Polecamy:

kwiatuszekk23 · 2015-09-22, 20:25

Kamila tak poszlam na zabieg za namowa Dr Sudol. Bala się, zebym nie dostala jakiegos zakażenia bo akurat to bylo w lipcu na tych upalach. Zreszta ja sama, juz mialam dosc czekania, dość tego wszystkiego . Chcialam juz mieć to za sobą. Bo odkąd sie dowiedzialam, ze serduszko przestało bić, nie przespalam jednej nocy. Dopiero po zabiegu poczułam ulgę. Wiem, że jest Ci ciężko bijesz sie z myslami. Ja sama nie chcialam zabiegu. Chcialam naturalnie poronic. Ale wyszlo, jak wyszlo. Licze tylko na to, ze uda sie nam miec jeszcze ziemskie dziecko.

W ogóle u mnie w rodzinie nie bylo poronien. Moja mama miala nas 10! I ona nie potrafi mnie zrozumieć jak sie czuje. Dla niej to kompletna abstrakcja jak i dla mnie bezproblemowa ciąża. ..

BeataAmelka · 2015-09-22, 21:03

Kamila tak mi przykro ;-( cały dzień myślałam o Was...
Ja poronilam samoistnie po 48 godzinach po odstawieniu leków...tyle, ze to był wcześniejszy etap ciąży niż u Ciebie.

paulinajazy · 2015-09-22, 21:16

Cytat:

Napisane przez kwiatuszekk23

Kamila tak poszlam na zabieg za namowa Dr Sudol. Bala się, zebym nie dostala jakiegos zakażenia bo akurat to bylo w lipcu na tych upalach. Zreszta ja sama, juz mialam dosc czekania, dość tego wszystkiego . Chcialam juz mieć to za sobą. Bo odkąd sie dowiedzialam, ze serduszko przestało bić, nie przespalam jednej nocy. Dopiero po zabiegu poczułam ulgę. Wiem, że jest Ci ciężko bijesz sie z myslami. Ja sama nie chcialam zabiegu. Chcialam naturalnie poronic. Ale wyszlo, jak wyszlo. Licze tylko na to, ze uda sie nam miec jeszcze ziemskie dziecko.

W ogóle u mnie w rodzinie nie bylo poronien. Moja mama miala nas 10! I ona nie potrafi mnie zrozumieć jak sie czuje. Dla niej to kompletna abstrakcja jak i dla mnie bezproblemowa ciąża. ..

ja odnoszę wrażenie, że dla kogoś, kto bez problemu zachodzi w ciążę, nasze problemy to zdziwianie. Nie dość, że łatwo zachodzi w ciążę, to jeszcze wszem i wobec głosi teorie na te tematy... a najlepsze jak jeszcze "doradzają", co robić, żeby się udało, bo to przecież takie proste... A najlepszy tekst jaki usłyszałam od "koleżanki" - "czym się przejmujesz, przecież zawsze można zrobić sobie in vitro".... tak, takie to łatwe, oczywiste i bezproblemowe...

BeataAmelka · 2015-09-22, 21:21

Cytat:

Napisane przez paulinajazy

ja odnoszę wrażenie, że dla kogoś, kto bez problemu zachodzi w ciążę, nasze problemy to zdziwianie. Nie dość, że łatwo zachodzi w ciążę, to jeszcze wszem i wobec głosi teorie na te tematy... a najlepsze jak jeszcze "doradzają", co robić, żeby się udało, bo to przecież takie proste... A najlepszy tekst jaki usłyszałam od "koleżanki" - "czym się przejmujesz, przecież zawsze można zrobić sobie in vitro".... tak, takie to łatwe, oczywiste i bezproblemowe...

Bardzo fajnie to ujęłas. Uważam, że osoba która nie przejdzie przez to przez co przechodzimy nigdy nas nie zrozumie. Nawet jeżeli bardzo by chciała, nigdy nie poczuje tego co czujemy co miesiąc...ile wyrzeczeń, kosztów, załaman i innych smutków :-(
A do tego efektów w dalszym ciągu brak...jak to wygląda u mnie...

kamilamimila · 2015-09-22, 21:40

Dziewczyny,zaczely sie plamienia,polozylam Córeczkę i chcialam jechac do szpitala,do Ujastka.Dr P nie odpisal😞Dr Radecka zadzwoniła do mnie niedawno,mowila,ze jak są plamienia to moze to jeszcze potrwać,moze pojsc szybko,a moze nawet pare dni.Mowila,ze mogę jechac jak będę spokojniejsza ale moga mnie odeslac do domu mówiąc zeby przyjechać jak będzie krwawienie.Nie wiem co robic,bo jak to sie stanie w domu to będzie za późno,ona mowila,ze zawsze cis tam jeszcze zostanie.Mowila,ze jak zacznę mieć bole brzucha i krwawienie to wtedy jechac.Kompletnie nie wiem co robic,Maz decyzje pozostawia mi,co chce to zrobi,tylko musimy zostawic dziecko zeby mnie zawiozl,bo Mala spi i rano będzie miala traumę beze mnie.Czekac do rana ,a jak stanie się szybko?Noe usne przez to przecież.Dziewczyny,dorad źcie co robic.Gdzie die robi te badania genetyczne?Dr Radecka mowila,ze szpitale nie robia,tylko jakieś pracownie genetyczne,musialabym ja sama znaleźć i msterial zawieźć.Ona osobiście uważa,ze nie ma sensu tego robic,bo jest drogie,a wiele nie wniesie,Dziwne...Ktoras z Was napisala,ze Dr P to poparl,ze dobrze,ze zrobila.Mirocki tez mowil,ze nie ma sensu,dla mnie by sie tu najbardziej liczylo zdanie Przybycienia,mam jeszcze nadzieję,ze zadzwoni rano...A jeśli chce mieć prawo do pochówku i zasilku to musi sie to chyba tam stać?Ona sama dokładnie nie wiedziala ale chyba tak.Dziewczyny,a te 4 tysiące to sie tak dostaje czy trzeba sie z tego rozliczyć,ze wydali sie na pochówek?

