Czy mam rację? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-03-31, 10:41   #61
aer
O RLY?
 
Avatar aer
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
Dot.: Czy mam rację?

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Ale temu panu nie chodzi o ewentualne niedogodności z jakimi może (a wcale nie musi) spotkać się Autorka wątku.
dokladnie. narzeczony autorki chce miec po prostu nad nia kontrole.

well, moze jestem dziwna ale po awanturze o wlosy i jego podejsciu do zmiany nazwiska pewnie w ogole bym podziekowala panu za dalsza wspolprace. mam alergie na maniakow kontroli.
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=gX6bDyRSLPI


Living zagranico juz 30 months. I zapomniec polski language
aer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 10:44   #62
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Czy mam rację?

Cytat:
Napisane przez aer Pokaż wiadomość
dokladnie. narzeczony autorki chce miec po prostu nad nia kontrole.

well, moze jestem dziwna ale po awanturze o wlosy i jego podejsciu do zmiany nazwiska pewnie w ogole bym podziekowala panu za dalsza wspolprace. mam alergie na maniakow kontroli.
ja już widzę ścisłą kontrolę finansową, chyba zwariowałaś, żeby wydać 200 zł na fryzjera, masz mi od tej pory zgłaszać wszystkie wydatki i tym podobne akcje.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 10:53   #63
Yuri22
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 511
Dot.: Czy mam rację?

Cytat:
Napisane przez nobowiepani Pokaż wiadomość
Jest też strona praktyczna tej sprawy. Np: mąż w szpitalu - a Ty z kwitkiem będziesz musiała się tam stawić, by udowodnić, że jesteś jego żoną... I wiele innych tego typu sytuacji Cię spotka - niestety tak to jest skonstruowane.

Jeśli chcecie mieć dzieci, które tradycyjnie będą miały nazwisko ojca, to jeśli Ty będziesz miała inne, będzie kłopot dużo większy niż papierologia przy zmianie nazwiska przy ślubie. Mam kilka znajomych, które właśnie z tego powodu, parę lat po ślubie, zmianiły nazwisko na nazwisko męża, bo znudziło im się przy każdej okazji udowadnianie, że są matkami - a to w przychodni, a to w szpitalu, w urzędzie, nawet w przedszkolu przy zmianie wychowawcy.

Ja mam podwójne nazwisko i jest dla mnie uciążliwe, długie, nie mieści się w rubryki. Miałam podobne podejście do Twojego, ale że dla przyszłego męża ważne było to bym tradycyjnie nazywała się jak on (facetom to jakoś na samoocenę działa) - nie upierałam się zbyt długo i zgodziłam się na dwuczłonowe. A teraz czasami żałuję - w polskiej rzeczywistości jedno, to samo nazwisko, jest wygodniejsze. Osobiście, nie życzyłabym dziecku długiego nazwiska. Ale to oczywiście moje zdanie.
Coś w tym jest.

Nie przyjęcie mojego nazwiska przez żonę może jakoś bym tam przełknął, ale za cholerę nie wyobrażam sobie dzieci z podwójnym nazwiskiem albo z nazwiskiem panieńskim żony. Przedłużenie rodu (nawet gdy jest to córka, która może zmieni za jakiś czas nazwisko) jest czymś ważnym dla facetów. Fakt, że ja mam staroświeckie i dosyć konserwatywne podejście do małżeństwa, ale z drugiej strony mam znajomych o różnych poglądach i u nich w małżeństwach również wszyscy mają jedno i to samo nazwisko.
Yuri22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 10:57   #64
Nevena
Raczkowanie
 
Avatar Nevena
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 178
Dot.: Czy mam rację?

