Nazewnictwo intymne nienacechowane - eufemizmy związane z seksem - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-11-23, 08:56   #61
aniolek19
Raczkowanie
 
Avatar aniolek19
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: zielony pokój
Wiadomości: 359
Dot.: nazewnictwo intymne nienacechowane

Szkoda,ze to słownictwo jest takie:albo wulgarne("cipa"!)albo medyczne(prącie)dla mnie to straszna porażka języka polskiegoBo przeciż nie od dziś wiadomo,ze sex rządzi Światem,i duzo sie o nim mówi a tu taka biedaUuuuuuu....
Większosć z zamieszczonych wyżej okresleń znałam,aczykolwiek ta różnorodność mnie zaskoczyła
Moje określenia:
pochwa-pusssy(z ang.)
penis-mały Maciek(tak ksywa..hahah)
seks-"do it,do it",bzykanie,
a i podoba mi sie jeszcze określenie"łono"-brzmi naprawdę kobieco i tak wytwornie
Wszelkie:cipy,ch**e,ku*** y,pier*****ie odpadaja!!!!!
jak również:
prącia,sromy,waginy,penis y,łechtaczki
Ps.Dziewczyny niektóre określenia naszych genitaliów,ale w innym jezyku brzmią naprawdę słodko...np. z francuskiego lub hiszpańskiego=polecam:jup i:
aniolek19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-23, 17:27   #62
PoZiOmEcZkA=*
Rozeznanie
 
Avatar PoZiOmEcZkA=*
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 815
GG do PoZiOmEcZkA=*
nazewnictwo intymne nienacechowane

Cytat:
Napisane przez Madlaine
Mam wielki problem ze znalezieniem słowa, które odpowiadałoby do wieku mojej córki, a zarazem o neutralnym wydźwięku.
mi mama mówiła "psipsia" może to Ci się spodoba:P

Cytat:
Napisane przez lexie
A ja się spotkałam z określeniem "muszelka"
Cóż, nawet odpowiada, powiedzmy, kształtowo
ja też słyszałam że dziewczyna ma muszelkę albo kasię a chłopak ma małego albo wacka..co do małego potocznie sie tak mowi a z doświadczenia wiemy że nie kazdy jest taki mały
__________________
21 czerwca

Myśli cukrują nazbyt rzeczy one.

Edytowane przez Pomadka
Czas edycji: 2005-12-11 o 19:36
PoZiOmEcZkA=* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-23, 21:52   #63
MARIKA.S
Zadomowienie
 
Avatar MARIKA.S
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: pod Poznaniem
Wiadomości: 1 149
Dot.: nazewnictwo intymne nienacechowane

hahah jak czytam wasze posty smieje sie w głos

Pamietam ze u mnie w domu ogolnym zainteresowaniem cieszył sie meski penis...no miał go tylko tata reszta rodzinki same baby hihi Mawiano na niego nie inaczej jak pimpolek nie mam pojecia skad sie to wzieło

A teraz...hmmm
W sytuacjach typowo medycznych nie zniosłabym gdyby lekarz powiedzał ze zbada moja "cipke" to dla mnie spoufalenie.Okreslenie wagina jest dla mnie jakies takie...twarde...nie lubie go.Wole pochwa oczywiscie zaznaczam ze z medycznych u lekarza.Inne medyczne mnie nie raża...moze dlatego ze juz za pół roku bede położną i mam to na codzień.
Z moim Skarbem nigdy tak nie mowie

Obowiązują nazwy zrobniałe np.
- fredzik,ogonek,mały,druci k,sztywniak,pimpol
- cipcia,szparka,kreska,fra mużka(pomysł mojego Skarba )
- kropeczka,perełka,wisienk a,truskaweczka,dzyndzelek to odnośnie łechtaczki


