Gorliwa katoliczka i ateista. Warto ratować?

[MistrzyniDrugiegoPlanu]

Napisane przez aleks_90

:conf used:WTF? Daj spokój kobiecie. Niech znajdzie katolika o takich samych poglądach a nie wysnuwasz wnioski z d.upy.

Dokładnie!

[aleks_90]

Napisane przez MistrzyniDrugiegoPlanu

Nigdy nie powinieneś wiązać się z taką kobietą, bo robisz jej tym krzywdę. Jesteś ograniczony w swoim własnym doświadczeniu życiowym, nie patrzysz i nie weryfikujesz tego, co przeżyli inni. Na dodatek brakuje ci wiedzy o tym, o czym mówisz i to tutaj widać. Wydaje ci się, że jak tobie coś nie służy, to nie posłuży nikomu innemu. Nie rozumiem kompletnie, po co w ogóle zaczynasz takie idiotyczne związki i po co wy w ogóle razem jesteście. Masakra jakaś.

Zgadzam sie W skrócie: "Najwłaściwsze jest to co ja uważam to co Ty uważasz i Twoje poglady są śmieszne,beznadziejne i głupie"
To do jasnej ch.ol.e.r.y po co zaczynałeś z nią związek chyba wiedziałeś od poczatku że jest gorliwą katoliczką?? Postawiłeś sobie za cel zmienić ją???? To jak sie o tym wypowiadasz o wierze jest okropne i tym bardziej nie rozumiem że byliście w związku.

[201604200942]

o.O nie kumam autora, pięć lat z poprzednią żoną nie chciał ślubu kościelnego, bo jest niewierzący a po chwili związał się z turbo katoliczką. Gdzie tu sens gdzie tu logika?

Dla mnie sa to zbyt ekstremalne różnice, nie do przeskoczenia.

[EvaIo]

Napisane przez MistrzyniDrugiegoPlanu

Ja na przykład wierzę w tą Biblię, bo ta Biblia mi dosłownie uratowała życie. Ale co ty o tym możesz wiedzieć, skoro patrzysz tylko na to, co przytrafiło się tobie.

To nie Biblia uratowała ci życie tylko twoja własna psychika. Jak człowiek bardzo chce w coś uwierzyć to daje się przekonać byle czym - a jak człowiek zastanowi się nad tym co NAPRAWDĘ głosi chrześcijaństwo, to zaraz ucieknie. Stąd w wierze kładzie się główny nacisk na emocje, żeby wierzący kierował się uczuciami i "doświadczeniem" Boga, a nie logiczną analizą treści religijnych.

Uwierzyłabyś, że twój sąsiad spod piątki jest Bogiem i Stwórcą kosmosu? Nie wydaje ci się to absurdalne? A właśnie chrześcijanstwo coś takiego głosi Że kiedyś istniał człowiek, który miał rodzinę, sąsiadów, itp. i był właśnie Bogiem narodzonym z dziewicy. Trzeba bardzo mieć silną wolę żeby to zaakceptować.

[201607111028]

I znowu się będziecie tutaj przekrzykiwać. Bez sensu, dziewczyny...

Żyjcie i dajcie żyć innym. Dotyczy to obydwu stron