Kolęda - wpuszczacie, lubicie...? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-12-21, 23:26   #61
svenja
Wtajemniczenie
 
Avatar svenja
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Cytat:
Napisane przez elly2
Tzn jakie zwyczaje? Takie, ze w dzien Bozegonardzenia urodzil sie Jezus? Czy moze to, ze wszyscy zasiadaja przy wspolnym stole ? Jak sama nazwa wskazuje ten dzien jest szczegolny, bo wg wiary katolickiej narodzil sie Jezus...wiec "obchodzenie" tego dnia przez ateistow uwazam za przejaw hipokryzji...
Co to jest wiara katolicka?

Nie przeszkadza Ci iscie poganski zwyczaj ubierania choinki na swieta przez katolikow? Skoro katolicy pozyczaja sobie od pogan te zupelnie niechrzescijanskie tradycje, dlaczego ja, jako osoba niereligijna, nie moge pozyczyc sobie tradycji obchodzenia swiat od chrzescijan?

Oczywiscie, zalezy co rozumiesz przez "obchodzenie". Dla mnie jest to swieto, bo spotykam sie z rodzinka, bo mamy fajne zwyczaje, ktore pielegnujemy, mimo roznic swiatopogladowych. Nie uwazam siebie za hipokrytke, bo dla mnie te swieta to raczej X-Mas, niz Christmas. Spedzam je tak jak zwykle, tylko bez udzialu we mszy i calej otoczce.
__________________
Potłuczydło.
svenja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-21, 23:30   #62
et-ka
Zakorzenienie
 
Avatar et-ka
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 6 202
GG do et-ka
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

u mnie w domu ksiądz jest przyjmowany, ale jest to raczej robione mechanicznie. bo tak. bo tak było kiedyś, bo tak się robi itp. dla mnie wizyty są koszmarne, gdyż księża w parafii beznadziejni. kiedyś jak księża byli inni, to miło było nawet porozmawiać, dowiedzieć się czegoś itp. teraz to tylko takie łapu-capu i ksiądz biegnie dalej.
et-ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-21, 23:30   #63
Candace
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Nie będę przyjmować w tym roku kolędy, bo zwyczajnie w świecie mam zamiar ostatni raz uniknąc pytań i krzywych spojrzeń na "status mojego związku"
Candace jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-21, 23:32   #64
elly2
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: moja utopia
Wiadomości: 2 396
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Cytat:
Napisane przez svenja
Co to jest wiara katolicka?

Nie przeszkadza Ci iscie poganski zwyczaj ubierania choinki na swieta przez katolikow? Skoro katolicy pozyczaja sobie od pogan te zupelnie niechrzescijanskie tradycje, dlaczego ja, jako osoba niereligijna, nie moge pozyczyc sobie tradycji obchodzenia swiat od chrzescijan?

Oczywiscie, zalezy co rozumiesz przez "obchodzenie". Dla mnie jest to swieto, bo spotykam sie z rodzinka, bo mamy fajne zwyczaje, ktore pielegnujemy, mimo roznic swiatopogladowych. Nie uwazam siebie za hipokrytke, bo dla mnie te swieta to raczej X-Mas, niz Christmas. Spedzam je tak jak zwykle, tylko bez udzialu we mszy i calej otoczce.
Juz wyjasnilam o co mi chodzi Zeby nie bylo nieporozumien, poprostu zle to na poczatku ujelam.
__________________
"Wyjdź ze swojej strefy komfortu. Możesz wzrastać tylko, jeśli jesteś gotów czuć się dziwnie i nie komfortowo próbując czegoś zupełnie dla Ciebie nowego."


elly2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-21, 23:32   #65
svenja
Wtajemniczenie
 
Avatar svenja
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Cytat:
Napisane przez elly2
Chcialam tylko cos wyjasnic...Chodzi mi glownie o takie osoby, ktore w rzeczywistosci nie wierza a w Dzien Bozegonarodzenia np. spiewaja koledy, ida na pasterke, albo np. potem przyjmuja ksiedza...a w rzeczywistosci nie wierza w Boga...i juz kilka dni po Bozym Narodzeniu o wszytski zapominaja...i nadal tocza "walke" z kosciolem katolickim.
Wiesz, Elly, dla mnie prawdziwa hipokryzja jest chodzenie do kosciola i, o zgrozo, spowiedzi, dwa razy do roku i udawanie nie wiadomo jakiej religijnosci, tak zwany katolicyzm niepraktykujacy. A wiem, ze takich katolikow jest w Polsce cale zatrzesienie, chodzilam do 16 roku zycia do kosciola czesciej niz raz w tygodniu i na Boze Narodzenie widzialam same nowe twarze, kosciol pelny i wszyscy zadowoleni bo odwalili chrzescijanski obowiazek
__________________
Potłuczydło.
svenja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-21, 23:36   #66
elly2
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: moja utopia
Wiadomości: 2 396
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

