Kiedy facet płaci za kobietę? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-10-17, 12:37   #61
magrat16
Zakorzenienie
 
Avatar magrat16
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Cetrum :)
Wiadomości: 3 757
Dot.: Kiedy facet płaci za kobietę?

Cytat:
Napisane przez nimueg Pokaż wiadomość
Smutno mi, jak czytam "rownouprawnienie, rownouprawnieniem, ale przywileje musza byc!" To pisze pokolenie wspolczesnych, wyksztalconych kobiet? I nie, nie mam problemow z tym, ze ktos przede mna otworzy drzwi i nie robie awantur koledze z pracy, jak mnie przepuszcza w korytarzu. Po prostu nie uwazam tego za "przywilej, wynikajacy z tego, ze mam macice".
Ale przepuszczanie w drzwiach to oznaka dobrego wychowania, nie chodzi tylko o mężczyzn przepuszczających w drzwiach, ale np. przepuszczenie osoby starszej, przełożonego. U mnie w pracy kobiety przytrzymują sobie drzwi wzajemnie, przepuszczają w drzwiach, panowie(choć mamy ich garstkę) tym bardziej.
__________________
Magrat znowu bloguje, ostatni post:Jak oszczędzać w kuchni
Przeczytane w2016 35( 2015:70;2014:33; 2013: 61)


03.10.2015
magrat16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-17, 13:19   #62
brisa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 58
Dot.: Kiedy facet płaci za kobietę?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;53134747]Nie, nie każdy facet to wie i nawet nie każdy o tym słyszał. Zapewniam. Co więcej, masa kobiet też o tym nie słyszała, Ja, jak już wiesz, też o tych "zasadach" dowiedziałam się od ciebie. Owszem, spotykam się z facetami, którzy zachowują się tak, jak ty piszesz (i z kobietami, które oczekują takiego traktowania), ale nijak nie uważam tego za przejaw wysokiej kultury, a co najwyżej za dość upierdliwy nawyk. Kiedyś nawet spotykałam się z facetem, który za wszelką cenę zachowywał się w ten niby miły i kulturalny sposób i niemiłosiernie mnie tym wkrviał, nie wdając się w szczegóły.
A już ten tekst o "innych rolach" to nie bardzo wiem jak skomentować. Naprawdę wydaje ci się, że masz to wypełnienia jakąś z góry przypisaną rolę? Ja na przykład nie mam, sama sobie wybrałam czym się chcę zajmować. Ty też tak możesz.
To się nie zmieni? Zaskakujesz mnie coraz bardziej. To już się zmieniło. Kobiety już tych miłych przywilejów nie mają. I bardzo dobrze. Polecam poczytać sobie o genezie tych przywilejów które nazywasz miłymi.
Zaraz, zaraz. Skoro jesteś tak przywiązana do starożytnych wartości, to wręcz powinnaś wymagać płacenia za ciebie przez całe życie, nigdy nie iść do pracy i generalnie być własnością męża. Niestety, ale tak właśnie wyglądała przez lata rzeczywistość kobiet. A ty twierdzisz, że pewne zachowania przypisane do konkretnej płci się nie zmienią Co niby logicznego jest w tym, że na randkę zaprasza facet? Podpowiem: nie ma nic logicznego. Jest za to tradycyjnego, czyli niemającego nic wspólnego z logiką. A jeśli coś jest tylko tradycją, to nic nie stoi na przeszkodzie, by z tym zerwać jeśli jest taka potrzeba/zachcianka/cokolwiek. Ja wszystkich swoich facetów poderwałam sama i nigdy nie przyszło mi do głowy, że to niewłaściwe, albo że ci faceci coś "powinni" na pierwszym spotkaniu.

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Zdanie twoich koleżanek nie jest zasadą, a świadczy jedynie o tym, że wszystkie wymyśliłyście sobie to samo. To nie jest kwestia ogólnoświatowych zasad, tylko wyboru znajomych. Moje koleżanki takich poglądów nie mają, koledzy też nie. Grupa samodzielnie wybranych znajomych to nie jest przekrój przez opinię publiczną.

Smuto mi jak trzeba takie rzeczy tłumaczyć ludziom aspirującym do wyższego wykształcenia.[/QUOTE]

też sama decyduję o tym co robię, co nie zmienia faktu, że pewne zachowania są z natury przypisane do facetów jak na przykład to, że to oni powinni nas zdobywać czy ''mieć jaja''. Nie wyobrażam sobie, żebym miała pierwsza podejść do faceta i zaproponować mu drinka, bo wyszłabym na idiotkę, mam jakiś honor i to ich rola. Kobiety jak najbardziej (na szczęście) mają te miłe przywileje. To, że Ty lubisz jak jakiś cham pcha się do drzwi pierwszy albo siedzi jak Ty stoisz, nie znaczy, że kobiety to akceptują (osobiście nie znam takiej). Nie wiem co trudnego jest w zrozumieniu, że savoir-vivre to nie dyskryminacja. Dla mnie równouprawnienie to po prostu sprawiedliwe traktowanie kobiety i mężczyzny w tej samej sytuacji np. w pracy a także równe możliwości a nie robienie baby z faceta i zatarcie różnic między nami. Może jeszcze niech kobieta klęka z bukietem róż i oświadcza się facetowi a faceci niech noszą sukienki i się malują :P niektórzy muszą się pogodzić z tym, że zrównania płci nigdy nie będzie i dobrze
brisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-17, 13:37   #63
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
Dot.: Kiedy facet płaci za kobietę?

Cytat:
Napisane przez brisa Pokaż wiadomość
t to oni powinni nas zdobywać czy ''mieć jaja''. Nie wiem co trudnego jest w zrozumieniu, że savoir-vivre to nie dyskryminacja. Dla mnie równouprawnienie to po prostu sprawiedliwe traktowanie kobiety i mężczyzny w tej samej sytuacji np. w pracy a także równe możliwości a nie robienie baby z faceta i zatarcie różnic między nami. Może jeszcze niech kobieta klęka z bukietem róż i oświadcza się facetowi a faceci niech noszą sukienki i się malują :P niektórzy muszą się pogodzić z tym, że zrównania płci nigdy nie będzie i dobrze
Jak rozumiesz pojęcie "powinni nas zdobywać"? Kiedy się zaczyna kiedy się kończy i czy to tylko w 1 stronę działa?

Powołujesz się o savoir-vivre, tam nie ma wzmianki, że facet za wszystko ma płacić. Tam jest zasada prosta - kto zaprasza płaci bez podziału na płeć. Więc jak facet zaprasza na 1 randkę.. to płaci nie dlatego, że on jest facetem, a kobieta kobietą, tylko dlatego, że zaprosił.
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-17, 13:53   #64
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 521
Dot.: Kiedy facet płaci za kobietę?

