Avatarkowy KLON

[Fresa]

Hmmm,ja uważam,że jakieś pierwszeństwo powinno być,jeśli o avatary chodzi.
Sama kojarzę osoby przede wszystkim po tych obrazkach właśnie.
I w tej kwestii nie ma żadnego znaczenia,czy obrazek został znaleziony w necie,zrobiony przez nas,czy też jest ot nasza fotka.
Ciekawe,czy którejś z dziewczyn byłoby miło,gdyby ktoś przerobił i wykorzystał ich fotkę na avatar,bądź też podkradły wykonany przez nie?
Podejrzewam,że nie.

Wracając do sprawy avatara Jaszmurki-dziewczyna ,która "pożyczyła" sobie av wykorzystała go na innym forum,a nie na Wizażu-więc sprawa była inna.

Nie mam zamiaru ścigać nikogo po stkach a nawet tysiącach for ,w poszukiwaniu,czy nie pożyczył sobie mojego ava.
Ale tu na Wizażu chcę być oryginalna,nie po to sobie wyszukałam jakiś fajny obrazek,żeby ktoś sobie bezpardonowo go wziął.
Tym bardziej,że moje wcale nie sąłatwe do znalezienia-trzeba się nieźle naszukać i to nie na polskich stronach.Więc mam prawo przypuszczać,że użłam ich pierwsza.
Aha-nawet podpisanie nickiem nic nie daje.
Przekonałam się o tym na własnej skórze.
Ale dziewczyna była na tyle miła,że zrezygnowała z obrazka,który ja wcześniej miałam.

[Fresa]

Napisane przez Luba

To ja mam pytanie.
Bo niektore z was mówią, ze jak wziety z internetu to własności nie ma. Dobra a co jesli zrobiony specjalnie dla mnie? Nie wziety z internetu? Gdyby ktos podkradl moj "pstrokty" awek? Jest moj i nie wzielam go z sieci.

Przeciez też nic nikomu nie mogłabym zrobić gdyby wziął mój awek. Tylko poprosic go o "oddanie". A on wtedy powie: a kuku, nic mi nie zrobisz...
Wiecie co, jakos mi sie to nie podoba...

Luba,nno właśnie o to chodzi.Napisałam o tym w poście wyżej.
Wystarczy przerobić go na biało-czarno i teraz problem,czyj on jest?
Twój,czy dziewczyny,która sobie przerobiła?

Dlatego uważam,że powinno być pierwszeństwo-kto miał pierwszy i jest po nim kojarzony-zostaje.
Druga osoba powinna zmienić.
Jakiś honor powinien obowiązywać,nawet w tak prozaicznej z pozoru sprawie.

[mysza89]

Jak by mi ktos podkradł mój avatar obecny to bym sie tez wkurzyła, jest mój prywatny i osobisty.A co do takiego zwykłego gdzies po necie wyciągnietego owszem pewnie bym sie zdenerwowała, ale cóż kazdy ma takie samo prawo do tego co powszechnie udostępnione.
A co do nicka hehe wiem duzo mysz jest ale jakos nie pomyslałam o tym zakładając konto

[Fresa]

Napisane przez mysza89

Jak by mi ktos podkradł mój avatar obecny to bym sie tez wkurzyła, jest mój prywatny i osobisty.A co do takiego zwykłego gdzies po necie wyciągnietego owszem pewnie bym sie zdenerwowała, ale cóż kazdy ma takie samo prawo do tego co powszechnie udostępnione.
A co do nicka hehe wiem duzo mysz jest ale jakos nie pomyslałam o tym zakładając konto

Problem własnie w tym,że dla kogoś Twój avatar też jest tylko obrazkiem z netu .

[Luba]

Napisane przez Fresa

Luba,nno właśnie o to chodzi.Napisałam o tym w poście wyżej.
Wystarczy przerobić go na biało-czarno i teraz problem,czyj on jest?
Twój,czy dziewczyny,która sobie przerobiła?

Dlatego uważam,że powinno być pierwszeństwo-kto miał pierwszy i jest po nim kojarzony-zostaje.
Druga osoba powinna zmienić.
Jakiś honor powinien obowiązywać,nawet w tak prozaicznej z pozoru sprawie.

Ze tak sobie poprzytakujemy wzajemnie...
Popieram. Niech decyduje to, kto mial awka pierwszy.