Jesli chodzi o "kochanie się" nie znosze tego całego nazewnictwa.Jedynie jakie akceptuje to np. "chciałbym sie z Toba kochać" ale to jest w sytuacjach bardzo bardzo podniosłych,romantycznych ...i w ogole...bo to nawiązuje do Naszej miłości.
A tak...to słowo wymysliła moja kolezanka...poprostu sie giglamy
MARIKA.S jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-24, 19:56   #64
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: nazewnictwo intymne nienacechowane

giglamy hihihihi, ja mojego synka tez giglam , ale pod paszkami hihihihi, wystawiam swoje szpony, maly robi wielkie oczy , a ja do niego : gili gili gili i synek sie smieje.
Kiedys mialam facet ktory "dawal mi po rajdach". Jezu jaki to idiota byl.
A moja przyrodnia siostra, jak miala 13 lat to na calowanie mowila, ze sie dwie osoby ciuckaja hihihi.
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-24, 21:15   #65
nekome
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 288
Dot.: nazewnictwo intymne nienacechowane

lubie okreslenie wagina i muszelka
nekome jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-29, 16:10   #66
Zbójnica
Raczkowanie
 
Avatar Zbójnica
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 173
Dot.: nazewnictwo intymne nienacechowane

Cytat:
Napisane przez konfitura
Ciekawy temat, brawo dla PaniKoty

Mama używała określenia "psipsia", "cipcia", "cipulka". Nigdy nie mówiła "wstyd" (i chwała jej za to!).
Moja Mama od zawsze mówiła "psiutka" i używamy tego określenia do tej pory . No, może tylko zmieniłyśmy formę na bardziej _dorosłą_ : "psiuta"
Zbójnica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-29, 16:15   #67
svenja
Wtajemniczenie
 
Avatar svenja
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
Dot.: nazewnictwo intymne nienacechowane

Cytat:
Napisane przez Zbójnica
Moja Mama od zawsze mówiła "psiutka" i używamy tego określenia do tej pory . No, może tylko zmieniłyśmy formę na bardziej _dorosłą_ : "psiuta"
To mi przypomina moja siostre, ktora zawsze uzywa okreslenia "psiocha", co za kazdym razem doprowadza mnie do wybuchu smiechu i polgodzinnej czkawki, nie wiem czemu
__________________
Potłuczydło.
svenja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-29, 16:37   #68
Zbójnica
Raczkowanie
 
Avatar Zbójnica
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 173
Dot.: nazewnictwo intymne nienacechowane

Cytat:
Napisane przez svenja
To mi przypomina moja siostre, ktora zawsze uzywa okreslenia "psiocha", co za kazdym razem doprowadza mnie do wybuchu smiechu i polgodzinnej czkawki, nie wiem czemu
Hehe, a moja siostra mówi "bobrzyca" - i to dopiero mnie rozbawia
Zbójnica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-29, 16:59   #69
konfitura
Wtajemniczenie
 
Avatar konfitura
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 2 555
Dot.: nazewnictwo intymne nienacechowane

Cytat:
Napisane przez svenja
To mi przypomina moja siostre, ktora zawsze uzywa okreslenia "psiocha", co za kazdym razem doprowadza mnie do wybuchu smiechu i polgodzinnej czkawki, nie wiem czemu
No to lepiej niech siostra się opanuje Jeden z moich profesorów miał czkawkę przez 2 dni i wylądował w szpitalu gdzie leży już drugi tydzień
__________________

konfitura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-29, 20:06   #70
Zbójnica
Raczkowanie
 
Avatar Zbójnica
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 173
Dot.: nazewnictwo intymne nienacechowane

Cytat:
Napisane przez Anisia25
Penis u mezczyzny znany byl u mnie jako - siusiak, moj TZ wolal na swojego Lulus
Dzis uzywa pojecia "mały"
A mój TŻ używa określenia "pytong" i dla mnie ono jest najlepsze lol
Zbójnica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-23, 00:31   #71
Dark_Kicia_Miau!
Zakorzenienie
 
Avatar Dark_Kicia_Miau!
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 212
Dot.: nazewnictwo intymne nienacechowane

