![]() |
#61 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 190
|
Dot.: Opieka nad własnym dzieckiem mnie przerasta...
![]() Powinna robić wszystko co chce ale żeby to nie było z niekorzyścią dla dziecka. Ja na przykład lubię spokojne ciche życie i nie potrzebuję gdzieś wychodzić co weekend. Dyskotek i klubów nie lubię i nie polecam nawet dziewczynom które nie mają dzieci. Nie jest to życie dla mnie. Co do spędzania czasu można iść do teatru, restauracji, wszędzie gdzie tylko się chce. Ja na przykład mam swoje miejsce ulubione w którym się dobrze czuję i się w nim spełniam i jest nim dom. Trochę moje podejście się zmieniło do życia, wcześniej lubiłam różne rzeczy których już nie lubię i miejsca do których już nie chodzę. Jestem z Warszawy i może akurat mam takie znajome osoby w okół, ale większość tak właśnie traktuje dzieci, że nie ma dla nich czasu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Opieka nad własnym dzieckiem mnie przerasta...
Cytat:
szczerze mówiąc nie wiem czy dobrze rozumiem twoje podejście. Mam znajomych, którzy mieli swoje zainteresowania (jeden wspinaczkę, drugi jazdę na motorze) i po tym jak zostali ojcami zostali poinformowani, że wspinaczka i motory ida w odstawkę, bo rodzicowi nie wypada ![]() Mnie to w głowie się nie mieści, dziwi i śmieszy.
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 | |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
|
Dot.: Opieka nad własnym dzieckiem mnie przerasta...
Cytat:
wiesz niektóre matki chcą a nie muszą wrócić do pracy. i wracają. i są szczęśliwe i nie są wcale niedojrzałymi złymi matkami. niektóre matki chcą też wyjść na imprezę. i też nie są niedojrzałymi matkami. więc nie ma co uogólniać.
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 036
|
Dot.: Opieka nad własnym dzieckiem mnie przerasta...
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 190
|
Dot.: Opieka nad własnym dzieckiem mnie przerasta...
Masz prawo do swojego zdania ja mam swoje. Nie wiem czego można szukać w klubach nawet nie mając dzieci. Teraz żyje się nowocześnie ja nie jestem na czasie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Opieka nad własnym dzieckiem mnie przerasta...
Można szukać rozrywki
![]() Sent from my HTC One using Tapatalk
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Opieka nad własnym dzieckiem mnie przerasta...
Cytat:
![]() Jestem matką i noszę krótkie spódnice, bo w takich czuję się najlepiej, nie wiedziałam, że matce nie wypada, bo to brak szacunku do dziecka ![]()
__________________
![]() ![]() Edytowane przez pani-jesień Czas edycji: 2015-12-04 o 19:21 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Opieka nad własnym dzieckiem mnie przerasta...
Mnie powalił tekst o mężczyznach ktorzy nie szanują matek chodzacych do klubów :-D:-D
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
Raczkowanie
|
Dot.: Opieka nad własnym dzieckiem mnie przerasta...
Widze, ze niezla dyskusja tu sie toczy beze mnie
![]() ![]() ![]() A odnosnie Waszej dyskusji to ja mam tylko tyle do powiedzenia, ze uwazam ze kazda mama moze robic co chce o ile nie cierpi na tym dziecko... i nie ma dla mnie czegos takiego, ze mamie nie wypada ![]()
__________________
Bir yanar bir sönerim bir ağlar bir gülerim Pare pare buruktur hep sevinçlerim...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 | |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
|
Dot.: Opieka nad własnym dzieckiem mnie przerasta...
Cytat:
jak to czego? twardych narkotyków i dzikiego seksu. ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 190
|
Dot.: Opieka nad własnym dzieckiem mnie przerasta...
