![]() |
#61 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Legionowo
Wiadomości: 636
|
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele
Banda paranoiczek!
Autorko, przecież facet powinien być z tobą dlatego że jesteś dla niego najlepsza, nie dlatego że jeszcze nikogo lepszego nie spotkał. Widocznie ocenił że powinien pomóc koleżance, może będzie tam jakiś upierdliwy wujek którego jego obecność onieśmieli? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
|
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele
jezu, no ja bym nie "wypożyczyła" swojego faceta. Nie jestem bluszczem ani paranoiczką. Naszą zasadą jest to, że na takie imprezy nie chodzimy z innymi i tyle.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną ![]() Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 600
|
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele
Przyznaję otwarcie, że byłabym zawiedziona, gdyby mój TŻ jej z automatu nie odmówił i chciał z nią iść świecić oczyma przed wujkami i ciotkami z rodziny. W jakim w ogóle celu? Innych, wolnych znajomych nie ma? Jeszcze zniosłabym naszą wspólną, wieloletnią przyjaciółkę, po której wiem czego się spodziewać, ale jakąś obcą pannę która nie ma z kim chodzić na rodzinne imprezki?
![]() Na szczęście wiem, że nigdy mnie taki kwiatek nie spotka, bo on na szczęście uważa podobnie i oboje puszczamy nasze bluszczowe korzenie zaplątując się w nie nawzajem (i bardzo nam dobrze z tego powodu, hejtujcie do woli ![]()
__________________
24.02.2009 zakochałam się ![]() 26.03.2015 zgodziłam się ![]() 68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56 - 55
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Legionowo
Wiadomości: 636
|
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele
To ja wam dziewczyny współczuję - Drżeć w każdej sekundzie gdy w pobliżu pojawi się inna, to horror.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 313
|
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele
Hm, zabawne, kiedyś rozmawiałam z TŻ na ten temat i zgodziliśmy się oboje, że w razie potrzeby na wesele dalibyśmy się "wypożyczyć" naszym dobrym znajomym
![]() Tutaj trochę sprawę komplikuje fakt, że dziewczyny nie znasz, nie wiesz, czego się po niej spodziewać i nie masz do niej zaufania. Na Twoim miejscu chyba chciałabym się z tą znajomą zapoznać i jakbym ją polubiła, wtedy bym się zgodziła, a jak nie... to nie wiem ![]() Tak czy siak pewnie dałabym TŻtowi wolną rękę, by to on zdecydował, czy chce iść, czy nie - na pewno nie chciałabym decydować za niego. Im jestem starsza, tym bardziej martwię się konwenansami typu: "a co rodzina pomyśli", ale będąc w wieku 17-19 lat i mniej raczej nie martwiłabym się tym, że rodzina uzna mojego TŻ i "obcą babę" za parę (u mnie nawet rodzina nie uznaje nastoletnich związków za szczególnie poważne ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
Paulina z w-wskiej Pragi
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 889
|
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele
Moj TZ raczej nie chcial by isc wiedzac ze jestesmy zareczeni. Ja 'pozyczyla' bym go bez problemu jego przyjaciolce Asi, ktora poznalam i w zadnym wypadku nie jestem o nia zazdrosna. Innej kobiecie- w dodatku ktorej nie znam nie dalabym mojego faceta :-P
Ale zaufanej kumpeli owszem, bez klopotu.
