Czy w PL da się normalnie żyć? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-01-17, 00:36   #61
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
znowu wizażowe czarowanie jak to za 1600 zł można żyć jak król.
Była już kiedyś taka kłótnia jak to za 1o zł dziennie można się najeść po pachy ,
no cóż, ''głupie'' samo wydawanie tylko na jedzenie 20 zł dziennie daje w miesiącu 600 zł.
Faktycznie, co za wybitnie rozrzutny koleś.
Ależ. Nie "jak król", a bardziej "na ile mnie stać". Dla mnie 1200 na samo jedzenie i chemię dla jednej osoby miesięcznie, to jest jakaś śmieszna kwota. Tym bardziej, że ta chemia i sól, to na trzy osoby. Chyba że rodzice mieli osobny pieprz i mydło.

600 na jedzenie miesięcznie, a ok. 1000 i więcej to jest różnica. Spora.
Cytat:
Napisane przez GgochaA Pokaż wiadomość
Czekam na post "jak można jeść tak dużo, ja wydaję max. 300 zł a i tak połowę zjada mi chłopak". Już to kiedyś widziałam w jakiejś dyskusji.
Powtórzę. 300, a ok. 1000 za samo jedzenie miesięcznie, to jest różnica.

Edytowane przez coffee
Czas edycji: 2015-01-17 o 00:37
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 00:38   #62
GgochaA
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?

Boże, nie wyliczajcie jego rodzinie ile je.
Mieszkał z rodzicami, czuł się w obowiązku tyle dokładać, dokładał i już. Niepotrzebnie wymienił kilka artykułów spożywczych bo zaraz się zacznie "jaka droga ta sól musiała być" albo "ile set litrów herbaty musieli wypijać". Logiczne że nie wymienił wszystkiego. Jak dla mnie duży + dla chłopaka że pomagał rodzicom.

NA większości wątków tego typu jest jazda po ludziach że jak mogą żyć w domu rodzinnym i się nie dokładać. Tu się okaże że jak dokłada za dużo to też źle.
GgochaA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 00:49   #63
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?

Cytat:
Napisane przez GgochaA Pokaż wiadomość
Boże, nie wyliczajcie jego rodzinie ile je.
Mieszkał z rodzicami, czuł się w obowiązku tyle dokładać, dokładał i już. Niepotrzebnie wymienił kilka artykułów spożywczych bo zaraz się zacznie "jaka droga ta sól musiała być" albo "ile set litrów herbaty musieli wypijać". Logiczne że nie wymienił wszystkiego. Jak dla mnie duży + dla chłopaka że pomagał rodzicom.

NA większości wątków tego typu jest jazda po ludziach że jak mogą żyć w domu rodzinnym i się nie dokładać. Tu się okaże że jak dokłada za dużo to też źle.
Lol.
Nie ogarniasz, jak widzę.
Może kupować im szafran w kilogramach, zamiast kurkumy, by jedli ładny żółty ryż. Spoko. Ale niech nie płacze, że drogo, u niego bida i nie da się normalnie żyć. Skoro z kwoty 2800 zł, bez zobowiązań w stylu wynajem/kredyt hipoteczny/rata na toster – chłop nie jest w stanie odkładać, bo wszystko taaaakie drogie, to coś jest jednak nie tak i nie, nie chodzi o jego niskie zarobki.
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 00:50   #64
szawi69
Raczkowanie
 
Avatar szawi69
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 73
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?

Coffe

Troszkę, nie rozumiem tego ''lola''. . Co w tych wydatkach jest śmieszne? Że pomagalem rodzicom? Że wydawalem na siebie de facto 800 zl (kosmetyki, jedzenie)? Możesz mi wyliczyć NORMALNE koszty życia osony, ktora chce najzwyczajniej egzystować bez stresu? Moim zdaniem, pensja składa się z trzech członów: podstawy (rachunki), przyjemności (gazeta, faja, alko, kino, etc.) oraz odłożenia czegokolwiek. Skoro mam tak rozrzutną postawę, naucz mnie żyć godnie, ale z głową. Gdzie ja napisalem, że bida? Ppdalem na szybko przykładowe rzeczy do domu, które kupowałem. Potrafisz z tego drwić, czy dasz mi twarde dane pt. ''słuchaj, nawet zarabiając 2 tys., a Twoja kobita 1600, dacie radę, bo...''. Niektórzy narzekają, że niby ja narzekam, bez podania solucji. Zapomnijmy poza tym o tym 2800. Stawiam się w sytuacji osoby zaczynającej i chcącej normalnie żyć. Tamto, to przeszłość. Gdy zarabiałem rzeczone 2800, nie zastanawialem się nad stabilizacją z moją kobietą, tylko korzystaliśmy z naszych młodych lat. Trochę pozwiedzalem, kupiłem kilka fajnych rzeczy - wyszalałem się. To źle? Zapominamy o moim podstawowym pytaniu, jak żyć w PL na podstawie doświadczeń własnych oraz znajomych.
__________________
15/02/2010 r.: Bóg zesłał mi Anioła.
Szaleńczo zapatrzony w swoją Kleopatrę. I to ciągle rośnie!!!

"Miłość to morze, którego wybrzeżem jest kobieta."
Victor Hugo

Edytowane przez szawi69
Czas edycji: 2015-01-17 o 01:01
szawi69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 00:53   #65
GgochaA
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?

Cytat:
Napisane przez coffee Pokaż wiadomość
Lol.
Nie ogarniasz, jak widzę.
Może kupować im szafran w kilogramach, zamiast kurkumy, by jedli ładny żółty ryż. Spoko. Ale niech nie płacze, że drogo, u niego bida i nie da się normalnie żyć. Skoro z kwoty 2800 zł, bez zobowiązań w stylu wynajem/kredyt hipoteczny/rata na toster – chłop nie jest w stanie odkładać, bo wszystko taaaakie drogie, to coś jest jednak nie tak i nie, nie chodzi o jego niskie zarobki.
To Ty nie ogarniasz. Tak, chodzi o niskie zarobki, ale nie rozumiesz sensu jego całego postu.

