czy to jest normalne?

[skazana_na_bluesa]

lepiej, żeby nie pokochał znowu, bo znowu mogłabyś się przejechać. pewnie by narobił w gaciorki.

[randam]

Napisane przez skazana_na_bluesa

lepiej, żeby nie pokochał znowu, bo znowu mogłabyś się przejechać. pewnie by narobił w gaciorki.

A co w tym złego jakby pokochał i się zmienił?,nie wrzucajcie mężczyzn do jednego worka,niekiedy się zmieniają a czasami na lepsze.

[pannaatopowa]

Napisane przez randam

A co w tym złego jakby pokochał i się zmienił?,nie wrzucajcie mężczyzn do jednego worka,niekiedy się zmieniają a czasami na lepsze.

Zbyt dużo krzywd doznałam aby zapomniec. Zresztą wyraźnie powiedział kogo woli. Co będę mu się wtrącać?

Nie jestem bramką alarmową. Jak z nią sie nie uda, to do mnie. Nie dzięki
Ja nie wykluczam, ze bym mu wybaczyła. Ale wyraźnie dał mi znać co sądzi o naszym związku. Co? Mam czekać w nieskończoność i pisać. Ja jestem pewna, że nie odezwie się do mnie. Po co ma słuchać marudzenia. Może i lepiej

[randam]

Napisane przez pannaatopowa

Zbyt dużo krzywd doznałam aby zapomniec. Zresztą wyraźnie powiedział kogo woli. Co będę mu się wtrącać?

Mówisz tak bo jesteś zdenerwowana,znam kilka par co rozchodzili się bo któraś ze stron nawiązała jakiś romans,po kilku tygodniach znowu się zeszli bo nie mogli żyć bez siebie.Czy jesteś pewna że on nie żałuje tego co zrobił? Może nie wie jak wrócić na właściwy tor.Oczywiście nie pochwalam tego co zrobił

[pannaatopowa]

Napisane przez randam

Mówisz tak bo jesteś zdenerwowana,znam kilka par co rozchodzili się bo któraś ze stron nawiązała jakiś romans,po kilku tygodniach znowu się zeszli bo nie mogli żyć bez siebie.Czy jesteś pewna że on nie żałuje tego co zrobił? Może nie wie jak wrócić na właściwy tor.Oczywiście nie pochwalam tego co zrobił

Jaki masz tutaj cel? Dwa posty aby odpowiedzieć na mój temat? Facet wyraźnie mi powiedział. Zrozumiałam. Co tu jeszcze roztrząsać?

[randam]

Napisane przez pannaatopowa

Jaki masz tutaj cel? Dwa posty aby odpowiedzieć na mój temat? Facet wyraźnie mi powiedział. Zrozumiałam. Co tu jeszcze roztrząsać?

Nie mam żadnego celu.Z tego co napisałaś że napisał z innego numeru wnioskuję że on próbuje nawiązać z tobą kontakt mimo wszystko,ludzie czasami błądzą baaaardzo długo...

Czyta twoje posty tutaj ?,jeśli tak to co on teraz może czuć ?

[zakonna]

Bosze... jesteś tym facetem czy jego koleżanką czy nasłanym przez niego kumplem??

[randam]

Napisane przez zakonna

Bosze... jesteś tym facetem czy jego koleżanką czy nasłanym przez niego kumplem??

żadnym z wymienionych powyżej.

[pannaatopowa]

dziś się odezwał bo obraziłam jego (nie)kochankę. ma mój telefon. gdyby mu zalezało skontaktowałby się. zresztą dałam mu za dużo szans. Czy byłeś/aś w podobnej sytuacji i próbujesz się rozgrzeszyć? Jeśli jesteś moim ex to uwierz, że tutaj panuje silna solidarność jajników. Nikt nie da swoich skrzywdzić. Prawda?

[zakonna]

pannaatopowa, masz nasze pełne wsparcie, postaramy się żeby Ci nie zrobiono wody z mózgu tymi dziwnymi postami nowego użytkownika.

