Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;( - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-01-15, 17:45   #61
_Mia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Najlepsze właśnie są teksty do wszelkich studentów/pracowników służby zdrowia "boli mnie o tu" i oczekiwanie na profesjonalną diagnozę (ze szklanej kuli oczywiście), a jak nie, to opinia już ci spada, bo gówno tam wiesz skoro nie wiesz, od czego boli
_Mia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 18:05   #62
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Kolega gra na weselach, co i rusz słyszy od ludzi "to na swoim sobie sam zagrasz". Jakież jest wielkie zdziwienie, gdy odpowiada "na swoim chce się bawić, nie pracować". A oburzenia dalszej rodziny, że nie zagra za free z zespołem u kuzynki po cioci babci to standard
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 19:25   #63
plywok
Zakorzenienie
 
Avatar plywok
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: gdzieś :)
Wiadomości: 7 212
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

i tak czytając wątek, wiem do kogo napisać z bólem zęba, kto mi rozliczy pita, kto da poradę prawną, kto mi przetłumaczy z obcego na naszego a kto sprawdzi i wstawi przecinki w magisterce
__________________


(;
plywok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 21:55   #64
roxanne93
Raczkowanie
 
Avatar roxanne93
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 189
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Moja mama jest fryzjerką.
Czasem, jak już się wybiorę z rodzicami do babci/cioci/kogokolwiek na chwilę na kawę, to zaraz są teksty w stronę mojej mamy: "a tu mi na głowie sterczy", "a powiedz jaki kolor mi pasuje", "nałożysz mi farbę?", "zaraz wychodzę, wymodelujesz mi włosy? No tu trochę tą szczotką pomachasz i podsuszysz", "a wujka Władka to do fryzjera zagonić nie potrafię, weź go obetnij w łazience, mamy jakieś stare nożyczki". I najlepiej jeszcze pozamiataj? A że mama mało asertywna, to tam czasem robi, a mnie to boli, jak swój wolny czas - bo przecież przyjechała w odwiedziny, a nie do roboty - zamienia w kolejne godziny pracy. Hitem było, jak jej posadzili 2-letniego szalejącego dzieciaka na kolanach i kazali obciąć. Bez specjalnego fotelika czy choćby jakiejś odzieży ochronnej. Koniec końców przeniósł się na taboret, ale zanim się uspokoił, to sporo czasu minęło. A potem był płacz, "bo mnie kłuje!".
Oczywiście wśród gości przyjeżdżających do niej do domu też się tak zdarza. Jednak mieszkanie to nie jest salon fryzjerski z pełnym wyposażeniem, ścianą luster i odpowiednim oświetleniem ja mówię, że po godzinach i w swoim czasie wolnym powinna kasować podwójnie, a nie, że "za darmochę, bo rodzina". Co z tego, że gdy ich potrzeba, to znikają.

Ja z kolei studiuję kierunek interdyscyplinarny, więc mam od rodziny czy znajomych pytania ze wszystkich dziedzin - biologia, chemia, matematyka, informatyka, języki też "bo przecież się tego uczysz", "a napisz mi CV", "a nie nauczyli was co to jest jak mnie tu boli?" (nie, nie jestem na lekarskim), "a weź się zgłoś do tego teleturnieju", "a Maciuś dostał jedynkę z biologii, weź przyjedź z tych studiów (200km) i mu wytłumacz" (co z tego, że sesja), albo pytania o włosy czy o kosmetyki z racji fachu mojej mamy... I takie tam.

Także doskonale Was rozumiem
__________________
Zapuszczam włosy

40 - 41- 42 - 43- 44 - 45- 46 - 47 - 48 - 49 - 50 - 55 - 60 cm
Dam radę!