![]() ![]() ![]() ![]() Niestety ale jesteśmy matkami i co byście nie mówiły coś Wam już nie wypada. Ale zawsze można iść pod prąd i mówić że wszystko jest głupie i trzeba inaczej. W szpilkach chodzę na codzień. Ale strój typu mini i szpilki nie zakładam idąc z córką na spacer czy do sklepu. Jak ktoś chce zwracać na siebie uwagę i świecić nawet idąc po bułki z dzieckiem to ok. Idę z dzieckiem to nie mam ochoty żeby mnie faceci zaczepiali i się na mnie gapili jak na kilo mięsa. Idzie ze mną dziecko i nie chce robić z siebie i dziecka wariata, nie wiem jak mam prościej to wytłumaczyć. Jeśli któraś z Was chodzi wyzywająco ubrana z dzieckiem za rękę to niech chodzi. Proszę czytać ze zrozumieniem, napisałam że jak idę z dzieckiem a nie sama. Możecie się obrażać czy mnie obrażać ale fakt faktem jesteście matkami. Co do facetów to każdy jeden o dziewczynie chodzącej po klubach ma jedno zdanie, oczywiście normalny facet a nie patologia. Myślisz że co facet o Tobie pomyśli jak Cie pozna w klubie i powiesz mu że jesteś samotną mamą ? Pomyśli że szukasz wrażeń i nie zajmujesz się dzieckiem. ---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ---------- Wolę poczytać książkę, pomyśleć o czymś naprawdę ważnym i istotnym a nie o rozrywce i tylko o niej. Każdy patrzy pod swoim kątem ja żyję w związku i nie muszę szukać faceta, jak ktoś musi szukać to pewnie dlatego chodzi po klubach. Każdy ma inne życie trzeba zacząć od tego. Każdy sam sobie je układa i o nim decyduje. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Bieszczady
Wiadomości: 1 476
|
Dot.: Opieka nad własnym dzieckiem mnie przerasta...
Allure wydaje mi się, że mieszasz dwa całkiem inne typy zachowań. Pierwsze to postawa - mam dziecko, ale nie zamierzam z tego powodu rezygnować i nic poświęcać, co skutkuje podrzucaniem go "komu się da" czy zostawianiem na wiele godzin w placówkach opiekuńczych, często zaniedbaniem jego potrzeb emocjonalnych, słabej więzi. I w tym sensie się z tobą zgadzam, że do macierzyństwa trzeba dojrzeć, czasem zacisnąć zęby, z czegoś zrezygnować, jakieś plany odsunąć na później.
Natomiast przejmowanie się tym, co ludzie powiedzą, co pomyślą (bliżej nieznani i obcy) faceci, rozgraniczanie co wypada przed dzieckiem i po dziecku to jakaś abstrakcja ![]() Piszesz że jesteś z W-wy, a mi ten sposób myślenia pasuje do małych miejscowości, gdzie wszyscy się znają, każdy przejaw indywidualności jest (negatywnie) komentowany, a sobotnia dyskoteka dostarcza tematów do rozmów na cały następny tydzień. Żeby było jasne - uważam, że takie zachowania to kwestia umysłu, a nie miejsca zamieszkania, w żaden sposób nie dyskryminuję mieszkańców wsi (sama mieszkałam w małej miejscowości prawie 12 lat) ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Opieka nad własnym dzieckiem mnie przerasta...
Cytat:
![]() Ja teraz jestem w szczesliwym zwiazku i jestem mama a mimo to z checia poszlabym do klubu potanczyc i troche sie rozerwac ![]() ![]() ![]()
__________________
Bir yanar bir sönerim bir ağlar bir gülerim Pare pare buruktur hep sevinçlerim...
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Opieka nad własnym dzieckiem mnie przerasta...
Ja tam nie mam nic do matek elegancko ubranych w szpilki czy spódniczkę, sama takich zestawów nie nosze ale tylko ze względu , że nie mam do tego figury . Moim zdaniem kobieta powinna być elagancka , w odpowiednim momencie - nie koniecznie idąc po bułki . Po bulki potrafie iść w dresie i bez makijazu ale kazdy widzi to inaczej .
