to nie moje miejsce na ziemii-niemcy

[201605301111]

Napisane przez marjotka94

Dziękuje za opinie.
i proszę o zakonczenie durnej dyskusji.
widze ze wiekszosc osob ma problem z czytaniem ze zrozumieniem. !

to po co w ogóle zakładałas tego typu wątek skoro nie chcesz zeby ludzie sie w nim wypowiadali i odrzucasz wszelkie propozycje co mozesz zrobic, zeby polepszyc sytuacje (kursy, zbiory, fabryka)?
zeby cie pogłaskac po głowie?

[marjotka94]

Napisane przez Czocherovsky

XD
powiem tak:
ALLES KLAR

jak to czego innego? dotyczył tego, ze nie mozesz znalezc pracy, siedzisz w domu i ci z tym zle i chcesz wracac do polski.
masz w ogóle jakies wyksztalcenie, doswiadczenie czy inna podkładke pod to, zeby miec prace inną niz fizyczna? tzn w sytuacji w której ogarnęłabys jezyk

Liczyłąm na odpowiedzi osób, które mają troche pojecia o tym. Które wiedzą jak ciężko jest żyć z dala od najbliższych.
Że nie zawsze jest kolorowo.
Napisałam, ze źle mi z tym, ze siedze w domu i dlatego chce wracac. A nie dlatego, ze nie pracuje..
Nie oczekuje innej pracy niż fizycznej. Toż to są domysły.

Dziekuje, za Twoją opinie i proszę o zakonczenie już durnej dyskusji, poniewaz odbiega ona od wątku.

[201605301111]

Napisane przez marjotka94

Liczyłąm na odpowiedzi osób, które mają troche pojecia o tym. Które wiedzą jak ciężko jest żyć z dala od najbliższych.
Że nie zawsze jest kolorowo.
Napisałam, ze źle mi z tym, ze siedze w domu i dlatego chce wracac. A nie dlatego, ze nie pracuje..
Nie oczekuje innej pracy niż fizycznej. Toż to są domysły.

Dziekuje, za Twoją opinie i proszę o zakonczenie już durnej dyskusji, poniewaz odbiega ona od wątku.

ale pisały tutaj dziewczyny żyjące na emigracji
a nawet żyjące na emigracji w niemczech

edit: i ta dyskusja wynika z wątku czy tego chcesz czy nie odnosi sie do twoich wypowiedzi

[marjotka94]

Napisane przez Czocherovsky

to po co w ogóle zakładałas tego typu wątek skoro nie chcesz zeby ludzie sie w nim wypowiadali i odrzucasz wszelkie propozycje co mozesz zrobic, zeby polepszyc sytuacje (kursy, zbiory, fabryka)?
zeby cie pogłaskac po głowie?

LUDZIE !!!!!!
NAPISZE PO RAZ KOLEJNY.
W żadnym wypadku nie odrzucam kursów itd.
Napisałam juuż jak wygląda u mnie w miescie sprawa tego typu kursów.
Fabryka ? przykro mi , ale w moim miescie nie ma fabryk.
Zbiory. to tez wyjasniałam.
i nie oczekiwałam propozycji pracy . Nie zadałam pytania : Gdzie ja moge pracowac ?!
Ja znam wszystkie mozliwosci. i nie widze powodu zeby się powtarzac. proponuje przeczytac wszystkie posty raz jeszcze.

a dlaczego chce skonczyc dyskuje ? Bo uważam, że odbiegła od tematu. Skupiliscie się na tym ze nie pracuje. a mi raczej chodziło o powrocie do polski. Bo tę decyzje już podjełam, wiec nie ma sensu dyskutować na ten temat.