Jemu chodzi o to że za granicą przy podobnej pracy było go stać na dużo więcej. To jest sedno jego wypowiedzi, to go frustruje, a nie to ile mógł odłożyć a tego nie zrobił. Zobaczył jak się żyje i zarabia gdzie indziej, więc już nie satysfakcjonuje go 2000 w Polsce, abstrahując od tego na co i w jakiej kwocie ma kaprys je wydawać.
GgochaA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 01:10   #66
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?

Cytat:
- 400 zł na rachunki dla rodziców (czynsz, prąd, gaz, woda, śmieci)
- 400 zakupy do domu (proszek, płyn do naczyn, sól, cukier, przyprawy, pasty do żebów, herbaty, napoje, kawa, mydlo, etc - standardowe rzeczy do życia, chcialem rodziców odciążyć w takich sprawach)
- 300 - raz na miesiąc wypad do galerii, kina, knajpy
- 300 - paliwo
- 200 - papierosy i gazety (moje dwa uzależnienia)
- 800 - zakupy dla mnie (jedzenie - sniadanie, obiad, kolacja; jakies kosmetyki, telefon, internet, ksiązki które kolekcjonuje)
Cytat:
Ależ. Nie "jak król", a bardziej "na ile mnie stać". Dla mnie 1200 na samo jedzenie i chemię dla jednej osoby miesięcznie, to jest jakaś śmieszna kwota. Tym bardziej, że ta chemia i sól, to na trzy osoby. Chyba że rodzice mieli osobny pieprz i mydło.

600 na jedzenie miesięcznie, a ok. 1000 i więcej to jest różnica. Spora.
bo ja w przeciwienstwie do Ciebie nie łapię go za słowka i nie wnikam, dlaczego taki miał podział finansowy, może jego rodzice nie zarabiali jakoś super dobrze i jego 800 zł na racunki i chemię do domu to był znaczący wkład, a nie, że jego rodzina koniecznie musi wydawać na czynsz i proszek do prania i mydło 2400 zł w miesiącu
za drugie 800 kupował sobie jedzenie (przynajmniej posiłki, bo herbaty kawy i przyprawy już wliczył wcześniej ), do tego net, telefon, jakaś książką, kosmetyki osobiste (typu np. perfumy, te jak wiemy do najtanszych raczej nie należą).
Ale może zostawmy już te absurdy.

---------- Dopisano o 03:03 ---------- Poprzedni post napisano o 02:59 ----------

Cytat:
Możesz mi wyliczyć NORMALNE koszty życia osony, ktora chce najzwyczajniej egzystować bez stresu? Moim zdaniem, pensja składa się z trzech członów: podstawy (rachunki), przyjemności (gazeta, faja, alko, kino, etc.) oraz odłożenia czegokolwiek. Skoro mam tak rozrzutną postawę, naucz mnie żyć godnie, ale z głową.
otóż widzisz na tym forum przeważa (tu zlośliwość lub ironia lub żart z mojej strony) postawa mniej więcej taka
- do rachunków rodzicom 100 zł
- na jedzenie 400 zł (wersja burżujska)
- 300 zł ciuchy kosmetyki wyjścia, wyjazdy, ''pasje'' (oczywiście artykuły górnopółkowe)
i nie ma opcji aby jeśli ktoś zarabia 1200 nie zostało mu miesięcznie 400 na odłożenie.

Taka filozofia.

---------- Dopisano o 03:06 ---------- Poprzedni post napisano o 03:03 ----------

Cytat:
Lol.
Nie ogarniasz, jak widzę.
Może kupować im szafran w kilogramach, zamiast kurkumy, by jedli ładny żółty ryż. Spoko. Ale niech nie płacze, że drogo, u niego bida i nie da się normalnie żyć. Skoro z kwoty 2800 zł, bez zobowiązań w stylu wynajem/kredyt hipoteczny/rata na toster – chłop nie jest w stanie odkładać, bo wszystko taaaakie drogie, to coś jest jednak nie tak i nie, nie chodzi o jego niskie zarobki.
może i autor jest typem bardziej rozrzutnym niż zaciskającym pasa, ale dyskusja zaczęła się od tego, że jak mieszkał z rodzicami to już miał jak ''panisko'', tymczasem wystarczy, że rodzice nie są zamożni, by konieczność uczestniczenia w domowych wydatkach była wieksza niż ta która pozwala traktować pensję jako kieszonkowe.
I tego nie ogarniasz, jak widzę.
Plus nie podał ile czasu zarabiał 2,8 bo zaczął od 1,2 a już mu tu życzliwa wizażanka wyliczyła, że mieszkanie to już by miał.

---------- Dopisano o 03:10 ---------- Poprzedni post napisano o 03:06 ----------

Cytat:
Gdy zarabiałem rzeczone 2800, nie zastanawialem się nad stabilizacją z moją kobietą, tylko korzystaliśmy z naszych młodych lat. Trochę pozwiedzalem, kupiłem kilka fajnych rzeczy - wyszalałem się. To źle? Zapominamy o moim podstawowym pytaniu, jak żyć w PL na podstawie doświadczeń własnych oraz znajomych.
tego też się raczej nie dowiesz, bo klu historii stanowi, że nie dorobiłeś się. A mogłeś. Przecież pracowałeś.
Może napisz, że masz za sobą kosztowne leczenie które pochłonęlo Twoje oszczędności i jakaś dobra dusza ci podpowie, jak w jakże zgrzybiałym wieku 28 lat wystartować bez własnego mieszkania i z pensją jaką ci proponują 1600-2000
bo na razie wg logiki tego wątku liczy się to co było a nie to co jest. Nikomu nie grozi bezrobocie a jeśli się trafi to każdy powinien mieć xyzu oszczędności.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2015-01-17 o 01:13
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 01:31   #67
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?