Każdy powinien robić w życiu to , co uważa za stosowne . Kazda matka powinna robić cos dla siebie , wychodzić z domu czy do znajomych czy kosmetyczki . Czy nawet na zakupy bez dziecka. To ,że jest się matką nie skreśla Cie z życia ![]() Co do matek chadzających po klubach - zostawiajac dzieci babciom czy komu popadnie - równiez nie mam najlepszego zdania . Ale tak jak mówie kazdy ma swoje zdanie i wyobrażenie na ten temat . Co innego wyskoczyć na pizze , koncert czy do kawairni a co innego latac po dyskotekach. I są takie matki , w róznym wieku , które tak własnie robią - nie ma na to reguły , ale to jest ich zycie i ja nie mam zamiaru się w to wtrącać.
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 190
|
Dot.: Opieka nad własnym dzieckiem mnie przerasta...
W Warszawie sie urodziłam i wychowałam, nie wiem co masz na myśli oceniając moje myślenie. Mnie akurat obchodzi to co o mnie ktoś mówi. Zależy mi na opinii, moje towarzystwo jest specyficzne i praca również. Nie mogę i nie chcę pozwalac sobie na pewne sytuacje. Po prostu jestem typem osoby poważnej i takie mam towarzystwo i takie też mi odpowiada. Jeśli jakaś mama, chce iść do klubu raz na jakiś czas to nie widzę w tym nic złego. Ale jeśli to jest rutyna i chodzi często a dziecko zostawia to nie jest zdrowe. Wszystko jest dla ludzi. Ja się pewnych miejsc boję i tam nie chodzę. Klubów się boje i towarzystwa w takich miejscach i nie chcę szukać wrażeń w nich. Ja nigdy nie pije więc nie mam po co tam iść. Faceta też nie szukam. Bawić się tam nie będę bo dla mnie zabawa gdzie zwykle nie mam gdzie nawet usiąść a wokół jest mnóstwo pijanych ludzi jest bez sensu. Jakoś mam poczucie że przynajmniej do osiemnastki muszę żyć dla tego mojego dziecka i nie chcę szukać problemów na siłę. Kiedyś chodziłam do różnych klubów typu Platinium Enklawa i niby wyższy poziom ale jest bardzo niebezpiecznie o czym sie przekonałam pare razy. Trzeba na siebie uważać i może sie okazać że nawet znajomi mogą planować zrobić ci krzywdę, a znajomi tez byli niby na jakimś poziomie. To tak a propos klubów. Moim zdaniem są niebezpieczne, nie pije i nie lubię pijanych ludzi. Fascynuje mnie natomiast historia z racji wykształcenia musiałam się jej w części uczyć. Teraz to moja pasja, siedzę w domu i czytam, analizuje. Piszę to bo może autorka tego tematu nie widzi że można się spełniać też w nauce i robić to w domu. Można uczyć sie języka samemu, można pomyśleć o czymś co mnie interesuje i to robić. Dobra zabawa i rozrywka nie musi być poza domem. To może być pasja która jest do zrealizowania w domu. Mnie to niesamowicie wciągnęło. Sytuacja zmienia człowieka a ja już czuję że nie potrzebuję szukać rozrywek typowych dla młodzieży. Wolę poczytać pomyśleć. Może warto odnaleźć w sobie pasje i zastanowić się nad tym.
Co do jazdy na motorze czy wspinaczka to nie wiem co to ma do rzeczy z narodzeniem dziecka? To dwie zupełnie inne sytuacje być matką i ubrać się wyzywająco idąc z dzieckiem gdzie faceci na ciebie gwiżdżą, a co innego jakbyś poszła dwa razy w tygodniu na wspinaczkę. W ogóle co ma jedno do drugiego. Nie wiem co chcesz osiągnąć ale moim zdaniem, chcesz coś ośmieszyć. Jakąś wartość. Dziecku należy się szacunek. Można wyjść ubraną jak na dyskotekę i słyszeć gwizdanie czy zaczepki, tylko w jakiej sytuacji stawiasz dziecko idące z Tobą? ---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ---------- Ale ja chodzę w szpilkach i spódnicy idąc z dzieckiem, ale nie w takiej spódnicy żeby się za mną odwracali ludzie. Idę ładnie ubrana ale nie jakbym szukała niewiadomo czego. Źle mnie rozumiecie, mnie nie chodzi żeby nie nosić w ogóle spódnic czy szpilek przy dziecku tylko jakich tych spódnic czy szpilek. Spódnica może być taka przed kolano a może być taka że jak się schylisz lekko to widać majtki. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#76 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Opieka nad własnym dzieckiem mnie przerasta...