__________________
Age: 22
![]() Wierna fanka - Legia Warszawa. ![]() Studia - w toku. forever alone, it is time for having fun. _________________________ ______ ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele
Haha, może jestem bluszczem i paranoiczką, ale mój facet nie będzie miał nigdy mojego przyzwolenia na szlajanie się po weselach, czy innych imprezach rodzinnych z obcą kobietą. Chyba, że byłby to ktoś z jego rodziny, kto np. potrzebuje koniecznie partnera na studniówkę, czy to wesele, wtedy bym nie miała nic przeciwko.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele
Cytat:
Właśnie takiej osobie chętnie bym partnera "pożyczyła", ale obcej... miałabym wątpliwości i opory. Spore. Edytowane przez Pantegram Czas edycji: 2015-04-09 o 21:07 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele
Bylam kilka razy na weselach sama i nigdy mi nie przyszlo do glowy by brac kolege zajetego do towarzystwa,moj tezet tez byl kilka razy sam i nigdy nawet nie pomyslal by kogos brac.
ja nie wypozyczylabym mojego faceta a moj facet tez nie wypozyczyl by mnie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
|
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele
Nie, nie podobałoby mi się to, że mój facet tańczy całą noc i pije z jakąś dziewczyną - zabijcie mnie, ale nie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
|
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele
Bardzo szybko w moim związku przypadkiem wyszedł ten temat. Powiadomiłam mojego wtedy świeżo upieczonego chłopaka, że nie widzę tego, żeby towarzyszył innym kobietom na weselach, przyjęciach zaręczynowych, studniówkach, galach itd. Jest ze mną w związku i za partnera robi mi, a nie Asi ze studiów, albo Kasi z sąsiedztwa. Jak mu się mój pogląd nie podoba może się ze związku ze mną wypisać, skoro dla niego to takie ważne, i bawić się w partnerowanie dowolnym ilościom kobiet na dowolnej ilości imprez. Na szczęście okazało się, że nie zależy mu na tym wcale i też nie widzi powodu, żeby miał towarzyszyć innym dziewczynom na imprezach
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
|
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele
ja tez jestem na nie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#76 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele
Cytat:
W tej sytuacji na pewno nietakt jest ze strony koleżanki TŻta, gdybym na jej miejscu była i uparła się, że chcę iść z dobrym kolegą, zamiast Panem Krzak, to po spytaniu Twojego TŻta, czy taka opcja w ogóle wchodzi w grę chciałabym też Ciebie osobiście o zdanie spytać. A najlepiej w ogóle poznać i wspólnie przy was obojgu przy kawie taką opcję obgadać, wyjaśniając, dlaczego koniecznie chcę mieć kogoś na weselu i dlaczego akurat TŻ (bo znamy się dobrze, bo on jest świetnym tancerzem, a ja nie chcę iść sama, bo mam na pieńku z rodziną i potrzebuję wsparcia, by to przeżyć, na przykład). No nie wiem, dziwna sytuacja. Wolałabym chyba zrzucić odpowiedzialność na TŻ i zobaczyć, jak się zachowa, przekazując tylko moje uwagi np. to, że chciałabym poznać tą koleżankę, a jakby mi się pomysł nie podobał, to też bym powiedziała, że mi się nie podoba (jeśli miałabym jakieś konkretne powody do niechęci, wymieniłabym je) i tyle. Edytowane przez Pantegram Czas edycji: 2015-04-09 o 21:35 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 313
|
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele
Żadna z was nie odpowiada, czemu macie taki negatywny stosunek do niego. Dowiemy się w końcu, czemu wam takie coś przeszkadza?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
|
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele
Wolałabym wziąć kolegę, który jest wolny, a nie cudzego faceta. Mniej problemów. Tak to wszystko jest okej okej, a potem kwasy często wychodzą z takich sytuacji, bo "jednak wcale tego nie chciałam, zgodziłam się, bo chciałam być wyrozumiała", "za bardzo ją obejmujesz na tym zdjęciu", "bawiłeś się z nią lepiej niż ze mną?". Wolałabym nie robić problemów sobie i koledze. Dziwny pomysł jak dla mnie.
Jako ta zajęta też bym swojego faceta nie chciała wypożyczać. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 161
|
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele
A propos tych wesel, przypomniał mi się cytat znajomego:
"Taniec to takie niedo☠☠☠ane ☠☠☠anie in public". U mnie była odwrotna sytuacja - kolega zaprosił mnie, a mój TŻ stwierdził, że wolałby bym nie szła. Teraz z perspektywy czasu to się w sumie mu nie dziwię.
