Mamusie grudniowe 2015 cz.2

[lobofylia]

Napisane przez rudaska

lobofylia dzięki . To ja w takim razie zacznę rozglądać się za termosami. Ciekawa jestem czy są takie, które trzymają konkretną
temperaturę całą noc, np. taką, żeby od razu mleko mieszać

wiesz co hardcore jest tylko przez tydzień potem mniejwięcej wiesz kiedy dziecko będzie jeść czyli co ok. 3 h? hehehe... czemu nie chcesz poprostu grzać wody w czajniku i mieszać z zimną mineralką?
ja tak robiłam; proporcja 1:3 i już jak byłam leń to nawet miałam czajnik przy łóżku; albo własnie później termos i temp. nie musisz mieć wrzątku do rozrobienia mleka tylko 30 pare czy jakoś tak jak pamiętam; to taka przestygnięta herbata

[Fionka_31]

Napisane przez R_Green

Hej!
Mam pytanie do dziewczyn w 14, 15 tygodniu czy nasiliły się wam bole brzucha? Tak mnie kluje dziś nad spojeniem łonowym po lewej stronie ze szok. Nie dość ze mnie krzyż wykańcza to jeszcze te kłucia. Nie wiem czy lecieć do lekarza czy czekać do wizyty (mam 18 czerwca). Moze to normalne rozciąganie macicy? Mam to co kilka dni i trzyma mnie zazwyczaj kilka godzin.

brałaś nospę? idź do lekarza, mnie raczej nie boli, tylko sporadycznie coś zakuje

[halwaya]

lobofylia - fajna lista
ja osobiście nie używałam rożka - tzn dostałam od koleżanki, ale służył mi rozłożony jako kocyk, gdy dziecko kładłam na sofie Pieluszki tetrowe kupiłam tylko w ilości 10 sztuk - do odbijania i jako zabezpieczenie prześcieradła gdyby dziecku miało się ulać.
Do spania spiworek super rozwiazanie - na początku ja mojej zakładałam kokonik - uspokajała się i ją machanie rączkami nie wybudzało

Od siebie polecam krem na odparzenia Pat&Rub Kingi Rusin - REWELACJA! a wypróbowałam chyba wiele mozliwych opcji.

[czubasek20]

moj tz wymyslil mi fajny patent z tantum rosa. Przelal mi rozrobione do buteleczki po octenisepcie i moglam sobie pryskac do woli. Super uczucie i ulga....

[Fionka_31]

zaktualizowałam pierwszą stronę, zerknijcie proszę, bo na prawdę robi się ze mnie kalafior

lobofylia - to propozycja na pierwszą stronę?

[rudaska]

Napisane przez lobofylia

wiesz co hardcore jest tylko przez tydzień potem mniejwięcej wiesz kiedy dziecko będzie jeść czyli co ok. 3 h? hehehe... czemu nie chcesz poprostu grzać wody w czajniku i mieszać z zimną mineralką?
ja tak robiłam; proporcja 1:3 i już jak byłam leń to nawet miałam czajnik przy łóżku; albo własnie później termos i temp. nie musisz mieć wrzątku do rozrobienia mleka tylko 30 pare czy jakoś tak jak pamiętam; to taka przestygnięta herbata

chyba tak będę robić. Po paru dniach pewnie ogarnę temat

[halwaya]

Napisane przez lobofylia

próbujesz drugi raz karmić piersią? mnie to przeraża że będzie to samo... a i ja np. musiałam brać tabletki na wygaszenie laktacji, a ty???

ja też prejście w 100% na butelkę wspominam jako piękny okres tż mógł wstawać do dziecka w nocy mogłam dawać innym chętnym pokarmić hehehe..
U mnie od początku było karmienie mieszane, bo mała już w szpitalu dostała mm. W domu potrafiłam ją karmić tylko z jednej pozycji - spod pachy i to było mega niewygodne i plecy mi siadały. Laktacja na dobre się nie rozkręciła, więc nie było problemu.. Trochę wyrzutów sumienia mam, że nie dawałam jej "to co najlepsze" - ale ja nawet sama nie specjalnie lubiłam karmić piersią - to nie było dla mnie 'magiczne' czy 'budujące więź' - jak karmiłam butlą i widziałam te oczka we mnie wpatrzone to już mi wyrzuty sumienia mijały

