Odkryłam zdradę męża... - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-04-29, 14:19   #61
HealthOne
Zadomowienie
 
Avatar HealthOne
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 165
Dot.: Odkryłam zdradę męża...

Cytat:
Napisane przez Kalina27 Pokaż wiadomość
Poczekam cierpliwie do chwili rozmowy. Wysłucham go. Nie jestem naiwna. Jestem tylko ostrożna. Wyważona. Aż sama siebie nie poznaje.
Wiem, ze sobie poradzę finansowo, jeśli tylko dobrze to zorganizuję. Ale wiem, ze rozwód nigdy nie jest obojętny dla dzieci. Tego chce im oszczędzić. Póki wytrzymam. Póki będzie w ogóle o co walczyć.

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------



Wyglądał tak: dwoje, coraz bardziej sobie obcych ludzi, spotyka sie co weekend by wspólnie pobyć z dziećmi. Bo bycie razem juz od dawna przestało istnieć.
nie ogarniam tego, wasze trzecie dziecko jest jeszcze malutkie, nie jesteście wieloletnim,wypalonym małżeństwem będącym ze sobą z przyzwyczajenia ,z dorosłymi dzieciakami :/

ale to że Ty nawet nie wiedziałaś gdzie on pomieszkuje w tygodniu gdy go nie ma.... nie interesowało cię to nigdy? nie chciałaś odwiedzić, zobaczyć? w sumie będzie Ci łatwiej się z nim rozstać... przecież wy od dawna jak piszesz-nie jesteście już razem.
__________________
''Bóg ustanowił granice ludzkiej mądrości, nie zakreślił jedynie granic jej głupocie - a to nie jest uczciwe'' - Konrad Adenauer
HealthOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-29, 14:27   #62
AneczkaJ
Rozeznanie
 
Avatar AneczkaJ
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 517
Dot.: Odkryłam zdradę męża...

Jedyna opcja żeby cokolwiek naprawiać, to powrót Twojego męża na stałe do domu, czyli pewnie zmiana pracy. Ale w Gliwicach jej raczej nie brakuje. Pytanie jaka będzie jego postawa, i czy jesteś w stanie ewentualnie wybaczyć?
AneczkaJ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-29, 14:27   #63
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Odkryłam zdradę męża...

Kobieto gdzie Ty miałaś rozum? JAK można zgodzić się na tak chorą sytuację gdzie mąż mieszka w tym samym kraju tylko w innym mieście, a Ty nawet nigdy u niego nie byłaś!!! Nie mieści mi się coś takiego w głowie. Przecież on ma życie ułożone z inną kobietą, może ona nawet nie wie że Ty istniejesz ("kochanie moi rodzice są bardzo chorzy,muszę odwiedzać ich co weekend, nie, nie musisz jechać ze mną, nie chce Cię tym obarczać" ). Coś niepojetego.

Bierz prawnika, zbieraj dowody i się rozwodz. I wyciągnij wnioski na przyszłość bo to jakaś paranoja.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-29, 14:45   #64
zlosliwosc
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 24
Dot.: Odkryłam zdradę męża...

Kiepska sytuacja, trzymaj się dziewczyno. Nie przejmuj pochopnie decyzji, nie nakręcaj się na żadną z opcji, poczekaj na spokojnie na jego powrót. Jeśli zdecydujecie się być razem dalej to koniecznie musicie znów razem zamieszkać. Jeśli zgodzisz się na ratowanie związku, a on nadal będzie mieszkał w Warszawie to nie widzę tego kolorowo. Czy będziesz w stanie powstrzymać ciągły niepokój, że on w tym momencie Cię zdradza? A czy on będzie na tyle silny, żeby zrezygnować z kochanki, jak Ciebie nie na w okolicy? Nie sądzę. Tylko jedną szansę widzę na ratowanie tego związku - bycie znów razem, nie tylko w weekendy, ale też na codzień.

