Stereotyp zboczonego buraka

[_Supernova_]

Moze masz za mało do zaoferowania w stosunku do czego wymagasz.

[aleks_90]

Uważasz że jestes zaje***ty bo masz 187/87 i masz jakies tam pasje i szukasz ideału? Ta PIEKNA tez szuka ideału ale to nie jestes Ty. faceci... "ma być piekna, szanowac sie itd tamta jest tylko średnia co z tego ze moze byc ideałem przy blizszym poznaniu" -ale to puste. Autorze wynika z tego co napisałeś że skoro jestes wolny czyli jestes sredni i żadna z Toba nie chce być piekna tym bardziej.

[roblukas]

Napisane przez aleks_90

Uważasz że jestes zaje***ty bo masz 187/87 i masz jakies tam pasje i szukasz ideału? Ta PIEKNA tez szuka ideału ale to nie jestes Ty. faceci... "ma być piekna, szanowac sie itd tamta jest tylko średnia co z tego ze moze byc ideałem przy blizszym poznaniu" -ale to puste. Autorze wynika z tego co napisałeś że skoro jestes wolny czyli jestes sredni i żadna z Toba nie chce być piekna tym bardziej.

widzę ze muszę wyjaśnić co dokładnie miałem na myśli mówiąc o średnich pannach a wiec nazywam tak panny które w klubach poszukują nieustannie nowych męskich obiektów seksualnych, wystarczy schludnie wyglądać i mieć parę groszy na drinki, albo panny które na różnych portalach narzucają się, wysyłając stos dennych wiadomości w stylu chcesz mnie to bierz mnie........
Nie twierdzę że wszystkie dziewczyny są takie
Nie twierdze że jeżeli dziewczyna, nie jest mega atrakcyjna wizualnie, to nie może być mądra i ciekawa
Nie powiedziałem też tego że żadna nie chce ze mną być
Nie uważam że jestem zaje......sty

[yoona]

Muszę się wypowiedzieć, bo akurat jestem w trakcie leczenia złamanego serca po kimś takim jak autor. Zabujałam się w kimś, kto od początku deklarował, że większość dziewczyn jest nudna i "nie ten poziom" (nie pytajcie...) Sam miał wiele do zaoferowania, to fakt, ale jakimś bogiem nie był. Szukał ideału, ciągle wchodził w krótkie relacje, nie potrafi zbudować nic dłuższego, bo ciągle szuka takiej, przy której ziemia usunie mu się spod nóg. Niestety ze mną też tego nie poczuł, usłyszałam, że jestem świetna, atrakcyjna, mądra i bardzo chciał się zaangażować, ale nie poczuł "grzmotu". No i tak teraz cierpię sobie a on szuka dalej...i mam dziwne przeczucie, że mając tak nierealne oczekiwania, nigdy tego grzmotu nie poczuje. A prawda jest taka, że on potrafi kochać, ale tylko siebie. A facet pare lat po 30stce. No i krzywdzi kolejne kobiety...
Ja uważam, że bycie z kimś to często po prostu decyzja, że z tą osobą chcemy być, a nie dzikie pioruny.

Autorze, chcesz tak?

[roblukas]

[QUOTE=tarkowska;57214361]Nagonka? Gdzie? Nie odpowiadasz nawet na istotne pytania, które zadałyśmy Ci na początku, więc rozmowa/ dyskusja z Tobą nie ma sensu.



Pieprzenie i uogólnianie. Znowu. Potrafisz coś innego?




Nie chcesz słyszeć zdania innych. Gdy ktoś Ci mówi, że nazywanie kogoś "byle czym" czy "średniakiem" tylko dlatego, że nie pasuje Ci wizualnie jest buraczanym zachowaniem, to się obruszasz. A to jest prawda. Szanuj innych, bo wyglądu się nie wybiera.

ZLE MNIE ZROZUMIAŁAŚ!!!!!!!! nigdy nie ocenialem nikogo po wyglądzie, i wygląd dla mnie nie ma nic wspólnego z szacunkiem do drugiej osoby NA PRAWADE ŹLE MNIE ZROZUMIAŁAŚ
mówiąc średniaki miałem na myśli :
"widzę ze muszę wyjaśnić co dokładnie miałem na myśli mówiąc o średnich pannach a wiec nazywam tak panny które w klubach poszukują nieustannie nowych męskich obiektów seksualnych, wystarczy schludnie wyglądać i mieć parę groszy na drinki, albo panny które na różnych portalach narzucają się, wysyłając stos dennych wiadomości w stylu chcesz mnie to bierz mnie..... "



Super, mimo wszystko nie chciałabym partnera, który szanuje jedynie mnie, bo mu odpowiadam, a innych ma w dupie, bo są średniakami.

