PM 2016 cz. 36

[sunny0]

Ja tam chodzę do łapania welonu, ale jakoś dziwnie nigdy mi się nie udaje

[Cherry_Muffin]

tetrik no wlasnie nie bardzo wiem dlatego swoje mialam takie a nie inne

[ann2016]

Napisane przez visionAM

Tutaj:
http://www.maciejrepecki.pl/blog/ania-mateusz-reportaz/

Podoba mi się makijaż peemki. A poza tym to obydwoje z młodym są jacyś strasznie poważni niemal ma każdym zdjęciu.

fajne zdjęcia, ładny makijaż, bukiet mi się też podoba
oczywiście nie podoba mi się sukienka świadkowej no i dziwnie z tymi kwiatami

[tetrikk]

Cherry, na pewno naogladalas się filmików i tak a zresztą przecież wszystko wyszło fajnie mój T. jak go nie przymusze to nie obejrzy nic.

[Cherry_Muffin]

Napisane przez tetrikk

Cherry, na pewno naogladalas się filmików i tak a zresztą przecież wszystko wyszło fajnie mój T. jak go nie przymusze to nie obejrzy nic.

eeee nope
dla mnie najwazniejszy byl slub, a wesele zrobilam male po to wlasnie, zeby nie musiec sie przejmowac jak powinno wygladac jak normalna rodzinna impreza

[visionAM]

Napisane przez ann2016

fajne zdjęcia, ładny makijaż, bukiet mi się też podoba
oczywiście nie podoba mi się sukienka świadkowej no i dziwnie z tymi kwiatami

Świadkowa, delikatnie mówiąc, nie popisala się tą sukienka

[Cherry_Muffin]

Napisane przez visionAM

Świadkowa, delikatnie mówiąc, nie popisala się tą sukienka

przez chwile nie widzialam, ktora to pmka na fotach z przygotowania myslalam ze do malowania i wgl ma taka sukienke
wiec widzicie dziewczyny nie przejmujcie sie jak macie lekko wiekszy dekolt

[Sophie24]

Napisane przez visionAM

Tutaj:
http://www.maciejrepecki.pl/blog/ania-mateusz-reportaz/

Podoba mi się makijaż peemki. A poza tym to obydwoje z młodym są jacyś strasznie poważni niemal ma każdym zdjęciu.

Makijaż i fryzura na tak, sukienka nie jest za specjalna ale dobrze wygląda Ogólnie całość jest ok
Sukienka świadkowej faktycznie masakra. Źle na niej leży, dekolt do pępka, stanik na wierzchu

Napisane przez dorotti66

Powiem jedno, mam nadzieję, że zmienią to zdjęcie tancerki zaraz przy wejściu, bo jest przerażające i nijak nie pasuje do wesel. A widzę jedno foto właśnie przy nim.

Jak nie zmienią to każę to zasłonić

Moim zdaniem wcale źle nie wyglądają


M. oczywiście nie zamierza iść do Lidla zobaczyć tych kołder, oczywiście. Bo on sam nie pójdzie Ten chłop to wszędzie obstawy potrzebuje. Szkoda bo za stówę moglibyśmy mieć dwie kołdry. A o 15 to ja nie mam po co iść.

[tetrikk]

Swiadkowa z tych zdjęć wygląda podobnie do PMki, to dla mnie dyskwalifikujace.

[Sophie24]

Napisane przez tetrikk

Swiadkowa z tych zdjęć wygląda podobnie do PMki, to dla mnie dyskwalifikujace.

Może taki był zamysł PMki, nie wiadomo. Myślę, że raczej wiedziała w czym świadkowa przyjdzie i myślę, że były dogadane.




M. kupił kołdrę i poduszki Niestety poduszki nie będę miała z pierzem:/ Nienawidzę takich bez:/ Kupie sobie potem lepszą skoro on nie chce:P

[Stella275]

Ta świadkowa jest straszna.

[Petit_Papillon]

Hej wybaczcie, ale Was nie nadrobie. Nie mam sily. Ledwo siedze. Gardla nie czuje. A do tego wczoraj sie mega poklocilam z W. Moje hormony oatatnio daja czadu...

