Ile pracują Wasi partnerzy? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-06-19, 12:24   #61
Wikolek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 304
Dot.: Ile pracują Wasi partnerzy?

Mój partner pracuje 12-16 godzin dziennie, jednak w systemie 2/2. W pracy nie ma czegoś takiego jak Święta itp. - jak wypadnie mu zmiana to musi być. Zazwyczaj wraca do domu jak ja już dawno śpię. Czasem się mijamy, bo ja studiuję dziennie i pracuję (wyrabiam ok. pół etatu, w zależności od ilości pracy na uczelni), ale ogólnie dajemy radę, on ma też czas dla siebie. Gorzej pewnie będzie jak ja również zacznę pracować na cały etat, ciężej będzie znaleźć wspólny termin żeby nawet zwyczajnie pogadać.
__________________
Zobacz jak się zmieniam
Wikolek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-19, 13:21   #62
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Ile pracują Wasi partnerzy?

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;61945746] Co ma jeszcze zrobić? Co z tego, że ona zmieni pracę? Rozwiąże się tylko problem kasy. A facet jak robił tak robić będzie dalej w tej firmie bo ma w poważaniu autorkę. I pewnie jeszcze dłużej niż teraz jak autorka odejdzie.[/QUOTE]

Niekoniecznie. Moze faktycznie kogos zatrudni jak zobaczy, ze zona odeszla. Poza tym beda mniej czasu razem spedzac w godzinach pracy i nagle ten czas wolny wspolny zyska nowa wartosc. No chyba ze on ogolnie nie lubi z nia spedzac czasu. Wtedy faktycznie jest im nie po drodze i nie ma czego ratowac. Poki co wspolny dom i apteka nie swiadczy o unikaniu siebie. Raczej bym widziala tu przesyt.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-19, 13:42   #63
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Ile pracują Wasi partnerzy?

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
Niekoniecznie. Moze faktycznie kogos zatrudni jak zobaczy, ze zona odeszla. Poza tym beda mniej czasu razem spedzac w godzinach pracy i nagle ten czas wolny wspolny zyska nowa wartosc. No chyba ze on ogolnie nie lubi z nia spedzac czasu. Wtedy faktycznie jest im nie po drodze i nie ma czego ratowac. Poki co wspolny dom i apteka nie swiadczy o unikaniu siebie. Raczej bym widziala tu przesyt.
Jakby chciał z nią spędzać czas to by spędzał.
.|.
.|.
.|.
\/
Cytat:
Napisane przez farmaceutka88 Pokaż wiadomość
Dodam, że ma zastępstwo za siebie.
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-19, 13:54   #64
vouvray
Zadomowienie
 
Avatar vouvray
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
Dot.: Ile pracują Wasi partnerzy?

Autorko,
dziwi mnie to, że nie wiesz, jakie Twój mąż ma dokładnie zarobki.
Nie wierzę, że razem macie tylko 5 tys złotych przy własnej firmie i przy tylu godzinach pracy.
Na etacie u kogoś zarobilibyście więcej niż teraz i to pracując 40 godzin tygodniowo. Dowiedz się koniecznie, co to za dodatki.
Zastanawiam się ile w takim razie zarabiają pozostali pracownicy, jak pensja właściciela jest śmieszna niska i biznes przy tak małych dochodach się kręci. Wydaje mi się, że czegoś Ci mąż nie mówi.

Na Twoim miejscu złożyłabym wypowiedzenie z pracy i szukała jej w innym miejscu. Może to, że widzicie się w pracy daje mu poczucie, że wszystko jest ok, że ,,spędzacie'' czas razem i po pracy już nie ma takiego ciśnienia na dzielenie codzienności z Tobą?
vouvray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-19, 14:18   #65
farmaceutka88
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 896
Dot.: Ile pracują Wasi partnerzy?

Cytat:
Napisane przez vouvray Pokaż wiadomość
Autorko,
dziwi mnie to, że nie wiesz, jakie Twój mąż ma dokładnie zarobki.
Nie wierzę, że razem macie tylko 5 tys złotych przy własnej firmie i przy tylu godzinach pracy.
Na etacie u kogoś zarobilibyście więcej niż teraz i to pracując 40 godzin tygodniowo. Dowiedz się koniecznie, co to za dodatki.
Zastanawiam się ile w takim razie zarabiają pozostali pracownicy, jak pensja właściciela jest śmieszna niska i biznes przy tak małych dochodach się kręci. Wydaje mi się, że czegoś Ci mąż nie mówi.

