Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-06-20, 12:30   #61
oli_19
Zakorzenienie
 
Avatar oli_19
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 092
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Widzę, że większość z was korzysta z portali randkowych. Podpowiecie gdzie warto zacząć? Jestem zupełnie zielona w temacie... Przez jakiś czas próbowałam poznawać ludzi na mieście, ale u mnie to wyłącznie turyście lub obcokrajowcy...
oli_19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-20, 12:40   #62
tablanka88
Zadomowienie
 
Avatar tablanka88
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 516
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez oli_19 Pokaż wiadomość
Widzę, że większość z was korzysta z portali randkowych. Podpowiecie gdzie warto zacząć? Jestem zupełnie zielona w temacie... Przez jakiś czas próbowałam poznawać ludzi na mieście, ale u mnie to wyłącznie turyście lub obcokrajowcy...
Ja osobiście mam konto na badoo tylko najlepiej od razu zaznaczyć, że nie szuka się np związku bez zobowiązań, romansów itd, bo wielu facetów jest nastawionych na przelotne spotkania.


Dla mnie to swoją drogą szczyt desperacji, bo równie dobrze można pójść wieczorem do klubu i kogoś poznać na przygodną noc
__________________
"You've got something I need,
In this world full of people there’s one killing me
And if we only die once I wanna die with you"

Wymianka https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post75739756
tablanka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-20, 12:53   #63
lisbeth_wasp
Rozeznanie
 
Avatar lisbeth_wasp
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 599
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez oli_19 Pokaż wiadomość
Przyjmiecie nową, 27letnią singielkę
Cześć

Cytat:
Napisane przez tablanka88 Pokaż wiadomość
Hehe tak, na tle swojego samochodu to hit ale samochód wtedy musi być porządny, jakiś merc, bmw ew. golf 4

Dziwi mnie jeszcze pozowanie w samych bokserkach, chłop rozwalony na łóżku z pilotem w ręku. Naprawdę faceci myślą, że jakaś kobieta na to poleci?
No cóż, może target w jaki celują jednak poleci?

Cytat:
Napisane przez tablanka88 Pokaż wiadomość
Ja osobiście mam konto na badoo tylko najlepiej od razu zaznaczyć, że nie szuka się np związku bez zobowiązań, romansów itd, bo wielu facetów jest nastawionych na przelotne spotkania.


Dla mnie to swoją drogą szczyt desperacji, bo równie dobrze można pójść wieczorem do klubu i kogoś poznać na przygodną noc
Jak się komuś nie chce wyjść nawet do klubu, to ma prostszą opcję Swoją drogą, ja bym musiała jechać do innego miasta żeby kogoś fajnego poznać w klubie, bo u siebie jak byłam to naprawdę trudno było znaleźć jakiegoś przyzwoicie wyglądającego faceta. Mała miejscowość - małe możliwości
__________________
Nie ma bezpiecznych gier. Są tylko gry warte i niewarte świeczki.
Każdy nowy dzień rodzi nowe paranoje.
Nie życia będziemy żałować, lecz tego, co nas ominęło.
lisbeth_wasp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-20, 14:16   #64
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 542
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez tablanka88 Pokaż wiadomość
Hehe tak, na tle swojego samochodu to hit ale samochód wtedy musi być porządny, jakiś merc, bmw ew. golf 4

Dziwi mnie jeszcze pozowanie w samych bokserkach, chłop rozwalony na łóżku z pilotem w ręku. Naprawdę faceci myślą, że jakaś kobieta na to poleci?
To swoja droga

No wiesz jak tak lezy rozwazlony na lozku, tylko w bokserkach to widac go w calej okazalosci Moze ktoras sie pokusi

A mnie zawsze dziwily wypozowane zdjecia u faceta albo wypozowane niby z zaskoczenia. Jakies takie komiczne to jest dla mnie

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Cytat:
Napisane przez oli_19 Pokaż wiadomość
Widzę, że większość z was korzysta z portali randkowych. Podpowiecie gdzie warto zacząć? Jestem zupełnie zielona w temacie... Przez jakiś czas próbowałam poznawać ludzi na mieście, ale u mnie to wyłącznie turyście lub obcokrajowcy...
Ja nie przepadam za portalami randowymi. Kiedys jak nie mialam pojecia o istnieniu badoo to mialam konto na sympatii - sporo zonatyh, "w trakcie rozwodu" tam bylo, klamcow i jednak tam sporo osob po 30 przewazalo.

Badoo bardziej mi odpowiada, mimo ze ma opinie iz tam szukaja glownie do seksu, z czym sie nie zgodze.
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-20, 18:18   #65
olaodkota
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 94
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez andrzejwyluzowany Pokaż wiadomość
O takich właśnie piszę. Mężczyzn wysokich jest poniżej <50 %. Dodaj wykształcenie, dobrą pracę, atrakcyjność fizyczną i będziesz miała wspomniane 10 %.

Mogę wiedzieć jakie studia skończyłaś i gdzie pracujesz?
Nie, nie podaję personalnych informacji.
olaodkota jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-20, 19:30   #66
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

dzisiaj jeden z tych dni ze mam ochotę się po prostu przytulic do faceta... tez tak macie czasami ? i smutno się robi bo nikogo nie mam :-(
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-20, 19:36   #67
doriiska
Zakorzenienie
 
Avatar doriiska
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 222
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez MonnieB Pokaż wiadomość
dzisiaj jeden z tych dni ze mam ochotę się po prostu przytulic do faceta... tez tak macie czasami ? i smutno się robi bo nikogo nie mam :-(
Pewnie, że mam... a mi robi się smutno zazwyczaj na jakiś spotkaniach, gdzie są same pary i ja.