[czubasek20]

Napisane przez lobofylia

heh u mnie podobnie krótko karmiłam piersią - choć mogłabym wykarmić małą wioskę serio cycki jak krowa - przepraszam za wyrażenie - ale do dziś źle to wspominam. Moje dziecko miało alergię - i na nic się zdały mądre rady że mleko matki najlepsze - bo skończyliśmy na nutramigenie; a tak to się męczyłam 2 miesiące i ja i dziecko i mąż... wkońcu mąż powiedział DOŚĆ - przyniósł mleko modyfikowane i butelkę - i nastał piękny czas macierzyństwa.

próbujesz drugi raz karmić piersią? mnie to przeraża że będzie to samo... a i ja np. musiałam brać tabletki na wygaszenie laktacji, a ty???

Nutramigen , horror podczas przyrzadzania nasza po 8 tyg przeszla na to mleko bo miala uczulenie na laktoze .


Ja nie uzywalam majtek siateczkowych, wolalam miec staly dostep powietrza. Szybciej sie goi

[dolinka881]

Napisane przez R_Green

Hej!
Mam pytanie do dziewczyn w 14, 15 tygodniu czy nasiliły się wam bole brzucha? Tak mnie kluje dziś nad spojeniem łonowym po lewej stronie ze szok. Nie dość ze mnie krzyż wykańcza to jeszcze te kłucia. Nie wiem czy lecieć do lekarza czy czekać do wizyty (mam 18 czerwca). Moze to normalne rozciąganie macicy? Mam to co kilka dni i trzyma mnie zazwyczaj kilka godzin.

Hej! Mnie dzisiaj cały dzień ciągnie po obu stronach nad spojeniem łonowym. Czytałam, że w tych tygodniach następuje gwałtowny wzrost macicy i przesuwa się nad miednicę, więc może to dlatego...

Lobo- świetna ściąga! Muszę sobie zapisać i to co napisałaś w klubie-naprawde dodaje otuchy!

[lobofylia]

Napisane przez halwaya

ja też prejście w 100% na butelkę wspominam jako piękny okres tż mógł wstawać do dziecka w nocy mogłam dawać innym chętnym pokarmić hehehe..
U mnie od początku było karmienie mieszane, bo mała już w s....)

ja też wolę karmić mm... jakoś źle się czułam... karmiąc piersią - i nie miałam wyrzutów odkąd młody był na mm - wręcz przeciwnie; wcześniej czułam się za to beznadziejnie; co zjadł to wymiotował i tak codziennie po 20 razy...

Napisane przez halwaya

lobofylia - fajna lista
ja osobiście nie używałam rożka - tzn dostałam od koleżanki, ale służył mi rozłożony jako kocyk, gdy dziecko kładłam na sofie Pieluszki tetrowe kupiłam tylko w ilości 10 sztuk - do odbijania i jako zabezpieczenie prześcieradła gdyby dziecku miało się ulać.
Do spania spiworek super rozwiazanie - na początku ja mojej zakładałam kokonik - uspokajała się i ją machanie rączkami nie wybudzało

Od siebie polecam krem na odparzenia Pat&Rub Kingi Rusin - REWELACJA! a wypróbowałam chyba wiele mozliwych opcji.

mi palmers pomógł chyba jest tańszy troszkę, ale wiadomo każdy dobiera pod siebie, a ten pat & rub to trzeba zmywać?? czy nie?

wiesz co ja wolałam właśnie śpiwór bo się balam że mi się dziecko udusi kołdrą... wogóle jako młoda mama, i pierwszy raz mająca do czynienia z dzieckiem to wszystkiego się bałam

rożka nie miałam - później z płaczem dzwoniłam do teściowej błagając o rożek bo bałam się brać małego na ręce... że mu coś zrobię. W rożku jest raźniej - większe oparcie dlatego myślę że dla panikujących mam jest przydatny...

Napisane przez rudaska

chyba tak będę robić. Po paru dniach pewnie ogarnę temat

napewno!!

Napisane przez czubasek20

moj tz wymyslil mi fajny patent z tantum rosa. Przelal mi rozrobione do buteleczki po octenisepcie i moglam sobie pryskac do woli. Super uczucie i ulga....

też tak robiłam + nasiadówki pomaga prawda?

