Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się! - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2005-12-13, 17:37   #61
Meme
Zadomowienie
 
Avatar Meme
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: bielsko- biała
Wiadomości: 1 030
GG do Meme
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!

Hej Dziewczyny! Jestem, jestem, kurczę troche sie zaniedbałam, zawsze tak mama przez weekendy! Na dodatek u mnie pelne"szaleństwo", czyli przygotowania do Świat! Wreszcie jestem w swoim żywiole! Kocham to! Od kilku dni nic nie robie, tylko cos przestawiam, chowam, układam, piore itp! Jsetem nieźle urobiona, ale czuje się spelniona! Wczoraj co prawda chyba trochę przegięłam, bo padałam ze zmęczenia i zauważyłam, że jak sie tak "przemęcze", to te dziwne plamki mi sie pojawiają. Toreż dzis trochę zwolniłam, ale nie odpusciłam sobie do konca! Na dodatek zrobiliśmy z mężulkiem mały "liufting" w naaszej nowej kuchnoi-jadalni, zamontowalis\śmy takie fajne półki, wiec musiałam je zapelnić! A jutro mój kochany mąż wziął sobie urlop i jedziemy do Ikea po nasze nowe komody i lampkę nad łóżeczko dla Bąbelka! I mam jeszcze ambitny zamiar ubrac jutro choinkę, bo w przyszłym tygodniu juz na pewno nie będę miała na to czasu!To też uwielbiam! Niestety czekają mnie jeszcze prezenty, ale wyjątkowow w tym roku, wiem , komu i co kupić, więc moze obejdzie się bez traumy....I zamierzam po raz 1 w życiu, w tym roku upiec prawdziwego piernika! Na szczęście nie muszę myć okien - mój mąż sie tym zajmuję w czwartek, na który również ma urlop!Ha! i jeszcze mam nowe firanki,extra! Uwielbiam Świeta,a w tym roku, to juz w ogóle nie moge sie ich doczekać!
Poza tym, co do skurczów Joasiu, to mi też lekarka mówiła, to samo co Kasiulce, 10 skurczów dziennie to luz. Wiec nie masz sie co martwic!
A wiecie co? Dostałam siary! Chyba to jest siara, bo wczoraj po prysznicu, jak sie wycierałam, chwyciłam pierś, a tam najpierw taka bardzo żółta,a porem przeźroczysta wydzielina, dziś też. Piersi mnie bolą i w ogóle jakoś tak "spuchły" mi ostatnio i sutki mnie bolą i przytyłam kolejne 0.5 kg. Mam już na plusie 5 "kilosów", ciekawe ile mi dojdzie przez Świeta, ale wolę o tym nie mysleć, bo np. wczoraj zjadłam 10 kostek czekolady...to straszne...ale sobie tłumaczę, że jestem jak mój kot Leon: futruje się, bo czuje ze idzie ostra zima!(swoja drogą, on sie futruje cały rok).
A co tam u Was słychać?Jak sie czujecie? Kasiulka ską to straszne oslabienie? może to ta pogoda? Na kiedy masz termin, bo szczerze mówiąć nie kojarzę?
A w ogóle to sie pogodziła, z moim kuzynostwem, z którym nie rozmawialismy prawie 3 lata i zaowocowało to od razu tym, że mam juz odłożony przewijak i jakiś leżak dla maluszka, taka niby kołyska, mozna postawić na podłodzę i dze\ecko sobie w nim leży i obserwuję, można to przenosic i huśtać malca. Fajnie!
Dobra, rozgadałam sie! Teraz Wasza Kochane kolej! Podawać, co tam u Was slychać! Całuski dla wszystkich!
__________________
Kategorycznie odmawiam dalszego rozmnażania

FILIPEK
http://tickers.baby-gaga.com/t/squsq...pek+ma+już.png

MADZIA
http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...+Madzia+ma.png
Meme jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-13, 18:23   #62
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!

Meme alez Ci zazdroszczę tej energii... normalnie aż tryska z komputera . Ja mam tyle roboty ze nie wiem za co złapac - w efekcie nie robie nic . A moj maz niestety zapracowany jak diabli, ciągnie 2 etaty wiec na pomoc nie mam co liczyc. Jutro chyba zrobie sobie z rana kawę, pierwszą od kilku miesiecy i sie wezme.

Meme to moje osłabienie to chyba jest wynikiem hipoglikemii - mam strasznie nisko cukier, non stop bym spała, jem słodycze a to wcale nie pomaga. No i pogoda tez robi swoje, cisnienie mam tak niskie ze sięgneło juz podłogi. A termin mam za 3 miechy - na 14 marca

Ja w sobote poogladałam sobie choinki przed supermarketem - powariowali w tym roku z cenami, za jodłe nieco powyżej 1 m wysokosci chcieli stówke .... chyba dopiero dzien przed wigilią kupie jak juz spuszczą ceny . A piernik tez bede piekła, ale u mnie to tradycja bo moj mąż jest piernikowy potwór . Juz mam upieczone pierniczki - 4 wielkie puszki, bede obdzielac rodzine tylko musze je jeszcze polukrować .
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-13, 18:42   #63
Meme
Zadomowienie
 
Avatar Meme
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: bielsko- biała
Wiadomości: 1 030
GG do Meme
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!

