HP I KP - UWAGA! Jeśli jeszcze nie przeczytałaś - NIE WCHODŹ!

[et-ka]

a ja ciekawa jestem tego zakończenia. naprawdę.
bo też nie wiem jak ciapa Harry ma pokonać Voldemorta. chyba że inni to za niego zrobią

[Germini]

Napisane przez et-ka

bo też nie wiem jak ciapa Harry ma pokonać Voldemorta.

ooo wlasnie, wreszcie znalazlam zrozumienie

[awia]

Napisane przez Mad'i

Chciałam Wam na razie tylko powiedzieć że już mi przywieźli tę książkę... Jak sobie dokładnie przeczytam jeszcze raz to napewno jeszcze i ja się dołączę <pamięć mi wysiada >. A czym może być ostatni Horkruks <okropne tłumaczenie> czy jak tam szło? Ja nie mam pojęcia.

Mad'i ale w angielskiej wersjii bylo horcrux wiec chyba niczym sie nie rozni

[Germini]

"horcrux" brzmi (i wyglada) naprawde o wiele powazniej i straszniej niz nasze polskie "horkruks".

[soulsweeper]

Ja też nie mam pojęcia, na czym miałaby polegać ta siła miłości. Mam nadzieję, że zakończenie nie będzie zbyt ckliwe.

A czy są tu fanki yaoi kojarzące taką długą serię fanficów Harry-Snape?

[rachela]

Trochę głupio mi tu cokolwiek pisać, bo w sumie oglądałam tylko pierwsze trzy filmy (na książki nie mam czasu, ale zamierzam wszystkie pochłonąć ), więc mogę uchodzić za ignorantkę
Znalazłam taką oto stronkę: http://www.i-ksiazka.pl/view_book.php?kid=13494
Może pomoże, jakby coś było niejasne?

[magdziaS]

Kurcze jak przeczytałam tego newsa o Dumbledorze to tak lepiej sie poczułam - poważnie Ale by było Rowling to lubi robić numery Mam nadzieję, że ksiązka się zakończy bez jakiś szczególnych zaskoczeń A co do tego zdania to zaraz będę weryfikować - bo mam obie wersje oryginalną [ pierwsze wydanie ] i po polsku, zobaczymy, czy rzeczywiście kazała to usunąć

[Mirianka]

Napisane przez soulsweeper

Ja też nie mam pojęcia, na czym miałaby polegać ta siła miłości. Mam nadzieję, że zakończenie nie będzie zbyt ckliwe.

A czy są tu fanki yaoi kojarzące taką długą serię fanficów Harry-Snape?

ja kojarze,aczkolwiek fanką Pottera(jeszcze)nie jestem

[et-ka]

Napisane przez rachela

Znalazłam taką oto stronkę: http://www.i-ksiazka.pl/view_book.php?kid=13494
Może pomoże, jakby coś było niejasne?

Boziu, 6 część w pigułce. można już nie czytać

[Germini]

Napisane przez magdziaS

A co do tego zdania to zaraz będę weryfikować - bo mam obie wersje oryginalną [ pierwsze wydanie ] i po polsku, zobaczymy, czy rzeczywiście kazała to usunąć

nie wiem, czy Ci sie to uda, bo te dodatkowe zdania sa w wersji amerykanskiej, a Ty pewnie masz angielska

[Trinity]

Dziewczyny, Wy to macie pamieci... Ja czytalam kazda czesc tylko raz i tera widzie, jaka ze mnie fanka Nie pamietam tylu szczegolow!!! Chyba musze "przerobic" na nowo cala serie Moze dopatrze sie nowych szczegolow
Nie myslalam, ze mozna tak debatowac nad kolejna czescia Ale jedno jest pewne - co bedzie w 7ce, to wie tylko J. K. Rowling...

[et-ka]

Napisane przez Trinity

Dziewczyny, Wy to macie pamieci... Ja czytalam kazda czesc tylko raz i tera widzie, jaka ze mnie fanka

ale ja mam identycznie! wszystkie książki czytałam raz i nie pamiętam praktycznie nic. może to dlatego, bo czytałam je zaraz po premierze.
a np o Fleur pamiętałam tylko dlatego, bo ostatnio oglądałam najnowszy film

[YenneferD]

A ja pamietam prawie wszystko Ale ja zawsze pamiętam to co czytałam, nie wiem jakim cudem (często jak zobacze okładke ksiażki to już wiem wszystko ), a jak czytałam kilka razy (tak jak Harry'ego) to juz w ogóle. Jedynie nie jestem pewna, czy kiedys czytałam "Panią Bowary" czy to było coś innego, byłam wtedy chora i zostało mi w pamięci kilka scen + ogólne wrazenie, i teraz za Chiny nie jestem pewna Chyba muszę przeczytać jeszcze raz No ale to tak off topic było

