Polecamy:

Lexie · 2005-12-11, 20:30

Dziewczyny, błagam, starajcie się nie pisać kilku postów pod rząd - dawno się tyle nie nałączyłam co w tym watku

KasiaKatarzynka · 2005-12-11, 20:39

Cytat:

Napisane przez lexie

Dziewczyny, błagam, starajcie się nie pisać kilku postów pod rząd - dawno się tyle nie nałączyłam co w tym watku

bardzo Cię przepraszam, zazwyczaj się starałam tego nie robić, ale ostatnio wyskakuje mi komunikat, że treść postu jest za długa...

Lexie · 2005-12-11, 20:44

Cytat:

Napisane przez KasiaKatarzynka

bardzo Cię przepraszam, zazwyczaj się starałam tego nie robić, ale ostatnio wyskakuje mi komunikat, że treść postu jest za długa...

Nic nie szkodzi

Post chyba może liczyć do 10000 znaków

Mi nic nie wyskakiwało przy łączeniu

No, zresztą prosiłam tylko o starania, ale jak sie nie da, ktoś nie ma czasu, śpieszy się z jakiegoś powodu, to przeżyję i sama połączę

kaczina · 2005-12-11, 20:50

Związek Agusi przypomniał mi kłótnię pomiędzy moją przyjaciółką a jej chłopakiem. Gdy okazało się, że ona musi usunąć nadżerkę i przez 3 miesiące nie będzie mogła współżyć, on zrobił jej awanturę, że jak to sobie ona wyobraża 3 miesiące bez seksu, że nie dba o jego uczucia, bo co on ma teraz zrobić, pójść do knajpy i wyrwać sobie jakąś panienkę, żeby się zaspokoić. Swoją drogą od tamtej pory nie są już razem, moja przyjaciółka długo się nie zatanawiała, pomimo że byli ze sobą kilka lat. Wart się nad tym zastanowić Agusiu, jakby zareagował twój chłopak.

KasiaKatarzynka · 2005-12-11, 21:11

Cytat:

Napisane przez KasiaKatarzynka

nie, nie

nie pamiętam już w jakim temacie ale Agusia wytłumaczyła to [na moje "życzenie"]

chodziło o to, że zerwała z chłopakiem, a po niedługim czasie poszła do łóżka z innym, żeby się odegrać czy coś w tym stylu... [ No COMMENTS]

no i ona wtedy [tak zrozumiałam] nie wiedziała jeszcze nic o dniach płodnych i niepłodnych, [albo może nie wiedziała, że ma płodne dni

] chłopak powiedział jej, że nic się nei stanie, współżyli bez zabezpieczenia, później ona poszła do lekarza po Postinor i zapomniała ukryć opakowania, jej ojciec znalazł opakowanie i to jest właśnie ta wpadka z ojcem...

ech, a tak narzekała, że na zajęciach z Przygotowania Do Życia W Rodzinie [czy też jak kto woli: Wychowanie Seksualne] uczą ich o miesiączce, a o czym ich mają uczyć, ja się pytam, skoro te 'dzieci' [no bo jak inaczej nazwać osobę tak niedojrzałą jaką jest nasza Agusia?] nie wiedzą nawet o istneiniu dni płodnych, itd ...

o tutaj jest ten post [post nr 23]: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...46#post1022646

olciak88 · 2005-12-11, 23:16

jak to mowi moja nauczycielka od polskiego "rece i nogi mi opadaja, dobrze ze nic wiecej opasc mi nie moze..."

lafigue · 2005-12-11, 23:31

Ja jeszcze mam taką propozycję dla Agusi: ponieważ napisałaś gdzieś, że współżyjesz ze swoim chłopakiem, bo rozmowy, spacery i zakupy to nudne (choć ja ze swoim chłopakiem potrafię rozmawiać całymi dniami i nie wydaje mi się to nudne, wspólne spacery i zakupy są natomiast przyjemnymi chwilami relaksu spędzanymi we dwoje, no ale ja stara jestem i zgrzybiała pewnie

