Zarobki sławnych osób

[201604130936]

Może celebryci kupują za mało akcji i obligacji Skarbu Państwa

[201607111008]

Napisane przez olka922

Zastanawiam się dlaczego sławni ludzi zarabiają tyle pieniędzy. Co oni takiego robią, że im się tyle należy? Jak tak się nad tym zastanowić i porównać do osób, które pracują ciężko fizycznie i zarabiają grosze, to aż się przykro robi. Czasami taki zwykły człowiek zarobi na miesiąc może tyle, ile jakiś celebryta dostanie za 1 dzień. Na dodatek ten fizyczny pracownik już czasami nie daje rady i ma dość, a taka sławna osoba lubi swoją pracę, zwyczajnie się bawi i jeszcze dostaje za to tyle kasy. Też was to wkurza, że takie osoby tyle zarabiają a przecież nie jest to dla nich nic wyczerpującego fizycznie? Czekam na wasze opinie na ten temat

Nope. Bardziej wkurzające są pary, które narobią sobie gromadkę dzieci, nie stać ich na to i oczekują, że państwo będzie ich utrzymywać. Celebryta stworzył jakoś swój wizerunek, wybił się, więc niech zarabia. Przecież nikt na tym nie traci, nikomu nie kradnie, nikogo nie zmusza do płacenia

[201605301111]

Napisane przez a34

Gdyby nie Siwiec, Trybson, to kardiochirurdzy reklamowaliby napoje energetyczne i śmigali na otwarcia sklepów z butami, żeby dostać darmowe 3 pary

Albo może gdyby każdy z nich oddawał 1% podatku na łatanie dziury w budżecie to by zniknęła

Nie wiem czemu rząd jeszcze na to nie wpadł

[201605300922]

Napisane przez Eva888

Właśnie w tym sek żeby profesor kardiochirurgii zarabiał więcej niż taki celebryta typu Trybson
Trzeba czytać ze zrozumieniem i nie uzupełniać czyichś stwierdzeń swoimi dodatkami
Miałam na myśli ze zarobki są nieodpowiednio podzielone a potem dziura budżetowa i taki student medycyny zapiernicza w mcdonaldzie a ten tytułowy wątkowy celebryta X jest po podstawówce ale ma odwagę i szczęście dzięki czemu zarabia dużo.
Tak tak ale mu się należy bo każdy może ....nie jest tak prosto jakby się wydawalo

Nie znam żadnego, kurczę, chyba się z tymi kitrają ci moi znajomi z roku. No i za co student medycyny miałby dostawać hajsy, skoro mieszasz do tego dziurę budżetową? Za studiowanie? Nie to, żeby ta wizja mi się nie podobała () ale proszę Cię.
Nie wiem też, czemu winisz państwo, że trybson trzepie hajs, tak jak dziewczyny wspomniały, państwo mu samo w sobie poza becikowym na Victorię złotówki nie dało, tylko głupi ludzie, którzy jeszcze głupszym chcą go pokazywać na imprezach.

[Eva888]

Napisane przez SALIX

Przecież Ty bladego pojęcia o funkcjonowaniu rynku nie masz O czym chcesz w ogóle dyskutować, weź się najpierw doucz a potem próbuj wymądrzać na forum.

Nie mów mi nic o douczaniu ,zajmij się staniem przed lada z kosmetykami i ciesz się ze inni zarabiają więcej

[201607110949]

Napisane przez Eva888

Nie mów mi nic o douczaniu ,zajmij się staniem przed lada z kosmetykami i ciesz się ze inni zarabiają więcej

Nie rozmawiam z Tobą więcej, nie mój 'poziom', wybacz.

[201605301111]

Napisane przez Eva888

Nie mów mi nic o douczaniu ,zajmij się staniem przed lada z kosmetykami i ciesz się ze inni zarabiają więcej

super historia
a co z tą dziurą budżetową? przybliżysz temat?

[Eva888]

Napisane przez Czocherovsky

super historia
a co z tą dziurą budżetową? przybliżysz temat?