Główka do góry, najlepsze dopiero przed nami!
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie
doriiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-20, 19:43   #68
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez MonnieB Pokaż wiadomość
dzisiaj jeden z tych dni ze mam ochotę się po prostu przytulic do faceta... tez tak macie czasami ? i smutno się robi bo nikogo nie mam :-(
Też tak miałam od samego rana :/

Ale poszłam na siłownie, zrobilam mocny trening
Jak człowiek musi ćwiczyć w takiej pozycji http://i.ytimg.com/vi/MM9JEE33ZxM/hqdefault.jpg , to jak z tego zlezie to od razu mu lepiej

Jeszcze mam od 2 dni problem z soczewkami, długo nie nosiłam, kupiłam te co zawsze mi pasowały i jakos tak nie wiem, uwiera mnie, mgłe mam
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-20, 19:48   #69
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Też tak miałam od samego rana :/

Ale poszłam na siłownie, zrobilam mocny trening
Jak człowiek musi ćwiczyć w takiej pozycji http://i.ytimg.com/vi/MM9JEE33ZxM/hqdefault.jpg , to jak z tego zlezie to od razu mu lepiej

Jeszcze mam od 2 dni problem z soczewkami, długo nie nosiłam, kupiłam te co zawsze mi pasowały i jakos tak nie wiem, uwiera mnie, mgłe mam
ja siedzę w pracy, co raz bardziej jej nie znoszę, dzisiaj szukałam czegoś nowego ale kiepsko mi poszło :-(
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-20, 21:16   #70
asiulek19
Zakorzenienie
 
Avatar asiulek19
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 5 666
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Hej kochane wieczorne randkowanie kto dziś ma? ;>
__________________
Uśmiechnij się...Jutro możesz nie mieć zębów

asiulek19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-20, 21:28   #71
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Ja zamiast randkowania mam sesje z zasłoniętym "zdrowym" okiem,probuje zmusić do większej pracy moje oko z wadą wzroku. Ale coś mam wrazenie ze to bzdura i i tak to nic nie da.
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-06-20, 21:35   #72
oli_19
Zakorzenienie
 
Avatar oli_19
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 092
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Ja siedze w kotem, oglądałam bonda i tęsknie za ex

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Cytat:
Napisane przez MonnieB Pokaż wiadomość
dzisiaj jeden z tych dni ze mam ochotę się po prostu przytulic do faceta... tez tak macie czasami ? i smutno się robi bo nikogo nie mam :-(
Często tak mam
oli_19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-20, 22:40   #73
Trololohej
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 2
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Ale mam bekę z was dziewczyny.

MonnieB, obleśna grubaska, która wyjechała do UK, żeby zapieprzać gdzieś na magazynie wśród murzynów. Jedyni zainteresowani to jacyś murzyni i różnego rodzaju patologia, która traktuje ją jak szmatę, a ona skacze z radości.

Reszta z was też nie lepsza. Tzw. "nowoczesne", "wyksztalcone" (gówno kierunkiem), "z dużych miast". Takie wykształcone i oświecone, że w wieku prawie 30 lat nie potraficie stworzyć stałego, wartościowego i perspektywicznego związku.

Ludzie w waszym wieku mają swoje cele, ideały, wartości, a wy żyjecie jak zwierzęta. Waszą wolnością jest nowoczesny liberalizm utożsamiany z pigułką antykoncepcyjną i zerową odpowiedzialnośćią.

Nie łudźcie się, żaden wartościowy mężczyzna się wami nie zainteresuje (chyba, że do łóżka, jedyne co wam pozostąło). Trzeba coś sobą reprezentować, a wy nie reprezentujecie sobą nic. Tzw. głupie pustaki.

Pozdro
Trololohej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-20, 22:58   #74
Chandrika
Raczkowanie
 
Avatar Chandrika
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 204
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez MonnieB Pokaż wiadomość
dzisiaj jeden z tych dni ze mam ochotę się po prostu przytulic do faceta... tez tak macie czasami ? i smutno się robi bo nikogo nie mam :-(
Chyba coś dzisiaj w powietrzu jest Mam to samo cały dzień a teraz szczególnie. Wróciłam z pracy i jakoś tak pusto, samotnie.
__________________

Lepiej jednak skończyć nawet w pięknym szaleństwie niż w szarej, nudnej banalności
i marazmie.


(Stanisław Ignacy Witkiewicz)
Chandrika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-20, 23:06   #75
oli_19
Zakorzenienie
 
Avatar oli_19
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 092
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez Chandrika Pokaż wiadomość
Chyba coś dzisiaj w powietrzu jest Mam to samo cały dzień a teraz szczególnie. Wróciłam z pracy i jakoś tak pusto, samotnie.
Ja mam tak od miesiąca. Co wieczór w łóżku myśl, dlaczego... :/
oli_19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-20, 23:37   #76
201707171132
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 453
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

znowu trololo... ale się uczepiłeś sylwetki MonnieB, masz jakąś obsesyjkę na tym punkcie bo już raz to samo pisałeś
albo masz zwykłą potrzebę zwracania na siebie uwagi
201707171132 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-20, 23:43   #77
201703081551
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 729
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cześć!