Kasiulka Kochana, ja mam do ciebie big prośbę! Możesz mi dać dokładny przepis na Twoje pierniczki!Please, wolę zrobić takie małe ciasteczka niż duże ciasto. Swoja droga ja sama też jestem "piernikowy potwór"!

Powiem Ci szczerze, że wcale się nie dziwię, że ledwo na nogach stoisz, przy niskim cukrze to faktycznie...kurczę az wolę nie mysleć. Zawsze tak miałaś, czy dopiero w ciaży Ci sie zaczeło? A propos kawy, to pwowiem Ci, że ja zawsze kawiara strazna byłam, dziennie przynjamniej 4-5 kaw. Nie umiałam bez tego żyć! Jak zaszlam w ciążę, to od razu mi ochota przeszła, jak ręką odjął. I tak było do zeszłego tygodnia. Od soboty piję prawię codziennie, niem można tego nazwać kawą, raczej mleko z kawą i cukrem,marna namiastka, ale jet! Nie wiem, czy to spadek cisnienia, czy po prostu znowu mi smaki wróciły, jak na śledzie! A powiem Ci jeszcze, że zazdroszcze Ci tego, że możesz tak "bezkarnie" opychać sie słodyczmi! a bym też chciała, ale zaraz pewnie pupcię bym miała jak 3drzwiowa szafa...taka uroda!

To jak bedzie z tym przepisikiem....? Pozdrówka!
__________________
Kategorycznie odmawiam dalszego rozmnażania

FILIPEK
http://tickers.baby-gaga.com/t/squsq...pek+ma+już.png

MADZIA
http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...+Madzia+ma.png
Meme jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-13, 20:38   #64
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!

Meme ja też Ci zazdroszcze twojej energii. Jak czytam twoje opowiadania co do porządków i świąt to aż nabieram ochoty na jakiekolwiek działania w tym kierunku . Niestety ja jak Kasiulka nie mam ochoty ani na sprzątanie ani na zakupy. Najchetniej nie wstawalabym w ogóle z łóżka . Zbyt często jestem smutna i przygnębiona, naszczęście mam moje ukochane maleństwo w brzuszku ono mnie napawa radością. Niedługo święta i jade do rodzinki, wierze, że polepszy mi sie humor.
Meme chyba sie zmobilizuje i zaczne sprzatać i biegać po sklepach.
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-14, 07:44   #65
ma-li-na
Zadomowienie
 
Avatar ma-li-na
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 787
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!

Witajcie kochane przyszłe mamusie jesli chodzi o mnie to wczoraj cały dzien robiłam swiateczne porządki myłam ,scierałam ,odkurzałam, zamiatałam jedynie nie myłam okien <boje sie przeziebienia>w sobote tatuś przywozi choinke <kasiulko czemu tak drogo u was ?? mooj tata od lat sprzedaje choinki i najpiekniejsza 2.5m jodła kosztuje45zł! >wiec w sobote troche bedzie zabawy<uwielbiam ubierac choinke >dzisiaj ide na zakupy świąteczne a jutro jade kupic mojej kochanej Olivce łóżeczko juz nie moge sie doczekac
Kasiulko jesli chodzi o te twoje zmęczenie to pociesze cie ze ja jeszcze miesiac temu tez sie tak czułam na dodatek nie wiadomo czemu miałam tez cos w rodzaju porannych nudnosci A teraz czuje ze jestem jak wulkan energii, będzie dobrze 3majcie sie cieplutko
__________________
48 kg! 23kg lzejsza

walka o zdrowe wlosy

26 grudzien 2011 ostatnie farbowanie
13 luty 2012- rozwod z suszarka i prostownica!
ma-li-na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-14, 08:01   #66
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!

Cytat:
Napisane przez ma-li-na
>w sobote tatuś przywozi choinke <kasiulko czemu tak drogo u was ?? mooj tata od lat sprzedaje choinki i najpiekniejsza 2.5m jodła kosztuje45zł! >wiec w sobote troche bedzie zabawy<uwielbiam ubierac choinke
Malinko, a ja tez jestem ze Śląska. .... choinki oglądałam w Katowicach pod Carrefourem na Dąbrówce i takie ceny mieli ze ..
Jak mozesz to napisz gdzie Twoj Tato te choinki sprzedaje to może męza wyciagne
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-14, 08:14   #67
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!

Cytat:
Napisane przez Meme
Kasiulka Kochana, ja mam do ciebie big prośbę! Możesz mi dać dokładny przepis na Twoje pierniczki!Please, wolę zrobić takie małe ciasteczka niż duże ciasto. Swoja droga ja sama też jestem "piernikowy potwór"!