Cytat:
Napisane przez magrat16 Pokaż wiadomość
Ale przepuszczanie w drzwiach to oznaka dobrego wychowania, nie chodzi tylko o mężczyzn przepuszczających w drzwiach, ale np. przepuszczenie osoby starszej, przełożonego. U mnie w pracy kobiety przytrzymują sobie drzwi wzajemnie, przepuszczają w drzwiach, panowie(choć mamy ich garstkę) tym bardziej.
Dla mnie oznaką dobrego wychowania jest przepuszczanie w drzwiach ludzi, którzy tego potrzebują, a nie akurat tych, którzy są jakiejś tam płci. Bycie kobietą nie sprawia, że słabiej sobie z tym radzisz.
Cytat:
Napisane przez brisa Pokaż wiadomość
też sama decyduję o tym co robię, co nie zmienia faktu, że pewne zachowania są z natury przypisane do facetów jak na przykład to, że to oni powinni nas zdobywać czy ''mieć jaja''. Nie wyobrażam sobie, żebym miała pierwsza podejść do faceta i zaproponować mu drinka, bo wyszłabym na idiotkę, mam jakiś honor i to ich rola. Kobiety jak najbardziej (na szczęście) mają te miłe przywileje.
To kolejna rzecz, którą sobie wymyśliłaś. To, że lubisz jak facet cię zdobywa i stawia drinki, to nie znaczy, że taka rola jest przypisana odgórnie. Masa facetów nie ma nic przeciwko byciu podrywanymi i nie jara ich 'zdobywanie'. Uważasz, że natura nie zadziałała w tym przypadku? Przypisywanie zachowań do płci to nie sprawa natury, a wpajania im pewnych zachowań. To, że ty sobie nie wyobrażasz siebie w jakiejś sytuacji, to tylko i wyłącznie problem z twoją wyobraźnią.
Cytat:
To, że Ty lubisz jak jakiś cham pcha się do drzwi pierwszy albo siedzi jak Ty stoisz, nie znaczy, że kobiety to akceptują (osobiście nie znam takiej).
Nie wiem gdzie wyczytałaś, że coś takiego lubię. Nie powiem natomiast, że chamem jest ktoś, kto po prostu nie uważa, że ja mam przez te drzwi koniecznie przejść pierwsza albo siedzieć na krześle, na którym on siedzi. Mi jest w tej sytuacji wszystko jedna. Zwisa mi i powiewa czy przez te drzwi przede mną przechodzi akurat facet czy kobieta. Nie można tutaj powiedzieć, że kobiety jako całość czegoś nie akceptują czy akceptują, bo kobiety się między sobą różnią. Część akceptuje, część nie, a część ma to gdzieś.
Cytat:
Nie wiem co trudnego jest w zrozumieniu, że savoir-vivre to nie dyskryminacja.
To, co ty nazywasz tu savoir vivrem to jest właśnie dyskryminacja mężczyzn.
Cytat:
Dla mnie równouprawnienie to po prostu sprawiedliwe traktowanie kobiety i mężczyzny w tej samej sytuacji np. w pracy a także równe możliwości a nie robienie baby z faceta i zatarcie różnic między nami. Może jeszcze niech kobieta klęka z bukietem róż i oświadcza się facetowi a faceci niech noszą sukienki i się malują :P niektórzy muszą się pogodzić z tym, że zrównania płci nigdy nie będzie i dobrze
A gdzie jest sprawiedliwe traktowanie w sytuacji tej pierwszej randki, która według ciebie musi być zainicjowana i opłacona przez faceta, bo tak?
Jeśli jakaś para ma na to ochotę, to niech sobie kobieta klęka z kwiatami. Jak facet ma ochotę, to niech chodzi w sukience. Co cię to obchodzi w ogóle. To właśnie ty jesteś osobą, która robi coś na siłę, a mianowicie chce widzieć świat działający według wzorców, które uważa za słuszne. Dla ciebie facet który nie działa według twoich zasad to cham, a kobieta, to idiotka. Tak trudno jest ci przełknąć fakt, że ludzie mogą sobie teraz wybierać co i jak chcą robić?

Edytowane przez 18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Czas edycji: 2015-10-17 o 13:54
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-17, 14:12   #65
AlaZala
Zadomowienie
 
Avatar AlaZala
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
Dot.: Kiedy facet płaci za kobietę?

Cytat:
Napisane przez brisa Pokaż wiadomość
też sama decyduję o tym co robię, co nie zmienia faktu, że pewne zachowania są z natury przypisane do facetów jak na przykład to, że to oni powinni nas zdobywać czy ''mieć jaja''. Nie wyobrażam sobie, żebym miała pierwsza podejść do faceta i zaproponować mu drinka, bo wyszłabym na idiotkę, mam jakiś honor i to ich rola. Kobiety jak najbardziej (na szczęście) mają te miłe przywileje. To, że Ty lubisz jak jakiś cham pcha się do drzwi pierwszy albo siedzi jak Ty stoisz, nie znaczy, że kobiety to akceptują (osobiście nie znam takiej). Nie wiem co trudnego jest w zrozumieniu, że savoir-vivre to nie dyskryminacja. Dla mnie równouprawnienie to po prostu sprawiedliwe traktowanie kobiety i mężczyzny w tej samej sytuacji np. w pracy a także równe możliwości a nie robienie baby z faceta i zatarcie różnic między nami. Może jeszcze niech kobieta klęka z bukietem róż i oświadcza się facetowi a faceci niech noszą sukienki i się malują :P niektórzy muszą się pogodzić z tym, że zrównania płci nigdy nie będzie i dobrze
Ty masz zapędy dyktatorskie! Sama chcesz decydować nie tylko o tym, co Ty robisz, ale też o tym, co robią wszyscy wokół. Widzisz świat jako teatr, w którym każdy odgrywa przypisaną mu rolę, a Ty masz ochotę te role przypisywać.

Jedynym zachowaniem z natury przypisanym do płci jest rodzenie dzieci. Reszta zachowań nie ma żadnego naturalnego związku z płcią.

Żyj tak, jak chcesz żyć, kierując się swoim poczuciem honoru, ale toleruj istnienie innych osób, które same są reżyserami swojego życia - kobiety klękające z bukietami kwiatów przed mężczyznami, panów chodzących w sukienkach i noszących makijaż. Pamiętaj, że każdy ma prawo robić to, co lubi i żyć tak, jak chce, mieć swój system wartości, a nie musi wpisywać się w odgórnie narzucone role społeczne.
AlaZala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-17, 15:14   #66
brisa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 58
Dot.: Kiedy facet płaci za kobietę?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;53136392]Dla mnie oznaką dobrego wychowania jest przepuszczanie w drzwiach ludzi, którzy tego potrzebują, a nie akurat tych, którzy są jakiejś tam płci. Bycie kobietą nie sprawia, że słabiej sobie z tym radzisz. [/QUOTE]

Jak najbardziej utartą w społeczeństwie zasadą jest to, że facet ma przepuścić w drzwiach kobietę. Tak samo jak to, że np wita się ten kto wchodzi do pomieszczenia. Tylko prostak będzie się wpychał przed kobietę w przejściu albo będzie siedział jak kobieta stoi. Takie są zasady i tyle, są pewne normy w społeczeństwie, których trzeba przestrzegać.

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;53136392]Jeśli jakaś para ma na to ochotę, to niech sobie kobieta klęka z kwiatami. Jak facet ma ochotę, to niech chodzi w sukience. Co cię to obchodzi w ogóle. To właśnie ty jesteś osobą, która robi coś na siłę, a mianowicie chce widzieć świat działający według wzorców, które uważa za słuszne. Dla ciebie facet który nie działa według twoich zasad to cham, a kobieta, to idiotka. Tak trudno jest ci przełknąć fakt, że ludzie mogą sobie teraz wybierać co i jak chcą robić?[/QUOTE]


W codziennym życiu nikomu niczego nie narzucam, nigdy nie powiedziałabym komuś prosto w twarz '' nie powinnaś pierwsza zapraszać faceta'' ale mam prawo swoje pomyśleć i uważam za nienormalne to, że kobieta miałaby się oświadczać itd, bo niestety ale nie wszystko jak chcieliby niektórzy jest narzucone przez kulturę. To, że mężczyźni powinni być gentlemanami, powinni opiekować się kobietami to cechy istniejące od zawsze i uniwersalne.
brisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-17, 15:25   #67
AlaZala
Zadomowienie
 
Avatar AlaZala
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
Dot.: Kiedy facet płaci za kobietę?