), to może spróbujcie razem realizować jakieś wspólne zainteresowania? skoro jesteście ze sobą, to chyba nie jesteście pierwszymi lepszymi spotkanymi osobami, tylko coś Was łączy - wspólne poglądy, zainteresowania itp? rozwój tych zainteresowań byłby fajną formą spędzania czasu razem. a jeśli macie całkiem różne zainteresowania, to poznawanie zainteresowań drugiej osoby, jej świata, a przez to uczenie się całkiem nowych rzeczy z pewnością również rozwinie każde z Was i będzie ciekawym doświadczeniem. A dla uprawiania seksu może uda Wam się znaleźć wówczas jakieś głębsze motywy...

knotie · 2005-12-12, 06:24

A ja zaczynam miec coraz wieksze wrazenie, ze ta cala sprawa to jakis bardzo niewybredny zart...
Jesli racji nie mam to jest po prostu przerazona

...

paula78 · 2005-12-12, 08:27

chyba nie sensu prowadzic dalszej dyskusji poniewaz agusia i tak robi co chce i na wszystko ma swoj arument:a co mam miec teraz dziecko" czyli nie rozumie calej tej rozmowy.

poza tym nie mam ochoty na rozmowe z ew.kolonami (crazyAngel i AleXa88)

lafigue · 2005-12-12, 11:07

Cytat:

Napisane przez KasiaKatarzynka

nie, nie

nie pamiętam już w jakim temacie ale Agusia wytłumaczyła to [na moje "życzenie"]

chodziło o to, że zerwała z chłopakiem, a po niedługim czasie poszła do łóżka z innym, żeby się odegrać czy coś w tym stylu... [ No COMMENTS]

no i ona wtedy [tak zrozumiałam] nie wiedziała jeszcze nic o dniach płodnych i niepłodnych, [albo może nie wiedziała, że ma płodne dni

] chłopak powiedział jej, że nic się nei stanie, współżyli bez zabezpieczenia, później ona poszła do lekarza po Postinor i zapomniała ukryć opakowania, jej ojciec znalazł opakowanie i to jest właśnie ta wpadka z ojcem...

przepraszam,ale po przeczytaniu tego i zajrzeniu do wątku nie mogę dojśc do siebie... szok! to faktycznie musi być żart....bo w innym wypadku miałabym skojarzenia (przepraszam za nie) z pewną patologią społeczną...

z tego wszystkiego wynika, że Agusia traktuje seks jako: sposób na potwierdzenie własnej wartości i atrakcyjności, pozbycie się kompleksów,dorównanie koleżankom, zdobycie miłości, utrzymanie chłopaka i jak widać również jako zemstę i złagodzenie żalu... straszne i przykre... no ale już wiemy, że tłumaczenie, iż nie do tego stworzono seks mija się z celem... dołączam się do tego, że dyskusję należy zawiesić...

.:aniah:. · 2005-12-12, 12:30

Cytat:

Napisane przez lafigue

można zauważyć w Twoich wypowiedziach wiele elementów świadczących o braku tej dojrzałości. Zaliczyć można do nich:
- niezbyt związłe wypowiedzi,
- brak zrozumienia wypowiedzi innych wizażanek,
- dość oraniczone i mało poważne postrzeganie świata (nie generalizuje - chodzi mi tylko o niektóre jego aspekty),
- radykalne/skrajne rozwiązania,
- brak troski o zdrowie (kwestia nadżerki) itp.
- oraz to co piszesz o swoim związku... dojrzały związek oprócz miłości opiera się na wzajemnym zaufaniu oraz na trosce o dobro drugiej osoby. Notoryczna kontrola czasu chłopaka oraz jego "skąpstwo" w kwestii polepszenia Twojego samopczucia chyba to wykluczają.

Właśnie

Sposób wypowiadania się i całe te 'historie' kojarzą mi się raczej ze świetnie bawiącą się 14-latką...To tak jak na pewnym blogu dziewczyna pisała, że ma codziennie 7-8 zawałów

Misiaczek20 · 2005-12-12, 12:34

Cytat:

Napisane przez .:aniah:.