Nie udzielę Ci tej satysfakcji
Przecież jest internet ,książki i inne źródła
Zaraz powiesz jak dziecko na placu zabaw ze nie powiem bo nie wiem
To ja na to ze biorę zabawki i idę z tej piaskownicy

[201605301111]

Napisane przez Eva888

Nie udzielę Ci tej satysfakcji
Przecież jest internet ,książki i inne źródła
Zaraz powiesz jak dziecko na placu zabaw ze nie powiem bo nie wiem
To ja na to ze biorę zabawki i idę z tej piaskownicy

Niestety, ale internet nic mi nie mówi gdy wpisuje "wpływ celebrytów na dziurę budżetową" w wyszukiwarkę, więc myslałam, ze mnie douczysz, skoro juz doszłas do wniosków, że nie uważałam w szkole. Chociaż podpowiedz mi gdzie mam szukać, chętnie się douczę, serio.
Ale najwidoczniej nie masz absolutnie żadnego pojęcia na temat, w którym się wypowiadasz, co widac w nieudolnych próbach wymigania sie od odpowiedzi.

[201607110949]

Napisane przez Czocherovsky

Niestety, ale internet nic mi nie mówi gdy wpisuje "wpływ celebrytów na dziurę budżetową" w wyszukiwarkę, więc myslałam, ze mnie douczysz, skoro juz doszłas do wniosków, że nie uważałam w szkole. Chociaż podpowiedz mi gdzie mam szukać, chętnie się douczę, serio.
Ale najwidoczniej nie masz absolutnie żadnego pojęcia na temat, w którym się wypowiadasz, co widac w nieudolnych próbach wymigania sie od odpowiedzi.

A tak by się ta wiedza przydała partiom przed wyborami...

[201605301111]

Napisane przez SALIX

A tak by się ta wiedza przydała partiom przed wyborami...

serio, jak Eva nie chce zdradzać tej tajemnej wiedzy plebsowi to niech idzie z tym wyżej. Ta wiedza może rozwiązać wiele problemów i pomóc załatać dziurę budżetową. Może nawet dostanie jakis order czy nagrodę za to.
A MOŻE POKOJOWEGO NOBLA?!
Za przywrocenie znaczenia słowa "człowiek" we współczesnym świecie :C

[ZamyslonaRoztargniona]

Ja rozumiem o co chodzi autorce z tym poczuciem niesprawiedliwości co do wysokości zarobków
ale
to nie jest do końca tak, że celebryci dostają kasę za nic.
Pozornie tak to wygląda.
Na wyjście na jakikolwiek event muszą się przygotować: fryzjer, profesjonalny makijaż, dobór ciuchów ze stylistą. Zaliczą wpadkę na tym polu i ich akcje spadną. Jak powiedziała kiedyś Patrycja Kazadi, jak się sprężą to zmieszczą się z wydatkami w tysiaku.
Popularność to nie tylko blask fleszy. Taki celebryta już sobie nie skoczy po bułki w dresie. Zaraz opiszą go że niechlujny, bez makeupu.
Paparuchy koczujące pod domem, grzebiące w śmietniku - żadna przyjemność. A do tego nastoletnie fanki o piskliwych głosikach proszące o wspólną fotkę i autograf. Strach wyjść gdziekolwiek, bo wszędzie jest się pod obserwacją, jest się zaczepianym. Jak się straci cierpliwość, to od razu nagłówek ze jest się burakiem i akcje spadają.
Ok, jest też dużo plusów, ale na przykład dla mnie utrata prywatności lub jej zaciekłe bronienie to wysoka cena wysokich zarobków.

[Elfir]

gdyby nie google i ten wątek nie wiedziałabym kim jest Trybson.
Serio.

Od kilku lat nie mam telewizora w domu.

[201605301111]

Napisane przez Elfir

gdyby nie google i ten wątek nie wiedziałabym kim jest Trybson.
Serio.

Od kilku lat nie mam telewizora w domu.

tez nie mam
Trybson bardziej jest lansowany w internecie niz TV raczej

[201607110949]

Napisane przez Czocherovsky

serio, jak Eva nie chce zdradzać tej tajemnej wiedzy plebsowi to niech idzie z tym wyżej. Ta wiedza może rozwiązać wiele problemów i pomóc załatać dziurę budżetową. Może nawet dostanie jakis order czy nagrodę za to.
A MOŻE POKOJOWEGO NOBLA?!
Za przywrocenie znaczenia słowa "człowiek" we współczesnym świecie :C

Jobla

Napisane przez Czocherovsky

tez nie mam
Trybson bardziej jest lansowany w internecie niz TV raczej

Ja też nie mam i chyba na szczęście zapuszczam się w jakieś inne rejony Internetów, bo mi taki Trybson nie włazi na ekran.