Na Twoim miejscu złożyłabym wypowiedzenie z pracy i szukała jej w innym miejscu. Może to, że widzicie się w pracy daje mu poczucie, że wszystko jest ok, że ,,spędzacie'' czas razem i po pracy już nie ma takiego ciśnienia na dzielenie codzienności z Tobą?
Dokładnie to ciężko powiedzieć ile ma, on jest właścicielem tej firmy i w sumie to nie jest tak, że wszystko co zarobi jest do końca jego i tylko jego. To biznes rodzinny, dlatego tak dużo pracuje. On ma niejako "wydzielane" (mimo tego, że jest współwłaścicielem) co miesiąc 2500 zł + za każdą sobotę, tak jak ja. Jesteśmy na takich samych warunkach, z tym, że ja faktycznie pracuję te 8 h dziennie, a on 12.

Konto firmowe to konto firmowe, na które spływają te wszystkie dodatki (jak ktoś napisał wcześniej np. za półkę przedstawicielską). Skąd mam wiedzieć, ile jest na tym koncie. Wiem, że jestem jego żoną, że powinnam może i wiedzieć, ale to firma jego rodziców i jego.

Bierze się to stąd, że jest w spółce z rodzicami, z którymi zdaniem się liczy i jak to powiedziała kiedyś teściowa: "gdyby każdy z tego, co wypracowali, brał, to tej firmy już dawno by nie było". Taki układ, wspólny, rodzinny wór.

Tylko denerwuje mnie to, że on cały czas zapitala po te 12 h i to, co uda się mu zarobić, nie idzie w realizację NASZYCH marzeń. Często wkłada swoją wypłatę w np. kasę na towar. Kasę z pensji odkładam głównie ja. On kręci się, pracuje na dobro firmy i mówi, że to na naszą przyszłość.

Poza tym jestem zatrudniona na zasadzie umowy o pracę, jak szeregowy pracownik, nie jestem do niczego dopisana.

A. I nie pracujemy w 1 aptece, ja w jednej, on w innej, także nie spędzamy czasu razem w pracy.

Nie wiem, czy napisałam wszystko wystarczająco jasno, dlatego proszę o zrozumienie.

Edytowane przez farmaceutka88
Czas edycji: 2016-06-19 o 14:23
farmaceutka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-19, 14:24   #66
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Ile pracują Wasi partnerzy?

Czy rozmawiałaś z nim wczoraj? Coś się dowiedziałaś?
Czy może przyszłaś na wizaż tylko pobiadolić i nic z tym nie robić dalej?
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-19, 14:29   #67
farmaceutka88
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 896
Dot.: Ile pracują Wasi partnerzy?

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;61950566]Czy rozmawiałaś z nim wczoraj? Coś się dowiedziałaś?
Czy może przyszłaś na wizaż tylko pobiadolić i nic z tym nie robić dalej?[/QUOTE]

Tak, rozmawiałam. I znowu usłyszałam te same obietnice, że na pewno coś z tym zrobi, że to się na pewno zmieni. Któryś raz z rzędu. Może on liczy, że w końcu machnę na to ręką i się przyzwyczaję do tego jego zapieprzania.

No i standardowo, że to na naszą przyszłość.
farmaceutka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-06-19, 14:46   #68
vouvray
Zadomowienie
 
Avatar vouvray
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
Dot.: Ile pracują Wasi partnerzy?

Cytat:
Napisane przez farmaceutka88 Pokaż wiadomość
On kręci się, pracuje na dobro firmy i mówi, że to na naszą przyszłość.
A kiedy ta wspólna przyszłość się rozpocznie wg jego?
Czy planujecie dziecko?
vouvray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-19, 14:47   #69
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Ile pracują Wasi partnerzy?

Cytat:
Napisane przez farmaceutka88 Pokaż wiadomość
Tak, rozmawiałam. I znowu usłyszałam te same obietnice, że na pewno coś z tym zrobi, że to się na pewno zmieni. Któryś raz z rzędu. Może on liczy, że w końcu machnę na to ręką i się przyzwyczaję do tego jego zapieprzania.

No i standardowo, że to na naszą przyszłość.
Czyli standardowo olał Cię sikiem prostym. Pogadaj z nim dzisiaj. Zapytaj o konkrety.
Zrób sobie listę pytań.
Co zamierzasz z tym zrobić?
Ile Ci to zajmie?
Ile będzie taka sytuacja trwała?
Jak widzisz naszą przyszłość?
Co byś powiedział jakbym poszukała pracy gdzie indziej?
Kiedy zamierzasz odciąć pępowinę od mamusi i tatusia?
Czy jesteś w stanie zrezygnować z rodzinnej firmy dla naszego małżeństwa? (zakładając, że jest nierentowna)
Czy jesteś w stanie zmniejszyć ilość godzin w pracy? Jak tak to do kiedy mam liczyć na tą zmianę?
itd itd. Nie dawaj się spławić kolejnymi odpowiedziami bez pokrycia. KONKRETY.
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-19, 14:53   #70
vouvray
Zadomowienie
 
Avatar vouvray
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
Dot.: Ile pracują Wasi partnerzy?