Cytat:
Napisane przez szawi69 Pokaż wiadomość
Moim zdaniem, pensja składa się z trzech członów: podstawy (rachunki), przyjemności (gazeta, faja, alko, kino, etc.) oraz odłożenia czegokolwiek.
No bo tak jest. Ale Tobie gdzieś umknęły te oszczędności. Były podstawy 1800, były rozrywki i wygody 800. Zostało 200. Kiepskie proporcje.

Cytat:
Potrafisz z tego drwić, czy dasz mi twarde dane pt. ''słuchaj, nawet zarabiając 2 tys., a Twoja kobita 1600, dacie radę, bo...''.
...bo 3600, to mniej więcej 1400 na wynajem, zostaje 2200 na dwie osoby. Nawet, gdybyście wydawali 1500 złotych na jedzenie i chemię (co jest kwotą dużą, raczej bardzo ), to zostaje 700 na rozrywki. Ale to jest mniej niż Ty sam na siebie wydawałeś miesięcznie, więc nie wiem czy umiałbyś się przestawić na np. bibliotekę zamiast kupować każdą książkę, bo dziewczyna ma ochotę na kino.

Cytat:
Gdy zarabiałem rzeczone 2800, nie zastanawialem się nad stabilizacją z moją kobietą, tylko korzystaliśmy z naszych młodych lat. Trochę pozwiedzalem, kupiłem kilka fajnych rzeczy - wyszalałem się. To źle? Zapominamy o moim podstawowym pytaniu, jak żyć w PL na podstawie doświadczeń własnych oraz znajomych.
Niee, dobrze. Tylko, gdy Ty szalałeś i zwiedzałeś (za te 200, co Ci zostawały po wydatkach miesięcznych?), to inni by jednak pomyśleli, że gdzieś trzeba będzie mieszkać za 10 lat. Ty nie myślałeś.
Więc nie pytaj teraz czy da się w Polsce normalnie żyć. Bo normalnym na pewno nie jest przewalenie całej wypłaty na rozrywkę i szaleństwa, gdy nie ma się opłat za wynajem/kredytu hipotecznego na głowie. I jeśli będziesz chciał normalnie żyć z kobietą w Polsce, to będziesz musiał się zastanowić konkretniej, na ile wydawanie 1200 na jedzenie i kosmetyki za jedną osobę jest "normalne".
Bo wychodzi na to, że skoro 600 wydawałeś na jedzenie (Hultaj tak strzeliła), to 600 na kosmetyki. Nie wiem, co to za kosmetyki, ale widocznie przy zarobkach z kobietą rzędu 3,6k + wynajem – musiałbyś się przestawić na nieco niższą półkę cenową. Nie wiem na ile to normalne by było dla Ciebie – wydawanie na kosmetyki mniej niż 600 miesięcznie.

---------- Dopisano o 02:31 ---------- Poprzedni post napisano o 02:27 ----------

Hultaj – ok. Autor wszystko zrobił super w życiu, ni pół błędu, życie w Polsce jest drogie, wyjechać nie mogą, bo dziewczyna nie chce.
Teraz nie mają pracy, na horyzoncie praca w sumie za 3,6k, tylko, a normalne życie jednej osoby kosztuje 1200 (dwóch zatem 2400). Z wspólnych zarobków zostaje im więc 1200 złotych. Za te 1200 złotych mają wg Ciebie wynająć mieszkanie i mieć na jakiś relaks, rozrywkę i przyjemności?
Czy co mu radzisz?
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 01:48   #68
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?

A czy ja uważam, że nie popełnił gdzieś błędu? Może i popełnił ale podał Ci przykład innego kraju, gdzie wyjechał, zaczął od zera, i nikt mu nie powiedział, że przegrał życie bo nie pracował od dziecka czy nie wyjechał do nich x lat temu.
28 lat to jest wciąż młody wiek. To po 1.
Poza tym napisał Ci, że problem widzi w powrocie do stawki 1600-2000 a Ty dalej swoje.

Po 2 nie wiem, ile one wydawał na jedzenie. Podałam przykład 600zł, ale prawda jest taka, że przy 3 posiłkach dziennie, typu obiad, kolacja, śniadanie, to nie jest wygórowana kwota. Dodaj do tego lepszą zdrową wedlinę, mniej przetwarzanych rzeczy, jakies jogurty, i naprawdę nie jest zawrotną sumą 600zł. Nie tak trudno to przekroczyć nie będąc przy tym wybitnym burżujem, ale dla Ciebie może tak. Ty z kolei teraz piszesz 1500 zł na osoby na jedzenie i chemię to jest dużo raczej bardzo, czyli po 750 zł na chemię i jedzenie dla 1 osoby to jest dużo raczej bardzo no to dużo raczej bardzo się nie dogadamy.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2015-01-17 o 01:49
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 02:19   #69
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
A czy ja uważam, że nie popełnił gdzieś błędu? Może i popełnił ale podał Ci przykład innego kraju, gdzie wyjechał, zaczął od zera, i nikt mu nie powiedział, że przegrał życie bo nie pracował od dziecka czy nie wyjechał do nich x lat temu.
28 lat to jest wciąż młody wiek. To po 1.
Tak. Tylko to nie ma znaczenia, jak się życie w Singapurze czy innej Kenii, jeśli chce żyć ze swoją kobietą – a chyba chce – bo jego kobieta nie wyobraża sobie życia w innym kraju.
Cytat:
Poza tym napisał Ci, że problem widzi w powrocie do stawki 1600-2000 a Ty dalej swoje.
No, ja swoje. Bo dwójka młodych ludzi, zarabiająca w sumie 3,6-4k jest w naszym kraju normą. Po prostu. Dla autora to jest nie do pomyślenia, bo on nawet za 2,8 sam nie byłby w stanie wyżyć, skoro bez wynajmu/rat zostawały mu grosze. A to są normalne, powszechne, częste zarobki w Polsce.
Cytat:
naprawdę nie jest zawrotną sumą 600zł. Nie tak trudno to przekroczyć nie będąc przy tym wybitnym burżujem, ale dla Ciebie może tak.
Oczywiście, że łatwo, gdy kogoś na to stać. Jak kogoś nie stać, to co ma zrobić, jeśli nie kalkulować czy lepiej kupić książkę do kolekcji czy kilogam wędliny?
Cytat:
Ty z kolei teraz piszesz 1500 zł na osoby na jedzenie i chemię to jest dużo raczej bardzo, czyli po 750 zł na chemię i jedzenie dla 1 osoby to jest dużo raczej bardzo no to dużo raczej bardzo się nie dogadamy.
Jeśli ktoś zarabia 2 tysiące, wynajmuje mieszkanie/pokój, chce odkładać na życie i mieć na fajki, kolekcje książek czy rozrywki, to tak – 750 na wędlinki i jogurty to jest dużo. Po prostu.