[Luba]

Napisane przez marjotka94

ja nie rozumiem skąd tyle w was zawiści.

mozna wiedziec czego zawiscimy?

mieszkam tu 15 lat, wiem co to znaczy wyjechac do obcego kraju bez znajomosci jezyka.
Nie porownuje naszych sytuacji, bo poza tym Twoja jest inna ale nie mysl sobie, ze inni ludzie mieli/maja emocjonalnie jakos szczegolnie lepiej niz Ty. Wszyscy tesknia za Polska, za rodzina, przyjaciolmi, jezykiem polskiem na ulicach i za swojskoscia po prostu Ale odkrywa sie tez dobre strony wyjazdu, poznaje sie tu ludzi i odkrywa, ze zycie poza Polska wcale nie musi byc pasmem cierpienia i tesknoty.
Gdybys dala sobie szanse i nie odgrywala cierpietnicy to i moze Tobie by sie to udalo. Ale najlatwiej narzekac i wrocic do Polski a tam... narzekanie zacznie sie od poczatku.

Napisane przez mjos

nie mieszkam w De, wysiliłam się jednak bardziej niż Ty i w ciągu 10 minut znalazłam kursy od 60-90e(z podręcznikiem) i darmowe-wcale nie trzeba dostawać "socjalu"wystarczy zapisać się na również darmowy kurs integracyjny(2 kebaby miesięcznie to 10e, 6miesięcy kursu-60e, czyli wszystko się zgadza, ufff)

no tak, ale nam jest łatwo, a tylko Tobie kłody pod nogi

mozna otrzymac pomoc ale trzeba wyjsc z domu a nie siedziec i "bac sie ludzi'"

Napisane przez paulsadef

Jasne ze jak nie chce, to nic nie pomoze. Ale moze nie chciala, bo myslala ze jest za drogo? Moze nie zdawala sobie sprawy z mozliwosci, jakie sa dostepne? Nie wiem, zasada: nie znam, nie oceniam. Ale wydaje mi sie, ze zjechanie kogos od nierobow tez nie pomoze. Czasami mile slowo i dobra rada pomoga, zmotywuja, pokaza mozliwosci - czasami nie. Ot, tyle

No chyba raczej tutaj nie
Dalam dobre rady, ktore zostaly zignorowane, ale jak przeczytalam, ze dziewczyna nie pojdzie pracowac przy zbiorach, bo "ma swoje obowiazki" w postaci psa i meza, to naprawde nie widze powodu, by dalej sie nia przejmowac.
Sa ludzie ktorzy chca i lubia lawirowac, narzekac na innych i siedziec z zalozonymi rekami i tym sie nigdy i nigdzie dobrze zycie nie ulozy. Dziewczyna wroci do Polski i tez bedzie narzekac na brak pracy, mozliwosci itd.

[201604190934]

Napisane przez Luba

mozna wiedziec czego zawiscimy?

mieszkam tu 15 lat, wiem co to znaczy wyjechac do obcego kraju bez znajomosci jezyka.
Nie porownuje naszych sytuacji, bo poza tym Twoja jest inna ale nie mysl sobie, ze inni ludzie mieli/maja emocjonalnie jakos szczegolnie lepiej niz Ty. Wszyscy tesknia za Polska, za rodzina, przyjaciolmi, jezykiem polskiem na ulicach i za swojskoscia po prostu Ale odkrywa sie tez dobre strony wyjazdu, poznaje sie tu ludzi i odkrywa, ze zycie poza Polska wcale nie musi byc pasmem cierpienia i tesknoty.
Gdybys dala sobie szanse i nie odgrywala cierpietnicy to i moze Tobie by sie to udalo. Ale najlatwiej narzekac i wrocic do Polski a tam... narzekanie zacznie sie od poczatku.




mozna otrzymac pomoc ale trzeba wyjsc z domu a nie siedziec i "bac sie ludzi'"



