do posiadających tatuaż - pielęgnacja ;(

[bowszystkotoiluzjajest]

Jest jakaś różnica między Alantanem a Alantanem Plus, jeżeli chodzi o pielęgnację tatuażu?

[szukajaca drogi]

Napisane przez bowszystkotoiluzjajest

Jest jakaś różnica między Alantanem a Alantanem Plus, jeżeli chodzi o pielęgnację tatuażu?

różnica jest zasadnicza, Alantan Plus- maść ma na celu min. uleczenie skutków takich jak podrażnienia, rany po igłach a także skaleczenia. Natomiast sam Alantan maść tych właściwości nie ma.

[chwast]

Napisane przez bowszystkotoiluzjajest

Jest jakaś różnica między Alantanem a Alantanem Plus, jeżeli chodzi o pielęgnację tatuażu?

koleżanka wyżej napisała jakie.
ale ja raz używam tego a raz tego i goi mi się tak samo więc PRAKTYCZNIE tych różnic to nie widzę :P

[cacajuate]

Jesli kolor sie tak rozni, to coz, wybralas kiepskiego tatuatora i kiepski tusz. Nie powinien byc ciemno szary tak od razu, chociaz tez zalezy co prze to rozumiesz. Zdejmij juz folie, bo gotujesz tam sobie bakterie, chodz z odkrytym, ale chron od slonca. Myj zelem do higieny intymnej

[bowszystkotoiluzjajest]

Napisane przez chwast

koleżanka wyżej napisała jakie.
ale ja raz używam tego a raz tego i goi mi się tak samo więc PRAKTYCZNIE tych różnic to nie widzę :P

No ja właśnie kupiłam zwykły Alantan i teraz się zastanawiam. Ale w sumie czytając ulotkę, to chodzi tu o alantoinę, która właśnie pobudza tworzenie nowego naskórka, więc chyba ta maść powinna być ok. To mój pierwszy tatuaż, dlatego tak martwię się o pielęgnację, zwłaszcza że za tydzień mam wyjazd, więc chciałabym, abyw szystko mi się do tej pory ładnie zagoiło

[chwast]

Napisane przez bowszystkotoiluzjajest

No ja właśnie kupiłam zwykły Alantan i teraz się zastanawiam. Ale w sumie czytając ulotkę, to chodzi tu o alantoinę, która właśnie pobudza tworzenie nowego naskórka, więc chyba ta maść powinna być ok. To mój pierwszy tatuaż, dlatego tak martwię się o pielęgnację, zwłaszcza że za tydzień mam wyjazd, więc chciałabym, abyw szystko mi się do tej pory ładnie zagoiło

nie martw się zwykłym na pewno zagoi się i to naprawdę tak samo dobrze :P choć jeśli się martwisz to możesz kupić ten plus albo dokupić octenisept tak dla świętego spokoju

[bowszystkotoiluzjajest]

Napisane przez chwast;41771zsxs491

nie martw się zwykłym na pewno zagoi się i to naprawdę tak samo dobrze :P choć jeśli się martwisz to możesz kupić ten plus albo dokupić octenisept tak dla świętego spokoju

A octenisept to mam w domu, ale nie wiem czy go używać?

ogólnie rzecz biorąc to po zrobieniu tatuażu (wczoraj) miałam folie przez 1,5h, potem posmarowałam alantanem i znowu zafoliowałam - po 3h znowu, i w nocy wstawałam co 4h żeby to zrobić :p rano już tylko umyłam to, posmarowałam alantanem i już nie foliuję, oczyszczam i smaruję na nowo co 3h. Na noc chyba tylko zafoliuję....

no a mój tatuator polecał bepanthen, ale ta maść ponad 25zł kosztuje, więc dlatego zdecydowałam się na alantan..

[chwast]

Napisane przez bowszystkotoiluzjajest

A octenisept to mam w domu, ale nie wiem czy go używać?

ogólnie rzecz biorąc to po zrobieniu tatuażu (wczoraj) miałam folie przez 1,5h, potem posmarowałam alantanem i znowu zafoliowałam - po 3h znowu, i w nocy wstawałam co 4h żeby to zrobić :p rano już tylko umyłam to, posmarowałam alantanem i już nie foliuję, oczyszczam i smaruję na nowo co 3h. Na noc chyba tylko zafoliuję....

no a mój tatuator polecał bepanthen, ale ta maść ponad 25zł kosztuje, więc dlatego zdecydowałam się na alantan..