A teraz powroce do tematu Ja przyjmuje kolede (a raczej moi rodzice)...raz zdarzylo sie, ze nie przyjelismy...nie mielismy wtedy pieniedzy...i mama stwierdzila, ze to nie wypada...Powiem szczerze, ze nie przepadam za tym zwyczajem...troszke to takie sztuczne...cala ta atmosfera...Ale jak bede mieszkac juz na swoim to bede przyjmowac ksiezy...Taki juz zwyczaj...wprawdzie moglby nieco inaczej wygladac no, ale coz...
__________________
"Wyjdź ze swojej strefy komfortu. Możesz wzrastać tylko, jeśli jesteś gotów czuć się dziwnie i nie komfortowo próbując czegoś zupełnie dla Ciebie nowego."


elly2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-21, 23:38   #67
elly2
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: moja utopia
Wiadomości: 2 396
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Cytat:
Napisane przez svenja
Wiesz, Elly, dla mnie prawdziwa hipokryzja jest chodzenie do kosciola i, o zgrozo, spowiedzi, dwa razy do roku i udawanie nie wiadomo jakiej religijnosci, tak zwany katolicyzm niepraktykujacy. A wiem, ze takich katolikow jest w Polsce cale zatrzesienie, chodzilam do 16 roku zycia do kosciola czesciej niz raz w tygodniu i na Boze Narodzenie widzialam same nowe twarze, kosciol pelny i wszyscy zadowoleni bo odwalili chrzescijanski obowiazek
Zgadzam sie Ja jestem wierzaca...chodze co niedziele...ale naprawde nie mam nic przeciwko ateista...wkurza mnie tylko postawa wlasnie takich ludzi...taki udawanie..."chodzenie" na pokaz...
__________________
"Wyjdź ze swojej strefy komfortu. Możesz wzrastać tylko, jeśli jesteś gotów czuć się dziwnie i nie komfortowo próbując czegoś zupełnie dla Ciebie nowego."


elly2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-21, 23:38   #68
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Ja mogę napisać, dlaczego święcę jajka. Bo moja mama chce mieć poświęcone,a sama jest po łokcie w garach wiec wysyła mnie (odrywajac na godzinę od pomocy przy wspomnianych garach ). Acha, i jeszcze dlatego, że mały braciszek cioteczny lubi oglądać koszyki
Nie zależy mi, zeby ktoś, sąsiedzi czy ktokolwiek widział, ze idę...

Czy takie wyjaśnienie wystarczy? Czy mam czuć się hipokrytką?
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-21, 23:50   #69
elly2
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: moja utopia
Wiadomości: 2 396
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Lexie przykro mi to stwierdzic - jestes hipokrytka ! No chyba, ze zrobisz ze mnie moderatora...to Ci wybacze
__________________
"Wyjdź ze swojej strefy komfortu. Możesz wzrastać tylko, jeśli jesteś gotów czuć się dziwnie i nie komfortowo próbując czegoś zupełnie dla Ciebie nowego."


elly2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-21, 23:51   #70
Lukrecja_Borgia
Killing me softly
 
Avatar Lukrecja_Borgia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 576
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

I ja nie lubię tego zwyczaju. Mieszkam z rodzicami, a oni przyjmują kolędę- muszę się podporządkować Ostatnio tak się składało, że nie było mnie w domu podczas wizyty księdza. Jednak, gdy już mają przyjść, a ja akurat jestem w domu, nie zamykam się w swoim pokoju- wiem, że mojej mamie byłoby przykro, wolę już się pomęczyć te kilka minut.
Swoją drogą, kolęda to śmieszne i nudne zjawisko. Śmieszni są ministranci, którzy burkną jakieś "dzień dobry", odśpiewają coś najszybciej jak się da, byle już skończyć
A nudna jest rozmowa z księdzem, schematyczne pytania i równie schematyczne odpowiedzi.
Było ciekawie tylko raz, gdy mój kot wbiegł księdzu pod sutannę

