Co mam zrobić jeśli nie idę nigdzie na sylwka ?? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-12-04, 23:10   #61
Juda
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Za górami, za lasami...
Wiadomości: 5 108
GG do Juda
Dot.: Co mam zrobić jeśli nie idę nigdzie na sylwka ??

Cytat:
Napisane przez lorinka
aniad61 - nawet nie wiesz, jak ja Cię rozumiem też mam 16 lat i też mam wrażenie, że tracę najlepsze lata... prawie nigdzie nie chodzę na imprezy, sylwestra też spędzę w domu... eh ale w końcu to tylko JEDNA noc, a pomyślmy że w dodatku następnego dnia obudzimy się bez żadnego kaca ani niczego
Ej Dziewczyny... ale tragizm robicie.
Po pierwsze- kac to chyba nie jest aż tak przyjemna sprawa
po drugie- 16 lat i kac? Picie? Ostre chlanie?
Imprezy do rana?

Spokojnie... Macie nie "aż" tylko "dopiero"
16 lat- życie właśnie przed Wami a Wy piszecie jakbyście miały 100 lat, wszystkie choroby i schorzenia świata, zaś jutro czekała by na Was tylko śmierć...

Tego chleba jeszcze nie raz w życiu spróbujecie- ba! Jeszcze będziecie miały dość
__________________
Gdy się na coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna.
Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna.
Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał,
a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana.
A gdy dostaje furii to jej się tylko tak zdaje...

Juda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-04, 23:16   #62
tygrysiatko18
Zadomowienie
 
Avatar tygrysiatko18
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 062
Dot.: Co mam zrobić jeśli nie idę nigdzie na sylwka ??

jedyne zaplanowany sylwester jaki mialem to rok temu jechalismy z wieksza ekipa do zakopanego, tak to zawsze wyjscie organizowalo sie 31.12 i nie zawsze byly to udane imprezy. Najbardziej wkurzaja mnie opowiesci "my to bylismy tu i tu bawilismy sie ze ho ho .... itd zachwalanie jak to oni sie dobrze bawili" po czym spotykam inych znajomych ktorzy przypadkiem ich spotkali i co sie okazuje? zabawa wcale nie byla taka super jedno z nich lezalo w lozku z goraczka a drugie biegalo po aptekach szukajac lekow z calego tego sylwestrowego HALLO wkurzaja mnie wlasnie opowiesci.


sylwester z najblizszymi to fajna sprawa a na impreze mozna isc zawsze.
__________________
Jestem stuprocentowym facetem, na prawie stuprocentowo babskim forum
tygrysiatko18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-04, 23:21   #63
tygrysiatko18
Zadomowienie
 
Avatar tygrysiatko18
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 062
Dot.: Co mam zrobić jeśli nie idę nigdzie na sylwka ??

Cytat:
Napisane przez Juda
Ej Dziewczyny... ale tragizm robicie.
Po pierwsze- kac to chyba nie jest aż tak przyjemna sprawa
po drugie- 16 lat i kac? Picie? Ostre chlanie?
Imprezy do rana?



Tego chleba jeszcze nie raz w życiu spróbujecie- ba! Jeszcze będziecie miały dość

ostatnia sentencja trafia w sedno ale przykre jest to ze dzis mlodziez (sam sie do niej zaliczam ale chyba jestem wyjatkiem od reguly) impreze bez duzej ilosci alkoholu, kaca rano, a jak dobrze pojdze polowy imprezy w kiblu uwaza za nie udana i nudna. Wszystko dla ludzi ale trzeba miec swoj rozsadek, a jak ktos ma kaca to tego rozsadku nie ma
__________________
Jestem stuprocentowym facetem, na prawie stuprocentowo babskim forum
tygrysiatko18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-04, 23:31   #64
Juda
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Za górami, za lasami...
Wiadomości: 5 108
GG do Juda
Dot.: Co mam zrobić jeśli nie idę nigdzie na sylwka ??

Cytat:
Napisane przez tygrysiatko18
ostatnia sentencja trafia w sedno ale przykre jest to ze dzis mlodziez (sam sie do niej zaliczam ale chyba jestem wyjatkiem od reguly) impreze bez duzej ilosci alkoholu, kaca rano, a jak dobrze pojdze polowy imprezy w kiblu uwaza za nie udana i nudna. Wszystko dla ludzi ale trzeba miec swoj rozsadek, a jak ktos ma kaca to tego rozsadku nie ma
Jakoś nigdy nie rajcowało mnie picie wódki
czy innego alkoholu w litrowych ilościach,
a tym bardziej późniejszy efekt- wymioty...
W ubikacji, przez okno, przez balkon,
na podłoge, w krzakach czy innych
fascynujących miejscach...