Jeśli ktoś uważa, że nie da się normalnie wyżyć w dwie osoby za 3,6k w Polsce, to proponuję rozstać się, pan do UK kupować Ajfony, a pani sobie popracuje teraz za 1,6k i wynajmie pokój, a za rok czy dwa może złapie lepszą pracę/płacę i ułoży sobie życie w kraju z kimś, kto nie będzie płakał, że miesięcznie nie wydaje 300 złotych na kino czy 600 na kosmetyki.
Innego rozwiązania nie widzę.

Zapytam Cię Hultaju ponownie – co im/jemu proponujesz? Bo gadać o tym, że trzeba mieć na osobę 1000 na jedzenie miesięcznie, to jedno. Ale nic nie piszesz o tym jak, skąd ma tyle wziąć, gdy sam twierdzi, że może zarabiać góra 2000 na razie, a chce jeszcze gdzieś zamieszkać z dziewczyną i kupić paliwo, i oszczędzać, i fajki, i gazetki, i kolekcja książek, i kosmetyki, i galerie, i...
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 03:45   #70
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?

po 1 to on nie powiedział, że za 3600 nie daliby rady wyżyć tylko zapytał Cię o wyliczenia, jeśli już. Ty ciagle oczywiście trywializujesz.
Napisał w 1 poscie, że jest w szoku, bo proponują mu 1600-2000 (zakładamy, że 1,6 w ogóle nie bierze pod uwagę)
Za to mógłby wynająć pokój za ok 700, bo nawet nie mieszkanie, paliwo 350 i zostaje mu 900 zł. Ja Ci z kolei powiedziałam, że 600 zł na samo jedzenie to nic dużego i zostaje mu 300 zł na rzeczy typu chemia, ubrania, dentysta, opłaty typu telefon.
Zaden szał i naprawdę niepotrzebnie się produkujesz, bo nie masz tu słuszności i tyle.
2000 to nie jest kwota która pozwala spokojnie wynająć samodzielnie kawalerkę, i nie ścibiolić przy tym na czym się da.

A hasło ''samodzielnie'' jest kluczem do historii bo nie ma obowiązku dobierać się w pary by z kimś taniej wyszło wynajmowanie kawalerki, a nie o to chyba chodzi, żeby człowiek zarabiał pieniądze i nie mógł nawet samodzielnie zamieszkać tylko musiał z kimś. Wystarczy zdrada czy brak zgodności z kimś i nie chcesz być już dłużej w związku, to chyba jest jasne.
A jak sama zauważasz 2 tyś wybitnie rzadkie nie jest, więc spokojnie nie brak 30parolatków z takimi pensjami, którzy są samotni. I co mają wg Ciebie zrobić, jeśli nie zarabiali 2,8 przez ostatnich 7 lat i nie mieli z czego odkładać na mieszkanie?
Bo to jest dokładnie ten sam przypadek.
Więc darujmy sobie hasła jak to wybitnie można żyć z 4 tys na 2 osoby bo trochę inaczej wyglądają przeliczenia za mieszkanie niż dla 1 osoby z 2 tysiącami, wbrew pozorom nie działa to tak prosto, a z korzyscią dla par.

Nie powiedział też chyba że sam nie byłby w stanie wyżyć za 2,8 tylko, że nie myślał o przyszłości czyli nie pomyslał wtedy, że w finalnym momencie jest już takim krezusem, że wydając co miesiąc na bilet do kina czy knajpkę z narzeczoną przejada złote pałace.

2. Nie odwracaj kota ogonem, że jak się chce mieć kina ksiązki i perfumki to 750 zł w 2 tyś to jest trochę dużo, bo jedzenie podobnie jak podstawowa chemia to własnie podstawa, więc jak dla Ciebie 25 zł dziennie na wszystkie posiłki, proszek do prania, dezodorant, szampon, takie rzeczy to jest dużo, niezależnie czy się zarabia 1200 czy 12000 to nie mam pytań.

Nic mu nie proponuję bo ma do wyboru pogodzić się z realiami, wyjechać, lub coś zmienić, z sukcesem lub nie; ale jak się widzi te wpisy sugerujące, że właściwie kwoty takie wow, tylko ludzie tacy niezorganizowani to, no wiesz, nie każdy jak tu widzisz chciałby się zgodzić.
Sednem jego przypadku jest to, że wydawał pieniądze na rachunki, żywienie, samochód, czasem wyjazd, ksiązka, wyjście z dziewczyną etc, nie na comiesięczne wypady do drogich kurortów czy ekskluzywne zegarki.
A dla Was rozumowanie jest proste, należy zaciskać pasa i wszystkiego sobie odmawiać i wtedy tak, to jest normalne i można żyć.
Zatem pytanie czy to o to chodzi. Bo na pewno nie chodzi o potępianie oszczędzania tylko raczej gdzie leży granica oszczędzania odmawiania sobie; do którego/od którego momentu jest lub powinna być normalnośc.
Bo niestety ale same sobie przeczycie.

