Seks analny nad klasycznym

[jewgienij]

Napisane przez Stramenopile

poza tym pochwa się nie zaciska na całej długości...

Widocznie niewystarczająco daleko sięgam...

Możesz jakoś uargumentować swoją wypowiedź, bo zawsze odczuwałem inaczej?

[MalineczkaCalineczka]

Napisane przez Stramenopile

Ale to akurat nie za bardzo podlega dyskusji, że mięsień zwieracz odbytu jest silniejszy i przy seksie analnym jest ciaśniej.

Zresztą dziwi mnie, że tu jest jakieś zaskoczenie, raczej to oczywista sprawa. Nawet ćwiczone po kilka godzin dziennie mięśnie zamykające wejście do pochwy nie będą tak silne jak zwieracze odbytu, które napięte są przez całą dobę, pochwa natomiast jest luźna przez większość czasu, bo nie ma czego trzymać (miesiączka wycieka bez problemu, natomiast biegunka/wodnisty kał jest trzymana na miejscu i nie wydostaje się na zewnątrz) Zresztą wystarczy włożyć palce do obu dziurek jednocześnie, zacisnąć mięśnie i chyba czuć, które oplatają mocniej i to nawet po ćwiczeniach.

Gdyby facetów tylko ciasność jarała to wsadzaliby "pałki" między książki...

[Szarlotka_102]

Napisane przez jewgienij

Widocznie niewystarczająco daleko sięgam...

Możesz jakoś uargumentować swoją wypowiedź, bo zawsze odczuwałem inaczej?

Wystarczy sięgnąć po atlas anatomii człowieka/ podręcznik anatomii (podejrzewam, że może to być problematyczne dla niektórych, dlatego ułatwienie - miesnie_kegla_budowa.jpg )

Wiesz.. anatomia, fizjologia człowieka to wynik badań i analiz medycznych, to raczej nie rozmowa na argumenty... bo twój penis poczuł to czy tamto, to anatomia człowieka jest inna... albo może faktycznie nie sięgasz ponad zwieracz..

[Szarlotka_102]

Napisane przez MalineczkaCalineczka

Gdyby facetów tylko ciasność jarała to wsadzaliby "pałki" między książki...

cudowna jest ta mądrośc rzucona nonszlancko w jednym zdaniu..
agresja niektórych dziewczyn jest naprawdę słodka.

przyjmij do wiadomości, że odbyt jest ciaśniejszy i jemu jest tam przyjemniej dlatego i nie wypieraj tej informacji ze swej świadomości. Zresztą włóż palec w trakcie kąpieli do jednej i drugiej dziurki i sama się przekonasz.. choćbyś nie wiem jak zaciskała swoje wytrenowane muskuły wejścia do pochwy..

mimo wszystko odniosę się do twej wypowiedzi.. mężczyźni raczej nie wkładają członków między książki, gdyż nie czują pociągu seksualnego do książek.. tak łopatologicznie..
natomiast ciało kobiety ich podnieca i w ich otwór chętnie wkładają członka.. oczywiście chętniej tam gdzie jest ciaśniej. Teraz zrozumiała?

[jewgienij]

Napisane przez Szarlotka_102

Wystarczy sięgnąć po atlas anatomii człowieka/ podręcznik anatomii (podejrzewam, że może to być problematyczne dla niektórych, dlatego ułatwienie - Załącznik 6032179 )

Wiesz.. anatomia, fizjologia człowieka to wynik badań i analiz medycznych, to raczej nie rozmowa na argumenty... bo twój penis poczuł to czy tamto, to anatomia człowieka jest inna...

To właśnie jest rozmowa na argumenty. Wynik badań i analiz medycznych jest przykładem argumentu. Liczby są argumentem. Póki co dostałem tylko schematyczną rycinę, z której niewiele wynika, właściwie możemy się dowiedzieć tylko o kształcie mięśni Kegla. Nie widzę natomiast informacji, jaki zakres głębokości pochwy może być przez nie ściskane.