SZANUJĘ KAŻDĄ OSOBĘ BEZ WZGLĘDU NA WYGLĄD jedynie nie intersuje mnie wyżej opisany typ dziewczyn

[gidran]

Takie dyskusje nie mają sensu. Autor coś tam sobie założył, przyszedł się wyżalić, że jego założenia nijak się mają do rzeczywistości (bo chodzi po klubach gdzie panny są poniżej jego oczekiwań, ale to nic) a reszta krytykuje jego założenia, bo każdego trza szanować itd... Rady typu "obniżyć poprzeczkę" nie chce, bo on swoje wie (a innej rady na forum nie dostanie, bo w sumie nikt go nie zna i nie za bardzo wiadomo o co chodzi poza "te i te panie są złe a ja kcem taką i taką a takiej nie znalazłem a buraki i zboczeńce znajdują, złooo wszędzie złooo). Reasumując: autorze no jakoś żyć musisz dalej. Jesteś średni, ale w sumie to świetny więc tym się ciesz. A z założeniami to tak jest, że pewnego dnia może spotkasz laskę w klubie, taką co to normalnie byś nie spojrzał i coś nagle kliknie i się okaże, że jest wspaniała i ach, och i no tak, laski z klubu są ogólnie złeee, ale ona jest zupełnie inna (a będzie taka sama, ale co tam). Albo znajdziesz ideał. Albo nie znajdziesz i będziesz sam. Albo zginiesz w wypadku. No życie to wielka niewiadoma i na forum za wiele się o nim nie dowiesz (ale fakt faktem, mniemanie o sobie zmniejsz, może wtedy ludzie będą Cię bardziej lubić).

[tarkowska]

Chodziło mi o to, że wystawiasz tu sobie laurkę "och, ach, bo nie interesują mnie moralne zera z klubu", a niespecjalnie potrafisz się nam tu zareklamować, jako mężczyzna na którego miałyby się rzucać tabuny chętnych. Bo ani klasy w tym Twoim opisie, ani nawet jakichś bystrzejszych obserwacji, nie widzę. O to chodziło, prawda? Szukasz żony na wizażu? Serio, zmniejsz wymagania i przestań się oglądać na te "średniaki" w klubie, skoro tak Ci to przeszkadza.

[fairytale]

Autorze, a może brakuje Ci kompetencji społecznych? Zobacz założyłeś wątek licząc na dyskusję, a skończyło się na tym, że zostałeś źle zrozumiany, a do tego niechcący uraziłeś kilka osób. Umiejętność ubierania w słowa własnych myśli i intencji jest bardzo ważna, bo to podstawowy sposób na komunikację z innymi ludźmi. Może Twój problem polega na tym, że brakuje Ci umiejętności odczytywania i skutecznego nadawania komunikatów?

[stewardesa]

Napisane przez Lady Audrey

Mama zawsze mówiła "Ładna miska jeść nie da."

A co to znaczy?

Napisane przez roblukas

co do reszty pań, to widać ze ruszyła nagonka, knur się wynurzył, to trzeba go zgnoić, bo przecież na kimś trzeba wyładować swoje frustracje - norma w polskim społeczeństwie i dzieląca je ogromna przepaść (mam porównanie bo mieszkałem parę lat za granica)

wróć tam

Napisane przez roblukas

czym się wyróżniam ?
Jestem zwykłym burakiem, który zdobył się na odwagę, aby szczerze wypowiedzieć się w temacie, bo chce usłyszeć Wasze zdanie, gdyż jest ono dla mnie ważne, jestem trollem, bo nie patrzę na Was tylko jak na obiekty seksualne, jestem średniakiem, zadbanym brunetem 187 cm 87 kg, który prowadzi swój własny dochodowy biznes, uprawia regularnie sport, żyje fit i realizuje swoje pasje muzyczne, nagrywając obecnie płytę w studio, jestem bezczelem, bo szukam kobiety, którą będę chciał obdarzyć uczuciem, szacunkiem i zapewnić jej bezpieczeństwo i wygodne szczęśliwe życie, czy Wam się to podoba czy nie....

