mój maly życiowy dramat.....

[gosiaczek6]

ja mam 40 ale szeroką stopę...tez bardzo cięzko wygodne buty kupic, ale nie jest jeszcze tak zle

[awia]

W deichmannie ostatnio weszly buty XXL i XS,
czyli rozmiary 43-44 oraz 35

Ja mam juz kolejne buty kupione w tym sklepie, dla odmiany innyj firmy (skorzane)
i jestem zadowolona, takze deichmannowe buty nie są takie złe

[gosiaczek6]

nie są, szczególnie jesienna kolekcja

[travis]

a na ebay patrzylas;>

[agniese79]

Znam ten ból tez mam rozmiar 42. Co do szerokości stopy to chyba raczej standardowo, choć mam dosć wysoke podbicie. Buty kupuje w Deichmannie, wyminiany tu często. Mimo wprowadzenia tych wiekszych rozmiarów mam wrazenie, ze z rozmiarem 42 nadal jest problem. Ryłko też widziałam ma dże rozmiary (również sklep internetowy). Na allegro tez jest sporo propozycji. W sklepach Humanic tez są rozmiary 42, albo w sklepach z duzymi butami (choc tam bywają dość toporne).

[blacksheep969]

ja mam rozmiar 41 i szeroką stopę, więc łączę się w bólu ;]

najczęściej kupuję buty w deichmannie ... ze względu na rozmiary i przede wszystkim na komfort kupowania (bez sprzedawcy z ogromnymi oczami - "taki duży rozmiar? niestety mamy tylko do 40" ).

generalnie to mam tmałe kompleksy z tego powodu... ojj.. i niecierpię ludzi którzy wrzeszczą "o rany! jakie ty masz duże stopy! " (mieszkałam w internacie i czasem się zdarzało;].. a ostatnio moja babcia do mnie z podobnym tekstem wyskoczyła;/) no co ja mogę? stóp się nie wybiera;]

więc pozostaję wierna Deichmannowi (na ccc, Ryłko, Wojas i "zwykłe" obuwnicze nie mam co liczyć;] )

na szczęście moim ulubionym obuwiem są zwyczajne trampki dostępne w "męskich" rozmiarach ;]

[enjoy89]

[quote=blacksheep969;85548 18]
więc pozostaję wierna Deichmannowi (na ccc, Ryłko, Wojas i "zwykłe" obuwnicze nie mam co liczyć;] )
[quote]

a ja muszę powiedzieć, że w ccc są również buty w rozmiarze 41 takze tam spokojnie tez mozna znalezc

[blacksheep969]

a ja muszę powiedzieć, że w ccc są również buty w rozmiarze 41 takze tam spokojnie tez mozna znalezc

niestety nie w moich okolicach;/ poza tym, jak wspominałam - stopę mam też szeroką. więc jeśli nawet trafię na okaz 41 w ccc, to mało kiedy jest odpowiedni;]
bywa;]

[agniese79]

generalnie to mam tmałe kompleksy z tego powodu... ojj.. i niecierpię ludzi którzy wrzeszczą "o rany! jakie ty masz duże stopy! " (mieszkałam w internacie i czasem się zdarzało;].. a ostatnio moja babcia do mnie z podobnym tekstem wyskoczyła;/) no co ja mogę? stóp się nie wybiera;]

Tak ludzie to są wrażliwi strasznie Też to ciagle słyszałam a co taką dużą stopę masz, a co taka wysoka jesteś. Jakbym se wybierała.
Teraz jak o tym myslę to mam ochote zapytac tych pań, a co wy takie głupie jesteście

[Hultaj]

podobno Paris Hilton ma rozmiar 43. Więc nie tylko da się żyć, ale i wyrywać milionerów.

[Princessa15]

A do którego roku życia rośnie stopa?

[Koffee]

Mi chyba koło 14. roku życia przestała rosnąć, albo wcześniej... A mam 40,5 (w sumie z rozmiarem nie ma takiego problemu, co z haluksami, więc dziewczyny nie narzekajcie ).