Mam ochotę coś napisać. Podczytuję Was, nawet się gdzieśtam udzielałam kiedyś masę postów wstecz. Teraz tez coś napiszę od siebie, taki głosik w dyskusji panny +26 notorycznie samej. Wychodzi już jakoś 2 lata bez związku /nawet dłuższej znajomości/, za to z tuzinami randek, przygód i spotkań na koncie, również tych internetowych.

Co do mojego singlowania, przechodziłam już przez różne fazy /może Wam znane?/ : rozpaczy, desperacji, zapełniania sobie czasu aż po brzegi, robieniem wszystkiego by się przypodobać (witajcie poradniki typu "Jak zdobyć faceta?" hehe) i jak sie bardziej podobać, schudłam jeszcze bardziej, zadbałam o siebie jak nigdy. I nic chyba że policzyć tych, których to ja nie chciałam...

W końcu zaczęłam szukać jakiegoś głębszego powodu porażek, przyczyny czemu mi nie wychodzi i skąd ten schemat : podobam sie facetowi, zaczyna coś działać ale na dłuższą metę NIGDY nie wychodzi, zaczyna mnie szybko zlewać, wycofywać się... W końcu, przez czysty przypadek natrafiłam na tekst o nałogowej miłości /nałóg kochania/.

Potem przeczytałam książkę "Miłośna Obsesja" (można ją spokojnie znaleźć w wersji pdf), która rozkłada to na czynniki pierwsze i pomaga z tego wyjść. Poczytajcie co to za syndrom. Polecam książkę z całego serca, bo może parę z Was na to cierpi ( a raczej na pewno czytając niektóre posty)... Mi pomogła zrozumieć parę rzeczy. Dojść do jakiegos ładu z przeszłością i ze sobą. Coraz bardziej wierzyć w siebie,bo z samooceną, po tylu porażkach jest ciężko...


Jednego na pewno się nauczyłam, po tylu kopach. Banalne: być sobą. Naprawdę sobą. Niby proste, ale nie do końca Po latach porażek na polu randek łatwo się pogubić. Zawsze tak bardzo starałam się by czegoś nie spieprzyć, że mimowolnie robiłam z siebie słodka idiotkę... Dalej ciężko mi się otworzyć. O zaufaniu nie ma co mówić haha Randki internetowe uczą pokory, a przemiał facetów plus ogrom ich zachowań, masa koszy sprawiają ze ma się twarda dupę. No i przestaje wierzyć w bajki. Znieczula.



Pseudofeministko - zgadzam się z Tobą w 100% a nawet i więcej Już nie proszę ani nie proponuje kolejnego spotkania. Tego jednego się nauczyłam, wierzcie mi że na masie przykładów: jak musisz sama w początkach znajomości proponować spotkanie to dupa z tego będzie. Sprawdzone. Nigdy nie wyszło mi na dłuższą metę z facetem, przy którym to ja musiałam inicjować kolejną randkę, czy nawet pierwszą. Bo chciałam być ta postępowa i ta co też działa, a nie siedzi z założonymi rękami: zacząć flirt, zaproponować spotkanie. Ale chyba takie prawo natury. Facet jak się od początku nie stara, to nic z tego nie będzie. To udało mi się skutecznie wyleczyć



Wkurzające jest to. Nie chcesz być gruba/nieatrakcyjna: ćwiczysz, ubierasz się. Nie chcesz być głupia, rozwijać się: uczysz się, idziesz na studia, zmieniasz pracę. Chcesz być bogata: zakładasz biznes, oszczedzasz. Nie chcesz być sama? No nic, co można zrobić? Do miłości nikogo nie zmusić. To jest coś co musisz przeczekać. Łut szczęścia? Jedynie to działać na polu randek internetowych, choć przyznam że to obdziera miłość ze wszelkiego romantyzmu... Spotkania w końcu w jednym celu. Czasem to aż śmieszne jak spojrzę na to z boku czuję się trochę jak obiekt w katalogu, w którym potencjalny "mąż" mnie wybiera sobie na żonę, oceniając po parametrach...




Co do bycia sobą, jak z tym macie, podzielcie się bo mnie to interesuję.
Jak mówiłam, ciężko mi się otworzyć. Szczególnie jak mi zaczyna zależeć. Choć i to mi powoli przechodzi, chyba po tylu porażkach i randkach zaczyna się mieć powoli wyje...ane na to co sobie ktoś pomyśli Jakiś plus tylu niepowodzeń, mało co mnie już wzrusza...



Ale się rozpisałam hehe będę wdzięczna jak ktoś to przeczyta. A książkę naprawde polecam!

Edytowane przez 201703081551
Czas edycji: 2015-06-20 o 23:52
201703081551 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-21, 00:08   #78
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 542
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Dziewczyny! Nie ma co sie dolowac Szkoda Wasze energii. Jest jak st, przeciez nie wyczarujecie sobie faceta do przytulania Wiec nie pozostalo nic innego jak zaakceptowac ten stan rzeczy.


Cytat:
Napisane przez mroja Pokaż wiadomość
Cześć!