Ja nie wiem, o co facetowi chodzi. Jeszcze te dzieci to bym zrozumiala, ale pretensje odnosnie doroslej kobiety...? Zwlaszcza ze byloby Ci latwiej z dotychczasowym nazwiskiem. Masz racje, nie jestes przedmiotem. Nie uginaj sie.
__________________
Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Chciałabyś usłyszeć, że miłość najważniejsza, ale ode mnie nie usłyszysz. Miłość nie jest najważniejsza. Ważniejsze jest szczęście. Jeśli miłość nie daje szczęścia, to kij z nią.
bloguję nevena.pl
Nevena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 11:12   #65
911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 729
Dot.: Czy mam rację?

Cytat:
Napisane przez Yuri22 Pokaż wiadomość
Coś w tym jest.



Nie przyjęcie mojego nazwiska przez żonę może jakoś bym tam przełknął, ale za cholerę nie wyobrażam sobie dzieci z podwójnym nazwiskiem albo z nazwiskiem panieńskim żony. Przedłużenie rodu (nawet gdy jest to córka, która może zmieni za jakiś czas nazwisko) jest czymś ważnym dla facetów. Fakt, że ja mam staroświeckie i dosyć konserwatywne podejście do małżeństwa, ale z drugiej strony mam znajomych o różnych poglądach i u nich w małżeństwach również wszyscy mają jedno i to samo nazwisko.

Z ciekawości, czemu podwójne u dzieci tez by Ci nie pasowało? Przeciez dalej byłby nienaruszony element "przedłużenia rodu"?
911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 11:54   #66
Yuri22
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 511
Dot.: Czy mam rację?

[1=911814027737b2fb3720807 5fbc353dc82d7d123_64640b1 bca2a5;58182786]Z ciekawości, czemu podwójne u dzieci tez by Ci nie pasowało? Przeciez dalej byłby nienaruszony element "przedłużenia rodu"?[/QUOTE]

Naruszony przez drugi człon nazwiska . Wiem, że to myślenie jaskiniowca, no ale tak już mam i z tego co widać wokół, nie tylko ja.
Yuri22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 12:22   #67
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Czy mam rację?

Ja uwazam, ze w takim razie powinni wziasc jej nazwisko tzn maz przyjmuje nazwisko zony. Mam takich znajomych i normalnie sie praktykuje takie rozwiazanie.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-03-31, 13:06   #68
911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 729
Dot.: Czy mam rację?

Cytat:
Napisane przez Yuri22 Pokaż wiadomość
Naruszony przez drugi człon nazwiska . Wiem, że to myślenie jaskiniowca, no ale tak już mam i z tego co widać wokół, nie tylko ja.

Ojej... Ech Wy mezczyzni, przedłużanie rodu, rycerze na rumakach, pojedynki i takie tam...

Kobieta tez moze nie chcieć oddalić w zapomnienie swojego nazwiska rodowego, niekoniecznie wyłącznie ze względów praktycznych. I myślę, ze coraz wiecej pań bedzie te kwestie poważnie rozważać. A jesli dwa czlony to nie jest kompromis, to ja juz nie wiem, co nim jest
911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 13:07   #69
liselotta
lise-kotta
 
Avatar liselotta
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
Dot.: Czy mam rację?

Jestem ciekawa (wybiegajac już mocno w przyszłość) jak ten pan by zareagował w momencie w którym ich dziecko nie chciałoby jeść bądź spać? A on by żądał by teraz jadlo/spało bo ON CHCE
__________________
Cytat:
Napisane przez cukier_bialy2 Pokaż wiadomość
W skrócie: jeśli są jakieś granice desperacji, to już je przekroczyłaś i jesteś zagranico.
liselotta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 13:08   #70
Yuri22
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 511
Dot.: Czy mam rację?

[1=911814027737b2fb3720807 5fbc353dc82d7d123_64640b1 bca2a5;58190941]Ojej... Ech Wy mezczyzni, przedłużanie rodu, rycerze na rumakach, pojedynki i takie tam...
[/QUOTE]

No cóż. Dymorfizm płciowy to nie tylko różnice anatomiczne.
Yuri22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 13:19   #71
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: Czy mam rację?