[Elfir]

no właśnie mnie też nie. Ale teraz wiedząc skąd on jest znany, nie dziwię się.

[201712071518]

Uswiadomcie mnie bo ja nie telewizyjna: w skali globalnej (nie mowie o polskim grajdolku) zrobil ktos wiecej ''kariere'' dluzej niz 1-2 sezony na byciu znanym z tego, ze sie jest znanym poza Kim Kardashian?

Bo ja to predzej slysze o dolkach finansowych ex-celebrytow niz o bajecznych zarobkach aktualnych

[201607110949]

Napisane przez stupid-girl

Uswiadomcie mnie bo ja nie telewizyjna: w skali globalnej (nie mowie o polskim grajdolku) zrobil ktos wiecej ''kariere'' dluzej niz 1-2 sezony na byciu znanym z tego, ze sie jest znanym poza Kim Kardashian?

Bo ja to predzej slysze o dolkach finansowych ex-celebrytow niz o bajecznych zarobkach aktualnych

Wydaje mi się, że ktoś z I edycji Big Brothera został senatorem.

[201712071518]

Napisane przez SALIX

Wydaje mi się, że ktoś z I edycji Big Brothera został senatorem.

I do tej pory na tym stołku siedzi?

[coffee]

Napisane przez stupid-girl

I do tej pory na tym stołku siedzi?

Już nie. https://pl.wikipedia.org/wiki/Sebastian_Florek

Big brother jest na jutjubie.
https://youtu.be/NfUuPj8QboM?t=7m13s


Edit: chociaż może to nie ten. Ten był posłem, nie senatorem... Było ich więcej?

[201607110949]

Napisane przez stupid-girl

I do tej pory na tym stołku siedzi?

Znalazłam:

Janusz Andrzej Dzięcioł (ur. 11 grudnia 1953 w Dąbrowie Chełmińskiej) – polski polityk, poseł na Sejm VI i VII kadencji.

[201712071518]

Napisane przez SALIX

Znalazłam:

Janusz Andrzej Dzięcioł (ur. 11 grudnia 1953 w Dąbrowie Chełmińskiej) – polski polityk, poseł na Sejm VI i VII kadencji.

No to 2 na pierdyliard jeszcze mi sie kojarzy, ze ktos tam radnym byl

[Tutli]

Droga autorko,

otóż owi celebryci będą opłacani tak długo, jak Ty i Tobie podobne osoby będą przeżywać ich zarobki, fryzury i najnowsze związki. Mnie to nie interesuje, nie pracuję na ich popularność i naprawdę zwisa mi, ile jeden z drugim zarabia. Jeśli masz z tym problem, to wywal TV i przestań czytać serwisy, które donoszą Ci, ile kto zarobił i zachęć do tego samego znajomych.

[Klarissa]

Napisane przez Eva888

Mnie to nie wkurza ale fakt powinni mniej zarabiać lub mieć obowiązek przekazania części dochodów na szczytny cel jak np programy w których się pokazują z celem dla chorych czy biednych.
Bo przecież biedne chore głodne dziecko nie zostanie celebryta żeby zarobić.
Dzieci gwiazd mają wszystko od urodzenia,a nie każda matka mająca gromadke dzieci ma czas się wybić.
Fakt mogła o tym pomyśleć przed splodzeniem potomstwa ale nie każdy jest tak uzdolniony czy odważny lub poprostu chętny do bycia gwiazda.
W sumie gdyby każdy zazdrościl i poszedł w ich ślady to byliby sami celebraci ...a kto by budował im domy i produkował jedzenie?
Życie ,rozterki gdyby żeby aby ale itp itd to temat rzeka

No to jak nie pomyślała, albo nie jest uzdolniona, albo nie jest odważna albo nie jest chętna to trudno, pozostaje życie szarego człowieka.

A ten pomysł o oddawaniu części pieniędzy mnie rozwalił.
Janosik jesteś? Zabierzesz bogatym oddasz biednym?
Jak ktoś sobie zarobił to MA i to jest JEGO i dlaczego ma komuś oddawać?
A ty oddajesz połowę zarobków biedniejszej sąsiadce?

