|
|
#61 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 560
|
Dot.: ślub "od zaraz "
Niekoniecznie. Tu nie tyle o czas chodzi, co u umiejętność obserwacji, dostrzegania niepokojących sygnałów, znajomość swoich potrzeb, myślenie generalnie. Niektórym to i 30 lat nie starcza, aby odpowiednie wnioski wyciągnąć.
|
|
|
|
|
#62 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 551
|
Dot.: ślub "od zaraz "
Nadal uważam że mając nawet umiejętności obserwacji detektywa więcej się dowiesz o człowieku gdy jesteś z nim dłużej i możesz go obserwować w różnych sytuacjach, od spotkań ze znajomymi przez spotkania rodzinne i inne mniej lub bardziej mile okazje.
|
|
|
|
|
#63 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: ślub "od zaraz "
No to jest oczywiste, natomiast jeśli w sprawach priorytetowych ludzie sobie pasują, jeśli im ze sobą dobrze, to w zasadzie po co mają czekać? I ile? Gdzie jest uniwersalny przedział czasowy, w którym ślub nie jest ani za wcześnie, ani za późno? Kto go wymyślił i dlaczego akurat taki?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#64 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 551
|
Dot.: ślub "od zaraz "
Ja uważam że ślub po 3 latach od poznania jest najbardziej "odpowiedni"
|
|
|
|
|
#65 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: ślub "od zaraz "
W każdym wieku?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#66 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 520
|
Dot.: ślub "od zaraz "
Cytat:
czasem po prostu wiesz, że to ten. Ja wiedziałam. W mojej ocenie jesteśmy bardzo udaną parą, od początku wiedzialam, jakiego rodzaju zachowań mogę spodziewać się po Tzecie i przez te 10 prawie lat się nie zawiodłam. Mimo że zamieszkalam z nim na 3cim spotkaniu. Ślubu nie planuje. ![]() Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#67 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 560
|
Dot.: ślub "od zaraz "
|
|
|
|
|
#68 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 443
|
Dot.: ślub "od zaraz "
Dawno dawno temu siostra mojej babci mając 16 lat poznała żołnierza i się zakochała, poszła do rodziców o zgodę na ślub i po tygodniu juz stali na ślubnym kobiercu ;-) byli razem do grobowej deski, ale to było jakieś 70 lat temu.
A tak historia z 21 wieku to podobnie jak ktoś już pisał. Koleżanka była długo zaręczona z facetem, data ślubu ustalona, pół roku przed zaczęli odwoływać wszystko, a potem w wakacje poznała nowego gościa i po 2 tygodniach on już jej obiecał pierścionek, oficjalnie zareczyli się po 3 miesiącach od poznania. Ślub po półtora roku ale wcześniej nie mogli bo było to wesele na 360 osób. Jej były też bral ślub w tym samym roku co ona. Wiec może jak się znajdzie tego jedynego to się wie i się nie myśli o tym za dużo :-P Plus po 5 miesiącach ona już w ciąży. Czy przetrwają tego nikt nie wie ale pasują do siebie jak żadna inna para która znam. Ja bym tak raczej nie mogła bo jestem bardziej rozwazna niż romantyczna ale czasem można się zamotac na początku związku i nie widzieć wszystkich wad partnera, a nawet żadnych, ale po 2 tygodniach czy miesiącu to jakiś kosmos. |
|
|
|
|
#69 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 937
|
Dot.: ślub "od zaraz "
Pewnie chodzi o to, że statystycznie po 2 latach kończy się zauroczenie.
Zgadzam się z tymi 3 latami, chociaż pewnie gdybym była po 30 to bym się mogła wcześniej zdecydować. Oczywiście są osoby, które potrafią obiektywnie poznać człowieka przez kilka miesięcy i tacy, co przez lata nie dostrzegają jego prawdziwej twarzy.
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą... |
|
|
|
|
#70 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: ślub "od zaraz "
Nie zamieszkalabym z facetem po 3 spotkaniach.Nie ufam na tyle ludziom.
|
|
|
|
|
#71 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: ślub "od zaraz "
Cytat:
Poza tym, nawet jeśli poznamy wady drugiej osoby, to i tak pewnie w większości przypadków jest tak, że kocha się tego człowieka mimo wad. Więc bez różnicy, czy się jest po ślubie czy nie
__________________
|
|
|
|
|
|
#72 |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
|
Dot.: ślub "od zaraz "
cóż... mnie jest bliżej do 30-stki niż 20-stki i nie wyobrażam sobie czekać trzech lat na ślub. no nie i już.
a co do poznania partnera... znam taką parkę. najpierw 2 lata chodzenia ze sobą, teraz 8 lat małżeństwa, są w trakcie rozwodu. i najlepsze jest to, że ja, znając jedno z nich około roku, wiedziała więcej niż współmałżonek.