[*piękna]

Napisane przez Petit_Papillon

Hej wybaczcie, ale Was nie nadrobie. Nie mam sily. Ledwo siedze. Gardla nie czuje. A do tego wczoraj sie mega poklocilam z W. Moje hormony oatatnio daja czadu...

Jak hormony to powinien zrozumiec

[visionAM]

Napisane przez *piękna

Jak hormony to powinien zrozumiec

Mój nie rozumie, że hormony są silniejsze od kobiety i często mamy problem w tej kwestii. Jemu się wydaje, że hormony to wymówka Dopiero jak mu wysłałam artykuły na temat tego co się dzieje z kobietą podczas wahania hormonów to trochę zrozumiał, ale nadal jest sceptyczny. Na szczęście rzadko mam humorki.

[tetrikk]

Napisane przez Sophie24

M. kupił kołdrę i poduszki Niestety poduszki nie będę miała z pierzem:/ Nienawidzę takich bez:/ Kupie sobie potem lepszą skoro on nie chce:P

Ja jestem uczulona na pierze i przez to nigdy takiej poduszki nie miałam. Jak dostaje gdzieś w gościach to się nie wysypiam. Dla mnie takie materiałowe poduszki są najlepsze i najwygodniejsze :p

Dzisiaj się już przeprowadzamy na dobre, sporo pracy przed nami.

[Petit_Papillon]

Napisane przez *piękna

Jak hormony to powinien zrozumiec

Stara sie, ale czasami ja sama mam siebie dosc

Napisane przez visionAM

Mój nie rozumie, że hormony są silniejsze od kobiety i często mamy problem w tej kwestii. Jemu się wydaje, że hormony to wymówka Dopiero jak mu wysłałam artykuły na temat tego co się dzieje z kobietą podczas wahania hormonów to trochę zrozumiał, ale nadal jest sceptyczny. Na szczęście rzadko mam humorki.

Hormony to jest jakas masakra ja wczoraj wyszlam z sypialni, poszlam do drugiego pokoju i tam usnelam na fotelu spalam 2,5 h. Obudzilam sie polamana. Poszlam sie umyc to przyszedl do mnie. A ja w wannie sie poryczalam i nie chcialam z nim spac, ale mnie sila zatrzymal. A mial byc taki mily wieczor - swiece, wino kupilam i ch....

[izk_a]

Napisane przez visionAM

My byliśmy w tamtym roku na czterech weselach, a w tym roku na dwóch. Za rok poza naszym póki co będzie jedno (miały być dwa, ale jedna para przesunela ślub na 2017) i chyba tyle...

my w przyszłym roku mamy PÓKI CO 6 z naszym

Napisane przez sunny0

Ja tam chodzę do łapania welonu, ale jakoś dziwnie nigdy mi się nie udaje

ja złapałam już dwa razy

Napisane przez BielinkaO

To moje 4 wesele w tym roku i już czuję przesyt
Ale z drugiej strony jestem zadowolona, bo na każdym można coś podpatrzeć i wykorzystać na swoim

my mamy czwarte za tydzień, na naszej sali własnie byłam pooglądać kiecki na nie, wpadła mi jedna w mohito, ale 199zł mnie powstrzymało od kupna... pojade po południu w jedno miejsce zobaczyć czy jest coś podobnego w lepszej cenie a jak nie to się chyba wróce po tamtą

[Petit_Papillon]

Napisane przez tetrikk

Ja jestem uczulona na pierze i przez to nigdy takiej poduszki nie miałam. Jak dostaje gdzieś w gościach to się nie wysypiam. Dla mnie takie materiałowe poduszki są najlepsze i najwygodniejsze :p

Dzisiaj się już przeprowadzamy na dobre, sporo pracy przed nami.

Mam to samo.

[Sophie24]

Napisane przez Petit_Papillon

Hej wybaczcie, ale Was nie nadrobie. Nie mam sily. Ledwo siedze. Gardla nie czuje. A do tego wczoraj sie mega poklocilam z W. Moje hormony oatatnio daja czadu...

