Zbieram drużynę do RPG! (Warszawa)

[Shemreolin]

Kurcze... nigdzie nie moge znaleźć jakiejś dobrej strony o Warhammerze. Wszystko to tylko jakieś dodatki.

Jak wróce do domu to sie rozejrzę dokładniej i Wam opisze to co jest w ksiażce. Albo musimy sie po prostu spotkać i pokazę wam podręcznik to same poczytacie wszystko i stworzymy postaci.

Kiedy macie czas? Ja proponuję jakoś w weekend.

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Shemreolin

Kurcze... nigdzie nie moge znaleźć jakiejś dobrej strony o Warhammerze. Wszystko to tylko jakieś dodatki.

też szukałam i też nic nie znalazłam...

Kiedy macie czas? Ja proponuję jakoś w weekend.

Mi pasuje. Strasznie się cieszę, tyle lat nie grałam

[Lexie]

Ja w weekend jestem raczej wolna
Właśnie pomyślałam sobie, że powinnyśmy stworzyć te postaci i dać sobie parę dni na zapoznanie sie z nimi - tzn na dobre poznanie własnej postaci i zapamiętanie ważniejszych rzeczy i poznanie postaci współgraczy - żebym nie musiała co chwilę sprawdzać kim właściwie jest Agusia i jak mam się zwracać do Nekome Bo obawiam się, ze inaczej na początku (przynajmniej mnie) będzie się to mieszać

[Różowy Strachulec]

Lexie, nic Ci się nie będzie mieszać, poza tym jeszcze nie wiemy czy się będziemy znać czy dopiero poznawać
P.S. zawsze można użyć notesu, na pewnych sesjach które już kiedyś na wizażu wspominałam notes stał się niezbędnym wyposażeniem gracza...

[Shemreolin]

OKI... w takim razie możemy sie umówić na weekend jakoś. Niekoniecnzie musimy sie umawiac wszytskie na raz, bo tworzenie postaci i tak sie robi pojedynczo, trzeba rzucac kostkami, szukać sobie fajnych umiejętności itd. A to troche czas zajmuje. Więc jeśli nie bedziecie mogły przyjść wszytskie to i tak sie nic nie stanie. A potem na wizażu i tak sobie pogadamy o postaciach

A ja cos czuję, że dzisiaj będe na zmiane siedziec na tym wątku i czytać podręcznik do warhammera. Dzieki Bogu mam w domku cały podręcznik i różne dodatki

To może jakos w sobote po obiadku? Np o 16.

[Lexie]

Napisane przez Różowy Strachulec

Lexie, nic Ci się nie będzie mieszać, poza tym jeszcze nie wiemy czy się będziemy znać czy dopiero poznawać

A jak bedzie prościej na początek? Dla tych zielonych?

Napisane przez Różowy Strachulec

P.S. zawsze można użyć notesu, na pewnych sesjach które już kiedyś na wizażu wspominałam notes stał się niezbędnym wyposażeniem gracza...

Notes! Notes to jest to
Tylko żeby potem w domu nikt nie przeczytał notatek w tym potencjalnym notesie... "Agusia - ogr"
Albo: "Agusia - kurtyzana"

[Różowy Strachulec]

Napisane przez lexie

A jak bedzie prościej na początek? Dla tych zielonych?

Poznawanie się w trakcie gry to niezła zabawa, tyle że trzeba sobie historię postaci ładnie opracować.
Jak postacie już się znają to odpada szukanie się, przedstawianie a historię można mieć częściowo wspólną.

[Lexie]

Napisane przez Shemreolin

OKI... w takim razie możemy sie umówić na weekend jakoś. Niekoniecnzie musimy sie umawiac wszytskie na raz, bo tworzenie postaci i tak sie robi pojedynczo, trzeba rzucac kostkami, szukać sobie fajnych umiejętności itd. A to troche czas zajmuje. Więc jeśli nie bedziecie mogły przyjść wszytskie to i tak sie nic nie stanie. A potem na wizażu i tak sobie pogadamy o postaciach

A ja cos czuję, że dzisiaj będe na zmiane siedziec na tym wątku i czytać podręcznik do warhammera. Dzieki Bogu mam w domku cały podręcznik i różne dodatki

To może jakos w sobote po obiadku? Np o 16.