Mam ochotę coś napisać. Podczytuję Was, nawet się gdzieśtam udzielałam kiedyś masę postów wstecz. Teraz tez coś napiszę od siebie, taki głosik w dyskusji panny +26 notorycznie samej. Wychodzi już jakoś 2 lata bez związku /nawet dłuższej znajomości/, za to z tuzinami randek, przygód i spotkań na koncie, również tych internetowych.

Co do mojego singlowania, przechodziłam już przez różne fazy /może Wam znane?/ : rozpaczy, desperacji, zapełniania sobie czasu aż po brzegi, robieniem wszystkiego by się przypodobać (witajcie poradniki typu "Jak zdobyć faceta?" hehe) i jak sie bardziej podobać, schudłam jeszcze bardziej, zadbałam o siebie jak nigdy. I nic chyba że policzyć tych, których to ja nie chciałam...

W końcu zaczęłam szukać jakiegoś głębszego powodu porażek, przyczyny czemu mi nie wychodzi i skąd ten schemat : podobam sie facetowi, zaczyna coś działać ale na dłuższą metę NIGDY nie wychodzi, zaczyna mnie szybko zlewać, wycofywać się... W końcu, przez czysty przypadek natrafiłam na tekst o nałogowej miłości /nałóg kochania/.

Potem przeczytałam książkę "Miłośna Obsesja" (można ją spokojnie znaleźć w wersji pdf), która rozkłada to na czynniki pierwsze i pomaga z tego wyjść. Poczytajcie co to za syndrom. Polecam książkę z całego serca, bo może parę z Was na to cierpi ( a raczej na pewno czytając niektóre posty)... Mi pomogła zrozumieć parę rzeczy. Dojść do jakiegos ładu z przeszłością i ze sobą. Coraz bardziej wierzyć w siebie,bo z samooceną, po tylu porażkach jest ciężko...


Jednego na pewno się nauczyłam, po tylu kopach. Banalne: być sobą. Naprawdę sobą. Niby proste, ale nie do końca Po latach porażek na polu randek łatwo się pogubić. Zawsze tak bardzo starałam się by czegoś nie spieprzyć, że mimowolnie robiłam z siebie słodka idiotkę... Dalej ciężko mi się otworzyć. O zaufaniu nie ma co mówić haha Randki internetowe uczą pokory, a przemiał facetów plus ogrom ich zachowań, masa koszy sprawiają ze ma się twarda dupę. No i przestaje wierzyć w bajki. Znieczula.


Pseudofeministko - zgadzam się z Tobą w 100% a nawet i więcej Już nie proszę ani nie proponuje kolejnego spotkania. Tego jednego się nauczyłam, wierzcie mi że na masie przykładów: jak musisz sama w początkach znajomości proponować spotkanie to dupa z tego będzie. Sprawdzone. Nigdy nie wyszło mi na dłuższą metę z facetem, przy którym to ja musiałam inicjować kolejną randkę, czy nawet pierwszą. Bo chciałam być ta postępowa i ta co też działa, a nie siedzi z założonymi rękami: zacząć flirt, zaproponować spotkanie. Ale chyba takie prawo natury. Facet jak się od początku nie stara, to nic z tego nie będzie. To udało mi się skutecznie wyleczyć


Co do bycia sobą, jak z tym macie, podzielcie się bo mnie to interesuję.

Fanie, ze napisalas swoje przemyslenia, szczegolnie, ze sa poparte doswiadczeniem

Co do nalogu milosci to uwazam, ze warto o nim poczytac, czasami takie uswiadomienie moze okazac sie bardzo pomocne. Sama po przeczytalam kilka pozycji z tego zakresu i pomoglo mi to zrozumiec siebie, moje zachowania, sporo mechanizmow, ktore gdzies tam zachodizly w mojej glowie. Wiec warto, nawet dla samej wiedzy

Co do bycia soba to mysle, ze jak ktos naprawde i w pelni zaakeptue siebie, polubi siebie to bycie soba staje sie czyms naturalnym. Inaczej sie nie da. Jezeli czlowiek nie czue sie z soba dobrze i swobodnie to zawsze gdzies wyjdzie gdzies ta jego niepewnosc. Wiec nie wyobrazam sobie bycia soba, gdy ktos nie czuje sie z soba dobrze.
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-21, 00:09   #79
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez Trololohej Pokaż wiadomość
Ale mam bekę z was dziewczyny.

MonnieB, obleśna grubaska, która wyjechała do UK, żeby zapieprzać gdzieś na magazynie wśród murzynów. Jedyni zainteresowani to jacyś murzyni i różnego rodzaju patologia, która traktuje ją jak szmatę, a ona skacze z radości.

Reszta z was też nie lepsza. Tzw. "nowoczesne", "wyksztalcone" (gówno kierunkiem), "z dużych miast". Takie wykształcone i oświecone, że w wieku prawie 30 lat nie potraficie stworzyć stałego, wartościowego i perspektywicznego związku.

Ludzie w waszym wieku mają swoje cele, ideały, wartości, a wy żyjecie jak zwierzęta. Waszą wolnością jest nowoczesny liberalizm utożsamiany z pigułką antykoncepcyjną i zerową odpowiedzialnośćią.

Nie łudźcie się, żaden wartościowy mężczyzna się wami nie zainteresuje (chyba, że do łóżka, jedyne co wam pozostąło). Trzeba coś sobą reprezentować, a wy nie reprezentujecie sobą nic. Tzw. głupie pustaki.