[Rei]

a ja się popłakałam zaraz pod koniec ostatniego rozdziału i łezkami poleciała jak Harry mówił o śmierci dyretora przyjaciołom...
NADAL JESTEM W SZOKU TEGO CO SIĘ STAŁO I NIE MOGE SIE DOCZEKAC 7 TOMU!!!!!! cały rok???
chłopak znów został prawie sam (Ron i jego rodzinka + Hermiona)

Bardzo mi się podobał wątek Ginny i Harrego -> szkoda że tak mało tego było... ale choc chwile byl szczesliwy

[Germini]

ja bym sie poplakala, gdyby Maz obok mnie nie siedzial. a tak to glupio mi bylo
a teraz sam dorwal ksiazke i troche Go poganiam, zeby przeczytal ja jak najszybciej, co bysmy mogli podebatowac nad nia

[Rei]

u mnie w domu niema nikogo z kim mogłabym pogadać o Harrym, ale zbieram się żeby odwiedzić kumpele - która tak samo jak ja jest maniaczką -> wszystkie częsci sobie razem je czytałyśmy prawie w tym samym czasie i omawiałyśmy
niemoge się doczejać - żeby do niej jechać...
hehe

[magdziaS]

Napisane przez Germini

ja bym sie poplakala, gdyby Maz obok mnie nie siedzial. a tak to glupio mi bylo
a teraz sam dorwal ksiazke i troche Go poganiam, zeby przeczytal ja jak najszybciej, co bysmy mogli podebatowac nad nia

Zazdroszę Ci, mój TŻ nigdy nie wziął by Harry'ego do ręki Chociaż dyskutować na jego temat lubi, ale przez to zazwyczaj się kłucimy Na temat Harry'ego gadam z moją mamą jak tylko jest okazja do spotkania i plotkowania Ona też jest Potteromaniakiem

[Germini]

Napisane przez magdziaS

Zazdroszę Ci, mój TŻ nigdy nie wziął by Harry'ego do ręki Chociaż dyskutować na jego temat lubi, ale przez to zazwyczaj się kłucimy Na temat Harry'ego gadam z moją mamą jak tylko jest okazja do spotkania i plotkowania Ona też jest Potteromaniakiem

hmm, moj Maz tez kiedys nie chcial wziac harry'ego do reki, ale Go w koncu zmusilam nie mogl zniesc mojego wiecznego trucia, wiec zaczal czytac na odczepne, dla swietego spokoju... i tak wpadl, ze wszystkie 5 czesci pod rzad przeczytal i tez nie mogl doczekac sie 6 a teraz oczywiscie twierdzi, ze od zawsze lubil harry'ego
tym samym sposobem wciagnelam Mame

[magdziaS]

Napisane przez Germini

hmm, moj Maz tez kiedys nie chcial wziac harry'ego do reki, ale Go w koncu zmusilam nie mogl zniesc mojego wiecznego trucia, wiec zaczal czytac na odczepne, dla swietego spokoju... i tak wpadl, ze wszystkie 5 czesci pod rzad przeczytal i tez nie mogl doczekac sie 6 a teraz oczywiscie twierdzi, ze od zawsze lubil harry'ego
tym samym sposobem wciagnelam Mame

Ciekawe czy i u mnie trucie by pomogło ?
A moja mama się sama wciągnęła Hehe, Potteromania rośnie w siłę

[ciekawa_świata]

Przeczytałam. Na razie mam mętlik w głowie, wydaje mi się, że w ogóle nie wiem o czym była ta ksiązka, ale u mnie to norma, za parę minut powinno mi się wszystko ułożyć.
Być może narzuciłam sobie zbyt szybkie tempo Wczoraj książkę kupiłam, czytałam do 2 w nocy i dziś od rana z przerwami aż do teraz

Przeczytałam wątek, i wiecie co? Z pamięcią co było w poprzednich tomach, tak ze szczegółami, mam problem Chyba pisałam o tym na tamtym wątku Zastanawiałam się, czy najpierw od nowa nie przerobić (ale zabrzmiało) wszystkich pozostałych tomów, ale kiedy "Nowy Harry" leżał sobie już na biurku, to zapragnęłam jak najszybciej przeczytać i zrobiłam to
parę wątków mi się rozjaśnio, wiem więcej niż przed przeczytaniem Księcia...