Właśnie

Sposób wypowiadania się i całe te 'historie' kojarzą mi się raczej ze świetnie bawiącą się 14-latką...To tak jak na pewnym blogu dziewczyna pisała, że ma codziennie 7-8 zawałów

wiesz co mi to nawet nie wyglada na 14 latke tylko 11-12 latke

a co do tego bloga tez go chyba widzialam

margitta · 2005-12-12, 15:38

Mnie jest jej trochę żal... jej sposób pojmowanai świata.... że wydaje się on jakiś taki beznadziejny... sama dopiero co byłam nastolatką i wyglądało to zupełnie inaczej. To jakaś rzeczywistoś albo blokowiska, albo małej wioski... A Agusia jest tam doskonale dostosowana, chociaż czuje się lepsza i dojrzalsza od koleżanek...

Pewnie, że kontakt z rodzicami jest bardzo ważny i pewnie większość nastolatek marzy o świetnych relacjach z nimi. Niestety często dorośli boją się tego momentu i udają, że nic nie widzą i nic nie słyszą. Na to, że córka spotyka się z chłopakiem, a co gorsza coś z nim robi, potrafią reagować przerażeniem... nagle ich mała córeczka chce być dorosła, chociaż przecież nic się nie zmieniła...

Co do wieku, to nie uważam, że 16, 17 lat to za mało. Trudno ustalić jakąś granicę: "od teraz możesz". To jest indywidualna decyzja każdej dziewczyny. Dziewczyny, a nie jej mamy, czy taty, czy chłopaka.

zaczarowana · 2005-12-12, 15:49

Cytat:

Napisane przez gronos

Mam wrażenie że Agusia robi prowokację

Ja również odnoszę takie wrażenie

. Prowokacja, no ale...

KasiaKatarzynka · 2005-12-12, 16:11

Cytat:

Napisane przez margitta

Mnie jest jej trochę żal... jej sposób pojmowanai świata.... że wydaje się on jakiś taki beznadziejny... sama dopiero co byłam nastolatką i wyglądało to zupełnie inaczej. To jakaś rzeczywistoś albo blokowiska, albo małej wioski... A Agusia jest tam doskonale dostosowana, chociaż czuje się lepsza i dojrzalsza od koleżanek...

Pewnie, że kontakt z rodzicami jest bardzo ważny i pewnie większość nastolatek marzy o świetnych relacjach z nimi. Niestety często dorośli boją się tego momentu i udają, że nic nie widzą i nic nie słyszą. Na to, że córka spotyka się z chłopakiem, a co gorsza coś z nim robi, potrafią reagować przerażeniem... nagle ich mała córeczka chce być dorosła, chociaż przecież nic się nie zmieniła...

Co do wieku, to nie uważam, że 16, 17 lat to za mało. Trudno ustalić jakąś granicę: "od teraz możesz". To jest indywidualna decyzja każdej dziewczyny. Dziewczyny, a nie jej mamy, czy taty, czy chłopaka.

zgadzam sie z Tobą, że 'wiek' jest sprawą indywidualną, ale sama zauważasz pewnie, że u Agusi ten wiek jeszczenie za bardzo nastac powinien

co do biednego blokowiska, wsi itd, -mam takie samo wrażenie... tak samo, jeśli chodzi o fakt, że Agusia czuje się doroślejsza i dojrzalsza od koleżanek/ kolegów

**201804200947** · 2005-12-12, 16:47

Rowniez zgadzam sie z tym,ze wiek jest indywidualna sprawa.Kazdy w danym wieku jest inny.Mamy tu porownanie chociazby Burzylodz i Agusi.Jakze inne podejscie.I moim zdaniem Agusia niestety dojrzala nie jest i nie zachowuje sie odpowiednio do swojego wieku.Dziwnie do tego wszystkiego podchodzi.Odnosze wrazenie,ze swietnie sie bawi kochajac sie ze swoim chlopakiem wogole nie zwazajac na konsekwencje.Wiem,bierze tabletki,ale przeciez zadne tabletki nie daja 100%pewnosci.
Nurtuje mnie pytanie.co zrobilaby gdyby jednak tabletki nie zadzialaly i zaszlaby w ciaze?

lafigue · 2005-12-12, 17:07

Cytat:

Napisane przez warszawianka

Nurtuje mnie pytanie.co zrobilaby gdyby jednak tabletki nie zadzialaly i zaszlaby w ciaze?

