być księżniczką..być księżniczką.....

[Lovisa]

Napisane przez Złośnica81

Może się nie czepiaj, tylko dygaj, co ?

Racja, plebs jest od dygania, a nie od czepiania

[aniess]

Napisane przez Paris

Boże...brak słów...to już nawet nie można mieć tu własnego zdania????

Nie stawiaj, proszę tylu wielokropków w każdej wypowiedzi, bo ciężko się to czyta

Nikt tu nie komentuje Twojego pochodzenia, tylko Twoje podejście do tego Myślisz, że w Polsce będziesz traktowana jak księżniczka? Będziesz jeżdziła karocą, jedynym Twoim wysiłkiem będzie wydawanie rozkazów i naciśnięcie paluszkiem dzwonka wołającego służbę?

[monyczkaaa]

Napisane przez Lovisa

A co ma piernik do wiatraka?

tyle samo liter

[aga01]

Napisane przez aniess

Nie stawiaj, proszę tylu wielokropków w każdej wypowiedzi, bo ciężko się to czyta

Mam nadzieję , że to żart w stronę wizażowej księżniczki...
Ja np. bardzo lubię wielokropki stawiać i nie sądzę, że to utrudnia czytanie...

<dygnięcie>

[monyczkaaa]

Napisane przez aga01

Mam nadzieję , że to żart w stronę wizażowej księżniczki...
Ja np. bardzo lubię wielokropki stawiać i nie sądzę, że to utrudnia czytanie...

<dygnięcie>

jest różnica między jednym wielokropkem, a ... pisaniem... wszytkiego... w ... taki...sposób... ...

<dygnięcie>

[aniess]

Napisane przez monyczkaaa

jest różnica między jednym wielokropkem, a ... pisaniem... wszytkiego... w ... taki...sposób... ...

<dygnięcie>

Dokładnie
Mi się ciężko czyta tekst...napisany...w... ten...sposób.... (bo wielokropet, jak każdy znak interpunkcyjny ma swoje zadanie, a stawianie go wszędzie utrudnia czytanie i jest bez sensu) Nie mówię tu o używaniu wielokropka jako znak interpunkcyjny, ale o stawianiu go po każdym wyrazie

[nekome]

Napisane przez monyczkaaa

jest różnica między jednym wielokropkem, a ... pisaniem... wszytkiego... w ... taki...sposób... ...

<dygnięcie>

monyczko...ale....to....s topniuje...napiecie.... nie uwazasz? ....??? ....

[Paris]

Napisane przez aniess

Nie stawiaj, proszę tylu wielokropków w każdej wypowiedzi, bo ciężko się to czyta

Nikt tu nie komentuje Twojego pochodzenia, tylko Twoje podejście do tego Myślisz, że w Polsce będziesz traktowana jak księżniczka? Będziesz jeżdziła karocą, jedynym Twoim wysiłkiem będzie wydawanie rozkazów i naciśnięcie paluszkiem dzwonka wołającego służbę?

Ale w tym momencie nie obchodzi mnie to, że komuś ciężko czyta się moje wypowiedzi. Będę pisała tak jak chce i nikt ani nic mi tego nie zabroni.

[tygrysiatko18]

Napisane przez Bastian21

Strasznie u Ciebie dużo uogólnień: "Jak każdy mężczyzna", "jak każda kobieta". Poznalaś wszystkich mężczyzn na świecie i ich pojecie rozumienia albo nierozumienia?

A co do kontekstu, już Twoje stwierdzenie w pierwszym poście wskazywałoby jednoznacznie na jakiś kontekst, poprzez Twoje słowa: "Ach cóż tu dużo mówić.... bajka...." Co by wskazywało na to, że "ach och", jaka ona szczęśliwa bo jest księżniczką ze względu na urodę i bogactwo, i sławę.

Jeżeli chodzi tylko o to, że ona jest księżniczką bo taka "funkcja" nadana jej z urzędu, to milknę. I naprawdę nie uogólniajmy , iż każda Kobieta o tym marzy.

1.chcialbym zaznaczyc ze Ty tez w swoich postach uogolniales sprawe
2. Ta bajka (wydaje mi sie) to metafora taka
3. No nie kazda o tym marzy niektore nimi sa

[aleksandra999]

Napisane przez Paris

Ale w tym momencie nie obchodzi mnie to, że komuś ciężko czyta się moje wypowiedzi. Będę pisała tak jak chce i nikt ani nic mi tego nie zabroni.

Nikt by nie śmiał sprzeciwić się Twej woli ,o Paris...
Więc nikt nie będzie czytał Twoich wypowiedzi.Ja nie zamierzam wypruwać sobie gałek ocznych żeby przyswoić sobie tresci ,którymi się dzielisz.Mam wrażenie zresztą,że średnio mnie ubogacają

[Paris]

Napisane przez aleksandra999

Nikt by nie śmiał sprzeciwić się Twej woli ,o Paris...
Więc nikt nie będzie czytał Twoich wypowiedzi.Ja nie zamierzam wypruwać sobie gałek ocznych żeby przyswoić sobie tresci ,którymi się dzielisz.Mam wrażenie zresztą,że średnio mnie ubogacają

No trudno...nikt nie będzie płakał, a tym bardziej ja.