paulinajazy · 2015-09-22, 21:58

Cytat:

Napisane przez kamilamimila

Dziewczyny,zaczely sie plamienia,polozylam Córeczkę i chcialam jechac do szpitala,do Ujastka.Dr P nie odpisal😞Dr Radecka zadzwoniła do mnie niedawno,mowila,ze jak są plamienia to moze to jeszcze potrwać,moze pojsc szybko,a moze nawet pare dni.Mowila,ze mogę jechac jak będę spokojniejsza ale moga mnie odeslac do domu mówiąc zeby przyjechać jak będzie krwawienie.Nie wiem co robic,bo jak to sie stanie w domu to będzie za późno,ona mowila,ze zawsze cis tam jeszcze zostanie.Mowila,ze jak zacznę mieć bole brzucha i krwawienie to wtedy jechac.Kompletnie nie wiem co robic,Maz decyzje pozostawia mi,co chce to zrobi,tylko musimy zostawic dziecko zeby mnie zawiozl,bo Mala spi i rano będzie miala traumę beze mnie.Czekac do rana ,a jak stanie się szybko?Noe usne przez to przecież.Dziewczyny,dorad źcie co robic.Gdzie die robi te badania genetyczne?Dr Radecka mowila,ze szpitale nie robia,tylko jakieś pracownie genetyczne,musialabym ja sama znaleźć i msterial zawieźć.Ona osobiście uważa,ze nie ma sensu tego robic,bo jest drogie,a wiele nie wniesie,Dziwne...Ktoras z Was napisala,ze Dr P to poparl,ze dobrze,ze zrobila.Mirocki tez mowil,ze nie ma sensu,dla mnie by sie tu najbardziej liczylo zdanie Przybycienia,mam jeszcze nadzieję,ze zadzwoni rano...A jeśli chce mieć prawo do pochówku i zasilku to musi sie to chyba tam stać?Ona sama dokładnie nie wiedziala ale chyba tak.Dziewczyny,a te 4 tysiące to sie tak dostaje czy trzeba sie z tego rozliczyć,ze wydali sie na pochówek?

nie wiem jak to jest z Dr i telefonem, ale może napisz jeszcze jedną wiadomość... że sytuacja jest pilna...

BeataAmelka · 2015-09-22, 22:04

Mi mówił, że wraca w poniedziałek...tzn.że taki ma plan...ale że różnie z latami bywa i ma doświadczenie z przeszłości jak wracał z Kuby, że z samolotu został wyproszony....dlatego dopiero w środę będzie w Tarnowie a w Krk w czwartek... Także nie mam pojęcia dlaczego nie odpisuje ;-(
Może napisz jeszcze jednego...

onaZielona · 2015-09-22, 22:30

Kamila może napisz doktorowi jeszcze jednego sms-a ze prosisz o pilny kontakt bo nie wiesz co masz robić czy jechać do szpitala czy nie bo masz krwawienie/plamienie. A może jutro rano Ci odpisze. Ja bym chyba do jutra poczekała na opinie naszego doktora, ale Ty zrób jak uważasz. Ściskam

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Nmonia5 odpisałam Ci na prywatny

kwiatuszekk23 · 2015-09-22, 22:47

Kamila. Ja robilam w Prokocimiu. Genetyk cgyba sie nazywala Jadwiga Krzykwa. Mi Dr mówił, ze bardzo dobrze, ze mnie moja gin skierowala na to badanie. Ale ja nie pytalam dlaczego? Moze mu chodzilo o to że bede miec pieniądze na badania? Nie wiem... W Zusie musisz pokazac rachunek za trumienke i pochowek. My zrobilismy tak ze kupilismy białą szkatulke, poszlismy do zakladu pogrzebowe i oni nam dali rachunek i tylko tyle.

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

I w zusie ich nie interesuje ile wydalas na pogrzeb. My na rach mielismy 200 zl a tak na prawde za szkatulke zaplacilismy 20 zl.

Słodkaaa · 2015-09-22, 22:50

Jestem koleżanka Beatki. Musze się wtrącić.

Kamilo strasznie mi przykro. Ja przeżyłam dwa poronienia i jedna cp.

Musisz zdecydować czy chcesz zasiłek i np macierzyński czy nie.
W pierwszym przypadku musisz mieć kartę statystyczna z wpisana płcią wystawiona przez szpital. W niektórych szpitalach ale bardzo rzadko wpisują tam domyślną płeć z odczuć matki, jednak w 90% nie zrobią tego i nie muszą - takie jest prawo. Wiec musisz płeć ustalić sama. Przed zabiegiem (w znieczuleniu ogólnym) powiedz im, żeby zabezpieczyli w soli fizjologicznej twojego maluszka bo chcesz wysłać go do badań genetycznych. Także badania robią w Genesis w Poznaniu. Masz u nich kilka opcji do wyboru np tylko płeć za ok 500 zł, lub badania poszerzone. Poczytaj u nich na stronie która podała Ci Jols.
Po kilku tygodniach masz wynik, wracasz do szpitala i tam położna wpisuje ta płeć, idziesz do UM i rejestrujesz dziecko martwo urodzone.
Zgłaszasz do ZUS, do ubezpieczenia, gdzie masz możliwość.

Na Kopernika dadzą Cię na oddział ginekologii i onkologii, nie będziesz z przyszłymi mama i. Jeżeli masz już rozwarcie to od razu moga zrobić zabieg. Nic nie będziesz z czuć. Na drugi lub w tym samym dniu Cię wypisza.
Jeżeli nie ma rozwarcia to założą tabletki. Będzie bolało o będziesz krwawic mocno.
Dają tam podkłady i podpaski ale możesz mieć swoje.
Wszyscy są przyjaźni i pomocni.

Druga opcja bez badań, rejestracji itd to zostajesz w domu i sama ronisz. Maluszek ma mniej niż 1 cm. Możesz go nawet nie zauważyć.
Ta droga zamykasz sobie macierzyński, odszkodowania, zasiłek. Ale będziesz w domu..