[abz]

www.anlesz.pl www.bialebuty.pl tu można znaleźć duże buty, fakt nie wszystkie buty ładne, niektóre takie toporne, ale na bialebuty.pl zamawiałam but ślubne, wykonane eleganko i pasowaly jak ulał Na innym forum czytałam, że w warszawie jest chyba nawet kilka sklepow z duzymi butami "duze buciory" czy jakas taka podobna nazwa. Sama mam 41 (tak sobie wmawiam), ale jak juz ide do sklepu to sie okazuje, ze wiekszosc 41 jest na mnie za małe. Do tego mam 180cm wiec wybieram buty bez obcasow co powoduje, ze but wydaje sie jeszcze dluzszy, z tego powodu nie chodze w spodniczkach, bo zakrywam zawsze choc kawalek stopy szeroką nogawka spodni załamka

[Agniesiaaaaa]

Powiem Ci że czasami jak chodzę po wyprzedażach to nawet warto mieć taką nogę bo najładniejsze buty zostają same duże Koniecznie wybierz sie do Deichmanna byłam dzisiaj i full butów w dużych rozmiarach jest po przecenianych. Dodatkowo jest taka promocja że jak kupujesz parę butów przecenionych to płacisz jeszcze o połowe taniej.

[enjoy89]

Napisane przez Koffee

Mi chyba koło 14. roku życia przestała rosnąć, albo wcześniej... A mam 40,5 (w sumie z rozmiarem nie ma takiego problemu, co z haluksami, więc dziewczyny nie narzekajcie ).

ojj dokładnie. Ja przy rozmiarze 41 i szerokiej stopie mam jeszcze te haluksy. Masakra

[et-ka]

widzę, że tutaj same fanki Deichmana
mi już przeszło fanowanie, bo niestety z jakością butów nienajlepiej. a coraz więcej firm ma w swej ofercie but do rozmiaru 42.
chooociaż jak potrzebuję jakieś tanie buty, które wytrzymają mi jeden sezon, to jednak Deichmen wiedzie prym. jak u wszystkich

[Hoshi]

Czy da sie żyć z rozmiarem 35 obuwia ? Ja mam ten problemik i niestety czasem muszę zawitać NAWET do dziecięcego sklepu obuwniczego, a muszę dodać ,że mam 16 lat, 165 cm wzrostu(może więcej...) i jestem raczej pulchniutka Wszyscy sie dziwią ,że mam taką małą nóżkę , a tu ze mnie znowu taka" rosła baba "... może nie na temat napisałam ale są też takie skrajności tylko, że w drugą stronę

[kleo14]

Ja też widzę tu same fanki Deichmanna Za to ja nienawidzę ich butów Mam rozmiar 41 (czasem 40 albo 42, zależy od rozmiarówki), niby w tym sklepie pełno takich rozmiarów, ale za to jakie te wszystkie buty są szerokie! Jakiś czas temu mierzyłam tam adidasy (rozmiar 42), zasznurowałam i niemalże spadł mi z nogi, a mocniej już zacisnąć się nie da (o kozakach nie wspominając, mogą być z suwakiem + wiązane, a i tak zdejmę buta bez najmniejszego problemu) czasem mam wrażenie, że mogłabym obie stopy w jeden but włożyć Pamiętam była (a może i jest?) seria 'długie i wąskie' coś takiego, wszystko ładnie pięknie, ale wytrzymały ledwo jeden sezon...
Znacie jakieś sieciówki, gdzie produkowaliby rozmiary duże, ale wąskie? Zaznaczam, że nawet w takim sklepie jak Ryłko nie mogę nic dla siebie znaleźć

