|
|
#61 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Dokopać ciężarnej
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#62 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 062
|
Dot.: Dokopać ciężarnej
ta osoba która przede wszystkim mi to mówiła niedługo sama zaszła w ciąże i jak zobaczyła w jakim tempie tyje i jak wygląda to się zamknęła a nawet spokorniała
ja sie dobrze czułam ze swoim wyglądem zarówno w ciąży jak i teraz choć i wczoraj znalazł sie matoł, który przyjechał w odwiedziny i na wejściu padło hasło: "kiedy w końcu zrzucisz ten brzuch grubasie" a zostało mi tylko 4 do wagi sprzed ciąży a zrzucić chce tylko 2
__________________
Najszczęśliwsza mama pod słońcem 19.04.15 - nasze pierwsze spotkanie
|
|
|
|
|
#63 | |
|
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Dokopać ciężarnej
Cytat:
__________________
nauczycielu, zajrzyj
|
|
|
|
|
|
#64 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 274
|
Dot.: Dokopać ciężarnej
Trzeba podejść z humorem
jeden z naszych wspólnych przyjaciół za każdym razem jak mnie widzi mówi "no,już widać","brzuch coraz większy" itp. Mnie to akurat cieszy,pewnie jeszcze pożałuje tych słów pod koniec ciąży ale chcę mieć duuuuzy brzuch w każdym razie zawsze te jego komentarze kończą się tak że ja spoglądając na jego brzuch odpowiadam "no,to się chyba spotkamy na porodówce! " czy coś w tym stylu z tym że to naprawdę bliska nam osoba wiec nikt się nie obraża. Ale myślę że jak ktoś nas wkurzy swoimi komentarzami to też można tak odpowiedzieć No i dystans trzeba mieć! Mój tato ma sporą nadwagę, poważnie wygląda jak mało która kobieta w 9 miesiącu i sam zaproponował że sobie zrobimy zdjęcie pamiątkowe z brzuchami jak już urosne
|
|
|
|
|
#65 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 8 228
|
Dot.: Dokopać ciężarnej
Cytat:
Dlatego trzeba myślec co, komu i w jakiej sytuacji sie mówi. Trochę wyczucia
__________________
Gabrysia 9. 10. 2015r. |
|
|
|
|
|
#66 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 976
|
Dot.: Dokopać ciężarnej
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;51547287]Ja raczej w tych komentarzach ni wiedzę złośliwości, tylko najwyżej stwierdzenie faktów. Co niby jest złośliwego w tym, że ktoś uznał twój brzuch za duży? Jesteś w ciąży, więc tak rzeczywiście jest. Nie oczekuj od ludzi, że będą się zastanawiać czy jakaś bzdura cię nie urazi. Jakiego ty właściwie wsparcia oczekujesz? Bo dla mnie to by była na przykład jakaś fizyczna pomoc w zrobieniu czegoś, ustąpienie miejsca w komunikacji miejskiej itp.[/QUOTE]
Ale dlaczego nie oczekiwać? Ludzie powinni się jednak uczyć myślenia oraz empatii. Ja nie trawię takich teksów. Po cholerę mi ktoś takie mądrości rzuca, nigdy nie zrozumiem. I jednak, z przykrością się nie zgadzam - bardzo często jest w tym złośliwość. Bo nim zaszłam w ciążę, to słuchałam tych uwag z boku i słyszałam też, co się mówi za plecami. Każda babka jednak się stresuje nieco, że jest gruba i że szybko tego nie zrzuci. Wogle każda babka w ciąży się stresuje. Po co jej pierniczyć dodatkowo głupoty, które nawet jeśli są głupotami, to jednak irytują osobę i tak zirytowaną, a która to na dodatek irytować dodatkowo się nie powinna? ;D [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;51554721]Akurat prawo do swobodnego wyrażania myśli, opinii i komentarzy istnieje i nie trzeba go nikomu udzielać. Nie dotyczy to tylko ciąży. [/QUOTE]Ale po co się komentuje innych? Nie jestem celebrytką i nie wystawiam swojego wyglądu do oceny. Po co mi czyjeś ocenianie? Ja np. nie komentuję cudzych brzuchów, nieważne, czy są ciążowe, czy tłuszczowe. Cytat:
|
|
|
|
|
|
#67 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dokopać ciężarnej
wczoraj wkurzyla mnie moja "ciocia" ... do tp zostalo mi 10 dni a on pyta czy zyje jeszcze????