Bawić można się nie pijąc i pijąc- ale tylko
w naprawdę odpowiednich warunkach dla naszego organizmu. Chyba nikt nie lubi uczucia suchości w ustach, jadłowstrętu
na każdą potrawę, czy tzw "helikoptera"
w głowie...
Każdy to przechodził, bo chciał coś pokazać
udowodnić nie tylko sobie, ale i towarzystwu

Tylko, że z czasem to robi się żałosne...
Zwłaszcza widok pijanej, zataczającej
się nastolatki wracającej z imprezy.

I nie prowadzę tu propagandy antyalkoholowej, tylko na pewne rzeczy, przychodzi odpowiednia chwila.
Pić w towarzystwie- okej... Jeszcze lepiej. Nawet wręcz wskazane. Każdy się zna
i nikt nie okazuje niechęci na widok
spitego przyjaciela ; )

A patrzenie na nieznajomą, narąbaną, zataczającą się osobę?

Aż odrzuca...
__________________
Gdy się na coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna.
Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna.
Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał,
a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana.
A gdy dostaje furii to jej się tylko tak zdaje...

Juda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-05, 00:27   #65
Złośnica81
Zadomowienie
 
Avatar Złośnica81
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 702
GG do Złośnica81
Dot.: Co mam zrobić jeśli nie idę nigdzie na sylwka ??

Ja wam w zasadzie troszkę zazdroszczę Ostatni raz siedziałam w domu mając chyba 12 lat, od tego czasu spędzałam Sylwestra na mniejszych i większych imprezach (raz tylko we dwójkę), w tym roku też pewnie gdzieś pójdę, choć szczerze mówiąc zbytnio mnie to nie cieszy. Chciałabym spędzić Sylwestra z TŻ,a on chciałby gdzieś iść... Pewnie nawet zgodziłby się zostać w domu ze mną, ale sam na sam, a do tego nie mamy warunków. A mnie się marzy właśnie np filmowa noc z masą pyszności, bez makijażu za to we flanelowej piżamce
Złośnica81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-05, 00:43   #66
Juda
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Za górami, za lasami...
Wiadomości: 5 108
GG do Juda
Dot.: Co mam zrobić jeśli nie idę nigdzie na sylwka ??

Cytat:
Napisane przez Złośnica81
Ja wam w zasadzie troszkę zazdroszczę Ostatni raz siedziałam w domu mając chyba 12 lat, od tego czasu spędzałam Sylwestra na mniejszych i większych imprezach (raz tylko we dwójkę), w tym roku też pewnie gdzieś pójdę, choć szczerze mówiąc zbytnio mnie to nie cieszy. Chciałabym spędzić Sylwestra z TŻ,a on chciałby gdzieś iść... Pewnie nawet zgodziłby się zostać w domu ze mną, ale sam na sam, a do tego nie mamy warunków. A mnie się marzy właśnie np filmowa noc z masą pyszności, bez makijażu za to we flanelowej piżamce
Złośnico ; ) Aż jeszcze bardziej utwierdziłam
się w przekonaniu o moich planach
sylwestrowych ;- )
Ta pidżamka przechyliła sprawę na pozostanie w domku ;- )
A Ty już tak nie marudź- wybaw się za mnie
__________________
Gdy się na coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna.
Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna.
Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał,
a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana.
A gdy dostaje furii to jej się tylko tak zdaje...

Juda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-05, 02:11   #67
Złośnica81
Zadomowienie
 
Avatar Złośnica81
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 702
GG do Złośnica81
Dot.: Co mam zrobić jeśli nie idę nigdzie na sylwka ??

Cytat:
Napisane przez Juda
Złośnico ; ) Aż jeszcze bardziej utwierdziłam
się w przekonaniu o moich planach
sylwestrowych ;- )
Ta pidżamka przechyliła sprawę na pozostanie w domku ;- )
A Ty już tak nie marudź- wybaw się za mnie
Hehe, uwielbiam flanelowe piżamki Do tego włosy w warkocz, wełniane skarpety...super!

Z tym bawieniem się, to nie jest tak do końca, na tyle Sylwestrów, na których byłam, tak naprawdę super bawiłam się może 3-4 razy. Reszta była bardziej lub mniej przeciętna. I tak pewnie będzie w tym roku - te urocze widoczki niemiłosiernie napranych znajomych, bliższych i dalszych , w sumie nudy, bo raczej nie tańczę Jedynym pocieszeniem jest dla mnie fakt, że może wreszcie uda mi się spiknąć się w tym dniu z moją najbliższą przyjaciółką - ostatnio udało się nam razem świętować nadejście nowego roku 7 lat temu
Złośnica81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-05, 03:23   #68
Aneta???
Zakorzenienie
 
Avatar Aneta???
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 5 292
GG do Aneta??? Send a message via Skype™ to Aneta???
Dot.: Co mam zrobić jeśli nie idę nigdzie na sylwka ??