Cytat:
Napisane przez nobowiepani Pokaż wiadomość
Jest też strona praktyczna tej sprawy. Np: mąż w szpitalu - a Ty z kwitkiem będziesz musiała się tam stawić, by udowodnić, że jesteś jego żoną... I wiele innych tego typu sytuacji Cię spotka - niestety tak to jest skonstruowane.

Jeśli chcecie mieć dzieci, które tradycyjnie będą miały nazwisko ojca, to jeśli Ty będziesz miała inne, będzie kłopot dużo większy niż papierologia przy zmianie nazwiska przy ślubie. Mam kilka znajomych, które właśnie z tego powodu, parę lat po ślubie, zmianiły nazwisko na nazwisko męża, bo znudziło im się przy każdej okazji udowadnianie, że są matkami - a to w przychodni, a to w szpitalu, w urzędzie, nawet w przedszkolu przy zmianie wychowawcy.

Ja mam podwójne nazwisko i jest dla mnie uciążliwe, długie, nie mieści się w rubryki. Miałam podobne podejście do Twojego, ale że dla przyszłego męża ważne było to bym tradycyjnie nazywała się jak on (facetom to jakoś na samoocenę działa) - nie upierałam się zbyt długo i zgodziłam się na dwuczłonowe. A teraz czasami żałuję - w polskiej rzeczywistości jedno, to samo nazwisko, jest wygodniejsze. Osobiście, nie życzyłabym dziecku długiego nazwiska. Ale to oczywiście moje zdanie.
Mój mąż i dziecko noszą inne nazwisko niż ja i jedyny problem, z jakim się spotkałam w przeciągu kilku ostatnich lat, to kręcenie nosem przez panią na poczcie przy próbie odebrania przez męża paczki dla mnie. Udało nam się na szczęście rozwiązać ten olbrzymi problem. Mamy kopie aktów małżeństwa w portfelach. Ta dam

A i jeszcze mi się przypomniała jedna osoba, która nie mogła przeżyć, że nie zmieniłam nazwiska po ślubie. Moja teściowa

Nie mam nic przeciwko przejmowaniu nazwiska męża po ślubie. Sama tak po prostu nie chciałam, ale nie mam nic do kobiet, które tak robią. Jeśli obojgu to pasuje, to super Zapala mi się jednak czerwona lampka, kiedy to właśnie narzeczony wymaga zmiany nazwiska przez żonę. Jak dla mnie to jest paskudny komunikat: "ja jestem w tym związku ważniejszy, a ty powinnaś zostać oznakowana jak krowa, bo jesteś MOJA i powinnaś znać swoje miejsce"
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-03-31, 13:32   #72
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Czy mam rację?

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
(...)
Nie mam nic przeciwko przejmowaniu nazwiska męża po ślubie. Sama tak po prostu nie chciałam, ale nie mam nic do kobiet, które tak robią. Jeśli obojgu to pasuje, to super Zapala mi się jednak czerwona lampka, kiedy to właśnie narzeczony wymaga zmiany nazwiska przez żonę. Jak dla mnie to jest paskudny komunikat: "ja jestem w tym związku ważniejszy, a ty powinnaś zostać oznakowana jak krowa, bo jesteś MOJA i powinnaś znać swoje miejsce"
O to to.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 13:43   #73
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Czy mam rację?

Dokładnie. Tu nazwisko, jego zmiana czy jej brak, podwójne czy pojedyncze nie ma najmniejszego znaczenia. Chodzi o to, że autorka śmiała się sprzeciwić panu i władcy.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 13:54   #74
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Czy mam rację?

Jeżeli Pan wysuwa jako argument "nie chcesz żeby wiedzieli ze jesteś moją żona" to bym uparła się przy podwójnym - dla obojga. No bo skąd ludzie będą wiedzieli że on jest jej mężem.