Cytat:
Napisane przez farmaceutka88 Pokaż wiadomość
Konto firmowe to konto firmowe, na które spływają te wszystkie dodatki (jak ktoś napisał wcześniej np. za półkę przedstawicielską). Skąd mam wiedzieć, ile jest na tym koncie. Wiem, że jestem jego żoną, że powinnam może i wiedzieć, ale to firma jego rodziców i jego.
Jeżeli on ze swojej wypłaty czasem płaci za towar, a z Twojej wypłaty kasa idzie na wspólne oszczędności to wymagałabym szczegółowego przedstawienia rzeczywistych dochodów z tego tajemniczego ,,wora'', nawet jakby miał mi rozrysowywać procentowe słupki w excelu. W ogóle jeszcze bardziej śmierdzi mi ta cała sprawa, jak doczytałam, że oni nie mają jednej apteki tylko więcej. Właściciel zarabia tylko 2500 zł? W firmie, w której pracuję pracownicy fizyczni zarabiają na godzinę więcej niż właściciel aptek. Wydaje mi się, że jego zarobki są o wiele większe, niż Ci przedstawia.

Edytowane przez vouvray
Czas edycji: 2016-06-19 o 14:58
vouvray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-19, 14:55   #71
farmaceutka88
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 896
Dot.: Ile pracują Wasi partnerzy?

Cytat:
Napisane przez vouvray Pokaż wiadomość
Jeżeli on ze swojej wypłaty czasem płaci za towar, a z Twojej wypłaty kasa idzie na wspólne oszczędności to wymagałabym szczegółowego przedstawienia rzeczywistych dochodów z tego tajemniczego ,,wora'', nawet jakby miał mi rozrysowywać procentowe słupki w excelu.
Ha ha ha.

Bo to raz pytałam? Odpowiedź brzmiała: ZAUFAJ MI, wiem, co robię. Kiedy w końcu mi zaufasz?
farmaceutka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-19, 15:07   #72
vouvray
Zadomowienie
 
Avatar vouvray
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
Dot.: Ile pracują Wasi partnerzy?

Cytat:
Napisane przez farmaceutka88 Pokaż wiadomość
Ha ha ha.

Bo to raz pytałam? Odpowiedź brzmiała: ZAUFAJ MI, wiem, co robię. Kiedy w końcu mi zaufasz?
Jeżeli nie miałby nic do ukrycia to by nie robił takich problemów z odpowiedzią na proste pytanie. Nie wymagasz cudów przecież, każda żona ma prawo do takiej informacji. Nie wyobrażam sobie gospodarowania budżetem domowym i gromadzenia oszczędności bez wiedzy, ile mój mąż zarabia. Sama nie wiem, co Ci doradzić. Ja bym całkowicie straciła zaufanie do męża na Twoim miejscu, ale może ktoś z większym doświadczeniem życiowym doradzi Ci tutaj, co najlepiej zrobić w takiej sytuacji.
vouvray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-19, 15:11   #73
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Ile pracują Wasi partnerzy?

To Wy sie nie widzicie w godzinach pracy? A to sporo zmienia.

A jak spedzasz wolny czas? Napisz czy proponujesz jakies wyjscia typu teatr, kino, koncert. Naprawde sa ludzie ktorych nudzi siedzenie w domu i to dlatego im sie do niego nie spieszy.

Co do tesciow to zapachnialo nieodcieta pepowina.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-19, 15:53   #74
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Ile pracują Wasi partnerzy?

Cytat:
Napisane przez vouvray Pokaż wiadomość
Jeżeli on ze swojej wypłaty czasem płaci za towar, a z Twojej wypłaty kasa idzie na wspólne oszczędności to wymagałabym szczegółowego przedstawienia rzeczywistych dochodów z tego tajemniczego ,,wora'', nawet jakby miał mi rozrysowywać procentowe słupki w excelu. W ogóle jeszcze bardziej śmierdzi mi ta cała sprawa, jak doczytałam, że oni nie mają jednej apteki tylko więcej. Właściciel zarabia tylko 2500 zł? W firmie, w której pracuję pracownicy fizyczni zarabiają na godzinę więcej niż właściciel aptek. Wydaje mi się, że jego zarobki są o wiele większe, niż Ci przedstawia.
On nie jest właścicielem. Właścicieli jest trzech z tego co zrozumiałam. Mama, tata i on.