Cytat:
Napisane przez Juda
Jakoś nigdy nie rajcowało mnie picie wódki
czy innego alkoholu w litrowych ilościach,
a tym bardziej późniejszy efekt- wymioty...
W ubikacji, przez okno, przez balkon,
na podłoge, w krzakach czy innych
fascynujących miejscach...

Bawić można się nie pijąc i pijąc- ale tylko
w naprawdę odpowiednich warunkach dla naszego organizmu. Chyba nikt nie lubi uczucia suchości w ustach, jadłowstrętu
na każdą potrawę, czy tzw "helikoptera"
w głowie...
Każdy to przechodził, bo chciał coś pokazać
udowodnić nie tylko sobie, ale i towarzystwu

Tylko, że z czasem to robi się żałosne...
Zwłaszcza widok pijanej, zataczającej
się nastolatki wracającej z imprezy.

I nie prowadzę tu propagandy antyalkoholowej, tylko na pewne rzeczy, przychodzi odpowiednia chwila.
Pić w towarzystwie- okej... Jeszcze lepiej. Nawet wręcz wskazane. Każdy się zna
i nikt nie okazuje niechęci na widok
spitego przyjaciela ; )

A patrzenie na nieznajomą, narąbaną, zataczającą się osobę?

Aż odrzuca...
Wracajacej z imprezy-w najlepszym wypadku.Zdarza sie tak,ze nie jest sie w stanie wrocic o wlasnych silach do domu.Kiedys,majac jeszcze nascie lat,takie imprezy traktowalam jak okazje do schlania sie a czesto nie wytrzymalam nawet do polnocy Czesto imprezy w domu,w duzym towarzystwie,jest co wspominac.Na szczescie kazdy dorosleje i wyrasta z tego.Z doswiadczenie wiem,ze majac te 16 lat naprawde chce sie chodzic,bawic i nie powiem,ze w tym wieku nie wypada.Chociaz na dyskotece moze byc problem.Pierwszego w swoim zyciu fajnego sylwestra spedzilam w wieku 15 lat na prywatce w domku,pelna kultura,super zabawa.Dzieki Bogu nie mialam problemow typu gdzie,z kim isc.I powiem szczerze,nie wyobrazam sobie,bedac nastolatka siedziec w domu,SAMA.Brrr.Wolalabym isc,gdziekolwiek,poprostu wyjsc z domu.Zawsze spotykalo sie znajomych.Zauwazylam,ze nie wszyscy spedzaja Sylwestra w domu,knajpie,imprezie.Wie lu ludzi spedza go poprostu na ulicy.Troche odwagi.I wydaje mi sie,ze Ania jest kompletnie zdolowana osoba,pozbawiona checi zycia i jak to sie mowi,najlepiej jest polozyc sie do lozka i czekac na smierc.Tak nie mozna,nie w tym wieku.Faktem jest,ze sa czasami w zyciu gorsze chwile,ale trzeba im stawic czolo.Wydaje mi sie rowniez,ze unika ludzi a pozniej narzeka,ze nie ma przyjaciol.Na sama mysl o spotkaniach wizazanek zareagowala znudzeniem,niechecia.Wiec w tym wypadku nie mozna miec pretensji do ludzi,ktorzy mnie nie zaprosili.Miec chec gdzies isc to nie wszystko,nikt nie jest jasnowidzem.Z drugiej strony,bym znala osobe,wiecznie narzekajaca,marudzaca,poz bawiona energii,zycia itd.sama bym sie zastanowila,czy chce sie bawic w towarzystwie takiej osoby.Troche wiary w siebie i odwagi!!!
Aneta??? jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-06, 17:04   #69
aniad61
Zadomowienie
 
Avatar aniad61
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 203
GG do aniad61
Dot.: Co mam zrobić jeśli nie idę nigdzie na sylwka ??