Cytat:
Napisane przez brisa Pokaż wiadomość
Takie są zasady i tyle, są pewne normy w społeczeństwie, których trzeba przestrzegać.
Trzeba płacić podatki.
A wszelkie zwyczaje i tradycje można przestrzegać, jeśli one komuś odpowiadają.

Cytat:
Napisane przez brisa Pokaż wiadomość
To, że mężczyźni powinni być gentlemanami, powinni opiekować się kobietami to cechy istniejące od zawsze i uniwersalne.
Nie byłabym taka pewna. Polecam Ci do zamieszkania Arabię Saudyjską. Tam każda kobieta musi mieć męskiego opiekuna, a jakie są dalsze tego konsekwencje, chyba sama wiesz...
AlaZala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-17, 15:28   #68
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 521
Dot.: Kiedy facet płaci za kobietę?

Cytat:
Napisane przez brisa Pokaż wiadomość
Jak najbardziej utartą w społeczeństwie zasadą jest to, że facet ma przepuścić w drzwiach kobietę. Tak samo jak to, że np wita się ten kto wchodzi do pomieszczenia. Tylko prostak będzie się wpychał przed kobietę w przejściu albo będzie siedział jak kobieta stoi. Takie są zasady i tyle, są pewne normy w społeczeństwie, których trzeba przestrzegać.
Nie wiem jak jeszcze na inny sposób można ci wytłumaczyć, że to nieprawda. Świat nie upada, jeśli ktoś tych reguł nie przestrzega. Ja tych reguł nie przestrzegam, miliony innych ludzi też nie i jesteśmy z tym szczęścili. Jedynie z wpychaniem przed kogoś (nie tylko przed kobietę) w drzwiach muszę się zgodzić. Wpychanie się jest bardzo niekulturalne. Przy czym przez wpychanie się rozumiem celowe zajście drogi w taki sposób, że druga osoba musi delikwenta obejść albo się zatrzymać. Jeśli chodzi o miejsca siedzące, to nie widzę problemu w zwyczajnym zapytaniu czy można usiąść jeśli jest taka potrzeba. Z moich obserwacji wynika, że to właśnie ta zasada bardzo dobrze funkcjonuje, a nie ta twoja. Zauważyłam też, że faceci np. w komunikacji miejskiej zrywający się z siedzenia na widok kobiety, są bardzo często ignorowani albo kobiety im zwyczajnie odmawiają, bo nie mają potrzeby siedzieć.
Cytat:
W codziennym życiu nikomu niczego nie narzucam, nigdy nie powiedziałabym komuś prosto w twarz '' nie powinnaś pierwsza zapraszać faceta'' ale mam prawo swoje pomyśleć i uważam za nienormalne to, że kobieta miałaby się oświadczać itd, bo niestety ale nie wszystko jak chcieliby niektórzy jest narzucone przez kulturę. To, że mężczyźni powinni być gentlemanami, powinni opiekować się kobietami to cechy istniejące od zawsze i uniwersalne.
Teraz to mnie już zupełnie rozbawiłaś. Na jakiej podstawie twierdzisz, że to cechy uniwersalne i istniejące "od zawsze"? Kiedy to "zawsze" się zaczęło? Polecam ci zajrzeć nieco do literatury.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-17, 15:37   #69
201604301932
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 144
Dot.: Kiedy facet płaci za kobietę?

Mi nigdy mezczyzna nie ustapil miejsca w komunikacji. I nie zauwazylam, zeby kiedykolwiek to robili dla kobiet, nie liczac osob w potrzebie: starszych, chorych etc. Wtedy, oczywiscie, kobiety tez ustepuja miejsca.

Apropo "mezczyzni powinni opiekowac sie kobietami" - w panstwach islamskich sie bardzo opiekuja swoimi niewiastami. W niektorych krajach nie moga prowadzic samochodow, a nawet korzystac z opieki lekarskiej. No, ale przeciez tacy z nich gentlemani

Edytowane przez 201604301932
Czas edycji: 2015-10-17 o 15:38
201604301932 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-17, 15:56   #70
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
Dot.: Kiedy facet płaci za kobietę?

Cytat:
Napisane przez brisa Pokaż wiadomość
To, że mężczyźni powinni być gentlemanami, powinni opiekować się kobietami to cechy istniejące od zawsze i uniwersalne.
Ja to chyba bym spasował z taką kobietą sztampową, po prostu ze strachu, że zrobię jakieś faux pas ,

wcale a wcale nie umniejszę swojej kultury, jeżeli ja, prawie 30letni facet nie ustąpię miejsca dziewczynie 16-18 letniej, no chyba że byłaby w ciąży lub jakaś niepełnosprawna to wtedy tak.
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-17, 21:42   #71
zoefox
Przyczajenie
 
Avatar zoefox
 
Zarejestrowany: 2015-05
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 4
Dot.: Kiedy facet płaci za kobietę?

Świat staje się jednym wielkim prostackim cyrkiem. Gendery, równouprawnienia, babochłopy z brodą i męskie [cenzura] w rurkach. Nie wiem, jak Wy widzicie przyszłość naszej kultury. Od jakiegoś czasu bycie kobiecym czy bycie męskim staje się powszechnie wyśmiewane. Jeszcze trochę, i mężczyźni zaczną chodzić w kwiecistych sukienkach a kobiety z nieogolonymi nogami wychodzić na ulicę. Mężczyźni (tudzież samce u zwierząt) są stroną dominującą. Wychodzącą z inicjatywą. Oczywiście, że wszystko zależy od okoliczności. Jednak w sytuacji, gdy mężczyzna zaprosiłby mnie na np. kolację i zapłacił tylko za siebie, to by się wstyd zrobiło. Mężczyzna powinien zachować się jak dżentelmen. A jeśli panie to śmieszy, no cóż - każdy jest inny. Ja oczekuję od mężczyzny, że będzie mężczyzną a nie kumplem. Tak samo oczekuję, że będzie ode mnie wyższy i silniejszy. Ale ja jestem staroświecka, nie to co Wy, super bizneswoman z feministycznym postulatami .

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2015-10-26 o 21:19 Powód: Słownictwo.
zoefox jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-17, 22:57   #72
Malenstwo156
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1
Dot.: Kiedy facet płaci za kobietę?