[randam]

Napisane przez zakonna

pannaatopowa, masz nasze pełne wsparcie, postaramy się żeby Ci nie zrobiono wody z mózgu tymi dziwnymi postami nowego użytkownika.

Sama jesteś dziwna,zachowujesz się jak zagorzała feministka

[zakonna]

Acha. a czym się objawia ten mój feminizm?

[pannaatopowa]

Napisane przez randam

Sama jesteś dziwna,zachowujesz się jak zagorzała feministka

o co Ci chodzi? Facet wybrał ją. Koniec pieśni. Jesteś jego aniołem stróżem. Nie ma gęby i telefonu?

Pisząc tak szybko zarobisz bana. Pisałeś o tym co "on" czuje. A nie myślisz co JA czuję. To jest mój wątek i moje cierpienie jest najważniejsze

[randam]

Napisane przez pannaatopowa

o co Ci chodzi? Facet wybrał ją. Koniec pieśni. Jesteś jego aniołem stróżem. Nie ma gęby i telefonu?

Pisząc tak szybko zarobisz bana. Pisałeś o tym co "on" czuje. A nie myślisz co JA czuję. To jest mój wątek i moje cierpienie jest najważniejsze

Mi? o nic, staram się zrozumieć obie strony.Co do Anioła stróża to nawet ja go nie mam,nie wiem czy ma telefon i numer ale chyba każdy ma telefon w 21 wieku.Ja nie myślę co ty czujesz,jedynie mogę się domyślać,serce boli po czymś takim... Ale wg. mnie on nie do końca chce odpuścić.

I nie denerwuj się tak,jestem tylko zwykłym użytkownikiem.

[zakonna]

Biedny miś, nie chce odpuścić. Mógł miś myśleć zanim dziewczynie zrobił krzywdę, oszukał ją i zdradził emocjonalnie.

[pannaatopowa]

Napisane przez randam

Mi? o nic, staram się zrozumieć obie strony.Co do Anioła stróża to nawet ja go nie mam,nie wiem czy ma telefon i numer ale chyba każdy ma telefon w 21 wieku.Ja nie myślę co ty czujesz,jedynie mogę się domyślać,serce boli po czymś takim... Ale wg. mnie on nie do końca chce odpuścić.

I nie denerwuj się tak,jestem tylko zwykłym użytkownikiem.

Randamie kochany: wszystko co napisałam świadczy o tym, ze ma mnie gdzieś. Gdzie Ty widzisz, że mu zależy?

[randam]

Napisane przez pannaatopowa

Randamie kochany: wszystko co napisałam świadczy o tym, ze ma mnie gdzieś. Gdzie Ty widzisz, że mu zależy?

Chociaż by tym iż dalej wyznaje ci miłość,tym też że napisał z innego numeru, zwrócił ci o coś uwagę tym samym mógł by to być pretekst do kontaktu z Tobą. Mężczyźni są głupcami którymi nie zawsze myślą.

[zakonna]

No faktycznie, tłumaczenie, że facet jest idiotą dużo da. Chyba tyle, że pannaatopowa już na pewno wie, że powinna się od niego trzymać z daleka. Zadawanie się z głupkiem nie prowadzi do niczego dobrego.

[pannaatopowa]

Dziękuję Zakonna, mój kocie stróżu.

Skoro z exem nie masz nic wspólnego, to skąd wiesz co on może myślec. Przecież mi to wyraźnie do zrozumienia. Teraz muszę iść a nie wzbudzać fałszywe nadzieję i rozmyślać. Po co tu przyszedłeś?

Jak zauważyłam słowa u niego nic nie znaczą.

[201604301932]

Facet nie dość, że jest głupi to jeszcze nie ma sumienia (bo zdradził) i dzwoni, do ex, z pretensjami, że uczucia kochanki uraziła.