Napisane przez Fionka_31

zaktualizowałam pierwszą stronę, zerknijcie proszę, bo na prawdę robi się ze mnie kalafior

lobofylia - to propozycja na pierwszą stronę?

nie coś Ty to taka moja luźna; mało rozbudowana....

[Koritsi_a]

Potwierdzam termos. My braliśmy na wyjścia, bo na mm przeszliśmy wtedy kiedy nocnych karmien już nie było. W domu zawsze jest butelka z wystudzoną wodą przegotowana i do niej dolewamy wrzątek. W podgrzewaczu wszystko trwało wieki.

Potwierdzam ze u nas rożek sie nie przydał. Moja córka nie lubi być krępowana, natomiast syn znajomych tak się właśnie uspokajał. Ale oni mieli otulacz.

Co do body ja osobiście na zimę polecam raczej te z długim rękawem. Zwłaszcza jak się Wam trafi taki zimnolubek jak moja. Do body z krótkim musiałam założyć kaftanik po czym szybko sie przegrzewała. Jak było tylko body z długim było ok.

[lobofylia]

Napisane przez dolinka881

Hej! Mnie dzisiaj cały dzień ciągnie po obu stronach nad spojeniem łonowym. Czytałam, że w tych tygodniach następuje gwałtowny wzrost macicy i przesuwa się nad miednicę, więc może to dlatego...

Lobo- świetna ściąga! Muszę sobie zapisać i to co napisałaś w klubie-naprawde dodaje otuchy!

cieszę się powiem Wam że to mi dodawało otuchy jak właśnie zaczynałam... kiedy nie wiesz czy robisz dobrze, czemu on/ona płacze i wogóle czytasz setki poradników, a jak bierzesz dziecko na ręce - koniec pustka, żaden opis nie pasuje nic nie jest w stanie przygotować Nas na te bezgranicznie ufające Ci istotki, gdzie to Ty musisz wyczuć i wiedzieć co się dzieje...

ja miałam hardcorowe momenty z moim chorowitkiem... i powiem Wam że intuicja naprawde istnieje a Panią położną do dziś wspominam z uczuciem naprawdę! Była przy mnie 20 minut i dała mi kupa na całe następne lata wcześniej bylam przerażona od tego czasu nie....

[_karmazynova_]

Napisane przez R_Green

Hej!
Mam pytanie do dziewczyn w 14, 15 tygodniu czy nasiliły się wam bole brzucha? Tak mnie kluje dziś nad spojeniem łonowym po lewej stronie ze szok. Nie dość ze mnie krzyż wykańcza to jeszcze te kłucia. Nie wiem czy lecieć do lekarza czy czekać do wizyty (mam 18 czerwca). Moze to normalne rozciąganie macicy? Mam to co kilka dni i trzyma mnie zazwyczaj kilka godzin.

Jeżeli nie masz wrażenie, że jest to ciągnięcie tylko kłucie to lepiej iść do lekarza. W takich przypadkach oprócz usg przez brzuch warto poprosić o usg dopochwowe jak pójdziesz to przynajmniej będziesz spokojniejsza

ooo fajnie, że już są konkretne rzeczy na wyprawkę ja co prawda jeszcze długo nie bedę nic kupować, ale czy możemy to już umieszczać na 1 stronie Fionka? Później znając życie będę szukać i szybko nie znajdę

[benita84]

witam raptem pare godzin się nie logowałam a Wy już uciekłyście do drugiej części

halwaya, karmazynova trzymam mocno kciuki i wierzę że będzie wszystko dobrze!

u mnie przed każdą wizytą u gina położna waży i mierzy ciśnienie

rudaska ja korzystałam z podgrzewacza lovi, jak skończyłam karmić piersią ten podgrzewacz stał się moim najlepszym przyjacielem trzymałam w nim wodę, później jak zaczynał się krzyk dodawałam raz dwa mleko i gotowe, też ma tą blokadę że podgrzewa do określonej temperatury

co do wyprawki to chyba lepiej kupić mniej a w razie potrzeby dokupić bo teraz wszystko łatwo można dostać, ale też dobrze mieć upatrzone co sie chce, u mnie tak było z laktatorem, nie byłam przekonana czy będzie mi potrzebny ale jak się okazało że jest to już TŻ wiedział dokładnie po jaki ma jechać

[lobofylia]

Napisane przez czubasek20

Nutramigen , horror podczas przyrzadzania nasza po 8 tyg przeszla na to mleko bo miala uczulenie na laktoze .