a co do reflekscji po przeczytaniu - na śmierć Dumbledora byłam przygotowana gdyż parę moich znajomych czytało w oryginale i niechcący się wygadali Ale myślałam, że to będzie bardziej wzruszające - szczególnie dla mnie - że się rozpłaczę, będę smutna( co najmniej tak jak po śmierci Ani z Na Wspólnej), a tu nic...
Nie wierzę, żeby Dumbledore umarł... Dla mnie to częśc jakiegoś planu Snape'a i Dumbledora, planu o którym nie wie reszta członków Zakonu, ale plan jest /był/
I może to głupie, ale właśnie marzy mi się szczęśliwe zakończenie. Że Dumbledore żyje, Snape jest dobry, Voldemort pokonany. Tylko co rozumiem przez to szczęśliwe zakończenie w odniesieniu do pary /Harry-Voldemort/ ? To muszę przemyśleć

[ciekawa_świata]

http://www.i-ksiazka.pl/view_book.php?kid=13494
małe nieścisłości a może trochę "wiedza na wyrost"


"Harry nie wraca do Hogwartu na 7 rok nauki a wyrusza w poszukiwaniu Horcruxów" - tego zdaje się jeszcze nie wiadomo

a tak w ogóle to dla kogoś kto przeczytał książkę, to wspaniałym zadaniem i sprawdzianem mogłoby być ułożenie tych wiadomości (tych od myślników) chronologicznie

[Nisinen]

Napisane przez soulsweeper

Ja też nie mam pojęcia, na czym miałaby polegać ta siła miłości. Mam nadzieję, że zakończenie nie będzie zbyt ckliwe.

Harry po długiej walce nie wiedząc już co ma zrobić, rzuci się na Voldiego i da mu całusa (i wyzna mu miłość), a Voldi tak się tym przerazi, że padnie trupem na miejscu. I tak oto Harry Potter pokona Czarnego Pana
Ekhm... żartowałam oczywiście...
Nie wiem co tam Rowling znowu wymyśliła, ale mam nadzieję, że coś ciekawego...

HP i KP przeczytałam, książka mi się podobała, tak jak poprzednie, chociaż wydaje mi się, że trochę mało magii w niej było...

Snape'a nie lubię, także jeśli okaże się, że jest zdrajcą, to sama będę miała ochotę go zabić.

Szkoda, że Dumbledore umarł, darzyłam tego staruszka dużą sympatią
Możliwe, że to tylko część jakiegoś planu i on przeżył, ale pamiętacie tak samo było ze śmiercią Syriusza, tyle osób myślało, że to nie prawda, ale niestety się mylili...

Ciekawi mnie czym jest horkruks, przedmiot należący do Gryffindora lub Ravenclav, no i kim jest ten tajemniczy R.A.B. czytałam już o różnych przypuszczeniach, co do tego, kto może mieć takie inicjały, ale niczego nie można być pewnym...

Ech... teraz pozostaje mi czekać na 7 tom, ale do tego to jeszcze dużo czasu, jak ja to wytrzymam?

[awia]

ja chcialam zauwazyc jeszcze jedna sprawe.
Dumbledore powierzyl Snapowi obrone przed czarna magia, mimo ze od zawsze odmawial mu tego stanowiska.
To jest sprawa niewyjasniona jeszcze i daje do myslenia.
Moim zdaniem odbyl z nim bardzo powazna rozmowe, a to bylo szczegoilnym, zaplanowanym posunieciem, ktore cos znaczy

[Rei]

Napisane przez Nisinen

Ech... teraz pozostaje mi czekać na 7 tom, ale do tego to jeszcze dużo czasu, jak ja to wytrzymam?

też się nad tym zastanawiam..

--------------------------------------------------------------------------
Ale wiecie co jak ten staruszek mógłby przeżyć skoro pojawił się jego portret w gabinecie dla dyrektorów Hogwartu? (nie wiem - może to poprostu czary, żeby ta jego śmierć była bardziej prawdopodobna.. )
Przed smiercią - błagał - Snape'a żeby "tego" nie robił. To też dziwne dla mnie gdyby to było zamierzone... ,a może nie.... nie wiem.

Ciekawa jestem też - jak Harry (jednak niestety to - ciapa) sobie poradzi dalej.. -> nooo jakoś musi! hehe

Może nowa pani dyrektor mu pomoże? Była zastępcą Dumbledora na jego stanowisko - była obecna kiedy dyrektor oddawał malutkiego Harrego mugolom - ufał jej więc napewno - może dał jej jakieś instrukcje?
W świecie czrodzieji Rowling wszystko jest możliwe - są duchy,z którymi można pogadać , napewno jest możliwość, za której pomocą możnaby się porozumieć z Dumbledorem?

Hehe ale to tylko moje przypuszczenia na gorąco

Czas pokaże jak ta serja o HP się skończy

(dodam tylko że byłam zawiedziona zakończeniem Matrixa - mam nadziję że nie będzie tak w przypadku tej książki...)

