Easy tca peel

[Ami]

Napisane przez klaudynia

Chyba nie pozostaje mi nic innego jak poczekac az mi sie skora definitywnie zaleczy i potem pomysle o czyms skutecznym,moze dermabrazja laserowa...

Pytanie tylko czy dermabrazja coś da? Może takich blizn poprostu nie da się zupełnie pozbyć. I bez sensu jest pakowanie w to kasy i męczenie skóry? Chociaż nie powiem, miałam w piątek ostatni kwas glikolowy (z drugiej serii), w między czasie stosowałam Isotrex i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że blizny zniknęły, a przebarwienia zbladły. Jestem zadowolona z mojej buzi.
Może to wszystko jeszcze zależy od indywidualnej podatności na takie zabiegi?

[klaudynia]

Jak tylko pozycze od koleżanki aparat to wkleje tutaj obecny stan mojej buzi,może coś doradzicie i porównacie ze swoja buzią.

[Erato]

klaudynia, naprawdę mi przykro, że nie jesteś zadowolona Fakt jest faktem, że co gęba to inna reakcja. Moja gęba zaregowała na easy dość dobrze, albo ja miałam mniejsze oczekiwania... Co do jednego się zgodzę: to wszystko cholernie dużo kosztuje, za dużo.
Ale wiesz co? Powiem Ci coś - jesteś chyba z dychę ode mnie młodsza i jestem pewna, że dzięki temu, co robisz teraz, za jakiś czas zapomnisz o problemach. Ja się zabrałam za "sprzątanie" na twarzy dość późno, tj. w czasie, kiedy już wszystie szkody były zrobione Byłam źle leczona, a w czasie największych moich problemów ze skórą jakieś peele i inne cuda były niedostępne. No i mam, co mam, choć i tak nie jest źle już teraz.
Wydaje mi się, że trochę za dużo oczekiwałaś po tym peelingu. Jeżeli Twoja mama oceniła efekt na "30%" na plus, to ja uważam, że to dobry efekt. Easy to stosunkowo delikatny peeling, wiec nie da rady od razu zdziałać cudów. Ja się na pewno zdecyduję na kolejną serię, nie wiem, czy easy, czy jakiegoś innego tego typu. I wtedy na pewno opiszę wrażenia
Pozdrawiam!

[Ami]

Klaudyniu, Ero pewnie ma rację. Przecież 30% to duża poprawa. Może za dużo wymagasz? Albo za bardzo się swojej buzi czepiasz. Wklej Ty tu nam zdjęcia tej swojej buzi.

[Michał84]

..........

[klaudynia]

Wkleję to zdjęcie na pewno ,tylko poczekajcie do końca tygodnia.
Możliwe ,że mam za duże oczekiwania, ale wydaje mi się że jest to przez to ze naoglądałam się w necie zdjęć ludzi po różnych zabiegach no i oczywiście każdy przeprowadzony zabieg dawał rewelacyjne rezultaty, nawet głupia mikrodermabrazja likwidowała przebarwienia mimo że moja dermatolog powiedziała że to bzdura że mikro cokolwiek usuwa, przynajmniej u mnie to nic nie da. Po prostu chyba jesteśmy w balona robieni i tyle, dermatolog zachwala a cłowiek oczekuje potem cudu skoro tyle kasy ładuje w to wszystko. Ech, szkoda gadać
Michał z tego co wiem, to easy chyba się nie przeprowadza w ilości jeden czy dwa zabiegi, chyba musi być seria, czyli 4,bo to powoduje, że zmniejsza się ryzyko powikłań, tak gdzieś czytałam tylko nie pamiętam gdzie
Natomiast czy możesz ten zabieg wykonać teraz od razu po kwasach to ja juz nie wiem,ale lekarz ma racje z tym ,że skóra nie będzie Ci się złuszczać bo nie ma juz z czego. Przy kwasach tu gdzie łuszczy się skóra, skóra staje się coraz cieńsza, jest jej coraz mniej, bo skoro chcemy mieć mniej przebarwień, blizny etc. to jakoś się trzeba tego pozbyć, czyli "zdzieramy" naskórek ,tak jak u węża, zrzuca skórę i ma nową tak samo u nas, trzeba się pozbyć starej ,złej. Może cos mocniejszego zostaw na jesień aż Ci odrośnie
Na pewno mogę powiedzieć jedno, dermatolog mi bardzo dobrze przygotowała skóre do zabiegu. Jak tak czytam watki o kwasach mnóstwo osób pisze o wysypie pryszczy, o wulkanach jakich w życiu jeszcze nie mieli. Ja czegoś takiego nie miałam,jasne,coś tam wyskoczyło, ale nie w takiej ilości, żeby mówic, że mnie zsypało, albo, że są monstrualnie wielkie te moje prychole.
Erato ,jestem 8 lat mlodsza, dokładnie za kilka dni będę mieć 24 urodziny. Ami sugeruje mi glikol, że też działa na wgłębienia i pryszcze. Już mi ręce opadają , może powinnam się zdecydować na glyco-a, tylko się trochę go boje, bo się naczytałam, że to "szatan" jest,ale wydaje mi się ,że ludzie chyba na własną rękę robią sobie krzywdę stosując go np. codziennie. Ja bym tego używała co 3 noc nie częściej.