jak masz to używaj ja jak mialam (skończył mi się, a troszkę drogi jest i mi żal ) to właśnie przy jednym tatuażu (pierwszym) używałam tego alantanu i octenisept. Że tak, ściągałam folię, myłam, czekałam aż wyschnie, robiłam octeniseptem, czekałam aż wyschnie, alantanem i tyle

Wg mnie nie trzeba folii tak często zmieniać. Ja ostatnio zmieniałam 3x dziennie

[bowszystkotoiluzjajest]

Napisane przez chwast

Wg mnie nie trzeba folii tak często zmieniać. Ja ostatnio zmieniałam 3x dziennie

oj bo ja sie stresuję no a co do tej folii, to ile mam ją nosić? bo jak mówiłam, wczoraj po południu zrobiłam tatuaż, a dziś od rana już bez folii chodzę... głównie dlatego, że tak mówił mój tatuator (że tylko dzień folia, potem tylko smarować i żadnych opatrunków).. z tym że on mówił o bepanthenie, a ja mam alantan, więc już go nie usłuchałam a jak czytam w internecie na stronach różnych studiów tatuażu, to najczęściej właśnie piszą, żeby folię nosić przez 3 dni..
hmm

[chwast]

Napisane przez bowszystkotoiluzjajest

oj bo ja sie stresuję no a co do tej folii, to ile mam ją nosić? bo jak mówiłam, wczoraj po południu zrobiłam tatuaż, a dziś od rana już bez folii chodzę... głównie dlatego, że tak mówił mój tatuator (że tylko dzień folia, potem tylko smarować i żadnych opatrunków).. z tym że on mówił o bepanthenie, a ja mam alantan, więc już go nie usłuchałam a jak czytam w internecie na stronach różnych studiów tatuażu, to najczęściej właśnie piszą, żeby folię nosić przez 3 dni..
hmm

wiesz co...
różnie
folia jest po to żeby np w nocy nie zahaczyć o nic świeżym tatuażem, żeby nie pobrudzić pościeli, ubrań itd... więc po domu możesz spokojnie nosić. Ale jak idziesz w miasto, jedziesz autobusem czy coś to ja bym folię zakładała bo to jednak zarazki i świeża ranka
Ja noszę zawsze tydzień bo ja się bardzo dużo przemieszczam :P Czyli tak do prawie całkowitego wygojenia

[bowszystkotoiluzjajest]

Napisane przez chwast

wiesz co...
różnie
folia jest po to żeby np w nocy nie zahaczyć o nic świeżym tatuażem, żeby nie pobrudzić pościeli, ubrań itd... więc po domu możesz spokojnie nosić. Ale jak idziesz w miasto, jedziesz autobusem czy coś to ja bym folię zakładała bo to jednak zarazki i świeża ranka
Ja noszę zawsze tydzień bo ja się bardzo dużo przemieszczam :P Czyli tak do prawie całkowitego wygojenia

A no to spoko, dziś pogoda beznadziejna, więc siedzę w domu, to folię dopiero na noc założę

mam nadzieję, że wszystko ładnie mi się zagoi


a w ogóle to mam chętkę już na kolejny tatuaż to chyba uzależnia

[chwast]

Napisane przez bowszystkotoiluzjajest

A no to spoko, dziś pogoda beznadziejna, więc siedzę w domu, to folię dopiero na noc założę

mam nadzieję, że wszystko ładnie mi się zagoi


a w ogóle to mam chętkę już na kolejny tatuaż to chyba uzależnia

no uzależnia, dobrze, że swoje kosztuje

[lucrais]

Napisane przez chwast

wiesz co...
różnie
folia jest po to żeby np w nocy nie zahaczyć o nic świeżym tatuażem, żeby nie pobrudzić pościeli, ubrań itd... więc po domu możesz spokojnie nosić. Ale jak idziesz w miasto, jedziesz autobusem czy coś to ja bym folię zakładała bo to jednak zarazki i świeża ranka
Ja noszę zawsze tydzień bo ja się bardzo dużo przemieszczam :P Czyli tak do prawie całkowitego wygojenia

Ja tak samo-tydzień. Przy czym w nocy miałam luźne koszulki, bez folii, żeby rana oddychała, po prostu starałam się nie spać na części ciała z tatuazem. W domu też folii nie uzywalam. Stosowałam bepanthen(czy jak to się pisze-była mowa o nim wcześniej) i byłam z niego zadowolona

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Napisane przez bowszystkotoiluzjajest

a w ogóle to mam chętkę już na kolejny tatuaż to chyba uzależnia

Potwierdzam, uzależnia właśnie do końca września chcę zrobić kolejny. Nagradzam się tak za jakieś większe sukcesy haha a że takie nie zdażają się za często, to i cała 'porysowana' nie będę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bowszystkotoiluzjajest]

Ja tak samo-tydzień.

