Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki cz. XII - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-07-11, 14:24   #61
wieka22
Rozeznanie
 
Avatar wieka22
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Lu
Wiadomości: 658
Dot.: Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki c

Allofkowa w tej części już rodzisz😉nie ma bata. Nie sugeruje się komentarzami ordynatora, sytuacja może się rozwinąć bardzo szybko. U mnie też miało być jeszcze kilka dni a wyszło... kilka godzin😃
A jak twoje cisnienie?(przepraszam jeśli coś pomieszalam) Ty mialas wysokie?
__________________
Juliusz ur. 30.05.2011
Aleksander ur. 08.06.2012
Usia ur. 08.07.2013


coming soon lipiec'2016
wieka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 14:25   #62
nutik
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 988
Dot.: Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki c

Cytat:
Napisane przez wieka22 Pokaż wiadomość
Nutik na parcie Cię nie zostawia sama, spokojnie. Dla mnie to ten piękny moment kiedy położna wkłada zielony fartuch i już wiem że to koniec😃
Nutik a ty bierzesz kogoś do towarzystwa na poród? Tz nie rodzi z Tobą?
Mój mąż ma być przy porodzie, ale niby z tamtą dziewczyną też potem już po wszystkim mąż siedział. Ja w sumie tylko to słyszałam zza ściany i na tej podstawie wysnułam wniosek, że laskę położna olała...a mąż może na korytarzu czekał, nie mam pojęcia...
nutik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 14:27   #63
alloffkowa
Zakorzenienie
 
Avatar alloffkowa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Niebooo:)
Wiadomości: 11 102
Dot.: Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki c

Cytat:
Napisane przez wieka22 Pokaż wiadomość
Allofkowa w tej części już rodzisz😉nie ma bata. Nie sugeruje się komentarzami ordynatora, sytuacja może się rozwinąć bardzo szybko. U mnie też miało być jeszcze kilka dni a wyszło... kilka godzin😃
A jak twoje cisnienie?(przepraszam jeśli coś pomieszalam) Ty mialas wysokie?
Si, ja. No w szpitalu dość niskie, choć troszkę skakało, ale w granicach normy. Wieczorem wczoraj 135/90 to takie wyższe, a tak to ok 120/70 mam. Przy 6, tabletkach dopegytu na dobę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
zawsze twoja...
zawsze mój...
zawsze my...
Oliwka 21.07.2016
alloffkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 14:42   #64
kamila_509
Zakorzenienie
 
Avatar kamila_509
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
Dot.: Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki c

Przeszlo to klucie. Za to zaczęła boleć głowa.

Wiatr się zbiera, może jednak będzie padać w nocy
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
kamila_509 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 14:45   #65
wieka22
Rozeznanie
 
Avatar wieka22
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Lu
Wiadomości: 658
Dot.: Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki c

Nutik jak będzie mąż to nie ma co się bać😃dopilnuje wszystkiego

Allofkowa to jak ciśnienie się informowali to super. Może lepiej przeczekać kolejną falę upałów w domu?

Ją leżę na kanapie i wpatruje się w stertę ubrań do prasowania..coś czuję że jak będę się wpatrywać jeszcze bardziej intensywnie to one się same poprasuja i teleportuja na półki...myślicie,ze jest szansa?

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Chociaz taki plus tych upałów, że pranie jest suche w jeden dzień😃
__________________
Juliusz ur. 30.05.2011
Aleksander ur. 08.06.2012
Usia ur. 08.07.2013


coming soon lipiec'2016
wieka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 14:48   #66
agawoo
Zakorzenienie
 
Avatar agawoo
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mx
Wiadomości: 4 538
Dot.: Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki c

Cytat:
Napisane przez wieka22 Pokaż wiadomość
Ją leżę na kanapie i wpatruje się w stertę ubrań do prasowania..coś czuję że jak będę się wpatrywać jeszcze bardziej intensywnie to one się same poprasuja i teleportuja na półki...myślicie,ze jest szansa?
Noo, ja myślę, że może się udać ... a jak się uda, to daj znać, czy podziałało, też się w moje powpatruję - bo na razie zostawiłam je w łazience, i udaję, że skoro nie widzę, to ich nie ma :P
__________________
Damska torebka nie jest po to, żeby cokolwiek w niej znaleźć,

tylko po to, żeby w niej wszystko było
agawoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 14:52   #67
kamila_509
Zakorzenienie
 
Avatar kamila_509
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
Dot.: Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki c

Jeśli się uda to ja też będę to praktykować !