Jakby co to pytaj. Powodzenia.

kwiatuszekk23 · 2015-09-22, 22:58

Znalazlam adres: NZOZ PRACOWNIA CYTOGENETYCZNA KARIOGEN ul. wieniawskiego 64 tel 501741017 pani genetyk nazywa sie Bogusława (a nie Jadwiga jak wczesniej pisalam) Krzykwa.

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Oczywiscie Kraków. Ale ta kobieta przyjmuje tez w Prokocimiu.

kamilamimila · 2015-09-22, 23:09

Na razie zostalam w domu,choć juz przygotowalam wszystko do wyjazdu,bo nic sie nie dzieje,trochę boli brzuch ale plamien prawie nie ma,jak do rana nic sie nie będzie dzialo,pojade rano,nie wiem czy w ogole mnie przyjmą jak sie nic nie dzieje...Moze jak sie cos zacznie to wtedy jechac,tylko żeby nie bylo za późno.W razie czego sąsiad jest pod telefonem,zeby przyjsc do Malej,nie wiem czy dobrze zrobilam ale myslalam,ze moze mnie nie przyjmą i odeślą aż beda krwawienia,bo Radecka mowila,ze to moze potrwać nawet parę dni ale ja nie sądzę,mysle,ze jutro to sie stanie.Chcialabym ten zasilek,czemu nie,przecież to sie nalezy,a pieniędzy poszlo juz mnostwo i dalej beda potrzebne.Obym tylko nie poronila do rana,chyba nie usnę,bo ciezko będzie...Nie wiem czy dobrze zrobilam,Dr Przybycien nie odezwal sie,a Dr Radecka tak radzila,Maz mowil,ze stracimy pól nocy i wrócimy,bo mnie nie przyjmą,tak mowila Dr Radecka,ze raczej odeślą do domu,a ja wokalabym chyba naturalnie poronic jeśli sie da,żeby szybciej dojsc do siebie,i tak będą jeszcze tam,czyścić i cos zostanie,tak mowila lekarka,byle zostalo do pochowku i do badan.Licze,ze Dr P rano sie odezwie i powie co robic i czy zrobic te badania.To dopiero po kilku tygodniach są wyniki?I wtedy dostaje sie dopiero zaświadczenie z usc?To co wtedy z tym 8 tygodniowym macierzyńskim?Dziekuję Ci bardzo za te informacje.Wszystkiego dowiedziałam sie ti,na forum,co ja bym bez Was zrobila?Dziekuję Wam wszystkim,ze jestescie ze mna.Módlcie sie tylko żeby wszystko odbyli sie dobrze,nic mi sie nie stalo,bo przecież mam Córeczkę i dla niej musze zyc i oby nic takiego nie zaszlo,co by mi uniemożliwiło juz kolejne starania...A do jakiego najlepiej szpitala jechac?Jakos Kopernika sie boje ale jak,mówisz,ze dobrze bylo...Do Ujastka mam skierowanie się mojej,lekarki i tak nie będzie teraz,w tym tygodniu,taki pech,jedzie na szkolenie.To wszystko jedno gdzie pojade chyba,moze Zeromski?Dobrze o nim mówią ostatnio.Przyjma mnie chyba bez skierowania,bo skierownie mam na Ujastek na zabieg gdyby byl potrzebny.Oj,będę leżeć i co chwile pewnie sprawdzać.Moze sie obudzę gdyby byly mocne bóle.

kamilamimila · 2015-09-22, 23:10

Cytat:

Napisane przez kwiatuszekk23

Znalazlam adres: NZOZ PRACOWNIA CYTOGENETYCZNA KARIOGEN ul. wieniawskiego 64 tel 501741017 pani genetyk nazywa sie Bogusława (a nie Jadwiga jak wczesniej pisalam) Krzykwa.

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Oczywiscie Kraków. Ale ta kobieta przyjmuje tez w Prokocimiu.

Dziekuję,Kochana

kwiatuszekk23 · 2015-09-22, 23:21

Kamila mi mówili, ze na wyniki czeka się 3 tygodnie. Ja już miałam równo tydzień po. Pani Genetyk zadzwoiła i powiediała, że są do odbioru. Swoją drogą dziwnie macie w tych szpitalach w Krakowie. U nas w Nowym Sączu zaraz przyjmują na oddział. Nie trzeba mieć żadnych skierowań ani nic...

kamilamimila · 2015-09-22, 23:30

Moze zle zrobilam,moze powinnam pojechac.Zaczynaja sie bole brzucha,i tak nie usnę,będę sprawdzać i jak będzie sie cos dzialo to Męża obudzę,jeszcze nie śpi.Boze,a ja Was trzymam do tej pory na forum ,przepraszam i dziekuję za wsparcie.To Ty bylas na Kopernika ale w Tarnowie?

kamilamimila · 2015-09-22, 23:32

Cytat:

Napisane przez kwiatuszekk23

Kamila mi mówili, ze na wyniki czeka się 3 tygodnie. Ja już miałam równo tydzień po. Pani Genetyk zadzwoiła i powiediała, że są do odbioru. Swoją drogą dziwnie macie w tych szpitalach w Krakowie. U nas w Nowym Sączu zaraz przyjmują na oddział. Nie trzeba mieć żadnych skierowań ani nic...

ale to kiedy wtedy to macierzyńskie,jak sie liczy od dnia poronienia?A nie mozna dostać bez rejestracji,a rejestracje robisz dopiero po ustaleniu plci na badaniach.Ty robilas jakieś inne tez,czy tylko plec? czy na wady tez?

kamilamimila · 2015-09-22, 23:35

Martwi mnie to,ze po lyzeczkowaniu trzeba chyba dluzej odczekać ze staraniami,a ja nie mam,na to czasu😞Ale nawet jak sie zacznie samoistnie to nie znaczy ze nie będzie trzeba czyścić.

kamilamimila · 2015-09-22, 23:59

Cytat:

Napisane przez kwiatuszekk23

Kamila. Ja robilam w Prokocimiu. Genetyk cgyba sie nazywala Jadwiga Krzykwa. Mi Dr mówił, ze bardzo dobrze, ze mnie moja gin skierowala na to badanie. Ale ja nie pytalam dlaczego? Moze mu chodzilo o to że bede miec pieniądze na badania? Nie wiem... W Zusie musisz pokazac rachunek za trumienke i pochowek. My zrobilismy tak ze kupilismy białą szkatulke, poszlismy do zakladu pogrzebowe i oni nam dali rachunek i tylko tyle.