Cytat:
![]() Mam wrażenie, że dla ciebie klub to miejsce kojarzące się jednoznacznie, a kobiety tam idące zawsze są prawie nagie i wyzywające. I to jest dziwne. Dla mnie wrzucanie wszystkich matek idących do klubu jest właśnie próbą zaszufladkowania tych kobiet sugerując, że się lekko prowadzą i są złymi matkami. I to dlatego, że jedna, którą znasz ma określone zapędy ![]() Dla jasności: sama nie chodzę ani w szpilakach, ani w krótkich spódniczkach. Nie chodzę też do klubów.
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 190
|
Dot.: Opieka nad własnym dzieckiem mnie przerasta...
Ajah nie ukrywam że twoje posty mi się nie podobają są po prostu nieszczere. Odpowiadasz wymijająco, bo wiesz doskonale o co chodzi. Porównanie wspinaczki to tak samo jak porównanie jazdy samochodem. Nie jadę bo to niebezpieczne bo mam dziecko. Głupota. Co do kwestii dyskotek to uważam że normalnie myślące i szanujące się osoby tam nie chodzą nie tylko matki ale każdy.
Co do nie chcenia bycia matką i znudzenia tym stanem powiem jedno. a w zasadzie zapytam. Dlaczego rozrywka większości kojarzy się jako coś co robi się poza domem, najlepiej w klubie czy nie wiadomo gdzie. Czy nie ma już ludzi którzy czytają książki mają swoje pasje? Czy teraz króluje tylko internet i ogólna ,, wolność'' wszystkiego? Przecież jest tyle wspaniałych rzeczy które można robić w spokoju i bezpieczeństwie. Ludzie teraz z tego co widać szukają tylko adrenaliny i pustki. Co komuś po tym że napije się w klubie i wróci ledwo do domu. Nic. Rozrywka to nie tak jak kiedyś kultura czy sztuka. Teraz rozrywka to chodzenie do klubów, modnych barów kina na Batmana. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Opieka nad własnym dzieckiem mnie przerasta...
Cytat:
![]() Noszę spódnice krótsze niż przed kolano, jestem wyrodną matką ![]() ![]()
__________________
![]() ![]() Edytowane przez pani-jesień Czas edycji: 2015-12-04 o 22:25 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Opieka nad własnym dzieckiem mnie przerasta...
Cytat:
Rozrywka zalezy od tego co kto lubi i co komu sprawia przyjemność. Zdrowo jest wyjść do ludzi (i nie, nie musi być to dyskoteka), by mieć kontakt z różnymi ludźmi, światem zewnętrznym. Co do ostatniego zdania: przesadzasz moim zdaniem. Nie znam zbyt wielu osób, które w ten sposób postrzegają rozrywkę czy spędzanie czasu wolnego (mówię tu o osobach powyżej powiedzmy 20 roku życia).
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#80 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 190
|
Dot.: Opieka nad własnym dzieckiem mnie przerasta...
Atrakcyjna to zupełnie coś innego, nie potrafisz myśleć racjonalnie i nie czytasz bądź nie chcesz zrozumieć tego co czytasz. Nie rozmawiam z osobami które szydzą dlatego, że nie mają nic mądrego do powiedzenia. Nawet taki przykład tej rozmowy,atakowanie szydzenie śmianie się, żeby kogoś ośmieszyć. Szkoda że racją nie potrafisz pokazać swojej opinii, tylko robisz to na poziomie gimnazjum. Nie mój styl, życzę dobrej nocy.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Opieka nad własnym dzieckiem mnie przerasta...
Cytat:
BTW, tak Cię wkurza ocenianie matek po sposobie karmienia, a sama oceniasz je po ubiorze czy preferowanym przez nie sposobie spędzania wolnego czasu, logika ![]()
__________________
![]() ![]() Edytowane przez pani-jesień Czas edycji: 2015-12-04 o 22:43 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 190
|
Dot.: Opieka nad własnym dzieckiem mnie przerasta...