[simcha]

no to ja też się łaczę w bólu. mam rozmiar 41 i wiem co to znaczy 'szukać butów'. czasem muszę cały tydzień łazić po sklepach żeby coś znaleźć. Lubię Deichmanna, choć to fakt że to są buty góra jedno sezonowe, no co tu dużo mówić - nie są dobre jakościowo. Ostatnio miałam bzika na punkcie t-barów, ale wszędzie były z nich tylko małe rozmiary. Pare dni temu przeszłam się na wyprzedaże i znalazłam piękne butki w Clarks-ie, roz. 41!
Jednak najbardziej irytuje mnie Nike. No niestety choćbym baardzo chciała to wszystkie ładne adidasy są w małych rozmiarach. Wchodzę do sklepu i pytam 'Czy są jakieś damskie adidasy w rozmiarze 41?' i zaraz widzę głupie uśmieszki sprzedawczyń. No przepraszam bardzo czy to moja wina że mam tak dużą stopę?! No więc najpierw wymieniają się głupimi uśmieszkami a potem kierują na męskie buty! Czy już nie mogę kupić sobie firmowych adidasów i mam się czuć jak kosmitka? Nie rozumiem tej głupiej dyskryminacji Nike, przecież gdyby produkowali większe rozmiary jeszcze by zarobili!

[AgaGiraffe]

heh....znam ten ból, sama mam numer 42/43 (aczkolwiek zdarzają się bardzo duże 41, ale to rzadkość, zależy jakie są numeracje)....a kupienie szpilek czy innych bardziej kobiecych i eleganckich butów graniczy z cudem, niedawno kupiłam sobie śliczne lakierowane czółenka, poszłam w nich (chyba do kościoła), poprostu ledwo doszłam, na 4 palcach zrobiły mi się szczypiące bąble, palce były widocznie zbyt ''ściśnięte''... może nie miałabym tak dużych stóp gdyby nie te moje dłuuugie paluchy, dobrze, ze podobnie jak autorka tego wątku na co dzień preferuję luzacki styl, więc chodzę w zwykłych męskich adidasach, ostatnio przyskładałam pieniążki i kupiłam adidasy superstar 2 (rozmiar 43), świetny fason dla obu płci, bardzo uniwersalny, mam nadzieję że będą się długo trzymac

[abz]

a ja parę dni temu odwiedziłam deichmanna i kupiłam buty na jesień, oczywiście w rozmiarze 42...
http://www.deichmann.pl/pl/deichmann...6b459514843091
te szaro/srebrne za 99, są mieciutkie, mam nadzieje, ze bedą dobrze trzymały sie nogi...i z rozmiarem do 44 nawet nie było problemu.

[Vegusia]

Napisane przez Hoshi

Czy da sie żyć z rozmiarem 35 obuwia ? Ja mam ten problemik i niestety czasem muszę zawitać NAWET do dziecięcego sklepu obuwniczego, a muszę dodać ,że mam 16 lat, 165 cm wzrostu(może więcej...) i jestem raczej pulchniutka Wszyscy sie dziwią ,że mam taką małą nóżkę , a tu ze mnie znowu taka" rosła baba "... może nie na temat napisałam ale są też takie skrajności tylko, że w drugą stronę

No widzisz..ja mam 36 i okazuje się, że to też może być problem. Na 36 niby mozna kupić mase różnych butów, choć pięcietna kobieca nóżka to, jak szacuję 37 - 39. Jestem bardzo wybredna jesli chodzi o buty - preferuję nie za drogą skórę (kocham zamsz) i klasyczne wzory. Często jest tak, że znajde sobie piękne buty w sklepie CCC..i co? najmniejszy rozmiar jaki najczęściej mają to 37. I wściekam się wtedy strasznie...dwa lata temu zakochałam się w półbutach wląsnie tam, a rok emu w klapkach i nic nie mogłam kupić.

mój problem jest malutki w porównaniu z Waszym, ale wyobrażam sobie jak ciężko jest kupić kobiecie naprawdę kobiece buty, jeśli ma skrajny rozmiar..czy to 35 czy 43... i szczerze Wam współczuje

[201710120930]

Ceną za wzrost (170) którą płacę jest stópka w rozmiarze 40- tym.