Mój TŻ uwielbia nazywa mą część ciała "Ciasteczko" więc ja z racji tego nazywam jego (= osobe ) Ciasteczkowym Potworem i strasznie mi się to podoba
__________________
Always chasing dreams
Dark_Kicia_Miau! jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-01-23, 16:16   #72
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: nazewnictwo intymne nienacechowane

Moja mama tez zawsze mowila "psiocha" i bardzo mi sie to okreslenie podoba. Słyszałam takze muszelki, Kaski, pierozki, myszki i wiele innych. Natomiast jesli chodzi o męskie przyrodzenie to jak dotąd to najbardziej zafascynował mnie "dziabong" . Czesto tez mowie do mojego TZ zartobliwie "dawaj pena" albo "dawaj dżona"

Nie cierpie słowa "srom" jest obrzydliwe, wagina i pochwa sa w miare OK
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-23, 16:48   #73
arek***
Zadomowienie
 
Avatar arek***
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: wawa , lublin , łódź
Wiadomości: 1 161
Dot.: nazewnictwo intymne nienacechowane

brzoskwinka ,muszelka ,malutka i .... ptaszek
/ tylko skąd ten ptaszek hmm ... nie wnikam /
__________________
http://www.foto1.biz <-moje fotki z podróży
arek*** jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-24, 11:58   #74
WioletaM
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
Dot.: nazewnictwo intymne nienacechowane

Moja córka mówi pipusia i ptaszek.
Jak ja byłam była, to mówiłam "basia", a moja mama śliwka.
WioletaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-18, 11:23   #75
ula-po-prostu
Raczkowanie
 
Avatar ula-po-prostu
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 261
Dot.: nazewnictwo intymne nienacechowane

u mnie w związku jest Hektor - męskie określenie dla prawdziwego "mężczyzny" i Norka..... TŻ ostatnio w księgarni dojrzał "Monologii Wanigy" i nie przestał się śmiać póki Mu nie zagroziłam
__________________
'Na skutek klęsk i nieszczęść, które na mnie spadły, zostałam wiedźmą'
I dobrze mi z tym!


'nie narzekaj, że masz pod górę, skoro jest to wspinaczka na szczyt'
ula-po-prostu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-19, 21:11   #76
Audacieux
Wtajemniczenie
 
Avatar Audacieux
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Łysa Góra!
Wiadomości: 2 485
Dot.: nazewnictwo intymne nienacechowane

Niestety, język polski w tej kwestii jest istotnie bardzo ubogi. Mój ginekolog używa słowa 'pochwa' a mój TŻ słowa brzoskwinka na łechtaczkę mówi groszek Bywa zabawnie, zwłaszcza, kiedy w towarzystwie mówi, że on ma ochotę na brzoskwinię
Ale w rzeczy samej ciężko o tym rozmawiać wśród znajomych, bo cięzko nazawać damskie narządy rodne w przyzwoity i subtelny sposób.
__________________

Audacieux jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-20, 10:34   #77
sheerine
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 135
...............

Edytowane przez sheerine
Czas edycji: 2006-04-18 o 12:32
sheerine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-20, 11:17   #78
Vomitoriael
Przyczajenie
 
Avatar Vomitoriael
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 29
Dot.: nazewnictwo intymne nienacechowane

Gdy byłem mały rodzice mówili pipcia, cipcia i siusiak, duzo "ci" i "si" to podstawa A w łóżku?? To chyba kazdy musi opracowac swoje nazewnictwo,byleby nie było zbyt zabawne wtedy można zepsuć intymna atmosfere
Vomitoriael jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-20, 11:48   #79
magda.k
Raczkowanie
 
Avatar magda.k
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Deurne
Wiadomości: 127
Dot.: nazewnictwo intymne nienacechowane