Powiem Ci szczerze, że wcale się nie dziwię, że ledwo na nogach stoisz, przy niskim cukrze to faktycznie...kurczę az wolę nie mysleć. Zawsze tak miałaś, czy dopiero w ciaży Ci sie zaczeło? A propos kawy, to pwowiem Ci, że ja zawsze kawiara strazna byłam, dziennie przynjamniej 4-5 kaw. Nie umiałam bez tego żyć! Jak zaszlam w ciążę, to od razu mi ochota przeszła, jak ręką odjął. I tak było do zeszłego tygodnia. Od soboty piję prawię codziennie, niem można tego nazwać kawą, raczej mleko z kawą i cukrem,marna namiastka, ale jet! Nie wiem, czy to spadek cisnienia, czy po prostu znowu mi smaki wróciły, jak na śledzie! A powiem Ci jeszcze, że zazdroszcze Ci tego, że możesz tak "bezkarnie" opychać sie słodyczmi! a bym też chciała, ale zaraz pewnie pupcię bym miała jak 3drzwiowa szafa...taka uroda!

To jak bedzie z tym przepisikiem....? Pozdrówka!
Meme juz podaje, z tym ze musiałabys to zrobic szybko, najlepiej jeszcze dzis bo pierniczki muszą troche poleżakowac. Moj przepis jest na ogromną porcje, 4 wielgachne puszki mi wyszły, jak nie potrzebujesz tak dużo to najlepiej podzielic wszystkie składniki na pół. Pierniczki są naprawde mniam - smakują podobnie jak Peppar Kakkor-y ze sklepiku szwedzkiego w Ikei tylko, jak mowi moj domowy ekspert piernikowy, jakies tysiac razy lepiej . Najlepiej smakują z grzancem, albo z Gloggiem - ja juz mam zakupiony - bezalkoholowy w tym roku

Potrzebne:
500 g miodu (ja używam wielokwiatowego)
2 szklanki cukru
kostka dobrego masła
ok. 1,5 kg mąki pszennej (zależy ile wchłonie ciasto, trzeba miec przygotowane ok. 2 kg)
3 jajka
3 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej
3 torebki przyprawy korzennej do pierników, ja dodatkowo dosmaczam startą swieżo gałką muszkatołową i odrobiną startego cynamonu
2 cukry waniliowe
2 -3 szczypty soli
ok. 3-4 łyżek cukru na karmel

Wykonanie:
Cukier, miód, masło i korzenie podgrzewamy wolno na małym ogniu (pachnie to niesamowicie) do zawrzenia. Odstawiamy do ostudzenia. W tym czasie robimy karmel - do rondelka wsypujemy cukier i podgrzewamy na malym ogniu aż sie rozpusci i zbrązowieje. Gotowy karmel wlewamy do masy miodowej (tylko ostrożnie bo buchnie para). Można karmelu nie dodawac, ale on nadaje taki fajny brązowy piernikowy kolor.
Do przestudzonej letniej masy dodajemy stopniowo jajka, sodę rozpuszczoną w małej ilosci przegotowanego mleka i mąkę z odrobiną soli. Wywalamy całosc na stół/stolnicę i wyrabiamy ciasto (niestety dosc długo i dokladnie, ja angazuję do tej czynnosci męża ).
Następnie rozwałkowujemy na grubosc ok. 1/2 cm i wykrawamy pierniczki. Pieczemy w temp. 180 stopni - pierniczki pieką się dosc szybko wiec trzeba uważać. Gotowe przekladamy do puszek, po kilku dniach sa mięciutkie i mozna lukrować.
Ja na ok. tydzien przed wigilią piekę jeszcze piernik taki w foremce do krojenia, przekladany powidłami i polewany czekoladą. Też jest pyszny

A tak wyglądają moje pierniczki - udało mi sie juz czesc polukrowac

Meme mnie też zmobilizowalas - zaraz robie sobie cappuccino i biore sie do roboty
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg pierniczki.jpg (74,4 KB, 11 załadowań)
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-14, 08:16   #68
ma-li-na
Zadomowienie
 
Avatar ma-li-na
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 787
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!

Cytat:
Napisane przez kasiulka
Malinko, a ja tez jestem ze Śląska. .... choinki oglądałam w Katowicach pod Carrefourem na Dąbrówce i takie ceny mieli ze ..
Jak mozesz to napisz gdzie Twoj Tato te choinki sprzedaje to może męza wyciagne
nie daleko bo w Łaziska Górnych <koło Mikołowa
__________________
48 kg! 23kg lzejsza

walka o zdrowe wlosy

26 grudzien 2011 ostatnie farbowanie
13 luty 2012- rozwod z suszarka i prostownica!
ma-li-na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-14, 09:10   #69
KATESIA
Zakorzenienie
 
Avatar KATESIA
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 4 251
GG do KATESIA
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!

Kasiulka jestem laikiem jesli chodzi o wypieki, wiec lukier kolorwowy (i nie tylko )to tez dla mnie magia,wiec podaj prosze jak go robisz....
mam nadzieje ze Mariqa nas za te kilka tekstów nie na temat nie wyrzuci .
KATESIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-14, 09:32   #70
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!

