mamusie czerwcowe:)

[misiowa77]

Napisane przez Boz

Dla mnie ta cena również jest nie do przyjęcia. To ja jeszcze dodam, żeby się lepiej szukało że powinien mieć ruchome przednie koła (na proste zatłoczone drogi) z możliwością blokady (na wertepy). Acha i żeby miał dobre opinie na forach bo np niestety większość polskich wózków jest podobno wadliwych. Jak ktoś zna taki wózek ( w cenie do 2000zł maks) niech da znać.

Cześć wszystkim mamusiom!

Jestem mamą czerwcową, a mój urwis ma już 2 lata i 7 miesięcy . Co do wózka to miałam w sumie trzy. Pierwszy, polski, trzyfunkcyjny był super. W miarę lekki, miał dodatkowe wyposażenie w postaci wkładu dla noworodka, spiworka i jeszcze czegoś, czego nigdy nie użyłam . W sumie nie miał wad, może tylko jedną: nie miał żadnej firmowej plakietki, ale za to nowy kosztował niecałe 500 zł. Ważył 11,5 kg co jak na taki wózek nie jest tragedią. Mimo to, po 8 miesiącach okazało się, że pchanie 20 kg (wózek+dziecko+torba z pieluszkami i takimi tam) jest ponad moje siły. Zainwestowałam w spacerówkę Baby Dreams Walker, którą również polecam. Generalnie przy zakupie wózka radzę nie inwestować w bajery i marki tylko w funkcjonalność i wagę, bo dziecko szybko przybiera na wadze. Pewnie, że "każda myszka swój ogonek chwali", ale wydatek nawet 1000 zł na wózek to dla mnie przesada, nie dlatego, że nie mam, tylko w tej kwocie można naprawdę znaleźć sensowny środek transportu dla dziecka. I jak słyszę, że polskie, to kiepskie, to mi się coś robi .

[Boz]

Cytat: I jak słyszę, że polskie, to kiepskie, to mi się coś robi .[/quote]

Mam wrażenie że nieco uraziłam dumę narodową. Bardzo mi przykro. Zapewniam że nie jestem zapatrzona w produkty z „plakietką” staram się kupować większość polskich produktów zarówno żywnościowych jak i ubrań czy kosmetyków. Opinie moją opieram na opinii użytkowniczek różnych forum lub na zdaniu koleżanek znanych osobiście które użytkowały wózki różnych firm polskich (na które na początku przede wszystkim zwracałam uwagę) Jeżeli piszesz o jakimś konkretnym wózku to napisz nazwę bardzo chętnie się mu przyjrzę. Zapewniam że moją decyzję nie opieram na marce produktu. A także nie lubię niepotrzebnie wydawać pieniędzy.

[misiowa77]

Nie chodzi o dumę narodową, tylko naprawdę mówię z własnego doświadczenia. Mój wózek nie miał żadnych napisów, z tego co pamiętam model nazywał się "Lech", ale nie mam pojecia kto go wyprodukował. Zanim wybrałam wózek dla mojego dziecka też szukałam informacji na forach, ale to, co jeden zachwala, drugi krytykuje, więc ciężko się zdecydować. Zastanowiło mnie tylko to, ze ten sam model zagranicznego producenta za granicą potrafi kosztować o połowę mniej niż w Polsce.

[Boz]

Wybieram się do przeglądania wózków w sklepie i na pewno marka nie będzie decydująca. Jeżeli chodzi o ceny to mój mąż oglądał w stanach i mówił że ceny są porównywalne i nie kalkuluje się przywozić ( oczywiście oni mają inne zarobki) Będę w każdym razie uważnie przyglądała się również polskim wózkom.

