My ciemnogrodzienianki ubolewamy nad "wygodnym" podejściem do życia.

[MalinowaMilka]

Napisane przez zakonna

Jeśli ta terapia trwa od dłuższego czasu, to zmień terapeutę, jesteś coraz bardziej nakręcona, a powinno być na odwrót. Chyba, że akurat masz jakiś kryzys, co akurat w terapii jest zrozumiałe.

Jestem nakręcona bo ktoś mi ubliza, to dość ludzka reakcja, jak wiesz mam w domu chorego brata i nerwy będą cały czas póki nie dostanie stałych leków jak na całą listę moich problemów jestem oazą spokoju.

[winter76]

Napisane przez MalinowaMilka

Aha a te bzdury z początku wątku to jest co?

Chodzi o posty nr 1, 2 i 3 Też ich nie rozumiem.

[MalinowaMilka]

Napisane przez golgie

A teraz na poważnie- zastanawiam się dlaczego często, pozujące na bardzo ,,mundre" wizażanki, nie mając argumentów, wysuwają żelazne, ich zdaniem:,,bo jestes moherowym beretem", ,,jesteś kościółkowa", ,,masz OZM, bo kochasz swoje dzieci i o tym piszesz". To naprawdę takie niemodne. Ja mam wrażenie, że raczej wśród młodzieży gimnazjalnej, niż dorosłych ludzi.Aa i nieśmiertelne: ,,zaraz zlecą się mamuśki".

Dla mnie też to dziwne, żeby wykształcone, dorosłe osoby pisały w taki sposób.

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Napisane przez winter76

Chodzi o posty nr 1, 2 i 3 Też ich nie rozumiem.

O te dalsze

[Mijanou]

Napisane przez golgie

A teraz na poważnie- zastanawiam się dlaczego często, pozujące na bardzo ,,mundre" wizażanki, nie mając argumentów, wysuwają żelazne, ich zdaniem:,,bo jestes moherowym beretem", ,,jesteś kościółkowa", ,,masz OZM, bo kochasz swoje dzieci i o tym piszesz". To naprawdę takie niemodne. Ja mam wrażenie, że raczej wśród młodzieży gimnazjalnej, niż dorosłych ludzi.Aa i nieśmiertelne: ,,zaraz zlecą się mamuśki".

Golgie, a gdzie tak piszą? W którym wątku napisano, że ktoś ma OZM dlatego, że zwerbalizował swoją miłość macierzyńską? Jeśli cos tutaj jest krytykowane to jedynie złe pojmowanie tejże miłości. Nadmierne rozpieszczanie, patrzenie na świat i ocena rzeczywistości tylko poprzez pryzmat miłości macierzyńskiej źle pojętej. Nikt tutaj nie atakuje ani matek ( a z wieloma dyskutuję i autentycznie szanuję) ani macierzyństwa.

[Fleur_D]

Napisane przez golgie

Ja wiedziałam, że tak będzie i nawet trochę na to liczyłam, mam teraz ubaw czytając jak dziewuszki się prześcigają w serwowaniu kolejnych durnot.

Ty masz ubaw, a twoja koleżanka dostała histerii. Jak już wirtualnie kumplujesz się z kimś dużo młodszym, bez dystansu i niestabilnym emocjonalnie, to patrz też na dobro tego kogoś, na nie tylko na swój "ubaw". Ale to większość wizazu wybiera "łatwe życie", ty jesteś odpowiedzialna.

[MalinowaMilka]

Napisane przez Fleur_D

Ty masz ubaw, a twoja koleżanka dostała histerii. Jak już wirtualnie kumplujesz się z kimś dużo młodszym, bez dystansu i niestabilnym emocjonalnie, to patrz też na dobro tego kogoś, na nie tylko na swój "ubaw". Ale to większość wizazu wybiera "łatwe życie", ty jesteś odpowiedzialna.

Histerii? Nie schlebiaj sobie Tak jestem niestabilna emocjonalnie to coś złego? Gdybym nie miała nogi byłoby lepiej? Tyle ,że bycie złośliwym nie ma nic wspólnego z historią.

[zakonna]

Napisane przez Fleur_D

Ty masz ubaw, a twoja koleżanka dostała histerii. Jak już wirtualnie kumplujesz się z kimś dużo młodszym, bez dystansu i niestabilnym emocjonalnie, to patrz też na dobro tego kogoś, na nie tylko na swój "ubaw". Ale to większość wizazu wybiera "łatwe życie", ty jesteś odpowiedzialna.

100 procent racji.

[Mijanou]

Napisane przez Fleur_D

Ty masz ubaw, a twoja koleżanka dostała histerii. Jak już wirtualnie kumplujesz się z kimś dużo młodszym, bez dystansu i niestabilnym emocjonalnie, to patrz też na dobro tego kogoś, na nie tylko na swój "ubaw". Ale to większość wizazu wybiera "łatwe życie", ty jesteś odpowiedzialna.

Niestety, Fleur, masz rację. Ja to odbieram jako zwyczajną "podpuchę" ze strony Golgie i nie podoba mi się to, że cudze problemy są wykorzystywane do "ubawu" dla dorosłej kobiety.

Milko, posłuchaj rady i odpuść sobie ten wątek (poproś moda, by go zamknął). A Tobie życzę dużo siły i wytrwałości w rozwiązaniu problemów i wierzę, że wyjdziesz na prostą.