---------- Dopisano o 05:45 ---------- Poprzedni post napisano o 05:33 ----------

Mnie ogólnie wydaje się, że chyba da się normalnie żyć, do jakiegokolwiek sklepu byś nie wszedł, ruch ogromny, parkingi wiecznie zapchane (na wizażu też same gwiazdy a nie tzw. niedorajdy siedzą ); więc wyglądałoby teoretycznie na to, że społeczeństwu się chyba powodzi. No i daj Boże.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2015-01-17 o 03:35
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 07:02   #71
gingerbre
Zakorzenienie
 
Avatar gingerbre
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 361
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?

Cytat:
Napisane przez loloo Pokaż wiadomość
no ale czemu nie można jej zaproponować żeby się przebranżowiła?
jak ja zdawałam maturę, to moja mama robiła mgr, bo gdyby nie to, to by straciła pracę.
potem ostatecznie i tak ją zwolnili jak wiele innych osób. wiem, że jej koleżanki siedzą teraz w domu i nie robią nic sensownego. a moja mama przez rok uczyła się niemieckiego, od zera doszła do b2 i teraz pracuje w Niemczech, aktualnie szprecha jak po filologii
ale spoko, zawsze można powiedzieć że się nie da/nie chce/nie ma możliwości.

---------- Dopisano o 00:38 ---------- Poprzedni post napisano o 00:35 ----------



nie wiem, nie czytałam dokładnie tylko widziałam nagłówek. a nie chce mi się teraz szukać.
ale pracowałam w szkole językowej, która się dopiero rozkręcała i mieliśmy grupona - kurs semestralny z nativem za 199zł. ponad 3 miesiące, dwa razy w tygodniu po 90min. a to już coś.
Moja mama z pielęgniarki na księgowa.
__________________
"Terapeuta powiedział mi, że sposobem na prawdziwy wewnętrzny spokój jest kończenie tego, co się zaczęło.
Jak na razie skończyłem dwie paczki M&M’sów i czekoladowe ciasto.
Od razu czuję się lepiej."
gingerbre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 08:07   #72
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?

Cytat:
Napisane przez Soso Pokaż wiadomość
Kwestia priorytetów Mnie zawsze jest trochę szkoda tych staruszków, których widzę na wakacjach, jak ledwo widząc/słysząc/idąc turlają się za przewodnikiem . Zupełnie inna frajda z poznawania świata jak się ma lat 20/30+, a inna jak się ma tych lat 60+, więc tak, ja wolałabym wynajmować mieszkanie i się dobrze bawić, póki mam na to siły, niż ciułać grosz do grosza, żeby mieć te swoich parę metrów kwadratowych i cierpliwie czekać na starość, kiedy wreszcie będą mogła pożyć


Trzydzieści lat to nie sześćdziesiąt, bez przesady. Autor nawet jeszcze tej trzydziestki nie ma... Gdyby sie ogarnal zawczasu to juz mógłby miec wyższy standard zycia, bo madre decyzje juz zaczęłyby pośrednio lub bezpośrednio procentować.

On wszystkie pieniądze przepiedzielil na pasywa. Zamiast zainwestować w mieszkanie (w mieście, gdzie i prace mógłby znalezc lepsza i juz by miał cos, czego wartość rośnie zamiast malec) albo w siebie (jakies kursy doszkalające, prawo jazdy rzadszych kategorii, język, czy studia zaoczne) to on wdupil hajs w fajki i samochód, który jest studnią bez dna- w dodatku zbyteczną, bo do pracy miał pracowniczego busa

Nie wspominając o kosmicznej kwocie 1200 na samo żarcie (!!!). Dobra, można sie spierać w tych kwestiach o stówę-dwie, ja rozumiem, że facet pracuje fizycznie itd... Ale nie wierzę w taka różnice, ze ja za to samo 1200 opłacam pokój, rachunki i na samym końcu jedzenie. On musi jeść trzy razy lepiej lub trzy razy więcej ode mnie, albo jedno z nas dwojga lubi kupic gotowe żarcie

Niegospodarność i tyle. A teraz płacz i biadolenie.

Edytowane przez 201609102148
Czas edycji: 2015-01-17 o 08:14
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 08:25   #73
DopplegangerEddarda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;4979420 0]A ile Niemcy na to dostali kaski ? Bo zdaje się, że sporo. Poza tym jak można porównywać te dwie sytuacje ? Nawet w kwestii mentalności ludzi nie ma co porównywać. Zdruzgotani wojną Niemcy z poczuciem winy versus rozleniwieni komuną ludzie żyjący w przekonaniu, że się należy i że daj.
Żeby nie było - ja tych pacanów u władzy nie bronię, mówię żeby nie oczekiwać cudów tym bardziej, że oni wszyscy mają spore ubytki intelektualne [/QUOTE]

Mi to bardziej się kojarzy z sytuacją z XVIII wieku. Zresztą sama zobacz (Dolne linki)

Nie jestem w temacie ale skąd dostali kaski ? Masz na myśli komunistyczną część Niemiec co dostała po przyłączeniu ? Ja mam na myśli tą kapitalistyczną po 50 roku kiedy wprowadzono reformy ekonomiczne.

Rozleniwieni ? Mój dziadek przesiedział rok w pierdlu w latach 60 za to, że obrabiał skóry.

https://www.youtube.com/watch?v=YHXKwuOkCSQ
Cz.2
https://www.youtube.com/watch?v=G5-rcHGsnr0



Hmm. Myślę, że więcej racji mają Ci co nie cisną po autorze, że wyda trochę kasy na NORMALNE rzeczy. To nie są jakieś luksusy.