Mam 32 lata, wyzsze wyksztalcenie (zeby nie bylo ze aspiruje) i lubie placic za siebie.
Lubie tez kiedy mezczyzni przepuszczaja mnie przez drzwi, przynosza kwiaty, caluja w dlon, ustepuja miejsca w autobusie czy rzucaja sie z 2metrow zeby podniesc gdy cos mi upadnie (nie, nie jestem niepelnosprawna). Lubie gdy idziemy do teatru czy na piwo a oni upieraja sie ze zaplaca, mimo ze moja wrecz chorobliwa potrzeba niezaleznosci finansowej jest powszechnie znana.
Tak, jestem konserwa ale lubie byc kobieta, ktora szanuja mezczyzni nie tylko za inteligencje, wyksztalcenie, pozycje w pracy ale tez za delikatnosc, wrazliwosc i fakt ze bede w przyszlosci matka.
Nie znam kobiety, ktora nie chcialaby byc traktowana jak kobieta a takze mezczyzny ktory nie lubilby czuc sie mesko przy takiej kobiecie. Widocznie obracam sie w towarzystwie ludzi normalnych, a nie nowoczesnych. I ciesze sie z tego
Amen
Ps. Nie, nie zeruje na mezczyznach, czesto to ja kupuje bilety lub piwo ;-)

Edytowane przez Malenstwo156
Czas edycji: 2015-10-17 o 23:01
Malenstwo156 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-17, 23:57   #73
brisa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 58
Dot.: Kiedy facet płaci za kobietę?

Cytat:
Napisane przez AlaZala Pokaż wiadomość
Trzeba płacić podatki.
A wszelkie zwyczaje i tradycje można przestrzegać, jeśli one komuś odpowiadają.
Można tych zwyczajów nie przestrzegać ale wtedy jest to jest to tzw ''buractwo''.Są pewne zachowania wobec kobiet, które dżentelmen będzie stosował, sama ich sobie nie wymyśliłam. No chyba, że ktoś się urwał z choinki i o nich nie słyszał



Cytat:
Napisane przez AlaZala Pokaż wiadomość
Nie byłabym taka pewna. Polecam Ci do zamieszkania Arabię Saudyjską. Tam każda kobieta musi mieć męskiego opiekuna, a jakie są dalsze tego konsekwencje, chyba sama wiesz...
Pod słowem ''opieka'' nie mam na myśli jakiegoś zniewolenia tylko tego, że prawdziwy facet np stanie w obronie kobiety czy ściągnie swój płaszcz jak będzie jej zimno. Kobiety też dbają o facetów ale w inny sposób Dyskryminacja jest wtedy, jak jedna strona jest pokrzywdzona i wydaje mi się, że niektórzy bardzo źle rozumieją ''równe traktowanie kobiet i mężczyzn''... chodzi w tym o zwykłą sprawiedliwość a nie o to, że facet ma się stawać babą i na odwrót. Mężczyzna ma być męski a kobieta kobieca.A męskie jest to, że to on zdobywa, kupuje kwiaty, oświadcza się czy pomaga nieść coś cięższego.
brisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-18, 00:41   #74
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
Dot.: Kiedy facet płaci za kobietę?

Cytat:
Napisane przez brisa Pokaż wiadomość
Kobiety też dbają o facetów ale w inny sposób A męskie jest to, że to on zdobywa, kupuje kwiaty, oświadcza się czy pomaga nieść coś cięższego.
To jak kobieta dba o faceta?
Rozumiem, że tylko facet zdobywa kobietę?
Ok z tym cięższym to się zgodzę akurat.


ps. póki co w tym wątku dowiedziałem się jednej rzeczy.
Im większym hajsem facet obraca wobec kobiety, tym jest większym dżentelmenem
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-18, 01:32   #75
zoefox
Przyczajenie
 
Avatar zoefox
 
Zarejestrowany: 2015-05
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 4
Dot.: Kiedy facet płaci za kobietę?

A to Amerykę odkryłeś. Prawda stara jak świat - pieniądze imponują kobietom, dają im poczucie bezpieczeństwa, są symbolem zaradności mężczyzny i "gwarancją", że jej dzieci będą bezpieczne. Mężczyźni za to to szlachetne anioły, wcale nie zwracają uwagi na kształtne pośladki, jędrne cycki, seksowne kształty i ładne buzie, prawda? Pieniądze nie są jedyną ważną rzeczą, ale bez nich ani rusz, podobnie jak bez zdrowia, i tylko niedojrzały człowiek twierdzi, że ludziom do szczęścia wystarczy uczucie.
zoefox jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-18, 10:12   #76
_Jinx_
Rozeznanie
 
Avatar _Jinx_
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 593
Dot.: Kiedy facet płaci za kobietę?

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
ps. póki co w tym wątku dowiedziałem się jednej rzeczy.
Im większym hajsem facet obraca wobec kobiety, tym jest większym dżentelmenem
Mam nadzieję, że nie podchodzisz do tego zbyt serio normalny, kobiety są różne, tak jak różni są po prostu ludzie. Jak się samemu potrafi dobre pieniądze zarobić, portfel partnera nie ma na ogół wtedy większego znaczenia. Nie mówię o tym, że kobiety rzucają się bezrobotnych Ferdków Kiepskich, ale taki naukowiec, czy kierowca czołgu, czy po prostu facet, który znalazł swoją pasję, a niekoniecznie zbija na tym kokosy też będą mieli niezłe wzięcie (pojawił się tu kiedyś chłopak, który był kierowcą czołgu i wzbudził spore zainteresowanie, a ostatniego bezrobotnego milionera jakoś nikt za bardzo nie chciał )
_Jinx_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-18, 10:49   #77
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 521
Dot.: Kiedy facet płaci za kobietę?