No nie posprzatam dziś za chiny. Sapie i dysze.
Jestem wykończona.
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
kamila_509 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 15:17   #68
_Inka__
Zadomowienie
 
Avatar _Inka__
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 985
Dot.: Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki c

Nutik świetna robota z nowym wątkiem

Cytat:
Napisane przez kama_pas Pokaż wiadomość
Melduję się po wizycie. Szyjka jeszcze nie dojrzała. Rozwarcie na 2 cm. szyjka na 1 cm długa. Jutro KTG. W czwartek mój gin na dyżur, a jak się nic nie podzieje to za tydzień na oddział i indukcja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czyli może się zacząć w każdej chwili właściwie. Obyś urodziła jeszcze w tym tygodniu i indukcja nie była potrzebna
_Inka__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 15:20   #69
Wesola_Ania
Zadomowienie
 
Avatar Wesola_Ania
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1 751
Dot.: Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki c

Witam w kolejnej części,już trochę nas urodziło patrząc po pierwszej strony😊

Nutik,dobra robota!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wesola_Ania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 15:22   #70
kassate1203
Rozeznanie
 
Avatar kassate1203
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 887
Dot.: Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki c

witam się i ja w nowym wątku znad talerza z fasolką szparagową podpiekaną z bułką tartą. Pyyycha!

kurcze okazało się że mój przewijak jest za mały na łóżeczko tzn. mam duże łóżeczko wymiary większe niż standardowe i jak się okazało to przewijak nie pasuje. Mam nadzieję że uda mi się większy na alegroszu wyszukać
__________________
To jest życie- tu nie ma sentymentów



kassate1203 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 15:24   #71
alloffkowa
Zakorzenienie
 
Avatar alloffkowa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Niebooo:)
Wiadomości: 11 102
Dot.: Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki c

Cytat:
Napisane przez wieka22 Pokaż wiadomość
Nutik jak będzie mąż to nie ma co się bać😃dopilnuje wszystkiego

Allofkowa to jak ciśnienie się informowali to super. Może lepiej przeczekać kolejną falę upałów w domu?

Ją leżę na kanapie i wpatruje się w stertę ubrań do prasowania..coś czuję że jak będę się wpatrywać jeszcze bardziej intensywnie to one się same poprasuja i teleportuja na półki...myślicie,ze jest szansa?

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Chociaz taki plus tych upałów, że pranie jest suche w jeden dzień😃
Ja tam spokojnie mogę pochodzić jeszcze, byleby to ciśnienie się unornowało...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
zawsze twoja...
zawsze mój...
zawsze my...
Oliwka 21.07.2016
alloffkowa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-11, 15:45   #72
aclerya
Raczkowanie
 
Avatar aclerya
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 382
Dot.: Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki c

Hej
Ja miałam dwa razy porod wywoływany oxy. Pierwszy raz z córka podali mi w sumie 3 lub 4 kroplówki oxy, i faktycznie po 4 godzinach intensywnych skurczy kolejne 4 godziny to był jeden wielki skurcz, do tej pory pamietam bo cały czas liczyłam skurcze w aplikacji - miałam ponad półtorej minuty skurczu i 30-40 sekund przerwy. Tragedia bo w ogóle nie mozna odpocząć i nabrać sił.
No i skończyło się cesarka przy pełnym rozwarciu.

Teraz tez miałam wywoływany oxy ale inaczej, podali mi tej oxy naprawdę nie wiele, przez cały czas na porodówce czyli od 10.30 do 23.15 poszła jedna kroplówka czyli pół litra oxy.
Początkowo będąc tylko na oxytocynie czułam skurcze naprawdę delikatne, po 5 godzinach poprosiłam o przebicie pęcherza bo stwierdziłam ze się nic nie ruszy jak tak dalej bedzie i się lekarz zgodzil, po przebiciu pęcherza zaczęłam czuć skurcze intensywniej i po jakieś godzinie były juz co 2 minuty takie dokuczliwe. Odłączyli wtedy oxy, ale akcja zwolniła - skurcze zaczęły byc co 4-5 minut i wtedy moja położna zdecydowała o włączeniu oxy znowu aby te skurcze były efektywniejsze, bo jak mnie zbadała na skurczu bez oxy to powiedziała ze te skurcze takie delikatne, główka bardzo słabo napierala na szyjkę i rozwarcie nie postępowało. W którymś momencie, chyba jak miałam jakieś 6 cm rozwarcia odłączyli oxy znowu i juz byłam bez do końca.

