Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

[d_a_r_i_a]

Napisane przez 1141655

Ooo fajny przepis może i ja się skuszę

My u T. Juz nerwa zdążyłam załapać, bo oczywiście coś tam M. Ma pomóc. Ok no ale to znowu potrwa. Teraz poszedł z psem,ja zalegam na kanapie. Mam nadzieje ze szybko mu pójdzie ta pomoc tutaj bo chce do sklepu póki mam jeszcze siłę i brzuch nie boli.

Ale z dobrych rzeczy,to na obiad był łosoś mniam i szpinak mniam wiec zjadłam cos zdrowo teraz zalegam z mandarynkami na kanapie w salonie. Nie piernicze się,nawet nogi rozwaliłam i tyle zaraz musze na strych pójść bo tam są jeszcze nasze kartony z rzeczami i zabiorę moje pudło z nitkami i iglami, bo mi getry puściły w kroku :-(
Jest mała dziurka.. Musze ja zszyc


A jeszcze to T pyta jak tam na "ćwiczeniach " haha to jej mówie że to nie ćwiczenia. Pytała ile osób, mówię że 5 par,a ona ze ooo spotkacie się rodzac. To mówię,że nie bo wszystkie w kwietniu rodzą a ona na to: ooooo to tylko ty masz taki ogromny brzuch haha ładnie nie?

Albo pyta mnie, czy m ze mną rodzi i mówię że tak,na co ona znów,że nie sądziła ze M będzie w stanie odebrać poród haha
To ja uświadomiłam ze poród odbiera lekarz i położna

Heh biedna

oj Aga iskrzy miedzy Toba a T

Dziś na oddziale cala masa przeterminowanych... niektóre po 12 dni..jakie sa zle dziewczyny...a tu z nimi i tak nic nie robią..chyba dopiero po 14 dniach zaczynają cos działać....

[zielona butelka]

Jestem.
Po drzemce wstałam i poszłam zmywać naczynia i zacięłam się nożem wpieprzonym ostrzem do góry do zlewu. Rozpłakałam się jak przedszkolaczek ze swojego nieszczęścia, opieprzyłam męża, że zawsze tak te noże wrzuca do zlewu bez pomyślunku i to już nie pierwszy raz i dalej w ryk...ryk i końca nie ma, bo paluszek zraniony! W końcu się uspokoiłam. No i poszliśmy na niedzielny obiad do indyjskiej, bo stwierdziłam, że dziś nie gotuję. Nie bo nie... nie mam ochoty. No i fajnie było, pysznie
Pogadaliśmy sobie o różnych rzeczach... o teściowych np, jak w sumie mamy dobrze, bo obie się nie wtrącają, nie trzymają niczyjej strony, jeśli jest jakiś konflikt między nami. Nie ma że moja mama krytykuje mojego M, bo ja dla niej jestem najważniejsza, a jego mama mnie, bo syneczek mamusi. Naprawdę mamy szczęście, że obie kompletnie się nie wtrącają.
Związki, gdzie trzeba wybierać między matką a żoną i ogólnie, kiedy trzeba się zmagać z jedną i drugą często nie dają rady. Żony wymiękają, więc się cieszymy, że jest jak jest.

Zaraz biorę się za planowanie kuchni.

Alunia, ja też wolę styl angielski, rustykalny w ogóle.. ale podoba mi się też nowoczesny ze względu właśnie na funkcjonalność. Fronty, owszem, chciałabym inne niż w tym linku, ale muszę się zastanowić nad jakimiś niekłopotliwymi. Zaraz sobie poplanuję, poprzeglądam

Mala Ty to jesteś taka dobra kobieta - posprzątane, ugotowane, SKARB! Nie będe o Tobie opowiadać mężowi:P

[Alunia79]

Hej mamuśki. Witam się w nowym wćtku, choć starego nie wykończyłyśmy I powiem wam, że to, że tamten nie jest zamknięty wprowadza w błąd Ja się oczywiście tam naprodukowałam
Martula ja mam dokładnie tak samo, nie mogę nagrać mojego żyjącego brzucha
Zielona, dzięki za odp.ale ja z tel cały czas piszę i nie wiem jak to skopiować

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Hej.
Podczytuję was, ale nie miałam kiedy pisać. Widzę, że sytuacje się uspokoiły na razie. Też jestem za wrzuceniem fotek czopów
Moja młoda po swojej "młodzieżowej imprezce" wczoraj na rodzinnej umierała wiem, wredna matka tak się nabija ale już jako pełnoletnia ma nauczkę, że musi ponieść konselwencje czynów dnia poprzedniego.