Cytat:
Napisane przez zoefox Pokaż wiadomość
Świat staje się jednym wielkim prostackim cyrkiem. Gendery, równouprawnienia, babochłopy z brodą i męskie [cenzura] w rurkach. Nie wiem, jak Wy widzicie przyszłość naszej kultury. Od jakiegoś czasu bycie kobiecym czy bycie męskim staje się powszechnie wyśmiewane. Jeszcze trochę, i mężczyźni zaczną chodzić w kwiecistych sukienkach a kobiety z nieogolonymi nogami wychodzić na ulicę.
No patrz. Ja już wychodzę na ulicę z nieogolonymi nogami. Facetów w sukienkach mamy w Polsce na pęczki, takich czarnych sukienkach, z guziczkami.
Cytat:
Mężczyźni (tudzież samce u zwierząt) są stroną dominującą. Wychodzącą z inicjatywą. Oczywiście, że wszystko zależy od okoliczności. Jednak w sytuacji, gdy mężczyzna zaprosiłby mnie na np. kolację i zapłacił tylko za siebie, to by się wstyd zrobiło. Mężczyzna powinien zachować się jak dżentelmen. A jeśli panie to śmieszy, no cóż - każdy jest inny. Ja oczekuję od mężczyzny, że będzie mężczyzną a nie kumplem. Tak samo oczekuję, że będzie ode mnie wyższy i silniejszy. Ale ja jestem staroświecka, nie to co Wy, super bizneswoman z feministycznym postulatami .
Nie skumałaś jednej rzeczy w tym równouprawnieniu. Możesz sobie oczekiwać czego chcesz, ale jednocześnie nie możesz mówić innym jak się mają zachowywać. To, że ty czekasz na wyższego i silniejszego faceta, który płaci za ciebie na randkach, nie oznacza jeszcze, to jedynie słuszna postawa. Inna kobieta może sobie czekać na faceta w sukience.
Cytat:
Napisane przez Malenstwo156 Pokaż wiadomość
Mam 32 lata, wyzsze wyksztalcenie (zeby nie bylo ze aspiruje) i lubie placic za siebie.
Lubie tez kiedy mezczyzni przepuszczaja mnie przez drzwi, przynosza kwiaty, caluja w dlon, ustepuja miejsca w autobusie czy rzucaja sie z 2metrow zeby podniesc gdy cos mi upadnie (nie, nie jestem niepelnosprawna). Lubie gdy idziemy do teatru czy na piwo a oni upieraja sie ze zaplaca, mimo ze moja wrecz chorobliwa potrzeba niezaleznosci finansowej jest powszechnie znana.
Tak, jestem konserwa ale lubie byc kobieta, ktora szanuja mezczyzni nie tylko za inteligencje, wyksztalcenie, pozycje w pracy ale tez za delikatnosc, wrazliwosc i fakt ze bede w przyszlosci matka.
Jak wyżej. Możesz mieć takie, a nie inne wymagania wobec partnera, ale nie wobec wszystkich mężczyzn. Ja osobiście preferuję przeciwieństwo tego, co opisałaś. A także szanuję mężczyzn i kobiety po równo. Za to, że są ludźmi i nie za to, że są jakiejś płci, której sami sobie nie zawdzięczają. Poza tym nie wszystkie kobiety są wrażliwe i delikatne i zostaną w przyszłości matkami. Tym się szacunek nie należy? Co z wrażliwymi i delikatnymi facetami, którzy zostaną ojcami? Co z szacunkiem do nich?
Cytat:
Nie znam kobiety, ktora nie chcialaby byc traktowana jak kobieta a takze mezczyzny ktory nie lubilby czuc sie mesko przy takiej kobiecie. Widocznie obracam sie w towarzystwie ludzi normalnych, a nie nowoczesnych. I ciesze sie z tego
Amen
Ps. Nie, nie zeruje na mezczyznach, czesto to ja kupuje bilety lub piwo ;-)
Póki co to właśnie od ciebie i od innych nienowoczesnych bije pogarda dla tych, którzy nie podzielają waszych upodobań. Ciekawa jestem dlaczego wymagasz szacunku do siebie, skoro sama nie masz go dla innych ludzi.
Cytat:
Napisane przez brisa Pokaż wiadomość
Można tych zwyczajów nie przestrzegać ale wtedy jest to jest to tzw ''buractwo''.Są pewne zachowania wobec kobiet, które dżentelmen będzie stosował, sama ich sobie nie wymyśliłam. No chyba, że ktoś się urwał z choinki i o nich nie słyszał
A kto je wymyślił w takim razie? I co takiego niby zobowiązuje ludzi do ich przestrzegania.
Poza tym są społeczności, gdzie takie zachowania są wręcz niemile widziane. Na przykład w Stanach Zjednoczonych takie nieotwieranie drzwi i nieustępowanie miejsca widać jeszcze bardziej. Bo kobiety same tego nie chciały.
Cytat:
Pod słowem ''opieka'' nie mam na myśli jakiegoś zniewolenia tylko tego, że prawdziwy facet np stanie w obronie kobiety czy ściągnie swój płaszcz jak będzie jej zimno. Kobiety też dbają o facetów ale w inny sposób Dyskryminacja jest wtedy, jak jedna strona jest pokrzywdzona i wydaje mi się, że niektórzy bardzo źle rozumieją ''równe traktowanie kobiet i mężczyzn''... chodzi w tym o zwykłą sprawiedliwość a nie o to, że facet ma się stawać babą i na odwrót. Mężczyzna ma być męski a kobieta kobieca.A męskie jest to, że to on zdobywa, kupuje kwiaty, oświadcza się czy pomaga nieść coś cięższego.
Cytat:
Napisane przez zoefox Pokaż wiadomość
A to Amerykę odkryłeś. Prawda stara jak świat - pieniądze imponują kobietom, dają im poczucie bezpieczeństwa, są symbolem zaradności mężczyzny i "gwarancją", że jej dzieci będą bezpieczne. Mężczyźni za to to szlachetne anioły, wcale nie zwracają uwagi na kształtne pośladki, jędrne cycki, seksowne kształty i ładne buzie, prawda? Pieniądze nie są jedyną ważną rzeczą, ale bez nich ani rusz, podobnie jak bez zdrowia, i tylko niedojrzały człowiek twierdzi, że ludziom do szczęścia wystarczy uczucie.
A w jaki sposób kobiety mają dbać o mężczyzn? Mnie dyskryminuje sam fakt, że ktoś przypisuje do mnie jakąś rolę. Gdybym miała za kimś bez powodu nosić ciężary i ustępować miejsca osobie o innych narządach płciowych, też czułabym się dyskryminowana. Gdyby ktoś ode mnie oczekiwał horrendalnie drogiego prezentu jako wstępu do małżeństwa, też czułabym się dyskryminowania.

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2015-10-26 o 21:19 Powód: Słownictwo.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-18, 11:15   #78
Koci Pazur
Rozeznanie
 
Avatar Koci Pazur
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
Dot.: Kiedy facet płaci za kobietę?

Ja to chyba jakaś wybitnie niewychowana jestem, bo nie dość, że nie uważam, że facet powinien płacić, to jeszcze nawet nie uznaję "kto zaprasza ten płaci" w dłuższym związku.

W moim akurat jest tak, że większość "zaproszeń" jest ode mnie. Po prostu to ja wpadam na to, żebyśmy poszli do teatru, kina, pojechali na wycieczkę, ja organizuję nam wakacje i wyjazdy weekendowe. Mojemu facetowi się też oczywiście zdarza, ale proporcje są jakieś 70/30%. Ja jetem z tych co siedzą na gruponach, zawsze wiedzą, gdzie jest koncert albo jaki kabaret do miasta przyjeżdża, a premiery filmowe mają w jednym paluszku. W takim układzie płaciłabym prawie za wszystko

A płaci ten, kto jest akurat po wypłacie, wyjął kasę, ma na wierzchu portfel, albo nominały, które bardziej odpowiadają kasjerce. Nie mam pojęcia, czy ktoś na tym wychodzi stratny, chyba nie
Koci Pazur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-18, 12:34   #79
brisa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 58
Dot.: Kiedy facet płaci za kobietę?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;53143289]No patrz. Ja już wychodzę na ulicę z nieogolonymi nogami. Facetów w sukienkach mamy w Polsce na pęczki, takich czarnych sukienkach, z guziczkami. [/QUOTE]

Na szczęście w sukienkach jeszcze nie chodzą, ale są coraz bardziej zniewieściali. Babskie ciuchy, fryzury i trzy godziny przed lustrem, do tego z zachowania ciepłe kluchy. To są jeszcze faceci ?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;53143289]
Nie skumałaś jednej rzeczy w tym równouprawnieniu. Możesz sobie oczekiwać czego chcesz, ale jednocześnie nie możesz mówić innym jak się mają zachowywać. To, że ty czekasz na wyższego i silniejszego faceta, który płaci za ciebie na randkach, nie oznacza jeszcze, to jedynie słuszna postawa. Inna kobieta może sobie czekać na faceta w sukience.[/QUOTE]

Facet ma być facetem a dziewczyna dziewczyną. Tak nas stworzyła natura, a tacy wielce ''nowocześni'' wciskają kit, że to tylko kwestia kultury.