Oba porody wywoływane i skurcze zupełnie inne. Teraz miałam przerwy miedzy skurczami, mogłam odpocząć, nawet przysypiałam miedzy skurczami, nawet na stojąco :p
Miałam tez te skurcze krzyżowe, boze to jest istna tragedia, ale zaczęły mi się one gdy juz byłam bez oxy.

Wiec wydaje mi się ze kwestia w wywoływaniu to ilosc oxytocyny. Powinno się ją dawać rozsądnie a nie tyle by akcja szła szybko. Mojej przyjaciółce podali 3 kroplówki oxytocyny po tym jak jej wody odeszły i tez miała tragiczne skurcze i porod ogólnie był dla niej tak traumatyczny ze wpadła w depresje poporodowa.

Tez się bałam oksytocyny i wywoływania nią bo bardzo nie chciałam kolejnej cesarki, dlatego tak nalegałam na przebicie wod płodowych. To jest naprawdę dobra i bezpieczna metoda wywołania skurczy, dlatego Nutik jak się boisz oxy to porozmawiaj z ginem o przebiciu wód

Ja rodziłam bez szkoły rodzenia ale po przeczytaniu książki "położna" duzo wiedziałam :p sama z siebie sie śmiałam czasem. Jak miałam taki kryzys ze błagałam o cc i juz lekarze byli i mnie zbadali i powiedzieli ze mam ok 7 cm rozwarcia to powiedziałam "aaa mam kryzys 7 centymetra". Gdy juz urodziłam i położna zaczęła mi tłumaczyć ze musi mi teraz oxy podłączyć to juz nie dałam jej skończyć i mowię tak tak wiem zeby się łożysko urodziło szybciej.
I ogólnie wiele razy miałam takie akcje ze ta wiedza z tej książki mi się przydała, bo wiedziałam mniej więcej na jakim jestem etapie i ze juz nie długo koniec. Tylko na szkole rodzenia nie mówią o tym co mozna było wyczytać w tej książce.

U nas w porządku, nie miałam czasu się odezwać. Mały przez ostatnie dwa dni wolał spac w dzien niz w nocy wiec się troche namoczyliśmy, ale dzis juz chyba bedzie lepiej bo długo był aktywny w ciagu dnia. Dzis dopiero pierwszy raz wykąpalismy Gabrysia, zamiast w wanience posłałam męża do wanny i trzymał małego a ja go myłam, baaaardzo spokojny i zrelaksowany był przy kąpieli z tata, mogłam spokojnie go umyć bez stresu. No i kikut pępowiny nam wczoraj odpadł. Normalnie szok tylko 5 dni, nie spodziewałam się ze tak szybko odpadnie.

Jak tak patrzyłam na nasza listę porodów to całkiem ładnie nam idzie

Gratulacje dla rozpakowanych
aclerya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 15:50   #73
BlueSky14
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 261
Dot.: Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki c

Cytat:
Napisane przez wuncek Pokaż wiadomość
Nutik w pewnym momencie może się negatywnie odbić to ze akcja się nie zaczyna ze strony matki natury. Moja mama pewnie nigdy by nie urodziła gdyby nie wywoływanie 14 dni po terminie! A z tym co lepsze tez się zastanawiałam ale... No jakoś urodzić trzeba.

Pytanie do mamusiek!
Przyznać się która rodziła pierwszy raz bez sr? Czy tylko ja taka będę?
Ja! Bylam zapisana a jak przyszlo co do czego to sie okazało ze byłam tylko na jednych zajeciach z kapania niemowlaka. Bo ciagle położna nie mogła dojechać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
BlueSky14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 15:51   #74
Margosia__
Zakorzenienie
 
Avatar Margosia__
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków zazwyczaj :)
Wiadomości: 11 827
Dot.: Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki c

Zastanawialam sie czemu mam tak malo do nadrabiania... a tu nowy watek

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka
__________________
Duży

Mały
Margosia__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 16:01   #75
BlueSky14
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 261
Dot.: Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki c