[201607111042]

Akurat dzisiaj zostać celebrytą nie jest trudno, można iść i zrobić kupę na ulicy, zarobione na uzyskanej popularnosci pieniądze przeznaczyc na zalatanie dzury budzetowej i w ten oto prosty sposob wyciagnac ludzi z biedy.

Tak w temacie to rzeczywiscie niezbyt logiczne, ze ktos robi gruby (albo i nie, ponoc teraz roznie bywa) hajs na robieniu i gadaniu glupot, ale jeszcze mniej logiczne jest to ze ludzie ktorzy taki stan rzeczy krytykuja siedza od rana na pudelkach itp i sami takim paniom Siwiec pchaja hajs do rak.

[201607111040]

Napisane przez stupid-girl

Uswiadomcie mnie bo ja nie telewizyjna: w skali globalnej (nie mowie o polskim grajdolku) zrobil ktos wiecej ''kariere'' dluzej niz 1-2 sezony na byciu znanym z tego, ze sie jest znanym poza Kim Kardashian?

Bo ja to predzej slysze o dolkach finansowych ex-celebrytow niz o bajecznych zarobkach aktualnych

Siwiec chyba

[201605090958]

Do Sejmu weszła część osob, ktore straciły bliskich w Smoleńsku to raz
Senator Cugowski też był.
Krzysio Ibisz był posłem
Anna Mucha była radną warszawską

Wymieniać dalej?

[201712071518]

No akurat Cugowski, Mucha i Ibisz to od lat bujaja sie w showbiznesie. W sumie to chyba tylko Mucha i Ibisz zasluguja na miano celebrytow bo zadnych artystycznych czy chocby tworczych osiagniec nie maja

W polityce wszystkich celebrytow dzialanosc konczyla sie na byciu wybranym i pobieraniu uposazenia z naszych podatkow.
Czyli jednak powiekszaja dziure budzetowa

[phony]

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Ja rozumiem o co chodzi autorce z tym poczuciem niesprawiedliwości co do wysokości zarobków
ale
to nie jest do końca tak, że celebryci dostają kasę za nic.
Pozornie tak to wygląda.
Na wyjście na jakikolwiek event muszą się przygotować: fryzjer, profesjonalny makijaż, dobór ciuchów ze stylistą. Zaliczą wpadkę na tym polu i ich akcje spadną. Jak powiedziała kiedyś Patrycja Kazadi, jak się sprężą to zmieszczą się z wydatkami w tysiaku.
Popularność to nie tylko blask fleszy. Taki celebryta już sobie nie skoczy po bułki w dresie. Zaraz opiszą go że niechlujny, bez makeupu.
Paparuchy koczujące pod domem, grzebiące w śmietniku - żadna przyjemność. A do tego nastoletnie fanki o piskliwych głosikach proszące o wspólną fotkę i autograf. Strach wyjść gdziekolwiek, bo wszędzie jest się pod obserwacją, jest się zaczepianym. Jak się straci cierpliwość, to od razu nagłówek ze jest się burakiem i akcje spadają.
Ok, jest też dużo plusów, ale na przykład dla mnie utrata prywatności lub jej zaciekłe bronienie to wysoka cena wysokich zarobków.

+ mało kto wie, ale celebrytki nie kupują sobie tych kiecek, w których pokazują się raz. Ciuchy są pożyczane od projektantów, a potem im zwracane. Ot taka transakcja- ja się pokaże w waszych ciuchach, wy będziecie mieć reklamę, mi z kolei powiedzą że mam TAAAAKI gust i jestem TAAAAKA bogata, bo chodzę w kiecy od XYZ

[201605090958]

Napisane przez phony

+ mało kto wie, ale celebrytki nie kupują sobie tych kiecek, w których pokazują się raz. Ciuchy są pożyczane od projektantów, a potem im zwracane. Ot taka transakcja- ja się pokaże w waszych ciuchach, wy będziecie mieć reklamę, mi z kolei powiedzą że mam TAAAAKI gust i jestem TAAAAKA bogata, bo chodzę w kiecy od XYZ

to samo z butami, samochodami etc. Był czas, kiedy w butach Joanny H. naliczylam z 10 pań