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

I w zusie ich nie interesuje ile wydalas na pogrzeb. My na rach mielismy 200 zl a tak na prawde za szkatulke zaplacilismy 20 zl.

To nie rozumiem,nie interesuje ich ile sie wydali na pogrzeb,tylko na sama trumienke?Tylko za to pokazaliście rachunek?A nie rozliczali tych 4 tysięcy?Chodzi o to czy mozna je wydac na inne rzeczy,Np na badania.
A ta szkatułkę kupiliście u nich,w zakladzie,tak?A dali Wam wyższy rachunek?Nie wiem czy dobrze zrozumiałam.

kamilamimila · 2015-09-23, 00:14

Dziewczyny,a czy oni,mnie przyjmą na oddział jak do jutra sie nic nie zdarzy ale zebym,tam,u nich,poronila samoistnie?Czy tylko wtedy przyjmą zeby zrobic czyszczenie?Bo ja bym,chciala poronic samoistnie ale najlepiej w szpitalu,bez tego czyszczenia,no chyba,ze sie bez tego nie obejdzie😞

kamilamimila · 2015-09-23, 00:24

Wczoraj ta wiadomość do mnie nie docierala jeszcze...Wczoraj w nocy i dzis byl najtrudniejszy dzien,bo zaczelo to do mnie docierać,ze to naprawdę sie stalo.Teraz skupiam sie na tym zeby to sie stalo jak najlepiej i w szpitalu i zeby mieć to,juz za soba.Pozniej będzie pewnie ogromne zmęczenie wyczerpanie i czas na zalobe...Ale ja chce jak najszybciej isc do Dr P,tylko mam nadzieję,ze sie do mnie odezwie w ogole,ze nie ma mnie dość...Myslal,ze udalo sie i,ma mnie juz z glowy,oby tylko chcial mnie dalej prowadzić...Oby nie powiedział,ze to juz nie ma sensu...Mam taka nadzieję,ze tak nie powie,bo wtedy to sie dopiero zalamie,a wiecie,ze Dr mowi szczerze co widzi i w co wierzy,jak,jest,nie owija w bawełnę ale na ostatniej wizycie kiedy mnie tak,przytulil,patrzyl mi w oczy i mowil,ze jest dobrze i będzie i musze w to wierzyć,bo nie ma żadnych podstaw do niepokoju,wszystko jest w porządku,a gdyby bylo inaczej to by mi,powiedział. No i dziwne,bo za dzien albo dwa mój Skarb przestal sie rozwijać 😞Jakie to wszystko dziwne i trudne...Czemu tak sie stalo?Ciekawe czy to badanie da mi ta odpowiedź.Nie moge spać i boje sie usnąć zeby cos sie nie dzialo i zebym ja to przeoczyla i spoznila sie.

kamilamimila · 2015-09-23, 00:39

Dziewczyny ale jednego,nie rozumiem,skoro Dzidziusia sie wysyła do badania to jak sie go chowa?Oni go,oddają,chyba nie rozumiem tego...Czy do badania wysyla sie tylko czesc?

mloda111 · 2015-09-23, 04:27

Cytat:

Napisane przez kamilamimila

Dziewczyny ale jednego,nie rozumiem,skoro Dzidziusia sie wysyła do badania to jak sie go chowa?Oni go,oddają,chyba nie rozumiem tego...Czy do badania wysyla sie tylko czesc?

wysyla sie tylko kosmowke, reszta zostaje ...
trzymaj sie ;*

kwiatuszekk23 · 2015-09-23, 05:18

Cytat:

Napisane przez kamilamimila

Dziewczyny ale jednego,nie rozumiem,skoro Dzidziusia sie wysyła do badania to jak sie go chowa?Oni go,oddają,chyba nie rozumiem tego...Czy do badania wysyla sie tylko czesc?

Kamila mi wyslali wszystko. Prosiłam Panią genetyk, żeby mi oddała mojego synka. Szkatułkę kupiłam w home&you. Bo w zakładzie pogrzebowym mieli "duże" trumienki. Tzn standardowe pod noworodka. Więc poprosilismy tylko o rachunek, żeby zanieść do zusu. Na Rachunku mielismy napisane trumienka plus usługa pogrzebowa. Tyle...

malinowa1986 · 2015-09-23, 05:47

Ja pzy pierwszym poronieniu pojechałam z małym plamieniem do szpitala. Przyjeli mnie od razu i powiedzieli, że muszę zostać. Na następny dzień stwierdzili ciążę obumarłą i zrobili łyżeczkowanie. Trzeciego dnia wyszłam.
Nie wiem jak jest w Krk.

Dr P powiedzial mi kiedyś, że lepiej jest ronić samoistmnie. Mniejsza ingerencja w ciało, mniejsze szkody i szybciej dochodzi się do siebie.
Po łyżeczkowaniu trzeba dużej odczekać.

Tutaj chyba musisz podjąć decyzję sama, tak jak pisala Słodkaaa. Poronienie samoistne tez nie gwarantuje, że wszystko się samo oczyści i nie potrzeba później łyżeczkowania.