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Cytat:
Napisane przez farmaceutka88 Pokaż wiadomość
Ha ha ha.

Bo to raz pytałam? Odpowiedź brzmiała: ZAUFAJ MI, wiem, co robię. Kiedy w końcu mi zaufasz?
Ale w czym masz mu zaufać bo nie bardzo rozumiem?
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-19, 16:24   #75
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Ile pracują Wasi partnerzy?

Cytat:
Napisane przez farmaceutka88 Pokaż wiadomość
Tak, rozmawiałam. I znowu usłyszałam te same obietnice, że na pewno coś z tym zrobi, że to się na pewno zmieni. Któryś raz z rzędu. Może on liczy, że w końcu machnę na to ręką i się przyzwyczaję do tego jego zapieprzania.

No i standardowo, że to na naszą przyszłość.
wymagaj i rozliczaj z konkretnych obietnic i terminów ich realizacji.
zapytaj też, czy uważa, że jakakolwiek przyszłość was czeka, jeśli nic się nie zmieni. ja bym powiedziała wprost, że myślę o rozstaniu.
Cytat:
Napisane przez farmaceutka88 Pokaż wiadomość
Ha ha ha.

Bo to raz pytałam? Odpowiedź brzmiała: ZAUFAJ MI, wiem, co robię. Kiedy w końcu mi zaufasz?
zaufanie powinno iść w obie strony. a ja bym mu powiedziała, że jako żona mam prawo wiedzieć. chociażby dlatego, że macie (?) wspólnotę majątkową i to także twoje pieniądze.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-06-19, 20:10   #76
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
Dot.: Ile pracują Wasi partnerzy?

Jakim cudem te apteki prosperuja skoro on z własnej wypłaty czasami placi za towar? No wkurzylabym sie nieziemsko za to.
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-19, 21:37   #77
elizakasia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 157
Dot.: Ile pracują Wasi partnerzy?

Mój mąż pracuje na etacie 8-17.00 plus wolne weekendy. Ja mam własną firmę i wychodzi mi ok. 10 h codziennie plus często weekendy.
elizakasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-20, 05:50   #78
201606270916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
Dot.: Ile pracują Wasi partnerzy?

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;61926966]Ja pracuję dorywczo po 8h + 2h dojazdów w jedną i drugą stronę) zarabiam 7zł/h

TŻ pracuje chyba najwięcej z tutaj wymienionych TŻ-ów
Praca w delegacji. W sezonie potrafi pracować od 6:00-23:00 (17h :mdleje). Teraz jest na robocie gdzie wstaje o 5:30 a do łóżka kładzie się ok 23:00. Ostatnio dostał podwyżkę.
Zarabia 19zł/h
(plus
+ pierwsza nadgodzina do banku godzin na zimę >taki urlop dodatkowy gdzie w zimie pracy nie ma i każdy siedzi w chałupie<
+ 50% za nadgodziny
+ jakiś dodatek po 22:00 >godziny nocne - chyba 100%<
+ 100% weekendy
+diety)
W sezonie (czyli tak powiedzmy od kwietnia do listopada) potrafi wyciągnąć ok 5-9tys
W zimie w zależności od pogody i zapotrzebowania (czasami przesiedzi w domu od Świąt Bożego Narodzenia aż do lutego, ewenualnie jedzie na warsztat) - 2500-3500zł

Praca - przy budowie dróg, czasem jest to mało płatna robota przy łopacie a czasem więcej płatna na maszynie.

Teraz w sezonie widujemy się w co drugi weekend (czasami wpadnie jakiś dodatkowy, że jest jeden po drugim a czasami wyjdzie co trzeci weekend)
W zimie jest w domu częściej i wtedy sobie odbijamy

Mi taki układ pasuje tylko strasznie mi go szkoda w sezonie bo mimo, że facet robotny jest i nawet jak ma wolne w weekend to w domu siedział na kanapie nie będzie to wg mnie praca od 6 do 23 musi być wykańczająca.

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------


Może on odkłada w tajemnicy przed Tobą na coś większego żeby Ci niespodziankę zrobić? Nie wiem gdzie to widziałam... w jakimś filmie chyba [/QUOTE]

A najpiekniejsze jest to ze nie da się tego rozliczyc legalnie. Nie w sposób jaki to opisalas. PIP też nigdy nie zobaczy listy obecności z 17 godzinami pracy
201606270916 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-20, 06:48   #79
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Ile pracują Wasi partnerzy?