Gdy wyprowadzę się od rodziców, nie będę przyjmować kolędy.
Lukrecja_Borgia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-21, 23:57   #71
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Cytat:
Napisane przez elly2
Lexie przykro mi to stwierdzic - jestes hipokrytka ! No chyba, ze zrobisz ze mnie moderatora...to Ci wybacze
Och, nie Tylko nie to Miałam nadzieję, ze będę usprawiedliwiona
A co do moderatora - już lecę pisać podanie

Lukrecjo - zawsze mogę liczyć, że moje koty też coś zbroją Nigdy księdza nie widziały, więc nie wiem czego się spodziewać po tych bestiach
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-22, 00:06   #72
MagJa
Zakorzenienie
 
Avatar MagJa
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: ostr
Wiadomości: 11 146
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Cytat:
Napisane przez Lukrecja_Borgia
Było ciekawie tylko raz, gdy mój kot wbiegł księdzu pod sutannę
Można prosić o więcej szczegółów?? Bo to musiało być baaardzo zabawne
MagJa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-22, 00:10   #73
Carrie
Zadomowienie
 
Avatar Carrie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: WM
Wiadomości: 1 003
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Cytat:
Napisane przez svenja
A wizazanka Elly2 nie wie chyba, ze zwyczaje zwiazane z Bozym Narodzeniem sa akurat poganskie
A czy wizażanka Svenja wie, ze w drzewko swiąteczne/choinka jest w kosciele katolickim uznawana za symbol życia ?

Poza tym odkąd zyje i pamietam, w czasie Świat Bozego Narodzenia choinki, ozdobione włosem anielskim, kokardkami i swieczkami stały w kosciele.
I nie obchodzi mnie skąd to sie wywodzi. Skoro kosciół to zaakceptował i przyjął do swojej tradycji, to niby czemu ja jako katoliczka nie miałabym tego zwyczaju obchodzic.

I równiez nie rozumiem, jak ktos moze obchodzic Wigilie Bozego Narodzenia (bo nie mówie o samym Bozym Narodzeniu) jesli nie wierzy w Boga (nie mówie tu o ludziach którzy nie wierzą w Kosciół, ale w Boga wierzą-np. o ile dobrze zrozumiałam Złosnica). Spotkanie w gronie znajomych, rodziny owszem - ale czemu akurat w całej swiątecznej otoczce ?
Nie nazwałabym tego hipokryzją, po prostu tego nie rozumiem.
__________________
Mówisz-masz, chcesz-dostajesz...*
*czasem tylko płacisz.
Carrie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-22, 00:15   #74
Lukrecja_Borgia
Killing me softly
 
Avatar Lukrecja_Borgia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 576
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Oj było Kiedy moja mama zakłada szlafrok, kot lubi brać rozbieg i wpadać jak burza pod tenże szlafrok Teraz może rzadziej, ale kiedy był mały, bardzo to lubił. Widocznie sutanna księdza skojarzyła mu się ze szlafrokiem, bo wbiegł pod nią, szczęśliwy, że może się pobawić Ksiądz się lekko spłoszył i wykonał dziwną akrobację, ale zaraz się z tego śmiał. Przynajmniej wywiązała się miła rozmowa, ksiądz mówił, że w naszym bloku jest dużo kotów i że lubi zwierzęta...
ciekawa jestem, na jaki pomysł wpadnie mój kot w tym roku.. może więc warto wpuścić kolędę
Lukrecja_Borgia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-22, 00:20   #75
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Cytat:
Napisane przez Carrie
A czy wizażanka Svenja wie, ze w drzewko swiąteczne/choinka jest w kosciele katolickim uznawana za symbol życia ?

Poza tym odkąd zyje i pamietam, w czasie Świat Bozego Narodzenia choinki, ozdobione włosem anielskim, kokardkami i swieczkami stały w kosciele.
I nie obchodzi mnie skąd to sie wywodzi. Skoro kosciół to zaakceptował i przyjął do swojej tradycji, to niby czemu ja jako katoliczka nie miałabym tego zwyczaju obchodzic.