Cytat:
Napisane przez Aneta???
Wracajacej z imprezy-w najlepszym wypadku.Zdarza sie tak,ze nie jest sie w stanie wrocic o wlasnych silach do domu.Kiedys,majac jeszcze nascie lat,takie imprezy traktowalam jak okazje do schlania sie a czesto nie wytrzymalam nawet do polnocy Czesto imprezy w domu,w duzym towarzystwie,jest co wspominac.Na szczescie kazdy dorosleje i wyrasta z tego.Z doswiadczenie wiem,ze majac te 16 lat naprawde chce sie chodzic,bawic i nie powiem,ze w tym wieku nie wypada.Chociaz na dyskotece moze byc problem.Pierwszego w swoim zyciu fajnego sylwestra spedzilam w wieku 15 lat na prywatce w domku,pelna kultura,super zabawa.Dzieki Bogu nie mialam problemow typu gdzie,z kim isc.I powiem szczerze,nie wyobrazam sobie,bedac nastolatka siedziec w domu,SAMA.Brrr.Wolalabym isc,gdziekolwiek,poprostu wyjsc z domu.Zawsze spotykalo sie znajomych.Zauwazylam,ze nie wszyscy spedzaja Sylwestra w domu,knajpie,imprezie.Wie lu ludzi spedza go poprostu na ulicy.Troche odwagi.I wydaje mi sie,ze Ania jest kompletnie zdolowana osoba,pozbawiona checi zycia i jak to sie mowi,najlepiej jest polozyc sie do lozka i czekac na smierc.Tak nie mozna,nie w tym wieku.Faktem jest,ze sa czasami w zyciu gorsze chwile,ale trzeba im stawic czolo.Wydaje mi sie rowniez,ze unika ludzi a pozniej narzeka,ze nie ma przyjaciol.Na sama mysl o spotkaniach wizazanek zareagowala znudzeniem,niechecia.Wiec w tym wypadku nie mozna miec pretensji do ludzi,ktorzy mnie nie zaprosili.Miec chec gdzies isc to nie wszystko,nikt nie jest jasnowidzem.Z drugiej strony,bym znala osobe,wiecznie narzekajaca,marudzaca,poz bawiona energii,zycia itd.sama bym sie zastanowila,czy chce sie bawic w towarzystwie takiej osoby.Troche wiary w siebie i odwagi!!!
Ty chyba jesteś psychologiem Serio...wyczytałam tu wiele prawdy o sobie :P nie narzekam ciągle, ale jestem typem samotnika..ale nie tak strasznego samotnika..mam kilka takich fajnych znajomosci, ktore sa "prawdziwe" i trwałe...Unikam ludzi...hm...unikam może dlatego, że czasem i to nawet często nie wiem o czym rozmawiać z człowiekiem...często zapominam co się działo przez pół dnia i gdy ktoś się mnie pyta jak ci minął dzień odpowiadam: jakoś tak szybko...Zareagowałam na myśl o spotkaniu wizażanek lękiem...nie niechęcią, bo chodzi mi o to, że strasznie przeraża mnie moja nieśmiałość...na razie tyle napiszę...jestem ciekawa co mi poradzisz Bo pięknie mnie "rozszyfrowujesz" :P
aniad61 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-07, 15:30   #70
Gonia1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 480
Dot.: Co mam zrobić jeśli nie idę nigdzie na sylwka ??

Cytat:
Napisane przez aniad61
Ty chyba jesteś psychologiem Serio...wyczytałam tu wiele prawdy o sobie :P nie narzekam ciągle, ale jestem typem samotnika..ale nie tak strasznego samotnika..mam kilka takich fajnych znajomosci, ktore sa "prawdziwe" i trwałe...Unikam ludzi...hm...unikam może dlatego, że czasem i to nawet często nie wiem o czym rozmawiać z człowiekiem...często zapominam co się działo przez pół dnia i gdy ktoś się mnie pyta jak ci minął dzień odpowiadam: jakoś tak szybko...Zareagowałam na myśl o spotkaniu wizażanek lękiem...nie niechęcią, bo chodzi mi o to, że strasznie przeraża mnie moja nieśmiałość...na razie tyle napiszę...jestem ciekawa co mi poradzisz Bo pięknie mnie "rozszyfrowujesz" :P

Ja chętnie bym pojechała na taki zlot w Sylwestra, jeśli np. byłby w Łodzi. Ale musiałabym mieć pewność, że nie będę tam sama.
Gonia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-08, 20:26   #71
Aneta???
Zakorzenienie
 
Avatar Aneta???
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 5 292
GG do Aneta??? Send a message via Skype™ to Aneta???
Dot.: Co mam zrobić jeśli nie idę nigdzie na sylwka ??