Mój też nigdy tego nie pojmie. Znaczy niby wie a i tak robi wszystko żeby mnie wkurzyć (albo wtedy tak myślę:P). Ale się pogodzicie i Ci przejdzie

Napisane przez tetrikk

Ja jestem uczulona na pierze i przez to nigdy takiej poduszki nie miałam. Jak dostaje gdzieś w gościach to się nie wysypiam. Dla mnie takie materiałowe poduszki są najlepsze i najwygodniejsze :p

Dzisiaj się już przeprowadzamy na dobre, sporo pracy przed nami.

Ja podobno też jestem uczulona na pierze, tak mi wyszło z badań. Ale poduszkę mam taką od zawsze, teraz mam też kurtkę. Mam w sumie kaszel niemal zawsze prócz lata. Gdyby to od poduszki to bym miała zawsze. Ale fakt, że będzie zdrowsza bez pierza - takie mogę wyprać czy nawet kupić nowe a z pierza jest problem. Jak piorę kurtkę to się nad nią trzęsę, że się rozsypie:P


Zazdroszczę przeprowadzki ale i współczuje Choć wiadomo, że to sporo radości




Znacie ten salon Gdynianki, drogo tam jest?:
http://www.aveart.pl/suknie-slubne,9,pl.html
Mam wrażenie, że ta pierwsza kolekcja to trochę taka izraelska jest

[201711281122]

Hej, melduję się w nowym wątku

U nas najbliższe wesele to nasze, także nic już nie podpatrzę.

Welon złapałam raz. Najgorzej, że muszkę złapał wtedy kuzyn młodego - tancerz, gwiazda w Niemczech. Nie nadążałam za nim, a on był wyraźnie zły, że nie może się popisać w 100%

[*piękna]

Ja mam to szczęscie, ze mój rozumie. Czasem widze nawet, że ma ochotę się na mnie wkurzyć, ale zaraz się uspokaja i mi odpuszcza, na koniec dnia zawsze go przepraszam i tłumacze czym to spowodowane i on wtedy mnie przytula i jest gitara

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Napisane przez aardbei77

Hej, melduję się w nowym wątku

U nas najbliższe wesele to nasze, także nic już nie podpatrzę.

Welon złapałam raz. Najgorzej, że muszkę złapał wtedy kuzyn młodego - tancerz, gwiazda w Niemczech. Nie nadążałam za nim, a on był wyraźnie zły, że nie może się popisać w 100%

To niedobrze o nim świadczy... nie powinien sie popisywac Mój R. się nie popisuje tylko stara się w tańcu mnie wyeksponować, tak żebym się dobrze czuła

[201711281122]

Napisane przez *piękna

Ja mam to szczęscie, ze mój rozumie. Czasem widze nawet, że ma ochotę się na mnie wkurzyć, ale zaraz się uspokaja i mi odpuszcza, na koniec dnia zawsze go przepraszam i tłumacze czym to spowodowane i on wtedy mnie przytula i jest gitara

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------







To niedobrze o nim świadczy... nie powinien sie popisywac Mój R. się nie popisuje tylko stara się w tańcu mnie wyeksponować, tak żebym się dobrze czuła

On mnie nie znał, więc miał mnie w

[Madzialena7]

Napisane przez visionAM

Mój nie rozumie, że hormony są silniejsze od kobiety i często mamy problem w tej kwestii. Jemu się wydaje, że hormony to wymówka Dopiero jak mu wysłałam artykuły na temat tego co się dzieje z kobietą podczas wahania hormonów to trochę zrozumiał, ale nadal jest sceptyczny. Na szczęście rzadko mam humorki.