I równiez nie rozumiem, jak ktos moze obchodzic Wigilie Bozego Narodzenia (bo nie mówie o samym Bozym Narodzeniu) jesli nie wierzy w Boga (nie mówie tu o ludziach którzy nie wierzą w Kosciół, ale w Boga wierzą-np. o ile dobrze zrozumiałam Złosnica). Spotkanie w gronie znajomych, rodziny owszem - ale czemu akurat w całej swiątecznej otoczce ?
Nie nazwałabym tego hipokryzją, po prostu tego nie rozumiem.
Chwileczkę, czyli katolicy i Kosciół mogą coś przyjąć i drzewka są ok, bo są "od kiedy pamięć sięga" ? I to można zrozumieć?
W takim razie dlaczego ktoś nie może spędzić akurat tego dnia "w świątecznej otoczce" skoro w jego rodzinie jest tak od kiedy pamięta? W końcu taka tradycja...
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-22, 00:27   #76
Carrie
Zadomowienie
 
Avatar Carrie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: WM
Wiadomości: 1 003
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Cytat:
Napisane przez lexie
świątecznej otoczce" skoro w jego rodzinie jest tak od kiedy pamięta? W końcu taka tradycja...
Ale ktoś taki cały sens tego święta odrzuca, a nie akceptuje.
__________________
Mówisz-masz, chcesz-dostajesz...*
*czasem tylko płacisz.
Carrie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-22, 00:30   #77
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Niekoniecznie. Ja nie wierzę, ale nie odrzucam całego święta... Odrzucam tylko tę część o narodzinach Jezusa i tyle.

Mam wrażenie, że jeszcze należy dodać definicję świątecznej otoczki, bo dla mnie na przykład Pasterka w niej się nie mieści. Za to choinka owszem
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-22, 00:33   #78
elly2
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: moja utopia
Wiadomości: 2 396
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Wszystko zalezy od tego jak sie rozumie pojecie "obchodzenia" Swiat Bozego Narodzenia...Ja obchodze...bo w tym dniu spiewam z rodzina koledy...lamie sie oplatkiem...potem uczestnicze we mszy swietej itp. A jezeli ktos tylko spozywa jedzonko i rozmawia z rodzina to moim zdaniem "uczestniczy" w tych swietach. Bo swieta Boze Narodzenia to katolickie swieto to nie jest zwyczaj...to powitanie i uczta zwiazana z Bozym Narodzeniem...z przyjsciem pana Jezusa na swiat. Wiec dla mnie "obchodzenie" swiat Boze Narodzenia to swego radzaju duchowe uczestnictwo nie tylko fizyczne.
__________________
"Wyjdź ze swojej strefy komfortu. Możesz wzrastać tylko, jeśli jesteś gotów czuć się dziwnie i nie komfortowo próbując czegoś zupełnie dla Ciebie nowego."


elly2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-22, 00:36   #79
svenja
Wtajemniczenie
 
Avatar svenja
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Cytat:
Napisane przez Carrie
A czy wizażanka Svenja wie, ze w drzewko swiąteczne/choinka jest w kosciele katolickim uznawana za symbol życia ?
Wie, zaznaczyla tylko, skad kosciol zapozyczyl te piekna tradycje
__________________
Potłuczydło.
svenja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-22, 00:41   #80
Carrie
Zadomowienie
 
Avatar Carrie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: WM
Wiadomości: 1 003
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Cytat:
Napisane przez lexie
Niekoniecznie. Ja nie wierzę, ale nie odrzucam całego święta... Odrzucam tylko tę część o narodzinach Jezusa i tyle.
No, a własnie TO Narodzenie jest sensem TYCH Świąt. Wiec dla mnie nadal paradoks.

Cytat:
Napisane przez lexie
Mam wrażenie, że jeszcze należy dodać definicję świątecznej otoczki, bo dla mnie na przykład Pasterka w niej się nie mieści. Za to choinka owszem

Owszem choinka jest otoczką swiąt - Świąt Bożego Narodzenia.
__________________
Mówisz-masz, chcesz-dostajesz...*
*czasem tylko płacisz.
Carrie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-22, 00:47   #81
Carrie
Zadomowienie
 
Avatar Carrie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: WM
Wiadomości: 1 003
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Cytat:
Napisane przez svenja
Wie, zaznaczyla tylko, skad kosciol zapozyczyl te piekna tradycje
To chyba że
__________________
Mówisz-masz, chcesz-dostajesz...*
*czasem tylko płacisz.
Carrie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-22, 01:03   #82
joanna26
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 162
GG do joanna26
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

KOLĘDA- kto to wymyslił-czy w jakims kraju księża chodza po domach?chyba tylko u nas.A dlaczego religia ma takie duze znaczenie w Polsce-zeby az do domu chodzic-jak bede chciala to sama pojde do kosciola sie pomodlic-tez nie wiem czemu ma to słuzyc zeby pogadac?wziasc kase?popytac o wszyskich? nie nie-to nie dla mnie.
joanna26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-22, 02:08   #83
come fly with me
Raczkowanie
 