Ile? Piszesz do materialistek i nie podajesz konkretów?

Napisane przez roblukas

widzę ze muszę wyjaśnić co dokładnie miałem na myśli mówiąc o średnich pannach a wiec nazywam tak panny które w klubach poszukują nieustannie nowych męskich obiektów seksualnych, wystarczy schludnie wyglądać i mieć parę groszy na drinki, albo panny które na różnych portalach narzucają się, wysyłając stos dennych wiadomości w stylu chcesz mnie to bierz mnie........

To nie chodź do tych klubów i nie siedź na tych portalach.

[skazana_na_bluesa]

to może zwyczajnie przestań szukać lasek w klubach? moi znajomi jakoś po klubach nie chodzą i żyją.

[201701300929]

Napisane przez roblukas

czym się wyróżniam ?
Jestem zwykłym burakiem, który zdobył się na odwagę, aby szczerze wypowiedzieć się w temacie, bo chce usłyszeć Wasze zdanie, gdyż jest ono dla mnie ważne, jestem trollem, bo nie patrzę na Was tylko jak na obiekty seksualne, jestem średniakiem, zadbanym brunetem 187 cm 87 kg, który prowadzi swój własny dochodowy biznes, uprawia regularnie sport, żyje fit i realizuje swoje pasje muzyczne, nagrywając obecnie płytę w studio, jestem bezczelem, bo szukam kobiety, którą będę chciał obdarzyć uczuciem, szacunkiem i zapewnić jej bezpieczeństwo i wygodne szczęśliwe życie, czy Wam się to podoba czy nie....

tlumacze na jezyk polski :
uwazam, ze jestem za☠☠☠isty, przystojny i wogole och i ach ale do tego skromny! wiec tego nie napisze wprost no ale podkresle w kazdym innym poscie,zebyscie na pewno to zauwazyly!
A ze jestem taki super to sredniaki nie dla mnie - powinien sie sznur superlasek ustawic do mnie w kolejce a jakos zadnej nie widac, co sie tu dzieje

Do wszystkich pseudo terapeutek - nie mam problemów w relacjach damsko-męskich ale powiedziałem ze ciężko jest znaleźć uczucie i nie jest powiedziane, że to uczucie ponownie znajdę.

czyli masz

I powiem Wam szczerze ze właśnie mi pokazałyście dlaczego....zastanawiam się skąd w Was tyle pogardy i nienawiści....
teraz dopiero się zacznie kampania nienawiści....

na pewno conajmneij polowa dziewczyn,ktore Ci tu odpisaly myslaly o Tobie i nienawidzily Cie caly wieczor, lalki voodoo pewnie juz w drodze

Napisane przez roblukas

widzę ze muszę wyjaśnić co dokładnie miałem na myśli mówiąc o średnich pannach a wiec nazywam tak panny które w klubach poszukują nieustannie nowych męskich obiektów seksualnych, wystarczy schludnie wyglądać i mieć parę groszy na drinki, albo panny które na różnych portalach narzucają się, wysyłając stos dennych wiadomości w stylu chcesz mnie to bierz mnie........

no jak dla Ciebie to sa sredniaki to wspolczuc, dla mnie np jest to dno i raczje nie otaczam sie takimi ludzmi-moze tez powinienes otoczenie zmienic

[roblukas]

Napisane przez yoona

Muszę się wypowiedzieć, bo akurat jestem w trakcie leczenia złamanego serca po kimś takim jak autor. Zabujałam się w kimś, kto od początku deklarował, że większość dziewczyn jest nudna i "nie ten poziom" (nie pytajcie...) Sam miał wiele do zaoferowania, to fakt, ale jakimś bogiem nie był. Szukał ideału, ciągle wchodził w krótkie relacje, nie potrafi zbudować nic dłuższego, bo ciągle szuka takiej, przy której ziemia usunie mu się spod nóg. Niestety ze mną też tego nie poczuł, usłyszałam, że jestem świetna, atrakcyjna, mądra i bardzo chciał się zaangażować, ale nie poczuł "grzmotu". No i tak teraz cierpię sobie a on szuka dalej...i mam dziwne przeczucie, że mając tak nierealne oczekiwania, nigdy tego grzmotu nie poczuje. A prawda jest taka, że on potrafi kochać, ale tylko siebie. A facet pare lat po 30stce. No i krzywdzi kolejne kobiety...
Ja uważam, że bycie z kimś to często po prostu decyzja, że z tą osobą chcemy być, a nie dzikie pioruny.