Jeśli jemu powrót do domu się nie spodoba - to zakończ to. Dostaniesz alimenty, część majątku. To nie średniowiecze, jest pomoc społeczna, nie umrzecie z głodu przecież. Skoro teraz Ci przesyła pieniądze, to nie sądzę, że nie będzie płacił alimentów.

Tak czy siak, trzymaj się, opanuj emocje i nie daj mu się zmanipulować.

I daj mu w pysk jak tylko wróci, kawał s☠☠☠☠#€& z niego.
zlosliwosc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-29, 14:58   #65
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: Odkryłam zdradę męża...

przestan siebie oszukiwac ze chcesz z nim zostac dla dobra dzieci
dla twoich dzieci nic sie nie zmieni i tak nie ma twojego meza z wami wiekszosc czasu w ciagu roku
to jest tylko wymowika przed sama soba bo za wszelka cene chcesz zostac zona chociaz naprawde od dawna nic juz dla niego nie znaczysz
jak mozna byc tak naiwnym nie znac adresu meza ktory przez lata mieszka zdala od domu?
to malzenstwo juz od dawna nie istnieje czas dopuscic ten fakt do siebie i dlqa dobra dzieci uregulowac sprawy finansowe
rozwod z jego winy,alimenty na ciebie i dzieci,ustalenie kontaktow z ojcem np co drugi weekend narazie w twoim miejscu zamieszkania a poznej u niego jak podrosna
nie zdziwilabym sie jakby mial jeszcze inne dziecko z ta druga on poprostu zyje na dwa domy to nie jest jakis krotkotrwaly romans
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-29, 15:11   #66
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Odkryłam zdradę męża...

Cytat:
Napisane przez Kalina27 Pokaż wiadomość
Jego telefon leżał na stole. Przyszedł SMS. Obydwoje spojrzeliśmy. Nie zdążył schować wiadomości. Pisała "kocham cie". Poczulam lekkie odretwienie. Pomyslalam, ze to sen, koszmar z ktorego zaraz sie obudzę...
11 lat małżeńskiego życia. Troje dzieci (9, 6,5, 2,5). Co robić? Ciagle myśle o dzieciach. Gdy wychodził prosił "myśl o dzieciach"." Jak wrócę porozmawiamy, nie będę sie tłumaczył ale wszystko szczerze ci opowiem, będę kierował sie dobrem dzieci, pamiętaj jesteś kobieta mojego życia ". Za tydzień wraca z delegacji. Będziemy rozmawiać.
To nie był jednorazowy incydent. To relacja, która trwa juz ponad pół roku. To boli mnie najbardziej ...
Nigdy nie przypuszczałam , ze może mnie to spotkać. Byłam za niego taka pewna.
Czuje jakbym postarzała sie o 20 lat.
A on myslal o dzieciach czy o kochance?
No wlasnie.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-29, 15:21   #67
201605051021
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 115
Dot.: Odkryłam zdradę męża...

Kolejna kwestia jest, jesli autorka zdecyduje sie na rozstanie, to czy maz bedzie skory do rozwodu, skoro wychodzi na to, ze przez ostanie dwa lata calkiem wygodnie sie ustawil.

Dla przykladu sytuacja z podworka obok: maz niby nigdy nie dziwkarz, pyk, znalazl sobie kochanke, po chyba roku zona, dokladnie tak jak autorka, przypadkiem to odkryla. Zona aniol nie kobieta, powiedziala 'nie chce Cie ciagac po prawnikach Ty mi zostawisz dom i bedziesz placil alimenty na dzieci, wszystko inne sobie bierz i sie wyprowadz'. Czy sie wyprowadzil? Alez! Wszystkie proby zmierzajace do rozwodu sabotuje, wyprowadzic sie nie chce, kochanki juz nawet nie ukrywa. I tak chyba od 2 czy 3 lat sie bawia.
201605051021 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-04-29, 15:48   #68
deep_blue
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 121
Dot.: Odkryłam zdradę męża...