[Ami]

Napisane przez klaudynia

ale wydaje mi się ,że ludzie chyba na własną rękę robią sobie krzywdę stosując go np. codziennie. Ja bym tego używała co 3 noc nie częściej.[/COLOR]

Dokładnie. podobno raz w tygodniu w zupełności wystarcza. Ja w to wierzę.

[Michał84]

..........

[Ami]

Napisane przez Michał84

A propos glyco-a i kwasow aha,to moj dermatolog powiedzial mi ,ze one nie dzialaja na dziury po tradziku,tylko na przebarwienia...

Podstawowym działaniem kwasów jest wygładzanie skóry. Stosuje się je nawet do wygładzania drobych zmarszczek. Więc na blizny po trądziku działają, co zresztą odczułam na własnej skórze. Za to z wpływem na przebarwienia bywa różnie.

[Erato]

Napisane przez klaudynia

może powinnam się zdecydować na glyco-a, tylko się trochę go boje, bo się naczytałam, że to "szatan" jest,ale wydaje mi się ,że ludzie chyba na własną rękę robią sobie krzywdę stosując go np. codziennie. Ja bym tego używała co 3 noc nie częściej.

hm, szatanem to bym go nie nazwała, chociaż ma 12% kwasu glikolowego, to jest chyba najwięsze stężenie w kosmetykach do domowego użytku. Kiedyś go stosowałam dość długo, jako przygotowanie i "podtrzymanie" w związku z serią glikopeelów u kosmetyczki. Wcale mnie nie szczypał. Ale teraz bym go nawet nie zaryzykowała, bo moja skóra ujawniła w ciągu ostatnich lat swoje "naczynkowe oblicze" A co do częstotliwości stosowania, to myślę, że na pewno trzeba zacząć od powiedzmy dwóch razy w tygodniu, a potem częściej, obserwować skórę, czy się nie zdenerwuje za bardzo
Pozdrawiam i jak wszyscy czekam na to zdjęcie

[Michał84]

.........

[maniaa]

Napisane przez Michał84

tez bym sobie zrobil Easy Peel,no jestem po 4tym zabiegu kwasami (35%,50%,70%,80%)i nie widze takich efektow,jakie chcialem;/Na dodatek,od soboty deprecha na maxa,bo mnie wysypuje,co niby nie mialo miec juz miejsca,i niewiem juz o co biega w tym wszytskim.A co do Easy Peelu,to poodbno u mnie nie ma sensu go robic,bo "nie bylo by co zluszczac"(?)Takie tlumaczenie wydaje mi sie dosc dziwne,ehh,wydaje mi sie ze te peelingi to pic na wode;/No i niewiem,juz co robic, w sumie to z checia bym sobie zrobil zamiast 2 ostatnich zabiegw kwasami ,2 Easy Peele,ale dermatolog chyba nie bedzie mi chcial tego zrobic,no i wydaje mi sie ze moje tlumaczenie ze wolalbym cos mocniejszego,zlewa totalnie;/
Klaudynia,niewiesz moze,czy robione osttanio jakies zabiegi aha,dyskwalifikuja do zrobienia serii Easy Peel?I szkoda,ze oprocz tego zabiegu,bierzesz jeszcze antybiotyk,bo tak to ciezko jest okreslic,dzieki czemu jest poprawa,a bylem tego ciekaw.

Ja kiedys również miałam serię zabiegów kwasem glikolowym, ta seria była zakończona jednym zabiegiem easy peel...w sumie przyniosła mi efekty ale nie takie,jak wówczas oczekiwałam, a koszty były spore.
Z kolei moja koleżanka miała na blizny potrądzikowe dwa razy zabieg, nie pamiętam niestety co to był za typ kwasu- coś mi swita że jakiś topix... i potem yellow peel - zabiegi były dośc mocne- skóra była ściąnięta i łuszczyła się mocno, w jej przypadku bardzo skuteczne...