Ale randam - autorka ma do niego wrócić, bo on pokazuje, że mu zależy i ją kocha? Poproszę lupę, bo ja widzę tu widzę egoistkę.

[zakonna]

Pannaatopowa, nie poznajesz tego stylu pisania u randoma? Bo naprawdę brzmi podejrzanie.

[randam]

Napisane przez pannaatopowa

Dziękuję Zakonna, mój kocie stróżu.

Skoro z exem nie masz nic wspólnego, to skąd wiesz co on może myślec. Przecież mi to wyraźnie do zrozumienia. Teraz muszę iść a nie wzbudzać fałszywe nadzieję i rozmyślać. Po co tu przyszedłeś?

Jak zauważyłam słowa u niego nic nie znaczą.

Wywnioskowałem z tego co napisałaś.

[pannaatopowa]

Napisane przez nimueg

Facet nie dość, że jest głupi to jeszcze nie ma sumienia (bo zdradził) i dzwoni, do ex, z pretensjami, że uczucia kochanki uraziła.

Ale randam - autorka ma do niego wrócić, bo on pokazuje, że mu zależy i ją kocha? Poproszę lupę, bo ja widzę tu widzę egoistkę.

Dziękuję kolejny aniele Widzę że mam straż. Nadal nie mogę rozgryźć o co chodzi randamowi.

Dla faceta mam być najważniejsza. Nie koleżanki i (nie)kochanki. Ja i koniec.

[randam]

Napisane przez nimueg

Facet nie dość, że jest głupi to jeszcze nie ma sumienia (bo zdradził) i dzwoni, do ex, z pretensjami, że uczucia kochanki uraziła.

Ale randam - autorka ma do niego wrócić, bo on pokazuje, że mu zależy i ją kocha? Poproszę lupę, bo ja widzę tu widzę egoistkę.

Gdzie jest napisane że ma wrócić ?

[201604301932]

Napisane przez pannaatopowa

Dziękuję kolejny aniele Widzę że mam straż. Nadal nie mogę rozgryźć o co chodzi randamowi

Spoko, ja też nie, zbyt zawiła logika, którą można podsumować "w misio dobry, wybacz misiowi, bo misio dobrze chciał, ale misio głupi"

[zakonna]

Randam, przyjmij do wiadomości, że to nie jest wątek do bronienia tego dupka. To jest wątek dla pannyatopowej. Miejsce dla niej żeby mogła się wyżalić, wypłakać i dostać trochę wirtualnego wsparcia. Idź załóż swój wątek o biednych, głupiutkich misiach.
Pannaatopowa, zawsze możesz randama wrzucić do ignorów i wtedy wyłączymy go z rozmowy.

[randam]

Napisane przez zakonna

Randam, przyjmij do wiadomości, że to nie jest wątek do bronienia tego dupka. To jest wątek dla pannyatopowej. Miejsce dla niej żeby mogła się wyżalić, wypłakać i dostać trochę wirtualnego wsparcia. Idź załóż swój wątek o biednych, głupiutkich misiach.
Pannaatopowa, zawsze możesz randama wrzucić do ignorów i wtedy wyłączymy go z rozmowy.

Nikogo nie bronię i nie mam zamiaru bronić,staram się spojrzeć z innej strony na to.Jak na 40latkę (o ile to twój wiek) zachowujesz się jak nastolatka.

[zakonna]

Twoje zdanie mnie zupełnie nie interesuje. Oficjalnie lądujesz na liście ignorowanych.

[randam]

Napisane przez zakonna

Twoje zdanie mnie zupełnie nie interesuje. Oficjalnie lądujesz na liście ignorowanych.

Dziękuję bardzo,ty też

[201604301932]

Z innej strony? Powiedz jakiej, żebym przypadkiem nie patrzyła z tej strony. Jej ex dzwoni do niej, z fochem, że obraziła jego kochankę, a Ty tu się drugiego dna doszukujesz??? I o JEGO uczucia Ci chodzi?

Jak trzeba kark skręcić, żeby mieć taką perspektywę?