[cattt]

Ola no co Ty? ja czuję sie bogatsza w informacje o Paris

<dygnięcie z przytupem!>

[Paris]

Napisane przez cattt

Ola no co Ty? ja czuję sie bogatsza w informacje o Paris

<dygnięcie z przytupem!>

Napisałabym coś, ale już szkoda mi nerwów na was.

[KasiaKatarzynka]

Napisane przez Paris

Ta...wiedziałam, że tak będzie...wam to tak właśnie jest coś powiedzieć...od razu kpiny...ech, szkoda gadać...a zaraz pewnie dostanę wywód o braku poczucia humoru, nie?

a czego oczekiwałaś jeśli można wiedzieć

[KasiaKatarzynka]

Napisane przez Złośnica81

A ja nie wątpię
Ale ja się bardzo cieszę, że mimo dalszych potwornych dysproporcji i nierówności w społeczeństwie nie ma już odcinania przez całe życie kuponów TYLKO od tego, że tatuś, dziadziuś czy wujek mieli jakiśtam tytuł i czerpali kasę z pracy innych, dzięki czemu hodowali pokolenia nierobów, którym nigdy niczego nie brakowało i nie kalali pracą białych rączek

wspaniałe

[Paris]

Napisane przez KasiaKatarzynka

a czego oczekiwałaś jeśli można wiedzieć

No właśnie nie zdziwiłam się zbytnio, że tak zareeagowałyście, bo postępujecie tak prawie zawsze w stusunku do rzeczy dla was "dziwnych".

[Złośnica81]

Napisane przez Paris

Napisałabym coś, ale już szkoda mi nerwów na was.

Z plebsem tak właśnie jest

Nie dygają jak trzeba, jeszcze przytupują

[KasiaKatarzynka]

Napisane przez aniess

Dokładnie
Mi się ciężko czyta tekst...napisany...w... ten...sposób.... (bo wielokropet, jak każdy znak interpunkcyjny ma swoje zadanie, a stawianie go wszędzie utrudnia czytanie i jest bez sensu) Nie mówię tu o używaniu wielokropka jako znak interpunkcyjny, ale o stawianiu go po każdym wyrazie

utrudnia, oj utrudnia

zwłaszcza tym, którzy w czytaniu zwracają uwagę na znaki interpunkcyjne i odpowiednio je zaznacza, akcentuje, odczytuje wkońcu każdy znaczek ma swoje znaczenie

[Lovisa]

Napisane przez Paris

No właśnie nie zdziwiłam się zbytnio, że tak zareeagowałyście, bo postępujecie tak prawie zawsze w stusunku do rzeczy dla was "dziwnych".

A skąd wiesz co jest dla nas dziwne? Czy ta wnikliwa analiza i ocena końcowa jest poparta jakimiś głebszymi badaniami, czy to tylko taka luźna refleksja?

[Paris]

Aa widzisz, poparta jednak głębszymi badaniami. W przeciwieństwie do innych nie oceniam pochopnie.

[Paris]

Napisane przez Złośnica81

Z plebsem tak właśnie jest

Nie dygają jak trzeba, jeszcze przytupują

No patrz, tu akurat się zgodzę...

Hehe, śmieszne jest to, że pisząc coś nie po waszej myśli spotykam sie po raz kolejny z jakimiś kpinami, oszczerstwami czy innymi podobnymi. Ja tylko nawiązałam do tematu, a te od razu juz z tipsami na mnie.

[cattt]

Napisane przez Paris
Napisałabym coś, ale już szkoda mi nerwów na was.

to na ścięcie z nami

Napisane przez Złośnica81

Z plebsem tak właśnie jest

Nie dygają jak trzeba, jeszcze przytupują

tup tup tup


Paris,a teraz tak na serio,czego oczekiwałaś? zachwytów "ohhh jak masz cudownie" ???
Mnie nie smieszy to,że masz takie czy inne pochodzenie,ale raczej [tak jak jedna z wizażanek cudnie to okresliła] Twoje podejście do tego.Zachowaj trochę dystansu i będzie ok.

[Lovisa]

Napisane przez Paris

No patrz, tu akurat się zgodzę...

Hehe, śmieszne jest to, że pisząc coś nie po waszej myśli spotykam sie po raz kolejny z jakimiś kpinami, oszczerstwami czy innymi podobnymi. Ja tylko nawiązałam do tematu, a te od razu juz z tipsami na mnie.

Plebs tipsów nie nosi

[Paris]

Napisane przez cattt

to na ścięcie z nami



tup tup tup


Paris,a teraz tak na serio,czego oczekiwałaś? zachwytów "ohhh jak masz cudownie" ???
Mnie nie smieszy to,że masz takie czy inne pochodzenie,ale raczej [tak jak jedna z wizażanek cudnie to okresliła] Twoje podejście do tego.Zachowaj trochę dystansu i będzie ok.