Bardzo fajny wątek

My mówimy tak :

cipka, cipunia (wcale nie tak wulgarnie brzmi ), pussy, dziurka, muszelka - na pochwę
guziczek, dzyndzołek , wisienka - na łechtaczkę
penis, krasnoludek , myster (Mr), ON - na członka a kiedy żartobliwie czasami mówię na przyrodzenie mojego TŻ "siusiak" (bo w końcu każdy mężczyzna to w dużej mierze chłopiec) to on z powagą mówi, ze siusiaka to on od dawna nie ma wtedy ja sie pytam, a gdzie go zgubiłeś ? i jest smiesznie
__________________
my_Flickr

magda.k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-03-21, 01:21   #80
jowisia
Wtajemniczenie
 
Avatar jowisia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Luksemburg
Wiadomości: 2 886
Send a message via Skype™ to jowisia
Dot.: nazewnictwo intymne nienacechowane

Ja zawsze sprzet mojego Eksia nazywalam "Moim Bohaterem". Wiec bohater byl slowem kluczowym i nie wyobrazam sobie uzyc innego

Moje miejsce intymne bylo "Pania". Tak to juz weszlo w krew, ze wiadomo, o co chodzi

Natomiast piersi zostaly nazwane "Ajudahami", i zawsze juz byly to "Moje (Jego,znaczy sie) Ajudahy. A historia byla taka, ze po raz piewszy je ujrzal w godzine po przygotowywaniu sie do matury i recytowaniu wiersza/sonetu Mickiewicza o wlasnie tej skale. A ze ja mam je dwie....
__________________

jowisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 17:25   #81
aprzybyla
Wtajemniczenie
 
Avatar aprzybyla
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 2 171
GG do aprzybyla
Red face Dot.: nazewnictwo intymne nienacechowane

ciekawy temat!
Cytat:
Napisane przez imbirr
dla mnie wagina jest super neutralnym okresleniem adekwatnym w wiekszosci sytuacji - podobnie jak penis. i jednemu i drugiemu trudno zarzucic wulgaryzm czy zbytnia inflantylnosc.
mam bardzo podobne zdanie

Cytat:
Napisane przez konfitura
Ciekawy temat (...)Penisa mojego TŻ-ta na wstępie ochrzciłam "żółwikiem" (teksty typu: "ooo, żółwik wychyla główkę"), ostatnio to sonda kosmiczna "Voyager 5" przy czym "Voyager 1" to palec wskazujący itd. Dzięki "voyagerowi" padają niezłe teksty ("tu voyager 5, tu voyager 5, jestem gotowy do startu czy jest zgoda na start?") Dobrze się bawimy
gratuluje poczucia humoru musicie mieć wesoło w sypialni - to podobno SPRZYJA wszystkiemu dobremu

a ja znalazła kilka określeń w jakiejś kobiecej prasie i sie z wami podziele:
Penis
na ludowo: kuśka, fukacz, dyndas, dziobak, miecz
zdrobniale: mikrus, misio, pikutek, filutek, frędzelek
poerycko: grot kupidyna, pal miłości, pal rozkoszy, szczęście moje kochane
naukowo: fallus, narząd kopulacyjny, narząd rozrodczy męski

Pochwa
na ludowo: macierzyste, maźnica, żopa, żywot
zdrobniale: cipulka, futrzaczek, kudłatka, owieczka
poetycko: gniazdo szczęścia, kwiat rozkoszy, łączka miości
naukowo:vagina, vulva, narządy płuciowe zewnątrzne żeńskie
__________________
Żonka
niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie
BTW mów mi Agnieszka

Edytowane przez aprzybyla
Czas edycji: 2006-03-26 o 13:33
aprzybyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 17:29   #82
jowisia
Wtajemniczenie
 
Avatar jowisia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Luksemburg
Wiadomości: 2 886
Send a message via Skype™ to jowisia
Cytat:
Napisane przez konfitura
Penisa mojego TŻ-ta na wstępie ochrzciłam "żółwikiem" (teksty typu: "ooo, żółwik wychyla główkę"), ostatnio to sonda kosmiczna "Voyager 5" przy czym "Voyager 1" to palec wskazujący itd. Dzięki "voyagerowi" padają niezłe teksty ("tu voyager 5, tu voyager 5, jestem gotowy do startu czy jest zgoda na start?") Dobrze się bawimy
On nazywa "to" co mam między nogami "pysią", "pysiulką", na łechtaczkę mówi "perełka".