Katesiu, to zadna filozofia.. idzie sie do sklepu i kupuje barwniki spozywcze , ja mam firmy Schwartau, specjalnie do ciast, w buteleczkach, zielony, czerwony i żółty. Poza tym są lukry gotowe - nabyłam różowy, tez ze Schwartau, widziałam też zółte, zielone, no i polewa czekoladowa i biała. Mysle ze w każdym wiekszym supermarkecie powinno to byc, ze swoich doswiadczen wiem ze najwiekszy wybór jest zawsze w Auchanie
Można tez podbarwiac lukier samodzielnie - na różowo np. syropem malinowym albo sokiem buraczanym, na zielono likierem miętowym itp, ale kolory wyjdą raczej delikatne no i lukier ma wtedy dodatkowy smak
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-14, 16:42   #71
Joasiaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Joasiaa
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 2 150
GG do Joasiaa
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!

Ale mnie kusicie tymi pysznościami. Ja jestem kompletnie klapnieta na nic nie mam siły. A jeszcze do tego cały weekend mam spędzić w szkole. Nie wiem jak dam rade. Ogólnie mam podły nastrój zabrakło mi bardzo mało do stypendium, popsuł mi się robot który dostałam od męża w niedziele i miałam z tego powodu awanture w serwisie. Jeszcze na dodatek ide w poniedziałek na komisje z ZUSu bo chcą mnie obejrzeć, nie wiem co oni myślą że mam ciąże urojoną czy co? Nie cierpie takich wizyt i tłumaczenia oczywistych rzeczy. Mam nadzieje że ta czarna seria się uspokoi bo nie wpływa to na mnie dobrze. Nawet nie myśle o świętach. Ciesze się tylko z tego że mąż będzie mieć wreszcie wolne bo teraz to jest gościem w domu.
Joasiaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-12-16, 07:57   #72
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!

Hej dziewczyny co u Was? Dałyscie sie wciągnąc w wir swiątecznych porzadków? Ja pomału zbieram sie w sobie i cos tam udaje mi sie codziennie zrobic, ale generalnie to cieżko mi idzie. Strasznie rozbolała mnie kosc ogonowa, chwilami mam takie napady bólu ze poruszam sie jak Herr Flieg z gestapo . A dzis sniło mi sie ze tanczyłam walca, w długiej rozkloszowanej sukni, taka zwiewna jak rusałka, robiłam jakies piruety ... budze sie rano a tu zonk - wielki bęben zamiast talii osy

Joasiu, nie martw sie na pewno wszystko sie uspokoi, trzymam kciuki zeby zus sie od...... czepił od Ciebie, daj znac jak poszło
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-16, 17:53   #73
Joasiaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Joasiaa
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 2 150
GG do Joasiaa
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!

Co do snów to ja mam kompletne pomieszanie. Śnią mi się takie dziwactwa jak nigdy w życiu. Oczywiście regularnie we śnie rodzę. Obsesyjnie śni mi się mój lekarz. I mam prześladujący, realistyczny sen że przy porodzie strasznie krwawie. Ja już chce urodzić bo jak tak dalej pójdzie to zbzikuje.
Jeszcze naszła mnie taka refleksja. Patrzcie dziewczyny jak to jest. Małemu dziecku zawsze się wydaje że mama absolutnie wie co robi, nie ma wątpliwości, jest najmądrzejsza na świecie i wogóle to ona ma monopol na prawde. Samej mi się teraz śmiać chce jak porównam te dziecięce wyobrażenia do tego jak sama teraz się czuje, że mam mnóstwo wątpliwości czy będe dobrą mamą, czy będe potrafiła zając się swoim dzieckiem. I jak się mają te rozterki do obrazu super-mamy które ma każde dziecko?
Joasiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-16, 19:48   #74
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!

Joasiu ja często miałam sny, że krwawie, albo rozkopuje groby okropieństwo. Budziłam się w nocy spocona ze strachu i bałam ponownie zasnąć. Od dłuższego czasu ich nie mam i myśle, że biorą się one z obawy czy wszystko z nami i maleństwem jest dobrze, czy nasza ciąża do końca będzie przebiegała bez jakichkolwiek przeszkód. Ja bardzo często o tym myśle i zwyczajnie boje się o dzidziusia i między innymi o poród. Jak narazie to strasznie mnie przeraża, boje się czy wszystko będzie przebiegać dobrze i o ból.

Często się zastanawiam jak to będzie gdy urodze . Mam nadzieje, że będe umiała się zająć dzidzią, wiem, że będe miała oparcie w mamie i siostrze, napewno mi pomogą, jak zresztą Wam Wasze .
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-17, 07:09   #75
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!

Cytat:
Napisane przez płatek1

Często się zastanawiam jak to będzie gdy urodze . Mam nadzieje, że będe umiała się zająć dzidzią, wiem, że będe miała oparcie w mamie i siostrze, napewno mi pomogą, jak zresztą Wam Wasze .
ja tez sie tego boje, okropnie, coraz bardziej własciwie...nie mam absolutnie żadnych doswiadczen z takimi maluchami, nigdy nie trzymałam nawet na rękach noworodka, a co dopiero karmic, przebierac, przewijac czy kąpac. Niestety jestem zdana wyłącznie na siebie, moi rodzice są juz starsi i schorowani, bede musiała sama wszystko "pochytać" co i jak
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2005-12-17, 07:24   #76
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!