Mój juz się przyzwyczaił do moich humorkow . Ale też długo nie mógł ogarnąć jak to jest że np. Przed okresem w jednej minucie potrafię być wściekła, zaraz potem się popłakać a na koniec śmiać jak głupia .
Ostatnio na kursie przedmałżeńskim gość gadał o różnicach psychologicznych pomiędzy facetem i kobietą i TŻ sobie wziął do serca niektóre rzeczy chyba bo juz się nie czepia o niektóre rzeczy i je zrozumiał. Więc co jak co kurs się przydał

Napisane przez sunny0

Ja tam chodzę do łapania welonu, ale jakoś dziwnie nigdy mi się nie udaje

Mi też nie ale mi to akurat na rękę

Napisane przez visionAM

Tutaj:
http://www.maciejrepecki.pl/blog/ania-mateusz-reportaz/

Podoba mi się makijaż peemki. A poza tym to obydwoje z młodym są jacyś strasznie poważni niemal ma każdym zdjęciu.

Piękne zdjęcia, tyle że właśnie za mało uśmiechu i radości jest na nich. No i świadkowej nie skomentuje, pomijając już kiece, to strasznie poważna jest przez co całość sprawia wrażenie jakby to była stypa.

BTW. Co to za dziecko leżące w kościele na podłodze? Czy to może lalka?

[Petit_Papillon]

Napisane przez Sophie24

Mój też nigdy tego nie pojmie. Znaczy niby wie a i tak robi wszystko żeby mnie wkurzyć (albo wtedy tak myślę:P). Ale się pogodzicie i Ci przejdzie

Pogodzilismy sie. W.jak zwykle pierwszy wyciagnal reke

Napisane przez *piękna

Ja mam to szczęscie, ze mój rozumie. Czasem widze nawet, że ma ochotę się na mnie wkurzyć, ale zaraz się uspokaja i mi odpuszcza, na koniec dnia zawsze go przepraszam i tłumacze czym to spowodowane i on wtedy mnie przytula i jest gitara

Moj tez rozumie, ale wczoraj przegielam pale.

[klakla91]

Hej

Okropna ta świadkowa.
Kupiliśmy czajnik z gwizdkiem bo już mnie elektryczny wkurzał i podobno P. Kupił suszarkę na pranie. Jeszcze tylko mikser i jesteśmyu urządzeni

[*piękna]

Napisane przez aardbei77

On mnie nie znał, więc miał mnie w

Jako tancerz powinien wyczuc partnerkę i poprowadzić odpowiednio a nie się popisywać

[Sophie24]

Napisane przez klakla91

Hej

Okropna ta świadkowa.
Kupiliśmy czajnik z gwizdkiem bo już mnie elektryczny wkurzał i podobno P. Kupił suszarkę na pranie. Jeszcze tylko mikser i jesteśmyu urządzeni

Nad nami wisi ten blender i ręczniki. I będzie wszystko

Napisane przez *piękna

Jako tancerz powinien wyczuc partnerkę i poprowadzić odpowiednio a nie się popisywać

Raz tylko tańczyłam z kuzynem, który chodził na kurs - bardzo nie lubiłam tego bo miałam wrażenie, że tańczymy do innych piosenek No nie wiem, nie umiałam jakoś:P A i on nie umiał tak normalnie się poruszać:P Jak przestał trenować to mu przeszły te dziwne drygi:P

[*piękna]

Napisane przez Petit_Papillon

Pogodzilismy sie. W.jak zwykle pierwszy wyciagnal reke

Moj tez rozumie, ale wczoraj przegielam pale.

Dobrze, że mamy takich wyrozumiałych przyszłych mężów

Napisane przez Sophie24

Raz tylko tańczyłam z kuzynem, który chodził na kurs - bardzo nie lubiłam tego bo miałam wrażenie, że tańczymy do innych piosenek No nie wiem, nie umiałam jakoś:P A i on nie umiał tak normalnie się poruszać:P Jak przestał trenować to mu przeszły te dziwne drygi:P

Haha Ale tak jest jak ktoś się uczy dopiero Bo nie wystarczy w sumie uczyć się tańczyć, trzeba jeszcze słyszeć muzykę

[Stella275]

Ja czasami się dziwię ze mój chłop ze mną jeszcze wytrzymuje przez moje humory.

[Petit_Papillon]

Napisane przez *piękna

Dobrze, że mamy takich wyrozumiałych przyszłych mężów

Oj tak

Tez musimy kupic niwy blender. Stary trzeba bedzie na dzialke wywiezc