Pozdro
akurat komentarze o moim wyglądzie po mnie spływają gruba może i jestem ale za oblesna się zdecydowanie nie uważam
żadna praca nie hańbi ale ja w życiu nie pracowałam na żadnym magazynie, nigdy nie sprzątalam, bo takie prace nie są dla mnie. nie lubię się ubrudzic- non stop myje ręce, czasami co 10 minut bo wydaje mi się ze są brudne. w pracy gdzie miałabym styk z pudłami, kurzem nie dałabym rady.
studiuje tez psychoterapię wiec nie sądzę że jestem jakaś głupia, a tak ogólnie to serio masz obsesję na moim punkcie ze tak cały czas o mnie gadasz? jeśli tak to niezdrowo, wybierz się do psychologa, to da się opanować

a i jeszcze ci powiem ze chciałbyś być taka patologia o której piszesz ty chyba serio za dużo się telewizji naogladales gdzie czarni to biedaki, którzy mieszkają na ulicy i sprzedają narkotyki ale wiesz co, przyjedz do Anglii i zobacz sam. nie zapomnij tylko ze murzyni to i ci z Karaibow i Afrykanczycy i oni bardzo się od siebie różnią
Cytat:
Napisane przez mroja Pokaż wiadomość
Cześć!


Mam ochotę coś napisać. Podczytuję Was, nawet się gdzieśtam udzielałam kiedyś masę postów wstecz. Teraz tez coś napiszę od siebie, taki głosik w dyskusji panny +26 notorycznie samej. Wychodzi już jakoś 2 lata bez związku /nawet dłuższej znajomości/, za to z tuzinami randek, przygód i spotkań na koncie, również tych internetowych.

Co do mojego singlowania, przechodziłam już przez różne fazy /może Wam znane?/ : rozpaczy, desperacji, zapełniania sobie czasu aż po brzegi, robieniem wszystkiego by się przypodobać (witajcie poradniki typu "Jak zdobyć faceta?" hehe) i jak sie bardziej podobać, schudłam jeszcze bardziej, zadbałam o siebie jak nigdy. I nic chyba że policzyć tych, których to ja nie chciałam...

W końcu zaczęłam szukać jakiegoś głębszego powodu porażek, przyczyny czemu mi nie wychodzi i skąd ten schemat : podobam sie facetowi, zaczyna coś działać ale na dłuższą metę NIGDY nie wychodzi, zaczyna mnie szybko zlewać, wycofywać się... W końcu, przez czysty przypadek natrafiłam na tekst o nałogowej miłości /nałóg kochania/.

Potem przeczytałam książkę "Miłośna Obsesja" (można ją spokojnie znaleźć w wersji pdf), która rozkłada to na czynniki pierwsze i pomaga z tego wyjść. Poczytajcie co to za syndrom. Polecam książkę z całego serca, bo może parę z Was na to cierpi ( a raczej na pewno czytając niektóre posty)... Mi pomogła zrozumieć parę rzeczy. Dojść do jakiegos ładu z przeszłością i ze sobą. Coraz bardziej wierzyć w siebie,bo z samooceną, po tylu porażkach jest ciężko...


Jednego na pewno się nauczyłam, po tylu kopach. Banalne: być sobą. Naprawdę sobą. Niby proste, ale nie do końca Po latach porażek na polu randek łatwo się pogubić. Zawsze tak bardzo starałam się by czegoś nie spieprzyć, że mimowolnie robiłam z siebie słodka idiotkę... Dalej ciężko mi się otworzyć. O zaufaniu nie ma co mówić haha Randki internetowe uczą pokory, a przemiał facetów plus ogrom ich zachowań, masa koszy sprawiają ze ma się twarda dupę. No i przestaje wierzyć w bajki. Znieczula.



Pseudofeministko - zgadzam się z Tobą w 100% a nawet i więcej Już nie proszę ani nie proponuje kolejnego spotkania. Tego jednego się nauczyłam, wierzcie mi że na masie przykładów: jak musisz sama w początkach znajomości proponować spotkanie to dupa z tego będzie. Sprawdzone. Nigdy nie wyszło mi na dłuższą metę z facetem, przy którym to ja musiałam inicjować kolejną randkę, czy nawet pierwszą. Bo chciałam być ta postępowa i ta co też działa, a nie siedzi z założonymi rękami: zacząć flirt, zaproponować spotkanie. Ale chyba takie prawo natury. Facet jak się od początku nie stara, to nic z tego nie będzie. To udało mi się skutecznie wyleczyć



Wkurzające jest to. Nie chcesz być gruba/nieatrakcyjna: ćwiczysz, ubierasz się. Nie chcesz być głupia, rozwijać się: uczysz się, idziesz na studia, zmieniasz pracę. Chcesz być bogata: zakładasz biznes, oszczedzasz. Nie chcesz być sama? No nic, co można zrobić? Do miłości nikogo nie zmusić. To jest coś co musisz przeczekać. Łut szczęścia? Jedynie to działać na polu randek internetowych, choć przyznam że to obdziera miłość ze wszelkiego romantyzmu... Spotkania w końcu w jednym celu. Czasem to aż śmieszne jak spojrzę na to z boku czuję się trochę jak obiekt w katalogu, w którym potencjalny "mąż" mnie wybiera sobie na żonę, oceniając po parametrach...