[MalinowaMilka]

Napisane przez Mijanou

Golgie, a gdzie tak piszą? W którym wątku napisano, że ktoś ma OZM dlatego, że zwerbalizował swoją miłość macierzyńską? Jeśli cos tutaj jest krytykowane to jedynie złe pojmowanie tejże miłości. Nadmierne rozpieszczanie, patrzenie na świat i ocena rzeczywistości tylko poprzez pryzmat miłości macierzyńskiej źle pojętej. Nikt tutaj nie atakuje ani matek ( a z wieloma dyskutuję i autentycznie szanuję) ani macierzyństwa.

Wiesz co myślę, że to wina braku złotego środka, jak matka napiszę, że np. (wymyślony przykład) chce odpuścić chodzenie na siłownie na jakiś czas bo dziecko płacze gdy jej nie ma w domu to zaraz zaczyna się, " czego uczysz dziecko, niewolnica macierzyństwa " jak dopisze jeszcze, że kocha dziecko bardziej niż sport i pół roku krzywdy jej nie zrobi to: " wyzbywasz się zainteresowań bo masz dziecko, kochasz dziecko - siedź w domu , nic nie wiesz o rozwoju dziecka i kochasz je ślepą miłością c- szkoda dziecka pewnie będziesz je kontrolowała aż do śmierci , kochasz dziecko bardziej od sportu? Jak śmiesz sugerować innym matką, że kochają dziecko mniej " itd. I tak lecą do przesadzonych postów, przesadzone komentarze i się robi grupa OZM i nadwyraz wyzwolonych.

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Napisane przez Mijanou

Niestety, Fleur, masz rację. Ja to odbieram jako zwyczajną "podpuchę" ze strony Golgie i nie podoba mi się to, że cudze problemy są wykorzystywane do "ubawu" dla dorosłej kobiety.

Milko, posłuchaj rady i odpuść sobie ten wątek (poproś moda, by go zamknął). A Tobie życzę dużo siły i wytrwałości w rozwiązaniu problemów i wierzę, że wyjdziesz na prostą.

Wiesz ja też miałam pojęcie czym to się skończy, nie liczyłam na nic innego a jak ktoś będzie chciał normalnie porozmawiać, bez przepychanek to czemu nie.

Dziękuję Ci bardzo Pierwsza, miła rzecz od dawna, którą tu przeczytałam

[201607211025]

Napisane przez golgie

Ja wiedziałam, że tak będzie i nawet trochę na to liczyłam, mam teraz ubaw czytając jak dziewuszki się prześcigają w serwowaniu kolejnych durnot.

Czytając Twoje wypowiedzi, szczególnie te dotyczące dzieci, zawsze mam wrażenie, że jesteś trollem, który chciał kiedyś rozbić wątek o ozm.

[201604250941]

Napisane przez beautyq

Czytając Twoje wypowiedzi, szczególnie te dotyczące dzieci, zawsze mam wrażenie, że jesteś trollem, który chciał kiedyś rozbić wątek o ozm.

i bezdzietnych

[MalinowaMilka]

Proszę o zamknięcie wątku.

[201607121236]

Strasznie niekumata jestem, o czym mial/ma byc ten watek?

[MalinowaMilka]

Niżej wyjaśniłam

[ajah]

Napisane przez MalinowaMilka

Histerii? Nie schlebiaj sobie Tak jestem niestabilna emocjonalnie to coś złego? Gdybym nie miała nogi byłoby lepiej? Tyle ,że bycie złośliwym nie ma nic wspólnego z historią.

Nie złego, a niebezpiecznego raczej.

Napisane przez MalinowaMilka

Wiesz co myślę, że to wina braku złotego środka, jak matka napiszę, że np. (wymyślony przykład) chce odpuścić chodzenie na siłownie na jakiś czas bo dziecko płacze gdy jej nie ma w domu to zaraz zaczyna się, " czego uczysz dziecko, niewolnica macierzyństwa " jak dopisze jeszcze, że kocha dziecko bardziej niż sport i pół roku krzywdy jej nie zrobi to: " wyzbywasz się zainteresowań bo masz dziecko, kochasz dziecko - siedź w domu , nic nie wiesz o rozwoju dziecka i kochasz je ślepą miłością c- szkoda dziecka pewnie będziesz je kontrolowała aż do śmierci , kochasz dziecko bardziej od sportu? Jak śmiesz sugerować innym matką, że kochają dziecko mniej " itd. I tak lecą do przesadzonych postów, przesadzone komentarze i się robi grupa OZM i nadwyraz wyzwolonych.

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------



Wiesz ja też miałam pojęcie czym to się skończy, nie liczyłam na nic innego a jak ktoś będzie chciał normalnie porozmawiać, bez przepychanek to czemu nie.

Dziękuję Ci bardzo Pierwsza, miła rzecz od dawna, którą tu przeczytałam

Już byś podała prawdziwy przykład a nie brednie wymyślasz.
Choć szczerze powiem, ze jak ktoś się w innym człowieku kompletnie zatraca, popełnia ogromny błąd.
Matka, która zatraca siebie i zaniedbuje swoje potrzeby, nie ma z czego dawać.

Napisane przez MalinowaMilka

Proszę o zamknięcie wątku.

Możliwe, że to dobry pomysł, ale to już PW chyba do moda musisz posłać.

[201605301111]

jakim cudem wątek o ubolewaniu nad wygodnym życiem doszedł do OZM i napiętnowania matek na wizazu?

Malinowa - proponuje mniej przejmować się internetem, bo jak na osobę, po której spływją opinie "anonimowych osób z forum" sprawiasz wrażenie osoby bardzo przejętej tym wszystkim, urządzając takie cipodramy.

[Trzepotka]

Treść usunięta