Faktycznie w CCC mozna wyjść z siebie.
Raz się dowiedziałam,ze w takim (taaakim?!!) rozmiarze butów nie ma
Chwila, połowa moich znajomych o przybliżonym wzroście ma podobny rozmiar jak nie większy.
O młodszym pokoleniu już nie wspomnę,gdzie slyszę utyskiwania mam jak nie mogą na swoje latorośle dostać butów.
Mamy dwa centra handlowe -raczej sporo ludzi się tam przewija i w obu się dowiedziałam ,że jak dostają rozmiarówkę to dostają po 1(słownie -jednej) parze w rozmiarze 36 i 40
Wiecie co zrobiłam? (wściekła byłam bo buty mi się b.podobały)
Zadzwoniłam do firmy Lasocki,tam mnie przełączono do panny ktora jest odpowiedzialna za zatowarowanie sklepów więc naświetlam jej problem,ze mam rok w rok taki problem a ona na to....że taką rozmiarówkę posyłają od zawsze ( normalnie zatrzymali się na czasach naszych mam) i ona problemu nie widzi
Może jakby więcej takich tel.odebrali to zaszlyby jakieś zmiany

[4c2ea920fcf0cb3d39288a6c961f1efcc2286102_684b5c001d1f4]

Napisane przez awia

W deichmannie ostatnio weszly buty XXL i XS,
czyli rozmiary 43-44 oraz 35

Ja mam juz kolejne buty kupione w tym sklepie, dla odmiany innyj firmy (skorzane)
i jestem zadowolona, takze deichmannowe buty nie są takie złe

właśnie miałam o tej kolekcji pisać maja bardzo ładne buty.
Ja nosze w zależności od butów 38/39 i tez mam problem z butami bo jak mówią panie w sklepie to bardzo popularne rozmiary Zdarzało mi się tez nosić rozmiar 40 ale przez ostatnie dwa lata 40 jest zawsze za duża

[cotynato]

Ja od czasu kiedy u kolezanki postawiłam buty w przedpokoju i jej kuzynka stwierdziła że to buty jakiegos ,, wujcia,,- czytaj mężczyzny ... a byly to najki na rzepy rozmiar 41/42 też sie załamałam ;]
W sumie problem tak napawde dotyka mnie teraz kiedy zaczelam rozgladac sie za butami zimowymi i kiedy to większość ładnych butów można dostać w rozmiarach 38, 39 no góra 40 t--o się trochę wkurzyłam ;]

ale skoro zqałożycielka wątku ma 43 to naprawde współczuję ... bo w sklepach w których kupuję buty nie spotkałąm sie jeszcze z takim wymiarem ... ;o

[awia]

akurat stopa mi sie skurczyla ostatnio
bo w 42 sie mieszcze spokojnie.
a i z butami juz az takiego problemu nie ma
jest Ryłko, jest Deichman.
do innych sklepów po prostu nie chodzę, bo irytuje mnie strasznie gdy panie podawczynie towaru z przekąsem mówią ze damskie najwieksze 41

[Bastard Heart]

Napisane przez agniese79

Tak ludzie to są wrażliwi strasznie Też to ciagle słyszałam a co taką dużą stopę masz, a co taka wysoka jesteś. Jakbym se wybierała.
Teraz jak o tym myslę to mam ochote zapytac tych pań, a co wy takie głupie jesteście

Dokładnie. Denerwują mnie ludzie. Nie lubię jak ktoś wyskakuje do mnie z tekstem "Ale ty malutka jesteś" . Jakbym mogła sobie wybrać wzrost to miałabym 175 cm, a nie 158 . Żałosne.

[karolcia52]

a ja mam rozmiar 41 i też czasem mam problem z kupnem eleganckich butów. Zła jestem jak podobają mi się jakieś buty i szukam nmojego rozmiaru a okazuje się że zostały tylko takie numery jak :35,36.

[taka taka]

moja córka nosi nr 42, kupuje buty w Ecco, Vagabondzie, Gortz 17

szkoda tylko, że te sklepy nie należą do tanich

[frandzelka]

zycze wytrwalosci, chociaz wiem, ze to trudne. tez nie lubie kupowac butow. ja nosze rozmiar 41, w sumie nie jest źle, bo taki rozmiar w sklepach maja, ale mieszkam w UK i przewaznie nr 7 jest dla mnie za maly, a 8 za duzy i zawsze moja noga wyglada na taka wielka w jakis butach zimowych, nie wspominajac juz o sandałach, albo japonkach. ale jakos zyje