Co do bycia sobą, jak z tym macie, podzielcie się bo mnie to interesuję.
Jak mówiłam, ciężko mi się otworzyć. Szczególnie jak mi zaczyna zależeć. Choć i to mi powoli przechodzi, chyba po tylu porażkach i randkach zaczyna się mieć powoli wyje...ane na to co sobie ktoś pomyśli Jakiś plus tylu niepowodzeń, mało co mnie już wzrusza...



Ale się rozpisałam hehe będę wdzięczna jak ktoś to przeczyta. A książkę naprawde polecam!
zawsze należy być sobą, bo nie da się wiecznie ukrywać prawdziwych cech.
ja kiedyś na sile na randki się stroilam w sukienki i szpilki, przebrana a nie ubrana. a później już musiałam tak na każde spotkanie bo nie wyskocze nagle w jeans ach i Adidasach do restauracji. teraz się ubieram tak jak na co dzień, na luzie, bo tak czuję się najlepiej.

ogólnie jeśli chodzi o zachowanie to potrafię się wyluzować i być sobą, mówię to co myślę i nie obchodzi mnie jaka będzie reakcja.. ale to przyszło z czasem i jak przyszło to i stres minął jak ktoś mnie polubi to fajnie, jak nie to trudno, ja też wszystkich nie musze lubić
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.

Edytowane przez MonnieB
Czas edycji: 2015-06-21 o 00:13
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-06-21, 00:41   #80
Troll Podwodny
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 156
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Troll nie może spać i ma zły humor. A wszystko przez... piwo.
Jako miłośnik piwa poszedłem dziś wieczorem do specjalistycznego sklepu, gdzie gatunków jest ze 300. Wybieram sobie jakieś ciekawe i zauważam, że obok mnie stoi dziewczyna, patrzy na te piwa, patrzy... No i pyta się sprzedawcy, czy może coś polecić, bo chce swojemu chłopakowi zrobić niespodziankę.
Jakbym kijem dostał. Ile ja bym dał, żebym dostał od dziewczyny taki głupi drobiazg?
No i siedzę jak struty od 7 godzin i mam ogólnie wszystkiego dość.
Troll Podwodny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-21, 12:56   #81
lisbeth_wasp
Rozeznanie
 
Avatar lisbeth_wasp
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 599
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

mroja fajnie że piszesz o swoich przemyśleniach, książkę chętnie przeczytam, pewnie się przyda...
Też się za bardzo staram, zdecydowanie.
I też mnie irytuje ta niemożność zrobienia czegokolwiek żeby druga strona nagle zachciała jak nie chce
Ostatnio poznałam jednego chłopaka, umówiliśmy się następnego dnia na spacer, wszystko ładnie pięknie, wiem że mu się podobałam, i co? Nie odezwał się już.
Strasznie mnie wkurza zachowanie facetów - jakieś takie niezdecydowanie. Niby coś chce a potem przestaje się odzywać, albo zagada raz na kilka tygodni. Bez sensu totalnie.
Wtorek/środa mam 3 egzaminy na studiach, a tak bardzo mi się nie chce uczyć jak to tylko możliwe. Zdecydowanie mam kryzys
__________________
Nie ma bezpiecznych gier. Są tylko gry warte i niewarte świeczki.
Każdy nowy dzień rodzi nowe paranoje.
Nie życia będziemy żałować, lecz tego, co nas ominęło.
lisbeth_wasp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-21, 13:01   #82
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Ja olałam temat i nagle bede miec 2 randki
Najlepiej się po prostu wyluzować, zająć się sobą,jakimiś swoimi pasjami itd
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-21, 13:27   #83
telka146
Rozeznanie
 
Avatar telka146
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 657
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Przeczytam "milosna obsesje"... Mam to pewnie to mam.
telka146 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-21, 13:34   #84
Zorzoli
Zakorzenienie
 
Avatar Zorzoli
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 3 214
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez MonnieB Pokaż wiadomość
dzisiaj jeden z tych dni ze mam ochotę się po prostu przytulic do faceta... tez tak macie czasami ? i smutno się robi bo nikogo nie mam :-(
ja tak czesto mam bo ogolnie jestem bardzo przytularska

Cytat:
Napisane przez asiulek19 Pokaż wiadomość
Hej kochane wieczorne randkowanie kto dziś ma? ;>
ja
Wczoraj bylam na miescie z moim kolega z nad jeziora ipod koniec wieczoru spytal sie o to co jest miedzy nami i czy mozna uznac, ze oficjalnie jestesmy razem bo ciagle znajomi sie go pytali i nie wiedzial co powiedziec
W ogole wczoraj troche wypil i zaczal mi duo opowiadac o swoich zwiazkach i o tym, ze chcialby aby nam wyszlo
No nic mam nadieje, ze potem wytrzymamy rozlake do listopada, w sumie niby to tylko 5 miesiecy ale jako, ze krotko sie znami to wiadomo jak to moze byc.


mroja. do rze napisane, zgadzam sie z prawie wszystkim co napisalas
Zorzoli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-21, 13:59   #85
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 542
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez Troll Podwodny Pokaż wiadomość
Troll nie może spać i ma zły humor. A wszystko przez... piwo.
Jako miłośnik piwa poszedłem dziś wieczorem do specjalistycznego sklepu, gdzie gatunków jest ze 300. Wybieram sobie jakieś ciekawe i zauważam, że obok mnie stoi dziewczyna, patrzy na te piwa, patrzy... No i pyta się sprzedawcy, czy może coś polecić, bo chce swojemu chłopakowi zrobić niespodziankę.
Jakbym kijem dostał. Ile ja bym dał, żebym dostał od dziewczyny taki głupi drobiazg?
No i siedzę jak struty od 7 godzin i mam ogólnie wszystkiego dość.