Cytat:
Napisane przez kasiulka
ja tez sie tego boje, okropnie, coraz bardziej własciwie...nie mam absolutnie żadnych doswiadczen z takimi maluchami, nigdy nie trzymałam nawet na rękach noworodka, a co dopiero karmic, przebierac, przewijac czy kąpac. Niestety jestem zdana wyłącznie na siebie, moi rodzice są juz starsi i schorowani, bede musiała sama wszystko "pochytać" co i jak

Moja siotra ma trójke dzieci, przy pierwszym dziecku troche jej pomagałam, później wyjchałam do innego miasta. Co do przewijania i karmienia butelką nie mam żadnych obaw. Boję sie natomiast karmienia piersią, czy będe potrafiła i odpowiednie ubieranie takiego maluszka, żeby się nie przegżał albo żeby nie było mu zimno. Została jeszcze kąpiel, zawsze sie bałam pomagać jej przy kąpieli . Jest strasznie dużo tych obaw . Jestem pewna, że jak już urodzimy to samo wszystko przyjdzie, są też położne, które służą dobrą radą i pomocą, napewno bardzo dobrze zadbamy o nasze maleństwa. Każda przyszła mama to przeżwa więć te obawy są całkiem naturalne .
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-17, 07:44   #77
ma-li-na
Zadomowienie
 
Avatar ma-li-na
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 787
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!

witajcie ! niewiem czemu ale ostanio mam klopoty z zasypianiem jest mi strasznie niewygodnie bo jak tu ma byc wygodnie z taka wielka piłka z przodu jest mi goraco i zanim zasne mija jakas 1h sny tez mam chore jak nigdy przez co bardzo sie stresuje przez cały ranek ! Coraz bardziej boje sie porodu zwłaszcza po tych rooznych sprawach ktoore teraz wychodza w wiadomosciach np ten "CHWYT"jestem przerazona do tego boje sie ze sobie nie poradze z dzidzią <najbardziej boje sie tych kąpieli> ostatnio jestem wielkim chodzącym steresem MOJE KOCHANE PRZYSZŁE MAMUSIE PORADZCIE MI JAK TO PRZETRWAĆ
__________________
48 kg! 23kg lzejsza

walka o zdrowe wlosy

26 grudzien 2011 ostatnie farbowanie
13 luty 2012- rozwod z suszarka i prostownica!
ma-li-na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-17, 15:21   #78
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!

Malina a chodzisz na szkołe rodzenia? Bo ja chodze i mam nadzieje ze tam sie cos naucze i troche oswoje z trudną sztuką zajmowania sie noworodkiem. Poza tym uprzedziłam meza i cały czas mu przypominam ze niektóre rzeczy bedziemy robili razem (np. kąpanie) albo na zmiane. Porodu tez sie boje, to normalne ale z drugiej strony jak sobie pomysle ile moich znajomych urodziło i żyje to co, ja mam sobie nie poradzic? . Mnie nawet bardziej od samego porodu przerażają te 3 doby w szpitalu, nienawidze szpitali, juz sam zapach szpitalny mnie odstręcza, nigdy nie leżałam zreszta i ciarki mi chodzą po plecach jak sobie o tym pomysle.

A z bardziej przyjemnych tematów - macie juz wybrane pojazdy dla Waszych maluchów? Ja do tej pory chcialam wozek Chicco C1 trio, ale dzis sie naolądałam w sklepie i jestem pod wrażeniem wozka Per Perrego i Quinny Buzz - superanckie obydwa !!!
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-19, 16:16   #79
Joasiaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Joasiaa
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 2 150
GG do Joasiaa
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!

Byłam dzisiaj na komisji w ZUSie. Śmiechu warte. Niepotrzebny stres bo to tylko formalność. Wogóle lekarka powiedziała mi już na dzień dobry że to chyba jakaś pomyłka bo ciężarne rozpatruje się zaocznie aby nie musiały jeździć. Podyktowałam jej co ma napisać, obejrzała mi brzuch (dosłownie!) i zmierzyła ciśnienie. Od ręki wypisała przedłużenie chorobowego na 3 miesiące i tyle. A tak się bałam!
A jak wy się czujecie? Mnie jest już bardzo ciężko chodzić. Dysze jak parowóz. Mam nawet problem ze wstaniem z łóżka. Bardzo bym chciała wcześniej urodzić ale oczywiście w takim terminie żeby było to bezpieczne dla dziecka, czyłi musze jeszcze poczekać do połowy stycznia.
Miałam bardzo intensywny weekend. W piątek i sobote byłam w szkole. Umówiłam się wcześniej na egzamin z poetyki tzn. chce zdawać po 15.01 (materiał z trzech lat o zgrozo!). Więc teraz tłumacze moje córuni żeby do egzaminu grzecznie siedziała w brzuszku a potem to już może się szykować na spotkanie z rodzicami.
Meme - jak zakupy w Ikea?

Pozdrawiam
Joasiaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-12-19, 18:01   #80
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!