[yedanna]

Napisane przez amistad.k.m.s

Zgadzam się z Bemolką.
One też może czują, że ten av jest ich. Zdjęcie nie jest twoją własnością tylko fotką znalezioną w necie. Poprosiłaś ich o zmianę, one się nie zgodził. Dla mnie ta sprawa jest zamknięta. Masz dwa wyjścia: zmienić av na bardziej oryginalny, albo zostać przy tym dzieląc się nim z innymi.
Poza tym, gdyby ktoś mi wysyłał PW ciągle w tej samej sprawie, pomimo moich negatywnych odp. zgłosiłabym to administracji - jeszcze raz podkreślam, to zdjęcie nie jest twoją własnością. Sprawa wyglądałaby zupełnie inaczej, gdyby to był twój prywatny avatar.

Napisane przez mango bzik

Jak patrze na niektore avatary to...podkradalabym,podkra dala...
ale nie umiem
Mysle,ze sytuacja przypomina troche,ubranie tej samej kreacji na przyjecie przez kilka osob.Kreacji produkowanej masowo,kiedy nikt przed zakupem nie twierdzi,ze to jedyny egzeplarz.Trzeba to godnie zniesc...Czym innym jest zabranie kiecki siostrze z szafy

Słusznie, zgadzam się z dziewczynami. Jeśli korzystamy z avatarów internetowych musimy (niestety) liczyć się z tym, że ktoś inny także je znajdzie. Osób na Wizażu jest tysiące a na innych forach ..... więc nie sposób sprawdzać, czy z avatara XXX już ktoś korzysta. Jeśli z czasem okaże się, że tak a my się już przyzwyczailiśmy, to cóż? Można wstawić jakiś subtelny znaczek wyróżniający avatar.

Ja początkowo miałam avatar z netu i zauważyłam, że zdarzał się na innych forach więc po prostu go zamieniłam.

Teraz mam swój podpisany i zero stresu Tylko gdyby ktoś podkradł avatar stworzony przeze mnie i Monę to byłabym zła.

[Safira]

Napisane przez bemolka

Ty znalazłaś, one tez znalazły. Ty sie nie trudziłas mieć własny oryginalny i one też. To w czym problem? Zrób swój własny i wtedy nikt nie bedzie miał prawa sobie go użyć.

Zgadzam się w 100% - jeśli ktoś ma swój prywatny, zrobiony przez siebie (swoje zdjęcie - cokolwiek by na nim bylo ) to okey, rozumiem zbulwersowanie...ale jesli jest to zdjecie z netu, które każdy może znaleść to kompletnie nie rozumiem....bo chyba zdajesz sobie sprawe ilu ludzi korzysta z netu????

[Fresa]

Napisane przez Luba

Ze tak sobie poprzytakujemy wzajemnie...
Popieram. Niech decyduje to, kto mial awka pierwszy.

Właśnie o to mi chodzi.
Porządek jakiś powinien być.



U osób aktywnych nietrudno skojarzyć,jakim avem się posługują/posługiwały.

Ja na przykład mam kilka,do których co jakiś czas wracam.
I każdy z nich uważam za "swój" .

[Fresa]

Napisane przez yedanna

Teraz mam swój podpisany i zero stresu

Usunięcie napisu/podpisu zajmuje chwilę-dosłownie .

[freshona]

Napisane przez Fresa

Ja na przykład mam kilka,do których co jakiś czas wracam.
I każdy z nich uważam za "swój" .

No właśnie tak cosik mi się zdawało - bo kojarzę Cię po nicku a nie avatarze

[Luba]

Napisane przez yedanna

Słusznie, zgadzam się z dziewczynami. Jeśli korzystamy z avatarów internetowych musimy (niestety) liczyć się z tym, że ktoś inny także je znajdzie. Osób na Wizażu jest tysiące a na innych forach ..... więc nie sposób sprawdzać, czy z avatara XXX już ktoś korzysta. Jeśli z czasem okaże się, że tak a my się już przyzwyczailiśmy, to cóż? Można wstawić jakiś subtelny znaczek wyróżniający avatar.

Ja początkowo miałam avatar z netu i zauważyłam, że zdarzał się na innych forach więc po prostu go zamieniłam.

