![]() |
#61 | |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Cytat:
![]() 600 na jedzenie miesięcznie, a ok. 1000 i więcej to jest różnica. Spora. Powtórzę. 300, a ok. 1000 za samo jedzenie miesięcznie, to jest różnica. Edytowane przez coffee Czas edycji: 2015-01-17 o 00:37 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Boże, nie wyliczajcie jego rodzinie ile je.
![]() Mieszkał z rodzicami, czuł się w obowiązku tyle dokładać, dokładał i już. Niepotrzebnie wymienił kilka artykułów spożywczych bo zaraz się zacznie "jaka droga ta sól musiała być" albo "ile set litrów herbaty musieli wypijać". Logiczne że nie wymienił wszystkiego. Jak dla mnie duży + dla chłopaka że pomagał rodzicom. NA większości wątków tego typu jest jazda po ludziach że jak mogą żyć w domu rodzinnym i się nie dokładać. Tu się okaże że jak dokłada za dużo to też źle. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 | |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Cytat:
Nie ogarniasz, jak widzę. Może kupować im szafran w kilogramach, zamiast kurkumy, by jedli ładny żółty ryż. Spoko. Ale niech nie płacze, że drogo, u niego bida i nie da się normalnie żyć. Skoro z kwoty 2800 zł, bez zobowiązań w stylu wynajem/kredyt hipoteczny/rata na toster – chłop nie jest w stanie odkładać, bo wszystko taaaakie drogie, to coś jest jednak nie tak i nie, nie chodzi o jego niskie zarobki. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 73
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Coffe
Troszkę, nie rozumiem tego ''lola''. ![]()
__________________
15/02/2010 r.: Bóg zesłał mi Anioła. Szaleńczo zapatrzony w swoją Kleopatrę. I to ciągle rośnie!!! ![]() "Miłość to morze, którego wybrzeżem jest kobieta." Victor Hugo
Edytowane przez szawi69 Czas edycji: 2015-01-17 o 01:01 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Cytat:
Jemu chodzi o to że za granicą przy podobnej pracy było go stać na dużo więcej. To jest sedno jego wypowiedzi, to go frustruje, a nie to ile mógł odłożyć a tego nie zrobił. Zobaczył jak się żyje i zarabia gdzie indziej, więc już nie satysfakcjonuje go 2000 w Polsce, abstrahując od tego na co i w jakiej kwocie ma kaprys je wydawać. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 | |||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Cytat:
Cytat:
![]() za drugie 800 kupował sobie jedzenie (przynajmniej posiłki, bo herbaty kawy i przyprawy ![]() ![]() ![]() Ale może zostawmy już te absurdy. ![]() ---------- Dopisano o 03:03 ---------- Poprzedni post napisano o 02:59 ---------- Cytat:
- do rachunków rodzicom 100 zł - na jedzenie 400 zł (wersja burżujska) - 300 zł ciuchy kosmetyki wyjścia, wyjazdy, ''pasje'' (oczywiście artykuły górnopółkowe) i nie ma opcji aby jeśli ktoś zarabia 1200 nie zostało mu miesięcznie 400 na odłożenie. ![]() ![]() Taka filozofia. ![]() ---------- Dopisano o 03:06 ---------- Poprzedni post napisano o 03:03 ---------- Cytat:
I tego nie ogarniasz, jak widzę. ![]() Plus nie podał ile czasu zarabiał 2,8 bo zaczął od 1,2 a już mu tu życzliwa wizażanka wyliczyła, że mieszkanie to już by miał. ![]() ---------- Dopisano o 03:10 ---------- Poprzedni post napisano o 03:06 ---------- Cytat:
Może napisz, że masz za sobą kosztowne leczenie które pochłonęlo Twoje oszczędności i jakaś dobra dusza ci podpowie, jak w jakże zgrzybiałym wieku 28 lat wystartować bez własnego mieszkania i z pensją jaką ci proponują 1600-2000 ![]() bo na razie wg logiki tego wątku liczy się to co było a nie to co jest. ![]() ![]() Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2015-01-17 o 01:13 |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 | |||