Mam wrażenie, że dermatolodzy bojąc się używac wyższych stężeń i bardziej inwazyjnych zabiegów ze względu na pewne ryzyko, które się z nimi wiąże aplikuja terapię bezpieczniejszą ale mniej skuteczną i czesto drogą... Z resztą jest tyle wersji terapii kwasami i typów kwasów, ważne jest stężenie, odstępy między zabiegami, ilość zabiegów, kombinacja różnych zabiegów - a ja nie spotkałam się z jakimiś jednoznacznymi wytycznymi do skutecznej terapii...Ważne, żeby znaleść doświadczonego i w miarę uczciwego lekarza, który bez owijania w bawełnę będzie mógł przewidzieć co będzie w naszym przypadku najprawdopodobniej skuteczne jasno powiedzieć co i jak, i ile, i za ile, a nie tak na chybił trafił... tylko gdzie go znaleść??

[Ami]

Maniaaa, dobre pytanie. Chociaż mojego chyba mogę do takich zaliczyć. Przynajmniej w stosunku do mnie. Sam powiedział, że więcej zabiegów już nie potrzeba i że leczenie uważa za zakończone.

[klaudynia]

Moje marzenie,żeby mi lekarz powiedział,że leczenie uważa za zakończone.Może sie w końcu doczekam
Maniaa zgadzam sie z Tobą.Widze,że moja dermatolog bardzo uważa jak robi mi jakis zabieg,co chwile sie pyta w kółko o to samo,czuc,że sie boi,żeby mi krzywdy nie zrobić.Tylko co z tego,te wszystkie peelingi to tak długotrwałe zabiegi i tak kosztowne.Każdy by chciał efekt już.Ja to cos czuje,że powinnam sobie przygotowac z 10tyś na twarz Dobrze,że nidługo musze iść do pracy to sobie zarobie,na gębę zamiast na mieszkanie
Michał mi się wydaje,że powinienes słuchac lekarza,skoro mówi,że cos nie ma sensu to tak pewnie jest.I tak do niego chodzisz,płacisz mu,więc powinien byc w miare obiektywny.A Ty tak w ogóle bierzesz jakis antybiotyk?Ciągle piszesz,że Cie wysypuje,może od wewnątrz tez by sie przydało jakoś zadziałać,bo to chyba troche szkoda Twoich pieniędzy,lekarz Ci wyprowadzi ciutek buzie,ale zaraz Cie wysypie i efekt na marne bedzie.
Słuchajcie,moja pani dermatolog,od razu pisze,że nie spodobała mi sie jej postawa,odpowiedziała mi na moje pytanie odnośnie domowych kwasów w ten sposób,że to mało skuteczne,słabe a tak w ogóle to Lysanel bardzo skóre wysusza.No jasne,jej zdaniem jest słabe,ale dla mnie równie słaby jest easy peel a Lysanel jednak 40zl kosztuje a nie 250.
Sądze,że jakbym sie miała zdecydować na kwasy to bylby to Lysanel,bo jednak działa na trądzik.Czytałam,że niektóre osoby maja problemy z naczynkami po glyco-a,a ja sie troche boje,bo moja mama ma naczynka i sie obawiam,że ja tez moge miec tendencje do tego mimo,ze jak na razie nic na to nie wskazuje.
Biore tez pod uwage zmiane dermatologa,ale jeszcze sie zastanowie,poczekam na koniec kuracji antybiotykiem.

[Michał84]

..........

[Michał84]

...........

[klaudynia]

Ja się dziwie temu,bierzesz antybiotyk,lekarz przygotowywał Ci twarz do zabiegu a Tobie dalej wyskakuja pryszcze i to w takiej ilości?Przykre to jest,bo w sumie chodzisz po to zeby Ci sie poprawiło a tu ciągle Cię wysypuje.Jak pisałam wcześniej,mi lekarka powiedziała,że MUSI mi dobrze przygotowac twarz do zabiegu,co zreszto uczyniła.Dzieki jej chciaz za to
Mi w sumie lekarka tez proponuje easy peel w kwietniu,czyli tym słońcem sie wcale nie przejmuje.Grunt to filtry i unikanie słońca,ale to juz wiesz.
To ja Tobie tez proponuje wklejenie tu swojego zdjęcia to tez ocenimy i porównamy

[Michał84]

............