Edytowane przez roxanne93
Czas edycji: 2015-01-15 o 21:56
roxanne93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-16, 00:36   #65
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Cytat:
Napisane przez Celestia Pokaż wiadomość
Mnie swego czasu często ktoś prosił o przetłumaczenie tekstów, napisanie po angielsku czegoś tam albo odrabianie prac domowych
A jak ktoś się dowiedział, że mam dryg graficzny, to miałam na mailu stos zdjęć do wyretuszowania "dla misiaczka"


Ucichło odkąd się wyprowadzilam z domu.
yep, znam to

---------- Dopisano o 01:32 ---------- Poprzedni post napisano o 01:31 ----------

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Nie tylko. Niedawno jedna matka mojego ucznia próbowała odbyć zaległą wywiadówkę, kiedy przyszłam do aquaparku. Obsługiwała sauny, ja w ręczniku, staram się odprężyć, a ona "bo mój Jasio...", szlag by ją trafił.
najgorzej gdy mamy uczniów pracują w danych sklepach. po prostu tam nie chodzę. jest jeden mały sklepik. jak wchodzę to od razu łooo dzień dobry pani drabino. i nie wiem co mam robić, kupić wódę fajki i prezerwatywy, czy ograniczyc sie do wafelka i wyjść do sklepu obok?
po prostu nie wchodzę

---------- Dopisano o 01:36 ---------- Poprzedni post napisano o 01:32 ----------

i ja nie wiem co mam mowic. nie wypada sie odwrócic na pięcie, pani chce zagadać miło ale bosze czuję się skrępowana opowieściami "A no bo Piotruś teraz będzie miał ferie"
nom tak, ale Piotrusia tu nie ma a ja wpadłam po bułki, czy mogę nie myśleć przez minutę o Piotrusiu?
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-16, 04:35   #66
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Ja tam się cieszę, gdy ludzie proszą mnie o radę odnośnie moich zainteresowań i wykształcenia, ale też mnie póki co zawsze proszą kulturalnie itp., bez narzucania się i roszczeniowości.
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-16, 05:38   #67
kiciakasia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Nie tylko lekarze mają źle, ale i dzieci lekarzy. Pół życia uczyłam się nie wymyślać wykrętów i po prostu podawać adres gabinetu taty z uśmiechem i stwierdzeniem:
"proszę się umówić na normalną wizytę".
Najgorzej jak kiedyś moja wychowawczyni chciała recepty (wtf wogle)
__________________
smocza mama
kiciakasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-01-16, 06:18   #68
Harmonija
Rozeznanie
 
Avatar Harmonija
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z łona matki.
Wiadomości: 955
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Moja mama od 30 lat jest nauczycielką na wiosce i dosłownie nie można z nią wejść do żadnej Biedronki, Tesko, Lidla bo w każdym markecie jest jakaś mama ucznia na kasie/ mama ucznia sprzątajaca, mama ucznia pracujaca na poczcie i dokładnie, gadka szmatka o swoim dzieciaku. I ja stoje z torbami czekam az sie nagadają. Ale na wywiadówki to raz na ruski rok, po co jak można rozkładając marchewke w biedro pogadac z nauczycielka :P
__________________

Nalej Serce, nalej...




Na początku bóg stworzył człowieka, ale widząc go takim ułomnym, dał mu kota.
Harmonija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-16, 07:13   #69
bernikula
mOLDerator
 
Avatar bernikula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 392
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Ja staram się pracy zawodowej nie przenosić na grunt prywatny. Podczas spotkań towarzyskich nie mówię o pracy, natomiast jak kilka razy ktoś chciał ze mną "coś załatwić" to po prostu odmówiłam. Mam taką pracę, że wszelki rodzaj pomocy mógłby być odbierany w ten sposób, że mam z tego korzyści= łapówki. Wolę być ostrożna, dlatego jestem w tym temacie asertywna.

