W jakim wieku zaczęłyście się malować?;)

[Agaw'a]

Moim pierwszym "mazidłem" byl tusz do rzes ktory otrzymalam od cioci. Bylo to kiedy mialam 16 lat

[moniska]

Jakies 13-14 lat w ostatnich klasach podstawówki. Najpierw był to tylko tusz i błyszczyk na ustach. W średniej dodałam pokolei fluid, puder, a na końcu cienie do powiek (nie wiem czemu na koncu poniewaz teraz bez cieni czuje sie naga)

[Beauty1984]

Ja też mając jakieś 13 lat. Wszystko szło etapami. Najpier lakier bezbarwny do paznokci i tusz, potem nabrałam szybko ochoty na cienie.
Ale jak tu malować oczy i zapomnieć o ustach?! Więc jakieś perłowe szminki, błyszczyki. Itd.
Kredki do oczu, róże przyszły jako ostatnie .

[8130adda5fdf07dc6108f868c816e6cb0c62ccd0_5f5d52f2a7083]

Ja zaczelam sie malowac w 1 lub 2 klasie gimnazjum czyli 13-14lat. byl to korektor pod oczy(gdyby nie moje wielgachne zasinienia pewnie wcale bym sie nie malowala), tusz i pomadka ochronna bezbarwna...
z podkladu zaczelam korzystac w 2 klasie liceum..

[karolina1987]

ja nie pamiętam mojego "pierwszego" razu z malowaniem się ale był to tylko tusz do rzęs. Tak pozostało do dziś, nie używam fluidu, cienie i puder brązujący od czasu do czasu. Na codzień tylko tusz ale i to nie zawsze :p - maluję się jak mam czas i nie musze rano biec na autobus

[kasia_kajtek]

ja w 1 kl gimn uzywac zaczelam podkladu i błyszczyka,teraz mi z podkladem przeszlo uzywam blyszczyka tylko

[1141655]

tak naprawde malowac zaczelam sie w 3 kl.gimnazjum tzn naprawde...tzn tusz i blyszczyk....
ja zazwyczaj maluje sie malo..ale teraz doszedl podklad, i jakis cien

[JJ.]

pierwsze proby makijazu zaczynałam w liceum korektor, pomadka lub błyszczyk, ewentualnie puder. nie malowałam się codziennie,
Dopiero na studiach cześciej się malowałam.i już nie tak minimalistycznie. Ale bez makijażu moge też wyjść na ulicę

[isa666]

Jejku przypomniało mi sie jak się malowałam w II klasie liceum

Otóż: malowałam powiekę cieniem jasno niebieskim i cieniowałam kąciki oczu ciemniejszym błękitem, pod łukiem brwiowym nakładałam wściekły, ciemny roż i do tego jeszcze troche żóltego cienia na powieki od strony nosa

Jak ja wtedy wyglądałam, jakbym miała na oczach taki wzór jak na pawich piórach I chodziłam tak do szkoły codziennie przez jakiś miesiąc

[kate1991]

teraz jestem w 2 gim i zaczelam uzywac tuszu do rzes, ale nie codziennie, rano jak ide do szkoly to zazwyczaj nie zdaze, wiec zazwyczaj jak wychodze popoludniu. teraz dostalam puder antybakteryjny z under twenty, ale uzywalam go dopiero raz. a blyszczyk to w podstawowce zaczelam. teraz mam zamiar kupic obie cien do powiek, na polowinki.

[Ametrin]

na poczatku niesmialo uzywalam tylko blyszczyku do ust i bezbarwnej mascary da rzes, potem doszla odrobina czarna mascara, mialam juz chyba z 15-16 lat, wiec pozno zaczynalam
teraz, nie chwalac sie potrafie sie naprawde slicznie pomalowac

[ergastoplazma]

Ja zaczęłam się malować w 8 klasie podstawówki. Pamiętam, że poszłam do kolezanki która pomalowała mi rzęsy czarnym tuszem. Bardzo mi sie spodobały więc poszłam do domu i połozyłam sie spac bez demakijażu i rano miałam wielkie czarne plamy pod oczami. Potem w liceum zaczełam uzywać pudru i kredki do oczu. Teraz uzywam pudru, błyszczyka, czasem tuszu i jakichś cieni