Cytat:
Napisane przez Krolowa Julianna Pokaż wiadomość
A najpiekniejsze jest to ze nie da się tego rozliczyc legalnie. Nie w sposób jaki to opisalas. PIP też nigdy nie zobaczy listy obecności z 17 godzinami pracy
Jesli facet parcuje na kontrakt / jakas formę samozatrudnienia, to PiP ma wywalone ile kto parcuje i bardzo dobrze!!!!
Tak samo jak nikt nie rozlicza np. architekta, kobiety w ciazy majacej włąsną działalnosć czy dtp-owca z tego ze siedzi i robi 48 bez przerwy przez x czasu a koszt projektu jest tak policzony że ma tam wkalkulowane + 100% za pracę w weekendy, + 30% za parce w godzinach od 17 do 9 itp.

Poza tym, jakbym była pracownikiem na budowie drogi, mieszkającym w barakowozie gdzieś miedzy dzikim lasem , hałda piachu a bekami asfaltu 500km od domu przez 9 miesiecy rocznie, to też bym wolała pracować nadgodziny/weekendy itp za fajną kasę niż gnić bezczynnie i umierać z nudów w tym czasie a pensję odbierać w wysokosci 3000 zł _brutto_ :/

Praca na etacie klasycznym, to naparwde nie ejst zawsze i dla każdego szczyt szczęścia i potrzeb i bardzo dobrze zeby wahlarz form zatrudnienia był coraz szerszy a nie coraz węższy do czego się głupio w tym kraju dąży pod przykrywką niby robienia ludziom lepiej, a prawda taka ze chodzi tylko i wyłącznie o szukanie pieniędzy.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-06-20, 06:55   #80
201606270916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
Dot.: Ile pracują Wasi partnerzy?

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Jesli facet parcuje na kontrakt / jakas formę samozatrudnienia, to PiP ma wywalone ile kto parcuje i bardzo dobrze!!!!
Tak samo jak nikt nie rozlicza np. architekta, kobiety w ciazy majacej włąsną działalnosć czy dtp-owca z tego ze siedzi i robi 48 bez przerwy przez x czasu a koszt projektu jest tak policzony że ma tam wkalkulowane + 100% za pracę w weekendy, + 30% za parce w godzinach od 17 do 9 itp.

Poza tym, jakbym była pracownikiem na budowie drogi, mieszkającym w barakowozie gdzieś miedzy dzikim lasem , hałda piachu a bekami asfaltu 500km od domu przez 9 miesiecy rocznie, to też bym wolała pracować nadgodziny/weekendy itp za fajną kasę niż gnić bezczynnie i umierać z nudów w tym czasie a pensję odbierać w wysokosci 3000 zł _brutto_ :/

Praca na etacie klasycznym, to naparwde nie ejst zawsze i dla każdego szczyt szczęścia i potrzeb i bardzo dobrze zeby wahlarz form zatrudnienia był coraz szerszy a nie coraz węższy do czego się głupio w tym kraju dąży pod przykrywką niby robienia ludziom lepiej, a prawda taka ze chodzi tylko i wyłącznie o szukanie pieniędzy.
Ok z góry założyłam ze to etat i ze raczej pracownik fizyczny z uwagi na przestoje. A bez jaj żeby każda osoba na budowie była na kontrakcie. Często to jest uop i kombinowanie: oficjalnie kilometrówka i premia zamiast nieoficjalnych nadgodzin i to zakladajac ze ktoś chce mieć to zalatwione na papierze. Takie sytuacje też nie sa z kosmosu

Poza tym akurat jak najbardziej ktoś powinien zabronić pracy na budowie w takim wymiarze czasu. Wypadki nie biorą się znikad. Przemeczenie ma duże znaczenie a później ktoś za takiego hop siup mogę pracować 100 godzin tygodniowo bo chce i mogę dostaje zawiasy.

Edytowane przez 201606270916
Czas edycji: 2016-06-20 o 06:58
201606270916 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-20, 06:58   #81
ellish
Zakorzenienie
 
Avatar ellish
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
Dot.: Ile pracują Wasi partnerzy?

TŻ pracuje u siebie okolo 5-6h. Najczęściej to jest od 11-17. Weekendy zawsze wolne.
ellish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-20, 07:44   #82
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Ile pracują Wasi partnerzy?

Cytat:
Napisane przez farmaceutka88 Pokaż wiadomość
Ha ha ha.

Bo to raz pytałam? Odpowiedź brzmiała: ZAUFAJ MI, wiem, co robię. Kiedy w końcu mi zaufasz?
No, ja bym mu na to odpowiedziała, że właśnie takim zachowaniem i takimi tekstami zabija we mnie resztki zaufania.