Autorze, chcesz tak?

W przeszłości byłem w szczęśliwym 8 letnim związku, miałem narzeczoną i ustalony termin ślubu. W międzyczasie wyjechałem za granicę, ustaliliśmy że będę tam rok a zostałem 4 lata. Przylatywałem do kraju, ona latała do mnie, ale codzienny skype to nie to samo co realna bliskośc. Dziś już wiem, że odległość jest w stanie zabić nawet największe uczucie. Po powrocie do kraju narzeczona mnie zostawiła. Zebrała się w niej frustracja i złość. Bardzo to przeżyłem, próbowałem naprawiać, ale przyniosło to całkowicie odwrotny efekt od zamierzonego. Wiem ze to spieprzyłem, straciłem na prawdę cudowną dziewczynę. Od tamtego czasu po wylizaniu ran, nie spotkałem już takiej dziewczyny. Nie działam też tak jak Twój eks, nie oszukuje i nie krzywdzę.
Powiem Ci że doskonale wiem, co teraz czujesz i na prawdę Ci współczuje. Niesprawiedliwym jest to, że nie znając mnie, porównujesz do swojego byłego. Nie działam też tak jak On, nie oszukuje i nie krzywdzę.(nawiasem mówiąc mam kolegę który idealnie pasuje do jego portretu) I tak mi teraz wpadło do głowy, nie pomyślałaś, że to może by jego wyrafinowany sposób na kobiety ?
Ja uważam że bycie z kimś to potrzeba serca.
Potrafię kochać, jestem stały w uczuciach, nie spotkałem po prostu tej jedynej to wszystko.......

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Napisane przez fairytale

Autorze, a może brakuje Ci kompetencji społecznych? Zobacz założyłeś wątek licząc na dyskusję, a skończyło się na tym, że zostałeś źle zrozumiany, a do tego niechcący uraziłeś kilka osób. Umiejętność ubierania w słowa własnych myśli i intencji jest bardzo ważna, bo to podstawowy sposób na komunikację z innymi ludźmi. Może Twój problem polega na tym, że brakuje Ci umiejętności odczytywania i skutecznego nadawania komunikatów?

Może nie wybiegałbym tak daleko i skłonił sie ku bardziej prozaicznej przyczynie jaką jest dowolna interpretacja wyrwanych z kontekstu zdań....ale jakie to ma teraz znaczenie.......

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Napisane przez Nocna Nimfa

no jak dla Ciebie to sa sredniaki to wspolczuc, dla mnie np jest to dno i raczje nie otaczam sie takimi ludzmi-moze tez powinienes otoczenie zmienic

nie powiedziałem nigdzie że sie otaczam takimi ludźmi tylko że spotykam a to zasadnicza różnica Nimfo

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------

Napisane przez stewardesa

A co to znaczy?wróć tamIle? Piszesz do materialistek i nie podajesz konkretów?To nie chodź do tych klubów i nie siedź na tych portalach.

Wróc za granicę, nie chodź do tych klubów, nie siedź na tych portalach.
Mogę obiecac że się postaram Mamusiu

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

Napisane przez tarkowska

Chodziło mi o to, że wystawiasz tu sobie laurkę "och, ach, bo nie interesują mnie moralne zera z klubu", a niespecjalnie potrafisz się nam tu zareklamować, jako mężczyzna na którego miałyby się rzucać tabuny chętnych. Bo ani klasy w tym Twoim opisie, ani nawet jakichś bystrzejszych obserwacji, nie widzę. O to chodziło, prawda? Szukasz żony na wizażu? Serio, zmniejsz wymagania i przestań się oglądać na te "średniaki" w klubie, skoro tak Ci to przeszkadza.

Założyła mi tu kiedyś profil koleżanka, po tym jak byłem przygnieciony rozstaniem i szczerze mówiąc nie wiem co mnie podkusiło żeby założyc tu wątek.
Pani Tarkowska, niech Pani mi uwierzy, że nawet jeżeli miałbym takie założenie, to już mnie od niego skutecznie odwiodłyście ;-)

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Napisane przez stewardesa

Cytat:
Napisane przez Lady Audrey
Mama zawsze mówiła "Ładna miska jeść nie da."

uwierz mi że zdziwiłabyś się, są wyjątki

[201701300929]