Nie każdy potrafi pracować po 10 godzin i jeszcze się uczyć i jeść chleb z tłuszczem roślinnym i mielonką.
Prawda jest taka, że mniejszość to potrafi. I właśnie przez takie myślenie tyle pijaństwa, depresji i samobójstw w Polsce. Bo przecież zawsze może być gorzej. Takie rzeczy możemy sobie wciskać jeżeli w najbliższej przyszłości nie ma szans na polepszenie się warunków życia.
Ostatnio widziałem tutaj taki wątek antypolki w którym połowa kobiet narzekała, że Polscy faceci nie potrafią się ubrać a jedyne kosmetyki to pianka do golenia i dezodorant. A w tym wątku tyle osób pisze, jakby autor żył na jakimś wysokim poziomie.
No niestety, nie każdy potrafi się cieszyć życiem pijąc wieczorem przed snem 2-3 piwa przy tefałenach, wypalić pół paczki ruskich fajek a w weekend pojechać na wiejską potupaje i się urżnąć jak prosie.

I nie, nie jestem bananowym dzieckiem. Od 15 roku życia połowę wakacji pracowałem i zazwyczaj sobie za to kupowałem jakieś ciuchy by odciążyć domowy budżet a połowa sierpnia polegała na wycince drzewa z lasku by zimą nie kupować węgla a druga na żniwach by te parę tysięcy wpadło. A były takie lata niedawno, że za 1600 trzeba było utrzymać 4 osobową rodzinę ( co prawda mamy dom więc czynsz odpada).

Edytowane przez DopplegangerEddarda
Czas edycji: 2015-01-17 o 10:17
DopplegangerEddarda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 09:04   #74
201801191006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?

Cytat:
Napisane przez GgochaA Pokaż wiadomość

Jasne ;-)
Cieszę się, że wiesz lepiej
201801191006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 09:40   #75
Koci Pazur
Rozeznanie
 
Avatar Koci Pazur
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?

Czasem mnie smuci, że ludzie w Polsce uznają za luksusy rzeczy, które powinny być absolutnym standardem.

Samochód, możliwość wynajęcia samodzielnie kawalerki, wczasy raz do roku, jedzenie ze średniej pułki, wypad do kina/knajpy od czasu do czasu - to nie powinna być rozrzutność, tylko normalny standard!

Sama mieszkam z rodzicami, dokładam się do rachunków. Zarabiam co prawda mniej niż autor, ale sama wiem, jak kasa się rozchodzi na codzienne życie i zdaje sobie sprawę, że gdyby rodzice chcieli, żebym dokładała się więcej, albo jeśli musiałabym wynajmować pokój, to nie odłożyłabym NIC!


Autorze: powiedz mi jak Twoja dziewczyna wyobraża sobie Wasze życie? Nie zgadza się na wyjazd, więc zapytaj jaki ma plan. Może laska się ogarnie, bo jak na razie jak dla mnie ma bardzo dziecinną postawę - kij z moim facetem i usamodzielnianiem się! Ważne żeby mama była blisko!

Jeśli mówisz, że możesz mieć dobrą pracę w UK, a ona tu i tak pracuje w fabryce, to na jej miejscu nawet bym się nie zastanawiała, tylko wolała spokojnie żyć ze swoim facetem.
Koci Pazur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 09:46   #76
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?

To niekoniecznie musi byc dziecinne. Moja przyjaciółka ostatnio stwierdzila, ze rodzina jest dla niej wazniejsza od pieniedzy, a poza tym nie wiadomo jak długo rodzice pozyja i nie chce stracic tych lat za granica.
Każdy ma prawo do swoich priorytetow.
Zgadzam sie jednak z Toba - zaje luksusy, auto, jedzenie i wyjscie z domu czasem
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 09:47   #77
cyanide sun
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?

Cytat:
Napisane przez Koci Pazur Pokaż wiadomość
Czasem mnie smuci, że ludzie w Polsce uznają za luksusy rzeczy, które powinny być absolutnym standardem.

Samochód, możliwość wynajęcia samodzielnie kawalerki, wczasy raz do roku, jedzenie ze średniej pułki, wypad do kina/knajpy od czasu do czasu - to nie powinna być rozrzutność, tylko normalny standard!


Sama mieszkam z rodzicami, dokładam się do rachunków. Zarabiam co prawda mniej niż autor, ale sama wiem, jak kasa się rozchodzi na codzienne życie i zdaje sobie sprawę, że gdyby rodzice chcieli, żebym dokładała się więcej, albo jeśli musiałabym wynajmować pokój, to nie odłożyłabym NIC!


Autorze: powiedz mi jak Twoja dziewczyna wyobraża sobie Wasze życie? Nie zgadza się na wyjazd, więc zapytaj jaki ma plan. Może laska się ogarnie, bo jak na razie jak dla mnie ma bardzo dziecinną postawę - kij z moim facetem i usamodzielnianiem się! Ważne żeby mama była blisko!

Jeśli mówisz, że możesz mieć dobrą pracę w UK, a ona tu i tak pracuje w fabryce, to na jej miejscu nawet bym się nie zastanawiała, tylko wolała spokojnie żyć ze swoim facetem.
dokładnie tak
tak samo smutne jest, że jezeli człowiek mlody po skonczeniu edukacji, chcialby normalnie pracowac, na normalną umowę i za normalną pensję (normalna czyli taka ktora pozwala wlasnie na takie zycie jak pisze Koci Pazur) to mówi się często o nim, ze ma postawę rozczeniową. bo przecież powinien zaczynać od pracy darmowej i staży.
cyanide sun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 10:30   #78
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?