napisalam jej, ze chyba sie utarlo juz, zeby dokopac kobiecie pod koniec ciazy ![]() :b rzydal:obrazila sie na mnie
|
|
|
|
|
#68 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 6 262
|
Dot.: Dokopać ciężarnej
Szlam sobie z Westerplatte w czwartek i szło dwóch Januszy, minęli mnie i jeden z nich do drugiego "ale jej wątrobę wywaliło"
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
|
|
|
#69 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 6 028
|
Dot.: Dokopać ciężarnej
Ja jako typowy nerwus już się nauczyłam ze spokojem odpowiadać 1000 raz, który tydzień, co chcemy, czy planowane. Nie lubię komentarzy, ale na bogów, one zawsze będą. I każda przez te kilka miesięcy usłyszy to i tamto. Pomyślcie sobie jak muszą być w☠☠☠☠ieni ludzie, którzy mają jakieś defekty, problemy ze zdrowiem, wyglądają inaczej a jednak funkcjonują i sobie radzą. "od urodzenia tak masz?" "a co ci się stało?" "nie przejmuj się" albo "jak dajesz radę". Oni to dopiero musieliby mordować. A niee... oni to raczej zaakceptowali i puszczają mimo uszu.
A kobiety, cóż, niektóre same wobec siebie są surowe: mam grube uda, małe cycki, krzywe nogi, więc u innych też się doszukujemy wad. |
|
|
|
|
#70 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: Dokopać ciężarnej
Dziewczyny, a wiecie co mnie najbardziej zdziwiło/ Że w tramwaju kobieta nie ustąpi miejsca... a mąż koleżanki pierwszy pyta jak się czuję i czy aby na pewno mi nie pomóc, czy może tak jechać na zakrętach (jak mnie odwoził). Jestem zaskoczona zwyczajnie
|
|
|
|
|
#71 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Dokopać ciężarnej
Większość ludzi robi takie rzeczy bezmyślnie. Choć ja miałam znajomą, która była złośliwa. Sprawa rozeszła się o fakt, że ja bardzo niewiele przytyłam w ciąży, i brzuch który wyglądał na ciążowy a nie " przytyło mi się ostatnio 2 kg", miałam w 9-tym miesiącu. Serio serio, nikogo nie oszukuję. Ta znajoma przytyła w ciąży prawie 30 kg. Ciągle od niej słyszałam: jeszcze zobaczysz jak Cię wysadzi, jeszcze zdążysz przytyć 20 kg, nie ciesz się, że nie tyjesz, potem nadrobisz razy dwa. Dam sobie rękę uciąć, że było to złośliwe. Zbyt często się pojawiało, by uznać to za ot bezmyślność.
Co do obcych ludzi. Mnie irytowały w ciąży dwie kwestie: po pierwsze co to kurna kogo obchodzi jak ja wyglądam? To MOJA sprawa. A w naszym społeczeństwie kobieta będąca w ciąży nagle jest "społeczna" i każdy się poczuwa, że ma prawo komentować jej wygląd, zadawać intymne pytania, DOTYKAĆ brzucha... Nie NIE MA prawa. I świadczy to o totalnym buractwie i braku kultury. A druga sprawa, jak już było tą ciążę widać to w sytuacji: długa kolejka w sklepie, zatłoczony autobus nagle moja ciąża była niewidzialna ! No taki se paradoks. Po prostu nasze społeczeństwo jak dla mnie jest po 1 mało życzliwe sobie nawzajem, a po 2 często zdarzają się egzemplarze, które nie opanowały podstawowych zasad kulturalnego zachowania, taktu i ogłady. Jedyne co z tym można zrobić, baa... jedyne co z tym należy zrobić to mieć na to wyrąbane, mówiąc wprost. A jak ktoś Cię głupio komentuje to wprost mu powiedz, że to nie było miłe/było denerwujące/było dołujące. Też masz prawo do swobody wypowiedzi, a może na przyszłość da to komuś do myślenia.