Ja nie uzywalam majtek siateczkowych, wolalam miec staly dostep powietrza. Szybciej sie goi

śmierdzi to mleko nie? ja kiedyś spróbowałam i mało nie puściłam pawia... ale... nie wiem jak twoja córcia, ale mój młody np. nie tolerował później słodkich rzeczy bo ten nutramigen taki wstrętny

hm ja miałam siateczkowe do spania. bo z męzem to tak łyso krwawiąc bez majtek

[halwaya]

Napisane przez lobofylia

mi palmers pomógł chyba jest tańszy troszkę, ale wiadomo każdy dobiera pod siebie, a ten pat & rub to trzeba zmywać?? czy nie?

wiesz co ja wolałam właśnie śpiwór bo się balam że mi się dziecko udusi kołdrą... wogóle jako młoda mama, i pierwszy raz mająca do czynienia z dzieckiem to wszystkiego się bałam

Nie trzeba zmywać Rusinowej Ja do dzisiaj u mojej stosuje - ma dupke jak niemowlak

Kołdrę to moje dziecko dostało dopiero jak miałoponad rok Tak to tylko prześcieradło i śpiworek.. kokonik to taki specjalny 'kombinezonik na rzepy' był, żeby raczki unieruchomić
to tak wyglądało:

[lobofylia]

Napisane przez Koritsi_a

Co do body ja osobiście na zimę polecam raczej te z długim rękawem. Zwłaszcza jak się Wam trafi taki zimnolubek jak moja. Do body z krótkim musiałam założyć kaftanik po czym szybko sie przegrzewała. Jak było tylko body z długim było ok.

ja rożka używałam tylko przez pierwszy okres, jak się przyzwyczajaliśmy do siebie z dzieckiem tylko go do rożka wkładałam jak miałam pobujać czy coś teraz też sobie kupię

hm no to fakt z tymi body, aczkolwiek ja np. zakładałam młodemu krótki rękawek i cieńkie body do domu, chyba że zimno to ten welurek; ale mieszkaliśmy w starym budownictwie chłodno było mimo grzania więc to wiadomo wszystko się dostosowuje pewnie pod siebie

[halwaya]

Sorry za takie wielkie zdjecie!

Eh, mykam do pracy! miłej nocy dziewczyny

[lobofylia]

ja miałam taki luźny bez rączek zapinany na ramionkach i że nogami można majtać otulacz dostałam, a młody dostał histerii jak mu ubrałam otulacz

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Napisane przez halwaya

Sorry za takie wielkie zdjecie!

Eh, mykam do pracy! miłej nocy dziewczyny

pa... spokojnej pracy

ja za to mykam do łóżka...

[_karmazynova_]

Dobrych snów dziewczyny bez koszmarów uciekam z psiakiem na dwór, bo w końcu burza przeszła a później lulu. buziaki

benita84 dzięki

[Koritsi_a]

Napisane przez lobofylia

ja rożka używałam tylko przez pierwszy okres, jak się przyzwyczajaliśmy do siebie z dzieckiem tylko go do rożka wkładałam jak miałam pobujać czy coś teraz też sobie kupię

hm no to fakt z tymi body, aczkolwiek ja np. zakładałam młodemu krótki rękawek i cieńkie body do domu, chyba że zimno to ten welurek; ale mieszkaliśmy w starym budownictwie chłodno było mimo grzania więc to wiadomo wszystko się dostosowuje pewnie pod siebie

To prawda. Trzeba dostosować do swoich warunków mieszkaniowych i później jak już je poznamy to do dziecka. Moja córka szybko sie przegrzewa. Wtedy niespokojnie śpi. Ile na poczatku sie nagłowiliśmy zanim do tego doszliśmy. Jako niemowlak spała w body z długim rękawem i w lekkim śpiworku, wtedy już bez spodenek. I chociaż starsze pokolenie pomstowało ze na pewno jej zimno. My wiedzieliśmy ze to był dla niej strój do spania.
Natomiast teraz nie lubi być przykryta. Dlatego choc ma już 1,5 roku nie ma jeszcze kołderki. Może teraz kupię jak będziemy urządzać jej pokój.
Dlatego na początek trzeba poznać co dla nas a przede wszystkim dla dziecka wygodne niektóre koleżanki lubiły pajace a ja na śpiocha zawsze zapinałam krzywo I wolałam body