Napisane przez Szarlotka_102

albo może faktycznie nie sięgasz ponad zwieracz..

Coś Ci szydera nie wyszła, bo chyba miałaś na myśli "za mięsień Kegla".


---------- Dopisano o 01:20 ---------- Poprzedni post napisano o 01:16 ----------

Napisane przez Szarlotka_102

cudowna jest ta mądrośc rzucona nonszlancko w jednym zdaniu..
agresja niektórych dziewczyn jest naprawdę słodka.

Przeczytaj teraz swoje wypowiedzi i odnieś właśnie to, Twoje własne zdanie do nich.

Napisane przez Szarlotka_102

przyjmij do wiadomości, że odbyt jest ciaśniejszy i jemu jest tam przyjemniej dlatego i nie wypieraj tej informacji ze swej świadomości.

Nie, nie dlatego.

Napisane przez Szarlotka_102

Zresztą włóż palec w trakcie kąpieli do jednej i drugiej dziurki i sama się przekonasz.. choćbyś nie wiem jak zaciskała swoje wytrenowane muskuły wejścia do pochwy..

A teraz w trakcie kąpieli zrób tak, jak podczas seksu, czyli pochwę maksymalnie zaciśnij, a odbyt maksymalnie rozluźnij.

[MalineczkaCalineczka]

Napisane przez Szarlotka_102

cudowna jest ta mądrośc rzucona nonszlancko w jednym zdaniu..
agresja niektórych dziewczyn jest naprawdę słodka.

przyjmij do wiadomości, że odbyt jest ciaśniejszy i jemu jest tam przyjemniej dlatego i nie wypieraj tej informacji ze swej świadomości. Zresztą włóż palec w trakcie kąpieli do jednej i drugiej dziurki i sama się przekonasz.. choćbyś nie wiem jak zaciskała swoje wytrenowane muskuły wejścia do pochwy..

mimo wszystko odniosę się do twej wypowiedzi.. mężczyźni raczej nie wkładają członków między książki, gdyż nie czują pociągu seksualnego do książek.. tak łopatologicznie..
natomiast ciało kobiety ich podnieca i w ich otwór chętnie wkładają członka.. oczywiście chętniej tam gdzie jest ciaśniej. Teraz zrozumiała?

To był sarkazm.

[hikarioka]

Ja osobiście lubię seks analny. Ale też nie zrezygnowałabym z klasycznego. Analny jest fajny w momencie gdy partner ma małego, a do tego chudego penisa. Mimo iż seks pochwowy był przyjemny to jednak w tym wydaniu wolałam seks analny.
Ale tak jak mówię. Jako urozmaicenie ciekawe, przyjemne ale nie na każdy seks.

[misanthropist]

Seks analny to warunek konieczny, ale niewystarczający do dobrego seksu.

Który facet chciałby być z kobietą, która nie chce uprawiać seksu analnego? Zawsze znajdzie się taka, która nie będzie miała z tym problemu, podobnie jak z wytryskiem na twarz i innymi tego typu rzeczami. Wolny rynek, drogie Panie!

[MalineczkaCalineczka]

Ja nie umiałabym zrezygnować z żadnej formy. Penetracja pupy daje mi większą satysfakcje aczkolwiek klasyk i anal to jak dla mnie zupełnie inne odczucia.

[kahoko hino]

Napisane przez misanthropist

Seks analny to warunek konieczny, ale niewystarczający do dobrego seksu.

Który facet chciałby być z kobietą, która nie chce uprawiać seksu analnego? Zawsze znajdzie się taka, która nie będzie miała z tym problemu, podobnie jak z wytryskiem na twarz i innymi tego typu rzeczami. Wolny rynek, drogie Panie!

Mój narzeczony nie przepada za seksem analnym, to ja o niego proszę dla niego bycie z kobietą odmawiającą analu jest ok więc nie trafiłeś

[patiasym]

Ciekawy watek

Potwierdzam, zdarzali mi sie partnerzy ktorych to ja musialam namawiac do odwiedzenia mnie tylnymi drzwiami, wiec bajki o tym, ze to zawsze facet jest strona inicjujaca anal to tylko bajki.