Wiec ja juz po wizycie.
Szyjki tyci tyci zostało. Rozwarcie 2cm.
Ciśnienie u lek. 150/100
Dostałam skierowanie do szpitala jakbym miała mocniejsze skurcze lub wysokie ciśnienie to mam jutro przyjechac rano.
Te tabletki mam co Ania
I dzisiaj w domu po wizycie mam 133/86 Jak to drugie przekroczy 100 mam jechać.
Czy przy takim ciśnieniu mam brac tabletke?
Materac, rozek, pieluchy i stanik kupione. Moge rodzic. L4 mam do 25 ale nie dotrzyman wg lekarza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
BlueSky14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 16:02   #76
nutik
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 988
Dot.: Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki c

Cytat:
Napisane przez aclerya Pokaż wiadomość
Hej
Ja miałam dwa razy porod wywoływany oxy. Pierwszy raz z córka podali mi w sumie 3 lub 4 kroplówki oxy, i faktycznie po 4 godzinach intensywnych skurczy kolejne 4 godziny to był jeden wielki skurcz, do tej pory pamietam bo cały czas liczyłam skurcze w aplikacji - miałam ponad półtorej minuty skurczu i 30-40 sekund przerwy. Tragedia bo w ogóle nie mozna odpocząć i nabrać sił.
No i skończyło się cesarka przy pełnym rozwarciu.

Teraz tez miałam wywoływany oxy ale inaczej, podali mi tej oxy naprawdę nie wiele, przez cały czas na porodówce czyli od 10.30 do 23.15 poszła jedna kroplówka czyli pół litra oxy.
Początkowo będąc tylko na oxytocynie czułam skurcze naprawdę delikatne, po 5 godzinach poprosiłam o przebicie pęcherza bo stwierdziłam ze się nic nie ruszy jak tak dalej bedzie i się lekarz zgodzil, po przebiciu pęcherza zaczęłam czuć skurcze intensywniej i po jakieś godzinie były juz co 2 minuty takie dokuczliwe. Odłączyli wtedy oxy, ale akcja zwolniła - skurcze zaczęły byc co 4-5 minut i wtedy moja położna zdecydowała o włączeniu oxy znowu aby te skurcze były efektywniejsze, bo jak mnie zbadała na skurczu bez oxy to powiedziała ze te skurcze takie delikatne, główka bardzo słabo napierala na szyjkę i rozwarcie nie postępowało. W którymś momencie, chyba jak miałam jakieś 6 cm rozwarcia odłączyli oxy znowu i juz byłam bez do końca.

Oba porody wywoływane i skurcze zupełnie inne. Teraz miałam przerwy miedzy skurczami, mogłam odpocząć, nawet przysypiałam miedzy skurczami, nawet na stojąco :p
Miałam tez te skurcze krzyżowe, boze to jest istna tragedia, ale zaczęły mi się one gdy juz byłam bez oxy.

Wiec wydaje mi się ze kwestia w wywoływaniu to ilosc oxytocyny. Powinno się ją dawać rozsądnie a nie tyle by akcja szła szybko. Mojej przyjaciółce podali 3 kroplówki oxytocyny po tym jak jej wody odeszły i tez miała tragiczne skurcze i porod ogólnie był dla niej tak traumatyczny ze wpadła w depresje poporodowa.

Tez się bałam oksytocyny i wywoływania nią bo bardzo nie chciałam kolejnej cesarki, dlatego tak nalegałam na przebicie wod płodowych. To jest naprawdę dobra i bezpieczna metoda wywołania skurczy, dlatego Nutik jak się boisz oxy to porozmawiaj z ginem o przebiciu wód

Ja rodziłam bez szkoły rodzenia ale po przeczytaniu książki "położna" duzo wiedziałam :p sama z siebie sie śmiałam czasem. Jak miałam taki kryzys ze błagałam o cc i juz lekarze byli i mnie zbadali i powiedzieli ze mam ok 7 cm rozwarcia to powiedziałam "aaa mam kryzys 7 centymetra". Gdy juz urodziłam i położna zaczęła mi tłumaczyć ze musi mi teraz oxy podłączyć to juz nie dałam jej skończyć i mowię tak tak wiem zeby się łożysko urodziło szybciej.
I ogólnie wiele razy miałam takie akcje ze ta wiedza z tej książki mi się przydała, bo wiedziałam mniej więcej na jakim jestem etapie i ze juz nie długo koniec. Tylko na szkole rodzenia nie mówią o tym co mozna było wyczytać w tej książce.