Cytat:
Napisane przez aniad61
Ty chyba jesteś psychologiem Serio...wyczytałam tu wiele prawdy o sobie :P nie narzekam ciągle, ale jestem typem samotnika..ale nie tak strasznego samotnika..mam kilka takich fajnych znajomosci, ktore sa "prawdziwe" i trwałe...Unikam ludzi...hm...unikam może dlatego, że czasem i to nawet często nie wiem o czym rozmawiać z człowiekiem...często zapominam co się działo przez pół dnia i gdy ktoś się mnie pyta jak ci minął dzień odpowiadam: jakoś tak szybko...Zareagowałam na myśl o spotkaniu wizażanek lękiem...nie niechęcią, bo chodzi mi o to, że strasznie przeraża mnie moja nieśmiałość...na razie tyle napiszę...jestem ciekawa co mi poradzisz Bo pięknie mnie "rozszyfrowujesz" :P
No to odpowiadam Teraz ja czytam jak o sobie troche lat temu,ale mnie pomoglo wlasnie czeste przebywanie z ludzmi,dostalam troche niewyparzonej geby i nie dam sobie w kasze nadmuchac a kiedys ktos mogl o mnie mowic co chce.Tez bylam strasznie niesmiala,na mysl o spotkaniu sie z kims dostawalam bolow brzucha.Ale uwierz mi,chowanie sie i unikanie ludzi coraz bardziej poglebia problem.Pozniej cos jeszcze dopisze,musze uciekac.Aha.Nie jestem psychologiem tylko czlowiekiem,ktory poznal troche zycia
Aneta??? jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-08, 21:56   #72
Fronka
Raczkowanie
 
Avatar Fronka
 
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 379
Dot.: Co mam zrobić jeśli nie idę nigdzie na sylwka ??

Cytat:
Napisane przez lafigue
Ja zawsze uważałam, że Sylwetra należy spędzać z najbliższymi osobami. Z takimi, które były nam bliskie w kończącym się roku i które chciałybyśmy mieć przy sobie w następnym... I zawsze do tej pory mi się to udawało, spędzałam ten wieczór z moimi przyjaciółmi i aktualnymi chłopakami (na imprezach, ale gdybyśmy siedzieli i oglądali tv byłoby to dla mnie tak samo cenne i przyjemne). W tym roku moi przyjaciele będą kilkaset km ode mnie, każdy w innym miejscu, a mnie zapowiada się Sylwester z obcymi ludźmi (będę znać jedynie mojego chłopaka). I wiecie co? Gdyby tak bardzo nie zależało na tym mojemu chłopakowi, najchętniej spędziłabym Sylwka właśnie sama w domu...i chyba bym się lepiej bawiła... dlatego wszystko zależy od podejścia - ktoś nie chcę spędzać Sylwestra w domu a ktoś inny o tym marzy... a skoro ktoś o tym może marzyć, tzn że to nie jest takie złe
Otóż to. Najważniejsze w Sylwestra jest spędzenie go w taki sposób w jaki się lubi i w towarzystwie, które nam odpowiada i w którym się dobrze czujemy. Zupełnie nie rozumiem ogólnej presji na huczne zabawy w sylwestra tylko dlatego, że to sylwester.

W zeszłym roku nie mieliśmy planów z TZ. Dwa dni przed sylwestrem zaprosiła nas na impreze jego koleżanka. I mieliśmy iść. Ja nie miałam ochoty, gdyż poza TZ i tą koleżanką nikog bym nie znała, ale myślałam że TZ chce iść. I dopiero w drodze okazało się, że on też wcale nie chce. I wróciliśmy do domu, spędziliśmy sylwestra z moją siostrą i jej TZ. Było bardzo przyjemnie. Bardzo się cieszyłam że nie poszliśmy na tą imprezę.

A w tym roku nie mam ochoty nigdzie iść, więc spędzę noc sylwestrową w pracy.
__________________
Fronka
Fronka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-08, 22:39   #73
cukierasek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 372
Dot.: Co mam zrobić jeśli nie idę nigdzie na sylwka ??

A ja pewnie dowiem sie 31 grudnia co bede robić w sylwka... tak jak w zeszłym roku. Miałam siedziec w domku sama, ewentualnie miała przyjsc kolezanka ktora tez nie miala co robic....ale jakimś dziwnym niewyjasnionym sposobem spędziłam zylwestra z 15 osobami u mnie w domku bo okazalo sie ze nikomu plany nie wypaliły i zrobilismy ipmrezke u mnie.... Kazdy przyniusl cos z domu do jedzonka potem zrobilismy mała zzutke i zrobilismy male zakupy... I jak narazie to był najleprzy sylwester bo wszystko wyszło spontanicznie Wiec mam nadzieje ze w tym roku tez bedzie fajnie....
Ale tak sie zastanawiam ze bardzo prawdopodobne ze w tym roku jednak zostane w domu wiec kilka dni przed sylwkiem wybiore sie na zakupy i kupie sobie wielkie papcie w kształcie jakiegoś zwierzaka i super-hiper-odstrzałową-ciepłą PIDŻAME!!! i cały wieczor bede sobie w niej paradowac!!! oglądając horrory i w jednej rece tzrymając szampana w drugiej najwiekrzy jaki może być słoik nutelli
cukierasek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-09, 09:30   #74
trynosz
Zakorzenienie
 
Avatar trynosz
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 7 167
Dot.: Co mam zrobić jeśli nie idę nigdzie na sylwka ??