[misiowa77]

Och, zaraz ktoś powie, że zacietrzewiona jestem, ale to nie tak. Kiedyś na forum dotyczącym dzieci jedna Pani rozwodziła się nad koniecznością noszenia przez dzieci które się uczą chodzić kasków ochronnych. Przytaczała różne opinie ważnych amerykańskich profesorów. Kiedy już zaczęły się pojawiać zapytania, gdzie można owe cudo kupić, oświadczyła, że jest generalnym dystrybutorem kasków na Polskę. Stąd moje ograniczone zaufanie do takich porad. Ale sama często zaglądałam na różne fora, zwłaszcza na początku, bo wiadomo, że młodej mamie jest ciężko . A odchodząc od tematu wózków i zakupów, to pozdrawiam wszystkie czerwcowe mamusie!! Czerwcowe dzieciaczki są świetne. Trochę zazdroszczę Wam tych wszystkich "ciążowych" przeżyć, bo ja swoją ciążę wspominam bardzo mile.

[Anchela]

Ja jeszcze nie interesowałam się wózkami, ale z tego co widzę to wybór nie będzie należał do łatwych. Zawrotu głowy można dostać

[Anchela]

Aha, to w takim razie jaka jest optymalna waga wozka głebokiego?

[misiowa77]

Napisane przez Anchela

Aha, to w takim razie jaka jest optymalna waga wozka głebokiego?

To zależy tylko od Twoich sił , ale weź pod uwagę, że małe niemowlę przybiera na wadze na początku ok. 1 kg miesięcznie (o ile pamietam, to do 1 roku ma potroić wagę urodzenoiwą), a do tego trzeba doliczyć wagę ewentualnej torby z akcesoriami, zakupów itp. Pewnie, że każdy ma różne oczekiwania i wymagania. Dla mnie jednym z ważniejszych była waga (oczywiście nie najważniejszym).

[Anchela]

Hej dziewczyny,
Chodzicie może do jakiejś szkoły rodzenia? Ja się tak właśnie zastanawiam i chyba się wybiorę, żeby zorientować sie co i jak. Jeśli chodzicie to podzielcie się wrażeniami

[gosiek1500]

Witam,
jeśli chodzi o szkołę rodzenia to jeszcze nie chodzimy, ale mamy taki zamiar po świętach, więc dopiero później będę mogła coś napisać

[Boz]

Hej dziewczyny jestem po USG połówkowym Będziemy mieć synka. Z małym jest wszystko ok poryczałam się na badaniu. No więc nie dane mi będzie stroić moje maleństwo, będę mamą dwóch urwisów. Tak bardzo się cieszę że wszystko jest ok. Na zdjęciach mniej widziałam niż na pierwszym USG 3d (wtedy mały miał dużo miejsca i pokazał się w całej okazałości) Teraz widziałam go po kawałeczku, ale lekarz wszystko mi tłumaczył i mam też film który oglądałam juz trzy razy.
Muszę kończyć mały mnie tak kopie że wszystko mnie boli, teraz już wiem dlaczego w końcu chłopak nie.

[agnez]

Witajcie dziewczyny! Ja powinnam zostać mamą 14 czerwca.Tzn.nie do końca zostać ,bo już nią jestem mam juz 2,5 letniego synka.Teraz liczylismy z męzem na córeczkę ale jakos wydaje mi sie ze sie przeliczyliśmy
Na ostatnim USG nie było widać czy jest dzwoneczek czy ziarenko kawy.
Mam stres wpisany w plan dnia z powodu właśnie kochanego synka,który nie rozumie ze mamie nie wolno sie teraz denerwować
Bóle kręgosłupa to normalka nawet z początku ciązy rozlużniają się wtedy więzadła nerwowe w kręgosłupie.Mnie to też nie ominęło.
Mimo że to 2 gie dziecko ,strach jest taki sam''żeby było zdrowe''Nawet bardziej sie denerwuję jakos tak z niczego ,lub właśnie pod wpływem chorób które przeszłam od początku ciązy tzn porażenie nerwu twarzowego potem zapalenie płuc.Modle sie by wszystko było ok. z dzieckiem i mnie już nic sie nie łąpało.
Wszystko da się przezyc myśląc o malenstwie!!!

