Wiosna w powietrzu, słońce na niebie, w przyszłym roku poślubię ciebie! PM 2016 cz.26

[wildDaisy]

Napisane przez sensualna

Miło że ktoś ma podobne podejście, również się zgadzam
Trzeba sobie wyjaśniać takie rzeczy jak dorośli ludzi.

To jak będziecie razem mieszkać to też się będziesz syfu wstydzić czy jak? To że on nie miał posprzątane w pokoju to nie powód żeby od razu kłótnie uskuteczniać. Dla mnie to w ogóle jakaś dziwna sytuacja, wkurzył się i jeszcze zaczął wyrzucać z siebie jakieś inne żale, nie wiem może miał gorszy dzień...

Jakbyś czytała uważnie to kilka postów temu napisałam, że już razem mieszkamy. I wiesz jest na to jeden sposób - po prostu teraz nie bałaganię, bo tak - wstydziłabym się siedzieć w syfie przy moim facecie. Nauczyłam się przy nim dbać o porządek. Jakoś od ponad 1,5 roku odkąd razem mieszkamy się sprawdza.

Napisane przez mysza93

Na insta wrzuciłam, nazywa się czarny doktor i jest czarne




Też oglądamy skoki, winko napisałam wyżej, chipsów też nie mamy i właśnie mi pusto

Ooo, faktycznie jest czarne! Dobre? W ogóle skąd Wy tyle macie alkoholi, kupujecie na bieżąco czy jeszcze z wesela coś zostało? To akurat chyba z wesela, bo widzę tag (?) na instagramie

[zambeza]

a ja mam za to czipsy i popcorn ale juz o tej godzinie nie jemy takich rzeczy ale kusi, kusiiii

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

A ja wczoraj próbowałam ten słodko słony popcorn smakuje jak normalny słodki tylko troszkę słony jest. Dobry

[zambeza]

nam sie caly alkohol skonczyl ostatnio ale mama mi dala gin i winko to pewnie dzis wypijemy. Trzeba bedzie sobie cos kupic, bo weekend bez drinka to nie weekend

a tak w ogole to licze na duzo alko po weselu

[201604261006]

Napisane przez wildDaisy

Ooo, faktycznie jest czarne! Dobre? W ogóle skąd Wy tyle macie alkoholi, kupujecie na bieżąco czy jeszcze z wesela coś zostało?

Jakie było moje zdziwienie po nalaniu do kieliszków
Ma taki dziwny posmak, ale dla mnie większość win ma ten posmak
Wina mamy z wesela, wódkę też a piwa kupujemy na bieżąco

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Wczoraj robiliśmy drinki wieczorem to smialam sie do Tż ze mamy tyle alko jak alkoholicy


No ale nie pijemy dużo tylko po prostu co jakiś czas cos i sie zostaje potem wybór jest no i wiele win mamy z wycieczek lub dane jako prezent.




Chyba czas na odgrzanie rosołku

[201604261006]

Nam teraz zostało dokładnie 6 chyba win weselnych resztę już wydoilismy ale dużo poszło raz kiedyś, jak sąsiadka przyszła z córką po zebraniu jakimś

[wildDaisy]

Napisane przez mysza93

Jakie było moje zdziwienie po nalaniu do kieliszków
Ma taki dziwny posmak, ale dla mnie większość win ma ten posmak
Wina mamy z wesela, wódkę też a piwa kupujemy na bieżąco

Dla mnie też wina mają taki wiński posmak, dlatego ja nie lubię. Czasami wypiję z koleżankami czy coś, ale mogę pić wino, pić i nawet mi się cieplej nie zrobi

Właśnie pognałam mojego faceta po czipsy i po bagietki czosnkowe

[Sophie24]

Miałam raz taką sytuację gdy M. przyjechał do mnie bez zapowiedzi a wiedział, że jestem umówiona z przyjaciółką. To było na początku związku, na Święta (byliśmy umówieni dzień później). Zaskoczył mnie i byłam zła. Wiedziałam, że zrobił to specjalnie (miał dziwne odchyły zazdrości o to, że się z nią widuje). Nie zrobiłam mu jednak awantury. Poza tym... tego wieczoru powiedział, że mnie kocha po raz pierwszy.
Głupio mi w ogóle było odmówić przyjaciółce ale jesteśmy wyrozumiałe dla siebie, poza tym to nie była moja wina.

W takiej sytuacji rozumiem złość. Są inne plany i każde wie o tym. Normalnie bym się nie wkurzyła. Nawet z bałaganem w pokoju No dla mnie to aż śmieszne. Aczkolwiek też podejrzewam, że coś się musiało nawarstwiać i już. Tak bywa.