Trollu nie dolujemy sie w tym watku Poza tym dolki maja to do siebie, ze skoro sie pojawily, to na pewno mina... kiedys

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Ja olałam temat i nagle bede miec 2 randki
Najlepiej się po prostu wyluzować, zająć się sobą,jakimiś swoimi pasjami itd
Wlasnie tak najlepiej Jak odpuszczamy to napiecie z nas znika i okazje same sie lapia

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Cytat:
Napisane przez Zorzoli Pokaż wiadomość
ja
Wczoraj bylam na miescie z moim kolega z nad jeziora ipod koniec wieczoru spytal sie o to co jest miedzy nami i czy mozna uznac, ze oficjalnie jestesmy razem bo ciagle znajomi sie go pytali i nie wiedzial co powiedziec
W ogole wczoraj troche wypil i zaczal mi duo opowiadac o swoich zwiazkach i o tym, ze chcialby aby nam wyszlo
No nic mam nadieje, ze potem wytrzymamy rozlake do listopada, w sumie niby to tylko 5 miesiecy ale jako, ze krotko sie znami to wiadomo jak to moze byc.
No to super Fajnie, ze tak Ci sie sprawy poukladaly. A ewentualnie nie mialabys mozliwosci przyjechac wczesniej?
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-21, 14:11   #86
Zorzoli
Zakorzenienie
 
Avatar Zorzoli
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 3 214
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez pseudofeministka Pokaż wiadomość
No to super Fajnie, ze tak Ci sie sprawy poukladaly. A ewentualnie nie mialabys mozliwosci przyjechac wczesniej?
dzieki, to on musi wrocic do swojego rodzinnego miasta na te 5 miesiecy.
Co ma byc to bedzie
mam jedynie nadzieje, ze dadza mi w pracy urlop to bym poleciala go odwiedzic na kilka dni
Zorzoli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-21, 15:14   #87
201703081551
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 729
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Dzieki Wam za odpowiedzi

Cytat:
Napisane przez lisbeth_wasp Pokaż wiadomość
mroja fajnie że piszesz o swoich przemyśleniach, książkę chętnie przeczytam, pewnie się przyda...
Też się za bardzo staram, zdecydowanie.
I też mnie irytuje ta niemożność zrobienia czegokolwiek żeby druga strona nagle zachciała jak nie chce
Ostatnio poznałam jednego chłopaka, umówiliśmy się następnego dnia na spacer, wszystko ładnie pięknie, wiem że mu się podobałam, i co? Nie odezwał się już.
Strasznie mnie wkurza zachowanie facetów - jakieś takie niezdecydowanie. Niby coś chce a potem przestaje się odzywać, albo zagada raz na kilka tygodni. Bez sensu totalnie.
Wtorek/środa mam 3 egzaminy na studiach, a tak bardzo mi się nie chce uczyć jak to tylko możliwe. Zdecydowanie mam kryzys
Jejqu ostatnio miałam parę identycznych sytuacji... Koleś sam do mnie pisał (kolega z pracy), zapraszał na kawę az w końcu się nie odezwał...wystawił mnie i to nie pierwsza taka sytuacja, juz ze 4 kolegów mi takie cos wywinelo , choć sami mnie podrywali... To jest akurat dla mnie niezrozumiałe i stanowi wielka zagadkę : po co tak sobie z kogoś pogrywac nawet przyjaciółki mówią ze to dziwne... Może maja ze mnie ubaw. Albo jakieś przyciąganie palantow.


Niestety z moch obserwacji przeważają same singielki, mam masę samotnych koleżanek i z pracy i z otoczenia, a samotnego faceta raptem jednego...w pracy wszyscy faceci są sparowani... Czyżby naprawdę był ich deficyt ? Jak tak to mam przerabane.... Heh. I niestety jedna koleżanką mnie dobila... Twierdzi ze w tym wieku już ciężko znaleźć wolnego wiec muszę czekać aż ruszy fala rozwodów i brać takiego z odzysku hahaha nie wiem czy się śmiać czy płakać
201703081551 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-06-21, 16:08   #88
lisbeth_wasp
Rozeznanie
 
Avatar lisbeth_wasp
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 599
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez mroja Pokaż wiadomość
Dzieki Wam za odpowiedzi



Jejqu ostatnio miałam parę identycznych sytuacji... Koleś sam do mnie pisał (kolega z pracy), zapraszał na kawę az w końcu się nie odezwał...wystawił mnie i to nie pierwsza taka sytuacja, juz ze 4 kolegów mi takie cos wywinelo , choć sami mnie podrywali... To jest akurat dla mnie niezrozumiałe i stanowi wielka zagadkę : po co tak sobie z kogoś pogrywac nawet przyjaciółki mówią ze to dziwne... Może maja ze mnie ubaw. Albo jakieś przyciąganie palantow.