[millaa]

witam witam
Boz -gratuluje synka moze bedzie piłkarzem skoro tam mocno kopie

ja oczywiscie znowu mialam starcha ze maluch mnie nie kopie, przybylo dodatkowych siwych wlosow ale oczywiscie jak poszlam do gin to serce maluszka dudnilo a kopniaki byly tak mocne ze az bylo sluchac

dzis tatus nam wyjechal na tydzien na delegacje a maluszek chyba juz teskni bo cos mocno sie rozkopal

pozdrawiam wszystkich!
niech juz bedzie wiosna

[Anchela]

Dziewczyny, ale wam fajnie, że już znacie płeć swojego dziecka Ja też już bym sie chciała zwracać do brzuszka po imieniu a tak dalej bezpłciowo Ostatnio zauważyłam ze moj brzuch jakos szybciej rośnie, czasami mam wrażenie ze z dnia na dzien robi się wiekszy
Och mi się tez juz teskni za wiosną

[gosiek1500]

Anchela, nie przejmuj się - ja też jeszcze nie znam płci , więc obie żyjemy w niepewności - a zawsze razem łatwiej

[Anchela]

No, Gosiek raźniej raźniej. Mam tylko nadzieję, że na następnym USG moje dzidzi nie będzie juz tak wstydliwe Ale to dopiero gdzies koło połowy kwietnia. Własnie wróciłam od lekarza, z dzidzi wszystko w porządku, o szkole rodzenia na razie nie ma mowy (moja szyjka mi na to na razie nie pozwala Mam sobie zrobić próby wątrobowe - mam nadzieje ze wszystko będzie OK no ale troszkę się denerwuje. A do tego jeszcze dopadło mnie przeziebienie Ale za to kupiłam sobie dziś 2 pary fajnych butów sportowych z przeceny A co przyda się teraz wygodne obuwie,a i wózeczek będzie łatwiej popychac no nie

[gosiek1500]

Witam ponownie,
Anchela, a ile razy miałaś już robione usg - bo ja dopiero 1x, teraz w marcu mam mieć kolejne
Aha tak w ogóle to rozmawiałam z moją ciocią (położną), która stwierdziła że jestem (delikatnie mówiąc) niemądra chcąc tak bardzo tego usg, bo nie wpływa ono korzystnie na dziecko i powinno byc ograniczane do minimum. Ja jej na to, że na wszystkich forach piszą, że to nie ma żadnego wpływu na dziecko, a ona się roześmiała i powiedziała: a zrobi ci ktoś usg za darmo?? To tylko nakręcanie spirali przez lekarzy, którzy na tym kasę trzepią. Wg niej ma to wpływ na dziecko (wysoka temperatura podczas tego badania i coś tam jeszcze - nie pamiętam) i powinno być robione max 3x w czasie ciąży (no chyba że są jakieś problemy z ciążą i trzeba ją monitorować), a nie na każdej wizycie, jak wiele kobiet robi. Jakby nie było nie od wczoraj jest położną i się na tym zna, ale naprawdę mnie tym zaskoczyła, bo do tej pory (wiele czytając) miałam inne zdanie na ten temat. Zresztą jaki miałaby cel by mówić mi nieprawdę? Z tego co widzę mój gin chyba dokładnie 3x chce mi robic usg, skoro dopiero bedę miała drugie, a trzecie pewnie pod sam koniec ciąży. Jednak do tej pory nie myślałam o tym w ten sposób
Co wy o tym myślicie dziewczyny??

pozdrawiam ,

[Anchela]

Heja
Ja miałam robione USG 4 razy do tej pory. Dwa razy to było w czasie pobytu w szpitalu Ale moj gin zlecił mi do tej pory dwa (w I i II trymestrze - także jestem juz po połówkowym). Mówił że zrobie sobie jeszcze jedno, ale to tak ok 30 - któregoś tam tc Tak wiec w sumie wychodzi razem 3. Tez sie kiedyś zastanawiałam czy jest to szkoldliwe czy nie. Ale czy ktoś jest w stanie agwatantować jaki to będzie miało wpływ na zdrowie i kiedy się ew. skutki objawią ???? To tak jak chyba z tabletkaimi antykonc. - wszyscy mowią że są absolutnie bezpiecznie ale jak to jest naprawdę to chyba trudno powiedziec.