[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;53143289]A kto je wymyślił w takim razie? I co takiego niby zobowiązuje ludzi do ich przestrzegania.Poza tym są społeczności, gdzie takie zachowania są wręcz niemile widziane. Na przykład w Stanach Zjednoczonych takie nieotwieranie drzwi i nieustępowanie miejsca widać jeszcze bardziej. Bo kobiety same tego nie chciały.[/QUOTE]

A co mnie obchodzi USA, żyję tutaj (swoją drogą ciekawe, bo znam dwóch facetów którzy stamtąd pochodzą i przestrzegają tych wszystkich zasad). W naszym kraju i nie tylko przyjął się taki zwyczaj więc to normalne, że się tego wymaga.

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;53143289]A w jaki sposób kobiety mają dbać o mężczyzn? Mnie dyskryminuje sam fakt, że ktoś przypisuje do mnie jakąś rolę. Gdybym miała za kimś bez powodu nosić ciężary i ustępować miejsca osobie o innych narządach płciowych, też czułabym się dyskryminowana. Gdyby ktoś ode mnie oczekiwał horrendalnie drogiego prezentu jako wstępu do małżeństwa, też czułabym się dyskryminowania.[/QUOTE]

No rzeczywiście, wielka dyskryminacja, że wymaga się kultury, wielka krzywda im się dzieje jak zapłacą kilka złotych za drinka albo otworzą drzwi. Ta przypisana do nich rola to zasady to dobrego wychowania, to wystarczający powód aby to robili.

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
ps. póki co w tym wątku dowiedziałem się jednej rzeczy.
Im większym hajsem facet obraca wobec kobiety, tym jest większym dżentelmenem
ciekawe gdzie tak wyczytałeś ja pisałam tylko o płaceniu w kontekście 1szej randki, no ale widocznie wydanie tych 10zł to wielki hajs

Cytat:
Napisane przez Koci Pazur Pokaż wiadomość
większość "zaproszeń" jest ode mnie. Po prostu to ja wpadam na to, żebyśmy poszli do teatru, kina, pojechali na wycieczkę, ja organizuję nam wakacje i wyjazdy weekendowe.
W związku to już nie ma znaczenia kto zaprasza, ale na początku znajomości to facet (prawdziwy) powinien zrobić pierwszy krok
brisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-18, 12:45   #80
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
Dot.: Kiedy facet płaci za kobietę?

Cytat:
Napisane przez zoefox Pokaż wiadomość
A to Amerykę odkryłeś. Prawda stara jak świat - pieniądze imponują kobietom, dają im poczucie bezpieczeństwa, są symbolem zaradności mężczyzny i "gwarancją", że jej dzieci będą bezpieczne. Mężczyźni za to to szlachetne anioły, wcale nie zwracają uwagi na kształtne pośladki, jędrne cycki, seksowne kształty i ładne buzie, prawda? Pieniądze nie są jedyną ważną rzeczą, ale bez nich ani rusz, podobnie jak bez zdrowia, i tylko niedojrzały człowiek twierdzi, że ludziom do szczęścia wystarczy uczucie.
Ładne zasady z jednej strony hajs faceta, z drugiej dupa, cycki i ładna buzia


Cytat:
Napisane przez _Jinx_ Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że nie podchodzisz do tego zbyt serio normalny, kobiety są różne, tak jak różni są po prostu ludzie. Jak się samemu potrafi dobre pieniądze zarobić, portfel partnera nie ma na ogół wtedy większego znaczenia. Nie mówię o tym, że kobiety rzucają się bezrobotnych Ferdków Kiepskich, ale taki naukowiec, czy kierowca czołgu, czy po prostu facet, który znalazł swoją pasję, a niekoniecznie zbija na tym kokosy też będą mieli niezłe wzięcie (pojawił się tu kiedyś chłopak, który był kierowcą czołgu i wzbudził spore zainteresowanie, a ostatniego bezrobotnego milionera jakoś nikt za bardzo nie chciał )
Trochę sarkazmu nikomu nie zaszkodzi Tak kobiety walczą o równouprawnienie więc na końcu postu dołączę link

Cytat:
Napisane przez Koci Pazur Pokaż wiadomość
Ja to chyba jakaś wybitnie niewychowana jestem, bo nie dość, że nie uważam, że facet powinien płacić, to jeszcze nawet nie uznaję "kto zaprasza ten płaci" w dłuższym związku.

W moim akurat jest tak, że większość "zaproszeń" jest ode mnie. Po prostu to ja wpadam na to, żebyśmy poszli do teatru, kina, pojechali na wycieczkę, ja organizuję nam wakacje i wyjazdy weekendowe. Mojemu facetowi się też oczywiście zdarza, ale proporcje są jakieś 70/30%. Ja jetem z tych co siedzą na gruponach, zawsze wiedzą, gdzie jest koncert albo jaki kabaret do miasta przyjeżdża, a premiery filmowe mają w jednym paluszku. W takim układzie płaciłabym prawie za wszystko

A płaci ten, kto jest akurat po wypłacie, wyjął kasę, ma na wierzchu portfel, albo nominały, które bardziej odpowiadają kasjerce. Nie mam pojęcia, czy ktoś na tym wychodzi stratny, chyba nie
BRAWO!

Będąc w związku oczekuję od kobiety partnerstwa, a nie związku z elementami sponsoringu Oczekuję czegoś więcej niż ściągnięcie majtek czy ugotowaniu zupy.. jakbym miał ciągle zapraszać taką delikwentkę i rachunki płacić to na pewno bym spasował Poza tym już miałem "przyjemność" z taką obcować, co paluszkiem nie kiwnie, ale pod galerią czy knajpą była z prędkością światła, a brak takiego wyjścia kończył się "humorkami", braku seksu.. o zupie nie wspominając.. w myśl "zasady" nie bulisz = nie jesteś dżentelmenem = brak dostępu do seksu i garnuszka (zakładając, że panna coś potrafi )

no i filmik na rozluźnienie


Edytowane przez normalnyFacet
Czas edycji: 2015-10-18 o 12:47
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-18, 12:53   #81
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 521
Dot.: Kiedy facet płaci za kobietę?

Cytat:
Napisane przez brisa Pokaż wiadomość
Na szczęście w sukienkach jeszcze nie chodzą, ale są coraz bardziej zniewieściali. Babskie ciuchy, fryzury i trzy godziny przed lustrem, do tego z zachowania ciepłe kluchy. To są jeszcze faceci ?
Jak to nie chodzą w sukienkach? Oczywiście, że chodzą. Przedstawiciele niektórych koncernów religijnych tak robią. Niezależnie od przyjętego imidżu facetem jest się z powodu takich, a nie innych narządów płciowych. To, że ci się jakaś cecha u płci męskiej nie podoba, to nie znaczy, że osobnik z tą cechą przestaje być facetem.
Cytat:
Facet ma być facetem a dziewczyna dziewczyną. Tak nas stworzyła natura, a tacy wielce ''nowocześni'' wciskają kit, że to tylko kwestia kultury.
No i tak w gruncie rzeczy jest, tylko to, co ty przypisujesz do bycia facet/kobietą, nie jest wcale wynikiem płci. Faceci i kobiety nie przejawiają wspomnianych przez ciebie zachowań z natury. Trzeba im było je wpoić. Nie zawsze makijaż i kwieciste gacie były domeną kobiet. Nie w każdej kulturze otwieranie kobietom drzwi przed nosem to norma. No po prostu nie. Jeśli coś miałoby wynikać z natury, to byłoby powszechne, natomiast to, co ty piszesz, to tylko zjawisko lokalne i to jeszcze dość nowe w skali historii ludzkości.
Cytat:
A co mnie obchodzi USA, żyję tutaj (swoją drogą ciekawe, bo znam dwóch facetów którzy stamtąd pochodzą i przestrzegają tych wszystkich zasad). W naszym kraju i nie tylko przyjął się taki zwyczaj więc to normalne, że się tego wymaga.
Powinno cię to obchodzić o tyle, że przeczy 'naturalności' takich zachowań. Podobnie jak na przykład Arabia Saudyjska albo chociażby Izrael, gdzie kultura ukształtowała się w stronę przeciwną do twojej ulubionej i to kobiety ustępują miejsca facetom.
Cytat:
No rzeczywiście, wielka dyskryminacja, że wymaga się kultury, wielka krzywda im się dzieje jak zapłacą kilka złotych za drinka albo otworzą drzwi. Ta przypisana do nich rola to zasady to dobrego wychowania, to wystarczający powód aby to robili.
A powiesz w końcu jaka jest rola przypisana do kobiet w takim razie? Bo jestem bardzo ciekawa czy się do niej stosujesz tak bezwzględnie jak tego wymagasz od mężczyzn.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-18, 13:02   #82
_Jinx_
Rozeznanie
 
