Przesada z kosmetykami?

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Bardziej mi chodzi o to czy jest coś czego nie wiem? Czy na przykład peeling trzeba stosować, bo coś tam. Bo widzę, że wszystkie wypowiadające się osoby uważają to za punkt obowiązkowy. Więc chce wiedzieć, czy to jest taka podstawa jak np używanie szamponu czy pasty do zębów :P Bo ja nigdy w życiu nie stosowałam żadnych peelingów do niczego.

Mój cytat o normie odnosił się do ilości kosmetyków przez nas stosowanych, no ale wiadomo, że są pewne standardy jak np szampon czy mydło, prawda?

[201609102148]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;50819977]Tysiac piecset sto dziewiecset. Co to za dziwaczne pytanie w ogole? To ze Ty masz 3 kosmetyki na krzyz, nie oznacza, ze jest to regula.[/QUOTE]



Ale się ciepiesz

Tez mnie zdziwiło to "wiecej"

Ja mam mniej.

Obie moje współlokatorki maja mniej, podobnie byle wspollokatorki

Moja mama ma mniej

Siostra ma wiecej, ale ma problemową skórę i to same apteczne kosmetyki, niektórym bliżej nawet do lekow.

Takze przylaczam sie do pytania- skąd pomysl, ze "przecietna kobieta" ma wiecej kosmetyków niz autorka?

[Mixiakova]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;50833922]Bardziej mi chodzi o to czy jest coś czego nie wiem? Czy na przykład peeling trzeba stosować, bo coś tam. Bo widzę, że wszystkie wypowiadające się osoby uważają to za punkt obowiązkowy. Więc chce wiedzieć, czy to jest taka podstawa jak np używanie szamponu czy pasty do zębów :P Bo ja nigdy w życiu nie stosowałam żadnych peelingów do niczego.

Mój cytat o normie odnosił się do ilości kosmetyków przez nas stosowanych, no ale wiadomo, że są pewne standardy jak np szampon czy mydło, prawda? [/QUOTE]

Ja stosuję peeling, żeby się pozbyć się suchego naskórka i żeby balsam lepiej się wchłonął . Jeżeli Tobie jest niepotrzebny, to wcale nie musisz go na siłę używać co komu pasuje, to wybiera.

[PaulinciaKWC]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;50833922]Bardziej mi chodzi o to czy jest coś czego nie wiem? Czy na przykład peeling trzeba stosować, bo coś tam. Bo widzę, że wszystkie wypowiadające się osoby uważają to za punkt obowiązkowy. Więc chce wiedzieć, czy to jest taka podstawa jak np używanie szamponu czy pasty do zębów :P Bo ja nigdy w życiu nie stosowałam żadnych peelingów do niczego.

Mój cytat o normie odnosił się do ilości kosmetyków przez nas stosowanych, no ale wiadomo, że są pewne standardy jak np szampon czy mydło, prawda? [/QUOTE]

Peeling jest po to, zeby zluszczyc martwy naskorek. Jeśli nie odczuwasz potrzeby zluszczenia no to nie robisz peelingu. Ja odczuwam

[emenyx]

Napisane przez _matrioszka

Dla mnie okreslenie kogos 'zbyt mlodym, by mogl uzywac kremu pod oczy' to mit z epoki sredniowiecza. Skora pod oczami jest b.cienka i wrazliwa i trzeba ja bardzo nawilzac nawet w mlodym wieku, bo sie szybko zestarzeje... tylko trzeba odpowiednich kosmetykow uzywac....

Naczytałam i nasłuchałam sie opinii ze zbyt wczesne używanie nadprogramowych kosmetyków bardziej nam szkodzi niż pomaga.
Polecam kanał nissiax83 - doświadczona kosmetolog
Pytająca napisała ze ma dosyć duży biust, wiec rozumiem, ze używa dodatkowo kosmetykow do biustu. U przeciętnej dziewczyny z miseczka B w tym wieku biust jest jędrny wiec po co dodatkowo cos wcierać?
Spece od marketingu wciskają nam wszystko i każdy musi rozważyć czy to kupuje, czy nie.
Ostatnio okazało sie ze substancje zawarte w dezodorantach mogą powodować raka piersi, dlatego nie przesadzajmy z kosmetykami, bo nigdy nic nie wiadomo. ...

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Farmakopea, wroc do mojego pierwszego postu i zacytuj mi, gdzie napisalam, ze przecietna kobieta ma wiecej kosmetykow, prosze.

