|
|
#61 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 9
|
Dot.: Czy można zaufać facetowi, który zdradził?
Tak. Kulą w płot.
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;60079526] u kolegi z pracy ktory ma zone tez bys zostala na noc przez dwa dni bo sie slabo czulas?[/QUOTE] Może po prostu można założyć, że nie wszyscy mają identyczne poglądy na różne kwestie? Tak, zostałabym u kolegi. Żeby nie szukać daleko, podam Ci przykład z życia wzięty - nie tak dawno nocowałam u kolegi z pracy, którego narzeczona wyjechała za granicę na kilka dni. Oboje lubimy ten sam typ filmów (a jego narzeczona ich nie znosi) i zrobiliśmy sobie maraton, nie chciałam wracać po nocy, więc umówiliśmy się że zostanę. Straszne rzeczy. Próbowałam spojrzeć z perspektywy, którą tutaj co niektóre Wizażanki pokazują, ale nadal nie uważam, żeby ani moje nocowanie u faceta po imprezie, ani takie o którym pisałam wyżej było czymś niemoralnym. Może jestem bardziej liberalna, nie wiem. [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;60079526] facet ma beznadziejny charakter ale ma mieszkanie i samochod i moze przebierac w dziewczynach wiec same wiecie taka partia nie czesto sie trafia ;-p[/QUOTE] Bezsensowna złośliwość. Mam nadzieję, że poczułaś się lepiej. Cytat:
Gdyby on miał tylko jeden minus, na jedną wpadkę można by przymknąć oko, ale w tym momencie za dużo tych minusów się nagromadziło. Daruję sobie tego faceta jako poważnego partnera, czuję że jakimś dziwnym trafem nie będzie tak łatwo pozbyć się byłej (?) dziewczyny, a ja mam alergię na rzewne historie. Pewnie będę się z nim spotykać jeszcze przez jakiś czas, ale już bez nadziei na wielką miłość. |
|
|
|
|
|
#62 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 080
|
Dot.: Czy można zaufać facetowi, który zdradził?
narzeczona twojego kolegi tez taka liberalna jak ty czy nic nie wiedziala?
ps,nie musisz odpowiadac i tak ci nie uwierze ;-) nie mozna wierzyc komus kto sam siebie oklamuje Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2016-05-09 o 23:24 |
|
|
|
|
#63 |
|
zuy mod
|
Dot.: Czy można zaufać facetowi, który zdradził?
ja kiedyś spałam u kolegi, jego dziewczyna o tym wiedziała bo potem pojechaliśmy razem na wycieczkę rowerową
już bez przesady
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
|
|
|
|
#64 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 9
|
Dot.: Czy można zaufać facetowi, który zdradził?
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;60128261]narzeczona twojego kolegi tez taka liberalna jak ty czy nic nie wiedziala?
ps,nie musisz odpowiadac i tak ci nie uwierze ;-) nie mozna wierzyc komus kto sam siebie oklamuje[/QUOTE] Nie opowiadam Ci tutaj o lądowaniu UFO, tylko o normalnej sytuacji. Nie wiem dlaczego to takie dziwne. Może się to niektórym wydać szokujące, ale nie każda relacja faceta i kobiety jest podszyta seksem i musi skończyć się w łóżku. Takie myślenie bardzo ogranicza. Oczywiście, że jego narzeczona wiedziała. Nie widzę powodu, żeby miał to ukryć. Nie wiem gdzie siebie okłamuję. Chyba wolę się nigdy nie dowiedzieć. |
|
|
|
|
#65 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 173
|
Dot.: Czy można zaufać facetowi, który zdradził?
Czemu zawsze następna kochanka myśli że będzie ostatnia to ja nigdy nie zrozumiem..
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:09.





Ty chciałaś otworzenia oczu, czy może liczyłaś, że napiszemy Ci "nie no spoko, nic takiego się nie stało, on na pewno ma złote serduszko"? Bo Twoje żenujące zachowanie wskazuje raczej na tę drugą opcję. Kolejny wątek założony po to, żeby utwierdzić samą siebie w przekonaniu, że lepiej zmarnować sobie życie z kawałem ch*ja, bo może po prostu tak mu się w życiu ułożyło 