Ocenianie matek po sposobie karmienia? Kobieto naprawdę opanuj swoje zapędy bo piszesz bzdury. Krytyka a stwierdzenie faktu to dwie różne rzeczy. Ja stwierdzam fakt a nie krytykuje. Stwierdzam fakt że dziecku należy się szacunek. I zauważ że zawsze w postach pisałam że każdy robi co chce, jak chcesz wyjść ubrana tak czy inaczej to idź pisałam to. Czy ja Ci coś narzucam? Sposób karmienia wy narzucacie a różnica jest taka że ja Tobie nie narzucam tylko stwierdzam fakt. A mnie nie obchodzi czy ty pójdziesz nago z dzieckiem na spacer, czy upijesz i będziesz się zataczała. Czytaj ze zrozumieniem proszę Cię.
---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ---------- Tak samo o karmieniu pisałam że każdy karmi jak chce i to niektóre z was mnie napadły że tylko karmienie naturalne jest normą. Ok macie swoje fakty ale dlaczego narzucacie, ja wam pisałam że się zgadzam z wami w pewnych kwestiach że macie swoje racje. Ocenianie czy nawet krytyka a narzucanie i wyśmiewanie co robisz Ty pani Jesień to dwie różne rzeczy. Czy ja coś negatywnego piszę o kimś, czy narzucam. Oceniam pod kątem dziecka nie swoim. Mnie się podoba jak kobieta jest wyszykowana i sama też lubię być, ale jak masz dziecko są granice. Co do karmienia był inny wątek i nie wywlekaj mi moich postów bo ja też mogłabym powywlekać Tobie Twoje a po co. Masz złą technikę rozmowy, podstępną i narzucającą i przestań to robić. Patrzysz jak koń i masz klapki na oczach, widzisz tylko do przodu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Opieka nad własnym dzieckiem mnie przerasta...
Cytat:
![]()
__________________
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#84 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Opieka nad własnym dzieckiem mnie przerasta...
Troll?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 | ||
Moderator
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Opieka nad własnym dzieckiem mnie przerasta...
Dziewczyny nie wyciagajcie postow z innych watkow
![]() Cytat:
Przeciez ponoc nie pracujesz? ![]() Cytat:
Ja tam juz dawno temu zapomnialam o dyskotekach, a moi znajomi skupiaja sie na karierach, a w weekendy co najwyzej zalicza jakas domowke. No i nigdy nie zastanawiam sie czy moj ubior prowokuje mezczyzn albo o czym sobie mysla, bo szczerze mowiac mi to lata - swojego mam w domu. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Opieka nad własnym dzieckiem mnie przerasta...
To samo pomyślałam.
---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ---------- OK, poniosło mnie trochę. ![]() Cytat:
Chyba, że jest na wychowawczym? ![]() Ale raczej obstawiam trolla ![]()
__________________
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Opieka nad własnym dzieckiem mnie przerasta...
Cytat:
![]() ![]() I na co dzień mam tyle poważnych tematów do ogarnięcia, że naprawdę w czasie wolnym nie chce mi się o poważnych sprawach rozmyślać. Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#88 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Opieka nad własnym dzieckiem mnie przerasta...
Cytat:
![]() ![]() A wpis o tym, że faceci nie szanują matek chodzących do klubów mnie położył na łopatki ![]() ![]() ---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ---------- Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
|
Dot.: Opieka nad własnym dzieckiem mnie przerasta...
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Opieka nad własnym dzieckiem mnie przerasta...
MonikaDorota - Też czasem miałam wrażenie, że mnie przerasta. Teraz jest łatwiej, bo dziecko ma prawie 7 lat i nawet moja mama chętnie się teraz od czasu do czasu tak dużym już dzieckiem zajmie (nie trzeba karmić, przewijać, można porozmawiać, nacieszyć się byciem babcią itd). No i nie trzeba jej już wszędzie ze sobą ciągać, to było czasem utrapienie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:25.