Cytat:
Napisane przez coffee Pokaż wiadomość
Niee, dobrze. Tylko, gdy Ty szalałeś i zwiedzałeś (za te 200, co Ci zostawały po wydatkach miesięcznych?), to inni by jednak pomyśleli, że gdzieś trzeba będzie mieszkać za 10 lat. Ty nie myślałeś.
Więc nie pytaj teraz czy da się w Polsce normalnie żyć. Bo normalnym na pewno nie jest przewalenie całej wypłaty na rozrywkę i szaleństwa, gdy nie ma się opłat za wynajem/kredytu hipotecznego na głowie. I jeśli będziesz chciał normalnie żyć z kobietą w Polsce, to będziesz musiał się zastanowić konkretniej, na ile wydawanie 1200 na jedzenie i kosmetyki za jedną osobę jest "normalne".
Najlepsze podsumowanie wątku.

Mam 27 lat, jeszcze się nie dorobiłem, jak życ?
A oszczędzałes? rozwijałeś się? szukałeś różnych opcji?
Ej no, chyba musiałem użyć młodości! Nie wolno mi?!

No wolno, wolno.
Ale trzeba sobie wymalować wielkimi literami nad lustrem:
'Z nieba nie spada'.


Sory, ale jak się nie jest Hiltonem, to się dostosowuje poziom życia do realiów. Na przestrzeni lat to procentuje tym, że dobywa się pewien majątek, zawód, doświadczenie - dorabia się. Na tym polega życie od dawien dawna, obawiam się, że w każdym kraju.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 10:34   #79
201801191006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Najlepsze podsumowanie wątku.

Mam 27 lat, jeszcze się nie dorobiłem, jak życ?
A oszczędzałes? rozwijałeś się? szukałeś różnych opcji?
Ej no, chyba musiałem użyć młodości! Nie wolno mi?!

No wolno, wolno.
Ale trzeba sobie wymalować wielkimi literami nad lustrem:
'Z nieba nie spada'.


Sory, ale jak się nie jest Hiltonem, to się dostosowuje poziom życia do realiów. Na przestrzeni lat to procentuje tym, że dobywa się pewien majątek, zawód, doświadczenie - dorabia się. Na tym polega życie od dawien dawna, obawiam się, że w każdym kraju.
201801191006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 10:41   #80
GgochaA
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?

No dobra, a co z tymi, którzy nigdy nie zarabiali tyle co autor, tylko oscylowali w granicach minimalnej?
I załóżmy że do tego nie są specjalnie zdolni, programistami i inżynierami nie będą.

Jakie mają możliwości usamodzielnienia się tu, a jakie za granicą?
GgochaA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 10:47   #81
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?

Dziwne, ze najwiecej o tym ze sie da mowia osoby, ktorym zycie dalo wiecej mozliwosci niz przecietnemu czlowiekowi
Ja na ten przyklad nie moge i nie będę mogla mieszkac z rodzicami w czasie i po studiach. Nie mam i nie bede miec tego bezpiecznego buforu gdzie pensja to "kieszonkowe".
Nie mam zadnej opcji na odziedziczenie czegos wiecej niz 15 letnie auto i drewniana buda w komplecie z psem. Mam faceta, ktory jest zwyklym czlowiekiem, dobrym ale nie bogatym. Pewnie moglabym z czegos zrezygnować, np sprzedac auto, ale bez niego to niestety w moim przypadku jak bez reki. Ale kokosow na razie nie mamy, moze jak skoncze studia i znajde (o ile znajde) nie prace w zawodzie bedzie lepiej. Pewnie, koncze mniej przyszlosciowe studia jiz informatyka ale serio, nie kazdy sie nadaje do pracy w IT.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 10:52   #82
GgochaA
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?

I stąd moje powyższe pytanie, bo przecież w takiej sytuacji jest masa ludzi.

Jeszcze pół biedy jak się dobrali w pary, ale co jak nie?

Jak to jest że tu klepią biedę a za granicą z takiej samej pracy mogą się utrzymać? Bo moim zdaniem świadczy to o tym że nie jest tu tak kolorowo jak niektórzy piszą.
GgochaA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 10:54   #83
DopplegangerEddarda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?

Cytat:
Napisane przez GgochaA Pokaż wiadomość
I stąd moje powyższe pytanie, bo przecież w takiej sytuacji jest masa ludzi.

Jeszcze pół biedy jak się dobrali w pary, ale co jak nie?

Jak to jest że tu klepią biedę a za granicą z takiej samej pracy mogą się utrzymać? Bo moim zdaniem świadczy to o tym że nie jest tu tak kolorowo jak niektórzy piszą.
Właśnie. I tu dochodzimy do innego społecznego zjawiska bardziej popularnego u kobiet według moich doświadczeń. "Byle jakie spodnie byleby tylko od rodziców się wyprowadzić".
DopplegangerEddarda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 10:57   #84
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?

Cytat:
Napisane przez GgochaA Pokaż wiadomość
I stąd moje powyższe pytanie, bo przecież w takiej sytuacji jest masa ludzi.

Jeszcze pół biedy jak się dobrali w pary, ale co jak nie?

Jak to jest że tu klepią biedę a za granicą z takiej samej pracy mogą się utrzymać? Bo moim zdaniem świadczy to o tym że nie jest tu tak kolorowo jak niektórzy piszą.
Trzeba zrobic trzeci fakultet, osiemnasty kurs i opanowac turecki na C1 to bedzie dobrze
A tak powaznie - nawet prosci ludzie na niskich stanowiskach powinni byc w stanie normalnie żyć. Moja ciotka z mezem wyjechala za PRLu do Niemiec, nigdy nie pracowali ambitniej niz na produkcji a dorobili sie w sumie 3 mieszkan (1 dla siebie, dwa dla dzieci), co roku zagraniczne wczasy, co dwa lata auto niezlej klasy... W Polsce na to stac tylko najbogatszych
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 10:57   #85
ja_tylko_przegladam89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 9
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?

