![]() |
#61 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 552
|
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu? (żonaty facet)
Prawie każda z nas takie coś przeżyła (to z tym myśleniem "ten jedyny"). Na początku jest ciężko, ale potem poczujesz ulgę i odzyskasz do siebie szacunek. Uszy do góry, pokaż, że masz dumę i godność i nie godzisz się na byle ochłapy.
Edytowane przez tarkowska Czas edycji: 2016-03-24 o 17:55 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 29
|
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu? (żonaty facet)
Tak powiedziałabym jego zonie bo pewnie ona mysli ze ma idealnego męza jak mnostwo innych kobiet bedacych z takimi lajdakami.
A po cholere Ci on, jak zdradza ja to myslisz ze Ciebie nie bedzie ? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu? (żonaty facet)
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu? (żonaty facet)
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu? (żonaty facet)
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;57906751]Rzeczywiscie, jest czego zazdroscic.[/QUOTE]
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu? (żonaty facet)
Cytat:
Powinnaś się od niego odciąć, odcierpieć swoje, wypłakać się, a potem wyjść na prostą. Jak kiedyś spojrzysz na to z perspektywy, to sama będziesz się dziwić jak mogłaś chcieć z nim dalej się spotykać. Bo oczywiście, możesz się spotykać dalej. Kto zabroni? Ale powinnaś mieć świadomość, że to kłamca, oszust i on nie ma zamiaru zostawić żony i dzieci dla Ciebie. Nie będziesz z nim szczęśliwa i uniemożliwisz sobie znalezienie normalnego związku z sensownym facetem. Przemyśl sobie czy warto marnować sobie młodość na takiego gościa. Jak jego żona się dowie, to najpewniej Cię rzuci na dobre i tyle będziesz z tego miała. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu? (żonaty facet)
Cytat:
Jak niby masz mieć taką podstawę w związku jak wzajemne zaufanie? Na jakiej podstawie? Pewnie, że czasem kobiety wiążą się z żonatymi, ale wchodząc w taki układ robią to świadomie. A Ty po prostu zostałaś perfidnie wmanewrowana w taką sytuację bez Twojej wiedzy. Jak dla mnie gość do skreślenia.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 2 298
|
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu? (żonaty facet)
Zdradzającego męża...
![]() Miałam kiedyś w swoim otoczeniu podobną sytuację, oczywiście wszystko się rozleciało, a facet- z tego co wiem znalazł kolejną młodą i naiwną ![]() 'ta druga' po jakimś czasie podniosła i spotkała uczciwego faceta, tworzą udany i normalny związek
__________________
It's not always rainbows and butterflies
It's compromise that moves us along Edytowane przez Vilena Czas edycji: 2016-03-24 o 18:17 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 71
|
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu? (żonaty facet)
Ciągle jak o tym myślę, to przypominają mi się momenty, w których byłam totalnie szczęśliwa. Kiedy sprawiał mi tyle radości. Gdybym go znienawidziła to byłoby mi najlżej, ale nie potrafię.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu? (żonaty facet)
Rany, uzmysłów sobie w końcu, że służyłaś mu tylko do jednego. Nawet płacić nie musiał, wystarczyło, że był miły, czasem czuły, czasem sprawił Ci jakąś przyjemność. Perfidnie Cię okłamywał - nie, nie kłamał ,,przez przemilczenie" części prawdy, po prostu powiedział coś, żeby Cię skłonić do tego, co chciał. Pewnie wiedział, że sama z siebie w romans z żonatym nie wejdziesz. Może jak to zobaczysz z jego perspektywy - w zderzeniu z Twoją, gdzie były i uczucia, i bliskość, i zaufanie - to go znienawidzisz. Widział Cię jako kretynkę, której wkręcił dobry kit. Nawet w sytuacji, gdy mogłaś być w ciąży nie usłyszałaś, że zostawi rodzinę, że odejdzie od żony, a tylko że ,,weźmie odpowiedzialność za dziecko" - czyli co, da nazwisko? Czy 300zł alimentów? Wykasuj numer, weź go po prostu wyrzuć ze swojego życia i biegiem zapalić świeczkę, że w tej ciąży jednak nie jesteś, bo to dopiero byś miała przerąbane :/ I że to okazało się teraz, a nie za kolejne 1,5 roku.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu? (żonaty facet)
Oj autorko, dzieciuch jesteś i absolutnie nie nadajesz się do bycia kochanką. Sama sobie robisz krzywdę tym trzymaniem się go za wszelką cenę.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu? (żonaty facet)
Byłaś szczęśliwa, bo nie wiedziałaś o jego kłamstwach i oszustwach. Teraz już wiesz. Nie kieruj się tymi emocjami, bo źle na tym wyjdziesz.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 552
|
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu? (żonaty facet)
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 | |
O RLY?