Słodkaaa · 2015-09-23, 06:29

Poza tym jak "złapiesz" Maleństwo, jeżeli go nie przeoczysz, to jak go zabezpieczysz?? Musisz mieć pojemnik, sól fizjologiczna? Żeby potem wysłać to kurierem. Masz tylko 48 h po tym, żeby wysłać materiał. Bo potem mówiąc wprost się zepsuje.
Poza tym kto wystawi Ci kartę statystyczna? Bez tego nikt nie zrobi Ci aktu w UM.
Leci krew, skrzepy, na prawdę można nie wiedzieć co masz zachować do badania. Co zabezpieczyć.
Poza tym procedura jest taka, że w Genesis wysyłasz do nich, oni sprawdzają czy w tym materiale co im wysłałaś jest zarodek - często nie ma. Wtedy ono niszczą to. A Ty możesz wtedy iść do histopatolgii w danym szpitalu i wypożyczyć bloczki parafinowe i wysłać na czas badania. Genesis robi potem te badania z tych bloczków. Płacisz dopiero wtedy jak oni dadzą Ci znać. Ja na wynik płci czekałam niecały miesiąc.
Może też się zdarzyć, że szpital wpisze Ci płeć domyślną, ale to b rzadko się zdarza. Musisz o to zapytać id razu.

Roniac w domu zamykasz sobie ta drogę.

Wiem, że jest Ci bardzo ciężko, ale musisz wziąć się w garść. Myśleć trzeźwo.

---------- Dopisano o 07:29 ---------- Poprzedni post napisano o 07:23 ----------

Wiadomo ze samoistne poronienie jest lepsze dja organizmu. Ja przeżyłam o łyżeczkowanie i samoistne niestety.

gingerbre · 2015-09-23, 06:43

Cytat:

Napisane przez Słodkaaa

Poza tym kto wystawi Ci kartę statystyczna? Bez tego nikt nie zrobi Ci aktu w UM.

Szpital na podstawie dokumentów, które stwierdzają jednoznacznie, że kobieta była w ciąży. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że jak kobieta poroni w domu, to ma drogę zamkniętą. Ma papiery, że w ciąży była, lekarze robią usg, ciąży nie ma i moim zdaniem mają obowiązek wystawić stosowny dokument.

Słodkaaa · 2015-09-23, 06:48

Masz racje. http://www.poronienie.pl/prawo/prawo-w-pigulce/

Natomiast pozostałe kwestia zabezpieczenia materiału do badania genetycznego. Czy Kamila będzie za przeproszeniem grzebać w kiblu za każdym wyjściem do WC?? Żeby sprawdzić. Wyobrażasz to sobie??

gingerbre · 2015-09-23, 06:51

Cytat:

Napisane przez Słodkaaa

Masz racje. http://www.poronienie.pl/prawo/prawo-w-pigulce/

Natomiast pozostałe kwestia zabezpieczenia materiału do badania genetycznego. Czy Kamila będzie za przeproszeniem grzebać w kiblu za każdym wyjściem do WC?? Żeby sprawdzić. Wyobrażasz to sobie??

Ja odniosłam się tylko do jednej części i nie miałam na myśli sprawy Kamili, ale pisałam ogólnie

Słodkaaa · 2015-09-23, 06:52

Cytat:

Napisane przez gingerbre

Ja odniosłam się tylko do jednej części i nie miałam na myśli sprawy Kamili, ale pisałam ogólnie

Spoko. Miałaś rację

gingerbre · 2015-09-23, 06:53

Cytat:

Napisane przez Słodkaaa

Spoko. Miałaś rację

Mam tylko nadzieje, że nam się ta informacja nigdy nie przyda

2015-09-22, 20:25	#61
kwiatuszekk23 Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-08 Wiadomości: 144	Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3 Kamila tak poszlam na zabieg za namowa Dr Sudol. Bala się, zebym nie dostala jakiegos zakażenia bo akurat to bylo w lipcu na tych upalach. Zreszta ja sama, juz mialam dosc czekania, dość tego wszystkiego . Chcialam juz mieć to za sobą. Bo odkąd sie dowiedzialam, ze serduszko przestało bić, nie przespalam jednej nocy. Dopiero po zabiegu poczułam ulgę. Wiem, że jest Ci ciężko bijesz sie z myslami. Ja sama nie chcialam zabiegu. Chcialam naturalnie poronic. Ale wyszlo, jak wyszlo. Licze tylko na to, ze uda sie nam miec jeszcze ziemskie dziecko. W ogóle u mnie w rodzinie nie bylo poronien. Moja mama miala nas 10! I ona nie potrafi mnie zrozumieć jak sie czuje. Dla niej to kompletna abstrakcja jak i dla mnie bezproblemowa ciąża. ..

2015-09-22, 21:03	#62
BeataAmelka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2014-12 Wiadomości: 2 880	Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3 Kamila tak mi przykro ;-( cały dzień myślałam o Was... Ja poronilam samoistnie po 48 godzinach po odstawieniu leków...tyle, ze to był wcześniejszy etap ciąży niż u Ciebie. __________________ 15.11. 11.12. serduszko synek 7.02. ostatnia wizyta u dr P. TP: 28.07. Oliwierek cudzie trwaj

2015-09-22, 21:40	#65
kamilamimila Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2015-04 Wiadomości: 2 722	Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3 Dziewczyny,zaczely sie plamienia,polozylam Córeczkę i chcialam jechac do szpitala,do Ujastka.Dr P nie odpisal😞Dr Radecka zadzwoniła do mnie niedawno,mowila,ze jak są plamienia to moze to jeszcze potrwać,moze pojsc szybko,a moze nawet pare dni.Mowila,ze mogę jechac jak będę spokojniejsza ale moga mnie odeslac do domu mówiąc zeby przyjechać jak będzie krwawienie.Nie wiem co robic,bo jak to sie stanie w domu to będzie za późno,ona mowila,ze zawsze cis tam jeszcze zostanie.Mowila,ze jak zacznę mieć bole brzucha i krwawienie to wtedy jechac.Kompletnie nie wiem co robic,Maz decyzje pozostawia mi,co chce to zrobi,tylko musimy zostawic dziecko zeby mnie zawiozl,bo Mala spi i rano będzie miala traumę beze mnie.Czekac do rana ,a jak stanie się szybko?Noe usne przez to przecież.Dziewczyny,dorad źcie co robic.Gdzie die robi te badania genetyczne?Dr Radecka mowila,ze szpitale nie robia,tylko jakieś pracownie genetyczne,musialabym ja sama znaleźć i msterial zawieźć.Ona osobiście uważa,ze nie ma sensu tego robic,bo jest drogie,a wiele nie wniesie,Dziwne...Ktoras z Was napisala,ze Dr P to poparl,ze dobrze,ze zrobila.Mirocki tez mowil,ze nie ma sensu,dla mnie by sie tu najbardziej liczylo zdanie Przybycienia,mam jeszcze nadzieję,ze zadzwoni rano...A jeśli chce mieć prawo do pochówku i zasilku to musi sie to chyba tam stać?Ona sama dokładnie nie wiedziala ale chyba tak.Dziewczyny,a te 4 tysiące to sie tak dostaje czy trzeba sie z tego rozliczyć,ze wydali sie na pochówek? __________________ 04.2008 ciaza naturalna, 12.2008 narodziny zdrowej Córci,starania od 09.2013,hsg,laparoskopia, 3 inseminacje,06.2015 IVF-nieudane,07.2015 - 2 IVF-udane,obumarcie ciazy w 7 t,maj 2015-3 IVF i badanie zarodków PGS,mrozaczki czekaja na lepsze czasy