M. doprowadza się do ładu (goli i myje) więc mam chwilkę jeszcze

[wildDaisy]

Jutro chyba zrobię takie muffinki
Ze specjalną dedykacją dla fiole

[zambeza]

Napisane przez wildDaisy

Jutro chyba zrobię takie muffinki
Ze specjalną dedykacją dla fiole

robilam kiedys muffiny z bananami i takie sobie. Dziwny smak maja

[Sophie24]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;50570553]Wczoraj robiliśmy drinki wieczorem to smialam sie do Tż ze mamy tyle alko jak alkoholicy


No ale nie pijemy dużo tylko po prostu co jakiś czas cos i sie zostaje potem wybór jest no i wiele win mamy z wycieczek lub dane jako prezent.




Chyba czas na odgrzanie rosołku [/QUOTE]
My mamy mnóstwo alkoholu - wódek i bimbru. Wszystko z wesel znosimy (dostajemy oczywiście) i tak się to zbiera. Śmiałam się kiedyś, że jeszcze trochę a na własne wesele mamy co postawić
Nie pijemy w sumie niczego A jeszcze ostatnio od M. kuzynki dostajemy alkohole z ich wycieczek więc kolejne 3 butelki stoją

[wildDaisy]

Napisane przez Sophie24

Miałam raz taką sytuację gdy M. przyjechał do mnie bez zapowiedzi a wiedział, że jestem umówiona z przyjaciółką. To było na początku związku, na Święta (byliśmy umówieni dzień później). Zaskoczył mnie i byłam zła. Wiedziałam, że zrobił to specjalnie (miał dziwne odchyły zazdrości o to, że się z nią widuje). Nie zrobiłam mu jednak awantury. Poza tym... tego wieczoru powiedział, że mnie kocha po raz pierwszy.
Głupio mi w ogóle było odmówić przyjaciółce ale jesteśmy wyrozumiałe dla siebie, poza tym to nie była moja wina.

W takiej sytuacji rozumiem złość. Są inne plany i każde wie o tym. Normalnie bym się nie wkurzyła. Nawet z bałaganem w pokoju No dla mnie to aż śmieszne. Aczkolwiek też podejrzewam, że coś się musiało nawarstwiać i już. Tak bywa.


M. doprowadza się do ładu (goli i myje) więc mam chwilkę jeszcze

Ja z bałaganem miałam głównie na początku związku, ale i nawet później się wstydziłam... I nie uważam tego za śmieszne, przed każdym - chłopakiem, koleżanką, panem z gazowni czy przyszłym mężem wstydziłabym się bałaganu, bo to jednak źle świadczy o człowieku i takie tłumaczenia aaa ja jestem bałaganiarą z natury dopiero mogą być śmieszne. W każdym razie oduczyłam się tego odkąd razem mieszkamy i bardzo się cieszę

[sensualna]

Napisane przez wildDaisy

Jakbyś czytała uważnie to kilka postów temu napisałam, że już razem mieszkamy. I wiesz jest na to jeden sposób - po prostu teraz nie bałaganię, bo tak - wstydziłabym się siedzieć w syfie przy moim facecie. Nauczyłam się przy nim dbać o porządek. Jakoś od ponad 1,5 roku odkąd razem mieszkamy się sprawdza.

Skupiłam się na temacie delicji i jej sytuacji więc to czy mieszkasz czy nie mieszkasz ze swoim nie miało znaczenia w tej chwili.

[wildDaisy]

Napisane przez zambeza

robilam kiedys muffiny z bananami i takie sobie. Dziwny smak maja

Dziwne? Ja uwielbiam ciasto korzenne z bananami A te muffinki też bym pewnie zrobiła w formie ciasta, nie chciałoby mi się bawić z tymi foremeczkami

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja dzis mam ochotę na dissarono z cola lub słodkie winko


Mamy rocznice pojutrze i dostałam własnie od Tż róże

[wildDaisy]

Napisane przez sensualna

Skupiłam się na temacie delicji i jej sytuacji więc to czy mieszkasz czy nie mieszkasz ze swoim nie miało znaczenia w tej chwili.

No to po co w takim razie zadawałaś mi pytanie?

Weź. W temacie delicji to ja rozumiem i ją, i jego, ale bardziej jego. Tyle w temacie

[zambeza]

Napisane przez wildDaisy

Dziwne? Ja uwielbiam ciasto korzenne z bananami A te muffinki też bym pewnie zrobiła w formie ciasta, nie chciałoby mi się bawić z tymi foremeczkami

no banan po upieczeniu ma taki dziwny smak, nie podoba mi sie on w ogole choc banany kocham, chyba moj ulubiony owoc

[201604261006]

Napisane przez wildDaisy

Dla mnie też wina mają taki wiński posmak, dlatego ja nie lubię. Czasami wypiję z koleżankami czy coś, ale mogę pić wino, pić i nawet mi się cieplej nie zrobi

Właśnie pognałam mojego faceta po czipsy i po bagietki czosnkowe

Ja zdecydowanie wolę piwo, czystą wódkę, drinki z czystą lub smakową

Mój się nie da

[wildDaisy]

Napisane przez zambeza

no banan po upieczeniu ma taki dziwny smak, nie podoba mi sie on w ogole choc banany kocham, chyba moj ulubiony owoc

Ej ja właśnie lubię upieczone banany czy to w cieście czy w placuszkach, racuszkach

Napisane przez mysza93

Ja zdecydowanie wolę piwo, czystą wódkę, drinki z czystą lub smakową

Mój się nie da

Oooo, my się chyba musimy kiedyś na chlańsko spotkać!