__________________
Anarchitektka "Poświęcaj tyle czasu na ulepszanie siebie, byś nie miał go na krytykę innych." - C.D.Larson Edytowane przez Nemesis_Nave Czas edycji: 2015-04-09 o 22:42 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#80 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 561
|
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele
A ja nie wiem jak można mieć takie ciśnienie na przybycie z partnerem by zapraszać cudzych facetów/cudze kobiety. Co chwila jakaś ciotka będzie gadać "ale sobie chłopca wybrałaś", "to kiedy wasze wesele?". itd
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
|
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele
Cytat:
Mówię tu oczywiście o rodzinnych, nie o studniówce czy balu karnawałowym. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
|
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele
[1=3be020e1638e56070af0544 f5de5b7e1ebae7a0d_66453ea beaad3;50983841]Żadna z was nie odpowiada, czemu macie taki negatywny stosunek do niego. Dowiemy się w końcu, czemu wam takie coś przeszkadza?
![]() Bo to mój partner i nie widzę powodu, żeby na imprezie robił za partnera innej. Uważam, że jak się idzie z kimś na imprezę parową, to bierze się poniekąd odpowiedzialność za jej dobrą zabawę, bezpieczeństwo i komfort (wzajemnie) i nie widzi mi się to. Możesz założyć sobie, że mam taką dziwną fanaberię (widać nie odosobnioną) i kaprys taki niezrozumiały. Mimo, że wiem, że facet mnie nie zdradzi, czułabym się zazdrosna, że towarzyszy jako partner innej kobiecie na na tyle ważnej dla niej imprezie, że z desperacji zaprosiła na nią zajętego faceta (albo co gorsza nie z desperacji, tylko specjalnie mojego, bo się jej podoba). Na szczęście jestem w związku, w którym szanujemy swoje uczucia i odczucia i dla obojga pewne rzeczy są oczywiste. Inaczej byłby problem. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele
[1=3be020e1638e56070af0544 f5de5b7e1ebae7a0d_66453ea beaad3;50983841]Żadna z was nie odpowiada, czemu macie taki negatywny stosunek do niego. Dowiemy się w końcu, czemu wam takie coś przeszkadza?
![]() Przeszkadza choćby dlatego że ja i partner nie jesteśmy instytucją charytatywną lub też wypożyczalnią, a on nie jest jedynym żyjącym facetem na ziemi. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#84 |
wasza koleżanka
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele
[1=3be020e1638e56070af0544 f5de5b7e1ebae7a0d_66453ea beaad3;50982476]Ale czemu nie?[/QUOTE]
toż napisała, że mają takie ustalenia, nie wiem czego oczekujesz xD Nigdy bym nie zaprosiła na wesele zajętego chłopaka i dziwię się dziewczynom które to robią. Trzeba mieć niezłe ciśnienie, mi nie byłoby wstyd pójść samej, bardziej wstydziłabym się, że ciotki biorą mojego zajętego partnera za mojego faceta. Ja bym sie nie zgodziła, niech już będzie że nie jestem taka dżezi kul wyluzowana, mogę być też bluszczem, idę pośledzić mojego faceta, bo właśnie gdzieś wyszedł ![]()
__________________
karmacoma
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele
[1=3be020e1638e56070af0544 f5de5b7e1ebae7a0d_66453ea beaad3;50983841]Żadna z was nie odpowiada, czemu macie taki negatywny stosunek do niego. Dowiemy się w końcu, czemu wam takie coś przeszkadza?