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
|
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu? (żonaty facet)
Cytat:
"nie kocham jej - kocham Ciebie" "ze swoja zona jestem tylko z powodu dziecka" "nie odejde od zony bo grozi, ze sobie cos zrobi" "nie, nie sypiam zona" (a za jakis czas zona w cionszy) "zostalem zmuszony do malzenstwa przez rodzine" do wyboru xD
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=gX6bDyRSLPI Living zagranico juz 30 months. I zapomniec polski language ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 552
|
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu? (żonaty facet)
Cytat:
![]() I jeszcze można dodać: - nie chce mi dać rozwodu, dlatego to tyle trwa, - odejdę gdy dziecko pójdzie do przedszkola/szkoły/gimnazjum/ na studia etc. w nieskończoność ![]() Edytowane przez tarkowska Czas edycji: 2016-03-24 o 18:52 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#76 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 71
|
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu? (żonaty facet)
Zastanawiam się czy spotkać się z nim we wtorek, zobaczyć co ma mi do powiedzenia....
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu? (żonaty facet)
Przecież wiadomo co ci powie, jakąś rzewną historyjkę żeby móc dalej się z tobą bzykać. Młode ciałko warto zatrzymać przy sobie jeszcze na trochę.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 |
O RLY?
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
|
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu? (żonaty facet)
tak na serio autorko - w Twoim wieku bylam w bardzo podobnej sytuacji - dowiedzialam, sie ze facet z ktorym spotykam sie 2 lata ma od 4 lat narzeczona. roznica byla taka, ze ja znalam jego rodzine/znajomych - wszyscy wiedzieli, ze wiedzie podwojne zycie, ale nikt sie nie zajaknal na ten temat. dowiedzialam sie od osoby trzeciej.
i tak mnie tez bolalo i pytalam siebie dlaczego. ale gdy zobaczylam u niego brak skruchy i w ogole podejscie "wtf o co mi chodzi, przeciez mozemy zyc sobie w trojkacie" jakos mnie to otrzezwilo. zerwalam kontakt - podblokowalm gdzie sie dalo. zmienilam numer tel. da sie. zerwanie zajelo mi chyba niecaly tydzien od momentu dowiedzenia sie. i tak - odchorowywalam to dlugo, mimo ze byl dup*kiem. a jego narzeczona po dowiedzeniu sie o wesolej dzialanosci narzeczonego (nie, nie bylam jedyna "trzecia") probowala popelnic samobojstwo. po wyjsciu ze szpitala nadal z nim byla bo myslala, ze sie zmieni (nie, nie zmienil sie - dalej zdradzal). w koncu odeszla z mocno zsargana psychika. ------------- nie spotykalabym sie z nim we wtorek. nie ma co wyjasniac. bedzie Ci tylko probowal kit wkrecic.