No chyba raczej tutaj nie
Dalam dobre rady, ktore zostaly zignorowane, ale jak przeczytalam, ze dziewczyna nie pojdzie pracowac przy zbiorach, bo "ma swoje obowiazki" w postaci psa i meza, to naprawde nie widze powodu, by dalej sie nia przejmowac.
Sa ludzie ktorzy chca i lubia lawirowac, narzekac na innych i siedziec z zalozonymi rekami i tym sie nigdy i nigdzie dobrze zycie nie ulozy. Dziewczyna wroci do Polski i tez bedzie narzekac na brak pracy, mozliwosci itd.

w Polsce socjal zadziała, bo mopsy i inne lubią rozdawać świadczenia tym, którzy potrzebują ich najmniej

[Rena]

Czytaj w takim razie rady wizazanki Lubej, ona jest bardzo dlugo w Niemczech, skoro tylko takie zrodla Cie interesuja. Tylko ze ona tez Ci radzi znalesc jakis tani kurs niemieckiego tak samo jak i reszta. Co za niespodzianka.

[201608040942]

Napisane przez marjotka94

Owszem jest. ale tylko dla osób dostepnych 24h na dobe. A ja mieszkam tutaj, mam męża, psa i swoje obowiązki. po 2 pracując na pełen etat 40% wypłaty zabiera panstwo. Wiec u mnie praca na pełen etat odpada.

Tutaj cie rozumie, bo jak sie domyslam jestes na klasie V? ja tez ja mam i nie pracuje na pelen etat i nie zamierzam tego robic, bo nawet tysiaka nie dostane netto, ale pracuje na mini job i moze kiedys bede pracowac na teilzeit. W moim przypadku uwazam ze to juz jest ok, przy mojej stawce godzinowej. Przy 25h tygodniowo uwazam ze jest to ok. Osoba ktora potrzebuje kasy moze spokojnie na tak nieoplacajacej sie Steuerklasie pracowac na Teilzeit.
Dziwie sie, ze ty nawet o Mini Jobie nie pomyslisz. 450 euro piechota nie chodzi. Juz bys cos robila, moglabys pomyslec o kursie jezykowym, a przede wszystkim skoro taka pracowita jestes i siedzenie w domu cie doluje, to wyszla bys do ludzi. Poznala nowe osoby, mialabys jakies obowiazki zwiazane z praca i przede wszystkim troche grosza by do portfela wplynelo.12 h pracy na tydzien i 450 euro za to

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Napisane przez marjotka94

Co do któregoś postu o "sprzątaniu u polaków", czy autorka postu, w którym "wytrzepuje" mi to ma pojecie o takiej pracy ? jesli ktoś ma ochote być poniżanym, oszukiwanym i traktowanym jak "niewolnika" to prosze bardzo. mogę dać namiary na taką pracę.

Ale dlaczego musisz isc sprzatac u polakow? wyzej pisalas ze troche sie jezyka nauczylas i cos sie dogadasz, wiec idz sprzatac u innych narodowosci, nawet u niemcow.
Druga sprawa, skoro juz umiesz powiedziec Kali jesc, kali spac, ale Kali chciec sie dogadac to mysle ze cos znalesc bys mogla. mieszasz niedaleko mnie w dosc duzym miescie. Ja np robiac Vertretung w Rossmannie widzialam Turki, ktore przychodzily jeszcze przede mna i sprzataly sklep. Wcale dobrze jezykiem nie wladaly, wlasnie typu Kali chciec. Czasami babeczka musiala im pare razy powtorzyc co od nich wymaga, gdzie maja szczegolna uwage zwracac na czystosc. Poza tym w dni kiedy jest towar , tez widze sporo cudzoziemcow, ktorzy ten towar wykladaja na polki, niektorzy owszem mowia dobrze po niemiecku, inny nie. Te osoby sa zatrudnione z Leifirmy, tak samo jak ja bylam, a nie bezposrednio przez Rossmann.
A czy ty wogole sie zerejestrowalas jako bezrobotna? Skoro tak u ciebie ciezko z praca, to mysle ze pierwsze co powinnas zrobic to wlasnie sie zarejestrowac i oprocz tego jeszcze sama pytac. idz do Galeria czy kogos nie potrzebuja do wykladania towaru, albo do C&A, H&M, do Fressnapf i wszystko na Mini Job albo teilzeit. No nie wierze, ze osoba ktora cos juz tak sie wyslowic umie, nie ma szans na zadna prace? No chyba ze ty mierzysz wysoko, musi byc wygodnie, przy biureczku, najlepiej miec jeszcze status Beamterin, no to niestety siedz w domu i narzekaj.