Ja zostałam przy swoim nazwisku, mąż mnie w tym wspierał. Nie robiło mu to żadnego problemu.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 14:13   #75
olenkasz
Zakorzenienie
 
Avatar olenkasz
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
Dot.: Czy mam rację?

napiszę Ci krótko.

nie ma ofiar, są ochotnicy.
jesteś mądrą, wykształconą kobietą. jeszcze możesz uciec od roli inkubatora, kuchty i długowłosej ozdoby dobytku pana męża.
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las.
olenkasz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-03-31, 15:54   #76
397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 330
Dot.: Czy mam rację?

Cytat:
Napisane przez 29Sekund Pokaż wiadomość
Wydajesz się dobrą, mądrą i wykształconą kobietą. Nie pozwól, by zmarnował Cię mężczyzna, który najwyraźniej chce zrobić z Ciebie swoją własność. Już jego oburzenie związane z włosami było poważnym sygnałem alarmowym (jeśli ktoś burzy się z tak błahego powodu, coś musi być z nim nie tak), a teraz ta akcja z nazwiskiem - to już jest makabra. Stwierdzenie, że chce, by każdy wiedział, że jesteś JEGO żoną, wyraża więcej niż tysiąc słów. I nie można przymykać oka na takie rzeczy, tłumacząc, że on po prostu lubi kontrolować. Kontrolowanie drugiej osoby z definicji nie jest dobre. Chyba czas przyjrzeć się swojemu partnerowi. Lepiej zareagować ostro teraz, niż potem obudzić się z ręką w nocniku. Na Twoim miejscu powiedziałabym twardo, że zostaję przy swoim nazwisku i koniec. Żadnych "półśrodków" w postaci podwójnego nazwiska (nie mówię, że to jest zły pomysł w ogóle, jedynie w tej sytuacji).
Dobrze powiedziane.

Naprawdę przykro się patrzy na takie kobiety (jaką Autorko wydajesz się być), które tkwią w związkach z bucami.
397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 17:59   #77
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Czy mam rację?

Cytat:
Napisane przez nobowiepani Pokaż wiadomość
Jest też strona praktyczna tej sprawy. Np: mąż w szpitalu - a Ty z kwitkiem będziesz musiała się tam stawić, by udowodnić, że jesteś jego żoną... I wiele innych tego typu sytuacji Cię spotka - niestety tak to jest skonstruowane.

Jeśli chcecie mieć dzieci, które tradycyjnie będą miały nazwisko ojca, to jeśli Ty będziesz miała inne, będzie kłopot dużo większy niż papierologia przy zmianie nazwiska przy ślubie. Mam kilka znajomych, które właśnie z tego powodu, parę lat po ślubie, zmianiły nazwisko na nazwisko męża, bo znudziło im się przy każdej okazji udowadnianie, że są matkami - a to w przychodni, a to w szpitalu, w urzędzie, nawet w przedszkolu przy zmianie wychowawcy.

Ja mam podwójne nazwisko i jest dla mnie uciążliwe, długie, nie mieści się w rubryki. Miałam podobne podejście do Twojego, ale że dla przyszłego męża ważne było to bym tradycyjnie nazywała się jak on (facetom to jakoś na samoocenę działa) - nie upierałam się zbyt długo i zgodziłam się na dwuczłonowe. A teraz czasami żałuję - w polskiej rzeczywistości jedno, to samo nazwisko, jest wygodniejsze. Osobiście, nie życzyłabym dziecku długiego nazwiska. Ale to oczywiście moje zdanie.
Jakoś żadnych kłopotów nie mam, chociaż mąż i dziecko mają inne nazwisko.
Zabawne, że osoby, których rzekomy problem nie dotyczy mają najwięcej do powiedzenia w tym temacie.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 18:14   #78
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Czy mam rację?

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Jakoś żadnych kłopotów nie mam, chociaż mąż i dziecko mają inne nazwisko.
Zabawne, że osoby, których rzekomy problem nie dotyczy mają najwięcej do powiedzenia w tym temacie.
Mnie bardziej dziwi gdzie to samo nazwisko ma wystarczać za dowód małżeństwa / rodzicielstwa...
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 18:17   #79
201604301943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
Dot.: Czy mam rację?