2015-09-22, 22:04	#67
BeataAmelka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2014-12 Wiadomości: 2 880	Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3 Mi mówił, że wraca w poniedziałek...tzn.że taki ma plan...ale że różnie z latami bywa i ma doświadczenie z przeszłości jak wracał z Kuby, że z samolotu został wyproszony....dlatego dopiero w środę będzie w Tarnowie a w Krk w czwartek... Także nie mam pojęcia dlaczego nie odpisuje ;-( Może napisz jeszcze jednego... __________________ 15.11. 11.12. serduszko synek 7.02. ostatnia wizyta u dr P. TP: 28.07. Oliwierek cudzie trwaj

2015-09-22, 22:30	#68
onaZielona Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-08 Wiadomości: 90	Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3 Kamila może napisz doktorowi jeszcze jednego sms-a ze prosisz o pilny kontakt bo nie wiesz co masz robić czy jechać do szpitala czy nie bo masz krwawienie/plamienie. A może jutro rano Ci odpisze. Ja bym chyba do jutra poczekała na opinie naszego doktora, ale Ty zrób jak uważasz. Ściskam ---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ---------- Nmonia5 odpisałam Ci na prywatny

2015-09-22, 22:47	#69
kwiatuszekk23 Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-08 Wiadomości: 144	Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3 Kamila. Ja robilam w Prokocimiu. Genetyk cgyba sie nazywala Jadwiga Krzykwa. Mi Dr mówił, ze bardzo dobrze, ze mnie moja gin skierowala na to badanie. Ale ja nie pytalam dlaczego? Moze mu chodzilo o to że bede miec pieniądze na badania? Nie wiem... W Zusie musisz pokazac rachunek za trumienke i pochowek. My zrobilismy tak ze kupilismy białą szkatulke, poszlismy do zakladu pogrzebowe i oni nam dali rachunek i tylko tyle. ---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ---------- I w zusie ich nie interesuje ile wydalas na pogrzeb. My na rach mielismy 200 zl a tak na prawde za szkatulke zaplacilismy 20 zl.

2015-09-22, 22:50	#70
Słodkaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Jaworzno Wiadomości: 5 699	Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3 Jestem koleżanka Beatki. Musze się wtrącić. Kamilo strasznie mi przykro. Ja przeżyłam dwa poronienia i jedna cp. Musisz zdecydować czy chcesz zasiłek i np macierzyński czy nie. W pierwszym przypadku musisz mieć kartę statystyczna z wpisana płcią wystawiona przez szpital. W niektórych szpitalach ale bardzo rzadko wpisują tam domyślną płeć z odczuć matki, jednak w 90% nie zrobią tego i nie muszą - takie jest prawo. Wiec musisz płeć ustalić sama. Przed zabiegiem (w znieczuleniu ogólnym) powiedz im, żeby zabezpieczyli w soli fizjologicznej twojego maluszka bo chcesz wysłać go do badań genetycznych. Także badania robią w Genesis w Poznaniu. Masz u nich kilka opcji do wyboru np tylko płeć za ok 500 zł, lub badania poszerzone. Poczytaj u nich na stronie która podała Ci Jols. Po kilku tygodniach masz wynik, wracasz do szpitala i tam położna wpisuje ta płeć, idziesz do UM i rejestrujesz dziecko martwo urodzone. Zgłaszasz do ZUS, do ubezpieczenia, gdzie masz możliwość. Na Kopernika dadzą Cię na oddział ginekologii i onkologii, nie będziesz z przyszłymi mama i. Jeżeli masz już rozwarcie to od razu moga zrobić zabieg. Nic nie będziesz z czuć. Na drugi lub w tym samym dniu Cię wypisza. Jeżeli nie ma rozwarcia to założą tabletki. Będzie bolało o będziesz krwawic mocno. Dają tam podkłady i podpaski ale możesz mieć swoje. Wszyscy są przyjaźni i pomocni. Druga opcja bez badań, rejestracji itd to zostajesz w domu i sama ronisz. Maluszek ma mniej niż 1 cm. Możesz go nawet nie zauważyć. Ta droga zamykasz sobie macierzyński, odszkodowania, zasiłek. Ale będziesz w domu.. Jakby co to pytaj. Powodzenia.

2015-09-22, 22:58	#71
kwiatuszekk23 Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-08 Wiadomości: 144	Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3 Znalazlam adres: NZOZ PRACOWNIA CYTOGENETYCZNA KARIOGEN ul. wieniawskiego 64 tel 501741017 pani genetyk nazywa sie Bogusława (a nie Jadwiga jak wczesniej pisalam) Krzykwa. ---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ---------- Oczywiscie Kraków. Ale ta kobieta przyjmuje tez w Prokocimiu.