[gumisiowa_]

Ło dzizas dziewczyny ja pracująca chyba za Wami nie nadążę po pierwsze witam się w drugiej, szczęśliwej części :thumbup: chciałabym odpisac kazdej z Was, ale moja mozgownica tego nie ogarnia aż zazdroszczę tych Waszych l4 mi to niestety niewiele da, bo ja dg Wy tu już tyle naprodukowalyscie a ja jeszcze żyję starymi tematami chyba mi macica na mózg uciska

[benita84]

nam rożek sprezentowała babcia chyba pod swoim kątem bo bez rożka bała się wziąć młodego na ręce ale nie powiem przydał się bo mały zawinięty w rożek szybciej się uspokajał. Miałam taki z usztywnianym wkładem pod plecki.

co do karmienia piersią to pierwsze 4-6tyg wspominam bardzo źle, gdyby nie chora presja otoczenia na pewno bym wtedy skończyła, później jakoś to się wszystko ustabilizowało i karmiłam rok

[halwaya]

Gumisiowa - pozdrawiam z pracy nie wszystkie sa na L4

Co do przegrzewania dziecka to my właśnie dostaliśmy opieprz od położnej, która przyszla następnego dnia po wyjściu ze szpitala. Stwierdziła, że mamy za gorąco w domu.. no środek listopada, więc grzalismy Potem powiedziała, że w każdej polskiej rodzinie, która odwiedza jest ten sam motyw z przegrzewaniem. Teraz się z tego śmieje, bo po tym jak ubrane są dzieci poznaje rodaków

[wojniann]

Czy wy dziewczyny też tak macie że budzicie się z nocy i już nie możecie zasnąć? Ja wstaje nie wiem który raz na siku i od 2 nie mogę spać. To już n-ta taka noc. Aż się boję co będzie jak będę miała brzuch. Ani pozycji dobrej bo zawsze śpię na brzuchu ani snu. Najgorsze ze zasypiam na chwilę przed wstawaniem do przedszkola i pracy. Wrrrr

[0enedue]

Dzieeen dobryyy szalone jesteście

Cienwiatru super ciszę się ze s maleństwem wszystko ok !!!

Lobofylia zapisuje sprzedawcę ! Może na pierwszej stronie też zrobimy listę polecanych sprzedawców jak myślicie? Pewnie powstawalaby w trakcie alr myślę że mogła by pomóc .

Rgreen tez pobolewa mnie brzuch ale nie są to jakoś bardzo silne bóle no i w formie ciągnięcia gin pow ze nie ma się czym martwić jak boli mocniej to nospa i poleżeć .

Lobofylia czemu ten termometr na podczerwień nie ?
I dzięki za sprawdzona listę !

Czytam o karmieniu i jestem przerażona narazie .. czy wogole dam radę

Lobofylia zaraz włączam lapka i idę czytać do klubu !

Gin nam dał zielone światło co do sexu a ze mnie taki ogier ze po 21 juz spałam ;D

Wojniann różnie z tym wstawaniem czasami obudze się i koniec a czasem pomęcze się godzinę i zasne


Ja podejrzewam ze zakupy zacznę robić jak się wyprzedaże zaczną ;p
I może coś zamówię z aliexpees

[rudaska]

Hej dziewczyny, witam się z rana. Lista polecanych sprzedawców - super pomysł, bo ja bez alle żyć nie umiem co do nocnego wstawania to ja się budzę tak 3-4 nad ranem ale moment zasypiam- taki ze mnie śpioch

[kalusia87]

Napisane przez halwaya

Gumisiowa - pozdrawiam z pracy nie wszystkie sa na L4

Co do przegrzewania dziecka to my właśnie dostaliśmy opieprz od położnej, która przyszla następnego dnia po wyjściu ze szpitala. Stwierdziła, że mamy za gorąco w domu.. no środek listopada, więc grzalismy Potem powiedziała, że w każdej polskiej rodzinie, która odwiedza jest ten sam motyw z przegrzewaniem. Teraz się z tego śmieje, bo po tym jak ubrane są dzieci poznaje rodaków