Niestety, ale mi też już coraz ciężej jest chodzić. Miałam pracowity weekend, w piątek i w niedziele świąteczne zakupy, dzisiaj jeszcze wziełam się za porządki. Kręgosłup mi pęka. Jestem zadowolona, że mam to już za sobą, ludzi wszędzie pełno, nie służą mi wypady do dużych marketów. Wy też napewno jesteście przemęczone . Jeszcze mnie czeka tyko pomoc mamie w przygotowaniach do wigilii. W święta mam zamiar odpoczywać. A u Was jak idą przygotowania do Świąt?
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-19, 20:53   #81
Meme
Zadomowienie
 
Avatar Meme
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: bielsko- biała
Wiadomości: 1 030
GG do Meme
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!

Cześć Dziewczyny! No jak się trzymacie kochane Mamusie? Żyjecie jeszcze jakoś? Kasiulka, bardzo dziękuę Ci za przepis na pierniczki! Powiem Ci, że masz dar do cukiernictwa, jeśli takie piękne wypieki robisz! Ja upiekłam tego swojego piernika, ale w koncu jako cały placek, wygląda super,jak smakuje nie wiem, mam nadzieję że ok, bo pachnie super!
Poza tym powiem Wam Kochane, że dopięłam swego i udalo mi się zrobić z mieszkaniem to co chciałam, czyli wygląda jak mała wioska Św. Mikołaja. choinka, piękna stoi od czwartku, mieszkanie cale przystrojone, pachnie piernik, wanilia, palą się świeczki, lekko nuca sie z radia kolędy,migają swiatełka, aniołki smieją sie z każdego kątka,zakwas na barszcz wstawiony komody o których marzyłam skręcone! Plan wykonany prawie w 100%, bo czeka mnie jeszcze jeden piernik i takie tam, drobnostki. No i znaczki na kartki. Alr ogólnie rzecz biorąc, ja mam juz prawie Święta i jest mi z tym super. Prezenty prawie całkiem skompletowane...ach!No i oczywiście pomoc mamie przy gotowaniu na Święta.
Byłam dziś u lekarki mojej i nasz Bąbelek po raz kolejny okazał się niezaprzeczalnie mężczyzną ważącym 1665 g. jestem w 30 tyg. i chciałabym się dowiedzieć, jak tam Wasze pociechy, no i co Wy o tej wadze sądzicie? Chyba w porządku nie? Lekarka mówi, że jak najbardziej, bo przez 3 tyg. Mały urósł 630 g.
Co do dziwnych snów i niespania....znam to skądś...mnie też śnią się kompletne bzdury, jeśli oczywiscie uda mi sie zasnąć. Źle sypiam i w ogole to rano jestem bardziej wymęczona niż wieczorem, nie wiem tylko czy tymi snami, czy tym, że nie mogę spać. To mi ciężko, to zaś gorąco, to ciasno, to nie mam czym oddychać. Właściwie, to ja cały czas czuję się jakbym była na pólwdechu, okropnie to męczące.
Jakby tego mało, od jakiegoś czasu, Bąbelek jakieś dziwne sztuki uprawia i dosłownie mażdzy mi pęcherz. Ból dość konkretny, na szczęscie krótkotrwały i niegroźny dla żadnego z nas, tyle, że przez chwilę nie moge się ruszać. O fakcie, że pęcherz skurczył mi się do rozmiarów groszka, chyba nie musze Wam opowiadać...wypadałoby chodzić z cewnikiem. Czasem, to aż się boje wyjsć z domu, bo zaraz mi sie chce znowu sii...
Piersi zaczęły mnie dosć konkretnie pobolewać, no i rosną, rosną szalone i wydzielają...na szczęscie nie tyle, żebym musiała z jakimiś wkładkami chodzić.
Chyba jestem zmęczona....całuski dla wszystkich!
__________________
Kategorycznie odmawiam dalszego rozmnażania

FILIPEK
http://tickers.baby-gaga.com/t/squsq...pek+ma+już.png

MADZIA
http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...+Madzia+ma.png
Meme jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-20, 11:13   #82
Joasiaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Joasiaa
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 2 150
GG do Joasiaa
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!

Hej dziewczyny!
Dzisiaj postanowiłam od rana pooglądać sie przed lustrem - zobaczyć jak wygląda moje słoniowate ciałko. O MATKO!!! Porobiły mi się koszmarne rozstępy! Na udach, pośladkach, nawet pod pachami!! Cos strasznego jakby ktos mnie pociął nożem. Zawsze miałam z tym problem ale teraz to już masakra. Nie mam jakiejś obsesji na temat swojego wyglądu ale mam nadzieje że chociaż troche wróci to do normy po ciąży. Kupiłam krem Gerbera na rozstępy ciekawe czy cos to da. Czytałam też gdzieś na forum że podobno jest taki krem na blizny który pomaga. Czy któraś używała tego?
Joasiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-20, 13:11   #83
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!

Joasiu mi też pojawiły się rozstępy spory czas temu. Wcześniej miałam niewielkie na udach, oczywiście się powiększły, teraz doszły na piersiach . Moją koleżanke dopadły dopiero po porodzie, mam wrażenie jakby nie było na nie sposobu. Od początku ciąży używam oliwke i krem Fissan. Na razie nie pojawia mi się więcej rozstępów , tylko na jak długo?

Jeżeli chodzi o krem na blizny to polecam perłe inków, rozjaśnia i wygładza blizny, niestety jest drogi ok. 100zł.(50 ml.) i nie wiem, czy można używać go w ciąży.