2015-09-22, 23:09	#72
kamilamimila Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2015-04 Wiadomości: 2 722	Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3 Na razie zostalam w domu,choć juz przygotowalam wszystko do wyjazdu,bo nic sie nie dzieje,trochę boli brzuch ale plamien prawie nie ma,jak do rana nic sie nie będzie dzialo,pojade rano,nie wiem czy w ogole mnie przyjmą jak sie nic nie dzieje...Moze jak sie cos zacznie to wtedy jechac,tylko żeby nie bylo za późno.W razie czego sąsiad jest pod telefonem,zeby przyjsc do Malej,nie wiem czy dobrze zrobilam ale myslalam,ze moze mnie nie przyjmą i odeślą aż beda krwawienia,bo Radecka mowila,ze to moze potrwać nawet parę dni ale ja nie sądzę,mysle,ze jutro to sie stanie.Chcialabym ten zasilek,czemu nie,przecież to sie nalezy,a pieniędzy poszlo juz mnostwo i dalej beda potrzebne.Obym tylko nie poronila do rana,chyba nie usnę,bo ciezko będzie...Nie wiem czy dobrze zrobilam,Dr Przybycien nie odezwal sie,a Dr Radecka tak radzila,Maz mowil,ze stracimy pól nocy i wrócimy,bo mnie nie przyjmą,tak mowila Dr Radecka,ze raczej odeślą do domu,a ja wokalabym chyba naturalnie poronic jeśli sie da,żeby szybciej dojsc do siebie,i tak będą jeszcze tam,czyścić i cos zostanie,tak mowila lekarka,byle zostalo do pochowku i do badan.Licze,ze Dr P rano sie odezwie i powie co robic i czy zrobic te badania.To dopiero po kilku tygodniach są wyniki?I wtedy dostaje sie dopiero zaświadczenie z usc?To co wtedy z tym 8 tygodniowym macierzyńskim?Dziekuję Ci bardzo za te informacje.Wszystkiego dowiedziałam sie ti,na forum,co ja bym bez Was zrobila?Dziekuję Wam wszystkim,ze jestescie ze mna.Módlcie sie tylko żeby wszystko odbyli sie dobrze,nic mi sie nie stalo,bo przecież mam Córeczkę i dla niej musze zyc i oby nic takiego nie zaszlo,co by mi uniemożliwiło juz kolejne starania...A do jakiego najlepiej szpitala jechac?Jakos Kopernika sie boje ale jak,mówisz,ze dobrze bylo...Do Ujastka mam skierowanie się mojej,lekarki i tak nie będzie teraz,w tym tygodniu,taki pech,jedzie na szkolenie.To wszystko jedno gdzie pojade chyba,moze Zeromski?Dobrze o nim mówią ostatnio.Przyjma mnie chyba bez skierowania,bo skierownie mam na Ujastek na zabieg gdyby byl potrzebny.Oj,będę leżeć i co chwile pewnie sprawdzać.Moze sie obudzę gdyby byly mocne bóle. __________________ 04.2008 ciaza naturalna, 12.2008 narodziny zdrowej Córci,starania od 09.2013,hsg,laparoskopia, 3 inseminacje,06.2015 IVF-nieudane,07.2015 - 2 IVF-udane,obumarcie ciazy w 7 t,maj 2015-3 IVF i badanie zarodków PGS,mrozaczki czekaja na lepsze czasy

2015-09-22, 23:21	#74
kwiatuszekk23 Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-08 Wiadomości: 144	Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3 Kamila mi mówili, ze na wyniki czeka się 3 tygodnie. Ja już miałam równo tydzień po. Pani Genetyk zadzwoiła i powiediała, że są do odbioru. Swoją drogą dziwnie macie w tych szpitalach w Krakowie. U nas w Nowym Sączu zaraz przyjmują na oddział. Nie trzeba mieć żadnych skierowań ani nic...

2015-09-22, 23:30	#75
kamilamimila Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2015-04 Wiadomości: 2 722	Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3 Moze zle zrobilam,moze powinnam pojechac.Zaczynaja sie bole brzucha,i tak nie usnę,będę sprawdzać i jak będzie sie cos dzialo to Męża obudzę,jeszcze nie śpi.Boze,a ja Was trzymam do tej pory na forum ,przepraszam i dziekuję za wsparcie.To Ty bylas na Kopernika ale w Tarnowie? __________________ 04.2008 ciaza naturalna, 12.2008 narodziny zdrowej Córci,starania od 09.2013,hsg,laparoskopia, 3 inseminacje,06.2015 IVF-nieudane,07.2015 - 2 IVF-udane,obumarcie ciazy w 7 t,maj 2015-3 IVF i badanie zarodków PGS,mrozaczki czekaja na lepsze czasy

2015-09-22, 23:35	#77
kamilamimila Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2015-04 Wiadomości: 2 722	Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3 Martwi mnie to,ze po lyzeczkowaniu trzeba chyba dluzej odczekać ze staraniami,a ja nie mam,na to czasu😞Ale nawet jak sie zacznie samoistnie to nie znaczy ze nie będzie trzeba czyścić. __________________ 04.2008 ciaza naturalna, 12.2008 narodziny zdrowej Córci,starania od 09.2013,hsg,laparoskopia, 3 inseminacje,06.2015 IVF-nieudane,07.2015 - 2 IVF-udane,obumarcie ciazy w 7 t,maj 2015-3 IVF i badanie zarodków PGS,mrozaczki czekaja na lepsze czasy

2015-09-23, 00:14	#79
kamilamimila Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2015-04 Wiadomości: 2 722	Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3 Dziewczyny,a czy oni,mnie przyjmą na oddział jak do jutra sie nic nie zdarzy ale zebym,tam,u nich,poronila samoistnie?Czy tylko wtedy przyjmą zeby zrobic czyszczenie?Bo ja bym,chciala poronic samoistnie ale najlepiej w szpitalu,bez tego czyszczenia,no chyba,ze sie bez tego nie obejdzie😞 __________________ 04.2008 ciaza naturalna, 12.2008 narodziny zdrowej Córci,starania od 09.2013,hsg,laparoskopia, 3 inseminacje,06.2015 IVF-nieudane,07.2015 - 2 IVF-udane,obumarcie ciazy w 7 t,maj 2015-3 IVF i badanie zarodków PGS,mrozaczki czekaja na lepsze czasy