U nas w porządku, nie miałam czasu się odezwać. Mały przez ostatnie dwa dni wolał spac w dzien niz w nocy wiec się troche namoczyliśmy, ale dzis juz chyba bedzie lepiej bo długo był aktywny w ciagu dnia. Dzis dopiero pierwszy raz wykąpalismy Gabrysia, zamiast w wanience posłałam męża do wanny i trzymał małego a ja go myłam, baaaardzo spokojny i zrelaksowany był przy kąpieli z tata, mogłam spokojnie go umyć bez stresu. No i kikut pępowiny nam wczoraj odpadł. Normalnie szok tylko 5 dni, nie spodziewałam się ze tak szybko odpadnie.

Jak tak patrzyłam na nasza listę porodów to całkiem ładnie nam idzie

Gratulacje dla rozpakowanych
Z tą depresją poporodową przyjaciółki to już mnie przeraża. Ja dostałam 500 ml oksytocyny 5 %, kapało około 6 h. Miałam lekkie skurcze, które wycichły jak się kończyła.
nutik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 16:02   #77
BlueSky14
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 261
Dot.: Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki c

Skurcze sa dosc często muszę zacząć je liczyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
BlueSky14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 16:08   #78
Margosia__
Zakorzenienie
 
Avatar Margosia__
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków zazwyczaj :)
Wiadomości: 11 827
Dot.: Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki c

Cytat:
Napisane przez kamila_509 Pokaż wiadomość
Jeśli się uda to ja też będę to praktykować !

No nie posprzatam dziś za chiny. Sapie i dysze.
Jestem wykończona.
Zycia, zycia!
Cytat:
Napisane przez alloffkowa Pokaż wiadomość
Melduje się w nowym wątku, mam nadzieję że ten będzie dla mnie szczęśliwszy, w poprzednim 2 pobyty w szpitalu. Dziś znów mnie wypisali, nie lubię ordynatora bo badając mnie na pożegnanie powiedział że na poród się nie zanosi, szyjka 2 cm, zewnętrzne rozwarcie 1 cm, wewnętrzne 0
Jutro mam planową wizytę u mojego gina, może zrobi mi masaż

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ech a myslalam, ze rodzisz ;p

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Cytat:
Napisane przez BlueSky14 Pokaż wiadomość
Wiec ja juz po wizycie.
Szyjki tyci tyci zostało. Rozwarcie 2cm.
Ciśnienie u lek. 150/100
Dostałam skierowanie do szpitala jakbym miała mocniejsze skurcze lub wysokie ciśnienie to mam jutro przyjechac rano.
Te tabletki mam co Ania
I dzisiaj w domu po wizycie mam 133/86 Jak to drugie przekroczy 100 mam jechać.
Czy przy takim ciśnieniu mam brac tabletke?
Materac, rozek, pieluchy i stanik kupione. Moge rodzic. L4 mam do 25 ale nie dotrzyman wg lekarza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Obys jak najszybciej byla na porodowce

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka
__________________
Duży

Mały
Margosia__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 16:11   #79
Wesola_Ania
Zadomowienie
 
Avatar Wesola_Ania
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1 751
Dot.: Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki c

Cytat:
Napisane przez BlueSky14 Pokaż wiadomość
Skurcze sa dosc często muszę zacząć je liczyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ooo licz Kochana,może to już😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wesola_Ania jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-11, 16:16   #80
olutka
Zakorzenienie
 
Avatar olutka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Wielkopolska/Podlasie
Wiadomości: 4 688
Dot.: Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki c

Cytat:
Napisane przez BlueSky14 Pokaż wiadomość
Skurcze sa dosc często muszę zacząć je liczyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyżby szybki come back do szpitala się zaraz po wizycie szykował?

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Idę do jakiegoś innego lekarza bo mój chory. Rano go zgooglałam, i wyczytałam, że wizyta bez badania trwa u niego 2 min, z badaniem 5 minut...
I przed chwilą parka weszła i po 6 min z zegarkiem w ręku wyszła!!!
Teraz na zaproszenie czekam ja
olutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 16:16   #81
Margosia__
Zakorzenienie
 
Avatar Margosia__
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków zazwyczaj :)
Wiadomości: 11 827
Dot.: Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki c

Cytat:
Napisane przez wuncek Pokaż wiadomość
Nutik w pewnym momencie może się negatywnie odbić to ze akcja się nie zaczyna ze strony matki natury. Moja mama pewnie nigdy by nie urodziła gdyby nie wywoływanie 14 dni po terminie! A z tym co lepsze tez się zastanawiałam ale... No jakoś urodzić trzeba.