Pozdrowionka
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2005-12-20, 14:05   #84
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!

ja rozstępów jeszcze nie mam (tzn. nie mam nowych bo stare to i owszem ), za to pojawiło mi sie pełno jakis pieprzyków i w ogóle widze ze jakas ciemniejsza pigmentacja skóry mi sie zrobila.
Joasiu rozstępy na pewno zjasnieją i zbledną po jakims czasie ale z tego co wiem całkowicie raczej nie znikną, nawet przy pomocy kremu . Trzeba by sie poddac zabiegowi w gabinecie kosmetycznym. Ja szczerze mówiac moje rozstępy mam w nosie

Meme zazdroszę Ci energii i ze masz juz wszystko zrobione na świeta. Ja ruszam sie jak mucha w smole, za przeproszeniem d**a tak mnie boli ze dostaje już swira pomału, aż łzy mi lecą. Powinnam leżec ale jak tu leżec spokojnie jak cała chalupa rozgrzebana, ech ciężko. I w ogole tak sie jakos rozklejam ze az wstyd, jak słysze koledy to normalnie ryczec mi sie chce, nie wiem dlaczego, totalna huśtawka nastrojów. Ech, niech juz będą te Święta.
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-20, 19:50   #85
Meme
Zadomowienie
 
Avatar Meme
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: bielsko- biała
Wiadomości: 1 030
GG do Meme
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!

Kasiulka, kochana, nie rozklejaj się! Święta juz już pod naszymi drzwiami, zobaczysz ani sie nie zorientujesz, kiedy będziesz same pyszność ze stołu wigilinego wcinać! I jesli masz leżeć, to leż a nie biegaj ze szmatką, bo to na zdrowie może Ci (odpukać) nie wyjść! Jeśli jesteś slaba, to odpoczywaj, w końcu jesteśmy w ciaży i wolno nam bezwstydnie leniuchować, leżakować i nikomu nic do tego! A ja po prostu mam taką naturą, kręcę się cały czas jak g...w przreblu. Czasami samą mnie to wkurza, bo ja po porstu nie umiem odpoczywać. A to ,ze się płaczliwa zrobiłaś, to witam w klubie! Ja tak mam od początku ciąży...byle ******ła wzrusza mnie do łez. A najgorsze jest to,że ja bardzo nie lubię okazywac wzruszenia a tym bardziej łez( no chyba,że "szantażuję" mojego męża), ale ogólnie rzecz biorąc łzy wzruszenia traktuję jako okaz słabości, a teraz masz Babo placek! Byle mały piesek na ulicy, albo Lulajj że Jezuniu usłyszę i juz sie zalewam...nie no tragedia...sama siebie nie poznaję.
A co sie tyczy rozstępów, to powiem Wam, że Gerber jest po prostu super, skóra naprawde jest po nim nawilżona i taka jędrna. Z ręką na sercu polecam. Szkoda tylko, ze taki drogi, jak to się mówi z braku laku dobry kit, wiec w zastępstwie uzywam oliwki i też jestem bardzo zadowolona. Wolę szczerze mówiąc nie oglądać się "pod lupą", bo juz na pewno bym się zdołowała do końca,ale jak na razie to nowe rozstępy pojawiły mi sie tylko na piersiach. Najbardziej boję się celulity na udach, to jego ulubione miejsce. Bo o roztępach z czasów przed ciążowych nie wspominam - były i nie zniknęły. Zastanawiam sie czy na brzuchu mi się zrobią po ciąży, bo tak jak Wam pisałam brzuch mam po prostu ogromny, skóra napieta do granic możliwosci, ale jak na razie na nim nic nie zanotowałam. Kurczę, ale mi pachnie...wpadlam w szał piernikowy i piekę kolejnego. Mój mąż nie ma pytań.
Aha i jeszcze jedno! Pekajace naczynka! Mój kiedyś piękny dekolt wygląda teraz delikatnie mówiąc "niepięknie", bo taki popękany, nawet na ramionach i przedramionach mam pełno "pajaczków", na twarzy chyba 7-8 naliczyłam. A Was tez to męczy?
A poza tym, jak tam Wasze Maluchy? Mój sobie znalazł miejsce pod lewymi żebrami od jakiegos czasu i na okrągło na nich trenuję...urocze....
__________________
Kategorycznie odmawiam dalszego rozmnażania

FILIPEK
http://tickers.baby-gaga.com/t/squsq...pek+ma+już.png

MADZIA
http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...+Madzia+ma.png
Meme jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-21, 08:45   #86
ma-li-na
Zadomowienie
 
Avatar ma-li-na
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 787
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!

witajcie u mnie te pajaczki pojawiły sie tylko na brzuchu i musze powiedziec ze wyglada to strasznie tez mam juz ogromny brzuch ogoolnie to wszystko sporo mi uroosło i pomyslec ze nosiłam rozmiar S co do przygotowan swiatecznych to wszysko idzie pełną parą jakos sił mi nie brak ostatnio nawet odsniezam podjazd chociaz wiem ze nie powinnam moja dzidzia to szczerze nieiwem gdzie sie ulokowała bo wirooje jak pralka w moim brzuchu <fikołki i kopniaki to chyna jej ulubiona rozrywka> pozdrawiam
__________________
48 kg! 23kg lzejsza

walka o zdrowe wlosy

26 grudzien 2011 ostatnie farbowanie
13 luty 2012- rozwod z suszarka i prostownica!
ma-li-na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-21, 10:31   #87
Joasiaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Joasiaa
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 2 150
GG do Joasiaa
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!