Pewnie by "bardzo intensywnie pomyślała o tym" i ciąża sama by przeszła jak katar

a tak serio - pewnie koleżanki i partner daliby jej jakąs "dobrą radę" na wyjście z tej sytuacji. oczywiście wszystko na koszt Agusi, bo nie wątpię, że ukochany na to też poskąpi, i powie, że nie chce mieć z żadnym dzieciakiem nic wspólnego, to nie jego problem, a jak to Agusia zrobi to już jej sprawa...

KasiaKatarzynka · 2005-12-12, 17:09

jak to co?? "pomyślałaby nad tym jak poronić" zresztą nie wiesz? tabletki nei działają tylko wtedy, jeśli źle ich używasz, w innym przypadku nei mogą zawieść

**201804200947** · 2005-12-12, 18:13

Ano wlasnie.Wogole nie moge w to wszystko uwierzyc.w tak mlodym wieku,ktos moze byc tak owladniety seksem-bo tak chyba mozna juz powiedziec.Jezeli nie ma ochoty na seks to sie mastrubuje(o zgrozo od ktorego roku zycia?)lub oglada filmy pornograficzne aby byc wystarczajaco podniecona.O tym pisala w watku o libido...

magdziaS · 2005-12-12, 22:43

Cytat:

Napisane przez zaczarowana

Ja również odnoszę takie wrażenie

. Prowokacja, no ale...

A moim zdaniem to nie prowokacja

Natknęłam się wielokrotnie na agusię i jej wypwiedzi - nie sądzę by wszytsko to była prowokacja, by zadawała sobie tyle trudu - jej wypowiedzi w pewnym sensie są naturalne, tak samo jak mechanizm obronny, który stouje na wasze "ataki"

Myślę, że agusia po prostu.... taka jest

olciak88 · 2005-12-13, 00:07

"Jezeli nie ma ochoty na seks to sie mastrubuje(o zgrozo od ktorego roku zycia?)lub oglada filmy pornograficzne aby byc wystarczajaco podniecona." nie chce tu bronic agusi... ,ale co w tym widzisz zlego?

**201804200947** · 2005-12-13, 01:44

Nie no nic.W koncu wszyscy w tym wieku aby sie wystarczajaco podniecic ogladaja filmy pornograficzne.

Pomadka · 2005-12-13, 01:54

Cytat:

Napisane przez agusia_1988

a co to znaczy ze drozsze to lepsze?( pigulki). wszytkie tak samo zabezpieczaja i dla mnie jest roznica w cenie.wszyscy mowia

dstaw te tanizne" ja przytylam po takich, a zle sie czulam. ja mam dosyc sluchania ze tanie to najgorsze. ja sie dobrze czuje akurat po dianie. ja czytam posty ze czesc kobiet wlasnie odrzuca te drozsze na rzecz tanszych.
ja rozmawialam z chlopakiem na temat drozszych pigulek.powiedzial ze wtedy bede sobie sama kupowac, bo nie bedzie zamiaru placil za to co ma w tanszych. i koniec.

A ma zamiar dalej chodzić z Tobą do łóżka?

Sknera ten Twój chłop.

Wg. mnie to on traktuję ten wasz związek dość jednostronnie, rzeczy nie powiedzieć przedmiotowo!

Robisz jak chcesz, masz swoje 17 lat, nie będę CIe pouczać, bo to nie moja sprawa. Masz od tego rodziców, aby Ci udzielali morałów.

To samo radzę innym kolezankom wiżankom, aby nadto nie zapędzały się w osądach i krytykowaniu. Każdego sprawa co robi i jego będą konsekwencję przez takie czy inne zachowanie!