Wiesz co Ania dzisiaj popytalam sie kolezanek w klasie i 10 na prawie 10 nie ma gdzie isc hehe Coprawda jedna dziewczyna powiedziala, ze wynajmuje apartament w hotelu na sylwestra, ale to tak btw. Takze nie jestem sama i juz razem cos wykombinujemy. Najprawdopodobniej pojedziemy do centrum spedzic sylwka z innymi bialostoczanami, a potem do kotrejs do domu kontynuowac imprezke.
trynosz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-09, 10:13   #75
Shemreolin
Zakorzenienie
 
Avatar Shemreolin
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 065
GG do Shemreolin Send a message via Skype™ to Shemreolin
Dot.: Co mam zrobić jeśli nie idę nigdzie na sylwka ??

A ja w tym roku zupelnie nie mam ochoty nigdzie isć. Od wielu lat zawsze bylo ciśnienie żeby koniecznie cos wymyśleć i oczywiscie wszyscy o tym móili i nikt nic nie robił. W zeszłym roku to ja wszystko zorganizowałam i przy tym się nieźle zirytowałam, bo wszyscy wybrzydzali, ale tyłka nikt nie ruszył żeby zaproponować cos od siebie. No i pomyślałam, że w tym roku olewam to i nie będe sie w to mieszać. Prawdopodobnie kupię sobie wino czy szampana, zrobie sobie salatkę, zgram sobie z netu jakiś fajny film i będe siedzieć na wizażu

I w sumie nawet cieszę sie z tego.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.



Shemreolin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-09, 11:05   #76
Asik_
Zakorzenienie
 
Avatar Asik_
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 083
Dot.: Co mam zrobić jeśli nie idę nigdzie na sylwka ??

Ja spedze Sylwestra na imprezie. Pewnie bedzie fajnie. Z TŻ i innymi znajomymi Żałuje tylko, że nie będzie tam pewnej osoby....... No cóż
Asik_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-10, 22:32   #77
enessi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13
GG do enessi
Dot.: Co mam zrobić jeśli nie idę nigdzie na sylwka ??

hm no to ja narazie tez nie mam zadnych planow na spedzenie sylwestra pewnie sylwestra spedze w domku organizujuc sobie maraton filmowy przy kompie, ale moze jest jeszcze ktos z okolic Katowic i nie ma gdzie spedzic sylwestra to moze razem cos wymyslimy, a moze zbierze sie jakas grupka osob hm no to czekam :P

Pozdrawiam :P
enessi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-10, 23:51   #78
agusia_1
Zakorzenienie
 
Avatar agusia_1
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 3 548
GG do agusia_1
Dot.: Co mam zrobić jeśli nie idę nigdzie na sylwka ??

No to i ja dołączam do grona osób które prawdopodobnie spędzą sylwestra w domu Na razie jakichkolwiek propozycji brak Szczerze mówiąć średnio mam ochotę gdzieś iść, szczególnie jakbym miała nie znać większości osób o czym zresztą już wspomniałyście
Najbardziej denerwujące będą te kretyńskie pytania po Sylwestrze i zdziwienie na wieść że siedziałam w domu ;/ Tylko że jakoś teraz nikt się nie kwapi żeby coś zaproponować a potem będzie gadanie: "trzeba było iść z nami" itp. ;/
No ale trudno... Cóż zrobić?? Przecież nie będę wymyślać historyjek gdzie to ja byłam i jak szampańsko się bawiłam do rana
__________________
Zapraszam na naszego funpage'a pomocowego Zwierzaki z Mińska Pomóż nam pomagać potrzebującym zwierzętom!

Szukasz kota/psa do adopcji? Może Twoi znajomi szukają? Zajrzyj do nas!

Adopcje na terenie Warszawy i okolic
agusia_1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-30, 09:14   #79
allen15
Rozeznanie
 
Avatar allen15
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: z zachodu Polski :)
Wiadomości: 576
Dot.: Co mam zrobić jeśli nie idę nigdzie na sylwka ??