Chciałabym mieć takie cudnowne zdolności jak ty, że po paru zdaniach na jakimś forum wiesz, jaki kto ma dystans do czego.

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Paris

Aa widzisz, poparta jednak głębszymi badaniami. W przeciwieństwie do innych nie oceniam pochopnie.

A jakież to głebsze badania? jeśli oczywiście wolno wiedzieć...

[KasiaKatarzynka]

Napisane przez Paris

No właśnie nie zdziwiłam się zbytnio, że tak zareeagowałyście, bo postępujecie tak prawie zawsze w stusunku do rzeczy dla was "dziwnych".

i nie zaprzeczę wcale temu, że dziwne dla mnei wydaje się szukanie korzeni w rodach z płynącą w żyłach błękitną krwią [jakieś dowartościowywanie się, albo co]
tak samo dziwnym faktem jest dla mnei chwalenie się, opowiadanie itd [nawet jeśli nie musiałaś szukać, tyl;ko z pokolenia na pokolenie babcia mamie, mama córce, córka swojej córce opowiadano w Twojej rodzinie o korzeniach i błękitnej krwi płynącej w Twoich żyłach]

bo fakt, że znalazłam takie korzenie rodzinne przypadkowo i nie chwalę się tym, pozostawiam to dla siebie, jakoś mogłabym zrozumieć

no bo ani nie masz po nich pałacu, zamku, ani jak mniemam większych dóbr materialnych [bo zapewne się takich księżniczek z Twojego rodu już wiele urodziło, więc troche chętnych do podziąłu pozostało]

aa, a sprawdzałaś może czy to jest napewno tytuł książęcy? bo może też tak być, że z jakiegoś plebsu pochodzisz, który zbyt wielkie aspiracje miał, i sobie cos tam pomieszał

znasz pojęcie "nowobogaccy" ?
a wiesz skąd wzięło się pojęcie "błękitna krew" ?

no i zauważmy fakt, że przez te lata od kiedy Twój ród przestał być już tak bardzo szanowany <dygnięcie> potomkowie z błękitną krwią napewno zdążyli ją wymieszaćtęże krew z krwią pospolitą, więc pewnie w Twoich żyłkach przeratuje jakiś procencik błękitnej krwi, jednak pewnie zbyt mały, by móc żądać od innych pokłonów przed własną osobą, dlatego teraz <dygnięcie bez pokłonu>


jednak mogę się mylić, o Pani, bo możgło się tak stac, ze ród Twój o Pani najjaśniejsza łączył się tylko z rodami szlacheckimi i krew Wasza jest neiskalana żadną krwią plebsową <dygnięcie z pokłonem>

[cattt]

To nie jest żadna zdolność,to po prostu widac po Twich wypowiedziach i tym jak zareagowałaś na całą sytuację.Paris abstrahując już od Twojego pochodzenia-nasze komentarze aż tak bardzo ugodziły w Twoją godność?

[KasiaKatarzynka]

Napisane przez Paris

No patrz, tu akurat się zgodzę...

Hehe, śmieszne jest to, że pisząc coś nie po waszej myśli spotykam sie po raz kolejny z jakimiś kpinami, oszczerstwami czy innymi podobnymi. Ja tylko nawiązałam do tematu, a te od razu juz z tipsami na mnie.

nie posiadam tipsów

stwierdzili że plebsowi nie będą zakładać, to tak jak z perukami bywało, czy tez odpoiednim strojem, nie wszystko mi wolno

[KasiaKatarzynka]

Napisane przez Paris

Oj...no po prostu mój prapradziadek był księciem Niemiec i koniec. A żyję jak normalny człowiek Mam nadzieję tylko, że kiedyś pojadę z moją familią do Niemiec tylko po to, aby ujawnić nasze pochodzenie...a on miał tyle zamków

yhym, a moja rodzina ma kilka dworków, czy to znaczy że nie pochodzę z plebsu tylko z rodzin szlacheckich ???



nie aspiruję tu do dorównania Tobie, wcale mi to nei potrzebne, tylko tak, jakoś chcę pokazać dziewczynom, że też mam
zresztą, nie uważasz, że ten pra-pra-pradziadek to trochę za daleko wstecz??
napewno teraz po świecie chodzi jeszcze kilka takich księżniczek [nie zapominajmy tez o dzieciach nieślubnych] które by chętnie się z Tobą podzieliły tymi zamkami, ciekawe tylko jak Ty na tą propozycję zareagujesz

[tygrysiatko18]

moim zdaniem cala ta wasza dyskusja dazy do nikad, smieszy mnie czytanie tego watku, wielkie oburzenie bo ktos wspomnial o swoich korzeniach, pozniej wy na nia wsiadlyscie i czegokolwiek by nie napisala to i tak by bylo zle, i dalej bedziecie na nia wsiadac.


Moze i slusznie zwrocilyscie jej uwage na poczatku ale teraz to nie wiem co chcecie osiagnac? pokazac jakie to wy (kobiety z prostego rodu) jestescie swietne?