A po tygodniu już bez folii, nawet jeżeli wiem, że tatuaż może mieć stycznosć z..hmm.. niekorzystnymi warunkami? (jadę na festiwal, więc możliwe jest np., że ktoś mnie przypadkowo dotknie brudną łapą albo sama się spocę na koncercie itd)..

no uzależnia, dobrze, że swoje kosztuje

Moje maleństwo (3x3cm, sam kontur i cienie, bez wypełnienia kolorem w środku) kosztowało mnie 150zł, więc drugi raz prędko u tatuatora nie zawitam, może za 3 miesiące albo zrobię sobie taki prezent na święta :P

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Nagradzam się tak za jakieś większe sukcesy haha

O no w sumie też dlatego zdecydowałam się na tatuaż.... Mój ostatni egzamin w sesji miał być mega ciężki, z poprzedniego roku podobno 80% ludzi nie zdało itd... no i się stresowałam bardzo, i sobie powiedziałam "jak zdam, to zrobię tatuaż". I jest

[lucrais]

Napisane przez bowszystkotoiluzjajest

A po tygodniu już bez folii, nawet jeżeli wiem, że tatuaż może mieć stycznosć z..hmm.. niekorzystnymi warunkami? (jadę na festiwal, więc możliwe jest np., że ktoś mnie przypadkowo dotknie brudną łapą albo sama się spocę na koncercie itd)..


O no w sumie też dlatego zdecydowałam się na tatuaż.... Mój ostatni egzamin w sesji miał być mega ciężki, z poprzedniego roku podobno 80% ludzi nie zdało itd... no i się stresowałam bardzo, i sobie powiedziałam "jak zdam, to zrobię tatuaż". I jest

Dla własnego komfortu możesz założyć na festiwal..będziesz spokojniejsza, a na pewno ci to nie zaszkodzi

Dokładnie, o takie sukcesy chodzi )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bowszystkotoiluzjajest]

skończył się 2 dzień od zrobienia tatuażu, w niektórych miejscach mam normalnie, a w niektórych za konturem mam jakąś szarą otoczke?

[lucrais]

Napisane przez bowszystkotoiluzjajest

skończył się 2 dzień od zrobienia tatuażu, w niektórych miejscach mam normalnie, a w niektórych za konturem mam jakąś szarą otoczke?

Nie przypominam sobie czegoś takiego u mnie, ale pewnie normalnie się goi. Poczekaj kilka dni i daj znać jak idzie )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[chwast]

Napisane przez bowszystkotoiluzjajest

skończył się 2 dzień od zrobienia tatuażu, w niektórych miejscach mam normalnie, a w niektórych za konturem mam jakąś szarą otoczke?

skóra pozbywa się nadmiaru tuszu

[victoria_11]

Dziewczyny, wczoraj zrobiłam swój 2 tatuaż tym razem na żebrach (ból wytrzymałam )

Polecam Wam maść Bepanthen, jest bardzo dobra.
Jeżeli chodzi o folię itd. - pierwsze 4 noce śpimy w folii, w domu chodzimy bez (tylko z warstwą maści), pierwsze 3 dni (jeżeli wychodzimy) też zakładamy folię.
Przez 2 pierwsze tygodnie trzeba myć tatuaż i smarować maścią - do mycia polecam mydło Oillan (mydło dla podrażnionej skóry niemowląt)

[PinkSlip]

A ja się nie foliowałam. Pierwszy tattoo goiłam pod folią - tak jak pisze koleżanka wyżej. Goił się o wiele dłużej i mniej przyjemnie niż ten bez folii, mimo że ten który goiłam bez folii był duuużo większy. Ważne by się dosmarowyywać względnie często (nie dopuszczając do wyschnięcia skóry) i nosić przewiewne, bawełniane ubrania.

Są różne szkoły, każdy tatuator ma swoją.

[victoria_11]

Napisane przez PinkSlip

A ja się nie foliowałam. Pierwszy tattoo goiłam pod folią - tak jak pisze koleżanka wyżej. Goił się o wiele dłużej i mniej przyjemnie niż ten bez folii, mimo że ten który goiłam bez folii był duuużo większy. Ważne by się dosmarowyywać względnie często (nie dopuszczając do wyschnięcia skóry) i nosić przewiewne, bawełniane ubrania.

Są różne szkoły, każdy tatuator ma swoją.

a to prawda, że są różne szkoły
Ja siedzę po 8-10 godzin w pracy i wolę mieć go pod folią żeby nie przylegał w pierwszym okresie do ubrania.