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Więc nie pytaj teraz czy da się w Polsce normalnie żyć. Bo normalnym na pewno nie jest przewalenie całej wypłaty na rozrywkę i szaleństwa, gdy nie ma się opłat za wynajem/kredytu hipotecznego na głowie. I jeśli będziesz chciał normalnie żyć z kobietą w Polsce, to będziesz musiał się zastanowić konkretniej, na ile wydawanie 1200 na jedzenie i kosmetyki za jedną osobę jest "normalne". Bo wychodzi na to, że skoro 600 wydawałeś na jedzenie (Hultaj tak strzeliła), to 600 na kosmetyki. Nie wiem, co to za kosmetyki, ale widocznie przy zarobkach z kobietą rzędu 3,6k + wynajem – musiałbyś się przestawić na nieco niższą półkę cenową. Nie wiem na ile to normalne by było dla Ciebie – wydawanie na kosmetyki mniej niż 600 miesięcznie. ![]() ---------- Dopisano o 02:31 ---------- Poprzedni post napisano o 02:27 ---------- Hultaj – ok. Autor wszystko zrobił super w życiu, ni pół błędu, życie w Polsce jest drogie, wyjechać nie mogą, bo dziewczyna nie chce. Teraz nie mają pracy, na horyzoncie praca w sumie za 3,6k, tylko, a normalne życie jednej osoby kosztuje 1200 (dwóch zatem 2400). Z wspólnych zarobków zostaje im więc 1200 złotych. Za te 1200 złotych mają wg Ciebie wynająć mieszkanie i mieć na jakiś relaks, rozrywkę i przyjemności? Czy co mu radzisz? |
|||
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#68 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
A czy ja uważam, że nie popełnił gdzieś błędu? Może i popełnił ale podał Ci przykład innego kraju, gdzie wyjechał, zaczął od zera, i nikt mu nie powiedział, że przegrał życie bo nie pracował od dziecka czy nie wyjechał do nich x lat temu.
28 lat to jest wciąż młody wiek. To po 1. Poza tym napisał Ci, że problem widzi w powrocie do stawki 1600-2000 a Ty dalej swoje. Po 2 nie wiem, ile one wydawał na jedzenie. Podałam przykład 600zł, ale prawda jest taka, że przy 3 posiłkach dziennie, typu obiad, kolacja, śniadanie, to nie jest wygórowana kwota. Dodaj do tego lepszą zdrową wedlinę, mniej przetwarzanych rzeczy, jakies jogurty, i naprawdę nie jest zawrotną sumą 600zł. Nie tak trudno to przekroczyć nie będąc przy tym wybitnym burżujem, ale dla Ciebie może tak. Ty z kolei teraz piszesz 1500 zł na osoby na jedzenie i chemię to jest dużo raczej bardzo, czyli po 750 zł na chemię i jedzenie dla 1 osoby to jest dużo raczej bardzo no to dużo raczej bardzo się nie dogadamy. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2015-01-17 o 01:49 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 | ||||
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Jeśli ktoś uważa, że nie da się normalnie wyżyć w dwie osoby za 3,6k w Polsce, to proponuję rozstać się, pan do UK kupować Ajfony, a pani sobie popracuje teraz za 1,6k i wynajmie pokój, a za rok czy dwa może złapie lepszą pracę/płacę i ułoży sobie życie w kraju z kimś, kto nie będzie płakał, że miesięcznie nie wydaje 300 złotych na kino czy 600 na kosmetyki. Innego rozwiązania nie widzę. Zapytam Cię Hultaju ponownie – co im/jemu proponujesz? Bo gadać o tym, że trzeba mieć na osobę 1000 na jedzenie miesięcznie, to jedno. Ale nic nie piszesz o tym jak, skąd ma tyle wziąć, gdy sam twierdzi, że może zarabiać góra 2000 na razie, a chce jeszcze gdzieś zamieszkać z dziewczyną i kupić paliwo, i oszczędzać, i fajki, i gazetki, i kolekcja książek, i kosmetyki, i galerie, i... |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
po 1 to on nie powiedział, że za 3600 nie daliby rady wyżyć tylko zapytał Cię o wyliczenia, jeśli już. Ty ciagle oczywiście trywializujesz.