Olcia, śliczna sukienka i pięknie w niej wyglądasz przyda się jakiś dodatek, ale to sama musisz pokombinować.

Emdzik, współczuję choroby i sytuacji z teściami.Mi dziś opryszczka wylazła i nie wiem co z tym zrobić?

Agata piękny ten kosz. Ja gdybym nie miała kołyski to też bym na kosz się decydowała.

Aga fajnie że już prawie koniec remontu. U mnie właśnie dziś się zaczął. Tadzik właśnie kładzie tapetę w pokoju dziewczyn. To akurat szybko pójdzie. Gorzej będzie z meblami bo my nie kupujemy nowych tylko je przemalowujemy i najgorszd co może być, to zcieranie z nich lakieru.

Zielona, ładna kuchnia. Chociaż ja wolę styl angielski. Mam meble kolor banan i strasznid się brudzą. Myję je co tydzień ale mają dużo więcej zagłębień niż te co wybrałaś, więc może nie będzie tak źle.

Dziewczyny ja też się wczoraj czułam jak ufo, do córy przyszedł jej tata z obecną partnerką, jego mama (moja była t) i jego babcia, więc musiałam porobić sałatki, ciasta itd. Na szczęście mój kochany mąż bardzo mi pomógł Patrzyli na mój brzuch aż dziwnie się czułam. Ta partnerka obecna mojego ex siedziała normalnie wklejona w niego aż mi się śmiać chciało. babka nadawała ciągle z moim Tadzikiem a moja dx t. kurka tak rozgadana była jak nigdy podczas gdy byłam z jej synkiem. Nawet do kuchni za mną łaziła i gadała
Ale córa cudny prezent od ojca dostała płytę zatytułowaną "pierwsze urodziny Gosi" i jak oglądałyśmy, to obie się popłakałyśmy ze wzruszenia.
Jak była malutka, pożyczyliśmy kamerę na jej roczek, ale udało się pożyczyć na tydzień. To taka wielka jeszcze na kasety vhs. No i on porobił wycinki z tego nagrania i zrobił jej film na płycie, taki jak z wesel robiom. Podłożył jej ulubioną muzykę, zdjęcia..super wyszło.
A na wieczór miałam już tak spuchnięte i bolące nogi, że nie wiedziałam co mam z nimi zrobić i gdzie je wsadzić..

[201704210903]

ala super prezent to nagranie:p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Alunia79]

udało się :

[maladT]

Też chce takie nagranie

[meire]

Alunia.. suuuuper prezent..

[Panna Migotka 86]

Alunia bardzo fajny prezent, widac że się postarał

[h0pe]

Alunia
niedawno mialam opryszczke. Kupilam dozwolona w ciazy masc erazaban, polecam! Lepsza niz te zowiraxy itp co nie mozna, bez kitu! Mnie opryszczka w zyciu wyszla bardzo wiele razy i kurde mimo masci przeroznych wyprobowanych nigdy nie udalo mi sie jej zatrzymac i i tak franca rosla jak miala wyjsc mimo iz smarowalam jak dopiero miala wyjsc, a tym razem z ta mascia byla malusia bo masc sobie z nia pieknie poradzila. Takze naprawde super dziala.