[klaudynia]

To sorki,ja myślałam,że ten Salfazin to antybiotykNie znam się.To wiesz co ja myśle,to moim zdaniem jest błąd że nie bierzesz właśnie teraz antybiotyku.A wczesniej,10 tygodni,co to jest na antybiotyk,za krótko,no chyba że po prostu nie skutkował.Dlatego Cię tak wysypuje,bo nie masz nic od wewnątrz co by ewentualnie skutecznie zahamowało wyskakiwanie tego co siedzi pod skóra u Ciebie.Moja lekarka powiedziała,że cały rezultat polega na tym aby zabijac bakterie od zewnątrz i od wewnątrz.Ja nie chce wchodzić w kompetencje lekarza,bo nie jestem uprawniona do tego,ale dziwie sie mu.Nie zahamuje od zewnątrz powstawania pryszczy,tzn zahamuje,ale nie w takim stopniu.
Mówmy szczerze,co to jest ten cynk i witamina b6,to za mały kaliber żeby skutecznie zadziałać,jedyne co to utyc od witamin możesz,bo właśnie tak miała moja koleżanka.Tez ją lekarka szpikowała wit b2,b6 i pp i tak efektu nie było tylko kilka kilo więcej,to byl jedyny efekt.
7 prycholi w ciągu dnia to duzo,ja czegos takiego w trakcie peelingu nie miałam i teraz jak na razie tez nie.

[Ami]

Klaudyniu, zgadzam się z Tobą. Tym bardziej, że coraz częściej się mówi, że kwasów nie można stosować przy stanach zapalnych i że najpierw trzeba trądzik wyleczyć, a potem kwasy stosować.
Przecież to błędne koło. Co z tego, że stare przebarwienia znikną skoro zaraz pojawią się nowe po nowych pryszczach?

[klaudynia]

Widzisz Michał,Ami tez jest tego zdania co ja.Ja juz to pisałam wczesniej,ale nic napisze jeszcze raz.Dlaczego kosmetyczki i lekarze twierdza,że trzeba wyleczyc /zaleczyć trądzik przed zabiegami z kwasami?Tu nie chodzi o to,aby nie miec jednego pryszcza na twarzy,te pryszcze moga byc,tu chodzi o to,że kwasy wyciągaja wszystko co najgorsze z głębszych partii skóry i to co by Ci wyskoczyło np w ciągu pół roku pojawia Ci sie w ciagu jednego miesiąca i potem jest olaboga bo mnie wypryszczyło.
Mi lekarka przeciez na wstepie powiedziała,że musi mi podleczyc twarz,bo ja wyklne jak mnie wysypie a ona też nie chce,żebym miała potem pretensje,że dopuściła do takiej sytuacji.Przecież ja trądzik tez mam a easy peel był równiez i na trądzik i na jego pozostałości które sie uzbierały w przeciągu 10lat jak sie męcze z tą przypadłością.Ja żadnego wysypu nie mam a przeciez easy peel to mocniejsza rzecz niz kwasy.Porozmawiaj z lekarzem,bo to jest jego wina,ja inaczej nie moge stwierdzić.To jest błędne koło w Twoim przypadku skoro Cie cały czas wysypuje.Szkoda pieniędzy.

[Michał84]

..........

[klaudynia]

No to pokazuje wam te moje zdjęcia,ale powiem wam szczerze,że nie jestem pewna czy to dobry pomysł.Te zdjęcia są dziwne,oszukują.Ta moja twarz wygląda na duzo gorszą niz jest w rzeczywistości.To wszystko jes wyolbrzymione,bardziej widoczne a tak nie jest na prawdę.Jak zobaczyłam je na komp to az sie przeraziłam i poprosiłam mame,żeby mi powiedziała,czy ja mam az tak fatalna skórę,usłyszałam oczywiście że nie.
Nie miejcie pretensji jak któregośdnia po prostu znikna z tego wątku,bo moge sie zdenerwowac i je usunąć

[smutasek]

uważam, że nie jest źle, jeśli można się wtrącić...

[smutasek]

ciemne przebarwienia- kwas glikolowy, acne derm
reszta nie wymaga większych zabiegów...
tu trzeba czasu, czasu, czasu... efekt, jak kiedyś wspominałam , po kilku miesiącach ... z rozszerzonymi porami uporasz się kwasami... tak myślę...i wierz mi jest bardzo dobrze...

[Michał84]

........