Napisał w 1 poscie, że jest w szoku, bo proponują mu 1600-2000 (zakładamy, że 1,6 w ogóle nie bierze pod uwagę) Za to mógłby wynająć pokój za ok 700, bo nawet nie mieszkanie, paliwo 350 i zostaje mu 900 zł. Ja Ci z kolei powiedziałam, że 600 zł na samo jedzenie to nic dużego i zostaje mu 300 zł na rzeczy typu chemia, ubrania, dentysta, opłaty typu telefon. Zaden szał i naprawdę niepotrzebnie się produkujesz, bo nie masz tu słuszności i tyle. 2000 to nie jest kwota która pozwala spokojnie wynająć samodzielnie kawalerkę, i nie ścibiolić przy tym na czym się da. A hasło ''samodzielnie'' jest kluczem do historii bo nie ma obowiązku dobierać się w pary by z kimś taniej wyszło wynajmowanie kawalerki, a nie o to chyba chodzi, żeby człowiek zarabiał pieniądze i nie mógł nawet samodzielnie zamieszkać tylko musiał z kimś. Wystarczy zdrada czy brak zgodności z kimś i nie chcesz być już dłużej w związku, to chyba jest jasne. A jak sama zauważasz 2 tyś wybitnie rzadkie nie jest, więc spokojnie nie brak 30parolatków z takimi pensjami, którzy są samotni. I co mają wg Ciebie zrobić, jeśli nie zarabiali 2,8 przez ostatnich 7 lat i nie mieli z czego odkładać na mieszkanie? Bo to jest dokładnie ten sam przypadek. Więc darujmy sobie hasła jak to wybitnie można żyć z 4 tys na 2 osoby bo trochę inaczej wyglądają przeliczenia za mieszkanie niż dla 1 osoby z 2 tysiącami, wbrew pozorom nie działa to tak prosto, a z korzyscią dla par. Nie powiedział też chyba że sam nie byłby w stanie wyżyć za 2,8 tylko, że nie myślał o przyszłości czyli nie pomyslał wtedy, że w finalnym momencie jest już takim krezusem, że wydając co miesiąc na bilet do kina czy knajpkę z narzeczoną przejada złote pałace. ![]() 2. Nie odwracaj kota ogonem, że jak się chce mieć kina ksiązki i perfumki to 750 zł w 2 tyś to jest trochę dużo, bo jedzenie podobnie jak podstawowa chemia to własnie podstawa, więc jak dla Ciebie 25 zł dziennie na wszystkie posiłki, proszek do prania, dezodorant, szampon, takie rzeczy to jest dużo, niezależnie czy się zarabia 1200 czy 12000 to nie mam pytań. Nic mu nie proponuję bo ma do wyboru pogodzić się z realiami, wyjechać, lub coś zmienić, z sukcesem lub nie; ale jak się widzi te wpisy sugerujące, że właściwie kwoty takie wow, tylko ludzie tacy niezorganizowani to, no wiesz, nie każdy jak tu widzisz chciałby się zgodzić. Sednem jego przypadku jest to, że wydawał pieniądze na rachunki, żywienie, samochód, czasem wyjazd, ksiązka, wyjście z dziewczyną etc, nie na comiesięczne wypady do drogich kurortów czy ekskluzywne zegarki. A dla Was rozumowanie jest proste, należy zaciskać pasa i wszystkiego sobie odmawiać i wtedy tak, to jest normalne i można żyć. Zatem pytanie czy to o to chodzi. Bo na pewno nie chodzi o potępianie oszczędzania tylko raczej gdzie leży granica oszczędzania odmawiania sobie; do którego/od którego momentu jest lub powinna być normalnośc. Bo niestety ale same sobie przeczycie. ---------- Dopisano o 05:45 ---------- Poprzedni post napisano o 05:33 ---------- Mnie ogólnie wydaje się, że chyba da się normalnie żyć, do jakiegokolwiek sklepu byś nie wszedł, ruch ogromny, parkingi wiecznie zapchane (na wizażu też same gwiazdy a nie tzw. niedorajdy siedzą ![]() ![]() Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2015-01-17 o 03:35 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 361
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Cytat:
__________________
"Terapeuta powiedział mi, że sposobem na prawdziwy wewnętrzny spokój jest kończenie tego, co się zaczęło.