a kurs mozesz zrobic dla pracujacych 2 razy w tygodniu wieczorkiem

[Luba]

Napisane przez MonikaPogrzeba

No nie wierze, ze osoba ktora cos juz tak sie wyslowic umie, nie ma szans na zadna prace?

Moni, nie ma pracy w tym kraju dla ludzi o jej kwalifikacjach

Naprawde jak patrze na znajomych mojego syna, pracuja w roznych miejscach i to uczac sie jeszcze, na MiniJob pracuja i na brak pracy nie narzekaja. Ale to trzeba chciec.

[201608040942]

A chyba ze tak Luba

Tak sobie mysle, ze jak by autorka watku poszla na Mini Job, to moglaby z tych pieniedzy splacac kredyt zaciegniety w PL. Nie wiem jaka na stawke, ale 400 razy 4 to juz jest ladna sumka w zlotowkach. Az tyle chyba miesiecznie nie ma do splacania, albo?
Ja poszlam do pracy, zeby pomoc mojej mamie, zfinansowac LOS dla dziecka i jeszcze mi zostalo pare groszy na moje wydatki. Juz z konta kasy brac nie musze, a i chlop zadowolony, bo juz na nadgodziny chodzic nie musi. To co on zarobil na nadgodzinach to teraz ja zarabiam

[Luba]

Ludzie tu tak pracuja, szczegolnie mlodzi czy kobiety jak np slabo znaja jezyk albo maja male dzieci. To Mini Job albo Teilzeit jest bardzo popularne i, moim zdaniem, dostepne.
Ja przyjechalam bez zanjomosci jezyka do malej miejscowosci i z dziecmi, wielkich mozliwosci nie mialam na nauke jezyka, to chodzilam na parafialne spotkania kobiet i mam, zeby sie z jezykiem osluchac Nikt nikogo nie pytal o wyznanie, mogl kazdy przyjsc, byl milo przyjety i jakos z jezykiem ruszylam, potem poszlam na kurs.

[201608040942]

Ja zaczelam prywatnie od kursu dla pracujacych 2 razy w tygodniu wieczorkiem, mimo ze nie pracowalam.
A teraz niedlugo bedzie rok jak poszlam na Mini Job, zeby pomoc mamie w PL. Jak zaczelo byc malo pracy dla mnie w mojej pierwszej pracy i szef mi powiedzial, ze sie nie obrazi jesli sobie cos innego znajde, popytalam w mojej okolicy i znalazlam dwie oferty. Pierwszej nie bylam pewna czy podobam i poszlam na probny dzien do drugiej pracy i jestem bardzo zadowolona. Umowa na czas nieokreslony od zaraz( dokladnie po m-cu podpisalam, tak nam z szefem zeszlo zalatwienie tych formalnosci ) Godziny pracy tez mam super 6.30 zaczynam i jak skoncze mam caly dzien wolny. Pracuje po 3 czasami 4 dni w tygodniu. Czasami przekrocze te 12 h na tydzien ale za to w kolejnym tygodniu mam mniej, wiec sie nie obawiam ze przekrocze te 450 euro i mi podatek dowala. Skladna na rente mam odprowadzana, nie zrezygnowalam z niej, bo w poprzedniej pracy szef tego ode mnie wymagal, a jednak jak mi sie nawet te 100 euro do renty uzbiera to zawsze cos o ta stowke bedzie wiecej niz to co mam zagwarantowane na starosc. Bardzo mi sie moja praca podoba, nie mam stresu, a i pod nosem i kasy na U-Bahne nie musze wydawac. I mimo, ze poszlam do pracy nie ze wzgledu na mnie, tylko na moja mame, zeby jej pomoc i wysylam jej 1/4 tego co zarobie, to i tak chetnie chodze do tej pracy.
TUtaj MIni Joby czy Teilzeit to bardzo popularne jest, tak jak mowisz i mozna znalesc cos gdzie podstawy jezyka wystarcza, a potem zapisac sie wlasnie na taki szybki kurs wieczorowy dla pracujacych i sfinansowac go z tych pieniedzy ktore sie zarobi. ja mialam sporo ludzi na kursie, ktorzy wlasnie pracowali, a mowili Kali essen, Kali schlafen