__________________
Oliwia 18.05.2015 |
|
|
|
|
#72 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Dokopać ciężarnej
Spoko, potem dziecko też "należy" do społeczeństwa, które zawsze lepiej niż matka wie, jak powinno być ubrane, jak się ma zachowywać itd.
|
|
|
|
|
#73 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 398
|
Dot.: Dokopać ciężarnej
A ja NIENAWIDZE wrecz jak ktoś podchodzi do mnie i mnie glaszcze po brzuchu np. witając sie ze mna. Rozumiem jesli to jest maz lub mama, syn ale nie obce osoby praktycznie lub takie za ktorymi nie przepadam.
Moj brzuch wiec nie wiem czemu go dotykaja, ja na przywitanie nie dotykam ich brzucha... ---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ---------- A no i wkurza mnie to jak idą jakieś moheraki i mówią ze malolata w ciazy, ze jak tak mozna itd. Fakt wygladam na jakies 15 lat i nie probie makijazu, a pryszcze niesamowite mam w ciazy, ale to nie znaczy ze jestem puszczalska małolata ktora nie wie z kim jest w ciazy. Jestem mezatka, obraczke mam na palcu i praktycznie wszedzie chodze z mezem wiec nie wiem skad takie spostrzezenia ludzi... |
|
|
|
|
#74 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Dokopać ciężarnej
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;51705347]Spoko, potem dziecko też "należy" do społeczeństwa, które zawsze lepiej niż matka wie, jak powinno być ubrane, jak się ma zachowywać itd.[/QUOTE]
Oj tak :-D dlatego już lepiej w ciąży wyrobić sobie wdupiemanie takiego gadania bo ono po ciąży się nie kończy :-D
__________________
Oliwia 18.05.2015 |
|
|
|
|
#75 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 24
|
Dot.: Dokopać ciężarnej
Tak sobie czytam wasze wpisy i tak się wkurzyłam, że muszę napisać. Ciąża powinna być najbardziej niezwykłym momentem życia kobiety, ukoronowaniem jej kobiecości. Powinna słyszeć same komplementy bo dobre samopoczucie matki to dobre samopoczucie dzieciątka. Facet, który obraża kobietę w ciąży nie ma jaj i jest po prostu chamem, a jak to jest ojciec dziecka to nie jest godzien bycia nazywanym tatą. Kobiety poświęcają swoje ciało, często urodę by były dzieci, a faceci co nawet wspierać nie potrafią?
__________________
http://mamik.online-24.pl Zapraszam na mój blog - mama i psycholog |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#76 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Dokopać ciężarnej
Cytat:
__________________
Oliwia 18.05.2015 |
|
|
|
|
|
#77 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Dokopać ciężarnej
Dla mnie akurat ciąża to był najgorszy fizycznie i psychicznie okres w życiu (w sensie bardzo się stresowałam), a nie żaden tam stan błogosławiony ani ukoronowanie czegokolwiek, wiec ja sobie życzyłam jedynie świętego spokoju
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:54.




Potem już leciało że mam plecy szerokie, że dupa wielka, że pryszcze itd... 4 dni po cc padło hasło że pewnie jeszcze tam drugie dziecko jest bo brzuch wielki. Wiem co czujesz, radzę wpuszczać jednym i wypuszczać drugim uchem, nie ma innej rady chyba... Ciesz się swoim stanem i nie przejmuj się k u t a f o n i s k a m i


ja sie dobrze czułam ze swoim wyglądem zarówno w ciąży jak i teraz
Dlatego trzeba myślec co, komu i w jakiej sytuacji sie mówi. Trochę wyczucia