A mówiła, jaka jest optymalna temperatura? Ja się boję, że teściowie będą marudzić, że w domu jest za zimno

---------- Dopisano o 07:22 ---------- Poprzedni post napisano o 07:20 ----------

Napisane przez wojniann

Czy wy dziewczyny też tak macie że budzicie się z nocy i już nie możecie zasnąć? Ja wstaje nie wiem który raz na siku i od 2 nie mogę spać. To już n-ta taka noc. Aż się boję co będzie jak będę miała brzuch. Ani pozycji dobrej bo zawsze śpię na brzuchu ani snu. Najgorsze ze zasypiam na chwilę przed wstawaniem do przedszkola i pracy. Wrrrr

Ja nie mogłam usnąć bo akurat wtedy burza się zaczęła. Takich głośnych grzmotów dawno nie słyszałam, bałam się, że szyby wylecą

---------- Dopisano o 07:27 ---------- Poprzedni post napisano o 07:22 ----------

Napisane przez 0enedue

Dzieeen dobryyy szalone jesteście

Cienwiatru super ciszę się ze s maleństwem wszystko ok !!!

Lobofylia zapisuje sprzedawcę ! Może na pierwszej stronie też zrobimy listę polecanych sprzedawców jak myślicie? Pewnie powstawalaby w trakcie alr myślę że mogła by pomóc .

Rgreen tez pobolewa mnie brzuch ale nie są to jakoś bardzo silne bóle no i w formie ciągnięcia gin pow ze nie ma się czym martwić jak boli mocniej to nospa i poleżeć .

Lobofylia czemu ten termometr na podczerwień nie ?
I dzięki za sprawdzona listę !

Czytam o karmieniu i jestem przerażona narazie .. czy wogole dam radę

Lobofylia zaraz włączam lapka i idę czytać do klubu !

Gin nam dał zielone światło co do sexu a ze mnie taki ogier ze po 21 juz spałam ;D

Wojniann różnie z tym wstawaniem czasami obudze się i koniec a czasem pomęcze się godzinę i zasne


Ja podejrzewam ze zakupy zacznę robić jak się wyprzedaże zaczną ;p
I może coś zamówię z aliexpees

Oenedue, przypomnisz jak nazywał się ten sprzedawca? Jakoś nie mogę znaleźć postu

[0enedue]

Napisane przez kalusia87

A mówiła, jaka jest optymalna temperatura? Ja się boję, że teściowie będą marudzić, że w domu jest za zimno

---------- Dopisano o 07:22 ---------- Poprzedni post napisano o 07:20 ----------


Ja nie mogłam usnąć bo akurat wtedy burza się zaczęła. Takich głośnych grzmotów dawno nie słyszałam, bałam się, że szyby wylecą

---------- Dopisano o 07:27 ---------- Poprzedni post napisano o 07:22 ----------


Oenedue, przypomnisz jak nazywał się ten sprzedawca? Jakoś nie mogę znaleźć postu

sprzedawca rp 77

tak sobie myśle, że można w klubie tez taki temat osobny zrobic gdzie bedziemy wklejac linki do tego co juz kupiłysmy .. moze sie przydac a wiadomo ze w wątku bedzie cięzko to odnaleźć

Kalusia... u nas tez podobno była burza nic nie wiem ..

[dolinka881]

Napisane przez halwaya

Gumisiowa - pozdrawiam z pracy nie wszystkie sa na L4

Co do przegrzewania dziecka to my właśnie dostaliśmy opieprz od położnej, która przyszla następnego dnia po wyjściu ze szpitala. Stwierdziła, że mamy za gorąco w domu.. no środek listopada, więc grzalismy Potem powiedziała, że w każdej polskiej rodzinie, która odwiedza jest ten sam motyw z przegrzewaniem. Teraz się z tego śmieje, bo po tym jak ubrane są dzieci poznaje rodaków

Pamiętam jak byliśmy w Manchesterze na początku maja - wiatr, deszcz, 5 stopni ciepła, my w kurtkach opatuleni szalikami, a tam jakaś mamuśka (opatulona jak my) prowadziła małą córeczkę do szkoły- krótka spódniczka, zero rajstop i sandałki. No normalnie szok!