Napisane przez roblukas

nie powiedziałem nigdzie że sie otaczam takimi ludźmi tylko że spotykam a to zasadnicza różnica Nimfo

no podales je jako swoja definicje sredniakow, a wczesniej pisales,ze spotykasz niemal same sredniaki wiec wychodzi na jedno

prawda jest taka ,ze w klubach spotyka sie raczej ludzi liczacych na rozrywke a nie an zwiazek,wiec po rpostu zacznij szukac gdzie indziej

[roblukas]

Napisane przez Nocna Nimfa

no podales je jako swoja definicje sredniakow, a wczesniej pisales,ze spotykasz niemal same sredniaki wiec wychodzi na jedno

prawda jest taka ,ze w klubach spotyka sie raczej ludzi liczacych na rozrywke a nie an zwiazek,wiec po rpostu zacznij szukac gdzie indziej

Powiedziałem że szukam wszędzie, także w klubach co może nie jest najmądrzejszym rozwiązaniem ale czasami nawet i w klubie można spotkać normalna dziewczynę, która przyszła z koleżankami na panieńskie przyjaciółki, więc nie znasz dnia ani godziny Nimfo

[findsomething]

Napisane przez CarycaKatarzynaI

Do tanga trzeba dwojga. Nie każdy ogarnięty facet z pasjami mnie sobą zainteresuje i odwrotnie. Jak dla mnie do tego wszystkiego trzeba dorzucić chemię/iskrę/nić porozumienia i już masz dlaczego tak dużo fajnych singli chodzi po świecie.

I to jest ten szkopuł życia... że muszą zaistnieć te idealne warunki aby coś zaiskrzyło.

[CarycaKatarzynaI]

Napisane przez findsomething

I to jest ten szkopuł życia... że muszą zaistnieć te idealne warunki aby coś zaiskrzyło.

Właśnie idealne warunki, a nie szukanie ideału na siłę

Dla mnie autor tematu to jakby się z choinki urwał. Mam tyle zalet, tak super wyglądam i dochód mam, płyty nagrywam i fit jestem. Szukam takiej i takiej panny, ale żadna mnie nie chcę, tylko same średniaki (chociaż do tej pory nie wiadomo czym one się tak wyróżniają). Na portalach da się poznać kogoś, ale graniczy to z cudem. Sama się umawiałam z mężczyznami z netu, mężczyźni trafiali się mega spoko (a niektórzy naprawdę ekstra), ale co z tego jak nie iskrzyło. Co do dyskotek. Zawsze mnie dziwi jak ktoś mówi, że chodzi tylko jeden typ ludzi do klubu. Nieprawda! Wszystkich tych ludzi łączy to, że chcą się potańczyć/napić/pobawić/nawiązać nowe znajomości. Sama do klubu nie pójdę, ale chodzę ze znajomymi i wtedy nawiązuję nowe znajomości, bo ktoś tam kogoś zna i sieć znajomych się poszerza. Zamiast tak nad sobą się zachwycać, lepiej poszerzaj kontakty, bo wśród ludzi najlepiej nawiązać kontakty damsko-męskie.

[roblukas]

Napisane przez CarycaKatarzynaI

Właśnie idealne warunki, a nie szukanie ideału na siłę

Dla mnie autor tematu to jakby się z choinki urwał. Mam tyle zalet, tak super wyglądam i dochód mam, płyty nagrywam i fit jestem. Szukam takiej i takiej panny, ale żadna mnie nie chcę, tylko same średniaki (chociaż do tej pory nie wiadomo czym one się tak wyróżniają). Na portalach da się poznać kogoś, ale graniczy to z cudem. Sama się umawiałam z mężczyznami z netu, mężczyźni trafiali się mega spoko (a niektórzy naprawdę ekstra), ale co z tego jak nie iskrzyło. Co do dyskotek. Zawsze mnie dziwi jak ktoś mówi, że chodzi tylko jeden typ ludzi do klubu. Nieprawda! Wszystkich tych ludzi łączy to, że chcą się potańczyć/napić/pobawić/nawiązać nowe znajomości. Sama do klubu nie pójdę, ale chodzę ze znajomymi i wtedy nawiązuję nowe znajomości, bo ktoś tam kogoś zna i sieć znajomych się poszerza. Zamiast tak nad sobą się zachwycać, lepiej poszerzaj kontakty, bo wśród ludzi najlepiej nawiązać kontakty damsko-męskie.