W czym masz mu konkretnie zaufać? Informacja o zarobkach rodzinnej ponoć firmy (a teraz Ty też jesteś jego rodziną) to jakiś wielki sekret? Masz mu zaufać, że dostaje tyle kasy, ile powinien? Że firma cienko przędzie i więcej mu nie mogą płacić? Czy może, że jego dłuższa praca przekłada się na większą kasę?

Nie miałabym zaufania do faceta, który robi tajemnice z takich rzeczy. Równie dobrze mogłoby się okazać, że firma jest nierentowna, zadłużona i ciągnie Was wszystkich w przepaść, a jego rodzice się uparli, że będą "walczyć" do upadłego.

Nie odpowiedziałaś mu na takie teksty, że NIE, nie zaufasz mu, bo zachowuje się dziwnie i domagasz się stanowczo informacji o finansach?

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2016-06-20 o 07:46
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-20, 08:05   #83
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
Dot.: Ile pracują Wasi partnerzy?

Ja też jestem farmaceutką. Robię na pełen etat, żadnych dodatkowych godzin. Chłop za to pracuje nawet po 12 h dziennie, często jest na wyjazdach. Za to zimą mniej robi - większość czasu siedzi w domu. Przyzwyczaiłam się, że często go nie ma i czasem nie widzimy się przez większość tygodnia, bo pracuje 200 km dalej. Tyle, że oboje zarabiamy więcej niż Wy i dziwiłabym się, gdyby się zaharowywał za taką pensję :/ Gdyby miał tak mało dostawać, to już dawno by to rzucił w cholerę.

A co do pensji mgr farmacji - na wiochach nie rzadko płacą lepiej, 2500 zł dostaje się zwykle w dużych miastach, gdzie jest mnóstwo absolwentów, duża rotacja i ludzie robią za ochłapy. Z tego co wiem jedynie w Warszawie nie jest najgorzej (jeśli chodzi o ośrodki akademickie).
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-20, 09:12   #84
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Ile pracują Wasi partnerzy?

Cytat:
Napisane przez Krolowa Julianna Pokaż wiadomość
A najpiekniejsze jest to ze nie da się tego rozliczyc legalnie. Nie w sposób jaki to opisalas. PIP też nigdy nie zobaczy listy obecności z 17 godzinami pracy
Z tego co mi wiadomo to ma normalną umowę o pracę. Z jakimiś aneksami do umowy bo już kilka razy dostawał podwyżkę. Nie wiem nic o kontraktach (nie znam się aż tak na tym). Wiem, że co miesiąc mu przysyłają dokumenty na których ma każdą godzinę wpisaną. Nadgodziny, diety również. A i wiem też, że np jak mu załatwiają jakieś szkolenie to podpisuje coś na zasadzie, że jak sam odejdzie z firmy w ciągu 2 czy 3 lat to będzie musiał bulić za to szkolenie. To może to jest ten kontrakt?
no w każdym bądź razie dzięki tej pracy ma wszystkie korzyści wynikające z tej umowy (ubezpieczenie, emerytura mu się liczy, urlop tak jak na umowie o pracę, tacierzyńskie, jak urodzi mu się dziecko to dostaje jakiś bonus pieniężny, jak będzie miał żonę i zginie na budowie >tfu tfu< to żona ma z tego tytułu odszkodowanie, kiedyś były też jakieś bony, prezenty na święta ale teraz to wycofano.).

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Cytat:
Napisane przez Krolowa Julianna Pokaż wiadomość
Ok z góry założyłam ze to etat i ze raczej pracownik fizyczny z uwagi na przestoje. A bez jaj żeby każda osoba na budowie była na kontrakcie. Często to jest uop i kombinowanie: oficjalnie kilometrówka i premia zamiast nieoficjalnych nadgodzin i to zakladajac ze ktoś chce mieć to zalatwione na papierze. Takie sytuacje też nie sa z kosmosu

Poza tym akurat jak najbardziej ktoś powinien zabronić pracy na budowie w takim wymiarze czasu. Wypadki nie biorą się znikad. Przemeczenie ma duże znaczenie a później ktoś za takiego hop siup mogę pracować 100 godzin tygodniowo bo chce i mogę dostaje zawiasy.
Ale to jest pracownik fizyczny. Jak mówiłam - czasem na łopacie a czasem na maszynie.
Ostatnio jego kolega złamał nogę TŻ powiedział, że chyba by w depresję popadł jakby nie mógł chodzić i by musiał w chałupie leżeć i nic nie robić

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Jesli facet parcuje na kontrakt / jakas formę samozatrudnienia, to PiP ma wywalone ile kto parcuje i bardzo dobrze!!!!
Tak samo jak nikt nie rozlicza np. architekta, kobiety w ciazy majacej włąsną działalnosć czy dtp-owca z tego ze siedzi i robi 48 bez przerwy przez x czasu a koszt projektu jest tak policzony że ma tam wkalkulowane + 100% za pracę w weekendy, + 30% za parce w godzinach od 17 do 9 itp.