Teraz mam swój podpisany i zero stresu Tylko gdyby ktoś podkradł avatar stworzony przeze mnie i Monę to byłabym zła.

Bylabys zła... i co bys mogła zrobić? Nic. Właśnie o to chodzi.
Mniejsza z tym gdzie znalazlaś zdjecie. Każdy awek moze paść ofiarą "pożyczki" i nie mialabys nic do gadania, gdyby ktos zabral Ci Twój.
Dlatego fajnie byłoby, gdyby jakies zasady w tym wzgledzie na wizazu obowiazywały. Tym bardziej, ze jest nas coraz wiecej...

[yedanna]

Napisane przez Fresa

Usunięcie napisu/podpisu zajmuje chwilę-dosłownie .

Mimo wszystko oprócz Jaszmurki nie znam historii, żeby ktoś wykorzystał podpisany Avatar. I nie o to chodzi zresztą. Jakoś łatwiej sobie wyobrazić, że ktoś użyje ogólnodostępnego obrazka bez podpisu, niż skopiuje go z profilu innej osoby i usunie podpis. Złośliwi się zdarzają ale szczerze mówiąc kojarzę tylko historię Jasz, w pozostałych przypadkach chodzi o avatary niezindywidualizowane.

Luba, owszem zasady mogłyby być - nie mam nic przeciwko. Jednak chyba lepiej byłoby, gdyby dziewczyny jakoś dogadały się między sobą i skoro wszystkie są związane ze swoim avem, to wstawiły coś co je odróżni niż wymagać, by któraś zmieniła.
Przecież może się zdarzyć, że ktoś będzie korzystał z takiego avatara jak ktoś inny przez kilka miesięcy zanim na siebie wpadną i już będzie z nim kojarzony. Co wtedy? Zmieniać?

[layla_lbn]

Napisane przez Ninedin

Po pierwsze: Jeżeli zdjęcie w avatarze jest Twoją własnością ( twoje zdjęcie, zrobione przez Ciebie, zrobione przez Ciebie w programie graficznym itp.) to nikt nie ma prawa go podkradać
Po drugie: Jeżeli to zdjęcie znalezione w necie, to każdy może sobie wstawić w avatar

Zgadzam się...
Mysza_87, nie potrzebnie robisz "aferę", tak mi się wydaje... zdjęcie jest dostępne w necie (nie jest ono Twoją właśnością) i każdy sobie może takie wstawić (chcesz się wyróżniać, to dopisz sobie swój nick, albo jakoś je zmień...), a będziecie się licytować (to ja miałąm pierwsza taki avatar, nie to ja...itd?)

Ja tam mam swoje zdjęcie w avarku, i wątpię, żeby ktoś go ukradł, bo nie jest jakieś specjalnie fajne, czy oryginalne

[Fresa]

Napisane przez yedanna

Jakoś łatwiej sobie wyobrazić, że ktoś użyje ogólnodostępnego obrazka bez podpisu, niż skopiuje go z profilu innej osoby i usunie podpis

Dla chcącego nic trudnego.
Jak się komuś spodoba Twój avatar to w 5 minut będzie miał go "czystego" .

Napisane przez yedanna

. Złośliwi się zdarzają ale szczerze mówiąc kojarzę tylko historię Jasz, w pozostałych przypadkach chodzi o avatary niezindywidualizowane.

Bo z tego,co się orientuję tylko Jasz założyła wątek w tej sprawie.
Nie każda dziewczyna pisała o tym na forum ogólnym-o moich pożyczonych wiedziało kilka osób.Nie czułam potrzeby informowania szerszego gremium,bo tak jak pisałam-dziewczyny były na tyle miłe,że ustąpiły.

[amistad.k.m.s]

Napisane przez Luba

To ja mam pytanie.
Bo niektore z was mówią, ze jak wziety z internetu to własności nie ma. Dobra a co jesli zrobiony specjalnie dla mnie? Nie wziety z internetu? Gdyby ktos podkradl moj "pstrokty" awek? Jest moj i nie wzielam go z sieci.

Przeciez też nic nikomu nie mogłabym zrobić gdyby wziął mój awek. Tylko poprosic go o "oddanie". A on wtedy powie: a kuku, nic mi nie zrobisz...
Wiecie co, jakos mi sie to nie podoba...