Cytat:
Napisane przez DopplegangerEddarda Pokaż wiadomość
Właśnie. I tu dochodzimy do innego społecznego zjawiska bardziej popularnego u kobiet według moich doświadczeń. "Byle jakie spodnie byleby tylko od rodziców się wyprowadzić".
że co?
ja_tylko_przegladam89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 11:02   #86
GgochaA
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?

Myślę że większość z nas zna takich ludzi.

Moje 2 kuzynki tu żyły od pierwszego do pierwszego, parę lat temu wyjechały z całymi rodzinami(mężowie, dzieci) - mają samochody, kupują domy, teraz ściągają tam swoich rodziców.

Kumpel z LO : tu kiepska praca fizyczna, mieszkanie z rodzicami. Za granicą: podobna praca fizyczna za którą może żyć samodzielnie, właśnie dołączyła do niego siostra i jej chłopak.

Sąsiad: po studiach, praca za 2000, odmawianie sobie wszystkiego, obecnie w Norwegii, ożenił się tam, trzecie dziecko w drodze, mówi że nie wróci nigdy w życiu po tym jak zobaczył jak można żyć.

A to tylko pierwsze przykłady, które mi przyszly do głowy. Ostatnio liczyłam z koleżanką ilu mamy znajomych za granicą. Łącznie mi i jej wyszło 36 osób. No doprawdy, nie wyjechały dlatego że tam im gorzej.



---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Cytat:
Napisane przez ja_tylko_przegladam89 Pokaż wiadomość
że co?
To co napisała. Jak nie sposób się usamodzielnić samemu, to dziewczyny łapią się byle jakiego chopaka bo razem łatwiej, tylko po to żeby się wyprowadzić w koncu z domu.

Edytowane przez GgochaA
Czas edycji: 2015-01-17 o 11:04
GgochaA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 11:09   #87
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?

Gocha - ja mam rodzicow, brata, ciotke (siostre matki), kuzynke (siostrzenice taty) za granica, do tego troche znajomych, a jeszcze wiecej planuje skonczyc szkole i uciekać. I dokladnie - nikt nie wyjezdza dlatego, ze tam jest trudniej. Malo ludzi wyjezdza z jakiejs wielkiej milosci do danego kraju - po prostu pracujac za euro czy funty latwiej zyc
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-01-17, 11:15   #88
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?

Cytat:
Napisane przez DopplegangerEddarda Pokaż wiadomość
Właśnie. I tu dochodzimy do innego społecznego zjawiska bardziej popularnego u kobiet według moich doświadczeń. "Byle jakie spodnie byleby tylko od rodziców się wyprowadzić".
W jakim środowisku się obracasz? Nie spotkałam się z takim trendem.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 11:18   #89
GgochaA
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?

Cytat:
Napisane przez Gosiaczek1969 Pokaż wiadomość
W jakim środowisku się obracasz? Nie spotkałam się z takim trendem.
Bo nikt tego tak nie nazywa i nie mówi o tym w ten sposób. Ale wystarczy przeczytać choćby wątki na wizażu i zobaczyć ile historii w stylu "nie iskrzy, nie dogadujemy się, ale co mam zrobić? Mieszkamy razem, nie chcę wrócić do rodziców a sama nie dam rady".
GgochaA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-17, 11:21   #90
szawi69
Raczkowanie
 
Avatar szawi69
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 73
Dot.: Czy w PL da się normalnie żyć?

Coffe

Nie wiem czy to zawiść czy zazdrość czy może coś innego. Mogłem nie podawać informacji jak kiedyś żyłem, to by mniej bolało niektórych. Przecież lepiej patrzeć się na osobę, która cienko przędzie. Wmawiasz mi, że biedowałem (czego nie było), nie potrafilem odłożyć na dom (czego nie chciałem robić) i skupiasz się na mojej przeszłości. A cały post wynika z obserwacji po zwolnieniu się z tamtego miejsca i próby zaczęcia od nowa. Na chwilę obecną mamy sytuację, że proponują mi pracę za 2 tys. Moja kobieta może liczyć też pewnie na 1600, bo zmieni fabrykę na fabrykę, szukając cały czas czegoś lepszego. Średnio 1400 to ceny kawalerek które znalazłem. Doliczam 350 na benzynę (tylko do pracy). Zostaje 1850 na caly miesiąc. No i fajnie. Podzielmy to na cztery. Budżet tygodniowy wyniesie 460 zl na dwie osoby. Uważam, ż bez rarytasów, tygodniowe zakupy w netto (obiad, śniadanie, kolacja) to 300 zl. Zostaje wolne 160. Żeby podjechac do tego netto, czy nawet odwiedzic znajomych/rodzicow na paliwo wydaje 60. Zostaje 100. Masz rację zatem, da sie. Rewelacyjnie takie życie wygląda. Dobrze, że rzuciłem palenie i czytanie gazet. Internet będę podkradać z McDonalds'a. Wypadałoby też zapłacić ubezpieczenie - 400 zl. Muszę szkła wymienić w okularach- 300 (badanie wzroku, szkła, robocizna). Nie twierdzę, że się nie da, tylko na jakim poziomie trzeba tutaj żyć. Jeśli nie przeszkadza Ci, że nic sobie fajnego nie kupisz, nigdzie nie pojedziesz i nic nie zobaczysz - ok, Twoja sprawa. Dlatego też moje pytanie na forum. Chciałbym poznać opinie, a nie ciągłe przytyki, ile to ja zarabiałem, bo to pieśń przeszłości.

Jeszcze raz dzięki za odpowiedzi, szczególnie przykłady własne.
__________________
15/02/2010 r.: Bóg zesłał mi Anioła.
Szaleńczo zapatrzony w swoją Kleopatrę. I to ciągle rośnie!!!

"Miłość to morze, którego wybrzeżem jest kobieta."
Victor Hugo

Edytowane przez szawi69
Czas edycji: 2015-01-17 o 11:27
szawi69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-02-02 07:25:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.