Mam nadzieję, że nikogo nie zniesmaczyłam.
Swietne ! Podziwiam i gratuluje. Sama z moim Eksiem mialam taki wlasnie "wlasny slownik" i jest przy tym kupa smiechu, a przede wszystkim zbliza do siebie to nazewnictwo zakodowane, znane tylko wam. Uwazam to za genialny pomysl, a kazda para powinna sobie taki slownik swoj stworzyc!!

Cytat:
Napisane przez aprzybyla
a ja znalazła kilka określeń w jakiejś kobiecej prasie i sie z wami podziele:
Penis
na ludowo: kuśka, fukacz, dyndas, dziobak, miecz
zdrobniale: mikrus, misio, pikutek, filutek, frędzelek
poerycko: grot kupidyna, pal miłości, pal rozkoszy, szczęście moje kochane
naukowo: fallus, narząd kopulacyjny, narząd rozrodczy męski

Pochwa
na ludowo: macierzyste, maźnica, żopa, żywot
zdrobniale: cipulka, futrzaczek, kudłatka, owieczka
poetycko: gniazdo szczęścia, kwiat rozkoszy, łączka miości
naukowo:vagina, vulva, narządy płuciowe zewnątrzne żeńskie
Niestety, zadne z tych okreslen mi nie podchodzi.. Ludowe sa przerazajace Zdrobnienia sa dla faceta najwiekszym bolem, oni nienawidza umniejszania ich narzadu, bo to jest jak jego wysmianie!! Poetyckie sa przesadzone i sztuczne, a naukowe - bez emocji. No chyba nie bede w lozku wolac "Chce, aby twoj narzad rozrodczy meski znalazl sie w mojej vulvie!"

Cytat:
Napisane przez aprzybyla
ja na "interes" mojego przyszłego męża mówie zazwyczj w ten sposob "widze, że nasz mały chłopczyk zamienił sie w dużego mężczyznę", dla mnie nie ma jeszce określenia, może dlatego że to "ziemia nieodkryta"
Dobre dobre Ja mowilam... "ooo widze, ze smoka robi sie wielki ogromny Potwor !!"
__________________


Edytowane przez Pomadka
Czas edycji: 2006-03-23 o 21:23 Powód: Post pod postem!
jowisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-23, 18:04   #83
aprzybyla
Wtajemniczenie
 
Avatar aprzybyla
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 2 171
GG do aprzybyla
Dot.: nazewnictwo intymne nienacechowane

Cytat:
Napisane przez jowisia
Niestety, zadne z tych okreslen mi nie podchodzi..
rozumiem, ale trzeba przyznać że te "poetyckie" są dość ciekawe, choć zaś moim zdaniem nie do końca praktyczne
a z potworem to fajna sprawa hehehe uwązaj na niego
__________________
Żonka
niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie
BTW mów mi Agnieszka
aprzybyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-25, 16:43   #84
jowisia
Wtajemniczenie
 
Avatar jowisia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Luksemburg
Wiadomości: 2 886
Send a message via Skype™ to jowisia
Dot.: nazewnictwo intymne nienacechowane

Cytat:
Napisane przez YenneferD
My przy ludziach mówiliśmy, gdy chciało nam się kochać, ze mamy ochotę na pączka Wynikały z tego różne zabawne sytuacje
Tez dobre Lubie takie kody miedzy soba...
__________________

jowisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-27, 21:44   #85
Sovilo
Zakorzenienie
 
Avatar Sovilo
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 232
Dot.: nazewnictwo intymne nienacechowane

