Mefedron a serce?

[skazana_na_bluesa]

Kazdy kiedys umrze.

Idz do lekarza i powiedz prawde, wtedy bedzie wiedzial, jakie badania wykonac.

[klempaa]

Napisane przez skazana_na_bluesa

mam wrażenie, że laska trolluje i sprawdza twoją cierpliwość.

Ja tez mam takie wrażenie, ale moja cierpliwość jest niezmierzona

---------- Dopisano o 06:29 ---------- Poprzedni post napisano o 06:27 ----------

Napisane przez blablabla9

Byłam ale przecież nie przyznam się że przedawkowałam..ile to może się utrzymywać w organizmie? co się w ogóle stało? przez 2 tyg. w organizmie?? nie wiem już sama co mam robić, marzę jedynie żeby te męczarnie ustały..CO TO MOŻE BYĆ, niech ktoś coś zrobi bo nie mam już siły;

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

umrę czy nie? no niech ktoś coś powie bo ta niepewność-w tą lub drugą stronę mnie wykańcza.. jak już wydaje się że jest dobrze, pojawia się następne..albo jak się dobić jakoś czy coś..naprawdę nie wytrzymam,muszę to jakoś przerwać..albo żebym chociaż zemdlała i nie czuła niczego..no jakiś pomysł?

Czemu sie nie prxyznasz? A co myślisz ze Ty jedna na świecie masz taki problem ?
Idź, po ludzku powiedz co sie stało i tyle.

No chyba ze wolisz sie zadreczac.

[skazana_na_bluesa]

Mam propozycje, zeby polaczysz wszystkie jej watki w jeden.

[Parabelka]

Czego oczekujesz , że lekarz to jasnowidz i cudotwórca i nie wiedząc , że się naćpałaś i czego , będzie wiedział co z tym zrobić ?

[blablabla9]

Nie pójdę do lekarza bo nikt już nawet nie chce słuchać że się zle czuje..ma już mnie dość po prostu i tyle. Nikt nie wie dlaczego to się tak mogło zrobić? i po takim czasie??

[201605300922]

Napisane przez blablabla9

Nie pójdę do lekarza bo nikt już nawet nie chce słuchać że się zle czuje..ma już mnie dość po prostu i tyle. Nikt nie wie dlaczego to się tak mogło zrobić? i po takim czasie??

No jak nie wiedzą, że przyćpałaś i przedawkowałaś to Cię biorą za histeryczkę i tyle. Powiedz co się stało, to się zastanowią. Jeszcze niedawno uznawałaś nas za zbyt mało kompetentne a teraz wolisz pytać nas niż lekarzy? Coś się to kupy nie trzyma.

[lily92920]

Ech, dobrze, że wakacje już niedługo się kończą...

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez Nadis

No jak nie wiedzą, że przyćpałaś i przedawkowałaś to Cię biorą za histeryczkę i tyle. Powiedz co się stało, to się zastanowią. Jeszcze niedawno uznawałaś nas za zbyt mało kompetentne a teraz wolisz pytać nas niż lekarzy? Coś się to kupy nie trzyma.

może to skutek eksperymentów pseudomedycznych

[Orimonka]

Jeszcze niedawno dyskutowałaś jakie to dragi są cudowne, bezpieczne i nic nie uszkadzają, a teraz panikujesz, bo Ci się organizm rozpada... Co za niespodzianka, że czujesz się jak gówno, niesamowite, ciekawe od czego?

[anulllka23]

W Ameryce marihuane kupujesz w sklepie lub aptece naturalna u nas wzmocniona heroina lub metamfetmina, syntetycznymi karbamidami itd po których wylądujesz w szpitalu do Francji często przemycają z Holandii tam również naturalna ale tylko z pewnego źródła.

[Orimonka]

Wzmocniona heroiną lub amfetaminą marihuana? :O z kim ty się zadajesz, że takie kwiatki?

[blablabla9]

to nie od mefedronu, na pewno

[201605300922]

Napisane przez blablabla9

to nie od mefedronu, na pewno

bo?

[String Emil]

Napisane przez blablabla9

to nie od mefedronu, na pewno

No wiadomo

[MalarskiSen]

Napisane przez blablabla9

Haha, żenada. Właśnie takich odpowiedzi chciałam uniknąć. Są to standardowe, wyczytane tezy pobrane z mediów nie mające żadnych wiarygodnych dowodów czy potwierdzenia w rzeczywistości. Od razu widać że takie osoby nie mają żadnego doświadczenia w tych sprawach, a same nigdy nie brały. Szkoda że się wypowiadają, bo swoją pseudowiedzą mogą jedynie zaszkodzić lub nastraszyć. Do tego właśnie służą tego typu 'tezy'. Oczekiwałam racjonalnego i nieco bardziej fachowego wytłumaczenia niż 'nie bierz bo to nie dobre', to brzmi jak komenda dla psa a nie wytłumaczenie problemu. Tym bardziej jeśli wypowiadają się osoby dorosłe a nie 12-latka chcąca za wszelką cenę pokazać ile się dowiedziała.