**201804200947** · 2005-12-13, 01:59

Pomadko masz calkowita racje

olciak88 · 2005-12-13, 07:06

Cytat:

Napisane przez warszawianka

Nie no nic.W koncu wszyscy w tym wieku aby sie wystarczajaco podniecic ogladaja filmy pornograficzne.

dobrze wiesz ze praktycznie kazdy chlopak... a dziewczyna to juz nie mozna...?

Lexie · 2005-12-13, 11:04

Dziewczyny! Wątek miał mówić o antykoncepcji w odniesieniu do wieku, a nie o tym skad pochodzi Agusia! Jeśli chcecie coś tu pisać, to odnoście się do tematu wątku.

zaczarowana · 2005-12-13, 14:02

Cytat:

Napisane przez agusia_1988

filmy sprawiaja ze mam z powrotem ochote.bo dotyk partnera i namietne calowanie po ciele mi nic nie daje.

Jeśli Twój partner wogóle Cię nie podnieca, to hmmm... może sama powinnaś się zadowalać przy "dobrym filmie" i jakiejś mechanicznej zabawce

...

agusia_1988 myślę, że tak naprawdę niewiele wiesz o prawdziwym życiu, wbrew pozorom nie kręci się ono tylko wokół seksu

. Chyba do pewnych spraw jeszcze nie dojrzałaś

, a na siłe próbujesz to innym udowodnić. Za jakiś czas (

) może zmądrzejesz i spojrzysz na wszystko troszkę innaczej.

crazyAngel · 2005-12-13, 15:33

Paula

Cytat:

poza tym nie mam ochoty na rozmowe z ew.kolonami (crazyAngel i AleXa88)

ale czemu?? nie mam zadnego zwiazku z Agusia i nigdy w zyciu z nia słowa nei zamieniłam..ale zastanawia mnie Twoja pewność i przyszłość Twoich dzieci...o ile je masz?
Zwłaszcza ze nie podałaś zadnych argumentow na moja wypowiedz...

nie mowie juz w tym momencie o Agusi

ale o tym ze jakoś ominelas moja odp dajac tylko słowa ze nie masz zamiaru rozmawiać...a wyglada to z boku na wywyzszanie sie i pokazywanie co to nie ja..a forum chyba jest od czego innego... przynajmniej tak mi sie wydawało

paula78 · 2005-12-13, 15:51

Cytat:

Napisane przez crazyAngel

Paula

ale czemu?? nie mam zadnego zwiazku z Agusia i nigdy w zyciu z nia słowa nei zamieniłam..ale zastanawia mnie Twoja pewność i przyszłość Twoich dzieci...o ile je masz?
Zwłaszcza ze nie podałaś zadnych argumentow na moja wypowiedz...

a masz cos wspolnego z AleXa88?

moja pewnosc odnosnie czego?

o przyszlosc mojego dziecka nie musisz sie martwic .

argumenty?
nie zrozumiesz ich bo nie masz swoich dzieci .

Cytat:

Napisane przez crazyAngel

nie mowie juz w tym momencie o Agusi

ale o tym ze jakoś ominelas moja odp dajac tylko słowa ze nie masz zamiaru rozmawiać...a wyglada to z boku na wywyzszanie sie i pokazywanie co to nie ja..a forum chyba jest od czego innego... przynajmniej tak mi sie wydawało

jesli tak to wyglada z boku to moze stan przodem .
przeczytaj wszytskie moje wypowiedzi a zrozumiesz skad moja pewnosc i to czy mam dziecko czy nie .

crazyAngel · 2005-12-13, 16:20

Pewnie ze nie zrozumiem... ale Ty tez nie mozesz być pewna bo nie wiesz jaka bedziesz matka...pamietaj ze dzisiejsze czasy sa pelne niesodianek <lol>

Cytat:

Napisane przez paula78

jesli tak to wyglada z boku to moze stan przodem .