Poza tym, jakbym była pracownikiem na budowie drogi, mieszkającym w barakowozie gdzieś miedzy dzikim lasem , hałda piachu a bekami asfaltu 500km od domu przez 9 miesiecy rocznie, to też bym wolała pracować nadgodziny/weekendy itp za fajną kasę niż gnić bezczynnie i umierać z nudów w tym czasie a pensję odbierać w wysokosci 3000 zł _brutto_ :/

Praca na etacie klasycznym, to naparwde nie ejst zawsze i dla każdego szczyt szczęścia i potrzeb i bardzo dobrze zeby wahlarz form zatrudnienia był coraz szerszy a nie coraz węższy do czego się głupio w tym kraju dąży pod przykrywką niby robienia ludziom lepiej, a prawda taka ze chodzi tylko i wyłącznie o szukanie pieniędzy.
Tak, TŻ też się wkurza jak np. musi pojechać na warsztat a tam tylko 8h roboty. Bo później kończy o tej 16 i nie ma co robić na hotelu. Zdecydowanie woli pracę po 17h bo coś zarobi z tego.
Tym bardziej, że mowa tutaj o sezonie a w zimie potrafi 2 miesiące przesiedzieć w domu za te 2,5-3 tys. podstawy. Z czegoś trzeba odłożyć na zimę.
Nie mieszkają w barakowozach ale rzeczywiście czasami są to jakieś agroturystyki gdzieś w Pścimie Dolnym Ostatnio mieszkał w hotelu gdzie Kamil Bednarek miał kawalerski tzn nie on tylko jego perkusista xD

Edytowane przez b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Czas edycji: 2016-06-20 o 09:14
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-20, 10:47   #85
farmaceutka88
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 896
Dot.: Ile pracują Wasi partnerzy?

Dziękuję Wam wszystkim bardzo za odpowiedzi. Zabezpieczę się prawnie przed wszelkimi ewentualnościami - tak będzie dla mnie najbezpieczniej. A z planowaniem rodziny - na razie będę go tak jak pisałyście rozliczać z obietnic. Nikt mnie do niczego nie zmusi.

Wytłumaczył mi, że on tak jakby tymi pieniędzmi obraca. Że wykłada na towar w jednej aptece, po czym za parę dni odzyskuje z utargu w drugiej. Ale gdzie one są? Potem znowu idą "w obrót" i tak znowu i znowu ... Ok, ale nie zgodziłam się, żeby wkładał w to swoją pensję, bo jak mam niby z nim np. odkładać na mieszkanie, składać się na coś, na prezenty, mieć poczucie stabilizacji, te pieniądze są wspólne i mam do nich prawo. W efekcie okazuje się, że odkładam tylko ja, a on ma te pieniądze z pensji cały czas w obrocie i wykłada na towar (pewnie ku uciesze teściów, bo mniej ładują w to wszystko kasy, biznes się jakoś kręci i jest spoko.)

A co, jeśli włoży i w końcu nie wyjmie? O to też zapytałam, to mówi, że nigdy nie ładuje się w coś, gdzie wie, że może to nie mieć pokrycia.

Chyba, że macie jeszcze jakieś sugestie i pomysły, jak z tą sprawą walczyć? No na wszystko znajdzie odpowiedź która by sugerowała, że on robi dobrze i co ja tam wiem, żebym mu zaufała!

Nawet jeśli wezmę intercyzę to co mi to da, jak mam planować przyszłość z tym człowiekiem? Skoro wspólny wór do grobu będzie mieć z rodzicami, a ja ani męża mieć nie będę, bo zabierze mi go i praca, i biznes, i teściowie.
farmaceutka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-20, 10:54   #86
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Ile pracują Wasi partnerzy?

Wchodząc w związek z nim wiedziałas ze to tak będzie wyglądało? Ja bym nie zniosla chyba takiej sytuacji. Czy w ogóle jest jakaś możliwość że w przyszłości będzie więcej zarabiał + mniej pracował lub chociaż tylko jedno z tych dwóch? Co on ma na myśli mówiąc że pracuje na waszą przyszłość?
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-20, 11:13   #87
adult90
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
Dot.: Ile pracują Wasi partnerzy?

Moim zdaniem ta sytuacja jest ciężka, ponieważ on się trzyma firmy rodziców... będzie z nimi praktycznie większość życia związany.... I to jest cały problem.
Inaczej by wyglądała sytuacja gdybyście Wy mieli własny biznes. A tak on podlega pod rodziców i nie rządzi wcale tym biznesem lecz w nim po prostu robi. Nic więcej...