[Anchela]

Powolutku zaczynam się zastanawiać jakich rzeczy będę potrzebować dla maluszka jak sie już urodzi. Na razie oglądałam różne akcesoria i ubranka w sklepach internetowych. No i mam problem - powiedzcie mi jaka jest różnca między śpiszkami a pajacykami Myślałyście już jak duzo ubranek i jakich będziecie potrzebować na początek? W sumie to to samo dotyczy kosmetyków - ile osób tyle opinii A tak z ciekawostek to wczoraj na jakiejś stronie internetowej znalazłam mebelki do pokoju dziecięcego w cenach ..... szafa - ponad 9 tys PLN, łóżeczka 5-6 tys PLN. Przyglądałam sie czy nie ma tam czasem jakiś złotych uchwytów ale chyba nie dostrzegłam

[Anchela]

Oto link do tego sklepu http://www.baby.com.pl/
Mebelki - Pokoik DAUPHINE

[millaa]

co do usg to moja gin też jest tego zdania że robi sie tylko 3razy chyba że konieczne to częściej, ja mialam robione usg w 11 tyg, 21tyg to byly zalecone przez gin i teraz w 24 tyg robilam bo nie czulam ruchow i stwierdzilam ze zwariuje wiec sobie zrobilam ale jak zrobilam to oczywiscie mialam wyrzuty ze to pewnie nie zdrowe ale sie psychicznie uspokoilam
mam mieć jeszcze jedno coś ok 30 tc
ja tez czytalm że teraz to prawie każdy robi sobie co miesiąc usg i myslałam że tylko ja mam tak malo ale dobrze gosiek1500 ze napislas o swojej cioci bo widocznie cos w tym jest

ja ogladalm łożeczka na alegro i nowe mozna kupic gdzies za ok 200-300zl ale mi sie wydaje ze to i tak duzo a teraz zaczynam sie rozgladac za wozkiem tzn narazie sobie czytam
caluski

[Boz]

Moja ginekolog tez wychodzi z założenia że trzy to wystarczy. Dlatego jak jeździłam na USG 3d (w 12 i 24 tygodniu ciąży ) to ona mi w ogóle nie robiła. Teraz mam mieć robione częściej jeżeli nie przytyję (niestety na razie mam z tym problemy) żeby sprawdzić czy dzidziuś jest odpowiednio dożywiony. Z tego co czytałam to nie ma żadnych dowodów na to by USG było szkodliwe, nie ma też 100% pewności że jakiś minusowych skutków nie ma, jest to jakaś (choć zewnętrzna) ingerencja więc lepiej nie przesadzać. Ale wiem że rutynowo moja ginekolog robi USG 3 razy w czasie ciąży ( I 11-14TC, II 21-25TC i III po 30TC)więc nie jest to wcale taki niepopularny pogląd.

[gosiek1500]

Tak jak pisałam wcześniej nie sądziłam by to miało jakiś wpływ na dziecko, ale pewnie jakiś ma, wiec lepiej nie przesadzać.

Cieszę się że pojawiłyście się , już myślałam że z Anchelą bedziemy tu same dyskutować, bo jakoś zamilkłyście.