Jak na razie skończyłem dwie paczki M&M’sów i czekoladowe ciasto. Od razu czuję się lepiej." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Cytat:
Trzydzieści lat to nie sześćdziesiąt, bez przesady. Autor nawet jeszcze tej trzydziestki nie ma... Gdyby sie ogarnal zawczasu to juz mógłby miec wyższy standard zycia, bo madre decyzje juz zaczęłyby pośrednio lub bezpośrednio procentować. On wszystkie pieniądze przepiedzielil na pasywa. Zamiast zainwestować w mieszkanie (w mieście, gdzie i prace mógłby znalezc lepsza i juz by miał cos, czego wartość rośnie zamiast malec) albo w siebie (jakies kursy doszkalające, prawo jazdy rzadszych kategorii, język, czy studia zaoczne) to on wdupil hajs w fajki i samochód, który jest studnią bez dna- w dodatku zbyteczną, bo do pracy miał pracowniczego busa ![]() Nie wspominając o kosmicznej kwocie 1200 na samo żarcie (!!!). Dobra, można sie spierać w tych kwestiach o stówę-dwie, ja rozumiem, że facet pracuje fizycznie itd... Ale nie wierzę w taka różnice, ze ja za to samo 1200 opłacam pokój, rachunki i na samym końcu jedzenie. On musi jeść trzy razy lepiej lub trzy razy więcej ode mnie, albo jedno z nas dwojga lubi kupic gotowe żarcie ![]() Niegospodarność i tyle. A teraz płacz i biadolenie. Edytowane przez 201609102148 Czas edycji: 2015-01-17 o 08:14 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;4979420 0]A ile Niemcy na to dostali kaski ? Bo zdaje się, że sporo. Poza tym jak można porównywać te dwie sytuacje ? Nawet w kwestii mentalności ludzi nie ma co porównywać. Zdruzgotani wojną Niemcy z poczuciem winy versus rozleniwieni komuną ludzie żyjący w przekonaniu, że się należy i że daj.