I dopóki tak żyjecie to tak na prawdę nie macie ani swojego biznesu, ani własnych pieniędzy. On swoje ładuje w "obrót" i nigdy ich nie ma. Ty jesteś dodatkiem do Niego i jego rodziców. Nie jesteście samodzielni.


Moim zdaniem Wasze zarobki są niskie jeśli chodzi o wykształcenie i nakład czasowy... Śmietanki z tego biznesu nie spijasz ani Ty, ani Mąż. Biznes kręcą rodzice. Wy tam tylko harujecie.

Tak to na razie wygląda. Harujecie na jego rodziców. Uważam, że dopóki nie dowiesz się jak wyglądają realne zarobki męża, to Wasze dyskusje spełzną na niczym.
adult90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-20, 11:26   #88
farmaceutka88
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 896
Dot.: Ile pracują Wasi partnerzy?

Cytat:
Napisane przez adult90 Pokaż wiadomość
Moim zdaniem ta sytuacja jest ciężka, ponieważ on się trzyma firmy rodziców... będzie z nimi praktycznie większość życia związany.... I to jest cały problem.
Inaczej by wyglądała sytuacja gdybyście Wy mieli własny biznes. A tak on podlega pod rodziców i nie rządzi wcale tym biznesem lecz w nim po prostu robi. Nic więcej...

I dopóki tak żyjecie to tak na prawdę nie macie ani swojego biznesu, ani własnych pieniędzy. On swoje ładuje w "obrót" i nigdy ich nie ma. Ty jesteś dodatkiem do Niego i jego rodziców. Nie jesteście samodzielni.


Moim zdaniem Wasze zarobki są niskie jeśli chodzi o wykształcenie i nakład czasowy... Śmietanki z tego biznesu nie spijasz ani Ty, ani Mąż. Biznes kręcą rodzice. Wy tam tylko harujecie.

Tak to na razie wygląda. Harujecie na jego rodziców. Uważam, że dopóki nie dowiesz się jak wyglądają realne zarobki męża, to Wasze dyskusje spełzną na niczym.
On jest jedynakiem. Uważa, że i tak wszystko kiedyś będzie jego. Praktycznie on rządzi tym biznesem, on podejmuje wszystkie decyzje, ale większość udziałów mają jego rodzice, więc nie wiem, czy tak do końca dorabiam męża, czy teściów. Decydujące zdanie mają jego rodzice (przynajmniej na papierze, a w praktyce wychodzi na to, że on).

Nie powiem, czy się czuję z tym dobrze, czy źle. Po prostu właśnie nie czuję tej stabilności z jego strony, że mimo wszystko zamiast pracować na dobro moje i męża (chodzi mi o pensję, tam w nosie mam, że to ich firma), to on pracuje na dobro firmy czyli de facto biznes jego + teściów, inwestując w to swoje (nasze) małżeńskie pieniądze (jego pensję).

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Wchodząc w związek z nim wiedziałas ze to tak będzie wyglądało? Ja bym nie zniosla chyba takiej sytuacji. Czy w ogóle jest jakaś możliwość że w przyszłości będzie więcej zarabiał + mniej pracował lub chociaż tylko jedno z tych dwóch? Co on ma na myśli mówiąc że pracuje na waszą przyszłość?
Wiesz, możliwość jest zawsze, ale pytanie, czy on tego CHCE. Na razie jak wyżej pisałam, kończy się na obietnicach. Ale można tak latami mnie zwodzić i mówić, że "zobaczysz, kiedyś będzie lepiej".
farmaceutka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-20, 11:26   #89
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Ile pracują Wasi partnerzy?

Pomijając kwestie finansowe, czy powiedział Ci coś na temat czasu?
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-20, 11:32   #90
farmaceutka88
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 896
Dot.: Ile pracują Wasi partnerzy?

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;61980751]Pomijając kwestie finansowe, czy powiedział Ci coś na temat czasu?[/QUOTE]

Mhm, tak. Że to się zmieni. Ale będę to egzekwować i obserwować. Mogę sobie nawet to wszystko wypisywać. Chcę mieć dowody, którymi mu pomacham przed oczami. Trochę to dziecinne, ale tak postanowiłam z tego wybrnąć, bo co innego mogę zrobić :/.

Kto wie czy to się nie skończy poszukaniem pracy gdzie indziej a w najgorszym wypadku postawieniem warunków. Tylko najgorsze jest to, że nie jestem pewna, czy kiedykolwiek będę dla niego ważniejsza od pracy i tej rodzinnej firmy.
farmaceutka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-06-26 15:17:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.