[nelciak]

Napisane przez delfix10

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;50830021]A są jakieś dowody na to, że kosmetyki niszczą cerę?


mnie tam dowodów nie potrzeba ,jestem przekonana że podkłady i pudry niszczą cerę i zapychają ją więcej mi nie trzeba

ja nie używam podkładów ani pudrów chyba jako jedyna 30latka

Jesteś przekonana... a słyszałaś o pudrach mineralnych, które nie zapychają?

[201607050913]

Napisane przez delfix10

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;50830021]A są jakieś dowody na to, że kosmetyki niszczą cerę?


mnie tam dowodów nie potrzeba ,jestem przekonana że podkłady i pudry niszczą cerę i zapychają ją więcej mi nie trzeba

ja nie używam podkładów ani pudrów chyba jako jedyna 30latka

Ja też nie używam, a w tym roku mam 31.

Dla mnie to za dużo kosmetyków, tylko co z tego? Każdy używa tyle, ile mu pasuje.

[201609102148]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;50835453]Farmakopea, wroc do mojego pierwszego postu i zacytuj mi, gdzie napisalam, ze przecietna kobieta ma wiecej kosmetykow, prosze.[/QUOTE]



A nie, faktycznie "tyle"

Co nie zmienia faktu ze to sporo. Moim zdaniem wiecej niż przecietna kobieta posiada.

[moooniaaaa]

Co jest złego w kremie do biustu albo pod oczy? Skórę trzeba nawilżać bez względu na wiek.


Codziennie stosuję balsam do ciała, krem do stóp, dłoni, krem do twarzy, pod oczy i na szyję. Czasami używam oleju kokosowego na całe ciało + smaruję nim usta na noc. Jak mam czas rano to wklepuję jakieś ujędrniające smarowidło. Wieczorem zawsze nawilżające. Krem pod oczy czy na szyję nie musi być przeciwzmarszczkowy czy liftingujący, mi wystarczy działanie mocno nawilżające. Piling robię kawowy na całe ciało, do twarzy mam oddzielny, stosuję 1-2x w tygodniu. Dla mnie takie "smarowanie" się jest tak oczywiste jak umycie zębów. A 10minut więcej w łazience to nie tragedia.

W sumie nie dziwi mnie ten wątek bo nie raz na żywo spotkałam się z kobietami, które na co dzień nawet kremu do twarzy nie używają (20+). Dla mnie to dziwne, ale cóż, każdy dba o siebie jak uważa.

[_matrioszka]

Napisane przez emenyx

Naczytałam i nasłuchałam sie opinii ze zbyt wczesne używanie nadprogramowych kosmetyków bardziej nam szkodzi niż pomaga.

Nie szkodzi, ale jest tylko strata pieniedzy.

20 latka uzywajaca kremiw dla 40 latek wbrew powszechnych opiniom nie przyspiesza starzenia skory, a tylko jest strata kasy, bo skora wchlania z kosmetykow to co jej potrzebne.

[_Matilde_]

Napisane przez monicka_

Podziwiam osoby, które są w stanie smarować codziennie całe ciało balsamem. Mi by się po prostu nie chciało. Czasem dostawałam jakieś balsamy w promocji albo na prezent ładnie pachnące i nigdy z nich nie korzystałam, bo wolałam czas poświęcić na coś innego

Nie ma co podziwiać, jakbyś miała skórę która potrafi sama z siebie pęknąć z przesuszenia to byś smarowała grubo bo inaczej by się nie dało. Po prostu to zależy od potrzeb

[201705250955]

Jak dla mnie to używasz wręcz mało kosmetyków, autorko wątku Ale osobiście powinno Ci to być obojętne, co ktoś o tym sądzi, kosmetyków powinno się używać tyle, ile się potrzebuje. Jestem 2 lata starsza, ale używam trochę więcej
Co do odwiecznego problemu używania kolorówki na wizażu przez 'naturalsów' skomentuję to tak: heheszki

[Reign of light]

Napisane przez karolina411

Czesc dziewczyny Chcialam was sie zapytac o zdanie czy nie uzywam zbyt duzej ilosci kosmetykow. Pomijam zel pod prysznic, szampon... Mam 21 lat, cera mieszana.
Codziennie:
- zel do mycia twarzy
- krem do twarzy
- krem pod oczy
- balsam do ciala
- serum do biustu
- krem do rak
- krem do stop
Raz w tygodniu:
- maska do wlosow
- peeling do twarzy
- maseczka do twarzy
- peeling do ciala

Czy waszym zdaniem to nie jest za duzo? Dodam ze robie to systematycznie i jedynie kiedy ich nie uzywam to urlopy i dni wolne podczas ktorych latam do Polski ok. 4-5 tygodni roku. Ostatnio duzo czytalam ze nie warto na siebie nakladac tyle chemii.

nie

[golgie]

Moim zdaniem, absolutnie, nie jest to przesada-to, co teraz ,,włożysz" w skórę, za kilkanaście lat ,,wyjmiesz".