Co do tematu: jak juz pisano, to dwa rozne odczucia. Jakby mnie pytano czy wole jesc fasolke z tarta bulka czy maliny Generalnie lubie seks w ogole, wiec najlepiej dla mnie przeplatac palcowki, oral, klasyk, anal, rozne wymyslne zabawy. Oby tylko partner/partnerka mieli fantazje.

Napisane przez WhySoSerious

Anal fajna sprawa, ale jakbym miała nim zastąpić zwykły seks (w takiej samej częstotliwości) to jednak bałabym się trochę o kondycję swojego anusa Wszystko jest dla ludzi, ale każdy organ ma swoją wytrzymałość. Jako urozmaicenie jak najbardziej - jako całkowite zastąpienie codziennego pożycia - no trochę nie bardzo.

Nie zgodze sie do konca. Mialam kiedys faceta, z ktorym oboje mielismy faze na anal - w polaczeniu z klasykiem rzecz jasna - ale co do czestotliwosci seks analny uprawialam codziennie przez ponad miesiac. Melduje poslusznie, ze zarowno ja jak i moj zwieracz mamy sie wysmienicie To samo dotyczy wielkich penisow (prawdziwych badz wydumanych ) i zabawek o pokaznych gabarytach; jak wszystko sie robi z lubrykantem, powoli i bez rozwiazan silowych, to zagrozen nie ma.

Napisane przez WhySoSerious

klasyk, o czym pisze ikagt: https://www.youtube.com/watch?v=j8ZF_R_j0OY

A o tym juz kiedys tu pisalam
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post42593466

Napisane przez Lyna_

wiesz te "aktorki" to mają przejazd jak na autostradzie, przy takim przebiegu też bym się obawiała o schorzenia w tamtych rejonach

Prosze bez takich sformulowan. Pisanie o doswiadczeniu seksualnym "przejazd jak na autostradzie" jest ohydne, nawet jezeli piszesz to o aktorkach porno.

[amnesia93]

Napisane przez misanthropist

Seks analny to warunek konieczny, ale niewystarczający do dobrego seksu.

Który facet chciałby być z kobietą, która nie chce uprawiać seksu analnego? Zawsze znajdzie się taka, która nie będzie miała z tym problemu, podobnie jak z wytryskiem na twarz i innymi tego typu rzeczami. Wolny rynek, drogie Panie!

Ohoho kogoś tu poniosło. Jestem w związku więcej niż 5 lat i jakoś z powodu całkowitego braku analu mnie nie zostawił

[pannaatopowa]

Nie lubię anala. Parę razy próbowałam, ale zwyczajnie mnie nie podnieca, zazwyczaj boli. Każdy z moich partnerów to rozumiał. Można nawet na ostro inaczej. Bo wiązania, gryzienia, drapania i bicie ja bardzo chętnie.

To na pewno dlatego moje związki się rozpadały. Na pewno.

[stewardesa]

Napisane przez amnesia93

Ohoho kogoś tu poniosło. Jestem w związku więcej niż 5 lat i jakoś z powodu całkowitego braku analu mnie nie zostawił

Kłamiesz!

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Napisane przez pannaatopowa

Nie lubię anala. Parę razy próbowałam, ale zwyczajnie mnie nie podnieca, zazwyczaj boli. Każdy z moich partnerów to rozumiał. Można nawet na ostro inaczej. Bo wiązania, gryzienia, drapania i bicie ja bardzo chętnie.

To na pewno dlatego moje związki się rozpadały. Na pewno.

Teraz już wiesz.

[amnesia93]

Napisane przez stewardesa

Kłamiesz!

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------



Teraz już wiesz.

