![]() |
#61 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
![]()
__________________
A tam, od jutra. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#62 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 94
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
witam Was dziewczyny, melduję się i ja
![]() u mnie coraz lepiej. zerwałam kontakt z eks i znalazłam pracę- jutro zaczynam ![]() możecie być dumne :P strasznie się denerwuję jutrem, ale może jakoś to będzie. Dziś eks do mnie napisał, mimo, że jakiś czas już była cisza. Że nadal mnie bardzo kocha, że czuję się beze mnie jak bez rąk i nóg, że w ogóle na inne kobiety nie może patrzeć, że wie, że popełnił ogromny błąd zrywając i że chciałby to bardzo naprawić. Ja też go nadal kocham, ale powiedziałam mu, że straciłam do niego zaufanie i na dzień dzisiejszy nie chce w ogóle takich tematów podejmować. Że potrzebuje czasu i nic nie mogę mu obiecać. Ech nie wiem po co do mnie tak napisał. Naprawdę facet ma jakiś problem ze sobą chyba. Pozdrawiam Was dziewczyny, widzę, że dużo nowych osób to jest. Smutne to ![]() Faceci są beznadziejni. |
![]() ![]() |
![]() |
#63 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 36
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Witajcie dziewczynki
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Serdecznie ściskam nowe ''załamane" kobitki ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#64 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 9
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
/
Edytowane przez e_rika Czas edycji: 2015-02-09 o 17:22 |
![]() ![]() |
![]() |
#65 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Małopolska/ Łódzkie
Wiadomości: 776
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
u mnie też nie wesoło.
ale widzę że dziewczyny macie jeszcze gorzej. eh może i do nas się los uśmiechnie
__________________
Kontrola - najlepszą formą zaufania ![]() Mam swoje zdanie na dany temat ,nie zawsze musimy mieć takie same ![]() zamykam kolekcję półmaratonów czas na ... ![]() Edytowane przez barbarossan Czas edycji: 2015-02-08 o 20:03 |
![]() ![]() |
![]() |
#66 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cześć dziewczyny, mam nadzieję, że mogę (niestety) dołączyć
![]() Przed chwilą napisałam obszerny post, który się właśnie skasował ![]() No więc tak pokrótce: z byłym TŻ byliśmy razem 5 lat, nie był to łatwy związek, bo oboje mamy trudne charaktery. Było wiele kłótni, pretensji, obietnic że postaramy się to naprawić, było nawet rozstanie, ale stwierdziliśmy że nie potrafimy bez siebie żyć. Niestety nie wyszło. Po ostatniej kłótni zaczęliśmy gadać o rozstaniu, mój TŻ był bardzo niezdecydowany raz twierdził że chce się zmienić, następnym razem że to nie ma sensu... po tygodniu takiego niezdecydowania miałam dość i dziś postawiłam go pod ścianą i kazałam się zdecydować. Powiedział że już nie widzi przyszłości tego związku, że mamy zbyt podobne charaktery itp. Powiedziałam, że rozumiem, że w takim razie zrywamy kontakt. on oczywiście mówił że nie chce zrywać kontaktu, ale nie potrafił odpowiedzieć czemu (oprócz tego, że nadal mnie kocha). Ja żadnych kontaktów nie chce, bo to nie da mi o nim zapomnieć. I z jednej strony zgadzam się z nim, że my się już nie dogadamy...ale z drugiej tak trudno będzie zostawić za sobą te 5 lat ![]() Mam nadzieję że tu będę się mogła wygadać, bo to nie to samo co koleżankom w szczęśliwych związkach. |
![]() ![]() |
![]() |
#67 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 115
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ---------- Cytat:
![]() ![]() ![]()
__________________
"Nie ma we mnie miłości."