[marjotka94]

Napisane przez Luba

Moni, nie ma pracy w tym kraju dla ludzi o jej kwalifikacjach

Naprawde jak patrze na znajomych mojego syna, pracuja w roznych miejscach i to uczac sie jeszcze, na MiniJob pracuja i na brak pracy nie narzekaja. Ale to trzeba chciec.

Proszę o nie ubliżanie mi. Ja nikomu nie ubliżam, nikogo nie oceniam więc proszę również tego nie robić. Wyrażanie swojego zdania nie polega na ubliżaniu.

Pracowałam już na 450. i jestem w stałym kontakcie z osobą, która pozyskuje pracę. Jednakże na tą chwilę nie ma nic, co mogłaby mi przekazać.
Nie napisałam również, że przez ten niecały rok nie pracowałam wgl. Wtrąciłam już gdzieś, że sprzątałam u polaków. Dodatkowo opiekowałam się dziećmi, ale to również u polaków. co z tego ze na umowe ? Skoro rezygnowali, bo już im nie potrzebna była pomoc.
Dlaczego oceniacie i uważacie mnie za " gówno" za "śmiecia" który siedzi i liczy na socjal ? Gdybym liczyła na socjal, już dawno by mnie tu nie było jak tylko okazło się ze nic nie dostaniemy ! Do cholery. ogarnijcie się i albo czytajcie ze zrozumieniem, albo nie używajscie internetu.
MIŁEGO WIECZORU, DLA WSZYSTKICH WSZECHWIEDZĄCYCH ORAZ TYCH KTÓRZY WIEDZĄ O MNIE WIĘCEJ NIŻ NAPISAŁAM

[201712071518]

Napisane przez marjotka94

Proszę o nie ubliżanie mi. Ja nikomu nie ubliżam, nikogo nie oceniam więc proszę również tego nie robić. Wyrażanie swojego zdania nie polega na ubliżaniu.

Pracowałam już na 450. i jestem w stałym kontakcie z osobą, która pozyskuje pracę. Jednakże na tą chwilę nie ma nic, co mogłaby mi przekazać.
Nie napisałam również, że przez ten niecały rok nie pracowałam wgl. Wtrąciłam już gdzieś, że sprzątałam u polaków. Dodatkowo opiekowałam się dziećmi, ale to również u polaków. co z tego ze na umowe ? Skoro rezygnowali, bo już im nie potrzebna była pomoc.
Dlaczego oceniacie i uważacie mnie za " gówno" za "śmiecia" który siedzi i liczy na socjal ? Gdybym liczyła na socjal, już dawno by mnie tu nie było jak tylko okazło się ze nic nie dostaniemy ! Do cholery. ogarnijcie się i albo czytajcie ze zrozumieniem, albo nie używajscie internetu.
MIŁEGO WIECZORU, DLA WSZYSTKICH WSZECHWIEDZĄCYCH ORAZ TYCH KTÓRZY WIEDZĄ O MNIE WIĘCEJ NIŻ NAPISAŁAM

No prosze taki kozak w necie a taka lajza w swiecie.