[logoasia]

Napisane przez Panna Migotka 86

a mnie się kojarzyły żelki z Harrego Pottera - że były takie o smaku żygów

:

alunia sama chcialabym taki prezent

[h0pe]

Wiecie co ), popralam te tetry kupione z roznych zrodel i powiem wam ze te lux to naprawde sa lux... reszta taki lekki shit, po 1 praniu i takie podziurkowane sa jak stare i uzywane :/ takze polecam jak cos te tetry lux, ja kupilam je w gemini za 2,99 szt (tyle ile te drugie w sklepie).

Wlasnie skonczylam prasowanie ostatnich rzeczy dla malego rozbojnika

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

Aaa, cukrzyki, znow skusilam sie na te babeczke, jak pomiar po obiedzie byl dobry to wszamalam jedna i po godzinie sprawdzilam i cukier luks bede piekla jutro chyba wieksza ture :P

[przeklete_pragnienia]

Tż pojechał już do pracy i znowu zostałam sama
Zrobiłam sobie michę budyniu czekoladowego i capię w łóżku

Alunia no też przyznam, że fajny prezent zmontował Twój ex

Aga nie mogę z Ciebie i Twojej teściowej

Madzia a Tobie jak nic nie pomaga, a jest nawet gorzej, to idź może do lekarza, może coś Ci da? Ile można się tak męczyć przecież

[201704210903]

Napisane przez h0pe

Wiecie co ), popralam te tetry kupione z roznych zrodel i powiem wam ze te lux to naprawde sa lux... reszta taki lekki shit, po 1 praniu i takie podziurkowane sa jak stare i uzywane :/ takze polecam jak cos te tetry lux, ja kupilam je w gemini za 2,99 szt (tyle ile te drugie w sklepie).

Wlasnie skonczylam prasowanie ostatnich rzeczy dla malego rozbojnika

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

Aaa, cukrzyki, znow skusilam sie na te babeczke, jak pomiar po obiedzie byl dobry to wszamalam jedna i po godzinie sprawdzilam i cukier luks bede piekla jutro chyba wieksza ture :P

jutro kupię banany

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Alunia79]

Dzięki Hope, jutro się przejdę do apteki. Na razie smaruję pastą do zębów, teź mi często pomagało. Niestety'ja też z tych co często miewają i już się cieszyłam, że w ciąży nie miałam a tu bach! nwet się wcześniej nie zapowiadało że będzie. I to w takhm miejscu, że lewo posmaruję a za chwilę smarowidło zjedzone.

No chociaż z tym prezentem się postarał

Ja też nie chcę rodzić jeszcze w tym wątku. Mogę tak 13 lutego ewentulnie ale by było! Zarodek dostałam 13 czerwca i jak bym urodziła 13..hehe

Ja też mam 2 te woombie i 2 podobne otulacze

[Panna Migotka 86]

Napisane przez h0pe

Wiecie co ), popralam te tetry kupione z roznych zrodel i powiem wam ze te lux to naprawde sa lux... reszta taki lekki shit, po 1 praniu i takie podziurkowane sa jak stare i uzywane :/ takze polecam jak cos te tetry lux, ja kupilam je w gemini za 2,99 szt (tyle ile te drugie w sklepie).

racja, białe lux są fajne najlepsze w sumie wyszły po praniu te z Ikei, ale to już drogi biznes...
i miałam jeszcze kolorowe tetry z róznych źródeł i najlepiej wytrzymały pierwsze pranie te, które były w trójpakach - któraś z dziewczyn polecała - dwie kolorowe+jedna biała za 9,90 zł bo te zwykłe to niektóre wyglądają jak po trójce dzieci, takie rozwarstwione i poprzecierane, chociaż kolory sie zachowały

[h0pe]

Napisane przez Mlebidakin

jutro kupię banany

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Mlebi tylko faktycznie jak cos warto upiec wiecej bo niestety sam moj tz zjadl mi juz polowe nawet lekka sprzeczka byla bo opierniczylam go ze mi wszystkie zje, i o to ze je na moich oczach jedna za druga jak ja musze czekax na pomiar po posilku ja musze make dokupic i heja

[Panna Migotka 86]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Zrobiłam sobie michę budyniu czekoladowego i capię w łóżku

ja też własnie wszamałam budyń czekoladowy

[201704210903]