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Dodając do tego fakt iż nie do końca zdajecie sobie sprawę z tego co piszecie i na jaki temat (+zero jakiejkolwiek wiedzy)= żenujący a wręcz śmieszny poziom dyskusji. Zdaję sobie sprawę z tego co biorę, niczego nie robię w ciemno. Narkotyki nie zabijają a jedynie powodują zmiany w mózgu, dla twojej wiadomości. Skutki uboczne- fizyczne zdarzają się rzadko jedynie przy niektórych substancjach i są przejściowe. Uzależnienie to sprawa indywidualna i nie bierze się z samej substancji. Żeby zniszczyć mózg potrzeba 10 lat brania nałogowego- są to jedynie zmiany, nie śmierć. Śmierć występuje Wyłącznie z przedawkowania/popicia alkoholem. Na takiej zasadzie gdy przedawkujemy ibuprom, też umrzemy. Myślę że wystarczy dowodów, zastanówcie się co piszecie

To może być od serca ale także ze strony ośrodkowego układu nerwowego.
Obyś była trollem bo nie wiem kogo chcesz przekonać,że ćpanie nie zabija? Wiesz w ogóle co to jest mefedron?Gorsze gówno niż hera i koka , jesteś fanką zmielonych świetlówek? Serio nie wiem jakim trzeba być debilem żeby sięgać po narkotyki a potem "o boże ratujcie" jesteś taka mądra by ćpać ? To bierz swoje gówna tylko nie zajmuj normalnym ludziom kolejek u lekarza bo ja wolę by do kardiologa dostała się moja babcia po zawale a nie panienka , która nie wie co z wolnym czasem robić. Może mocarzyka ?

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Tak dla śmiechu jako osoba z bardzo patologicznej okolicy dodam, że mefedron biorą pustaczki których nie stać na prawdziwy towar

[blue3]

Od 2010 częstotliwość występowania mefedronu jest równa częstotliwości występowania jednorożca w Warszawie, więc o czym właściwie jest ten temat

[MalarskiSen]

Napisane przez blue3

Od 2010 częstotliwość występowania mefedronu jest równa częstotliwości występowania jednorożca w Warszawie, więc o czym właściwie jest ten temat

Bzdury piszesz.

[blue3]

Napisane przez MalarskiSen

Bzdury piszesz.

Mefedron powstał jako legalna odpowiedź na amfetaminę i ecstasy, po delegalizacji nie było sensu produkcji go, pewnie ktoś gdzieś go ma, ale na pewno nie w takich ilościach o jakich tutaj jest mowa, gdzie niby połowa ma dostęp do czystego mefedronu

[MalarskiSen]

Napisane przez blue3

Mefedron powstał jako legalna odpowiedź na amfetaminę i ecstasy, po delegalizacji nie było sensu produkcji go, pewnie ktoś gdzieś go ma, ale na pewno nie w takich ilościach o jakich tutaj jest mowa, gdzie niby połowa ma dostęp do czystego mefedronu

Czystego mefedronu?
Od kiedy mefedron jest czysty skoro to pochodna kokainy z domieszką skruszonych świetlówek i metali ciężkich + inwencja dilera ?

[blue3]

Napisane przez MalarskiSen

Czystego mefedronu?
Od kiedy mefedron jest czysty skoro to pochodna kokainy z domieszką skruszonych świetlówek i metali ciężkich + inwencja dilera ?

W tym momencie skończyłam z Tobą rozmowę, bo nie masz podstawowej wiedzy na temat chemii

[MalarskiSen]

Ok

[blablabla9]

ale co niby mogło się zrobić z ośrodkowym układem nerwowym?

[MalarskiSen]

Za dużo do tłumaczenia, wpisz sobie w google. Daruj sobie już takie zabawy, zdrowie i życie masz jedno dziewczyno.

[blablabla9]

ale się okazało że mam też bakterię pylori która właśnie wywołuje prawie identyczne objawy..więc już nie wiem sama, naprawdę
chyba że np. ta bakteria wywołała też jakieś zakażenie w układzie nerwowym, tak też może być-tylko tyle zdołałam wyczytać w internecie odnośnie ośrodkowego układu nerwowego..

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Helicobacter pylori wywołuje wrzody żołądka, więc stąd możesz mieć te bóle brzucha, ale nigdy nie słyszałam o zakażeniu oun H. pylori.

[lusianna]

życze ci poważnej choroby układu nerwowego, moze wkońcu zrozumiesz jakie to szczęście mieć zdrowy mózg i nie musieć zażywac do końca życia leków, które zapewniają ci w miarę normalne życie. Wciągaj ku*wa odbytem mefedron, fete uszami a kwasy powiekami. Ale zastanów się nad tym, co napisałam. Pozdrawiam.
Izolujesz się.

[MalarskiSen]

Napisane przez lusianna

życze ci poważnej choroby układu nerwowego, moze wkońcu zrozumiesz jakie to szczęście mieć zdrowy mózg i nie musieć zażywac do końca życia leków, które zapewniają ci w miarę normalne życie. Wciągaj ku*wa odbytem mefedron, fete uszami a kwasy powiekami. Ale zastanów się nad tym, co napisałam. Pozdrawiam.
Izolujesz się.

Mnie jako osobę mającą problemy ze zdrowiem też razi jej zachowanie i prpszenie się o nieszczęście ale bez przesady, nikomu nie wolno życzyć choroby ! Ja jej życzę by zmądrzała.

[blablabla9]

Co się izoluję? sam mnie odizolowałeś od wszystkiego..więc od podstawionych ludzi będę się izolować, obojętnie jak dużo mi ich podstawisz..
Coś czuję że piszesz wszystko nie po to żeby mi pomóc tylko żeby mi coś wmówić na temat narkotyków, chociaż to było od leków, nie narkotyków (bilirubina itd.)- te leki właśnie podwyższają bilirubinę

[MalarskiSen]

Dziecko narkotyki to bilet w jedną stronę, jeżelo.nawet same Cię nie zabiją to trwale zniszczą jakiś narząd. Możesz zostać roślinką, zwariować, wysiądą Ci nerki albo cokolwiek innego Cię spotka. Daj już sobie z tym spokój i lepiej wyskocz na piwo albo znajdź inne rozrywki a życie szanuj, nikt Ci tutaj źle nie chce.