Skoro nie wiesz gdzie on mieszka to pewne, że mieszka z tą inną kobietą. Nigdy tam nie bylas? Serio? Czemu nie mieszkacie razem tam gdzie mąż pracuje? Nie masz czego ratować bo on ma inne życie. Kobiety potrafią być naiwne jak nie wiem i niszczyć sobie życie na własne życzenie. Brak słów. Trupy z szafy lecą jak nie wiem.
deep_blue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-29, 16:52   #69
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: Odkryłam zdradę męża...

ale to nie mąż daje rozwód tylko sąd więc się może nie zgadzać nikogo to nie obchodzi
ona ma prawo do rozwodu z powodu zdrady meza i powinna darzyc do orzeczenia winy męża a co za tym idzie do prawa do dożywotnich alimentów na siebie
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-29, 18:39   #70
drazetkaa
Czerwcowa PM
 
Avatar drazetkaa
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 609
Dot.: Odkryłam zdradę męża...

Jeszcze raz Ci napiszę, bo widzę, że powołujesz się na to, że jesteś od niego zależna finansowo: 1500 zł z programu 500+ i dodatkowo alimenty (na dzieci i na Ciebie przy jego winie, dzieciom nie może się pogorszyć status materialny po rozwodzie) plus to co należy Ci się z podziału majątku. Jeśli masz mamę czy ciocię blisko, która może Ci pomóc, to możesz iść do pracy, chociaż na część etatu.

Nie jesteś od niego zależna. Jeśli jesteś to tylko w Twojej głowie.

To nie jest pytanie w stylu "rzadziej uprawiamy seks, czy on mnie zdradza" albo "powiedział koleżance, że ma ładną sukienkę, czy powinnam go zostawić". To jest pytanie co zrobić z kolesiem, który zdradza, okłamuje i prowadzi podwójne życie. Nie mówiąc już o przemocy psychicznej, bo tego nie zauważasz.

Odpowiedź jest jedna. Spakować i wyrzucić z życia.
Nie ma innej.
drazetkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-29, 19:57   #71
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
Dot.: Odkryłam zdradę męża...

Ciekawe czy kochanka wie o tym ze jest kochanka.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-04-29, 20:09   #72
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Odkryłam zdradę męża...

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Ciekawe czy kochanka wie o tym ze jest kochanka.
a nie np. narzeczoną
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-29, 20:22   #73
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Odkryłam zdradę męża...

Ludzie często powtarzają, że lubią prawdę, ale widać, że niektórzy lubią być oszukiwani. Jak można dopuścić do sytuacji, kiedy facet mieszka w Warszawie, a jego wieloletnia żona nie zna jego adresu i ani razu nie była np. na weekend korzystać z uroków stolicy? Ślepy by zauważył, że coś jest nie tak. Chyba że po prostu chce się być oszukiwanym.

I jeszcze pozwolić sobie na kompletną zależność finansową od faceta. Każda rozgarnięta kobieta wie, że powinna mieć swoją pensję, mniejszą czy większą, ale zawsze daje jej to jakąś niezależność, zwiększa poczucie własnej wartości i daje większe pole manewru. Najmniejsze dziecko nie jest już takie malutkie, może iść wkrótce do przedszkola, a autorka wątku poszukać jakiejś pracy, chociażby w sklepie. Siedzenie latami z dziećmi w domu jest rozwiązaniem cholernie ryzykownym, w zasadzie tylko dla bogatych i bardzo dobrze zabezpieczonych finansowo kobiet, cała reszta niestety na takie coś nie powinna sobie pozwalać.

I myślę sobie, że autorce wcale nie chodzi o dzieci, miłość do męża, tylko o lęk przed prawdą, przed samodzielnym życiem.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-29, 20:23   #74
zlosliwosc
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 24
Dot.: Odkryłam zdradę męża...