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez _Matilde_

Nie ma co podziwiać, jakbyś miała skórę która potrafi sama z siebie pęknąć z przesuszenia to byś smarowała grubo bo inaczej by się nie dało. Po prostu to zależy od potrzeb

Ależ owszem mam taką skórę Przede wszystkim dłonie ale czasem zdarzą się przesuszenia w innych miejscach na ciele.

[Azmika88]

Napisane przez karolina411

Czesc dziewczyny Chcialam was sie zapytac o zdanie czy nie uzywam zbyt duzej ilosci kosmetykow. Pomijam zel pod prysznic, szampon... Mam 21 lat, cera mieszana.
Codziennie:
- zel do mycia twarzy
- krem do twarzy
- krem pod oczy
- balsam do ciala
- serum do biustu
- krem do rak
- krem do stop
Raz w tygodniu:
- maska do wlosow
- peeling do twarzy
- maseczka do twarzy
- peeling do ciala

Czy waszym zdaniem to nie jest za duzo? Dodam ze robie to systematycznie i jedynie kiedy ich nie uzywam to urlopy i dni wolne podczas ktorych latam do Polski ok. 4-5 tygodni roku. Ostatnio duzo czytalam ze nie warto na siebie nakladac tyle chemii.

Uważam, że używasz ilości w sam raz. Ja używam podobnej ilości co Ty, oprócz kremu pod oczy (chociaż powinnam, bo mam mega sińce pod nimi), natomiast peelingów do twarzy i do ciała oraz masek do włosów używam częściej a kremu do stóp rzadziej. Przez miesiąc nie używałam kremu do twarzy i podkładu z pudrem i moja cera była w opłakanym stanie, ponieważ mam ją bardzo tłustą. Jednak ten krem matujący coś daje w moim przypadku. Odnośnie peelingów t wcześniej ich nie używałam, ale jak zaczęłam to poprawił się wygląd mojej skóry, jest o wiele gładsza. Odnośnie kremu do biustu, to wielka szkoda, że nue używałam go wcześniej, może wtedy by był w lepszej kondycji i z mniejszymi rozstępami (a pojawiły się w wieku nastu lat u mnie). Przecież zaleca się kobietom w ciąży używać kremy przeciw rozstępom właśnie w celu zapobiegania ich powstawaniu.
Codzienne używanie kremu do rąk jest dla mnie niezbędne, bez tego są ja tarka i pękają.

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;50841990]Ależ owszem mam taką skórę Przede wszystkim dłonie ale czasem zdarzą się przesuszenia w innych miejscach na ciele.[/QUOTE]

Może jakbyś używała balsamów codziennie to przesuszenia by się nie zdarzały :p

[_matrioszka]

Napisane przez _Matilde_

Nie ma co podziwiać, jakbyś miała skórę która potrafi sama z siebie pęknąć z przesuszenia to byś smarowała grubo bo inaczej by się nie dało. Po prostu to zależy od potrzeb

Plus dla mnie to juz nawyk, a nie przykra czynnosc..

Przeciez zeby kazdy myje, a jakby nie myl to by oszczedzil kilkanascie minutvdzuennie

[201607111040]

Odnosnie stosowania kremow przeciw zmarszczkowych kiedy zmarszczek nie ma. Pragne zaznaczyc ze te kremy sa PRZECIW zmarszczka, a nie NA zmarszczki Tak samo z kremem na rozstepy. Stosowany na rozstepy ktore juz sie pojawily nie zrobi takiego efektu jak wtedy kiedy bylby stosowany kiedy ich nie bylo, ale istnialo ryzyko ze sie pojawia. Z biustem to samo. Jesli bedziemy stosowac krem do biustu na biust w dobrym stanie zachowamy dluzej jego dobry wyglad.
Lepiej zapobiegac niz leczyc.

[Azmika88]

Napisane przez karolina411

Mam rozmiar E75, zalezy mi tylko na ujedrnieniu piersi

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Mam jeszcz jedno pytanie. Uzywacie specjalnych peelingow przeznaczonych do biustu czy tych do ciala? Czytalam ze te do ciala sa za mocne do biustu i dekoltu.