Ja w tym roku tez siedzę w domku To wcale nie musi byc koszmar, ja pewnie włacze wizaz, zjem cos dobrego i bedzie jazda Mam nadzieję,ze szybko zleci ten Sylwester, bo na poczatku rzeczywiscie jest troche przykro, gdy wszyscy wokol się bawią....eh pociesza mnie to, ze moze za rok się gdzies wybiorę Fakt, z zalozeniem wątku dla osob spedzających Sylwestra na wizazu to bardzo dobry pomysl
allen15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-30, 09:58   #80
Moniquee
Zadomowienie
 
Avatar Moniquee
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 305
GG do Moniquee
Dot.: Co mam zrobić jeśli nie idę nigdzie na sylwka ??

czytając ten wątek jestem bardzo zdziwiona że tylke osób spędza sylwestra w domu
bo jak jak mówię że nie mam żadnych planów i raczej nigdzie się nie wybieram widzę współczujące spojrzenie znajomych i pełne smutku stwierdzenie:"Naprawdę będziesz w domu??? przykro mi... dlaczego nigdzie nie chcesz iść... nie martw się może się coś jeszcze trafi..." - nawet mój Tż zareagował podobnie

W tym roku nie mam ochoty na żaden Sylwestrowy bal - bo nie mam zamiaru pindrzyć się w domu przez pół dnia, żeby spędzić kilka godzin w towarzystwie nieznanych mi osób .... w tym roku naciągam kurtkę na grzbiet biorę pod pachę znajomego i idę się bawić do Wrocławskiego Rynku - myślę że zabawa będzie przednia a jak nie to nic straconego - zawijam się do domku ....

Może te wizażanki które nie mają żadnych planów na sylwestra a są z tych okolic - spotkamy się na Rynku ????? Może taki mini zlot ???? Co Wy na to ????
__________________
Uciekaja wszystkie mysli zle - z kazdym dniem ....
Moniquee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-30, 10:59   #81
Seagirl
Zadomowienie
 
Avatar Seagirl
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 350
Dot.: Co mam zrobić jeśli nie idę nigdzie na sylwka ??

To już jutro. JA też będę spędzać sylwestra w domu. Los tak chciał i pierwszy raz nigdzie nie idę na sylwestra. Pocieszam się tym, że tyle z was będzie siedziało na wizażu. Będzie z kim popisać. Załóżmy jutro koniecznie wątek.
Seagirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-30, 11:05   #82
Seagirl
Zadomowienie
 
Avatar Seagirl
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 350
Dot.: Co mam zrobić jeśli nie idę nigdzie na sylwka ??

Cytat:
Napisane przez Fronka
Otóż to. Najważniejsze w Sylwestra jest spędzenie go w taki sposób w jaki się lubi i w towarzystwie, które nam odpowiada i w którym się dobrze czujemy. Zupełnie nie rozumiem ogólnej presji na huczne zabawy w sylwestra tylko dlatego, że to sylwester.

W zeszłym roku nie mieliśmy planów z TZ. Dwa dni przed sylwestrem zaprosiła nas na impreze jego koleżanka. I mieliśmy iść. Ja nie miałam ochoty, gdyż poza TZ i tą koleżanką nikog bym nie znała, ale myślałam że TZ chce iść. I dopiero w drodze okazało się, że on też wcale nie chce. I wróciliśmy do domu, spędziliśmy sylwestra z moją siostrą i jej TZ. Było bardzo przyjemnie. Bardzo się cieszyłam że nie poszliśmy na tą imprezę.

A w tym roku nie mam ochoty nigdzie iść, więc spędzę noc sylwestrową w pracy.
Ja bym mogła spędzić tego sylwestra z moim TŻ, obojętnie gdzie, nawet w domu ale chociaż we dwójkę. A tu wygląda że spędzę go samotnie, no...mama będzie w drugim pokoju.
Seagirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-30, 11:24   #83
allen15
Rozeznanie
 
Avatar allen15
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: z zachodu Polski :)
Wiadomości: 576
Dot.: Co mam zrobić jeśli nie idę nigdzie na sylwka ??

Eh dowiedzialam sie przed chwilą, ze moj obiekt zainteresowan bedzie sie swietnie bawil na imprezie sylwestrowej, na ktorej pojawi się tez moja przyjaciolka, ktora go kiedys bardzo kochala A ja jestem zazdrosssna Eh bedzie mi jutro bardzo smutnoI nie ma kto mnie pocieszyc

Edytowane przez allen15
Czas edycji: 2005-12-30 o 13:11
allen15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-30, 11:24   #84
natuska17
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 3 294
Dot.: Co mam zrobić jeśli nie idę nigdzie na sylwka ??

Ja najprawdopodobniej zostanę w tym roku w domu. Ewentualnie przyczepię się do kumpli z osiedla i będę z nimi robić obchód po wszystkich imprezach U mnie w mieście nic nie organizują, zazdroszczę wrocławiankom. Super rynek, i super impreza tam musi być, świetne miasto
Nie przejmujcie się samotnością w ten zwykły wieczór. W myśl zasady "nie ważne gdzie, ważne z kim", spędźcie go same. Będziecie mieć pewność, że to wyborowe towarzystwo
__________________

natuska17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-30, 11:42   #85
smerfeta3
Zakorzenienie
 
Avatar smerfeta3
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Przytulny pokoik
Wiadomości: 4 440
Dot.: Co mam zrobić jeśli nie idę nigdzie na sylwka ??