Żeby nie było - ja tych pacanów u władzy nie bronię, mówię żeby nie oczekiwać cudów tym bardziej, że oni wszyscy mają spore ubytki intelektualne ![]() Mi to bardziej się kojarzy z sytuacją z XVIII wieku. Zresztą sama zobacz ![]() Nie jestem w temacie ale skąd dostali kaski ? Masz na myśli komunistyczną część Niemiec co dostała po przyłączeniu ? Ja mam na myśli tą kapitalistyczną po 50 roku kiedy wprowadzono reformy ekonomiczne. Rozleniwieni ? Mój dziadek przesiedział rok w pierdlu w latach 60 za to, że obrabiał skóry. https://www.youtube.com/watch?v=YHXKwuOkCSQ Cz.2 https://www.youtube.com/watch?v=G5-rcHGsnr0 Hmm. Myślę, że więcej racji mają Ci co nie cisną po autorze, że wyda trochę kasy na NORMALNE rzeczy. To nie są jakieś luksusy. Nie każdy potrafi pracować po 10 godzin i jeszcze się uczyć i jeść chleb z tłuszczem roślinnym i mielonką. Prawda jest taka, że mniejszość to potrafi. I właśnie przez takie myślenie tyle pijaństwa, depresji i samobójstw w Polsce. Bo przecież zawsze może być gorzej. Takie rzeczy możemy sobie wciskać jeżeli w najbliższej przyszłości nie ma szans na polepszenie się warunków życia. Ostatnio widziałem tutaj taki wątek antypolki w którym połowa kobiet narzekała, że Polscy faceci nie potrafią się ubrać a jedyne kosmetyki to pianka do golenia i dezodorant. A w tym wątku tyle osób pisze, jakby autor żył na jakimś wysokim poziomie. No niestety, nie każdy potrafi się cieszyć życiem pijąc wieczorem przed snem 2-3 piwa przy tefałenach, wypalić pół paczki ruskich fajek a w weekend pojechać na wiejską potupaje i się urżnąć jak prosie. I nie, nie jestem bananowym dzieckiem. Od 15 roku życia połowę wakacji pracowałem i zazwyczaj sobie za to kupowałem jakieś ciuchy by odciążyć domowy budżet a połowa sierpnia polegała na wycince drzewa z lasku by zimą nie kupować węgla a druga na żniwach by te parę tysięcy wpadło. A były takie lata niedawno, że za 1600 trzeba było utrzymać 4 osobową rodzinę ( co prawda mamy dom więc czynsz odpada). Edytowane przez DopplegangerEddarda Czas edycji: 2015-01-17 o 10:17 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Czasem mnie smuci, że ludzie w Polsce uznają za luksusy rzeczy, które powinny być absolutnym standardem.
Samochód, możliwość wynajęcia samodzielnie kawalerki, wczasy raz do roku, jedzenie ze średniej pułki, wypad do kina/knajpy od czasu do czasu - to nie powinna być rozrzutność, tylko normalny standard! Sama mieszkam z rodzicami, dokładam się do rachunków. Zarabiam co prawda mniej niż autor, ale sama wiem, jak kasa się rozchodzi na codzienne życie i zdaje sobie sprawę, że gdyby rodzice chcieli, żebym dokładała się więcej, albo jeśli musiałabym wynajmować pokój, to nie odłożyłabym NIC! Autorze: powiedz mi jak Twoja dziewczyna wyobraża sobie Wasze życie? Nie zgadza się na wyjazd, więc zapytaj jaki ma plan. Może laska się ogarnie, bo jak na razie jak dla mnie ma bardzo dziecinną postawę - kij z moim facetem i usamodzielnianiem się! Ważne żeby mama była blisko! Jeśli mówisz, że możesz mieć dobrą pracę w UK, a ona tu i tak pracuje w fabryce, to na jej miejscu nawet bym się nie zastanawiała, tylko wolała spokojnie żyć ze swoim facetem. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#76 |
zuy mod
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
To niekoniecznie musi byc dziecinne. Moja przyjaciółka ostatnio stwierdzila, ze rodzina jest dla niej wazniejsza od pieniedzy, a poza tym nie wiadomo jak długo rodzice pozyja i nie chce stracic tych lat za granica.