Może za chwilę na wizażu pojawi się temat "odkryłam, że mój narzeczony ma żonę i dzieci..." :-(
zlosliwosc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-29, 20:33   #75
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Odkryłam zdradę męża...

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ludzie często powtarzają, że lubią prawdę, ale widać, że niektórzy lubią być oszukiwani. Jak można dopuścić do sytuacji, kiedy facet mieszka w Warszawie, a jego wieloletnia żona nie zna jego adresu i ani razu nie była np. na weekend korzystać z uroków stolicy? Ślepy by zauważył, że coś jest nie tak. Chyba że po prostu chce się być oszukiwanym.
(...)
W większości lubią, póki ich nie dotyczy lub fakty są dla nich przychylne. Koleżanka mi opowiadała o swojej ciotce, która znajdywała u męża prezerwatywy w walizce (liczne delegacje) i nadal twierdziła, że wszystko cacy i on na pewno nie szuka przygód. Zapewne woził ze sobą darmowe próbki.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-29, 20:38   #76
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Odkryłam zdradę męża...

Cytat:
Napisane przez zlosliwosc Pokaż wiadomość
Może za chwilę na wizażu pojawi się temat "odkryłam, że mój narzeczony ma żonę i dzieci..." :-(
albo "wyslalam mu smsa, ze kocham a on od trzech dni milczy"
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-29, 20:40   #77
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Odkryłam zdradę męża...

Moim zdaniem na 90% autorka wątku nie odejdzie od faceta. Odeszłaby raczej, gdyby miała pracę i źródło własnego dochodu.A tak to lipa. Będzie ściema, że wszystko sobie wyjaśnili, dla dobra dzieci, tyle lat razem, on się zmieni, a tak naprawdę chodzi o brak własnego dochodu. Nikt normalny jak ma możliwość odejścia od tak patologicznego oszusta nie będzie z nim siedział jeśli nie musi. Niestety to jest zwykle banalnie proste, zwykle wszystko rozbija się o pieniądze.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-29, 20:51   #78
angelynn
Raczkowanie
 
Avatar angelynn
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Amsterdam
Wiadomości: 390
Dot.: Odkryłam zdradę męża...

Zbieraj dowody zdrady i wykorzystaj je w sądzie. Jak tego nie zrobisz jak najszybciej to dowodow bedzie tylko przybywac, a Tobie coraz trudniej bedzie podjac decyzje.
__________________
"Kobieta jest organizmem ultradoskonałym. Potrafi się regenerować po ekstremalnie ciężkich doświadczeniach. Przetrwa wszystko."
angelynn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-29, 20:57   #79
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
Dot.: Odkryłam zdradę męża...

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Moim zdaniem na 90% autorka wątku nie odejdzie od faceta. Odeszłaby raczej, gdyby miała pracę i źródło własnego dochodu.
Też myślę, że raczej wszystko rozejdzie się po kościach. Po tym jak Autorka to opisuje - ja bym była wściekła, walizki bym pakowała, a tu teksty o "dawaniu nadziei" i ratowaniu "póki starczy sił".
Jak ktoś chce znaleźć wymówkę to znajdzie i niekoniecznie może tu chodzić o pieniądze, bo Autorka napisała, że sobie poradzi, jak się zorganizuje. Druga wymówka, z tego co pisze Autorka to: "dla dobra dzieci". A klasykami tego gatunku są: "bo to ona go uwiodła", "co ludzie powiedzą", oczywiście wspólny kredyt, "on nie chciał samo tak wyszło", "szantażowała go", "obiecał zmianę" itepe
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-04-29, 20:57   #80
angelynn
Raczkowanie
 
Avatar angelynn
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Amsterdam
Wiadomości: 390
Dot.: Odkryłam zdradę męża...