Zaczęłam się intensywnie zastanawiać czy u mojego chrzestnego nie leży nieużywany zestaw... hmmm Może i on ma podręcznik? Czy podrecznik jest przydatny tylko dla Mistrza gry (tak sie nazywa?) czy dla zwykłego, zielonego na dodatek gracza, też? Jakby co mogę mu wysłać maila z zapytaniem

[Shemreolin]

Dla gracza jest również jak najbardziej przydatny... Chociaż z tego co pamietam, to sa tez rozdziały tylko dla Mistrza Gry. ;]

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Shemreolin

Dla gracza jest również jak najbardziej przydatny... Chociaż z tego co pamietam, to sa tez rozdziały tylko dla Mistrza Gry. ;]

Podręcznik jest przydatny, ale nie jest konieczny
Ja nigdy nie miałam swoich podręczników tylko kilka dodatków do Cyberpunka

[Shemreolin]

No konieczny nie jest, ale w sumie czasami sie człowiek lepiej poczuje jak cos poczyta i sie oswoi ze swiatem, w ktorym ma grać.

Acha! Dla mnie i dla Was było by chyba najłatwiej jakbyście sie już skądś znali. Czasami cieżko jest tak poprowadzic gre by postaci chciały razem kontynuować podróz, szczególnie jak sie gra np. burkliwym krasnoludem samotnikiem, a ktoś inny gra elfem. No i co tu wymyśleć zeby oni chcieli razem podróżować? A tak można wymyśleć jakąs fajna hiostorie skądś sie wszyscy znacie i bedziemy mogły od razu przystąpic do gry zmiast sie dreczyć z tym jak wogole macie sie poznac. Ja w sumie też jestem zielona jesli chodzi o prowadzenie i mam nadzieje, że nie bede totalnie beznadziejna.

[Lexie]

Napisane przez Shemreolin

Dla gracza jest również jak najbardziej przydatny... Chociaż z tego co pamietam, to sa tez rozdziały tylko dla Mistrza Gry. ;]

Oj, to niedobrze Bo to, co zakazane zawsze kusi najbardziej Chyba będę musiała wyrwać te rozdziały Bo jak sadzę nie powinnam ich czytać?

Mam przeczucie, że ten wątek będzie jednym z tych kilometrowo się ciagnących
jak nas nie przeniosą na gry za nabijanie postów to będzie nieźle

[Lexie]

Napisane przez Shemreolin

No konieczny nie jest, ale w sumie czasami sie człowiek lepiej poczuje jak cos poczyta i sie oswoi ze swiatem, w ktorym ma grać.

Acha! Dla mnie i dla Was było by chyba najłatwiej jakbyście sie już skądś znali. Czasami cieżko jest tak poprowadzic gre by postaci chciały razem kontynuować podróz, szczególnie jak sie gra np. burkliwym krasnoludem samotnikiem, a ktoś inny gra elfem. No i co tu wymyśleć zeby oni chcieli razem podróżować? A tak można wymyśleć jakąs fajna hiostorie skądś sie wszyscy znacie i bedziemy mogły od razu przystąpic do gry zmiast sie dreczyć z tym jak wogole macie sie poznac. Ja w sumie też jestem zielona jesli chodzi o prowadzenie i mam nadzieje, że nie bede totalnie beznadziejna.

Krasnolud i elf nie muszą sie od poczatku lubić, mogą być zmuszeni do wspólnej podróży przez okoliczności i stopniowo budować pozytywne relacje

Ja tam myślę, że będziesz bardzo dobra

[Różowy Strachulec]

Lexie, na gry albo na spotkania wizażanek

[nekome]

Napisane przez lexie

Ja w weekend jestem raczej wolna
Właśnie pomyślałam sobie, że powinnyśmy stworzyć te postaci i dać sobie parę dni na zapoznanie sie z nimi - tzn na dobre poznanie własnej postaci i zapamiętanie ważniejszych rzeczy i poznanie postaci współgraczy - żebym nie musiała co chwilę sprawdzać kim właściwie jest Agusia i jak mam się zwracać do Nekome Bo obawiam się, ze inaczej na początku (przynajmniej mnie) będzie się to mieszać

mow do mnie "Wielki Chomiku"

mi sobota tez pasuje

[Shemreolin]

To teraz czekamy tylko na Mech i Agusie, czy one będą mogły

Acha! Ja mieszkam niedaleko metra Imielin, trzeba podjechać dwa przystanki autobusem 165 lub podejść na piechote. Jakby co to wyjde po Was do metra

[mech]

ja w ten weekend nie mogę, mam zajęcia na podyplomówce

[Shemreolin]

Ale to nic nie szkodzi Na razie bęziemy tylko postacie robić, a i tak zapewne dziewczyny będą dużo pisały o swoich postaciach, wiec wszytskiego sie dowiesz. A spotkamy sie jak bedziesz miała czas