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=gX6bDyRSLPI Living zagranico juz 30 months. I zapomniec polski language ![]() Edytowane przez aer Czas edycji: 2016-03-24 o 18:58 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu? (żonaty facet)
Czemu, skoro okłamywał Cię z premedytacją tyle czasu, spodziewasz się teraz prawdy? Łykniesz znowu parę bzdur niczym młody pelikan i dalej będziesz robić za seks-rozrywkę bez zobowiązań.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#80 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu? (żonaty facet)
Ta, powie, że z tą żoną to on tylko ze względu na dzieci jest, bo jej tak naprawdę nie kocha, ale musi, no biedak MUSI z nią tkwić. I cierpi. Bo chciałby być normalnie z miłością swego życia, autorką-kochanką znaczy, ale NIE MOŻE.
Ew. wymyśli, że żona ma depresję i on jej NIE MOŻE zostawić, bo ona sobie krzywdę jeszcze zrobi, a dzieci zostaną bez matki. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu? (żonaty facet)
Moim zdaniem szkoda czasu. Nie powie ci słowa prawdy, a raczej to co uważa, że chcesz usłyszeć/ na ciebie wpłynie.
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 | |
O RLY?
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
|
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu? (żonaty facet)
Cytat:
![]() Weltschmerz to okropne przezycie :C
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=gX6bDyRSLPI Living zagranico juz 30 months. I zapomniec polski language ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 552
|
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu? (żonaty facet)
Cytat:
![]() Ale wg mnie szkoda czasu. Poza tym chyba jesteś na to za słaba. Łykniesz wszystko i wylądujecie w łóżku. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#84 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 71
|
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu? (żonaty facet)
Jestem strasznie słaba, psychicznie, fizycznie też zawsze byłam, dlatego nie wiem co mam teraz zrobić. On nauczył się mną manipulować.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 552
|
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu? (żonaty facet)
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu? (żonaty facet)
Skoro wiesz, że jesteś słaba, a on tobą manipuluje, to po prostu z nim się nie spotykaj. Poświęć za to czas na poszukanie jakiegoś wsparcia fachowego, bo raczej potrzebujesz pomocy psychologicznej.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 5 084
|
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu? (żonaty facet)
spotykanie się z żonaym facetem newidząc o tym to jedno, ale spotykanie się gdy już o tym wieszz...
Nie dało Ci do myślenia jakie miejsce zajmujesz w jego życiu, skoro uznał że dziecko uzna ALE ma żonę i córkę , nie widzisz że nie wybrał Ciebie? naprawdę jesteś tak zaślepiona? Jeżeli by żony nie kochal, a kochał Ciebie to dziecko byłoby bodźcem do zmian w jego życiu ( pomijając że Ciebie i żone perfidnie okłamywał). Jego córka miałaby tatę a Twoje dziecko miałoby tego pana co płaci alimenty. ocknil się i nie marnuj życia,masz tylko 23 lata jeszcze miłość przed Tobą |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#88 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 71
|
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu? (żonaty facet)
On chyba własnie mnie uważa, za taką "dziewczynkę". W sumie to chyba ma rację, taka jestem....
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu? (żonaty facet)
Cytat:
![]() Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 937
|
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu? (żonaty facet)
Pomyśl o sobie, Autorko, jak o darmowej pani do towarzystwa (z braku możliwości użycia dosadniejszych określeń na forum). Bo nią właśnie byłaś.
A słodkie słówka, obietnice, śmiechy, żarty i przyjemnostki, które Ci serwował? Nie kosztują zapewne tak dużo, jak noc z prostytutką w hotelu. Ba, nawet mu swoje mieszkanie udostępniłaś, więc wcale nie musiał wydawać szmalu na hotel. A jak chcesz nabawić się nerwicy, wpaść w depresję i zawsze czuć się tą gorszą (bo prędzej czy później okaże się, że on od żony nie odejdzie, nie ma szans), to proszę bardzo. Bądź dalej darmową prostytutką dla pana, który nie szanuje ani Ciebie, ani swojej żony, ani nawet swojego dziecka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:10.