Cytat:
Napisane przez nobowiepani Pokaż wiadomość
Jest też strona praktyczna tej sprawy. Np: mąż w szpitalu - a Ty z kwitkiem będziesz musiała się tam stawić, by udowodnić, że jesteś jego żoną... I wiele innych tego typu sytuacji Cię spotka - niestety tak to jest skonstruowane.
Co wszyscy mają do udzielania informacji w szpitalu, w dyskusjach o związkach nieformalnych też to się przewija... A prawda jest taka, że w takim przypadku nie interesuje nikogo czy jest się żoną/mężem, tylko kogo pacjent upoważnił do informowania o stanie jego zdrowia. Równie dobrze może żony nie upoważnić, a upoważnić panią Zosię sąsiadkę i "kwitek" na bycie żoną nie pomoże.
201604301943 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 18:27   #80
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Czy mam rację?

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Mnie bardziej dziwi gdzie to samo nazwisko ma wystarczać za dowód małżeństwa / rodzicielstwa...
Dokładnie. Ja mam drugi człon od męża, a i tak kilka razy nie wydano mi czegoś, co było adresowane tylko na niego. W drugą stronę to samo - jemu nie wydano czegoś dla mnie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 20:09   #81
Melanchton
Zakorzenienie
 
Avatar Melanchton
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
Dot.: Czy mam rację?

[1=911814027737b2fb3720807 5fbc353dc82d7d123_64640b1 bca2a5;58179101]Słuchajcie, juz w latach 90tych miałam w szkole takie dzieci wsród kolegów i inne dzieci nie miały z tym problemu, a co najwyzej podobało im sie, ze ktos ma takie "specjalne" nazwisko. Dzis takich nazwisk jest na pewno wiecej w szkołach a za 2-3 lata bedzie jeszcze wiecej, wiec nie ma co z ta krzywda przesadzać Jesli dzieci beda sie chciały innego uczepić to i tak znajda sto innych rzeczy do wyśmiewania. No chyba, ze z połączenia tych dwóch nazwisk wyjdzie jakies wyjątkowo niefortunne/obraźliwe.[/QUOTE]
Zgadzam się, znam dużo osób z podwójnym nazwiskiem rodowym, miałam też takie w szkole i nikt się z nich nie wyśmiewał, a nazwiska nie były przekręcane częściej niż inne. Widzicie problem tam gdzie go nie ma.

Cytat:
Napisane przez nobowiepani Pokaż wiadomość
Jest też strona praktyczna tej sprawy. Np: mąż w szpitalu - a Ty z kwitkiem będziesz musiała się tam stawić, by udowodnić, że jesteś jego żoną... I wiele innych tego typu sytuacji Cię spotka - niestety tak to jest skonstruowane.

Jeśli chcecie mieć dzieci, które tradycyjnie będą miały nazwisko ojca, to jeśli Ty będziesz miała inne, będzie kłopot dużo większy niż papierologia przy zmianie nazwiska przy ślubie. Mam kilka znajomych, które właśnie z tego powodu, parę lat po ślubie, zmianiły nazwisko na nazwisko męża, bo znudziło im się przy każdej okazji udowadnianie, że są matkami - a to w przychodni, a to w szpitalu, w urzędzie, nawet w przedszkolu przy zmianie wychowawcy.

Ja mam podwójne nazwisko i jest dla mnie uciążliwe, długie, nie mieści się w rubryki. Miałam podobne podejście do Twojego, ale że dla przyszłego męża ważne było to bym tradycyjnie nazywała się jak on (facetom to jakoś na samoocenę działa) - nie upierałam się zbyt długo i zgodziłam się na dwuczłonowe. A teraz czasami żałuję - w polskiej rzeczywistości jedno, to samo nazwisko, jest wygodniejsze. Osobiście, nie życzyłabym dziecku długiego nazwiska. Ale to oczywiście moje zdanie.
Moi rodzie mieli różne nazwiska i nigdy nie było takiego problemu.
Cytat:
Napisane przez Yuri22 Pokaż wiadomość
Coś w tym jest.