Tak jestes odbierana jak o sobie piszesz/mowisz.
Taka jestes teraz mądra i wyszczekana na forum.
Wez to przeloz na zycie zamiast w internecie sie wymadrzac.

[Kendra66]

autorka postu chyba mieszka w innych "niemcach" niz ja...
tak, na poczatku bylo ciezko, przeryczalam nie jedna noc (bardziej bolalo mnie te uzaleznienie kasowe od tz, od 16 roku zycia sama na swoje potrzeby zarabialam, a tu teraz po kolejnych tygodniach na poszukiwaniach pracy "kochanie, dasz mi kase na podpaski/bilet do miasta?" itp).
jesli to takie duze miasto (jak np.moje) to masz od groma leihfirm-co prawda zarabiaja na twojej wyplacie, ale kazdemu robote znajda (naprawdę, z rozmow w tych firmach-nawet osobie totalnie nie znajacej jezyk, ba nawet wysla cie do "swoich" bys nie byla jedyna polka w danej firmie ), pod twoje warunki (jezyk, dojazd itp). a firmy do ktorej wyślą z czasem i tak przejmuja pracownikow.
mysle, ze to nie tesknota i rozczarowanie cie tak nastraja, a wlasnie te siedzenie w domu.

[201605301111]

Napisane przez marjotka94

Proszę o nie ubliżanie mi. Ja nikomu nie ubliżam, nikogo nie oceniam więc proszę również tego nie robić. Wyrażanie swojego zdania nie polega na ubliżaniu.

Pracowałam już na 450. i jestem w stałym kontakcie z osobą, która pozyskuje pracę. Jednakże na tą chwilę nie ma nic, co mogłaby mi przekazać.
Nie napisałam również, że przez ten niecały rok nie pracowałam wgl. Wtrąciłam już gdzieś, że sprzątałam u polaków. Dodatkowo opiekowałam się dziećmi, ale to również u polaków. co z tego ze na umowe ? Skoro rezygnowali, bo już im nie potrzebna była pomoc.
Dlaczego oceniacie i uważacie mnie za " gówno" za "śmiecia" który siedzi i liczy na socjal ? Gdybym liczyła na socjal, już dawno by mnie tu nie było jak tylko okazło się ze nic nie dostaniemy ! Do cholery. ogarnijcie się i albo czytajcie ze zrozumieniem, albo nie używajscie internetu.
MIŁEGO WIECZORU, DLA WSZYSTKICH WSZECHWIEDZĄCYCH ORAZ TYCH KTÓRZY WIEDZĄ O MNIE WIĘCEJ NIŻ NAPISAŁAM

sama sobie wystawiasz swiadectwo
nikt cie tu gównem i smieciem nie nazwał, chyba, ze przeoczyłam. Przytoczysz?

prosiłas o wypowiedzi osób na emigracji w Niemczech
wypowiedziały sie
a ty tutaj agresywnie
pogratulować
piszesz, ze to polaki w niemcach takie złe i niemiłe, pomiatają
no cóż

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

robiliscie rozeznanie przed wyjazdem w ogóle? sprawdzaliscie czy jest praca w fabryce/na produkcji chociazby tam gdzie jedziecie? czy pojechaliscie tam bo ktos powiedział ze fajnie?

[marjotka94]

[QUOTE=Czocherovsky;521940 42]sama sobie wystawiasz swiadectwo
nikt cie tu gównem i smieciem nie nazwał, chyba, ze przeoczyłam. Przytoczysz?

prosiłas o wypowiedzi osób na emigracji w Niemczech
wypowiedziały sie
a ty tutaj agresywnie
pogratulować
piszesz, ze to polaki w niemcach takie złe i niemiłe, pomiatają
no cóż [COLOR="Silver"]


wiec proszę, przytocz mi moją wypowiedź, w której prosiłam osoby na emigracji o wypowiedzenie się na temat mojej pracy ?
Jak grzecznie prosiłam o zakonczenie dyskusji to wielkie halo dlaczego. Ja założyłam watek i ja chce go zakonczyc. ot tak. mam dosyc chamskich odzywek.