Miało być smieszne?
buhahahhaha

: hahaha:

2005-12-11, 20:30	#61
Lexie Przyjaciel wizaz.pl Zarejestrowany: 2004-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 33 576	Dot.: Antykoncepcja hormonalna a wiek Dziewczyny, błagam, starajcie się nie pisać kilku postów pod rząd - dawno się tyle nie nałączyłam co w tym watku

2005-12-11, 20:50	#64
kaczina Rozeznanie Zarejestrowany: 2004-10 Lokalizacja: Legnica Wiadomości: 0	Dot.: Antykoncepcja hormonalna a wiek Związek Agusi przypomniał mi kłótnię pomiędzy moją przyjaciółką a jej chłopakiem. Gdy okazało się, że ona musi usunąć nadżerkę i przez 3 miesiące nie będzie mogła współżyć, on zrobił jej awanturę, że jak to sobie ona wyobraża 3 miesiące bez seksu, że nie dba o jego uczucia, bo co on ma teraz zrobić, pójść do knajpy i wyrwać sobie jakąś panienkę, żeby się zaspokoić. Swoją drogą od tamtej pory nie są już razem, moja przyjaciółka długo się nie zatanawiała, pomimo że byli ze sobą kilka lat. Wart się nad tym zastanowić Agusiu, jakby zareagował twój chłopak.

2005-12-11, 23:16	#66
olciak88 Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-03 Wiadomości: 42	Dot.: Antykoncepcja hormonalna a wiek jak to mowi moja nauczycielka od polskiego "rece i nogi mi opadaja, dobrze ze nic wiecej opasc mi nie moze..."

2005-12-11, 23:31	#67
lafigue Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 1 110	Dot.: Antykoncepcja hormonalna a wiek Ja jeszcze mam taką propozycję dla Agusi: ponieważ napisałaś gdzieś, że współżyjesz ze swoim chłopakiem, bo rozmowy, spacery i zakupy to nudne (choć ja ze swoim chłopakiem potrafię rozmawiać całymi dniami i nie wydaje mi się to nudne, wspólne spacery i zakupy są natomiast przyjemnymi chwilami relaksu spędzanymi we dwoje, no ale ja stara jestem i zgrzybiała pewnie ), to może spróbujcie razem realizować jakieś wspólne zainteresowania? skoro jesteście ze sobą, to chyba nie jesteście pierwszymi lepszymi spotkanymi osobami, tylko coś Was łączy - wspólne poglądy, zainteresowania itp? rozwój tych zainteresowań byłby fajną formą spędzania czasu razem. a jeśli macie całkiem różne zainteresowania, to poznawanie zainteresowań drugiej osoby, jej świata, a przez to uczenie się całkiem nowych rzeczy z pewnością również rozwinie każde z Was i będzie ciekawym doświadczeniem. A dla uprawiania seksu może uda Wam się znaleźć wówczas jakieś głębsze motywy...

2005-12-12, 06:24	#68
knotie Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 624	Dot.: Antykoncepcja hormonalna a wiek A ja zaczynam miec coraz wieksze wrazenie, ze ta cala sprawa to jakis bardzo niewybredny zart... Jesli racji nie mam to jest po prostu przerazona ...

2005-12-12, 08:27	#69
paula78 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: z daleka Wiadomości: 34 553	Dot.: Za młoda??? chyba nie sensu prowadzic dalszej dyskusji poniewaz agusia i tak robi co chce i na wszystko ma swoj arument:a co mam miec teraz dziecko" czyli nie rozumie calej tej rozmowy. poza tym nie mam ochoty na rozmowe z ew.kolonami (crazyAngel i AleXa88) __________________ Mleko migdałowe: http://pichceiknoce.blogspot.com/