Avatar come fly with me
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 461
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Kolęda - księza też tego nie lubią - no bo i co tutaj lubić, czesto to udawane, wymuszone, w wielkim pędzie (a jak inaczej odwiedzic kilkadziesiąt mieszkań jednego wieczora?) standardowe pytania, bo prawie nikogo sie nie zna i raczej nie ma szans poznac przez te 10 minut.. Ja kolędę przyjmuję. Chcesz - przyjmujesz, nie chcesz - nie. Nie ma przymusu. Co do świąt Bożego Narodzenia.. wydaje mi się że osoby, które sprowadzają wszystko do choinki, bombeczek i obiadków z rodziną, mają w istocie poważny problem z tak czesto wymienianą tu hipokryzja.. A w wieczór wigilijny - łamiecie się z rodziną opłatkiem? Przeciez to pogańskie i bez sensu! a moze robicie to jednak bo taki zwyczaj.. zdrowia szczescia pomyslnosci.. i co ma do tego jakis tam Jezus?
__________________

come fly with me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-22, 02:23   #84
svenja
Wtajemniczenie
 
Avatar svenja
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Cytat:
Napisane przez come fly with me
Co do świąt Bożego Narodzenia.. wydaje mi się że osoby, które sprowadzają wszystko do choinki, bombeczek i obiadków z rodziną, mają w istocie poważny problem z tak czesto wymienianą tu hipokryzja.
To co zaproponujesz mnie, osobie niereligijnej, ktorej rodzice sa katolikami? Co takiego mam zrobic, zeby nie byc hipokrytka? Zamknac sie w pokoju, niech sobie swietuja, a ja przeczekam, bo nie jestem religijna? Dla mnie, jak wspominalam, swieta te sa swietem mojej rodzinki, bo wreszcie mozemy spokojnie pogadac, pobyc razem. To jest dla mnie najistotniejsze.
__________________
Potłuczydło.
svenja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-22, 06:02   #85
lejka
Zakorzenienie
 
Avatar lejka
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Nie wpuszczamy, nie lubimy, jesteśmy niewierzący, a pani domu i jednocześnie nieletnia młodzież (czyli niby że ja) jest w ogóle dziwna, bo nawet nieochrzczona.
Ale Święta obchodzimy. Nie tak jak katolicy, ale obchodzimy. Bo każda okazja, żeby pobyć z bliskimi, postarać się dla nich coś zrobić, pokazać, że ich kochamy, jest dobra.
Poza tym Święta to tradycja już nie tylko katolicka, ale polska po prostu - a Polakami się z tatą czujemy. Bardzo.
lejka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-22, 07:15   #86
1141655
Zakorzenienie
 
Avatar 1141655
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Kolęda....kojarzy mi się z 20 minutowym posiedzeniem księdza który mówi mojej mamie "napiłbym się herbaty , wie pani?"
uhh...gr.....
nie lubie kolędy ale się z nia wiele śmiesznych histori hehehe

;P
Moj tata tak samo jak ja nie chodzi do kościoła nie praktykuje...itd...równie ż nie lubi koedy, choć twierdzi, że jak mama chce to on posiedzi tą chwilę...:P
tylko problem w tym nie zna słów modlitw i kolęd hehe ksiądz z małymi kolędnikami śpiewa...mama też ...a tata przekręca słowa...zamiast Jezus wstawia baranek oh parodia....:P albo chce zagadac do ksiedza i mowi mu: to ksiadz juz dlugo z nami jest...a ksiadz mowi: nie no jestem tu nowy hahahahaha mama czerwona a my z tata w smiech

Kiedys jak bylam mniejsza przyjmowaliśmy kolęde w nowym mieszkaniu :P moj brat mial wtedy 5 lat...:P pamietam ksiądz wchodzi do mieszkania a tu przez cały przedpokój biednie mój mały brachol z podpalonym kropidlem i krzyczy ze ma pochodnie

