_mary]

A opisywalam Wam, ze walcze z cellulitem na tylku i mam postanowienia ktorych sie trzymam - 0 slodyczy, masaz bankami chinskimi, mel b tylek (jak do konca wyzdrowieje i bede mogla cwiczyc... w niedziele zatrulam sie miesem z obiadu z reszta nie tylko ja i caly poniedzialek i troche wtorku sie meczylam z wymiotami i bolem brzucha - nic nie jadlam tylko pilam ciagle bo sie odwadnialam... dreszcze goraczka, brr na sama mysl mi sie gorzej robi. Zwazylam sie w srode i 61kg)

Szkoda ze jeszcze nie jestem w formie i musze odpuscic piatkowa siatkowke - od 2 tyg podpielam sie do taty i gram z jego znajomymi na sali. Jakie po tym zakwasy to szok! Ostatnio cale weekendy sie nie moglam ruszac po takiej 3,4-godzinnej grze w siatke. Skakanie, bieganie, rzucanie sie. zakwas pt. "Dupa oderwana od plecow" bolal najbardziej takze szkoda ze dzis musze odpuscic, bo to mega przyjemna forma wysilku

co zjadlyscie na sniadanie?

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Napisane przez mads

Też ważyłam się bez piżamy, ale nie to nie dało jak przybyło przez święta, tak zostało

a ile przybylo?

Wlasnie ile Wam przybylo przez swieta dziewczyny? Ja nie widzialam zbytniej roznicy w wygladzie a na wadze roznica byla okolo +0,7, + 1 kg. Wahalo sie to co chwile. Nie wiem jakim cudem, po takim zarciu spodziewalam sie z 5 kg... :brzydal

[ruciaaa]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

no co mam pizame flanelowa, troche wazy.

rucia- ile bys chciala wazyc ?

Kocie, w tym tygodniu chciałabym, aby waga pokazała nawet 57,9 To był dobry tydzień, rzetelnie ćwiczyłam i jadłam zdrowo (z wyjątkiem tej nieszczęsnej czekolady) Boje się, że jak wejdę i nie zobaczę spadku, to mój zapał minie..
W wakacje chciałabym mieć piękną figurę i może nawet ważyć tyle ile mam..
Wczoraj widziałam na siłce laskę, która ma 58 kg, a wygląda co najmniej jak na 50 Figura idealna