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#68 | |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
Nawet gdyby kogoś miał innego na oku, po cholerę się oświadczał i brał kredyt? Brak mi słów na takie zachowania.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#69 |
she-wolf
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
widzę, że Was tu - niestety - coraz więcej
![]() i widzę, że Wasi faceci okazali się równie wielkimi jak i nie większymi - w niektórych przypadkach - dupkami jak mój ex ![]() ![]() od jakiegoś czasu zakręcił się obok mnie jeden chłopak, 5 lat starszy.. ale.. to był zawsze kolega mojego brata, znam go od ponad 10 lat i trudno mi na niego będzie inaczej spojrzeć i raczej nie będzie to możliwe.. on też jest po nieciekawych związkach, był raz zaręczony, z charakteru bardzo fajny facet ale po prostu czuję, że to nie to.. widzę go jak kumpla, przyjaciela, bo naprawdę fajnie się dogadujemy, ale.. nie ma tego czegoś - co oczywiście już ma na początku powiedziałam, w sensie, że chcę być do niego fair, że jest super kumplem (on też mnie jak koleżankę traktuje, dopiero niedawno się rozstał ze swoją, czuję jednak, że on po cichu liczy na coś więcej w przyszłości), ale nie wiem czy kiedykolwiek byłoby coś więcej możliwe i teraz nie wiem czy to przez to, że jeszcze przeżywam ex-a (mam słabsze dni, płaczę, wkurzam się na siebie, z jakim to dupkiem zmarnowałam czas, jak to dałam się zaślepić), czy po prostu to też i nie ten facet.. bo jednak jak się kogoś poznaje to chyba od początku musi być "to coś", co się czuje ![]() opowiedzcie, dziewczyny, jak to u Was było, czy miałyście podobne historie, ile czasu Wam zajęło, aby otworzyć się na kogoś nowego, czy od pierwszego dnia wiedziałyście, że to "ten" Agus_bebe, strasznie mi przykro ![]() ![]() TheUnlike egoista, dupek i tyle, nie warto z takim tracić życia, bo niejeden raz by Cię wystawił, kiedy najbardziej byś go potrzebowała przy sobie ![]()
__________________
"Stop thinking and just let things happen..." tłumaczę
![]() Edytowane przez faeria Czas edycji: 2015-02-09 o 12:20 |
![]() ![]() |
![]() |
#70 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Dziewczyny jak czytam wasze historie to nie mogę uwierzyć że faceci są takimi kretynami
![]() Mój nastrój jest od wczoraj baaardzo zmienny. Raz chce mi się płakać, za chwilę się uspokoję i stwierdzam że dobrze się stało i dam radę, a potem znowu jest mi smutno... narazie nie mam ochoty z nim gadać, ale nachodzą mnie myśli że może warto napisać do niego, że nadal mi zależy. Wiem że to bez sensu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#71 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 432
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Nagle mi sie zrobilo smutno czytajac watek o eks, jak o kims okropnym,ze sie odzywa w nowym zwiazku.Zdalam sobie sprawe..ze moze to moja wina, moze nie mialam podejscia do faceta.Znow te cudowne chwile..Moze to byla nadinterpretacja ze mu nie zalezy na mnie?
Moze zniszczylam cos...z wlasnej winy.Ze moze on przestanie pisac, zapomni, znajdzie inna...a ja bede cale zycie zyc z swiadomoscia ze bylo jeszcze nad czym popracowac. Chociaz jesli kocha, to nie zniknie calkiem,..bedzie nawet malymi krokami probowal mnie nie stracic...mam metlik w glowie ![]() Znow wyrzuty sumienia, zal, smutek..rozczarowanie, ze ma mnie gdzies. A przeciez to ja zerwalam bo nie czulam sie kochana..Te emocje , te uczucia -bez sensu to wszystko. Minal niewiele ponad miesiac, moze nalezy dac nam wiecej czasu...Tylko ciezko zyc w zawieszeniu, nie wiedzac co bedzie dalej.Nie lubie niepewności. ---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ---------- Cytat:
Edytowane przez tesknota25 Czas edycji: 2015-02-09 o 14:35 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#72 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 36
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#73 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
W większosci przypadków ta duma gubi i przekreśla wszystko, jest nie raz ważniejsza niż uczucia i miłość....
no zdumiewające ..... Ja zaraz spotykam się z moim , mamy rozmawiać, mówi że jemu bardzo zależy. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Chcę spokojnie porozmawiać.
__________________
07.07.2017 Nasz Wielki Dzień ♥ ♥ ♥
|
![]() ![]() |
![]() |
#74 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 432
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
![]() Tak duma jest straszna, takie przebijanki kto dluzej wytrzyma nie odzywajac sie, kto nie napisze itp, gdyby nie mozna bylo porozmawiac jak ludzie...powiedziec co nas boli, czego oczekujemy,Łatwiej byloby gdyby nie myśl ze duma 2 osoby da nam w kosc , a niby nie ma sytuacji bez wyjscia " a napisac zle ' 'nie napisac tez'.Chcesz pogadac...ale nie napiszesz....chcesz naprawic, zeby wyszlo spontanicznie powoli..a nie chcesz byc kolem zapasowym;( Edytowane przez tesknota25 Czas edycji: 2015-02-09 o 16:10 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#75 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 115
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
__________________
"Nie ma we mnie miłości."