[sensualna]

Napisane przez Sophie24

Miałam raz taką sytuację gdy M. przyjechał do mnie bez zapowiedzi a wiedział, że jestem umówiona z przyjaciółką. To było na początku związku, na Święta (byliśmy umówieni dzień później). Zaskoczył mnie i byłam zła. Wiedziałam, że zrobił to specjalnie (miał dziwne odchyły zazdrości o to, że się z nią widuje). Nie zrobiłam mu jednak awantury. Poza tym... tego wieczoru powiedział, że mnie kocha po raz pierwszy.
Głupio mi w ogóle było odmówić przyjaciółce ale jesteśmy wyrozumiałe dla siebie, poza tym to nie była moja wina.

W takiej sytuacji rozumiem złość. Są inne plany i każde wie o tym. Normalnie bym się nie wkurzyła. Nawet z bałaganem w pokoju No dla mnie to aż śmieszne. Aczkolwiek też podejrzewam, że coś się musiało nawarstwiać i już. Tak bywa.


M. doprowadza się do ładu (goli i myje) więc mam chwilkę jeszcze

To już całkiem inna sytuacja, sama wiesz, że zrobił to specjalnie więc nie dziwię się, że zadowolona nie byłaś, no ale właśnie, nie z powodu tego że się zjawił niezapowiedziany, tylko dlatego, że zrobił to niezbyt pozytywnego powodu.
Też myślę, że u delicji musiało coś się nawarstwić skoro tak nagle inne żale z siebie zaczął wyrzucać.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Co do bananów to mi sie zaraz przypomniało

http://youtu.be/VJjReLsq5DM

[sensualna]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;50570698]Co do bananów to mi sie zaraz przypomniało

http://youtu.be/VJjReLsq5DM[/QUOTE]

hahahaha dobre, dla kociaków to chyba jak jakieś stwory te banany wyglądają

[201604261006]

Napisane przez wildDaisy

Oooo, my się chyba musimy kiedyś na chlańsko spotkać!

Świetny pomysł! Zrobić spotkanie wizażanek ale byłoby fajnie

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;50570698]Co do bananów to mi sie zaraz przypomniało

http://youtu.be/VJjReLsq5DM[/QUOTE]
Banan taki straszny

[zambeza]

Napisane przez wildDaisy

Oooo, my się chyba musimy kiedyś na chlańsko spotkać!

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;50570698]Co do bananów to mi sie zaraz przypomniało

http://youtu.be/VJjReLsq5DM[/QUOTE]

co one maja z tymi bananami

[sensualna]

a propo kociaków...
https://www.youtube.com/watch?v=h14wr4pXZFk

[deksterowa]

Posprzatane teraz zaleglam na kanapie i ogladam lekkoatletyke Potem musze poszukac jakichs inspiracji na obiady na 2 tyg i zrobic liste zakupow bo na poczatku tyg czekaja mnie duuze zakupy. A po 22 pewnie obejrzymy z TZ film

[smerfetk_a]

Napisane przez mysza93

Na insta wrzuciłam, nazywa się czarny doktor i jest czarne w sensie kolor
edit: I języki mamy czarne!

Ale fajowo! Zaraz obczaje na insta

My zaraz otwieramy Mogena Na razie TŻ drzemie, norma

Napisane przez zambeza

nam sie caly alkohol skonczyl ostatnio ale mama mi dala gin i winko to pewnie dzis wypijemy. Trzeba bedzie sobie cos kupic, bo weekend bez drinka to nie weekend

a tak w ogole to licze na duzo alko po weselu

tak jest x2

Napisane przez zambeza

robilam kiedys muffiny z bananami i takie sobie. Dziwny smak maja

Dziwny? Zarąbisty! Ja robię z bananami i czekoladą mleczną, znikają w mgnieniu oka


Dziewczyny, właściciel sali mi odpisał, że cena się nie zmieniła, tylko aktualizują menu
iixi - napisał mi też że umowę można w tym roku podpisać kiedy chcemy

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Tez mam mogena

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

Napisane przez zambeza

czyli jednak PM 2016?


czarne wino? nie wiedzialam, ze takie cos istnieje

Na razie pozostaje 2016 bwdziemy sie starac zeby ogarnac mieszkanie i cos kombinowac ze slubem jak sie nie uda to wtedy bedziemy myslec. Wszystko sie rozwinie pewnie w drugiej polowie tego roku