![]() Wystarczy przewiąć parę postów w górę ![]() To j mam pytanie do tych 'wyluzowanych' - a jakby nie chodziło o chłopaka, tylko męża? Nie raziłoby Was to, że ktoś idzie na ślub/chrzciny/studniówkę z mężem innej kobiety? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele
[1=3be020e1638e56070af0544 f5de5b7e1ebae7a0d_66453ea beaad3;50979180]Matko, ale z was bluszcze
![]() Nie miałabym absolutnie nic przeciwko temu, bo czemu miałabym mieć?[/QUOTE] Nie uważam się za bluszcza. Mój facet "może" rozmawiać z koleżankami, chodzi sam na piwo, imprezy ludzi z pracy... Zupełnie czym innym dla mnie natomiast jest proszenie zajętego faceta, żeby towarzyszył na weselu. I nie nawet nie chodzi mi o to, że byłby tam sam z jakąś laską, pił wódkę i weselny rosół. Jest to dla mnie po prostu nietakt, mącenie, dziwna, nienaturalna sytuacja. To tak ode mnie, natomiast w 100 procentach zgadzam się z tymi wypowiedziami: Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#88 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 600
|
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele
[1=3be020e1638e56070af0544 f5de5b7e1ebae7a0d_66453ea beaad3;50983841]Żadna z was nie odpowiada, czemu macie taki negatywny stosunek do niego. Dowiemy się w końcu, czemu wam takie coś przeszkadza?
![]() Przecież wszystkie piszemy, że sobie tego nie życzymy, bo nasz partner jest nasz i powinien partnerować nam, a nie obcym kobietom. Nie sądzę, żebyśmy wszystkie uważały, że na pewno ją przeleci w pierwszej lepszej toalecie, ale o sam fakt - niech sobie znajdzie swojego partnera, a nie pożycza czyjegoś. Może ja też bym chciała iść na jakąś imprezę, a nie mogę, bo w kolejce ustawia się łańcuszek kobiet chcących iść na imprezę z moim facetem? ![]()
__________________
24.02.2009 zakochałam się ![]() 26.03.2015 zgodziłam się ![]() 68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56 - 55
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;50982765]Jakiej kultury osobistej? To facet, a nie jego koleżanki ma się zastanawiać co się może nie spodobać jego partnerce. Jeśli ma z nią jakiś wewnątrzzwiązkowy układ polegający na niechodzeniu na wesela z koleżankami, to może odmówić. Ich sprawa. Mi by w życiu nie przyszło do głowy zastanawianie się co pomyśli dziewczyna kolegi jak go gdzieś zaproszę.[/QUOTE]
Zgodzę się z Tobą, że decyzja i określenie, tego co się może spodobać partnerce a co nie, należy do faceta... ALE co do podkreślonego: naprawdę? U mnie to z reguły zawsze działało tak, że dziewczyna przyjaciela czy kolegi to jednak też i moja koleżanka, zawsze się jednak integrowaliśmy i to np. nie była nigdy dla mnie jakaś osoba kategorii B. Poza tym sądząc po ilości wypowiedzi "na NIE" w tym wątku, myślę, że można jednak stwierdzić, że jest różnica między zaproszeniem przez koleżankę na wesele a zaproszeniem na piwo/kawę żeby pogadać. Ja np. wiedząc, że mój nawet najlepszy przyjaciel bardzo kocha i traktuje poważnie swoją dziewczynę, nie zaproponowałabym mu nigdy, żeby poszedł ze mną na wesele. Raz, że ja bym się źle czuła, że posuwam się do takiej "ostateczności" a dwa, że nie chciałabym narażać go na jakieś dziwne klimaty. I trzy, mimo że to do niego należałaby decyzja, to i tak byłoby mi głupio wobec jego dziewczyny. A swego czasu byłam wiecznie sama, sezon weselno-imprezowy i nie miałam żadnych "zainteresowanych" a zajętego dobrego kolegę i takie pomysły nie przychodziły mi do głowy :P |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele
Cytat:
W sumie nie jestem zaskoczona odpowiedziami w tym wątku, bo z innych wątków wynika, że większość miałaby coś przeciwko wyjściu faceta na kawę z koleżanką ![]() Edytowane przez invisible_01 Czas edycji: 2015-04-10 o 08:34 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:39.