Nie przyjęcie mojego nazwiska przez żonę może jakoś bym tam przełknął, ale za cholerę nie wyobrażam sobie dzieci z podwójnym nazwiskiem albo z nazwiskiem panieńskim żony. Przedłużenie rodu (nawet gdy jest to córka, która może zmieni za jakiś czas nazwisko) jest czymś ważnym dla facetów. Fakt, że ja mam staroświeckie i dosyć konserwatywne podejście do małżeństwa, ale z drugiej strony mam znajomych o różnych poglądach i u nich w małżeństwach również wszyscy mają jedno i to samo nazwisko.
No tak, w końcu kobieta nie przedłuża rodu! 9 miesięcy noszenia w brzuchu, poród, połóg, karmienie piersią, ale pan szanowny nie zgodzi się, żeby dziecko nosiło moje nazwisko, bo go to kłuje w jego męską dumę. Matko... powinnam chyba codziennie dziękować niebiosom, że mój facet jest feministą.
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
Melanchton jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 20:41   #82
3a032fcd5bcbee239629acde3cc1a01c42f8ddce_607622724de4b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 218
Dot.: Czy mam rację?

Przyjmij nazwisko dwuczłonowe i problem z głowy.
3a032fcd5bcbee239629acde3cc1a01c42f8ddce_607622724de4b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 20:50   #83
Paprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar Paprotka_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 486
Dot.: Czy mam rację?

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
A to jest w ogóle dozwolone? Coś mi się kojarzy, że dzieci powinny mieć nazwisko jednego z rodziców, więc jeśli żadne z Was nie ma dwuczłonowego, dzieci chyba też nie mogą. Ale ręki sobie uciąć nie dam

btw Ja zostałam przy swoim nazwisku. Mąż nie miał z tym najmniejszego problemu.
No właśnie tak Tak zadeklarowaliśmy w USC i mamy to już na piśmie (czyt.akcie małżeństwa)

Wydaje mi się, że obecnie dwuczłonowe nazwiska dzieci nikogo nie dziwią. W szkole (lata 90) miałam dwóch takich kolegów i nie mieli z tego tytułu nieprzyjemności. Liczę na to, że obecnie jest to już bardziej upowszechnione.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem.
----------------------------------------------------------
PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji"
Za słownikiem PWN:
pretensjonalny to
1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się»
2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście»
Paprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 20:53   #84
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Czy mam rację?

[1=3a032fcd5bcbee239629acd e3cc1a01c42f8ddce_6076227 24de4b;58218131]Przyjmij nazwisko dwuczłonowe i problem z głowy.[/QUOTE]

Nie przeczytałaś wątku.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 21:02   #85
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: Czy mam rację?

Swoją drogą, dla mnie przyjęcie nazwiska dwuczłonowego nie byłoby żadnym kompromisem. I tak tylko ja musiałabym coś zmieniać. No chyba, że mówimy o podwójnym nazwisku dla niego i dla niej, ale z tego co czytam narzeczony tym bardziej nie poszedłby na coś takiego.
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 21:38   #86
Yuri22
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 511
Dot.: Czy mam rację?

Cytat:
Napisane przez Melanchton Pokaż wiadomość
No tak, w końcu kobieta nie przedłuża rodu! 9 miesięcy noszenia w brzuchu, poród, połóg, karmienie piersią, ale pan szanowny nie zgodzi się, żeby dziecko nosiło moje nazwisko, bo go to kłuje w jego męską dumę. Matko... powinnam chyba codziennie dziękować niebiosom, że mój facet jest feministą.
Może dla kobiet nie znaczy to tyle ile dla facetów. Nie wiem. Skądś się ten zwyczaj jednak wziął, że żona i dzieci mają nazwisko po mężu/ojcu.