I nie powiedziałem że tak nie robię i zgodzę sie z Tobą w zupełności jeżeli chodzi o poszerzanie kontaktów

[zdradzo]

Napisane przez roblukas

W międzyczasie wyjechałem za granicę, ustaliliśmy że będę tam rok a zostałem 4 lata.
(...) nie oszukuje i nie krzywdzę.

A do tego jestem słowny i można mi zaufać

PS Skoro spotykasz nieodpowiednie dziewczyny to widać bywasz w nieodpowiednich miejscach. Włóczysz się po klubach, gdzie wiadomo jak najczęściej jest i masz pretensje, że nie spotykasz modelek kończących właśnie doktorat z automatyki i robotyki. Fucking logic

Dziwne, że taki zajedwabiście boski facet (przyszła gwiazda RMF FM z dochodowym biznesem, żyjąca fit i mająca pasje, czuła i wierna i chcąca poważnego związku osoba) ma problem ze znalezieniem dziewczyny. Znam takich facetów (no dobra-nie nagrywają płyt, chlip!) i zazwyczaj opędzić się nie mogą. O dziwo, wcale nie lgną do nich same pustaki. Chyba masz WYJĄTKOWEGO pecha

[stewardesa]

Napisane przez CarycaKatarzynaI

Jak dla mnie do tego wszystkiego trzeba dorzucić chemię/iskrę/nić porozumienia i już masz dlaczego tak dużo fajnych singli chodzi po świecie.

Chyba w swoim mniemaniu.

Napisane przez findsomething

I to jest ten szkopuł życia... że muszą zaistnieć te idealne warunki aby coś zaiskrzyło.

Czyli jakie?

[tinpanalley]

po przeczytaniu pierwszych kilku zdań myślę: dobrze, że czlowiek ma nastawienie na związek i szuka miłości. Jednak to jedno zdanie o "przeciętniakach" rozbawiło mnie do łez. Bo co trzeba mieć w głowie, żeby przyjść na kobiece forum i nazywać przedstawicielki naszej płci w tak ordynarny sposób! przecież można było napisać, że nie możesz trafić na swój typ urody, czy coś w ten deseń. I jeszcze te pokrętne tłumaczenia, że miałeś na myśli coś innego. BURAK

[stewardesa]

Napisane przez tinpanalley

po przeczytaniu pierwszych kilku zdań myślę: dobrze, że czlowiek ma nastawienie na związek i szuka miłości. Jednak to jedno zdanie o "przeciętniakach" rozbawiło mnie do łez. Bo co trzeba mieć w głowie, żeby przyjść na kobiece forum i nazywać przedstawicielki naszej płci w tak ordynarny sposób! przecież można było napisać, że nie możesz trafić na swój typ urody, czy coś w ten deseń. I jeszcze te pokrętne tłumaczenia, że miałeś na myśli coś innego. BURAK

Nieee, to wszyscy naokoło są burakami. My jesteśmy burakami. I materialistkami. I piszemy do autora "chcesz mnie - bierz mnie", a on biedny szuka uczucia Wszędzie dookoła tylko seks i zepsucie , a on zmuszony chodzić do klubów i na to patrzeć

[roblukas]

Napisane przez tinpanalley

po przeczytaniu pierwszych kilku zdań myślę: dobrze, że czlowiek ma nastawienie na związek i szuka miłości. Jednak to jedno zdanie o "przeciętniakach" rozbawiło mnie do łez. Bo co trzeba mieć w głowie, żeby przyjść na kobiece forum i nazywać przedstawicielki naszej płci w tak ordynarny sposób! przecież można było napisać, że nie możesz trafić na swój typ urody, czy coś w ten deseń. I jeszcze te pokrętne tłumaczenia, że miałeś na myśli coś innego. BURAK

Masz zupełną rację, źle to ująłem, biję się w buraczaną pierś

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Napisane przez stewardesa

Nieee, to wszyscy naokoło są burakami. My jesteśmy burakami. I materialistkami. I piszemy do autora "chcesz mnie - bierz mnie", a on biedny szuka uczucia Wszędzie dookoła tylko seks i zepsucie , a on zmuszony chodzić do klubów i na to patrzeć

hahahahaha stewardesa jesteś niesamowita, to podsumowanie mnie zabiło w sensie pozytywnym hahahaha super to ujęłaś, hahahaha tak to z boku wygląda hahahaha

Powiem Wam coś dziewczyny i tak jesteście niesamowite, bez Was ten świat był by smutny, nudny i czarno-biały....