Każdy ma prawo do swoich priorytetow. Zgadzam sie jednak z Toba - zaje luksusy, auto, jedzenie i wyjscie z domu czasem ![]()
__________________
![]() L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Cytat:
![]() tak samo smutne jest, że jezeli człowiek mlody po skonczeniu edukacji, chcialby normalnie pracowac, na normalną umowę i za normalną pensję (normalna czyli taka ktora pozwala wlasnie na takie zycie jak pisze Koci Pazur) to mówi się często o nim, ze ma postawę rozczeniową. bo przecież powinien zaczynać od pracy darmowej i staży. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Cytat:
Mam 27 lat, jeszcze się nie dorobiłem, jak życ? A oszczędzałes? rozwijałeś się? szukałeś różnych opcji? Ej no, chyba musiałem użyć młodości! Nie wolno mi?! No wolno, wolno. Ale trzeba sobie wymalować wielkimi literami nad lustrem: 'Z nieba nie spada'. Sory, ale jak się nie jest Hiltonem, to się dostosowuje poziom życia do realiów. Na przestrzeni lat to procentuje tym, że dobywa się pewien majątek, zawód, doświadczenie - dorabia się. Na tym polega życie od dawien dawna, obawiam się, że w każdym kraju. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#80 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
No dobra, a co z tymi, którzy nigdy nie zarabiali tyle co autor, tylko oscylowali w granicach minimalnej?
I załóżmy że do tego nie są specjalnie zdolni, programistami i inżynierami nie będą. Jakie mają możliwości usamodzielnienia się tu, a jakie za granicą? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 |
zuy mod
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Dziwne, ze najwiecej o tym ze sie da mowia osoby, ktorym zycie dalo wiecej mozliwosci niz przecietnemu czlowiekowi
![]() Ja na ten przyklad nie moge i nie będę mogla mieszkac z rodzicami w czasie i po studiach. Nie mam i nie bede miec tego bezpiecznego buforu gdzie pensja to "kieszonkowe". Nie mam zadnej opcji na odziedziczenie czegos wiecej niz 15 letnie auto i drewniana buda w komplecie z psem. Mam faceta, ktory jest zwyklym czlowiekiem, dobrym ale nie bogatym. Pewnie moglabym z czegos zrezygnować, np sprzedac auto, ale bez niego to niestety w moim przypadku jak bez reki. Ale kokosow na razie nie mamy, moze jak skoncze studia i znajde (o ile znajde) nie prace w zawodzie bedzie lepiej. Pewnie, koncze mniej przyszlosciowe studia jiz informatyka ale serio, nie kazdy sie nadaje do pracy w IT.
__________________
![]() L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
I stąd moje powyższe pytanie, bo przecież w takiej sytuacji jest masa ludzi.
Jeszcze pół biedy jak się dobrali w pary, ale co jak nie? Jak to jest że tu klepią biedę a za granicą z takiej samej pracy mogą się utrzymać? Bo moim zdaniem świadczy to o tym że nie jest tu tak kolorowo jak niektórzy piszą. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#84 | |
zuy mod
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Cytat:
![]() A tak powaznie - nawet prosci ludzie na niskich stanowiskach powinni byc w stanie normalnie żyć. Moja ciotka z mezem wyjechala za PRLu do Niemiec, nigdy nie pracowali ambitniej niz na produkcji a dorobili sie w sumie 3 mieszkan (1 dla siebie, dwa dla dzieci), co roku zagraniczne wczasy, co dwa lata auto niezlej klasy... W Polsce na to stac tylko najbogatszych ![]()
__________________
![]() L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 9
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Myślę że większość z nas zna takich ludzi.