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
#73 |
|
lubi eks swojego męża
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: ślub "od zaraz "
głupio jest tak generalizować, co jest dobrze, co jest niedobrze. jeżeli patrzeć obiektywnie, to z rozsądnego punktu widzenia, najlepiej sobie zostawić jakiś margines czasu na poznanie człowieka - tak żeby kurz nowości i zauroczenia opadł i żeby faktycznie można było zweryfikować swoje założenia w różnych sytuacjach.
ale jak ze wszystkim, wszystko zależy od ludzi. różne są związki, różne mają tempo, jedni w pół roku mogą przeżyć razem więcej niż inni przez pięć lat. można być w związku na odległość, w związku weekendowym, związku randkującym, czy związku intensywnie żyjącym razem - każdy z nich będzie w różnym tempie przynosił informacje o drugiej osobie. różnie ludziom przychodzi dojrzewanie do poważnych decyzji, różnie się ludzie zapatrują na gwałtowne zmiany w życiu, deklaracje, ktoś będzie myślał nad każdym związkiem latami, ktoś da się ponieść porywowi serca. w różnym wieku i stopniu dojrzałości można być, inaczej nad związkiem będzie się zastanawiała nastolatka, dla której to pierwsza miłość i ona dopiero się uczy wszystkiego, inaczej dojrzała kobieta, która doskonale wie, czego oczekuje od siebie, czego od partnera, jak ma jej związek wyglądać i w jakich punktach może iść na ustępstwa. więc głupie takie te teksty, że rok, że dwa, że trzy - bo co po trzech latach, jak się w tym czasie ktoś sześć razy widział? ale i tak samo można wtopić spotykając się codziennie przez rok - spędzając czas w łóżku bez rozmawiania ze sobą. więc ja w pełni rozumiem argument, że czas jest potrzebny, ale ile czasu, to arbitralnie nie do stwierdzenia, każdy ma swój wewnętrzny zegar. a że są pary, które i po miesiącu, i po dwóch, i już do grobowej deski razem - szczęście jak cholera. jasne, pewnie od razu czuli, że dobrze "kliknęło", ale szczęście, że potem nie wyszły zgrzyty, które by kompletnie wykluczył bycie razem. szczęście, cholerne szczęście, bo wielu innym też kliknęło, ale się nie udało - przykładów w tym wątku na pęczki. więc jasne, że może się udać, ale trzeba mieć szczęście i chcieć wszystko wsadzić w tę relację, żeby każdy problem przepracować i rozwiać, bo odwrót już odcięty. a że ktoś razem zamieszkał na trzecim spotkaniu i ciągle razem - szczęście jak w totka wygrać. fajnie, że się od początku "wiedziało" - ale prawda jest taka, że po trzech spotkaniach to się o kimś wie tyle, ile on chce, żebyśmy wiedzieli. więc szczęście, że to jednak nie był psychopata i na organy też nie sprzedał.
__________________
chase the rain! |
|
|
|
|
#74 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: ślub "od zaraz "
Cytat:
![]() W sumie się nie dziwię, że ludzie wolą nie marnować czasu w pewnym wieku. Lepiej szybko wiedzieć, na czym się stoi
__________________
|
|
|
|
|
|
#75 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 013
|
Dot.: ślub "od zaraz "
Moim zdaniem tez chodzi tylko o szczescie i nic wiecej. Jak trafia na siebie fajni, uczciwy ludzie to jest spora szansa ze sie uda. Ale malo to na swiecie tych dziwnych ludzi? Na poczatku moga sie kryc, moga nie miec sytuacji gdzie pokaza swoje drugie ja.