P.S. Czym się charakteryzuje facet - feminista? Pytam poważnie.
Yuri22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 21:40   #87
olenkasz
Zakorzenienie
 
Avatar olenkasz
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
Dot.: Czy mam rację?

Cytat:
Napisane przez Yuri22 Pokaż wiadomość
Może dla kobiet nie znaczy to tyle ile dla facetów. Nie wiem. Skądś się ten zwyczaj jednak wziął, że żona i dzieci mają nazwisko po mężu/ojcu.

P.S. Czym się charakteryzuje facet - feminista? Pytam poważnie.
tym, że nie mówi "kobiety muszą coś robić wbrew sobie, bo facetom jest wtedy przyjemniej, więc niech podejmują decyzje niekorzystne dla nich samych, bo taka tradycja"

tym mniej więcej.
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las.
olenkasz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-03-31, 21:44   #88
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: Czy mam rację?

Cytat:
Napisane przez Yuri22 Pokaż wiadomość
Może dla kobiet nie znaczy to tyle ile dla facetów. Nie wiem. Skądś się ten zwyczaj jednak wziął, że żona i dzieci mają nazwisko po mężu/ojcu.
to przy córce chyba powinno być ci wszystko jedno jakie nazwisko, w końcu i tak `przedłużenie rodu` będzie trwało tylko do jej zamążpójścia
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 21:56   #89
3a032fcd5bcbee239629acde3cc1a01c42f8ddce_607622724de4b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 218
Dot.: Czy mam rację?

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Nie przeczytałaś wątku.
No fakt, przewertowałam tylko oględnie, w dodatku dopiero po tym, jak odpowiedziałam na post. Odpowiadam więc po głębszych przemyśleniach:
- rzućcie monetą: jeśli facet chce, żeby autorka wątku miała tylko jego nazwisko, a ona obstaje przy swoim ---> jeśli jest opcja (dla niej i dla niego) że przyjmie nazwisko dwuczłonowe, tą sprawę zostawiamy, jest kompromis
- dzieci: nazwisko matki czy ojca? a może oba nazwiska? ostatnia opcja to kompromis, w pierwszym przypadku - rzucamy monetą.

Z rzucaniem monetą sprawa jest prosta. Zastanawiasz się, czy stracić cnotę z X, czy zachować dziewictwo. Rzucasz monetą. Wypada, że nie powinnaś z nim uprawiać seksu i jesteś niezadowolona z wyniku. To znaczy, że jednak chcesz się pobzykać

Problem w tym, że oboje musieliby monetą rzucać... i mogłoby wyjść 1:1. Remis. Właściwie pat. Wtedy proponuję udać się do poradni małżeńskiej, jako prawie-małżeństwo niemogące się dogadać w kwestii prostej sprawy... albo do wróżki, która dzięki swej intuicji podpowie, które nazwisko lepiej wpłynie na przyszłość związku, dzieci, wnuków.

Najprostsze rozwiązanie - nie brać ślubu, albo wziąć w kraju, gdzie można zmienić nazwisko obojga. Pani i Pan Konkubinat. Pani Konkubina, Pan Konkubent, córka Konkubinienka, syn Konkubinowicz
3a032fcd5bcbee239629acde3cc1a01c42f8ddce_607622724de4b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 22:07   #90
macka
Zadomowienie
 
Avatar macka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 468
Dot.: Czy mam rację?

Cytat:
Napisane przez Yuri22 Pokaż wiadomość
Może dla kobiet nie znaczy to tyle ile dla facetów. Nie wiem. Skądś się ten zwyczaj jednak wziął, że żona i dzieci mają nazwisko po mężu/ojcu.

P.S. Czym się charakteryzuje facet - feminista? Pytam poważnie.
Z patriarchatu się wziął. I z traktowania kobiet jako własności, mającej mniejsze prawa
macka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-04-02 09:14:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.