Avatar _Jinx_
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 593
Dot.: Kiedy facet płaci za kobietę?

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość

no i filmik na rozluźnienie
To taki trochę niewypał, bo powinien pierwszy powiedzieć "dzień dobry" nie dlatego, że jest kobietą, ale dlatego, że jest starsza. Wyobraźcie sobie, że studentka czeka, aż jej profesor powie pierwszy "dzień dobry", bo jest kobietą.
_Jinx_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-18, 13:06   #83
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 867
Dot.: Kiedy facet płaci za kobietę?

Ale dżender...

Powiem tak, podoba mi się, jak facet proponuje, że zapłaci, podsunie krzesło, poda, jak mi coś upadło itd itd, bo uważam, że to generalnie miłe gesty w stosunku do drugiego człowieka. Przy czym nie chodzi o to, żeby przy mnie skakał, ale ja też otworzę albo chociaż przytrzymam komuś drzwi, coś podam, pomogę itd.

Bardzo nie lubię rozliczania się z każdej złotówki w przypadku osób, z którymi spotykam się na stopie towarzyskiej, bywa, że wychodzę z koleżanką na obiad i musimy wyjść z knajpy, bo nie można zapłacić kartą. I na nic tłumaczenia, że przecież ja mam gotówkę i postawię, a ona może zapłacić następnym razem - nie bo nie.

Jak facet proponuje, że zapłaci, to dla mnie miły gest właśnie. Nie czuję się utrzymanką, bo ktoś wyda na mnie 10zł. Jestem już w takim wieku, że to nie pół kieszonkowego. Jak nie proponuje, to też nie problem, można na wiele sposobów okazać sympatię i zaangażowanie.

Ale...
Jak facet zaczyna opowiadać o tych podstępnych harpiach, utrzymankach, prostytutkach, które tylko czekają, aż je ktoś na randę zaprosi, żeby wychlać piwo za darmo, sponsoringu - oj, nie . Taki facet jest skreślony podwójną kreską.
Jak facet uważa, że kobieta go wykorzystuje, to po cholerę się z nią umawia? Kojarzy mi się to z burakami z wątku o najbardziej skąpych facetach, którzy potrafią klepnąc dziewczynę wyciągającą portfel z tekstem "heh, widać, że jesteś ogarnięta, inne nie skumały", albo ze słynnym na całe forum facetem LovinLight.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-18, 13:07   #84
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
Dot.: Kiedy facet płaci za kobietę?

Cytat:
Napisane przez _Jinx_ Pokaż wiadomość
To taki trochę niewypał, bo powinien pierwszy powiedzieć "dzień dobry" nie dlatego, że jest kobietą, ale dlatego, że jest starsza. Wyobraźcie sobie, że studentka czeka, aż jej profesor powie pierwszy "dzień dobry", bo jest kobietą.
Nie musiała żebrać Koterskiego o jakieś gesty, skoro walczy o równouprawnienie, tutaj chodzi o płeć a nie o wiek, więc udało mu się koncertowo
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-18, 13:13   #85
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 487
Dot.: Kiedy facet płaci za kobietę?

Boże jak mnie bawi to spuszczanie się nad mitycznym siedzeniem przed lustrem i układaniem grzywki. Serio robi tak 99 procent mężczyzn, których spotkacie i jesteście na nich skazane XD?

Ja dalej spotykam i Sebeuszy i klasyczna elegancję, tumiwisizm, moro i bojówki, groźnych motocyklistów, kucy, mariano-italiano, czy po prostu facetów ubranych "normalnie" według definicji niektórych. Do wyboru do koloru. Nie zauważyłam też, że "chłopcy w rurkach" stanowią jakąś powalająca większość. A jak chłopiec w rurkach płaci, podaje plaszcz i odsuwa krzesło i ma pas mistrzowski w boksie, choć wadze piorkowej, to "mężczyzna" czy jednak nie XD?

Edytowane przez 201604130936
Czas edycji: 2015-10-18 o 13:17
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-18, 13:17   #86
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 521
Dot.: Kiedy facet płaci za kobietę?

Cytat:
Napisane przez harleyka Pokaż wiadomość
Boże jak mnie bawi to spuszczanie się nad mitycznym siedzeniem przed lustrem i układaniem grzywki. Serio robi tak 99 procent mężczyzn, których spotkacie i jesteście na nich skazane XD?
Też mnie bawi to tyranie facetów układających grzywki Ja rozumiem, że komuś się to może nie podobać, ale skala zjawiska jest tak śmiesznie mała, że nie ogarniam jak można na tej podstawie wieszczyć kryzys "męskości". Pominę już fakt, że historycznie układanie męskich fryzurek miało się nie gorzej od damskich, a ludzkość nie wyginęła. Wręcz przeciwnie.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-18, 13:30   #87
Koci Pazur
Rozeznanie
 
Avatar Koci Pazur
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
Dot.: Kiedy facet płaci za kobietę?

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
Nie musiała żebrać Koterskiego o jakieś gesty, skoro walczy o równouprawnienie, tutaj chodzi o płeć a nie o wiek, więc udało mu się koncertowo
Akurat wkleiłeś pokaz prostactwa ze strony Koterskiego. To że jestem feministką nie oznacza, że przestałam być człowiekiem. W dobrym tonie jest powiedzenie osobie starszej "dzień dobry". Poza tym jeśli są dwie osoby równe sobie to "dzień dobry" mówi osoba, która wchodzi, więc w tym wypadku Koterski. Mówienie, że się walczy o moje równouprawnienie, bo się mi nie powie "dzień dobry" jest żałosne. Tak samo jakby mi facet powiedział, że nie pomorze mi z ciężką torbą, bo jestem feministką i on nie chce mnie dyskryminować. I nie, nie dlatego miałby mi pomagać, bo mam macice, ale dlatego, że jestem fizycznie od niego słabsza. Jakby on był chory na kręgosłup, torbę taszczyłabym ja. Tak samo jak idę gdzieś z koleżanką 150 cm w kapeluszu i 45 kilo żywej wagi, to biorę większy bagaż. To że kobieta jest feministką gościa nie zwalania z ludzkich odruchów i kultury. To co powiedział było bardzo prostackie i jeszcze mu się wydawało, że jest zabawny.