3 spotkanie i zamieszkanie ze soba... jesli to nie jest zaden wczesniej znany czlowiek, to dla mnie to glupota bo to zwyczajnie niebezpieczne. Przeciez nic sie nie wie o takim czlowieku. Jak ktos pisal wyzej, moze sie okazac psychopata i nas zazgac we snie (no wiadomo, bardzo skrajna sytuacja )Chociaz wlasciwie nie zrozumiem po co ludzie tak spiesza do tego slubu. Zycie bez slubu to jakies gorsze? nie mozna poczekac troche? niektorzy chyba lubia utrudniac sobie zycie albo nie wiem co
Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 Czas edycji: 2015-11-25 o 19:39 |
|
|
|
|
#76 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 560
|
Dot.: ślub "od zaraz "
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;53592276]
Chociaz wlasciwie nie zrozumiem po co ludzie tak spiesza do tego slubu. Zycie bez slubu to jakies gorsze? nie mozna poczekac troche? niektorzy chyba lubia utrudniac sobie zycie albo nie wiem co [/QUOTE]Mnie tam ślub życie ułatwił - pod względem formalnym. |
|
|
|
|
#77 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 620
|
Dot.: ślub "od zaraz "
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#78 | |
|
lubi eks swojego męża
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: ślub "od zaraz "
Cytat:
to nie jest implikacja, że jak ktoś się z kimś zszedł po tygodniu i ten ktoś jest fajny, to gdyby poczekać kilka lat, byłby jeszcze fajniejszy. jasne, że byłby taki sam, jaki jest. ale problem leży w tym, że po tygodniu realnie nie można być pewnym, że ktoś jest fajny. bo równie dobrze może być psychopatą. i to wychodzi raczej po dłuższym czasie. kwestia zwykłego rozsądku, bezpieczeństwa i tak dalej. ja swoje pierwsze randki zawsze raportowałam koleżankom - z kim i gdzie będę, o której wrócę, kiedy się zamelduję. dlatego gratuluję szczęścia osobom, które przy dużej spontaniczności i szybkim podejmowaniu decyzji nie natknęły się na nikogo groźnego, ale na świetnych partnerów życiowych. tyle że to szczęście, nie zasługa "wewnętrznego oka".
__________________
chase the rain! |
|
|
|
|
|
#79 |
|
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 373
|
Dot.: ślub "od zaraz "
A mi się wydaje, że to nie tyle kwestia braku czasu po tej mitycznej 30 i tego, że się nie chce czekać, co raczej nabycia pewnego doświadczenia, poznania swoich potrzeb itp. W pewnym momencie się po prostu wie, że z kimś jest nam po drodze a z kimś nie. Zna się siebie lepiej, zna się swoje potrzeby i szybciej następuje weryfikacja. Nie wiem, mówię tylko po sobie, ale zauważyłam, że o ile jestem mniej skłonna do kompromisów niż kiedyś, to jak jest dobrze, wszystko jest ok, to czemu czekać i sprawdzać dalej? Mam świadomość, że oszukana mogę zostać w każdym momencie, mam świadomość, że wszystko może się wyłożyć. Ale patrzenie 3 lata komuś na ręce wiele nie zmieni. Wykrycie takich rzeczy, jak kłamstwa, nałogi, krętactwo itp jak się jest czujnym nie zajmuje całych miesięcy, tylko tygodnie. Jak się uważnie kogoś słucha i obserwuje, to intuicja naprawdę szybko działa, wystarczy jej nie dusić i nie wmawiać sobie, że e tam, przewidzenia.
__________________
May the Force be with You!
|
|
|
|
|
#80 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 261
|
Dot.: ślub "od zaraz "
Ja przez 8 lat poprzedniego związku nie wyobrażałam sobie ślubu. Jak coś to chciałam cichy i mały.
Z moim nowym facetem jestem lekko ponad 2 miesiące i mogłabym za niego wyjść choćby w tę sobotę (i nie, nie jest bogaty, uprzedzam pytania )Moi rodzice zaręczyli się po 3 miesiącach znajomości, pobrali po pół roku i są małżeństwem już 25 lat Czasem chyba od razu wiadomo, że to jest to.