Nawet nie podejrzewałam że tyle takich fajnych dziewczyn nie ma gdzie sie wybrać na sylwka.
Z tego co zauważyłam u mnie w mieście też jest to coraz częstsze.
Mój sylwek odbędzie sie w domu z lodami,sałatka w ciepłych kapciach i piżamce.
Ale nie martwcie sie dziewczymy będziemy go świętować na "wizażu"

Z drugiej strony jest mi bardzo przykro bo odkąd skończyłam jakieś 12 lat co roku chodziłam na jakieś imprezy no a teraz mając 18 lat będę siedzieć w domu
No ale wkońcu to jest tylko sylwester i równie dobrze można go spędzić w domku
smerfeta3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-30, 12:58   #86
dzasmina
Raczkowanie
 
Avatar dzasmina
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 361
Dot.: Co mam zrobić jeśli nie idę nigdzie na sylwka ??

Ja też miałam nadzieję, że ostatniego sylwestra w moim rodzinnym mieście ( bo w tym roku kończę szkołę i wybieram się na studiia) spędzę w jakimś większym gronie, ale jakoś tak wyszło że moja paczka się posypała i tegorocznego sylwestra spędzę w domu swoim, albo u TŻ. Na początku szkoda mi było że nie będzie jakiejś większej imprezy, bo zeszłoroczna była boska, ale teraz bardzo się cieszę. Po co mam całą noc paradować ze sztucznym uśmiechem i udawać że jest super. Wolę spędzić ten wieczór w towarzystwie ukochanego mężczyzny oglądając stertę filmów i zajadając masę smakołyków. I zabawa wcale nie musi być huczna, żeby była udana. Dodam jeszcze że znakomita większość moich znajomych nie ma gdzie się podziać w tym roku i zapewne będzie siedzieć w domu, więc mogę się czuć zadowolona
dzasmina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-30, 15:18   #87
Gonia1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 480
Dot.: Co mam zrobić jeśli nie idę nigdzie na sylwka ??

Cytat:
Napisane przez dzasmina
Wolę spędzić ten wieczór w towarzystwie ukochanego mężczyzny oglądając stertę filmów i zajadając masę smakołyków.
Jakbym miała tak spędzać Sylwestra, to bym w ogóle nie narzekała.
Gonia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-30, 15:47   #88
happygirl
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 603
Dot.: Co mam zrobić jeśli nie idę nigdzie na sylwka ??

Cytat:
Napisane przez Gonia1
Jakbym miała tak spędzać Sylwestra, to bym w ogóle nie narzekała.
właśnie.
TZ pojechał do rodziców i wróci w lutym, przyjaciółki, a raczej chyba "przyjaciółki" nie odzywają się profilaktycznie od miesiąca... A rodzice zapraszają znajomych do domu. I ja z nimi jak ten kapeć... Eh
__________________
The world can be divided into ladies and all other creatures
happygirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-30, 15:55   #89
April007
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 1 461
GG do April007
Dot.: Co mam zrobić jeśli nie idę nigdzie na sylwka ??

Cytat:
Napisane przez Gonia1
Jakbym miała tak spędzać Sylwestra, to bym w ogóle nie narzekała.
No wlasnie... wiekszosc spedza Sylwestra tak jak chce. Nie ma co narzekac jesli sie nie ma ochoty nigdzie isc. Ale ja lubie tanczyc, lubie sie wyszalec raz na jakis czas - a tu nie ma gdzie. Mialam jechac do Wroclawia do znajomych ale sama nie moge a kolezanka sie rozlozyla i po wszystkim Kolejny sylwester w domu, przerycze nad kieliszkiem szampana ktorego zreszta nie lubie :/
April007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-30, 19:08   #90
dore
Rozeznanie
 
Avatar dore
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 516
Dot.: Co mam zrobić jeśli nie idę nigdzie na sylwka ??

aaaj dziewczynki
ja tez siedze w domu. jutro jade do sklepu kupie sobie slodkie winko, jakies ciasteczka i cos na cieplo.
rodzice sobie wyjda, braciszek tez.
wlacze tv i bede siedziec w moich owcach /kapcie/ i w pidzamce;-) popijajac to winko i zajadajac sie domowymi salatkami i zakupami
pozdrawiam wszystkie i zycze udanego siedzenia w samotnosci. bo czasami, choc wymuszona, to calkiem przyjemna jest
dore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.