Napisane przez h0pe

Mlebi tylko faktycznie jak cos warto upiec wiecej bo niestety sam moj tz zjadl mi juz polowe nawet lekka sprzeczka byla bo opierniczylam go ze mi wszystkie zje, i o to ze je na moich oczach jedna za druga jak ja musze czekax na pomiar po posilku ja musze make dokupic i heja

mam mąkę graczana i nie dam owoców suszonych bo na mnie źle działają. i tak będzie dobre

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[h0pe]

No jasne ze tak jesli masz kakao to takie do ciast to np jak juz rozdzielisz czesc ciasta na porcje to resztke mozesz zrobic kakaowa i tez sprobujesz jak kakaowe

[maladT]

Ja idę robić budyń śmietankowy a do tego wisnie mniaaam

[MaamaaZuzi]

Ewa zaraz sobie spróbuję czy mi wyjdzie ładny kwadracik

Aga genialną masz teściową

Łóżeczko rozłożone ah jak cudownie jest Jutro jadę po materac, wypiorę misie z karuzeli

[Ollllciaaa]

A my już po urodzinach. Było dobre jedzenie, słodkości, było sto lat ...ach. Wujek wygłosił przemowę, napisaną przez niego w nocy, bo spać nie mógł przez ten wiatr. Podczas wygłaszanej przemowy, dziadek się wzruszył, a za nim babcia Kobietki, tak mnie gardło ścisnęło jak popatrzyłam na dziadka, ze jeszcze chwila, a sama bym sie tam popłakała.

Migotka, Alunia, dziękuję Na pewno coś do niej dobiorę plus fryzurka i będzie ok

Aga, pyszny obiad miałaś mniam!

Mala, dobra z Ciebie żona najlepsza!

Alunia, piękny prezent będzie miała pamiątkę na całe życie

[MaamaaZuzi]

My z siostrą miałyśmy nagrane 5 urodziny, tym sposobem mam nagranie jak mam 3,5 roku i 5 Czadowa byłam na siostry urodzinach

Ewa to pierwsze kółko to te hmmm niezwykłe które trzeba zacisnąć?
Trochę nie po ludzku pisze ale na pewno będziesz wiedziała o co chodzi

Umoczyłam dziobala w winie Tż produkcji i normalnie bajka Co prawda nie jest takie jak winogronowe ale jabłkowe też jest smaczne Albo po takiej abstynencji po prostu smakuje mi wino bez szału.

Nie mam pomysłu na kolacje

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Brakuje nam do łóżeczka tej płyty która oddziela łóżeczko od szuflady Mówiłam Tż że była to się upierał a jak mu zdjęcia z allegro pokazałam to olśnienie. Trzeba będzie dociąć na wymiar tylko oczywiście u nas zamknęli Nomi i nie ma gdzie.
Będzie na razie wszystko widać

[Ollllciaaa]

Paulina, też napiłabym się winka

[Panna Migotka 86]

Ojjj ja też duuuuzo bym dała za winko...

[d_a_r_i_a]

Ja to juz śnie o winku po nocach

[h0pe]

A ja za piwko

[Panna Migotka 86]

Ale mi smaka zrobiłyście

[DuszonaMarchewka]

Dziewczyny super ze jedne i drugie urodxziny się udaly

Ja dzisiaj odwiedziałam cmentarz, babcią i jeszcze rodziców i załapałam sie przypadkiem na kolędę :P

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Ja bym się napiła tego, które robiłam w zeszlym roku bo jest taaaaaakie pyszne! winko z kwiatów mlecza mniaaaam!

[Panna Migotka 86]

Napisane przez DuszonaMarchewka

Ja bym się napiła tego, które robiłam w zeszlym roku bo jest taaaaaakie pyszne! winko z kwiatów mlecza mniaaaam!

Wow!
Ja coś czuję ze Młody w pierwszym tygodniu życia dostanie juz odciagane mleko bo nie wytrzymam widoku wina w szafce ... będę wyrodną matką
Ale jednorazowo