Pytanie do mamusiek!
Przyznać się która rodziła pierwszy raz bez sr? Czy tylko ja taka będę?
Ja nie chodzilam

Cytat:
Napisane przez kamila_509 Pokaż wiadomość
Ja nie byłam na sr . Nie jesteś sama

Ja uważam, że jak już ciąża za długo nie chce się sama rozwiązać to trzeba pomóc. Zbyt długie siedzenie w macicy na pewno nie jest korzystne.

Moja lekarka pewnie nic nie zrobi oprócz masażu szyjki ( alaaaaa! )
Przynajmniej bedziesz miec masazyk

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka
__________________
Duży

Mały
Margosia__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 16:19   #82
alloffkowa
Zakorzenienie
 
Avatar alloffkowa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Niebooo:)
Wiadomości: 11 102
Dot.: Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki c

Mega mnie kłuje w piczce, to chyba dobrze??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
zawsze twoja...
zawsze mój...
zawsze my...
Oliwka 21.07.2016
alloffkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 16:19   #83
marcylina
Wtajemniczenie
 
Avatar marcylina
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 2 354
Dot.: Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki c

chyba sie skraca?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
marcylina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 16:20   #84
olutka
Zakorzenienie
 
Avatar olutka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Wielkopolska/Podlasie
Wiadomości: 4 688
Dot.: Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki c

U mnie takie kłucie właśnie skracanie oznaczało.

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Pacjenci wyszli 7 min temu a mnie doktor dalej nie prosi. Irytacja rośnie :/
olutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 16:20   #85
_Inka__
Zadomowienie
 
Avatar _Inka__
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 985
Dot.: Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki c

Cytat:
Napisane przez BlueSky14 Pokaż wiadomość
Wiec ja juz po wizycie.
Szyjki tyci tyci zostało. Rozwarcie 2cm.
Ciśnienie u lek. 150/100
Dostałam skierowanie do szpitala jakbym miała mocniejsze skurcze lub wysokie ciśnienie to mam jutro przyjechac rano.
Te tabletki mam co Ania
I dzisiaj w domu po wizycie mam 133/86 Jak to drugie przekroczy 100 mam jechać.
Czy przy takim ciśnieniu mam brac tabletke?
Materac, rozek, pieluchy i stanik kupione. Moge rodzic. L4 mam do 25 ale nie dotrzyman wg lekarza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cytat:
Napisane przez BlueSky14 Pokaż wiadomość
Skurcze sa dosc często muszę zacząć je liczyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O, czyżby coś się zaczynało dziać? Może i ty powitasz dzisiaj na świecie dzieciątko
_Inka__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 16:21   #86
alloffkowa
Zakorzenienie
 
Avatar alloffkowa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Niebooo:)
Wiadomości: 11 102
Dot.: Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki c

juhu, liczę że jutro z 2 cm zostanie co najwyżej 1
Dobrze ze msn wizytę u gina jutro

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
zawsze twoja...
zawsze mój...
zawsze my...
Oliwka 21.07.2016
alloffkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 16:22   #87
kamila_509
Zakorzenienie
 
Avatar kamila_509
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
Dot.: Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki c

Mnie dziś boli Bożena tak dziwnie :/
Brzuch cmil ale to chyba jelita.
Liczę, że ten ból był od skracania szyjki. W ogóle dziś się dziwnie czuje. Młody się ciska w brzuchu ale ma czkawkę i cały czas się rusza więc chyba nic złego się nie dzieje.
Czuję jakby brzuch zrobił się cięższy.
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
kamila_509 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 16:24   #88
Margosia__
Zakorzenienie
 
Avatar Margosia__
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków zazwyczaj :)
Wiadomości: 11 827
Dot.: Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki c

Cytat:
Napisane przez kama_pas Pokaż wiadomość
Melduję się po wizycie. Szyjka jeszcze nie dojrzała. Rozwarcie na 2 cm. szyjka na 1 cm długa. Jutro KTG. W czwartek mój gin na dyżur, a jak się nic nie podzieje to za tydzień na oddział i indukcja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A tak sie martwilas ;*
Cytat:
Napisane przez kamila_509 Pokaż wiadomość
Teraz powoli się wykruszaja mamuśki to trochę zwolni. Żartowałam!! Jeszcze ja tu zostaje!!!!
I ja