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
albo "wyslalam mu smsa, ze kocham a on od trzech dni milczy"
Albo "za moim narzeczonym ugania sie wariatka twierdzac ze jest jego zona" i dalej - misio twierdzi, ze ta psychiczna kobieta zakochala sie w nim i nie daje mu spokoju, dlatego probuje zepsuc nasz związek, biedny misiaczek zaniepokojony jej stanem psychicznym, nie moze powiedziec by sie odwalila, bo jeszcze gotowa targnac sie na swe zycie. Co mam zrobic by dala nam spokoj?"
__________________
"Kobieta jest organizmem ultradoskonałym. Potrafi się regenerować po ekstremalnie ciężkich doświadczeniach. Przetrwa wszystko."
angelynn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-29, 21:05   #81
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Odkryłam zdradę męża...

co tu można ratować, skoro jesteście weekendowo ze sobą?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-29, 21:06   #82
angelynn
Raczkowanie
 
Avatar angelynn
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Amsterdam
Wiadomości: 390
Dot.: Odkryłam zdradę męża...

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;59708571]Też myślę, że raczej wszystko rozejdzie się po kościach. Po tym jak Autorka to opisuje - ja bym była wściekła, walizki bym pakowała, a tu teksty o "dawaniu nadziei" i ratowaniu "póki starczy sił".
Jak ktoś chce znaleźć wymówkę to znajdzie i niekoniecznie może tu chodzić o pieniądze, bo Autorka napisała, że sobie poradzi, jak się zorganizuje. Druga wymówka, z tego co pisze Autorka to: "dla dobra dzieci". A klasykami tego gatunku są: "bo to ona go uwiodła", "co ludzie powiedzą", oczywiście wspólny kredyt, "on nie chciał samo tak wyszło", "szantażowała go", "obiecał zmianę" itepe[/QUOTE]

Takie banaly, ze kazdy to zna na pamiec. Uslyszalam dokladnie wszystkie te teksty. Do poki człowiek sam nie zrozumie to mozemy tu pisac milion postów, a ona i tak z nim zostanie.
__________________
"Kobieta jest organizmem ultradoskonałym. Potrafi się regenerować po ekstremalnie ciężkich doświadczeniach. Przetrwa wszystko."
angelynn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-29, 21:09   #83
nunny
Wtajemniczenie
 
Avatar nunny
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
Dot.: Odkryłam zdradę męża...

Kalina bardzo ci współczuje i nawet nie potrafię sobie wyobrazić, co musisz w tej chwili przeżywać. Dziewczyny dobrze piszą, zbieraj dowody i pamiętaj, że masz dzieci. Musisz się dla nich pozbierać i walczyć o lepsze życie, nie zasłużyliście sobie na to , ani ty ani one.
Pamiętaj, jeszcze całe życie przed tobą i tylko od ciebie zależy, jak będzie ono wyglądać. Bądź twarda kobieto i trzymaj się
nunny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-29, 21:14   #84
jesienny_lisc
Zakorzenienie
 
Avatar jesienny_lisc
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
Dot.: Odkryłam zdradę męża...

Myślę, że nie chodzi o kasę, tylko o status żony. Na serio, dalej są środowiska, w których słowo "rozwódka" wymawia się jak wyzwisko.
Ona mu nawet pozwoli dalej mieć ten drugi dom w Warszawie, byle oficjalnie był jej mężem.
jesienny_lisc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-29, 21:15   #85
Jamaika88
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 186
Dot.: Odkryłam zdradę męża...