[201605301111]

[QUOTE=marjotka94;52194117]

Napisane przez Czocherovsky

sama sobie wystawiasz swiadectwo
nikt cie tu gównem i smieciem nie nazwał, chyba, ze przeoczyłam. Przytoczysz?

prosiłas o wypowiedzi osób na emigracji w Niemczech
wypowiedziały sie
a ty tutaj agresywnie
pogratulować
piszesz, ze to polaki w niemcach takie złe i niemiłe, pomiatają
no cóż [COLOR="Silver"]


wiec proszę, przytocz mi moją wypowiedź, w której prosiłam osoby na emigracji o wypowiedzenie się na temat mojej pracy ?
Jak grzecznie prosiłam o zakonczenie dyskusji to wielkie halo dlaczego. Ja założyłam watek i ja chce go zakonczyc. ot tak. mam dosyc chamskich odzywek.

najlepiej odwracac kota ogonem
no kto cie nazwał gównem i smieciem?czekam...

napisałas, ze chcialas zeby w temacie wypowiedziały sie osoby, które były w podobnej sytuacji. Masz wypowiedzi Lubej i Moniki, które w tej sytuacji były.

[201604190934]

Napisane przez MonikaPogrzeba

Ja zaczelam prywatnie od kursu dla pracujacych 2 razy w tygodniu wieczorkiem, mimo ze nie pracowalam.

jakbym o sobie czytała, tylko kraj inny
potem wolontariaty i różne działania antydyskryminacyjne(bo dalej nie mogę pracować, bo młodsza córka szkołę zacznie w kwietniu)

jak się chce to da się wkręcić

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Napisane przez marjotka94

Proszę o nie ubliżanie mi. Ja nikomu nie ubliżam, nikogo nie oceniam więc proszę również tego nie robić. Wyrażanie swojego zdania nie polega na ubliżaniu.

Pracowałam już na 450. i jestem w stałym kontakcie z osobą, która pozyskuje pracę. Jednakże na tą chwilę nie ma nic, co mogłaby mi przekazać.
Nie napisałam również, że przez ten niecały rok nie pracowałam wgl. Wtrąciłam już gdzieś, że sprzątałam u polaków. Dodatkowo opiekowałam się dziećmi, ale to również u polaków. co z tego ze na umowe ? Skoro rezygnowali, bo już im nie potrzebna była pomoc.
Dlaczego oceniacie i uważacie mnie za " gówno" za "śmiecia" który siedzi i liczy na socjal ? Gdybym liczyła na socjal, już dawno by mnie tu nie było jak tylko okazło się ze nic nie dostaniemy ! Do cholery. ogarnijcie się i albo czytajcie ze zrozumieniem, albo nie używajscie internetu.
MIŁEGO WIECZORU, DLA WSZYSTKICH WSZECHWIEDZĄCYCH ORAZ TYCH KTÓRZY WIEDZĄ O MNIE WIĘCEJ NIŻ NAPISAŁAM

nikt Ci nie ubliża
piszesz szczerze i z pretensją, że obiecali Ci socjal, socjalu nie ma, oszukali Cię Ci co tu latami siedzą

niektórzy się oburzyli(mają prawo, pracują na "Twój" socjal)ale wskazali Ci możliwości i drogi-Ty je odrzucasz, bo chcesz za darmo dostać

sorry, ale jesteś w za☠☠☠istej sytuacji-nie pracujesz, nie masz dzieci-nauka języka aż gwałtem Cię bierze, ale Ty wolisz siedzieć i na socjal w De/Pl czekać

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ale fajna rzecz ten Mini Job. Poczytałam o tym, bardzo by mi takie coś pasowało teraz.
A niemieckiego to ja się uczyłam jak byłam w ciąży z nudów, raz w tygodniu miałam korki u studentki (tzn. przyjeżdżała do mnie) i w sumie gdybym się spięła, to przez te kilka miesięcy spokojnie opanowałabym podstawy gramatyki i język komunikatywnie. No chiński to nie jest.