Edytowane przez Czas1992 Czas edycji: 2015-02-09 o 22:53 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#76 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
__________________
A tam, od jutra. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#77 |
chaos maker
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 399
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Może tak z du.py troszkę wyskoczę, ale naszło mnie optymistyczne przemyślenie, może wam - początkującym rozstaniówkom się jakoś przyda... [może być przydługie, nieumiejętność ujęcia tematu zwięźle to moja "specjalność", niestety]
Zrobiłam "odkrycie", dzisiaj, stojąc przed lustrem i myjąc zęby (odpowiednia sceneria na "wielkie" odkrycia! ![]() Jestem 5 miesięcy po rozstaniu i na dany moment jestem zadowolonym singlem. Nie mówię, że całkowicie wolnym od trosk i przemyśleń na tematy związkowe (co zresztą widać po moim blogu - miejscu, w które "uciekam", gdy mnie coś gryzie), jednak wspomnienia, smutki czy inne takie mijają stosunkowo szybko, są tylko takim "błyskiem". Jeszcze te kilka miesięcy temu albo przed rozstaniem nie wyobrażałam sobie, jak można być zadowolonym będąc SAMEMU, bez ukochanej osoby przy boku itp., itd. Uważałam stan "singlostwa" za coś strasznego, nie do przeżycia, czarny, pusty, samotny okres pełen cierpienia. I faktycznie, tym był przez pierwsze miesiące... I mimo tego, że to był mój pierwszy związek, to niewiele pamiętałam z okresu przed nim, wiedziałam, że byłam ZADOWOLONA Z SIEBIE nawet będąc samą, ale wydawało mi się, że teraz to niemożliwe, skoro już wiem, jak to jest być z kimś... NIEPRAWDA. Można być szczęśliwym singlem i szczęśliwym w związku, i na odwrót także - można być nieszczęśliwym będąc samemu i cierpieć w relacji, wszystko zależy od nas samych, naszego podejścia, charakteru, stanu psychicznego. Bo w sumie zadowolenie płynie z nas samych. Z naszego wnętrza. To jest taka uniwersalna prawda, którą człowiek sobie uświadamia dopiero wtedy, gdy jest mu dobrze (a przynajmniej ja tak mam), a w chwilach smutku o niej zapomina. Ale obecnie pamiętam!!! ![]() WSZYSTKO MA PLUSY I MINUSY. Fajnie jest być w związku, bo ma się kogoś bliskiego, kto cię kocha i kogo ty kochasz, dzieli się z kimś życie, ale są także minusy. Nie polecam poświęcania swoich marzeń dla związku (ja tak robiłam i w niczym to nie pomaga, a wręcz przeszkadza ale tylko osobie zainteresowanej, czyli TOBIE), ale to naturalne, że będąc z kimś bierze się także jego pod uwagę w planach, marzeniach itd., nie zawsze wszystko wychodzi, nie zawsze udaje się znaleźć czas na wszystko (bo jest druga osoba, jej też trzeba poświęcić trochę uwagi), czasem idzie się na kompromisy... A to jest jakieś ograniczenie. Obecnie jako singielka mogę robić to, na co mam ochotę i nie zastanawiać się nad tym, czy druga osoba będzie zadowolona, czy jej może nie urażę? Mogę iść na imprezę, bawić się jak chcę i z kim chcę, jestem panią siebie. Lubię spędzać ze sobą czas, mam dużo planów i pomysłów, chodzę na różne warsztaty, czytam, maluję, uczę się gotować... I wszystko dla własnej przyjemności (jeszcze jakiś czas temu wydawało mi się niemożliwe, żeby siedzieć samej w PUSTYM DOMU i jeszcze się z tego cieszyć, zamiast mielić w głowie były związek, wciąż i wciąż, i wciąż od nowa...). Oczywiście, to wszystko, co napisałam nie oznacza, że chcę pozostać singlem forever, bo nie chcę. Mam nadzieję, że to stan przejściowy, nie wieczny ![]() I tutaj kolejne spostrzeżenie: lepiej być SZCZĘŚLIWYM singlem, niż NIESZCZĘŚLIWĄ osobą w związku, który "nie gra", nie daje satysfakcji, w którym nie czuje się ciepła i miłości... Wtedy lepiej taki związek zakończyć i wreszcie zacząć żyć. Wiadomo, że to się nie stanie od razu, są ciężkie miesiące, płacz, smutek, żal, czarne chwile, brak wiary w lepsze jutro, nawet po tych 5 miesiącach bywają ukłucia żalu czy jakieś chwilowe dołki (głównie dotyczące tego, czy jeszcze się znajdzie miłość), ale wszystko mija, układa się, przestaje boleć, coś innego zajmuje myśli... Tak więc, głowa do góry, może napisałam jakiś przerażająco optymistyczny post, rodem z terapii dla nieszczęśliwie zakochanych, ale musiałam podzielić się moimi spostrzeżeniami. ![]()
__________________
"I didn't ask for this pain, it just came over me(...) I'm so suprised you want to dance with me now, I was just getting used to living life without you around." "Boję się (...), że on zniknie, wiesz,
ten ktoś, kogo pokocham całym sercem bladym, chociaż mówią, że go już nie mam." Edytowane przez chmura lamp neonowych Czas edycji: 2015-02-10 o 01:57 |
![]() ![]() |
![]() |
#78 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Mega dół. Zbierało się na to od 2 dni :c
Dziś zawiodłam. Napisałam do niego a on mnie CAŁKOWICIE zlał. Mam za swoje. Jestem okropna. Jutro nowy dzień, będzie lepiej. Teraz mam nauczkę.