Dobra przyznaje się, zostawił mnie dla geja, który uwielbia anal

[kahoko hino]

Napisane przez amnesia93

Dobra przyznaje się, zostawił mnie dla geja, który uwielbia anal

to co ja mam powiedzieć, jak mój analu nie lubi? może to ja jestem kryptogejem?

[MalineczkaCalineczka]

Pytanie do tych które nie lubią seksu analnego. Czy próbowałyście tylko z jednym partnerem. Miałam 3 koleżanki, które twierdziły że to bardzo bolesne, że "rozrywa im odbyt". Mimo to, każda próbowała z kolejnym partnerem. Tyle z tego, że cała trójka polubiła seks analny i zmieniła totalnie zdanie co do takiej formy seksu. Jedna z nich uzbierała nawet pokaźną kolekcje zabawek analnych :P

Według mnie w przypadku akceptacji i umiejętności czerpania przyjemności z seksu analnego bardzo ważny jest partner i podejście zarówno strony biernej i aktywnej. Nie musicie się nigdy do niczego zmuszać ale próbujcie bo tylko tak będziecie wiedzieć co w łóżku Wam odpowiada. I przede wszystkim, rozmawiajcie z facetami o waszych fantazjach :P

[stewardesa]

Napisane przez MalineczkaCalineczka

Pytanie do tych które nie lubią seksu analnego. Czy próbowałyście tylko z jednym partnerem. Miałam 3 koleżanki, które twierdziły że to bardzo bolesne, że "rozrywa im odbyt". Mimo to, każda próbowała z kolejnym partnerem. Tyle z tego, że cała trójka polubiła seks analny i zmieniła totalnie zdanie co do takiej formy seksu. Jedna z nich uzbierała nawet pokaźną kolekcje zabawek analnych :P

Jakbyś o mnie pisała. Też kiedyś miałam uraz. Dzięki temu wiem, że zmuszanie/nachalne namawianie/stawianie warunku/poniżanie/mówienie z pogardą o takiej kobiecie przynosi odwrotny skutek.

[amnesia93]

Napisane przez MalineczkaCalineczka

Pytanie do tych które nie lubią seksu analnego. Czy próbowałyście tylko z jednym partnerem. Miałam 3 koleżanki, które twierdziły że to bardzo bolesne, że "rozrywa im odbyt". Mimo to, każda próbowała z kolejnym partnerem. Tyle z tego, że cała trójka polubiła seks analny i zmieniła totalnie zdanie co do takiej formy seksu. Jedna z nich uzbierała nawet pokaźną kolekcje zabawek analnych :P

Według mnie w przypadku akceptacji i umiejętności czerpania przyjemności z seksu analnego bardzo ważny jest partner i podejście zarówno strony biernej i aktywnej. Nie musicie się nigdy do niczego zmuszać ale próbujcie bo tylko tak będziecie wiedzieć co w łóżku Wam odpowiada. I przede wszystkim, rozmawiajcie z facetami o waszych fantazjach :P

Ja tylko z jednym z bardzo prostego powodu - jest jedyny i oby został A przynajmniej staramy się o to
Ale mam do tego dość konkretne podejście to znaczy nigdy więcej. Ani psychicznie ani fizycznie mnie to nie pociąga.
A jak ktoś nie ma fantazji to co? A teraz tak serio. Mam w sumie dwie ale nawet nie chce iść spełniać bo jedną już przerobiłam (totalny niewypał) a ta następna to coś co tylko w głowie fajnie wygląda i tylko tam jest możliwe Także taka nudna jestem :p

kahoko hino to już chyba tylko egzorcyzmy pomogą

[pannaatopowa]

Napisane przez MalineczkaCalineczka

Pytanie do tych które nie lubią seksu analnego. Czy próbowałyście tylko z jednym partnerem. Miałam 3 koleżanki, które twierdziły że to bardzo bolesne, że "rozrywa im odbyt". Mimo to, każda próbowała z kolejnym partnerem. Tyle z tego, że cała trójka polubiła seks analny i zmieniła totalnie zdanie co do takiej formy seksu. Jedna z nich uzbierała nawet pokaźną kolekcje zabawek analnych :P