2005-12-12, 15:38	#73
margitta Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-12 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 7 441	Dot.: Antykoncepcja hormonalna a wiek Mnie jest jej trochę żal... jej sposób pojmowanai świata.... że wydaje się on jakiś taki beznadziejny... sama dopiero co byłam nastolatką i wyglądało to zupełnie inaczej. To jakaś rzeczywistoś albo blokowiska, albo małej wioski... A Agusia jest tam doskonale dostosowana, chociaż czuje się lepsza i dojrzalsza od koleżanek... Pewnie, że kontakt z rodzicami jest bardzo ważny i pewnie większość nastolatek marzy o świetnych relacjach z nimi. Niestety często dorośli boją się tego momentu i udają, że nic nie widzą i nic nie słyszą. Na to, że córka spotyka się z chłopakiem, a co gorsza coś z nim robi, potrafią reagować przerażeniem... nagle ich mała córeczka chce być dorosła, chociaż przecież nic się nie zmieniła... Co do wieku, to nie uważam, że 16, 17 lat to za mało. Trudno ustalić jakąś granicę: "od teraz możesz". To jest indywidualna decyzja każdej dziewczyny. Dziewczyny, a nie jej mamy, czy taty, czy chłopaka. __________________ Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru

2005-12-12, 16:47	#76
201804200947 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-04 Wiadomości: 8 780	Dot.: Antykoncepcja hormonalna a wiek Rowniez zgadzam sie z tym,ze wiek jest indywidualna sprawa.Kazdy w danym wieku jest inny.Mamy tu porownanie chociazby Burzylodz i Agusi.Jakze inne podejscie.I moim zdaniem Agusia niestety dojrzala nie jest i nie zachowuje sie odpowiednio do swojego wieku.Dziwnie do tego wszystkiego podchodzi.Odnosze wrazenie,ze swietnie sie bawi kochajac sie ze swoim chlopakiem wogole nie zwazajac na konsekwencje.Wiem,bierze tabletki,ale przeciez zadne tabletki nie daja 100%pewnosci. Nurtuje mnie pytanie.co zrobilaby gdyby jednak tabletki nie zadzialaly i zaszlaby w ciaze?

2005-12-12, 17:09	#78
KasiaKatarzynka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-12 Lokalizacja: tarnobrzeg Wiadomości: 3 235	Dot.: Antykoncepcja hormonalna a wiek jak to co?? "pomyślałaby nad tym jak poronić" zresztą nie wiesz? tabletki nei działają tylko wtedy, jeśli źle ich używasz, w innym przypadku nei mogą zawieść Edytowane przez KasiaKatarzynka Czas edycji: 2005-12-13 o 12:52

2005-12-12, 18:13	#79
201804200947 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-04 Wiadomości: 8 780	Dot.: Antykoncepcja hormonalna a wiek Ano wlasnie.Wogole nie moge w to wszystko uwierzyc.w tak mlodym wieku,ktos moze byc tak owladniety seksem-bo tak chyba mozna juz powiedziec.Jezeli nie ma ochoty na seks to sie mastrubuje(o zgrozo od ktorego roku zycia?)lub oglada filmy pornograficzne aby byc wystarczajaco podniecona.O tym pisala w watku o libido...

2005-12-13, 00:07	#81
olciak88 Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-03 Wiadomości: 42	Dot.: Za młoda??? "Jezeli nie ma ochoty na seks to sie mastrubuje(o zgrozo od ktorego roku zycia?)lub oglada filmy pornograficzne aby byc wystarczajaco podniecona." nie chce tu bronic agusi... ,ale co w tym widzisz zlego?

2005-12-13, 01:44	#82
201804200947 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-04 Wiadomości: 8 780	Dot.: Za młoda??? Nie no nic.W koncu wszyscy w tym wieku aby sie wystarczajaco podniecic ogladaja filmy pornograficzne.

2005-12-13, 01:59	#84
201804200947 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-04 Wiadomości: 8 780	Dot.: Antykoncepcja hormonalna a wiek Pomadko masz calkowita racje

2005-12-13, 11:04	#86
Lexie Przyjaciel wizaz.pl Zarejestrowany: 2004-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 33 576	Dot.: Antykoncepcja hormonalna a wiek Dziewczyny! Wątek miał mówić o antykoncepcji w odniesieniu do wieku, a nie o tym skad pochodzi Agusia! Jeśli chcecie coś tu pisać, to odnoście się do tematu wątku.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)