Moje 2 kuzynki tu żyły od pierwszego do pierwszego, parę lat temu wyjechały z całymi rodzinami(mężowie, dzieci) - mają samochody, kupują domy, teraz ściągają tam swoich rodziców. Kumpel z LO : tu kiepska praca fizyczna, mieszkanie z rodzicami. Za granicą: podobna praca fizyczna za którą może żyć samodzielnie, właśnie dołączyła do niego siostra i jej chłopak. Sąsiad: po studiach, praca za 2000, odmawianie sobie wszystkiego, obecnie w Norwegii, ożenił się tam, trzecie dziecko w drodze, mówi że nie wróci nigdy w życiu po tym jak zobaczył jak można żyć. A to tylko pierwsze przykłady, które mi przyszly do głowy. Ostatnio liczyłam z koleżanką ilu mamy znajomych za granicą. Łącznie mi i jej wyszło 36 osób. No doprawdy, nie wyjechały dlatego że tam im gorzej. ---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ---------- To co napisała. Jak nie sposób się usamodzielnić samemu, to dziewczyny łapią się byle jakiego chopaka bo razem łatwiej, tylko po to żeby się wyprowadzić w koncu z domu. Edytowane przez GgochaA Czas edycji: 2015-01-17 o 11:04 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 |
zuy mod
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Gocha - ja mam rodzicow, brata, ciotke (siostre matki), kuzynke (siostrzenice taty) za granica, do tego troche znajomych, a jeszcze wiecej planuje skonczyc szkole i uciekać. I dokladnie - nikt nie wyjezdza dlatego, ze tam jest trudniej. Malo ludzi wyjezdza z jakiejs wielkiej milosci do danego kraju - po prostu pracujac za euro czy funty latwiej zyc
![]()
__________________
![]() L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#88 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Bo nikt tego tak nie nazywa i nie mówi o tym w ten sposób. Ale wystarczy przeczytać choćby wątki na wizażu i zobaczyć ile historii w stylu "nie iskrzy, nie dogadujemy się, ale co mam zrobić? Mieszkamy razem, nie chcę wrócić do rodziców a sama nie dam rady".
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 73
|
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?
Coffe
Nie wiem czy to zawiść czy zazdrość czy może coś innego. Mogłem nie podawać informacji jak kiedyś żyłem, to by mniej bolało niektórych. Przecież lepiej patrzeć się na osobę, która cienko przędzie. Wmawiasz mi, że biedowałem (czego nie było), nie potrafilem odłożyć na dom (czego nie chciałem robić) i skupiasz się na mojej przeszłości. A cały post wynika z obserwacji po zwolnieniu się z tamtego miejsca i próby zaczęcia od nowa. Na chwilę obecną mamy sytuację, że proponują mi pracę za 2 tys. Moja kobieta może liczyć też pewnie na 1600, bo zmieni fabrykę na fabrykę, szukając cały czas czegoś lepszego. Średnio 1400 to ceny kawalerek które znalazłem. Doliczam 350 na benzynę (tylko do pracy). Zostaje 1850 na caly miesiąc. No i fajnie. Podzielmy to na cztery. Budżet tygodniowy wyniesie 460 zl na dwie osoby. Uważam, ż bez rarytasów, tygodniowe zakupy w netto (obiad, śniadanie, kolacja) to 300 zl. Zostaje wolne 160. Żeby podjechac do tego netto, czy nawet odwiedzic znajomych/rodzicow na paliwo wydaje 60. Zostaje 100. Masz rację zatem, da sie. Rewelacyjnie takie życie wygląda. Dobrze, że rzuciłem palenie i czytanie gazet. Internet będę podkradać z McDonalds'a. Wypadałoby też zapłacić ubezpieczenie - 400 zl. Muszę szkła wymienić w okularach- 300 (badanie wzroku, szkła, robocizna). Nie twierdzę, że się nie da, tylko na jakim poziomie trzeba tutaj żyć. Jeśli nie przeszkadza Ci, że nic sobie fajnego nie kupisz, nigdzie nie pojedziesz i nic nie zobaczysz - ok, Twoja sprawa. Dlatego też moje pytanie na forum. Chciałbym poznać opinie, a nie ciągłe przytyki, ile to ja zarabiałem, bo to pieśń przeszłości. Jeszcze raz dzięki za odpowiedzi, szczególnie przykłady własne.
__________________
15/02/2010 r.: Bóg zesłał mi Anioła. Szaleńczo zapatrzony w swoją Kleopatrę. I to ciągle rośnie!!! ![]() "Miłość to morze, którego wybrzeżem jest kobieta." Victor Hugo
Edytowane przez szawi69 Czas edycji: 2015-01-17 o 11:27 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:50.