2015-09-23, 00:24	#80
kamilamimila Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2015-04 Wiadomości: 2 722	Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3 Wczoraj ta wiadomość do mnie nie docierala jeszcze...Wczoraj w nocy i dzis byl najtrudniejszy dzien,bo zaczelo to do mnie docierać,ze to naprawdę sie stalo.Teraz skupiam sie na tym zeby to sie stalo jak najlepiej i w szpitalu i zeby mieć to,juz za soba.Pozniej będzie pewnie ogromne zmęczenie wyczerpanie i czas na zalobe...Ale ja chce jak najszybciej isc do Dr P,tylko mam nadzieję,ze sie do mnie odezwie w ogole,ze nie ma mnie dość...Myslal,ze udalo sie i,ma mnie juz z glowy,oby tylko chcial mnie dalej prowadzić...Oby nie powiedział,ze to juz nie ma sensu...Mam taka nadzieję,ze tak nie powie,bo wtedy to sie dopiero zalamie,a wiecie,ze Dr mowi szczerze co widzi i w co wierzy,jak,jest,nie owija w bawełnę ale na ostatniej wizycie kiedy mnie tak,przytulil,patrzyl mi w oczy i mowil,ze jest dobrze i będzie i musze w to wierzyć,bo nie ma żadnych podstaw do niepokoju,wszystko jest w porządku,a gdyby bylo inaczej to by mi,powiedział. No i dziwne,bo za dzien albo dwa mój Skarb przestal sie rozwijać 😞Jakie to wszystko dziwne i trudne...Czemu tak sie stalo?Ciekawe czy to badanie da mi ta odpowiedź.Nie moge spać i boje sie usnąć zeby cos sie nie dzialo i zebym ja to przeoczyla i spoznila sie. __________________ 04.2008 ciaza naturalna, 12.2008 narodziny zdrowej Córci,starania od 09.2013,hsg,laparoskopia, 3 inseminacje,06.2015 IVF-nieudane,07.2015 - 2 IVF-udane,obumarcie ciazy w 7 t,maj 2015-3 IVF i badanie zarodków PGS,mrozaczki czekaja na lepsze czasy

2015-09-23, 00:39	#81
kamilamimila Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2015-04 Wiadomości: 2 722	Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3 Dziewczyny ale jednego,nie rozumiem,skoro Dzidziusia sie wysyła do badania to jak sie go chowa?Oni go,oddają,chyba nie rozumiem tego...Czy do badania wysyla sie tylko czesc? __________________ 04.2008 ciaza naturalna, 12.2008 narodziny zdrowej Córci,starania od 09.2013,hsg,laparoskopia, 3 inseminacje,06.2015 IVF-nieudane,07.2015 - 2 IVF-udane,obumarcie ciazy w 7 t,maj 2015-3 IVF i badanie zarodków PGS,mrozaczki czekaja na lepsze czasy

2015-09-23, 05:47	#84
malinowa1986 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 330	Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3 Ja pzy pierwszym poronieniu pojechałam z małym plamieniem do szpitala. Przyjeli mnie od razu i powiedzieli, że muszę zostać. Na następny dzień stwierdzili ciążę obumarłą i zrobili łyżeczkowanie. Trzeciego dnia wyszłam. Nie wiem jak jest w Krk. Dr P powiedzial mi kiedyś, że lepiej jest ronić samoistmnie. Mniejsza ingerencja w ciało, mniejsze szkody i szybciej dochodzi się do siebie. Po łyżeczkowaniu trzeba dużej odczekać. Tutaj chyba musisz podjąć decyzję sama, tak jak pisala Słodkaaa. Poronienie samoistne tez nie gwarantuje, że wszystko się samo oczyści i nie potrzeba później łyżeczkowania. __________________ 23.10.2013 Aniołek 23.10.2014 Aniołek 17.10.2015 Aniołek Listopad 2016 Syn <3 Wrzesień 2018 Syn <3 15.08.2019 Aniołek

2015-09-23, 06:29	#85
Słodkaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Jaworzno Wiadomości: 5 699	Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3 Poza tym jak "złapiesz" Maleństwo, jeżeli go nie przeoczysz, to jak go zabezpieczysz?? Musisz mieć pojemnik, sól fizjologiczna? Żeby potem wysłać to kurierem. Masz tylko 48 h po tym, żeby wysłać materiał. Bo potem mówiąc wprost się zepsuje. Poza tym kto wystawi Ci kartę statystyczna? Bez tego nikt nie zrobi Ci aktu w UM. Leci krew, skrzepy, na prawdę można nie wiedzieć co masz zachować do badania. Co zabezpieczyć. Poza tym procedura jest taka, że w Genesis wysyłasz do nich, oni sprawdzają czy w tym materiale co im wysłałaś jest zarodek - często nie ma. Wtedy ono niszczą to. A Ty możesz wtedy iść do histopatolgii w danym szpitalu i wypożyczyć bloczki parafinowe i wysłać na czas badania. Genesis robi potem te badania z tych bloczków. Płacisz dopiero wtedy jak oni dadzą Ci znać. Ja na wynik płci czekałam niecały miesiąc. Może też się zdarzyć, że szpital wpisze Ci płeć domyślną, ale to b rzadko się zdarza. Musisz o to zapytać id razu. Roniac w domu zamykasz sobie ta drogę. Wiem, że jest Ci bardzo ciężko, ale musisz wziąć się w garść. Myśleć trzeźwo. ---------- Dopisano o 07:29 ---------- Poprzedni post napisano o 07:23 ---------- Wiadomo ze samoistne poronienie jest lepsze dja organizmu. Ja przeżyłam o łyżeczkowanie i samoistne niestety.

2015-09-23, 06:48	#87
Słodkaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Jaworzno Wiadomości: 5 699	Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3 Masz racje. http://www.poronienie.pl/prawo/prawo-w-pigulce/ Natomiast pozostałe kwestia zabezpieczenia materiału do badania genetycznego. Czy Kamila będzie za przeproszeniem grzebać w kiblu za każdym wyjściem do WC?? Żeby sprawdzić. Wyobrażasz to sobie??

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)