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Ale...
Jak facet zaczyna opowiadać o tych podstępnych harpiach, utrzymankach, prostytutkach, które tylko czekają, aż je ktoś na randę zaprosi, żeby wychlać piwo za darmo, sponsoringu - oj, nie . Taki facet jest skreślony podwójną kreską.
Jak facet uważa, że kobieta go wykorzystuje, to po cholerę się z nią umawia? Kojarzy mi się to z burakami z wątku o najbardziej skąpych facetach, którzy potrafią klepnąc dziewczynę wyciągającą portfel z tekstem "heh, widać, że jesteś ogarnięta, inne nie skumały", albo ze słynnym na całe forum facetem LovinLight.
Tu się zgadzam. Goście, którzy płaczą, że baby lecę tylko na kasę, to księżniczki i chcą znaleźć sponsora to zazwyczaj skąpcy, którzy mają ból dupy, że muszą zapłacić za kino i jeszcze naczynia pozmywać. Panikują nad każdą złotówką, wyliczają i trzęsą się, żeby było po równo nawet jeśli zarabiają trzy razy tyle co ich dziewczyny/żony.

Mimo że problemów z płaceniem nie mam, jakbym takie trzęsienie się o swoją kasę u faceta zobaczyła to bym zwiała.
Koci Pazur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-18, 13:32   #88
DziewczynaWloczykija
Zadomowienie
 
Avatar DziewczynaWloczykija
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 145
Dot.: Kiedy facet płaci za kobietę?

Wiem, że tym postem zapewne rzucę się na pożarcie lwom, ale co mi tam, wypowiem swoje zdanie.

Nie uważam, żeby mężczyzna musiał zawsze płacić za kobietę. Jeżeli są w stosunkach koleżeńskich lub będąc w związku tak się umówią, to zapłacenie przez jedną stronę uważam po prostu za miły gest.

Generalnie jednak uważam, że płacenie za randki powinno leżeć w gestii mężczyzny. To on powinien pokazać, że jest niezależny finansowo i w przyszłości będzie mógł utrzymać rodzinę, zapewnić jej poczucie stabilności i bezpieczeństwa. I nie chodzi tutaj wcale o postawę "zastaw się, a postaw się", zapraszanie do drogich restauracji, robienie kosztownych prezentów, "wkupianie się" w łaski kobiety. Chodzi o ten symboliczny gest, o dbanie o komfort kobiety w czasie spotkań. Czy to będzie kolacja w restauracji, czy spacer po ogrodzie botanicznym, to nie ma większego znaczenia. Uważam, że płacić powinien mężczyzna.
DziewczynaWloczykija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-18, 13:43   #89
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 487
Dot.: Kiedy facet płaci za kobietę?

Cytat:
Napisane przez DziewczynaWloczykija Pokaż wiadomość
Wiem, że tym postem zapewne rzucę się na pożarcie lwom, ale co mi tam, wypowiem swoje zdanie.

Nie uważam, żeby mężczyzna musiał zawsze płacić za kobietę. Jeżeli są w stosunkach koleżeńskich lub będąc w związku tak się umówią, to zapłacenie przez jedną stronę uważam po prostu za miły gest.

Generalnie jednak uważam, że płacenie za randki powinno leżeć w gestii mężczyzny. To on powinien pokazać, że jest niezależny finansowo i w przyszłości będzie mógł utrzymać rodzinę, zapewnić jej poczucie stabilności i bezpieczeństwa. I nie chodzi tutaj wcale o postawę "zastaw się, a postaw się", zapraszanie do drogich restauracji, robienie kosztownych prezentów, "wkupianie się" w łaski kobiety. Chodzi o ten symboliczny gest, o dbanie o komfort kobiety w czasie spotkań. Czy to będzie kolacja w restauracji, czy spacer po ogrodzie botanicznym, to nie ma większego znaczenia. Uważam, że płacić powinien mężczyzna.
Dlaczego lwy. Ty tak uważasz, to spotykaj się z takimi, co też tak uważają, proste. Inni mogą mieć w tyłku małe gesty i też powinni parowac się między sobą. To samo ze zwolennikami na zmianę czy pół na pół, dlatego nie ma dobrej odpowiedzi na pytanie z pierwszego posta. Są to indywidualne preferencje, które akurat z przytaczana tu męskościa, czy jej brakiem, mają niewiele wspólnego.

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Osobiście jestem za naturalnym podziałem, czyli no nie umawiamy się specjalnie, samo wychodzi kto za co i ile, czy równo, czy nie, ale ciężko o czymś takim mówić w początkowej fazie znajomości. Na pewno jest to mile na początku, gdy facet mowi, że zapłaci, nie wyrywam się wtedy z portfelem i nie krzyczę STAAAAPH dontydudys, po prostu następnym razem to ja coś organizuje. A jak komuś to nie odpowiada, to mówi: place za siebie i też problemu nie ma. Jeśli facet nic nie mówi, to wiadomix, że każdy za siebie i też nie ma mu co tego brać za złe, jest dla nas jeszcze obca osoba, nie wiadomo, czy spotkamy się jeszcze, no to o co mieć pretensje

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

A niezależna finansowo tak samo powinna być kobieta w razie W. (tak mnie mada wychowała, widocznie była super nowoczesna, jak na swoje pokolenie) i tak samo jest odpowiedzialna za byt rodziny. Nie widzę związku między postawieniem kawy za 5 zł czy drinka za 15, a zdolnością utrzymania rodziny. To by a contrario znaczyło, że kobieta nie jest zdolna do zapewnienia stabilizacji, czy po prostu tego nie pokazuje? Stawianie to tylko gest, bardziej lub mniej utarty, nie dorabiajmy do tego jakieś superduper ideologii

Edytowane przez 201604130936
Czas edycji: 2015-10-18 o 13:49
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-18, 14:05   #90
Koci Pazur
Rozeznanie
 
Avatar Koci Pazur
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
Dot.: Kiedy facet płaci za kobietę?

Cytat:
Napisane przez DziewczynaWloczykija Pokaż wiadomość
Generalnie jednak uważam, że płacenie za randki powinno leżeć w gestii mężczyzny. To on powinien pokazać, że jest niezależny finansowo i w przyszłości będzie mógł utrzymać rodzinę, zapewnić jej poczucie stabilności i bezpieczeństwa. I nie chodzi tutaj wcale o postawę "zastaw się, a postaw się", zapraszanie do drogich restauracji, robienie kosztownych prezentów, "wkupianie się" w łaski kobiety. Chodzi o ten symboliczny gest, o dbanie o komfort kobiety w czasie spotkań. Czy to będzie kolacja w restauracji, czy spacer po ogrodzie botanicznym, to nie ma większego znaczenia. Uważam, że płacić powinien mężczyzna.
E tam. To że faceta stać, żeby mi postawić piwo, albo wziąć mnie do kina nie znaczy, że będzie mógł utrzymać rodzinę. Równie dobrze może mieć gest za kasę mamy, albo z hazardu Jasne, że miło jak facet na pierwszej randce zaproponuje że zapłaci, ale nie świadczy to ani o jego perspektywach finansowych, ani o możliwości zapewnienia bytu rodzinie, ani o chęci zapewnienia kobiecie bezpieczeństwa. Miły gest i nic więcej.
Koci Pazur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-02-07 13:24:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.