[DefiniteBlonde]

Ja polecam maść Alantan, wszystkie moje były nią smarowane i do dziś wyglądają ok natomiast co do tak długiego czasu trzymania folii kłóciłabym się, wg mnie trzy godziny starczą, po co tatuaż ma się kisić? ja ściągnęłam, tatuaże robiłam ponad rok temu, wciąż pozostają wyraziste

[Kami_27]

Nie wiem dziewczyny kto wam nagadał, że nie wolno tuażu moczyć? Owszem nie można brac kąpieli ale szybki prysznic? Jestem posiadaczką dwóch tatuaży i oba pięknie mi się zagoiły po maści tribiotic. Folia tylko kilka godzin po zrobieniu tatuażu żeby spłynęła krew i osocze (ja miałam odrobinkę). Po tym czasie trzeba tatuaż umyć delikatnie wodą z mydłem (ja brałam normalny szybki prysznic) i posmarować mascią. Tatuażystka kazała smarować 2-3 razy dziennie. Jest to maść z antybiotykiem rewelacyjna na rany (używałam jej też po przebiciu brwi). Folię zakładałam jeszcze jak gdzieś wychodziłąm bo tusz brudził mi ubranie. Strupek zszedł bardzo szybko. Wyczytałam gdzieś, że tatuaż trzeba całe życie nawilżać balsamem do ciała ale nie wiem czy to prawda czy nie. I najlepiej go nie opalać (co niestety jest trudne) bo wtedy szybciej blednie

[chwast]

Napisane przez Kami_27

Nie wiem dziewczyny kto wam nagadał, że nie wolno tuażu moczyć? Owszem nie można brac kąpieli ale szybki prysznic? Jestem posiadaczką dwóch tatuaży i oba pięknie mi się zagoiły po maści tribiotic. Folia tylko kilka godzin po zrobieniu tatuażu żeby spłynęła krew i osocze (ja miałam odrobinkę). Po tym czasie trzeba tatuaż umyć delikatnie wodą z mydłem (ja brałam normalny szybki prysznic) i posmarować mascią. Tatuażystka kazała smarować 2-3 razy dziennie. Jest to maść z antybiotykiem rewelacyjna na rany (używałam jej też po przebiciu brwi). Folię zakładałam jeszcze jak gdzieś wychodziłąm bo tusz brudził mi ubranie. Strupek zszedł bardzo szybko. Wyczytałam gdzieś, że tatuaż trzeba całe życie nawilżać balsamem do ciała ale nie wiem czy to prawda czy nie. I najlepiej go nie opalać (co niestety jest trudne) bo wtedy szybciej blednie

tatuażystka kazała ci stosować tribiotic? zmień tatuażystkę

[201712071518]

Napisane przez chwast

tatuażystka kazała ci stosować tribiotic? zmień tatuażystkę

dokładnie.
Tribiotic to maść z antybiotykiem na juz paprające się rany (przy piercingu tez się nie powinno jej stosować)

[Kami_27]

Nie rozumiem waszych kąśliwych uwag. U mnie sie sprawdziła trzykrotnie i ładnie się zagoiło. Nikogo nie zmuszam do zakupu tylko piszę moją opinię. A tatuażystki nie mam zamiaru zmienić. Pozdrawiam

[victoria_11]

Napisane przez Kami_27

Nie rozumiem waszych kąśliwych uwag. U mnie sie sprawdziła trzykrotnie i ładnie się zagoiło. Nikogo nie zmuszam do zakupu tylko piszę moją opinię. A tatuażystki nie mam zamiaru zmienić. Pozdrawiam

Chodzi jedynie o to, że tribioticu nie stosuje się do tatuaży.
Bepanthen lub Alantan plus to maści do tatuaży.

[chwast]

Napisane przez Kami_27

Nie rozumiem waszych kąśliwych uwag. U mnie sie sprawdziła trzykrotnie i ładnie się zagoiło. Nikogo nie zmuszam do zakupu tylko piszę moją opinię. A tatuażystki nie mam zamiaru zmienić. Pozdrawiam

to tak jakbyś na lekki katar brała antybiotyk

[Kami_27]

Dzięki za wasze odpowiedzi. Właśnie po to jest to forum żebyśmy się "uświadamiały". Przy następnym tatuażu będę wiedziała czego używać

[paulina_93_]

Cześć dziewczyny. Nie wiem czy w dobrym miejscu pisze ale chciałam się Was zapytać czy mój tatuaż dobrze się goi. W poniedziałek zrobiłam sobie tatuaż a we wtorek wieczorem zauważyłam że zrobił się szary. Czy coś źle zrobiłam? Smaruje Bapanthenem i nakładam folię.