Inna smieszna sytuacja byla rok temu.....mieszkam w wiezowcu i ksiadz idzie od dolu...mieszkam na 3 pietrze wiec zawsze jest ok 19-20 bo zaliza obiadki u starszych sasiadow pode mna no to mama mowi idz na klatke popatrz gdzie jest a my sie wykapiemy cos tam porobimy...moj brat zabijal ludziki w komputerze :P itd....no to wyszlam na klatke spotkalam znajomych...gadamy gadamy patrze idzie ksiadz....zaczyna spiewac ....lapie mnie i wchodzi ze man do domu ja krzycze "pst pst " do mamy. ona wyskakuje z lazienki tata na majtkach ....ojj co to byla za beka hahahahahahhahahaha :P

kiedys tez byla kolezanka sama i posanowila przyjac kolede ..jednak zaczela sie juz u niej domowka ale koleda miala byc
wiec siedzimy czekamy w domu byl jej tez starszy brat i znajomi ....wchodzi ksiadz wszyscy schowani w drugim pokoju po cichu....a siadz zaczyna gadke....a oni do ksiedza ze rodzice w Alpy wyjechali itd...a my w smiech...a ksiadz sie pyta co w drugim pokoju jest a oni: nasze psy a ksiadz "a jakie"-bo ja lubie psy a oni "rotweilery hahahahaha....

ohh...czyli podsumowujac tą moja wypowiedz..kolędy nie lubię....gadka ksiedza skierowana jest zawsze do mamy bo widzi z mojej i taty strony brak checi do jakiejkolwiek konwersacji...mojego zeszytu nie widzial juz przez kilka lat bo co roku" jest w sprawdzeniu" mam to gdzies trudno moze jestem hipokrytka:P:P
ale kolęda kojarzy mi sie zawsze z czymś smiesznym heh:P

dluuuugi post uffffff;]
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog.

http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/
Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
1141655 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-22, 09:11   #87
shachownica
Zakorzenienie
 
Avatar shachownica
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 4 630
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Cytat:
Napisane przez come fly with me
Kolęda - księza też tego nie lubią - no bo i co tutaj lubić, czesto to udawane, wymuszone, w wielkim pędzie (a jak inaczej odwiedzic kilkadziesiąt mieszkań jednego wieczora?) standardowe pytania, bo prawie nikogo sie nie zna i raczej nie ma szans poznac przez te 10 minut.. Ja kolędę przyjmuję. Chcesz - przyjmujesz, nie chcesz - nie. Nie ma przymusu. Co do świąt Bożego Narodzenia.. wydaje mi się że osoby, które sprowadzają wszystko do choinki, bombeczek i obiadków z rodziną, mają w istocie poważny problem z tak czesto wymienianą tu hipokryzja.. A w wieczór wigilijny - łamiecie się z rodziną opłatkiem? Przeciez to pogańskie i bez sensu! a moze robicie to jednak bo taki zwyczaj.. zdrowia szczescia pomyslnosci.. i co ma do tego jakis tam Jezus?
no a przepraszam bardzo, co mam w tym czasie robić? zamknąć się w piwnicy? odsyłać kartki świąteczne z życzeniami i robić awantury wszystkim, którzy w tym czasie ośmielają się mi składać życzenia
nie wiem czy, naprawdę nie widzicie, że święta stały się dziś także świecką tradycją, więc można je obchodzić bez całej religijnej otoczki, no i nic nie wiem o tym, ale nie sądze, żeby kk zabronił wstępu do swoich siedzib i świętowania 'swoich' świąt osobom niewierzącym
__________________
i templari c' entrano sempre

twory i potwory



shachownica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-22, 09:23   #88
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Ja jestem wierząca, do koscioła chodze ale kolędy nie wpuszczam. Jakos nie jest mi to do szczescia potrzebne, bo moim zdaniem sprowadza sie głownie do koperty - tak jest przynajmniej w mojej parafii. Moze gdybym trafiała na fajnych ksieży o których tu niektóre dziewczyny pisały moj stosunek do koledy bylby nieco inny - w przyszłym roku przeprowadzam sie i bede należała do innej parafii (o.o. Franciszkanów) wiec kolede wpuszcze - zobaczymy może bedzie inaczej. Poki co nie zamierzam sie zmuszać
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-22, 09:23   #89
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

Ja jestem wierząca, do koscioła chodze ale kolędy nie wpuszczam. Jakos nie jest mi to do szczescia potrzebne, bo moim zdaniem sprowadza sie głownie do koperty - tak jest przynajmniej w mojej parafii. Moze gdybym trafiała na fajnych ksieży o których tu niektóre dziewczyny pisały moj stosunek do koledy bylby nieco inny - w przyszłym roku przeprowadzam sie i bede należała do innej parafii (o.o. Franciszkanów) wiec kolede wpuszcze - zobaczymy może bedzie inaczej. Poki co nie zamierzam sie zmuszać
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-22, 09:24   #90
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Kolęda - wpuszczacie, lubicie...?

przepraszam za ten dubel
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-01-25 18:02:22


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:10.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.