P.S. Czas Komety- fajny blog Też się zmyliłam.
__________________


Insta
bernikula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-16, 07:58   #70
201607121236
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 665
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Nie lubię też jak wszyscy znajomi królika pytają się o to czy nie wepchnę ich kuzynów/matki/szwagra/córki do siebie do pracy. Gdy proszę ich o wysłanie o cvki na maila to zdziwko w głosie: aaallleee jakk to??? cefałkę mam jjeeszcze pisaać???
201607121236 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-16, 09:02   #71
muszynianka26
Wtajemniczenie
 
Avatar muszynianka26
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 049
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Jestem księgową. Jak ktoś wylatuje z tekstem typu "wypełnij PIT-a" a pracuje tylko na UoP i nie ma żadnych ulg to mówię, że to chyba nie filozofia przenieść liczby z jednej kartki na drugą, albo niech ściągnie sobie darmowy program. To dla mnie zwykłe lenistwo i już.

Jak ktoś dzwoni w nd o 22 to mówię, żeby zadzwonił o normalnej porze. Nie mam już telefonów o dziwnych i późnych porach.

Za to chętnie udzielam porady i staram się pomóc znajomym, ale nie takim, którzy przypominają sobie o mnie tylko jak czegoś chcą. Znajomi i przyjaciele no i rodzina zawsze na pomoc mogą liczyć, o ile szanują mój czas i nie prezentują postawy roszczeniowej. Sama się tak nie zachowuję i tego wymagam od innych. Mam gdzieś to, czy później mnie obgadają bo zadzieram nosa/ jestem samolubna/zarozumiała/nie chcę pomóc. Są pewne zasady, najpierw wymagaj od siebie potem od innych
__________________
2020: 41/52
WWCz: 25/25






Za rok będziesz żałowała, że nie zaczęłaś dzisiaj
Zapisz
muszynianka26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-16, 09:51   #72
pannaatopowa
Zakorzenienie
 
Avatar pannaatopowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Ja sobie przypomniała historię informatyka, którego poproszono o naprawienie domofonu To na prąd i to na prad
__________________
Szczęście w budowie...

Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
pannaatopowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-16, 09:58   #73
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Cytat:
Napisane przez bernikula Pokaż wiadomość
Ja staram się pracy zawodowej nie przenosić na grunt prywatny. Podczas spotkań towarzyskich nie mówię o pracy, natomiast jak kilka razy ktoś chciał ze mną "coś załatwić" to po prostu odmówiłam. Mam taką pracę, że wszelki rodzaj pomocy mógłby być odbierany w ten sposób, że mam z tego korzyści= łapówki. Wolę być ostrożna, dlatego jestem w tym temacie asertywna.

P.S. Czas Komety- fajny blog Też się zmyliłam.

Wielka szkoda, że nie mogę podejrzeć kliknięć W innym wątku mnie obśmiano za to (ale te co się śmiały widocznie też kliknęły ), ale jak widać, pomysł skuteczny


Cytat:
Napisane przez pannaatopowa Pokaż wiadomość
Ja sobie przypomniała historię informatyka, którego poproszono o naprawienie domofonu To na prąd i to na prad
Kolega informatyk ma koszulkę: nie, nie naprawię ci komputera.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-16, 17:50   #74
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Cytat:
Napisane przez plywok Pokaż wiadomość
i tak czytając wątek, wiem do kogo napisać z bólem zęba, kto mi rozliczy pita, kto da poradę prawną, kto mi przetłumaczy z obcego na naszego a kto sprawdzi i wstawi przecinki w magisterce
Mogę wstawiać przecinki, a co mi tam.