Co do zakupów to jak na razie kupiłam fotelik do samochodu (wczoraj na Allegro ), mam nadzieję, że będzie ok, to Graco z bazą, a takiego właśnie szukałam. Wózek mam już wybrany, teraz tylko jechać i go zamówić. Co do łózeczka to na razie się wypytywałam o ceny i dowiedziałam się że za ok 100-150zł spokojnie kupię standardowe trzypoziomowe łóżeczko, do tego materacyk za ok 50-70zł no i pościel. Wanienkę też już sobie wypatrzyłam na Allegro, nazywa się ONDA i jest całkiem fajna, a moim znajomym się sprawdziła więc też sobie taką kupię. Ubranek nie kupowałam bo dostałam całe mnóstwo po moich bratankach, dokupię tylko to, co ewentualnie brakuje.
Czasem jeżdżę sobie do koleżanki na "szkolenie" dzidziusiowe (ona ma 4-miesięcznego chłopczyka) i uczę się, co jest dobre, a co nie, jakie materiały ubranek, jak powinny się zapinać i takie tam.

Pozdrawiam serdecznie i odzywajcie się częściej dziewczyny

[Boz]

Co do zakupów to na razie nic nie kupuję. Ale mamy już upatrzony wózek i pewnie się na niego zdecydujemy. Łóżeczko chcę kupić dopiero po urodzeniu bo wydaje mi się że takie maleństwo lepiej się będzie przez pierwszy miesiąc czuło w gondoli z wózka jakoś tak przytulniej. Ale mam tez upatrzone. Tak więc przed Wielkim Dniem chce kupić tylko wózek z fotelikiem i wanienkę . Ciuszki to raczej ograniczę do minimum. Ostatnio przy moim pierwszym synu okazało się że tych najmniejszych w ogóle nie ubraliśmy syn urodził się dość duży. Teraz też trochę mam dostać więc tylko przyjże co mi będzie naprawdę niezbędne. Teraz wszystko jest, więc jeżeli coś będę potrzebować to dokupię po urodzeniu.

[Anchela]

No ale żadna z was nie wie jaka jest różnica między pajacykiem a spiochami Oświećcie mnie Gosiek zdecydowałaś sie na Wychamet Kiddy?
Chyba dziś mi brzuch rośnie za wszystkie czasy, czuje takie naciąganie od samego rana i mam wrażenie ze waży chyba ze 100 kg

[Boz]

Nie zauważyłam pytania a więc fachowa odpowiedź :
pajacyk ma nogawki i rękawki (czasami nawet ze stópkami) i jest rozpinany na ramieniu i miedzy nóżkami w kroku do zmiany pieluszek.
Śpioszki to jest takie klasyczne ubranko dla niemowlaczka ma nogawki ze stópkami i jakby koszulkę zszyta razem bez rękawków takie szelki rozpinane na ramieniu.
Pajacyk jest jakby całościowym ubrankiem do ubrania wprost na bieliznę (np body) a pod śpioszki należy ubrać koszulkę. O rany takie to proste a opisać trudno, ale mam nadzieję że jasne poszukam na allegro linki i ci wyślę

[Boz]

o znalazłam To chyba lepsze niż opisy
Śpioszki http://www.allegro.pl/item91188749_w..._na_62_cm.html
pajacyk http://www.allegro.pl/item91363978_c...ieciaczka.html

[Anchela]

Dzieki za odpowiedź, teraz mam już jasność bo tak sama patrząc jakoś nie mogłam załapać różnciy. A tak wytłumaczone jak krowie na miedzy i jest OK

[gosiek1500]

Ale się uśmiałam - jak krowie na miedzy hihi, dobre
Dzięki temu pytaniu i ja się dowiedziałam jaka jest różnica, a czy są też śpioszki z rękawkami, czy zawsze bez??

Tak Anchela zdecydowałam się na wózek Kiddy, szkoda, że nikt na wizażu nic mi o nim nie napisał, ale mówi się trudno

pozdrawiam,

[Anchela]

Dziewczyny co sie z Wami dzieje????? Powoli nam wątek zamiera Co u was słychać i jak wasze samopoczucie