Ja lece do domku już... Pewnie za jakąś godiznke wejdę znowu na wizaż papatki

[Lexie]

Czyli zakładamy, że już się znamy, tak?
I spotykamy się na tworzenie postaci koniecznie osobno? Czy po prostu najwyżej jedna osoba poczeka, az druga tą swoją postać stworzy?
Matko, gdzie jest metro Imielin? Ja metrem właściwie w ogóle nie jeżdzę. Kto mnie zaprowadzi?
Aguś, ratunku ja metrem tylko z Tobą jeżdzę

[mech]

ha ha ok, jak nie szkodzi, to dobrze więc na razie swoją postać będę robić zaocznie

[Różowy Strachulec]

Napisane przez lexie

Czyli zakładamy, że już się znamy, tak?

Tak

I spotykamy się na tworzenie postaci koniecznie osobno? Czy po prostu najwyżej jedna osoba poczeka, az druga tą swoją postać stworzy?

Skoro się znamy to chyba nie ma sensu robić tajemnic przy tworzeniu postaci

Matko, gdzie jest metro Imielin? Ja metrem właściwie w ogóle nie jeżdzę. Kto mnie zaprowadzi?

A ja mam niedaleko

[mech]

Mnie też trzeba będzie zaprowadzić Da się tam jakoś nie metrem? Nie cierrrpię metra (zawsze się bramką muszę przytrzasnąć, sirota jedna )

A i jeszcze odnośnie postaci, jak dalece można poszaleć z wyobraźnią?

[Różowy Strachulec]

Napisane przez mech

Mnie też trzeba bęzie zaprowadzić Da się tam jakoś nie metrem? Nie cierrrpię metra (zawsze się bramką muszę przytrzasnąć, sirota jedna )

da sie np 503, 504, 505 są całkiem niedaleko

A i jeszcze odnośnie postaci, jak dalece można poszaleć z wyobraźnią?

w zasadzie na tyle na ile rzuty kośćmi pozwolą

[mech]

dzięki Strachulcu

co do postaci, to chodziło mi raczej o to, do jakiego stopnia dziwaczną mogę ją sobie ulepić na wstępie Tzn czy może być np. elfo-goblino-człowieko-coś tam (rodzice się wyjątkowo źle prowadzili )

[Lexie]

Napisane przez mech

Mnie też trzeba będzie zaprowadzić Da się tam jakoś nie metrem? Nie cierrrpię metra (zawsze się bramką muszę przytrzasnąć, sirota jedna )

a ja ostatnio jak miałam wejść na stację (nie jechać metrem, tylko właśnie wejsć na stację bo koleżanki tam czekały) odpisnęłam kartę i się cofnęłam po coś, po czym okazało się, że nie mogę już jej odpisnąć drugi raz i zostałam jak ta ofiara przed bramkami
Dobrze, ze jeszcz inna koleżanka mnie odprowadzała do tych nieszczęsnych bramek i użyczyła mi swojej karty

[mech]

Napisane przez lexie

a ja ostatnio jak miałam wejść na stację (nie jechać metrem, tylko właśnie wejsć na stację bo koleżanki tam czekały) odpisnęłam kartę i się cofnęłam po coś, po czym okazało się, że nie mogę już jej odpisnąć drugi raz i zostałam jak ta ofiara przed bramkami
Dobrze, ze jeszcz inna koleżanka mnie odprowadzała do tych nieszczęsnych bramek i użyczyła mi swojej karty

precz z bramkami w metrze!

Bramka w metrze musi odejść!

[Lexie]

Napisane przez mech

precz z bramkami w metrze!

robimy pikietę

PRECZ z bramkami w metrze!!

[zayontz]

Agata, Jesli masz problemy z podrecznikami to wez ode mnie AD&D, ktore uwazam ze jest latwiejsze....no a poza tym mam troche podrecznikow dodatkowych, a reguly ci wyjasnie w razie czego.

[Shemreolin]

Spoko, spoko. Mam wszytskie podręczniki, tylko nie mogę znaleźć jakiejś sensownej strony w necie żeby sobie dziewczyny poczytały o tym co jest w podręczniku. Jak na razie na wszytskich stronach widze tylko jakieś dodatki wymyślone przez graczy, a ja bym chciala dorwać jakąś stronę, gdzie sa podstawy zasad, tworzenia karty, wyboru ras i profesji.

[Lexie]

Co do podpisu Shem - czy my musimy koniecznie walczyć ze smokami? Ja smoki lubię Smoki fajne są!

Smok - najlepszy przyjaciel wojownika!

Zayontz - fajny avatar (2 razy sprawdzałam czy dobrze napisałam nicka )