[Lee]

od 12 do 14 lat używałam tylko błyszczyku i lekko maziałam rzesy, ale tylko lekko. Od 2 klasy gimnazjum zaczęłam mocniej tuszować rzęsy do tego jakiś puderek, a nieco poźniej (czyli jak dotarłam na wizaż ) to juz robiłam pełny make-up codziennie i tak jest aż po dzień dzisiejszy

[fuksjaa]

Właściwie to od pierwszej klasy gimnazjum. O ile pamiętam, to był wtedy pomadka ochronna/błyszczyk+tusz do rzęs.
Potem w drugiej klasie przez jakieś 3 miesiące używałam podkładu, ale mi przeszło i nie używam do teraz. Poza podkładem to cień+tusz+pomadka ochronna/błyszczyk.
W trzeciej klasie tusz, pomadka ochronna/błyszczyk, czarna kredka przez jakiś czas, czasem cień do powiek i obowiązkowo puder matujący - świeciłam się jak mała latarnia..

A teraz w LO to delikatny cień, tusz, pomadka ochronna i puder matujący.

Czyli nie jest źle.

[dusiaczek15]

niech no ja pomysle..... hmmm...... ja chyba tak od dwoch lat uzywam fluidu.... jak sobie pomysle jakiego jasnego ja wtedy uzywalam.... moja twarz wygladala jak maska... teraz juz jest leppiej i dobrze mam dobrany... u nas w szkole zabroniony jest jakikolwiek makijaz... naszczescie nikt mnie sie nie czepia... chyba ze dwa razy w zyciu uzylam tuszu... szkoda jest mi moich rzes niszczyc bo sa dosyc ciemne i dlugie i wole zeby takie zostaly.... a poza tym to juz w podstawowce na jakies dyskoteki oko se malnelam... teraz tez bardzo lubie malowac oczy na rozne kolory... i obowiazkowo blyszczyk ateraz to tym bardziej bo jakos tak po sylwestrze mam strasznie usta spirzchniete....

[mamz]

Napisane przez Elwinga

Pobiję rekord starości w tym wątku. Malować się zaczęłam w wieku - uwaga - 27 lat. Jest ktoś starszy?

Wcześniej zdarzało mi się, owszem, mieć makijaż na okazje typu własny ślub czy studniówka, ale wykonywany przez mamę i jej kosmetykami. Ale już na obronę pracy magisterskiej poszłam bez makijażu, bo mamusia wyjechała była na urlop...

No to ja podobnie Nie malowałam się przez całą szkołę średnią, ani w czasie studiów, no chyba że okazjonalnie. Pierwszy kompletny makijaż, to miałam na własnym ślubie i to oczywiście nie wykonany własnoręcznie (bo pewnie pan młody by uciekł ). Teraz maluję się czasem na jakieś tam okazje, bo trochę się poduczyłam, ale i tak nie czuję się dobrze w tej branży

[acaderek]

Ja zaczęłam się delikatnie malować jak miałam 15 lat, używałam wtedy jakiegoś koszmarnego pudru w kamienu. Tak naprawdę z podkładami i tuszami zaczęłam w wieku 16lat.

[ViViean]

w wieku 14-15lat zaczęłam używać tuszu do rzęs. Później stopniowo jakieś podkłady i błyszczyki. Tak w ogólę to maluję się bardzo delikatnie - podkład, tusz do rzęs, pomadka ochronna i baaaaaardzo rzadko cień. Odstrasza mie no i dziwi widok dziewczyn, które w wieku 14-15lat maluja się bardzo ostro, a widzę takie młodziutkie buźki na codzień bo po drugiej stronie ulicy mam podstawówkę i gimnazjum, więc wychodząc gdzieś chcąc nie chcąc natykam sie na takie nastolatki chcące zrobić z siebie kobietę wampa.