[klaudynia]

To sie cieszę,że uważacie,że nie jest źle,ale mi sie te zdjęcia nie podobają,nie wiem,czy to wina kiepskiej jakości aparatu,za mało ma pikseli czy co,nie znam się,ale one nie odzwierciedlają faktycznego stanu.A ten policzek,coż,na tym zdjęciu jest jakis taki chropowaty a wcale tak nie jest.Jakoś w ogóle więcej przebarwień jakby było niewiadomo skąd,no i ogolnie wszystko jest jakby powiększone,co daje efekt jakbym miała buzie w fatalnym stanie.
Ja sobie z tym easy peelem daje serio spokój,bo to kaski szkoda.Może rzeczywiście przezuce sie na zabiegi z glikolem.Tylko tak mi ciężko jest cokolwiek robić,bo jednak jestem pod stałą opieka dermatologa a ona daje mi co innego do stosowania,ale nic,pogadam z nia na ten temat.

[natii4]

Napisane przez klaudynia

Czytałam o tej Myszce Doświadczalnej,ale uważam osobiście,że ta osoba z lekka mówiąć delikatnie to przesadziła.Kto jej kazał kupować takie ilości kosmetyków,jakas uzależniona chyba jest ta kobieta i to jeszcze w takich cenach???Kremy Estee Lauder i maseczki Clarinsa,wybaczcie,ale to chyba lekka przesada.
Nie zauwazyłam żeby moja skóra potrzebowała dodatkowego nawilżenia w postaci wody termalnej,maseczek itp.Krem mi starcza w zupełności a decydując sie na takie zabiegi trzeba byc chyba świadomym tego ,że skóra będzie bardzo sie łuszczyć.Bez kometarza...
Ja żadnych dodatkowych kosztów nie mam i miała nie będę,4 zabiegi to 1000+krem 44zl i to wszystko!

Wiem,że się czepiam starej wypowiedzi,ale bardzo mi się nie podoba jej ton.Na prawdę przesadzasz To po pierwsze,a po drogie zauważ kiedy postały te artykuły-4 lata temu.Sytuacja na rynku dostępnych kosmetyków była totalnie inna. Poza tym to,że Magę stać na Estee Lauder i na Clarisa to jej sprawa prawda?? Jednym zależy by coś zrobić tanim kosztem,a innym na tym by zrobić coś dobrze nie zważając na koszta. Jak dla mnie te artykuły są świetne,napisane w dowcipny sposób. Czasami zanim się napisze takie rzeczy jak ty należy się uszczypnąć w język.EOT

[klaudynia]

Napisane przez natii4

Wiem,że się czepiam starej wypowiedzi,ale bardzo mi się nie podoba jej ton.Na prawdę przesadzasz To po pierwsze,a po drogie zauważ kiedy postały te artykuły-4 lata temu.Sytuacja na rynku dostępnych kosmetyków była totalnie inna. Poza tym to,że Magę stać na Estee Lauder i na Clarisa to jej sprawa prawda?? Jednym zależy by coś zrobić tanim kosztem,a innym na tym by zrobić coś dobrze nie zważając na koszta. Jak dla mnie te artykuły są świetne,napisane w dowcipny sposób. Czasami zanim się napisze takie rzeczy jak ty należy się uszczypnąć w język.EOT

Wiesz,ja osobiście uważam,że to czy podczas takiego zabiegu zrobi sie maseczke czy sie jej nie zrobi to akurat zupełnie nic nie da i wątpie,żeby przyśpieszyło to schodzenie skóry,ale jak napisałaś,nie czepiajmy sie starej wypowiedzi.Tylko żeby była jasność dla innych,nie trzeba robic żadnych maseczek,ani nic dodatkowego podczas tych zabiegów.Nie chce mi sie szukac tego od początku i czytać,ale tam chyba była jakas tabelka z kosmetykami które koniecznie trzeba dokupić i przez to zwiekszył sie koszt tego zabiegu i uważam,że to trochę w błąd może wprowadzać osoby,które ewentualnie mają zamiar przeprowadzic zabieg.
Przepraszam jesli kogos uraziłam za to co napisałam.
P.S. Usunęłam częśc mojej wypowiedzi,żeby sie juz nikt nie czepiał tego co napisałam

[kamaO]

Napisane przez klaudynia

Filtrów uzywam,obecie nie,ale latem obowiązkowo Bioderma 100,teraz tym bardziej będe sie musiała pilnować żebym sobie przebarwień nie narobiła.

Moim skromnym zdaniem to już sobie krzywdę robisz... Kwasy bez filtrów? Poczytaj o promieniowaniu zimą - o dziwo jest wyższe niż latem Ja stosuję kwasy "domowe" tj. Lysanel i Diacneal + wysokie filtry. I też widzę efekty.