To sprawa wygląda inaczej, bo to jest prywatna własność. Jeśli pomimo próśb osoba nie usunie ava, uważam, że wtedy powinna wkroczyć administracja forum.

[nekome]

Napisane przez yedanna

Mimo wszystko oprócz Jaszmurki nie znam historii, żeby ktoś wykorzystał podpisany Avatar. I nie o to chodzi zresztą. Jakoś łatwiej sobie wyobrazić, że ktoś użyje ogólnodostępnego obrazka bez podpisu, niż skopiuje go z profilu innej osoby i usunie podpis. Złośliwi się zdarzają ale szczerze mówiąc kojarzę tylko historię Jasz, w pozostałych przypadkach chodzi o avatary niezindywidualizowane.

oj, zajrzyj na watek Mony Lisy o avatarkach, nie wiem jak wczesniej,ale na ostatniej czy przedostatniej stronie jakas wizazanka podala kilka avatarkow netowych do poprawki, z prosba o usuniecie nickow na nich zamieszczonych...

[Fresa]

Napisane przez amistad.k.m.s

To sprawa wygląda inaczej, bo to jest prywatna własność. Jeśli pomimo próśb osoba nie usunie ava, uważam, że wtedy powinna wkroczyć administracja forum.

Tylko,co może w tym przypadku administracja?
Bana za pożyczenie ava?
Bez sensu.
To nie Windows,żeby komuś z tego tytułu robić nalot na kompa .
I po co zawracać Szefostwu takimi sprawami głowę,chyba mają ważniejsze sprawy na głowie niż ściganie avatarów .
Dlatego uważam,że powinno to być załatwione między stronami-na korzyść pierwszeństwa oczywiście .

[stokrotka***]

Stokrotka***(zeby nikt nie myslil) jestem :p
Ja nikomu avatara NIE UKRADLAM!! mam go od poczatku tego forum i na kilkunastu innych forach! znalazłam o kilka lat temu i odtad go mam. nie kradłam nikomu! wiec nie rzycze sobie zeby tak ktos pisał o mnie!Mysza, jesli nie chcesz miec takiego samego avat to zmien swoj.Mi to nie przeszkadza tym bardziej ze jestem aktywna tylko na ciucholandi i mam kilka postow na modzie. pooza tym mysza wypisuje do mnie non stop na PW a ja mam tego dosyc, dlatego nie zwracam juz uwagi na jej wiadowmosci, a nie jak ona na pisala mam to w d.... jestesmy trzy na tym forum ktore mamy takie same avat, ale tylko myszy to przeszkadza wiec wniosek nasuwa sie sam-zmien.

[yedanna]

Napisane przez Fresa

[/font]
Dla chcącego nic trudnego.
Jak się komuś spodoba Twój avatar to w 5 minut będzie miał go "czystego" .

[font=Georgia][font=Verdana]
Bo z tego,co się orientuję tylko Jasz założyła wątek w tej sprawie.
Nie każda dziewczyna pisała o tym na forum ogólnym-o moich pożyczonych wiedziało kilka osób.Nie czułam potrzeby informowania szerszego gremium,bo tak jak pisałam-dziewczyny były na tyle miłe,że ustąpiły.

Prawdopodobnie w mniej niż 5 minut dlatego nie zamieszczam się w całej okazałości Mam świadomość, że to internet i takie rzeczy się zdarzają. Nie sposób powstrzymać wszystkich internautów przed wrogą działalnością Najlepsza prewencja - nie mieć ava w ogóle. Bo innego sposobu nie widzę. To znaczy możnaby zakazać używania na Wizażu takich avatarów, jakie już ktoś ma ale po pierwsze - avatary często są zmieniane więc zakaz obejmowałby wszystkie czy tylko aktualne w profilu? Któż by to kontrolował? Zbiorowa nagonka? Po drugie na jakiej podstawie zakazywać używania zdjęć, rysunków osób trzecich? Po trzecie - ponawiam pytanie z 68 postu.

[yedanna]

Napisane przez Fresa

Tylko,co może w tym przypadku administracja?
Bana za pożyczenie ava?
Bez sensu.
To nie Windows,żeby komuś z tego tytułu robić nalot na kompa .
I po co zawracać Szefostwu takimi sprawami głowę,chyba mają ważniejsze sprawy na głowie niż ściganie avatarów .