[anitra]

Witam Potteromaniaczki
Ja narazie czekam na polską wersję,bo już krąży wśród całej rodziny,a ja jestem na końcu kolejki ,bo już przeczytałam w wakacje,po angielsku.Jednak mam chrapkę na polskie wydanie,bo wcześniejsze części czytałam po polsku i ta w oryginale miała zupełnie inny klimat,styl,ale podobała mi się. Wiadomo, każde tłumaczenie trochę inna wersja oryginału.

A jak Wam się podoba wątek miłosny - Bill i Fleur?
Ja byłam zaskoczona jej zachowaniem, ale pozytywnie

[Rei]

Napisane przez anitra

Witam Potteromaniaczki
Ja narazie czekam na polską wersję,bo już krąży wśród całej rodziny,a ja jestem na końcu kolejki ,bo już przeczytałam w wakacje,po angielsku.Jednak mam chrapkę na polskie wydanie,bo wcześniejsze części czytałam po polsku i ta w oryginale miała zupełnie inny klimat,styl,ale podobała mi się. Wiadomo, każde tłumaczenie trochę inna wersja oryginału.

A jak Wam się podoba wątek miłosny - Bill i Fleur?
Ja byłam zaskoczona jej zachowaniem, ale pozytywnie

bardzo pozytywnie

i jeszcze Lupin i Tonks

[Ladzia_15]

a ja jeszcze ni edorwalam ksiazki
ale wciaz czekam!! wiem juz co sie wydarzy bo z natury jestem niecierpliwa i dorwalam jakies tlumaczenie 6 czesci w niecie (nawiasem mowiac bardzo dobre) teraz czekam na ksiazke, bo chce porownac wrazenia

[et-ka]

Napisane przez anitra

A jak Wam się podoba wątek miłosny - Bill i Fleur?
Ja byłam zaskoczona jej zachowaniem, ale pozytywnie

a ja się zastanawiam, czy o nich była już mowa we wczesniejszych tomach (o nich razem) czy to taki suprajs i nagle sie wszyscy dowaidują, że oni ślub biorą ( nie pamiętam, oświećcie)
a tutaj bardzo mi sie podobało zachowanie Fleur..a myślałam, że to taki pustak

[awia]

ja wlasnie jestem w polowie Harrego, i jest motyw, ze Dumbledor sie wscieka na Snape'a, ze ten jest zmeczony i odmawia lekko zrobienbia kolejnego zadania.przynajmniej tak z tego wynika.
wychodzi z tego, ze Snape caly czas jest w kontakcie z Dumbledorem i wykonuje jakies jego polecenia.
a rowlingowa niewiele wyjasnia. caly czas jets o zaufanie Dumb;edora do Ludzi itd itp. ze np mimo ze uwazal ze Tom Riddle jets zlym mlodym czlowiekiem, dal mu szanse ale go mocno obserowal.
to tak pod rozwage

[obca]

ja nie jestem na pewno wielką potteromaniaczką ale czytałam z wielką przyjemnością wszystkie części..i chyba jednak mnie wciąnęło

wczoraj kupiłam ostatni tom i .. i strasznie dziwnie rozwinęła się akcja :0
śmierć D. była szokująca.. największe oparcie Harrego znika? nawiększy autorytet wśród czarodziejów.. w tym momencie cały ten bezpieczny dziecięcy świat runął.. skończyła się "zabawa".. zrobiło się rzeczywiście mrocznie.. no i smutno smutno..

ale też mam takie poczucie że coś nie do końca tam "zagrało" .. że za szybko poszło z Najmądrzejszym czerodziejem..
no i Snape.. ta jakże intrygująca postać nie może się okazać tak małostkowa i PO PROSTU zła ..jakoś sobie nie wyobrażam Snape`a, inteligentnego, dojrzałego i intrygującego czarodzieja.. który w róznych sytuacjach czarował spokojem i opanowaniem jako smierciożercę który pławi się w ludzkiej krwi..
mógł popełniać błedy jako młodzieniec.. na pewno ma dośc mroczną duszę ale dla mnie to jakby nie ten "poziom".. na bezwględnego łaknącego krwi potwora nie pasuje mi.. nie jest przecież też tchórzem który ugiąłby się przed Voldemortem ze strachu przed śmiercią :0 właściwie nie wiem co miałoby go skłonić do służby Czarnemu Panu - żądza władzy? krwi? gdyby chciał się naprawdę mścić na Harrym zabiłby go już daaawno temu lub po prostu w tej części gdy miał świetną okazję

no i jeszcze pytanie: dlaczego D. unieruchomił Harrego? osłabiony, niezdolny do walki Czarodziej w chwili gdy śmierciożercy wdzierają się do komnaty obezwładnia jedyną osobę która mogłaby coś zrobić..zadziałać.. niby go chronił ale dotą zawsze pozwalał mu działać..i chyba jednak wierzył w jego moc...

ciekawe jak się to skończy..mam nadzieję że ostatnia częśc nie zakończy się smutno