A są specjalne do biustu? Nie wiedziałam, ani nie widziałam w drogerii. A z jakich firm?
Ja używam do całego ciała owocowe z Joanny, a do twarzy z avon clearskin.

I jeszcze jedno pytanie do autorki: czy widzisz jakieś negatywne skutki podczas, gdy nie używasz tych wszystkich kosmetyków?

[201607111040]

Ciekawe jaka bylaby reakcja na moja kosmetyczke

[Hvid]

Dla mnie taka ilość kosmetyków nie jest przesadą, aczkolwiek od czasu do czasu robię sobie od kremów i balsamów krótką przerwę, przeważnie latem. Nie piszę oczywiście o kremach z wysokim filtrem przeciwsłonecznym za dnia. Zdarzało się jednak, że gdy latem szłam z maseczką na twarzy spać na noc, rano budziłam się z nieprzyjemną i swędzącą wysypką. Nawet dla mojej skóry ze skłonnością do przesuszania się było to za dużo szczęścia na raz.

Co do podkładów, to nie za bardzo chce mi się je nakładać latem, skoro kremowanie twarzy kremem z wysokim filtrem trzeba co kilka godzin powtarzać. No i co? Krem, na to fluid, zmywanie tego co kilka godzin i aplikacja ponowna? Jak Wy sobie z tym radzicie?

[Mixiakova]

Napisane przez Hvid

Dla mnie taka ilość kosmetyków nie jest przesadą, aczkolwiek od czasu do czasu robię sobie od kremów i balsamów krótką przerwę, przeważnie latem. Nie piszę oczywiście o kremach z wysokim filtrem przeciwsłonecznym za dnia. Zdarzało się jednak, że gdy latem szłam z maseczką na twarzy spać na noc, rano budziłam się z nieprzyjemną i swędzącą wysypką. Nawet dla mojej skóry ze skłonnością do przesuszania się było to za dużo szczęścia na raz.

Co do podkładów, to nie za bardzo chce mi się je nakładać latem, skoro kremowanie twarzy kremem z wysokim filtrem trzeba co kilka godzin powtarzać. No i co? Krem, na to fluid, zmywanie tego co kilka godzin i aplikacja ponowna? Jak Wy sobie z tym radzicie?

Jeszcze nie spotkałam się z nakładaniem maseczki na całą noc... na max 30 min to tak, ale całą noc?

Po co zmywać podkład co kilka godzin? Latem stosuję taki, który nie spływa mi z twarzy i dopiero pod wieczór zmywam.

[golgie]

Napisane przez Mixiakova

Jeszcze nie spotkałam się z nakładaniem maseczki na całą noc... na max 30 min to tak, ale całą noc?

Po co zmywać podkład co kilka godzin? Latem stosuję taki, który nie spływa mi z twarzy i dopiero pod wieczór zmywam.

Są i takie

[Mixiakova]

O. Dobrze wiedzieć, ale chyba nie zaryzykowałabym jej nałożenia na całą noc

[Hvid]

Mixiakova - Są takie:

https://polki.pl/uroda_twarz_galeria...lg_id=10017465

Mam świra na punkcie ochrony przed słońcem. I tego, żeby kremy z filtrem skutecznie działały, oczywiście. A do tego potrzebna jest ich reaplikacja w ciągu dnia.

[Niebieskooka arystokratka]

Według mnie Autorka nie używa dużej ilości kosmetyków.

[Azmika88]

Znowu nie działa cytowanie. Odnośnie kremów z filtrem to ja cały rok używam kremu matującego z filtrem 15. Nakładam go przed wyjściem po prostu. A bardzo rzadko w lato spędzam na zewnątrz cały dzień.

[_Matilde_]

Napisane przez _matrioszka

Plus dla mnie to juz nawyk, a nie przykra czynnosc..

Przeciez zeby kazdy myje, a jakby nie myl to by oszczedzil kilkanascie minutvdzuennie

Ja też jak już pisałam, lubię kosmetyki, lubię ten czas który sobie poświęcam, tym bardziej że widzę że to nie jest czas stracony

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Napisane przez monicka_

Ależ owszem mam taką skórę Przede wszystkim dłonie ale czasem zdarzą się przesuszenia w innych miejscach na ciele.

Jeśli mimo wszystko nie czujesz potrzeby używania codziennie balsamu to ja nie mam pytań

[jaksy]

Ten watek mnie przekonal do uzywania kremu do biustu