Dziewczyny musze to wam pokazać. Te zdjęcia z USG są super. Jak to zobaczyłam to jeszcze bardziej nie mogę doczekać się porodu.

http://www.noworodek.pl/child/index.php?ms=3&art=46

http://www.noworodek.pl/child/index.php?ms=3&art=49

http://www.noworodek.pl/child/index.php?ms=3&art=48
Joasiaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2005-12-21, 12:30   #88
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!

Super są te zdjęcia i pomyśleć, że mamy w brzuszku taka niesamowitą istotke . Ja wóciłam dzisiaj zawiedzina z USG, myślałam, że dowiem się w końcu płci, a tu nici (jestem w 26 tg. ciąży), podobno jeszcze wszystko jest za małe. Nie znam wagi dziecka ani wzrostu, nic. Postanowiłam, że w styczniu pójde prywatnie, bo w ośrodku niczego się nie dowiem. Nasza służba zdrowia i cały ten sprzęt pozostawia jeszcze wiele do życzenia . Tak bardzo chciałam wiedzieć pzed świetami .
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-21, 13:21   #89
Meme
Zadomowienie
 
Avatar Meme
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: bielsko- biała
Wiadomości: 1 030
GG do Meme
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!

Cytat:
Napisane przez płatek1
Super są te zdjęcia i pomyśleć, że mamy w brzuszku taka niesamowitą istotke . Ja wóciłam dzisiaj zawiedzina z USG, myślałam, że dowiem się w końcu płci, a tu nici (jestem w 26 tg. ciąży), podobno jeszcze wszystko jest za małe. Nie znam wagi dziecka ani wzrostu, nic. Postanowiłam, że w styczniu pójde prywatnie, bo w ośrodku niczego się nie dowiem. Nasza służba zdrowia i cały ten sprzęt pozostawia jeszcze wiele do życzenia . Tak bardzo chciałam wiedzieć pzed świetami .
wiesz Płatku, wydaje mi się, że lepiej bedzie dla Ciebie jeśli faktycznie wybierzesz się prywatnie do lekarza na USG i w ogóle. To nie prawda, ze w 26 dziecko jest za małe,zeby stweirdzić płeć, absolutnie. Jeśli dziecko jest dobrze ułożone lekarz moze już w 20 tyg, powiedzieć czy to chłopiec czy dziewczynka. Ja sie dowiedziałam bedąc w 17 czy 18, że mam synka, jak na razie wszystkie badania to potwierdzają. Poza tym lekarz powinien Cię informować jak duży jest już dzidziuś no i ile waży. Chyba nie powiem nic nowego, jesli stwierdzę, że nasza państwowa słuzba zdrowia do niczego się nie nadaj. Niestety, jak się "bezahlen" to od razu zmieniaja sie realia. Ja na Twoim miejscu bym sie nie zastanawiała i zmieniła lekarza, albo dla własnego świetego spokoju raz wybrała się prywatnie. Ja juz od prawie 6 lat chodzę do tej samej lekarki,prywatnie, fakt płace te 60 zł za wizyte, ale jestem bardzo zadowolona. Na pewno bym jej nie zmieniła, ani tym bardziej nie poszła do NFZ. Do przychodni wybrałam sie kilka razy i zostałam potraktowana jak ostatnia za przeproszeniem szmata, persona non grata, nasłuchałam się tylko kazań, potem Pani "Doktor" mnie ochrzaniła, za współzycie itp, itd, etc. Nie warto, przynajmniej jak dla mnie. Poza tym nie trzeba dawać lekarzowi "w łapę",żeby Cie skierował na L4, a na takowe niestety czekaja lekarze z rejonu.
Pozdrawiam!
__________________
Kategorycznie odmawiam dalszego rozmnażania

FILIPEK
http://tickers.baby-gaga.com/t/squsq...pek+ma+już.png

MADZIA
http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...+Madzia+ma.png
Meme jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-21, 13:37   #90
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!

Zgadzam sie z Nel, prywatne a panstwowe wizyty dzieli po prostu przepaść, ja tez chodze prywatnie, a do mojej lekarki mogę dzwonic na kom. z każdym problemem czy watpliwoscia. Co do płci to rzeczywiscie, spokojnie na tym etapie ciazy można juz ja stwierdzic o ile oczywiscie dzidzius jest dobrze ułożony. Moj niestety tak sie maskuje ze na żadnym sprzecie, nawet na tym super do badan prenatalnych nie dało sie wychwycic, a ostatnie usg też miałam robione w 26 tc. Wiec z tą płcią to naprawde może byc różnie - prywatna wizyta niestety nie gwarantuje ze sie dowiesz, trzeba nam sie Płatku uzbroic w cierpliwosc
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.