Dlatego uważam,że powinno to być załatwione między stronami-na korzyść pierwszeństwa oczywiście .

Tylko który moment uważać za pierwszeństwo? Użycie avatara w ogóle? Czy akurat na Wizażu? I

[Fresa]

Napisane przez yedanna

Prawdopodobnie w mniej niż 5 minut dlatego nie zamieszczam się w całej okazałości Mam świadomość, że to internet i takie rzeczy się zdarzają. Nie sposób powstrzymać wszystkich internautów przed wrogą działalnością

A widzisz,rozumiesz .

Napisane przez yedanna

Tylko który moment uważać za pierwszeństwo? Użycie avatara w ogóle? Czy akurat na Wizażu? I

Gdybyś czytała uważnie moje wypowiedzi ,to byś wyczytała,że nie mam zamiaru kogoś ścigać po innych forach.
Więc odpowiedź jest prosta-na Wizażu .

[Momo]

Do mnie też napisała kiedyś dziewczyna z prośbą o usunięcie awataru.Miałam obrazek znaleziony w necie.Bez żadnych problemów się z nią dogadałam i znalazłam sobie coś nowego.
Dlatego dziwię się dziewczynom,że tak uparcie nie ustępują autorce wątku.

[awia]

ja tylko dopisze cos - bo w sumie tez czesto avatary zmieniam
ale nie lubie, jak ktos ma ten sam co ja mam, albo mialam.
nawet z internetu.

z tym, ze rzeczywiscie - biorac avatar ze strony typu avatars.com trzeba sie liczyc z tym, ze nie bedziesz jedyna posiadaczka
Twoj, Myszo, jest akurat bardzo popularny,

najlepiej jest samemu robic sobie avatar z jakiegos obrazka - wtedy rzadko sie zdarza, by ktos sie na niego polasil.
ja np mam teraz taki wlasnorecznie ciety.

mysle, ze gdyby mi ktos podwedzil go, albo oko, albo mojego unicorna poprzedniego, to tez bym wysylala pw z prosba o zmiane, choc ostatnio sie przekonalam, ze ludzie sa dziwni, i wredni - bo specjalnie nie zmienia, bo ich o to prosisz.

jako, ze bardzo namotoalam, chcialam na koniec napisac, ze zgadzam sie z Fresa i Luba

[Fresa]

Napisane przez awia

ja tylko dopisze cos - bo w sumie tez czesto avatary zmieniam
ale nie lubie, jak ktos ma ten sam co ja mam, albo mialam.
nawet z internetu.

z tym, ze rzeczywiscie - biorac avatar ze strony typu avatars.com trzeba sie liczyc z tym, ze nie bedziesz jedyna posiadaczka
Twoj, Myszo, jest akurat bardzo popularny,

najlepiej jest samemu robic sobie avatar z jakiegos obrazka - wtedy rzadko sie zdarza, by ktos sie na niego polasil.
ja np mam teraz taki wlasnorecznie ciety.

mysle, ze gdyby mi ktos podwedzil go, albo oko, albo mojego unicorna poprzedniego, to tez bym wysylala pw z prosba o zmiane, choc ostatnio sie przekonalam, ze ludzie sa dziwni, i wredni - bo specjalnie nie zmienia, bo ich o to prosisz.

jako, ze bardzo namotoalam, chcialam na koniec napisac, ze zgadzam sie z Fresa i Luba

A ja z kolei zgadzam się z Tobą i muszę to zaznaczyć-choć mogłam nic nie pisać,żeby sobie postów nie nabijać .

[yedanna]

Napisane przez Fresa

A widzisz,rozumiesz .


Gdybyś czytała uważnie moje wypowiedzi ,to byś wyczytała,że nie mam zamiaru kogoś ścigać po innych forach.
Więc odpowiedź jest prosta-na Wizażu .

Rozumieć rozumiem od początku ale nie robię z tego problemu.

To było pytanie odnośnie problemu, który dotyczy założycielki wątku. Jedna z dziewcząt ma go od początku Wizażu, druga podnosi że znalazła go już kilka lat temu. Pomysł dobry lecz nie doskonały - zakładasz że osoba która miala go później honorowo zrezygnuje. Fajne założenie ale problem pojawia się właśnie dlatego, że żadna nie chce rezygnować Czy nie można w tej sytuacji spokojnie żyć obok siebie? Przecież nie sam avatar określa forumowicza, jest jeszcze nick.