Według mnie w przypadku akceptacji i umiejętności czerpania przyjemności z seksu analnego bardzo ważny jest partner i podejście zarówno strony biernej i aktywnej. Nie musicie się nigdy do niczego zmuszać ale próbujcie bo tylko tak będziecie wiedzieć co w łóżku Wam odpowiada. I przede wszystkim, rozmawiajcie z facetami o waszych fantazjach :P

Myślę, że to chodzi o podejście. Mi się nie podobał. Przynosił ból a nawet jak bólu nie było to nie czułam dosłownie nic. Po co się zmuszać?

[misanthropist]

Zgodnie z efektem Collidge'a atrakcyjność kobiety w oczach mężczyzny jest odwrotnie skorelowana do stażu związku, krótko mówiąc spada. Nie można tego zatrzymać, ale można spowolnić poprzez wprowadzanie do seksu nowych praktyk i eksperymentów oraz poprzez wyróżnianie się na rynku matrymonialnym otwartością i wyuzdaniem. Z tego punktu widzenia praktyki takie jak seks analny (poprzedzający oralny), pissing, wytrysk na twarz, pegging, rimming, fisting i trójkąty są koniecznością.

Rzekłem.

[amnesia93]

Oczywiście, że nie są
Marne masz pojęcie o związkach - bo to nie tylko seks
Na tym kończę dyskusję a ty wracaj na swój rynek matrymonialny

[misanthropist]

Są. O ile chcesz mieć za faceta zaradnego, silnego samca alfa, który jest na tyle atrakcyjny, że lecą na niego dziewczyny plasujące się powyżej trzeciego kwartyla, a nie fallusomiękkiego osobnika beta.

Rzekłem.

[amnesia93]

Napisane przez misanthropist

Są. O ile chcesz mieć za faceta zaradnego, silnego samca alfa, który jest na tyle atrakcyjny, że lecą na niego dziewczyny plasujące się powyżej trzeciego kwartyla, a nie fallusomiękkiego osobnika beta.

Rzekłem.

: mur:

[Frezja__]

Napisane przez misanthropist

Zgodnie z efektem Collidge'a atrakcyjność kobiety w oczach mężczyzny jest odwrotnie skorelowana do stażu związku, krótko mówiąc spada. Nie można tego zatrzymać, ale można spowolnić poprzez wprowadzanie do seksu nowych praktyk i eksperymentów oraz poprzez wyróżnianie się na rynku matrymonialnym otwartością i wyuzdaniem. Z tego punktu widzenia praktyki takie jak seks analny (poprzedzający oralny), pissing, wytrysk na twarz, pegging, rimming, fisting i trójkąty są koniecznością.

Rzekłem.

Czy atrakcyjność mężczyzny w oczach kobiety jest odwrotnie skorelowana do stażu związku, czyli krótko mówiąc spada?

Jezuuuu, uwielbiam takie pierd.olenie. Lubię eksperymenty, nie trawię klasycznego, normalnego seksu, ale jak czytam coś takiego to mi się gula robi ;/

[stewardesa]

przecież on se jaja robi :-D

[amnesia93]

Napisane przez stewardesa

przecież on se jaja robi :-D

Oby

[Frezja__]

Napisane przez stewardesa

przecież on se jaja robi :-D

No niby wiem, ale gula już poszła

[MalineczkaCalineczka]

Napisane przez pannaatopowa

Myślę, że to chodzi o podejście. Mi się nie podobał. Przynosił ból a nawet jak bólu nie było to nie czułam dosłownie nic. Po co się zmuszać?

Mówisz w przypadku kilku partnerów ?

[patiasym]

Napisane przez kahoko hino

to co ja mam powiedzieć, jak mój analu nie lubi? może to ja jestem kryptogejem?

Z pewnoscia. Normalnie to kobiety przeciez trzeba do tego zmuszac i je boli!