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Cytat:
Napisane przez Harmonija Pokaż wiadomość
Moja mama od 30 lat jest nauczycielką na wiosce i dosłownie nie można z nią wejść do żadnej Biedronki, Tesko, Lidla bo w każdym markecie jest jakaś mama ucznia na kasie/ mama ucznia sprzątajaca, mama ucznia pracujaca na poczcie i dokładnie, gadka szmatka o swoim dzieciaku. I ja stoje z torbami czekam az sie nagadają. Ale na wywiadówki to raz na ruski rok, po co jak można rozkładając marchewke w biedro pogadac z nauczycielka :P
Skąd ja to znam...
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-16, 17:50   #75
pannaatopowa
Zakorzenienie
 
Avatar pannaatopowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Mogę wstawiać przecinki, a co mi tam.
Proponuję stawiać w przypadkowych miejscach. Szybko będziesz miała spokój
__________________
Szczęście w budowie...

Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
pannaatopowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-01-16, 18:41   #76
dryda
Rozeznanie
 
Avatar dryda
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 799
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Z tą sytuacją z zagadywanymi w sklepach nauczycielkami to szczera prawda...

Ludziom się wydaje, że Panie Nauczycielki to pracują 24 h...
dryda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-16, 20:17   #77
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

księdzem i nauczycielem jesteś 24 godziny na dobę
lekarzy zagadują non stop ale aż tak że idąc po parówki słuchają historii chorób, to może co drugi trzeci przypadek. wp rzypadku nauczyciel vs mama/tata ucznia to się zdarza cały cas
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-16, 20:22   #78
whip
psy-chopatka
 
Avatar whip
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 636
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Mam w rodzinie lekarkę i kiedyś do niej sąsiad przyszedł w sobotę rano z prośbą żeby mu coś wypisała na ...kaca.
__________________
"Love it, change it or leave it "
whip jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-19, 22:06   #79
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Prawnicy na okrągło. W każdej sytuacji. Wszędzie. Przez znajomych i obcych ludzi.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-19, 23:06   #80
moonandsunrise
Raczkowanie
 
Avatar moonandsunrise
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 368
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Takie tam, typowe:
- powstawiasz przecinki, a przy okazji napiszesz za mnie wypracowanie?
Ok, mogę komuś sprawdzić krótki tekst, czy nie ma w nim jakiś poważniejszych błędów, ale niech nikt nie liczy, że będę czytać więcej niż stronę i jeszcze pisać na tego kogoś.

- machniesz mi plakat?
Jasne, typowa stawka to x zł. Nie, to nie jest pięć minut, a nawet jeśli, to nie znaczy, że wcześniej nie myślałam jak to zrobić. Szczytem była znajoma z podstawówki startująca w wyborach do rady dzielnicy, która stwierdziła, że zrobić plakat to nie problem, a najlepiej jeszcze ulotki, bo to przecież tylko taki mniejszy plakat. To samo było, gdy mój ojciec organizował zawody taneczne. Zrobiłam właściwie całą komunikację wizualną dla wydarzenia, ojciec nawet symbolicznie mi zapłacił (nie miałam zamiaru od niego brać pieniędzy), ale zrobił jeden błąd. Powiedział swoim znajomym, ile mi zapłacił. Każdy potem był szczerze zdziwiony, że za takie usługi bierze się dziesięciokrotność tej kwoty, jeśli nie więcej.

- komputer mi nie działa, czemu?
Raz zrobiłam błąd i "naprawiłam" komputer znajomej w obecności osób trzecich. Oczywiście awansowałam na specjalistę za darmo, bo przecież jak nie mam wykształcenia, to każdemu komputer ogarnę i jeszcze będę wdzięczna za możliwość rozwoju pasji.

- ja / moje dziecko nie uważałem /am na lekcji / kursie angielskiego, będziesz za nas robić zadania domowe do końca semestru?
Dlaczego to wkurza, chyba każdy wie. Po co zapisywać się na kurs, z którego nic się nie wynosi? Ekstremalnym przypadkiem była znajoma matki, która uznała, że skoro uczę się japońskiego i coś tam umiem, to z przyjemnością będę uczyła jej córkę od podstaw, a najlepiej siedziała z nią i tłumaczyła anime / piosenki itp.