[evfka]

Pierwsze próby malowania buźki rozpoczęłam w liceum mająć 17, 18 latek i był to puder w kremie i tusz do rzęs. Natomiast malwoać się tak na poważnie zaczęłam w wieku 20 lat i od tamtej pory moja kosmetyczka jest coraz bogatsza w kosmetyki.....

[Syringa]

Ja dokładnie nie pamiętam, ale to było dość późno, chyba w liceum... Ale i tak nawet teraz maluję się sporadycznie. Rzadko zdarza się żebym nakładała pełny makijaż z podkładem, pudrem itd. Zazwyczaj tylko maluję rzęsy i używam błyszczyków i pomadek ochronnych

[monyczkaaa]

ja zaczęłam się malować mając niecałe 13 lat. Na początku był to tylko tusz na rzęsach, później doszedł puder, a skończywszy 13 lat była już tapeta full wypas ( myślałam, ze to tak ladnie ). na szczęście po jakimś czasie mi przeszło i wróciłam do zestawu tusz plus puder dopiero niedawno (pól roku temu) spowrotem doszły cienie i mocniejsze błyszczyki

[manolita]

Malować zaczęłam się dość pózno, bo dopiero w wieku 16 - 17 lat, tzn zaczęłam używać tuszu do rzęs i sporadycznie cieni oraz pudu matujacego. Dopiero pod koniec 17 roku życia, gdy zaczeła się moja przygoda z tzw. pseudo modelingiem zaczęłam wykonywać na sobie prawdziwy makijaż, co bardzo plubiłam i zaczęłam zgłębiać techniki makijażu.
Dzisiaj w wieku 27 lat maluję się często, aczkolwiek zdarza mi się wyjść bez makijażu

[Elwinga]

Napisane przez mamz

No to ja podobnie Nie malowałam się przez całą szkołę średnią, ani w czasie studiów, no chyba że okazjonalnie. Pierwszy kompletny makijaż, to miałam na własnym ślubie i to oczywiście nie wykonany własnoręcznie (bo pewnie pan młody by uciekł ). Teraz maluję się czasem na jakieś tam okazje, bo trochę się poduczyłam, ale i tak nie czuję się dobrze w tej branży

Mamz - ulżyło mi!

[windykatorka]

Mam 14 lat i ekstrawagancją jest dla mnie tusz do rzęs
Coś cienko widze te moje malowanie w przyszłości

[Paris Paris]

juz wcześniej pisałam o moich początkach w I klasie LO = 15,5 roku
teraz mam 27 lat i raczej przez te wszystkie lata nie zdarzyło mii się wyjść z domu bez maikjażu:0 to uzależnia
jedynie latem nie używam pudru tylko maluję oczy i usta błyszczykiem

[rob4cz3q]

na początku I gimnazjum tzn. krem koloryzująco rozświetlający z Avonu - bardzo delikatny, błyszczyk/pomadka i kredka do gałków ostatnio nawet udało mi sie profesjonalnie ją nałożyć ( mama kosmetyczka czyli jak coś nie tak z moim makijażem to mnie objeżdża i każe poprawiać ) a wcześniej to może na dyskoteki,jakies uroczystości. Do szkoły się nie maluje ew. puder jak mnie moja cera psikusa zrobi

[winner]

.

[bemolka]

paznokcie w podstawówce, a mój pierszy cien do powiek kupiłam dopiero w 3 klasie szkoły sredniej hihi i nadal go mam
błyszczyki jakies 2-3 miesiace temu

taka dziwna babka ze mnie

[rachela]

Podkład w wieku 15 lat? A po cholerę?!

Ja się zaczęłam malować gdzieś w 2-3 klasie liceum - tusz do rzęs, kredki do oczu, beżowy lakier. I tak już zostało, cieni używam sporadycznie (przesuszone kąciki :[), podkład stosuję od miesiąca... Fajne są te miazdełka

[i_n_e_s]

A ja przeczytałam na początku tytuł "w jakim wieku zaczełyście malować"


Ja maluje tylko rzęsy i oczy od niedawna (czyli 16 lat ) , i to tylko na jakieś imprezy i wyjścia, na co dzień poprostu mi się nie chce