Niestety z moch obserwacji przeważają same singielki, mam masę samotnych koleżanek i z pracy i z otoczenia, a samotnego faceta raptem jednego...w pracy wszyscy faceci są sparowani... Czyżby naprawdę był ich deficyt ? Jak tak to mam przerabane.... Heh. I niestety jedna koleżanką mnie dobila... Twierdzi ze w tym wieku już ciężko znaleźć wolnego wiec muszę czekać aż ruszy fala rozwodów i brać takiego z odzysku hahaha nie wiem czy się śmiać czy płakać
O matko, koleżanka ma świetne poglądy
Ja mam wrażenie, że ci którzy są sami to właśnie takie niezdecydowane typy, niby coś chcą a jednak nic.
Ja bym zrozumiała jeszcze, jakby chcieli tylko zaliczyć i koniec - a oni nawet tutaj nie potrafią się zdecydować
__________________
Nie ma bezpiecznych gier. Są tylko gry warte i niewarte świeczki.
Każdy nowy dzień rodzi nowe paranoje.
Nie życia będziemy żałować, lecz tego, co nas ominęło.
lisbeth_wasp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-21, 16:12   #89
Chandrika
Raczkowanie
 
Avatar Chandrika
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 204
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez mroja Pokaż wiadomość
Dzieki Wam za odpowiedzi



Jejqu ostatnio miałam parę identycznych sytuacji... Koleś sam do mnie pisał (kolega z pracy), zapraszał na kawę az w końcu się nie odezwał...wystawił mnie i to nie pierwsza taka sytuacja, juz ze 4 kolegów mi takie cos wywinelo , choć sami mnie podrywali... To jest akurat dla mnie niezrozumiałe i stanowi wielka zagadkę : po co tak sobie z kogoś pogrywac nawet przyjaciółki mówią ze to dziwne... Może maja ze mnie ubaw. Albo jakieś przyciąganie palantow.


Niestety z moch obserwacji przeważają same singielki, mam masę samotnych koleżanek i z pracy i z otoczenia, a samotnego faceta raptem jednego...w pracy wszyscy faceci są sparowani... Czyżby naprawdę był ich deficyt ? Jak tak to mam przerabane.... Heh. I niestety jedna koleżanką mnie dobila... Twierdzi ze w tym wieku już ciężko znaleźć wolnego wiec muszę czekać aż ruszy fala rozwodów i brać takiego z odzysku hahaha nie wiem czy się śmiać czy płakać
Dziwne zachowanie tych kolegów...
A odnośnie kolegów z pracy - u mnie taki jeden od kilku dni wyraźnie szuka mojego towarzystwa i pretekstu, żeby się odezwać. Co jest w sumie dosyć urocze Jest to widoczne dla mnie tym bardziej, że pracujemy na różnych działach i on nie jest, że tak powiem, "mój" Zobaczymy, czy jest zainteresowany na stopie czysto koleżeńskiej czy nie.

Co do pogrubionego - skąd ja to znam. Jedna mi powiedziała, że muszę przestać być taka wybredna odnośnie facetów, bo nigdy nikogo nie znajdę. Tylko się na to uśmiechnęłam i odpowiedziałam, że etap, żeby mieć kogoś, po to, żeby tylko mieć, to był w szkole podstawowej
__________________

Lepiej jednak skończyć nawet w pięknym szaleństwie niż w szarej, nudnej banalności
i marazmie.


(Stanisław Ignacy Witkiewicz)
Chandrika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-21, 16:52   #90
_plinka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 693
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez Troll Podwodny Pokaż wiadomość
Troll nie może spać i ma zły humor. A wszystko przez... piwo.
Jako miłośnik piwa poszedłem dziś wieczorem do specjalistycznego sklepu, gdzie gatunków jest ze 300. Wybieram sobie jakieś ciekawe i zauważam, że obok mnie stoi dziewczyna, patrzy na te piwa, patrzy... No i pyta się sprzedawcy, czy może coś polecić, bo chce swojemu chłopakowi zrobić niespodziankę.
Jakbym kijem dostał. Ile ja bym dał, żebym dostał od dziewczyny taki głupi drobiazg?
No i siedzę jak struty od 7 godzin i mam ogólnie wszystkiego dość.
Trollu, rozczulił mnie Twój post Na pewno znajdzie się w końcu dziewczyna, która będzie chciała Ci robić takie niespodzianki
Cytat:
Napisane przez Zorzoli Pokaż wiadomość
Wczoraj bylam na miescie z moim kolega z nad jeziora ipod koniec wieczoru spytal sie o to co jest miedzy nami i czy mozna uznac, ze oficjalnie jestesmy razem bo ciagle znajomi sie go pytali i nie wiedzial co powiedziec
W ogole wczoraj troche wypil i zaczal mi duo opowiadac o swoich zwiazkach i o tym, ze chcialby aby nam wyszlo
No nic mam nadieje, ze potem wytrzymamy rozlake do listopada, w sumie niby to tylko 5 miesiecy ale jako, ze krotko sie znami to wiadomo jak to moze byc.
Super wieści! Fajnie, że tak się wszystko ułożyło
__________________
Daj włos! Fundacja Rak`n`roll -25 cm, 01.07.2019
_plinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-01-13 14:55:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.