Pamietam, że mama mówiła po prostu ''pupa'', a w stosunku do mojego brata- ''siusiak'' Natomiast ja z moim TŻ rozwiązaliśmy to w ten prosty sposób, że ja wymyśliłam, nawet nie pamiętam w jakich okoliczniściach, określenie na jego penisa- to..."Harry'',( tak więc kiedy jesteśmy w towarzystwie możemy używać naszego sekretnego języka, który, jak kiedy,ś czytałam, zbliża dwojga ludzi ) natomiast on na moje narządy mówi ''myszka''.
Sovilo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-30, 14:55   #86
fruzienka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 1 441
GG do fruzienka
Dot.: nazewnictwo intymne nienacechowane

bardzo fajny temat

moj TZ uzywa okreslen "dziurka" "muszelka"
ja natomiast czesto mam z tym problem najczesciej mowie "czoś" lub "olbrzym" "wielkolud"

nie znosze wprost okreslen typu "cipka" "cipa" "cipcia" itd. to jest po prostu dla mnie okropne, nie przechodzi mi przez gardlo


a "dziabong" ("dziabąg") to ja mowie na swojego psa

fruzienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-30, 20:48   #87
Sovilo
Zakorzenienie
 
Avatar Sovilo
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 232
Dot.: nazewnictwo intymne nienacechowane

Dziabąg???
Sovilo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-31, 15:52   #88
sheerine
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 135
Dot.: nazewnictwo intymne nienacechowane

Dziabąg
tak mówią na mojego brata!!
sheerine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-31, 23:41   #89
demetria
Rozeznanie
 
Avatar demetria
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 947
GG do demetria
Dot.: nazewnictwo intymne nienacechowane

Cytat:
Napisane przez jowisia
Ja zawsze sprzet mojego Eksia nazywalam "Moim Bohaterem". Wiec bohater byl slowem kluczowym i nie wyobrazam sobie uzyc innego

Moje miejsce intymne bylo "Pania". Tak to juz weszlo w krew, ze wiadomo, o co chodzi

Natomiast piersi zostaly nazwane "Ajudahami", i zawsze juz byly to "Moje (Jego,znaczy sie) Ajudahy. A historia byla taka, ze po raz piewszy je ujrzal w godzine po przygotowywaniu sie do matury i recytowaniu wiersza/sonetu Mickiewicza o wlasnie tej skale. A ze ja mam je dwie....
no widzisz ja mam K2

dziabąg
__________________
Wakacje
demetria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-04-01, 23:48   #90
Wisienki
Zakorzenienie
 
Avatar Wisienki
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
Dot.: nazewnictwo intymne nienacechowane

Cytat:
Napisane przez Sovilo
Pamietam, że mama mówiła po prostu ''pupa''
Nie wiem, mnie jakoś odrzuca sam pomysł by o pochwie mówić pupa, wydaje mi sie to jakieś niesmaczne. Moja mama mówiła poprostu psipsia i to jest chyba nawet ok. Cipa definitywnie wydaje mi się zby wulgarne, wagina i pochwa - to dla mnie określenia neutralne przynajmiej w takim samym stopniu jak penis.

Cytat:
Napisane przez ewca
A tak poważnie, mnie chyba najbardziej pasowałoby nawet w stosunku do małych dzieci używać sformułowań "penisek" i "waginka", a w starszym wielku już bez zdrobnień.
- Uważam, ze ewca ma racje, i poprostu tego nalezy się trzymać, a nastepne pokolenia dziewcząt, nie będą miały takiego problemu, a jesli nawet znajdą ten lub podobny wątek w necie, bedą ze zdziwieniem przecierać oczy, nie do końca roumiejąc istote problemu z którym my musimy sie ciągle borykać no przynajmiej od czasu do czasu .

PS.
Najfajniejsze sa jednak słowa wymyślone na własny użytek, które tworzą mały intymny świat.
Wisienki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-07-17 14:51:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.