Ja mam akurat siostrę na emigracji i ogólnie uważam, że jak komuś ma wyjść, to mu wyjdzie niezależnie od tego, gdzie siedzi.

[String Emil]

Napisane przez zakonna

Weźcie mi wytłumaczcie czy teraz nie jest przypadkiem sezon na różne zbiory? Czy naprawdę w Niemczech nie ma pracy fizycznej?

Sama w tym roku na takiej byłam. Ciężko,ale piniądz ok.

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

Aaaa odczytałam, że się nie da, bo cośtam.

[201604190934]

Napisane przez String Emil

Sama w tym roku na takiej byłam. Ciężko,ale piniądz ok.

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

Aaaa odczytałam, że się nie da, bo cośtam.

bo się nie chce, bo są obowiązki z psem

[201604250941]

Czy tylko ja uwazam branie psa za idiotyczne w tej sytuacji? On powinien zostac odstawiony do Polski do rodzicow najblizszym pociagiem, skoro przez niego nie mozna isc do pracy. Nie macie teraz warunkow na wiecej, niż złotą rybkę.

[201712071518]

Napisane przez mjos

bo się nie chce, bo są obowiązki z psem

Jakie obowiazki z psem, skoro autorka wstaje z lozka o 16?

[String Emil]

Napisane przez candycotton

Czy tylko ja uwazam branie psa za idiotyczne w tej sytuacji? On powinien zostac odstawiony do Polski do rodzicow najblizszym pociagiem, skoro przez niego nie mozna isc do pracy. Nie macie teraz warunkow na wiecej, niż złotą rybkę.

Weź, biedny pies-wymówka

[201605301111]

Napisane przez mjos

bo się nie chce, bo są obowiązki z psem

i z mężem!
bo musiała przyspieszyc slub i wziac taki z kilkoma osobami bo miało byc cos latwiej od panstwa wiec wzieli :C Ale jednak sie okazało, ze zle mówili znajomi :C

NASA przyznało wczoraj, ze odkryto nową planetę ziemiopodobną. 1400 lat świetlnych od Ziemi. Mysle, ze oderwanie autorki od rzeczywistosci oscyluje gdzies na jej orbicie.

[201604190934]

Napisane przez stupid-girl

Jakie obowiazki z psem, skoro autorka wstaje z lozka o 16?

---------- Dopisano o 23:45 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

przyznaję bez bicia
mąż pracuje
ja nie pracuję(wychowawczy)
mam dwie córki, jedna w szkole w szkole-3l, druga w domu 2l
mam obowiązki-koszę trawę, krzaki, karmię papugi, koty sąsiadów

chodzę na wieczorowy kurs językowy 2xw tygodniu-100e
uczę się codziennie około 5 godzin(kursy internetowe za free)
znajduję granty unine i się w nie wbijam, dla "kieszonkowego", języka, towarzystwa

serio da się-translator, grupy polonijne, strony miast

[201609102148]

ej dobra
mam jedno zarąbiscie, ale to zarąbiscie wazne pytanie

jakie to obowiazki mozna miec przy mlodym i zdrowym mężu? Takie obowiązki, że aż przeszkadzają w podjęciu pracy?

[201604181004]

ten wątek pozwolił mi skisnąć

nie mam nic do dodania

bo tu się nic nie da dodać

[201712071518]

Napisane przez drabineczka

ten wątek pozwolił mi skisnąć

nie mam nic do dodania

bo tu się nic nie da dodać

Pierwszy raz widze, ze drabine zamurowalo