__________________
_________________________ _________________________ ___ Odchudzam się i zapuszczam włoski! Waga 54 a będzie: 50 ![]() potem 48 ![]() a potem wymarzone 45 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#79 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
![]() Na szczęście tym razem ja się trzymam i nie mam zamiaru się przed nim płaszczyć. Zaczęłam nowy etap i będę dbać o to żeby MI było dobrze, a on mi do tego szczęścia nie jest niezbędny... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#80 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 97
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
tak, tak, tak, trzy razy tak, a ja i Wy przechodzimy do następnego etapu pt "lepsze życie".. najbardziej w singielowaniu podoba mi się zerkanie ukradkiem na ładnych chłopców, jestem z siebie dumna, nie dalej jak miesiąc temu nie spojrzałabym na nikogo, na szczęście mój były otworzył mi oczy na fakt jakim jest skończonym palantem
![]() ![]() ![]() ![]() Nie mogę napisać, że jestem szczęśliwa. Ale mogę napisać, że jestem szczęśliwsza niż byłam. A to co najlepsze, dopiero przede mną. |
![]() ![]() |
![]() |
#81 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
U mnie wciąż zawiecha. Tż'ta jeszcze nie było, ja się bije z własnymi myślami. Przyjaciółka mówi, że zwariowałam, bo mam faceta jak z bajki, a robię histerię, że nade mną nie skacze. Powtarza, że jak będę wydziwiać o takie pierdoły, to żaden ze mną nie wytrzyma....
|
![]() ![]() |
![]() |
#82 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Dołączam do grona..Witajcie!
Edytowane przez algerba Czas edycji: 2015-02-11 o 10:04 |
![]() ![]() |
![]() |
#83 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 36
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
chmura lamp neonowych
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#84 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Co Ty w ogóle gadasz... Taki z niego towarzysz życia jak z koziej du-py trąba. Ani Ci nie towarzyszył w szpitalu, ani chciał, żebyś mu towarzyszyła w jego ważnym sukcesie! Przejrzyj na oczy.
|
![]() ![]() |
![]() |
#85 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
![]() ![]()
__________________
A tam, od jutra. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#86 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 867
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
Nie słuchaj przyjaciółki, ale swojej intuicji i uczuć.
__________________
"Pluń na wszystko, co minęło: na własną boleść i cudzą nikczemność...
Wybierz sobie jakiś cel, jakikolwiek i zacznij nowe życie(...) byleś czegoś pragnął i coś robił. Rozumiesz?" Lalka Bolesława Prusa |
|
![]() ![]() |
![]() |
#87 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#88 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
Ten jakoś szczególnie lepszy się nie wydaje od tego toksycznego eksa ![]()
__________________
A tam, od jutra. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#89 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
ja jestem zaskoczona jak pozytywnie wpłynęło na mnie rozstanie...
![]() postanowiłam dzisiaj odnowić kontakt z dawną przyjaciółką, z którą przestałyśmy gadać w sumie przez mojego TŻ-ta (to był początek związku i oboje byliśmy durni ![]() ![]() ciekawe jak długo ten mój dobry nastrój potrwa ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#90 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:01.