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka
__________________
Duży

Mały
Margosia__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 16:25   #89
olutka
Zakorzenienie
 
Avatar olutka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Wielkopolska/Podlasie
Wiadomości: 4 688
Dot.: Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki c

Panie położne mnie do ciśnienia i wagi porwały nie upiekło mi się
A doktor chyba dalej mnie nie szukał...
olutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 16:27   #90
Arida_
Zadomowienie
 
Avatar Arida_
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Eg
Wiadomości: 1 523
Dot.: Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki c

Nutik, brawo za nowy wątek Zanim bym sie zabrała pewnie stuknełoby 6000 ach, te lipcówki
Tytuł piękny

Poprzednie chorobowe miałam wypłacane przez pracodawcę i było wszystko dobrze, a teraz te kilka dni już załapał się ZUS i instytucji nie spodobało się to, że miałam zaświadczenie ze szpitala, a nie ten druczek od l4.

Agawoo, ja uważam, że maluszka 2 tygodniowego nie da sie "przyzywyczaić" do spania z rodzicami, noszenia, tulenia. Jak jest marudny to biorę go do nas, zawijam w becik i wtedy tak układam, że jest bokiem do mnie, a ja wkładam rękę pod wstążkę od rożka i śpię spokojnie, że mi nie spadnie. Dzisiaj becik był w praniu i wolałam go nie kłaść "bez zabezpieczenia", więc trochę nam zeszło na odkłądaniu do łóżeczka. mój maluch jeszcze ma silny odruch Moro, który na szczęście trochę się wycisza, ale wraca w najmniej odpowiednim momencie I jak sobie trzepnie tymi łapkami, to wybudza sie z płaczem.

Cytat:
Napisane przez wuncek Pokaż wiadomość
Nutik w pewnym momencie może się negatywnie odbić to ze akcja się nie zaczyna ze strony matki natury. Moja mama pewnie nigdy by nie urodziła gdyby nie wywoływanie 14 dni po terminie! A z tym co lepsze tez się zastanawiałam ale... No jakoś urodzić trzeba.

Pytanie do mamusiek!
Przyznać się która rodziła pierwszy raz bez sr? Czy tylko ja taka będę?
Ja rodziłam bez sr, nawet nie czytałam nic o samym porodzie - zdałam się całkowicie na położną i intuicje
Cytat:
Napisane przez nutik Pokaż wiadomość
Ja chodziłam na SR, ale tam nam ogólnie gówno powiedzieli, więc tak jakby bez. Wszystko i tak przeczytałam w "W oczekiwaniu na dziecko". A na zajęcia z oddychania nie poszłam bo mnie baba denerwowała i nie można było wziąć męża. Położna, która ma odbierać mój poród powiedziała, że mnie wszystkiego w trakcie nauczy.

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------



Właśnie ja się tego w oxy boję, że może nie być odpoczynku pomiędzy skurczami. I też tego, że jeśli akcja za szybko idzie to może jest bardziej prawdopodobne, że popękam? Może tak być?
Może być różnie, czasami i przy długiej akcji popękasz, a czasami przy ekspresie "wyplujesz" dziecko i będziesz cała, Ja miałam szybka akcję i jedyne co mi dolegało po porodzie to opuchnięcie warg sromowych
Tez miałam oxy, ale tylko pół godziny i faktycznie skurcze były prawie ciągłe, zdążyłam złapać oddech i wziąć łyka wody i już był następny, ale ból był do zniesienia. Zwijałam się w kulkę i starałam sie ładnie oddychać, żeby małemu tętno nie spadało. Przyszła położna odłączyła oxy żeby mi dac odpocząć, ale okazało się, że już mam naturalne skurcze co 2-3 min. Rożnica w bólu żadna, tylko tyle że był czas na złapanie oddechu.
Mój poród trwał 2h15 min z czego połozna była przy mnie może razem z 25 na początku jak mnie podłączała do wszystkiego i co jakiś czas zachodziła sprawdzić rozwarcie, później wsadziła czopersy i znowu poszła. resztę czasu rodziłam z tż. Później tż poszedł ją poszukać, żeby przyszła mnie podetrzeć, jak czopki wyleciały na rzadko i tu już zaczęły się parte, wiec została.

Edytowane przez Arida_
Czas edycji: 2016-07-11 o 16:33
Arida_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-08-22 05:18:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.