Edytowane przez maliko972 Czas edycji: 2015-11-25 o 21:19 Powód: dopisek |
|
|
|
|
#81 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 905
|
Dot.: ślub "od zaraz "
Cytat:
Odbieram ludzi bardzo intuicyjnie i zawsze jak próbowałam sobie wmawiać, że obiektywnie i racjonalnie myśląc facet jest ok a czułam gdzieś z tyłu głowy, że coś nie gra, to dostawałam mocno po łapach. Niektóre rzeczy po prostu się czuje i nie ma to nic wspólnego z porywem serca itp. Porywy serca to raczej próbowały tą intuicję zdusić i zagłuszyć i zawsze kiedy na to pozwalałam to źle się to dla mnie kończyło. |
|
|
|
|
|
#82 | ||
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: ślub "od zaraz "
Cytat:
Ja po 7 latach bliskiej znajomości z jednym gościem (nie byliśmy w związku, ale się przyjaźniliśmy, należeliśmy do tej samej paczki znajomych, mieszkaliśmy na jednej stancji, spędzaliśmy ze sobą mnóstwo czasu przez kilka lat ) byłam w szoku jak wyszło to samo, schizofrenia. I pewnie by nie wyszło do dziś, gdyby nie to, że przestał brać leki i mu wskoczyła próba samobójcza. Wniosek? Jak ktoś chce kłamać i się z czymś kryć, to zdolny ukryje to na bardzo długo. Mnie też. Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
||
|
|
|
|
#83 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 520
|
Dot.: ślub "od zaraz "
Cytat:
Poza tym, dziewczyny, wiadomo, że to nie jest tak, ze spotkałam Tżeta trzy razy na ulicy i zdecydowałam się z nim zamieszkać Poznaliśmy się na forum dyskusyjnym, w krótkim czasie przeszliśmy na Skype, dość szybko spotkaliśmy się raz, drugi, i potem się przeprowadziłam. Akurat byłam w takim momencie życiowym (po obronie pracy), że mogłam zaryzykować. Druga rzecz - mieszkaliśmy po dwóch przeciwnych końcach Polski Nie wierzę w związki na odległość, uznałam, że warto zaryzykować. No i było warto.
|
|
|
|
|
|
#84 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: ślub "od zaraz "
Cytat:
No niestety ja się "przejechałam" na zaufaniu do ludzi, więc jestem bardzo ostrożna i z własnego doświadczenia wiem, że ludzie nie są często warci zaufania. Mimo wszystko miło jest czytać,że Wam się udaje
|
|
|
|
|
|
#85 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: ślub "od zaraz "
Ja też mam przykre doświadczenia na koncie, ale to że ktoś mnie skrzywdził nie znaczy, że inny nie jest wart zaufania. Kiepsko jest być uczciwą osobą, która obrywa za świństwa kogoś innego...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#86 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: ślub "od zaraz "
Nie mówię że ktoś nie jest wart mojego zaufania. Bynajmniej. Mówię że nie umiem komuś tak szybko zaufać, na moje zaufanie pełne trzeba się napracować. Jest różnica między ostrożnym ufaniem a uwazaniem że ktoś nie jest wart mojego zaufania.
|
|
|
|
|
#87 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: ślub "od zaraz "
A to ja mam inaczej, u mnie kredyt zaufania na dzień dobry dostaje każdy, od niego zależy czy to zaufanie utrzyma, czy nie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#88 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: ślub "od zaraz "
znam takie sytuacje:
1) cioteczka której facet oświadczył się po 1 m-cu znajomości, i go przyjęła (to było jakieś 50 lat temu), 2) klientka która pojechała na obóz sportowy na 2gi koniec Polski - z chłopakiem który do niej startował - poznała kogoś, oświadczył się po 2tygodnia(to było może 30 lat temu), 3) koleżanka ze studiów która pojechała na wakacje do domu i wróciła mężatką - nie wyszła za swojego chłopaka ze studiów tylko chłopaka z rodzinnej miejscowości. Co do trwałości: 1) owdowiała po latach małżeństwa, 2) nadal mężatka, 3) nie wiem. |
|
|
|
|
#89 | ||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: ślub "od zaraz "
Cytat:
---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#90 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: ślub "od zaraz "
Napisałam już wcześniej ze to nie jest tak że nie ufam,ale jestem bardzo ostrożna. Finito.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:52.






czasem po prostu wiesz, że to ten. Ja wiedziałam. W mojej ocenie jesteśmy bardzo udaną parą, od początku wiedzialam, jakiego rodzaju zachowań mogę spodziewać się po Tzecie i przez te 10 prawie lat się nie zawiodłam. Mimo że zamieszkalam z nim na 3cim spotkaniu. Ślubu nie planuje. 








)