- wpadniesz na kawę? idę potem na imprezę, to mnie od razu pomalujesz?
Zrobiłam błąd i zgodziłam się pomalować siostrę i jej koleżankę na studniówkę. Dziewczyny pochwaliły się na fb i potem dowiedziałam się, że każdego z przyjemnością i nieodpłatnie pomaluję. Jedna dziewczyna była święcie oburzona, że nie mam podkładu w jej odcieniu, bo powinnam być na wszelki wypadek wyposażona.
moonandsunrise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-20, 00:01   #81
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Z drugiej strony tez ludzie przesadzaja. Jak sobie zalozmy swiadcza na wazajem przyslugi i sie okazuje, ze fryzjerka nie obetnie w domu nozyczkami to juz jest cos nie halo. Wkurza mnie takie swirowanie tez, ze studenci medycyny nic kompletnie nie wiedza. Nagle sie okazuje, ze osoby po LEPie nie wiedza jak dziala paracetamol. Yhy. Byla sytuacja wlasnie, gdzie na imprezie bylo 5 studentow medycyny, w tym ostatnich lat, kolezanka wywrocila sie po pijaku, rozwalila kolano i nagle ani me ani be w kwestii pomocy, stali przy operacjach na praktykach, ale rany oczyscic nie potrafia... w koncu ktos inny polał ranę wódką z butelki.
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-22, 13:01   #82
juli_jka
now or never
 
Avatar juli_jka
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: ldz
Wiadomości: 6 752
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

mnie o rady mało kto pyta, ale jak się dowiadują co robię, to próbują stwarzać pozory, jacy to nie są specjaliści,
jak tłumaczę, że jest inaczej, czyli na niekorzyść danej osoby, to zaraz opór materii, że się nie znam, że co ja tam wiem, i na pewno mi się coś pomyliło.
__________________
jeśli idziesz przez piekło, nie zatrzymuj się
juli_jka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-22, 20:26   #83
elizka1987
Zakorzenienie
 
Avatar elizka1987
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 933
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Cytat:
Napisane przez juli_jka Pokaż wiadomość
mnie o rady mało kto pyta, ale jak się dowiadują co robię, to próbują stwarzać pozory, jacy to nie są specjaliści,
jak tłumaczę, że jest inaczej, czyli na niekorzyść danej osoby, to zaraz opór materii, że się nie znam, że co ja tam wiem, i na pewno mi się coś pomyliło.
A w jakiej dziedzinie tyle specjalistów-amatorów?
__________________
Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak,
wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń.

elizka1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-22, 20:41   #84
juli_jka
now or never
 
Avatar juli_jka
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: ldz
Wiadomości: 6 752
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Cytat:
Napisane przez elizka1987 Pokaż wiadomość
A w jakiej dziedzinie tyle specjalistów-amatorów?
prawo pracy
__________________
jeśli idziesz przez piekło, nie zatrzymuj się
juli_jka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-22, 21:03   #85
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
Byla sytuacja wlasnie, gdzie na imprezie bylo 5 studentow medycyny, w tym ostatnich lat, kolezanka wywrocila sie po pijaku, rozwalila kolano i nagle ani me ani be w kwestii pomocy, stali przy operacjach na praktykach, ale rany oczyscic nie potrafia... w koncu ktos inny polał ranę wódką z butelki.
Faktycznie, do kolana, to specjalistyczna, chirurgiczna pomoc potrzebna Plox. Ja też bym się nie rwała do pijanej laski, która sobie kolano stłukła, uwzględniając fakt, że nie miałabym rękawiczek jednorazowych (a nie mam ochoty się czyjąś krwią uwalać bez środków ostrożności, zwłaszcza, że stłuczenie kolana życiu nie zagraża, by własnym zdrowiem ryzykować), to przecież kolano rozcięte sobie sama poszkodowana mogła przemyć alkoholem i zakleić plastrem, nie przesadzajmy .
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-01-22 22:03:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.