[amistad.k.m.s]

Napisane przez Fresa

Tylko,co może w tym przypadku administracja?
Bana za pożyczenie ava?
Bez sensu.
To nie Windows,żeby komuś z tego tytułu robić nalot na kompa .
I po co zawracać Szefostwu takimi sprawami głowę,chyba mają ważniejsze sprawy na głowie niż ściganie avatarów .
Dlatego uważam,że powinno to być załatwione między stronami-na korzyść pierwszeństwa oczywiście .

Oczywiste jest to, że wgrywając jakieś zdjęcie na serwer, tracisz nad nim kontrolę, więc nie uniknie się tego, że ktoś zapisze sobie je na dysku. To są konsekwencje, które każdy z nas świadomie lub mniej świadomie ponosi.
Ale przecież nie ma problemu z usunięciem czyjegoś ava z forum, a przecież o to chodzi, dla mnie sprawa jest prosta.

[Fresa]

Napisane przez yedanna

Rozumieć rozumiem od początku ale nie robię z tego problemu.

To było pytanie odnośnie problemu, który dotyczy założycielki wątku. Jedna z dziewcząt ma go od początku Wizażu, druga podnosi że znalazła go już kilka lat temu. Pomysł dobry lecz nie doskonały - zakładasz że osoba która miala go później honorowo zrezygnuje. Fajne założenie ale problem pojawia się właśnie dlatego, że żadna nie chce rezygnować

Własnie tu jest pies pogrzebany.
Dlatego uważam,że z avem powinna zostać dzxiewczyna ,która na Wizażu załadowała go pierwsza.

A jeśli o autorkę wątku chodzi-to właśnie ją kojarzę z tym avem .
A nie dwie pozostałe dziewczyny.

[Moonlight]

avatar ogólnodostępny ma prawo mieć i Stokrotka i Mysza. Stokrotce nie przeszkadza że Mysza ma taki sam, ale Myszy przeszkadza. Stokrotka mówi, że nie zmieni (i ma do tego pełne prawo). Mysza więc ma dwa wyjścia - albo pogodzić się z tym, że nie jest avatarowo-wyjątkowa, albo przerobić lub zmienić avatar.

tak to widzę ja. nie lubię utrudniać sobie (i innym) życia.

to tak jakby usiłować przekonać jakąś dziewczynę na ulicy, że ma wyrzucić swoją kurtkę, bo Ty masz taką samą i miałaś ją pierwsza. albo się przyzwyczaj, albo sama sobie kup inną.
zero problemu, zero stresu. pełen luz

[stokrotka***]

jesli mysza brala sobie avat ze strony internetowej z ogolnodostepnymi avatarami powinna sobie zdawac sprawe ze ktos moze miec taki sam.Ja sobie taka sprawe sdawalam i po prostu nie pierwszy raz sie spotykam z osobami majacymi wlasnie ten obrazek-ale mi to nie preszkadza.Jesli kiedys zacznie to poprostu zmienie.

[Luba]

Napisane przez yedanna

Przecież może się zdarzyć, że ktoś będzie korzystał z takiego avatara jak ktoś inny przez kilka miesięcy zanim na siebie wpadną i już będzie z nim kojarzony. Co wtedy? Zmieniać?

Ten kto mial pierwszy awka ten ma do niego prawo. Wszyscy inni zmieniaja.

Napisane przez yedanna

Tylko który moment uważać za pierwszeństwo? Użycie avatara w ogóle? Czy akurat na Wizażu? I

Na wizazu, bo o nim tu mówimy.

Nie wiem czy nie posuwam sie za daleko i pewnie zdaniem Złosia tak jest ale uważam, ze prosty zapis w regulaminie moze nam pomóc w rozwiązywaniu takich problemów.
Czyli zapisać w reg. punkt dotyczacy awków. Ten kto ma pierwszy awa ten ma do niego prawo. Bo z wiekszoscia ludzi mozna się dogadac bez problemów na każdy temat. Ale czasami znajdzie się ktoś do kogo nic nie dociear. I wtedy rozwiązanie byłoby w regulaminie.
I mówię tu cały czas tylko o wizazu.