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Moim zdaniem na 90% autorka wątku nie odejdzie od faceta. Odeszłaby raczej, gdyby miała pracę i źródło własnego dochodu.A tak to lipa. Będzie ściema, że wszystko sobie wyjaśnili, dla dobra dzieci, tyle lat razem, on się zmieni, a tak naprawdę chodzi o brak własnego dochodu. Nikt normalny jak ma możliwość odejścia od tak patologicznego oszusta nie będzie z nim siedział jeśli nie musi. Niestety to jest zwykle banalnie proste, zwykle wszystko rozbija się o pieniądze.
No niestety, już bym bardziej stawiała na to, że on "odejdzie", ale bez rozwodu. Po prostu skrywana kochanka stanie się faktyczną, oficjalną partnerką, żona będzie tylko na papierze i będą tworzyć fikcję dla dzieci. No chyba, że rzeczywiście pani nr 2 jest niczego nieświadoma. Mam nadzieję, że się jednak mylę.
Jamaika88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-29, 21:20   #86
8dffddb6e628bfb98112858ba516cbd40bf27d07_5e28e2031c1d9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 4 689
Dot.: Odkryłam zdradę męża...

Zgadzam się z dziewczynami. Facet Cię zdradza, nawet tego nie wyjaśnił i sobie wyjechał zostawiając Cię z tym wszystkim samą. I jeszcze te jego gadki, że nie będzie się tłumaczył i żebyś myślała o dzieciach. Ciekawe czy on myślał. Czasem lepiej się rozstać niż brnąć dalej w taki związek. A to, że nie znasz jego adresu to już jest niewyobrażalne. Może rzeczywiście on z nią tam mieszka skoro nie podał adresu nawet swojemu bratu. Jeśli postanowiłabyś dalej z nim być to wiele musiałoby się zmienić. Przemyśl to sobie dobrze, czy umiałabyś wybaczyć i czy potrafiłabyś mu znów zaufać i nie podejrzewać go ciągle o jakieś romanse. No i ciekawe czy Twój mąż zerwie z kochanką, zmieni pracę czy wprowadzi się do Was. Naprawdę musiałby nieźle się postarać.
8dffddb6e628bfb98112858ba516cbd40bf27d07_5e28e2031c1d9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-29, 21:22   #87
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Odkryłam zdradę męża...

Cytat:
Napisane przez jesienny_lisc Pokaż wiadomość
Myślę, że nie chodzi o kasę, tylko o status żony. Na serio, dalej są środowiska, w których słowo "rozwódka" wymawia się jak wyzwisko.
Ona mu nawet pozwoli dalej mieć ten drugi dom w Warszawie, byle oficjalnie był jej mężem.
Nie wydaje mi się, by w tym wątku były podstawy do takich wniosków.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-29, 21:30   #88
utracona11
Raczkowanie
 
Avatar utracona11
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 336
Dot.: Odkryłam zdradę męża...

Cytat:
Napisane przez Jamaika88 Pokaż wiadomość
No niestety, już bym bardziej stawiała na to, że on "odejdzie", ale bez rozwodu. Po prostu skrywana kochanka stanie się faktyczną, oficjalną partnerką, żona będzie tylko na papierze i będą tworzyć fikcję dla dzieci. No chyba, że rzeczywiście pani nr 2 jest niczego nieświadoma. Mam nadzieję, że się jednak mylę.
Ja się tylko zastanawiam czemu w tym wątku pisze się, że facet odejdzie do tej drugiej. Odwracając sytuację, np pisze ktoś ze stanowiska kochanki, a nie żony, to większość "rad" i opinii byłaby w stylu "daj sobie spokój, on od żony nie odejdzie".
Suma summarum wg mnie może być tak, że gość faktycznie zostawi drugą (tylko czy na długo?) i będzie chciał wrócić do żony z podkulonym ogonem, bojąc się, że straci rodzinę. Gdy się wszystko uspokoi, to może wrócić do starych zagrywek, szukając nowej kochanki lub wracając do podwójnego życia z tą obecną.
Co do jego zaangażowania w owy romans, skoro dostał sms "Kocham Cię" jestem wręcz pewna, że i on takowe wysyła, czyli silna więź emocjonalna (i pewnie nie tylko) musi między nimi być.
Ja bym chyba o niego nie walczyła w takiej sytuacji, gość świadomie wszystko zniszczył.

Edytowane przez utracona11
Czas edycji: 2016-04-29 o 21:32
utracona11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-29, 21:48   #89
Kalina27
Raczkowanie
 
Avatar Kalina27
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 175
Dot.: Odkryłam zdradę męża...

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;59708571]Też myślę, że raczej wszystko rozejdzie się po kościach. Po tym jak Autorka to opisuje - ja bym była wściekła, walizki bym pakowała, a tu teksty o "dawaniu nadziei" i ratowaniu "póki starczy sił".
Jak ktoś chce znaleźć wymówkę to znajdzie i niekoniecznie może tu chodzić o pieniądze, bo Autorka napisała, że sobie poradzi, jak się zorganizuje. Druga wymówka, z tego co pisze Autorka to: "dla dobra dzieci". A klasykami tego gatunku są: "bo to ona go uwiodła", "co ludzie powiedzą", oczywiście wspólny kredyt, "on nie chciał samo tak wyszło", "szantażowała go", "obiecał zmianę" itepe[/QUOTE]

To ciekawe, że wtego typu sytuacjach ZAWSZE i niezmiennie reagowałam i komentowałam podobnie jak Ty - dopóki samej nie przyszło mi sie zmierzyć z faktem zdrady.
I uwierz, nie było jak w filmie. Nie było spektakularnych gestów, spoliczkowania, wyrzucania rzeczy przez balkon. Nie było nawet tak, jak sobie całe życie myślałam ze by było gdyby mnie to spotkało. Napisze więcej - nie było tez tak, jak radziłam innym kobietom, gdy zostały zdradzone.

Było tylko to co opisałam w pierwszym poście - niedowierzanie, odrętwienie i niemoc. Niemoc, która trzyma mnie do teraz. To nie oznacza, ze nie zrobię nic. To oznacza, ze "wiemy o sobie tyle na ile nas sprawdzono". Rozmowa z moim mężem będzie takim kolejnym sprawdzianem.
__________________
D 20.05.2007
M 01.12.2009

A 29.01.2014
Kalina27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-29, 21:50   #90
Jamaika88
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 186
Dot.: Odkryłam zdradę męża...

Cytat:
Napisane przez utracona11 Pokaż wiadomość
Ja się tylko zastanawiam czemu w tym wątku pisze się, że facet odejdzie do tej drugiej. Odwracając sytuację, np pisze ktoś ze stanowiska kochanki, a nie żony, to większość "rad" i opinii byłaby w stylu "daj sobie spokój, on od żony nie odejdzie".
Suma summarum wg mnie może być tak, że gość faktycznie zostawi drugą (tylko czy na długo?) i będzie chciał wrócić do żony z podkulonym ogonem, bojąc się, że straci rodzinę. Gdy się wszystko uspokoi, to może wrócić do starych zagrywek, szukając nowej kochanki lub wracając do podwójnego życia z tą obecną.
Co do jego zaangażowania w owy romans, skoro dostał sms "Kocham Cię" jestem wręcz pewna, że i on takowe wysyła, czyli silna więź emocjonalna (i pewnie nie tylko) musi między nimi być.
Ja bym chyba o niego nie walczyła w takiej sytuacji, gość świadomie wszystko zniszczył.
Bo on już poniekąd odszedł, jeśli rzeczywiście z tamtą mieszka, to już nie jest romans na boku, a podwójne życie. Dlatego też "odejdzie" napisałam w cudzysłowie, bo to będzie po prostu ujawnienie czegoś co już trwa. Zwróć uwagę na to, że sytuacja autorki jest analogiczna do sytuacji wielu kochanek. Ona męża ma tylko na weekendy, nie zna nawet adresu miejsca, w którym jej mąż
obecnie spędza większość czasu, można się domyślić, że nawet tam nie była, być może nie poznała jego nowych znajomych. Zupełnie jak niejedna kochanka.
Jamaika88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-05-10 13:28:27


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.